Religia | islam |
---|---|
Kraj | Francja |
Data ( 1 st kontakt) | Zobacz historię islamu we Francji |
Reprezentacja | Francuska Rada Kultu Muzułmańskiego |
Prezes reprezentacji | Mohammed moussaoui |
Inne reprezentacje | Wielki Meczet w Paryżu , Zgromadzenie Muzułmanów we Francji , Związek Organizacji Islamskich Francji |
Kalendarz | Kalendarz hegijski |
Języki) |
francuski arabski |
Liczba meczetów | 1500 do 2000 (2010) |
Liczba imamów | 1200 (2004) |
Populacja muzułmańska |
2,1 mln (pomiędzy 18 a 50 rokiem życia, w 2008 roku we Francji metropolitalnej według INED i INSEE ) 5,7 mln (w 2017 roku według Pew Research Center ) |
Odsetek |
8% (w wieku od 18 do 50 lat, w 2008 roku we Francji metropolitalnej, wg INED i INSEE) 8,8% (w 2017 roku wg Pew Research Center ) |
Grupa większościowa | sunnici |
Inna grupa |
Szyici Sufity Aevici |
Zobacz również
Islam według kraju Islam w Afryce
Islam jest obecnie drugą religią Francji po katolicyzmu w wielu praktyków, trzeci pod względem liczby miejsc kultu po protestantów . Francuska społeczność muzułmańska jest również pierwszą w Europie . Zasadniczo w wyniku imigracji, jakiej doświadczyła Francja od lat 60. XX wieku , populacje muzułmańskie stanowią dziś często drugie, trzecie, a nawet czwarte pokolenie.
Wobec braku oficjalnych spisów powszechnych dotyczących religii dość trudno jest precyzyjnie określić liczbę muzułmanów we Francji. Najnowsze szacunki wahają się od 4,1 mln muzułmanów (według szacunków Obserwatorium Sekularyzmu z 2019 r.) do 8,4 mln osób „muzułmańskiego pochodzenia” (według szacunków François Herana z 2017 r.) w zależności od metod obliczeniowych szacunki. INED i INSEE uważa się 8% muzułmanów w populacji francuskiej w 2010 roku.
Pew Research Center szacuje, że w 2017 roku było 5,7 mln muzułmanów w 2016 roku we Francji, lub 8,8% populacji. Zgodnie z przewidywaniami ten sam ośrodek badawczy szacuje, że w 2050 r. we Francji od 12,7% do 18% populacji będzie muzułmanami, przy czym liczba ta różni się w zależności od imigracji do Francji.
Zdecydowana większość muzułmanów we Francji należy do głównego nurtu islamu, sunnizmu .
Po utworzeniu islamu , w 610 roku przez Mahometa , mieszkańcy terytoriów tworzących dzisiejszą Francję zostali prawdopodobnie poinformowani o tej nowej religii, która zbliżyła się do niej poprzez podbicie Cesarstwa Bizantyjskiego : Saudyjczyków (623-632), Maszreku z Jerozolima (634-638), Egipt (639-643), Maghreb od 647 , Sycylia i Kalabria w 652 i wreszcie Kartagina w 698 . Historia islamu we Francji tak naprawdę zaczyna się w 704, kiedy Korsyka zostaje najechana przez tych, których wtedy nazywa się Saracenami .
Wschodnie Pireneje z księstwa Akwitanii i prowincji Septymania (około byłego regionu z Langwedocji-Roussillon ) były nalot w 717 . Septymania został najechany i okupowany przez czterdzieści lat od 719 do 759 . Jego Wali (gubernator) zależy od Wali al-Andalus i siada w mieście Narbonne , który służy jako baza dla nalotów : Carcassonne , Béziers , Agde i Nîmes podejmowane są w 725 , a potem Avignon i Autun są nalot i Lyon jest zajęty w tym samym roku. Miasto Luxeuil zostało najechane w 731 , Bordeaux i Sens w 732 , ale Saraceni zostali pokonani w Poitiers w październiku. W Saracenów zajmie kilka miast Prowansji od 734 do 739 : Avignon , Arles i Marsylii . Okupacja Narbonne przez wojska muzułmańskie zakończyła się w 759 wyprawą Pépina Le Brefa.
W regionie Walencji i Alp są ograbione z końca IX -go do X -go wieku . W Saracenów rozliczane w Fraxinet w Massif des Maures od 889 do 975 .
Podczas wypraw krzyżowych (1095-1291), kupiec (lub studenci) muzułmanie są obecne w Montpellier podczas XII th wieku. Między XII TH i XV th stulecia niewolników muzułmanie są importowane Roussillon, Langwedocja i Prowansja .
W 1536 roku The sojusz francusko-turecki , który potrwa do kampanii egipskiej w 1798 roku , stara się położyć kres barbaresque corso . W latach 1609-1611 tysiące hiszpańskich morysków schroniło się we Francji.
Te naloty tych barbaresques które złożyły 1,3 miliona europejskich niewolników (nie licząc okresu średniowiecza i naloty marokańskie i wschodniej części Morza Śródziemnego) zostanie sfinalizowana po francuskiej zdobyciu Algierze w 1830 kolonizacji XIX th i XX th wieku prowadzi integracja kilku muzułmańskich terytoriów Republiki Francuskiej, aw szczególności pełnoprawny departament z Algierią, czyniąc islam drugą religią Cesarstwa Francuskiego.
Podczas I wojny światowej 132 000 migrantów z Afryki Północnej przybyło do pracy we Francji kontynentalnej, a inni zostali zaciągnięci do wojska.
Francja staje się jednym z pierwszych krajów imigracji na świecie. Wielki Meczet w Paryżu został zainaugurowany w 1926 roku zaoferować miejsce kultu do rosnącej liczby muzułmanów w Paryżu.
W 2002 roku, w celu uregulowania działalności religijnej muzułmanów we Francji, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych powołało Francuską Radę ds. Kultu Muzułmańskiego (CFCM).
Wyspa Majotta uzyskała w 2011 roku, w wyniku referendum , status departamentu zamorskiego , stając się tym samym pierwszym francuskim departamentem z większością muzułmańską (95% populacji) od czasu uzyskania niepodległości przez Algierię.
Republika Francuska zasadniczo zabroniła kwestii wyznania w wymaganych spisach powszechnych . Zakaz ten jest potwierdzony w art. 8 ustawy z dnia 6 stycznia 1978 r. o przetwarzaniu danych, plikach i wolnościach . Insee bada jednak ten „stan praktyk religijnych” w ramach socjologicznych. INSEE i INED w szczególności współtworzą badanie zatytułowane „Czy praktyki religijne wpływają na zachowanie rodziny?” ” , z których ostatni pochodzi z 2008 roku.
Socjologowie opierają się więc na kilku rodzajach informacji: ankiety zlecane przez różne organizacje są traktowane z ostrożnością, ponieważ deklarowanie się jako katolik, protestant czy muzułmanin może dotyczyć bardzo różnych rzeczywistości. Wykorzystywane są również liczby podawane przez same instytucje religijne, nie tylko ze względu na liczbę wyznawców, których deklarują, ale przede wszystkim na elementy wskazujące na praktyki: regularne, takie jak pomoc w modlitwie lub post Ramadan lub punktualne w przypadku ważnych wydarzeń, takich jak śluby i pogrzeby religijne.
Według Oliviera Roya we Francji, a bardziej ogólnie w Europie, kategoria „muzułmańska” jest kategorią „neoetniczną” niezwiązaną z religijnością (możemy zatem ewentualnie mówić o „muzułmanach ateistycznych”), ale o tożsamości „nabytej przez narodziny i pochodzenie ”. Ta tożsamość grupowa odróżnia muzułmanów nie od „wierzących chrześcijan”, ale we Francji od „etnicznych Francuzów”.
Wyjaśnia to, dlaczego różne szacunki przynoszą czasami bardzo różne liczby w zależności od tego, czy jako muzułmanin definiuje się osobę wyznania muzułmańskiego, czy po prostu osobę należącą do tej „neoetnicznej” kategorii, niezależnie od jej wyznania.
Alain Boyer , na podstawie spisu ludności z 1990 roku, szacuje liczbę potencjalnych muzułmanów na 4,16 miliona, ale wiele danych składających się na tę liczbę jest jedynie szacunkami. W 1992 roku młodzi ludzie pochodzenia algierskiego zadeklarowali, że są bez religii 30% (jeśli oboje rodzice byli Algierczykami), a nawet 60% (jeśli tylko jeden rodzic był Algierczykiem).
Inne szacunki wskazują, że liczba muzułmanów w spisie z 1999 r. waha się od 3,1 do 3,7 miliona: spis ten rzeczywiście uzupełniono badaniem rodzinnym , co umożliwia lepsze wykorzystanie danych. W 2004 r. Michèle Tribalat , demograf w Narodowym Instytucie Studiów Demograficznych (INED), oszacowała w ten sposób liczbę osób mieszkających we Francji na 3,65 miliona, według kraju pochodzenia lub pochodzenia w ciągu trzech pokoleń. w 1999 r., w tym 2,35 mln dorosłych i 1,2 mln potencjalnych wyborców (szacunki zrewidowane w 2009 r. i oszacowane przez demografa na około 4,5 mln w 2005 r.). Kamel Kateb, w tej samej książce, podaje, na podstawie różnych obliczeń, bliskie szacunki: 3,5 miliona osób jednego z jego przodków z krajów o muzułmańskiej większości i 3,1 miliona osób należących do gospodarstwa domowego, w tym odniesienia do osoby, pochodzi w przeważającej mierze z muzułmanów. kraj. Dwóch autorów podkreśla, że szacunki te dotyczą liczby potencjalnych muzułmanów , to znaczy spośród których jeden lub więcej bezpośrednich przodków pochodzi z kraju o muzułmańskiej większości. Wśród tych „potencjalnych muzułmanów” znajdują się zatem osoby, które nie określiłyby siebie jako muzułmanów i które być może są innej religii, agnostykami lub ateistami.
Michèle Tribalat szacuje liczbę osób, które mogły być muzułmanami w 2005 r. według ich pochodzenia (w ciągu trzech pokoleń) na około 4,5 miliona. Ponad dwie trzecie mieszka w aglomeracjach miejskich liczących co najmniej 200 000 mieszkańców.
W 2007 roku, według dwóch sondaży Ifop i Sofres, 3% respondentów zadeklarowało, że jest wyznaniem muzułmańskim, tj. 1,842 mln muzułmanów. Ankieta CSA dla Le Monde des religions , opublikowana w:styczeń 2007, dał liczbę 4%, czyli 2,46 miliona muzułmanów.
Według badania opublikowanego przez INED i INSEE w październik 2010, z badania Trajectoires et Origines przeprowadzonego w 2008 roku wśród 26,65 mln Francuzów w wieku od 18 do 50 lat jest 2,1 mln osób, które identyfikują się jako muzułmanie niezależnie od ich praktyk religijnych, tj. 7,9% tej grupy wiekowej (w tym między 70 000 i 110 000 konwersji). Autor precyzuje, że ludzie „kultury muzułmańskiej”, to znaczy pochodzący z rodziny muzułmańskiej, ale deklarujący się bez religii, nie są uwzględnieni w tych szacunkach, co wyjaśnia rozbieżność z liczbami podawanymi w zwykłych szacunkach. Od 20 do 30% dzieci urodzonych we Francji przez imigrantów z Maghrebu deklaruje, że jest bez religii.
Badanie przeprowadzone w 2011 roku przez Pew Research Center ma na celu ustalenie ewolucji populacji muzułmańskiej w globalnej demografii . Jeśli chodzi o Francję, Pew Research Center ustaliło w 2010 r. łącznie 4 704 000 osób wyznania muzułmańskiego (7,5% całej populacji Francji) i prognozuje wzrost do 10,3% populacji Francji w 2030 r. To sprawia, że Francja jest pierwszym krajem na Zachodzie. Europa zarówno pod względem liczby, jak i odsetka „muzułmanów”.
W 2012 r. Michèle Tribalat oszacowała, na podstawie badania Trajectoires et origines (TeO) przeprowadzonego przez INED i INSEE w 2008 r., na 4 mln liczbę zadeklarowanych muzułmanów (tj. 6,8% populacji Francji) metropolitalnych i 4,8 mln osoby z przynajmniej jednym rodzicem muzułmaninem, tj. odpowiednio 34% i 41% całej populacji obcego pochodzenia (tylko w ciągu dwóch pokoleń). Co się tyczy urodzeń, znowu według badania Trajectories and Origins, w przypadku dzieci urodzonych w latach 2006-2008, nieco mniej niż 20% z nich miałoby przynajmniej jednego muzułmanina.
Jean-Paul Gourévitch , specjalista ds. Afryki i migracji, uważa, że badanie dotyczące trajektorii i pochodzenia (TeO) z 2008 r. „cierpi na słabości metodologiczne”, ponieważ „dotyczy tylko panelu 21 000 osób w wieku od 18 do 50 lat, pomijając najmłodsze i zarówno najstarszych, jak i niewyliczonych, czyli ponad połowy badanej populacji. „Co więcej, ankieta” jest deklaratywna i do muzułmanów zalicza się tylko tych, którzy ją potwierdzają. »A przede wszystkim chce być« demonstracją tezy »i dlatego nie jest obiektywna. Jean-Paul Gourévitch oszacował liczbę muzułmanów we Francji na koniec 2011 r. za pomocą trzech metod (metoda ewolucji przepływów, metoda pochodzenia i metoda migracji netto + różnica dzietności), które prowadzą do stosunkowo podobnych wartości. Według niego „można powiedzieć, że liczba 8 milionów muzułmanów w całej Francji, w tym 7,7 we Francji kontynentalnej na koniec 2011 roku, jest wiarygodnym szacunkiem”. Wśród tych 8 milionów szacuje na około 3,6 miliona, liczbę aktywnych muzułmanów (liczba zbliżona do INSEE-INED), w tym od 72 000 do 160 000 radykalnych muzułmanów. W 2017 roku oszacował, że społeczność muzułmańska w szerokim tego słowa znaczeniu liczyła około 8,5 mln osób (w tym 3,5 mln praktykujących).
W 2017 r. Pew Research Center oszacowało liczbę muzułmanów we Francji w 2016 r. na 5,7 mln. W tym samym roku François Héran , dyrektor Narodowego Instytutu Studiów Demograficznych w latach 1999-2009, szacuje, że liczba osób o „muzułmańskim pochodzeniu” stanowi jedną ósmą całej populacji, czyli prawie 8,4 miliona ludzi. osiągamy takie proporcje, absurdem staje się twierdzenie, że jedna […] ósma ludności mieszkającej we Francji, w zdecydowanej większości Francuzi, nie zostałaby zintegrowana. ”.
Według profesora Claude'a Dargenta i socjologa Oliviera Gallanda islam stanowi największą mniejszość religijną we Francji; jest to także pierwsza społeczność muzułmańska w Europie. Według ich sondażu opublikowanego w 2019 r. około 14% osób deklarujących religię to muzułmanie, a odsetek katolików i muzułmanów jest taki sam wśród osób w wieku 18-29 lat.
W 2019 roku Observatoire de laïcité oszacowało liczbę muzułmanów we Francji na 4,1 miliona (czyli około 6% całej populacji).
Ale liczba muzułmanów we Francji jest coraz bardziej polityczną kwestią, więc klasa polityczna jako całość nie jest zadowolona z tych liczb i woli podawać własne szacunki. Politycy i przywódcy religijni dokonują zatem znacznie wyższych szacunków, nigdy nie opartych na wiarygodnych elementach, ale często zbliżonych do symbolicznego „10% populacji”:
Liczbę francuskich konwertytów szacuje się na 70 000 do 110 000.
Muzułmanie są średnio młodsi, a około połowa muzułmanów we Francji ma mniej niż 24 lata. Mieszkają więcej w miastach niż przeciętnie. Według Justina Vaïsse w Paryżu muzułmanie stanowią jedną trzecią młodych ludzi poniżej 24 roku życia. Islam jest pierwszą religią Seine-Saint-Denis . Philippe Galli , mianowany prefektem w Seine-Saint-Denis w 2013 roku, określa, że „istnieje około 700 tysięcy muzułmanów w Seine-Saint-Denis” . Według INSEE imię Mohamed było pierwszym imieniem najczęściej używanym w 2002 roku w tym dziale.
Według Michèle Tribalat ponad 80% osób, które mogą być muzułmanami, pochodzi z Maghrebu (43,2% z Algierii , 27,5% z Maroka i 11,4% z Tunezji , byłych kolonii francuskich ). Pozostali pochodzą z czarnej Afryki (9,3%) i Turcji (8,6%). W 2015 r. Michèle Tribalat w nowym oszacowaniu populacji obcego pochodzenia w 2011 r. oszacowała co najmniej 4,6 mln liczbę osób pochodzenia północnoafrykańskiego w trzech pokoleniach w 2011 r., zgodnie z następującym rozkładem:
Inne szacunki podają wyższe wartości bez określania zastosowanej metodologii. Tak więc, według przeglądu Les Cahiers de l'Orient , ta populacja pochodzenia północnoafrykańskiego szacowana jest na 6 milionów osobników.
Populacja Maghrebu we Francji, głównie biedniejsza, ma wyższy współczynnik dzietności niż reszta populacji francuskiej, odpowiednio 3,3 i 2 dzieci na kobietę. Jednak obserwujemy, że z czasem współczynnik dzietności kobiet pochodzenia północnoafrykańskiego zbliża się do wskaźnika Francuzek.
We Francji, według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Kultu, jest 100 000 osób nawróconych na islam i około 4000 nawróconych każdego roku, liczba ta podwoiła się od 1986 roku . Organizacje muzułmańskie twierdzą, że liczba ta wynosi 200 000. Djelloul Seddiki, dyrektor Instytutu Teologicznego El Ghazali Wielkiego Meczetu w Paryżu , podaje liczbę miliona nawróconych we Francji w 2013 roku.
Obserwatorium sekularyzmu przypomina w 2019 roku, że „w przeciwieństwie do ogólnej percepcji, istnieją dziś dwa razy tyle ludzi, którzy opuszczają religii muzułmańskiej, to znaczy, którzy pochodzą z rodziny muzułmańskiej wiary następnie deklarują się«bez religii», która od ludzie, którzy wkraczają w religię” .
Od 150 do 200 muzułmanów przechodziło na katolicyzm rocznie, wielu z nich to dzieci mieszanych małżeństw. Nie liczy się liczby osób opuszczających islam, bez przyjęcia katolicyzmu.
Według Stefano Allievi jest to dziedzina mało wykorzystywana w socjologii religijnej, ponieważ ogólnie bada się „statyczne koncepcje religii”. Niemniej jednak konwersja muzułmańska jest tematem wykorzystywanym przez kilku badaczy: Stefano Allievi, Sarah Daynes, Mercedes Garcia-Arenal, od połowy lat 80. do dziś. Wydaje się, że rola konwertytów może stać się ważnym stawkiem w konfiguracji europejskiego islamu i to z kilku powodów. Z jednej strony są podstawowymi pośrednikami społecznymi, ponieważ tworzą europejską kulturę islamską. Z drugiej strony konwertyta zmienia pozycję w stosunku do swojego otoczenia społecznego i wyraża swój czyn w kategoriach wyboru. W badaniach muzułmańskich konwertytów pojawia się kilka powtarzających się punktów. Istnieją dwa rodzaje nawrócenia, „nawrócenie racjonalne” i „nawrócenie relacyjne”.
Konwersja relacyjna wynika ze zbioru więzi społecznych, które wytwarzają, a nawet wymuszają proces podejmowania decyzji w praktyce muzułmańskiej. Ta ostatnia jest widziana w dwóch formach: nawrócenia nazywanego także reislamizacją lub „odrodzeniem się” muzułmanów oraz nawrócenia przez małżeństwo. Nawrócony to osoba o niemuzułmańskim pochodzeniu, która jako dorosła została muzułmaninem. Wielu ludzi odkryłoby islam w wieku młodzieńczym, czytając Koran . Chcą być w stanie odróżnić negatywne wiadomości przekazywane na temat islamu w społeczeństwach niemuzułmańskich od islamu takiego, jaki jest w tekście. Nawrócenie przez małżeństwo dotyczy mężczyzn przed zawarciem małżeństwa, którzy chcą poślubić muzułmankę i kobiety przed lub po ślubie z muzułmaninem. Rzeczywiście, zgodnie z obecną większościową interpretacją Koranu , muzułmanka może łączyć się tylko z muzułmaninem, w przeciwieństwie do muzułmanina, któremu nie wolno poślubić kobiety, która nie należy do ludzi Księgi , co konkretnie oznacza, że ma pełne prawo poślubić Żyda lub Chrześcijanina.
Racjonalne nawrócenie dotyczy jednostek z innej tradycji religijnej; prace nie wspominają o przypadku byłych agnostyków czy ateistów. Jest to indywidualne nawrócenie, które wynika z wyraźnego poszukiwania systemu znaczeń i znaczenia, ma pochodzenie intelektualne i odpowiada na pragnienie duchowości i mistycyzmu . Według różnych relacji, nawróceni przychodzą na islam czytając Koran , krytycznie go analizują, wyrażają chęć przyjęcia arabskiego imienia wybranego w czasie ich konwersji jako imienia stanu cywilnego i odczuwają silną „islamofobię”. Zmiana nazwiska nie jest jednak obowiązkiem przy przejściu na islam i bardzo rzadko zdarzają się przypadki zmiany stanu cywilnego. Przejście na islam jest możliwe w pojedynkę, bez świadków (nawet jeśli zalecana jest obecność dwóch świadków), niezwykle trudno jest precyzyjnie określić liczbę nawróconych.
Olivier Roy wskazuje, że fakt bycia muzułmaninem jest tylko jednym z elementów tożsamości imigrantów pierwszego pokolenia. Ich identyfikacja z obszarem pochodzenia jest znacznie silniejsza: są to przede wszystkim Algierczycy , Marokańczycy , Tunezyjczycy , inni identyfikują się poprzez swoją kulturę lub język Arabowie , Berberowie ( Kabyle , Chleuhowie , Rifaini ) itp. Nie jest tak w przypadku drugiego pokolenia, które często nie mówi nawet językiem rodziców. Ta obserwacja jest jednak generalnie nieaktualna w przypadku niektórych mniejszości, takich jak Turcy, którzy dzięki międzynarodowemu rozwojowi mediów w swoim kraju mogą w dużej mierze zachować więzi kulturowe z krajem pochodzenia. Jednak według Oliviera Roya, pod wpływem globalizacji i dekulturacji, stopniowo jesteśmy świadkami oddzielenia religii od kultury tradycyjnej, jak to miało miejsce w chrześcijaństwie. Tak więc islam zakorzeniony we Francji iw Europie nie jest islamem „cywilizacyjnym”, ale chce być „czystą religią”. Według niego ta dekulturacja religii jest koniecznym warunkiem powstania europejskiego islamu (w) , nawet jeśli treść teologiczna nie zmieniła się na przestrzeni wieków bardziej niż katolicyzm.
W swojej książce rewolucja na naszych oczach - Jak Islam zmieni Francję i Europę , Christopher Caldwell uważa, że pomimo wielkiej różnorodności muzułmańskich tożsamości w Europie „warunki są dojrzałe” dla fuzji tych różnorodnych tożsamości w „zjednoczonej tożsamości” ; tak jak tożsamość latynoska , która w Stanach Zjednoczonych pierwotnie była tylko kategorią spisową, stała się rzeczywistością. Ta muzułmańska tożsamość, choć wpływa na Europę, niekoniecznie będzie proeuropejska. Czasopismo Esprit krytykuje książkę za brak dochodzenia w terenie, ale gazeta The Guardian z zadowoleniem przyjmuje ją za świeże spojrzenie na tę sprawę jako analityka spoza Europy.
W „Arabowie” (mają być podjęte w sensie Arab w czasie obecności kolonialnej Francji w Algierii, w związku z tym Berberów ) Obecnie we Francji, jeśli są one najczęściej muzułmanie, może być również chrześcijanie , agnostycy , itd. . Jednocześnie francuscy muzułmanie mogą mieć niearabskie pochodzenie. Non-arabscy muzułmanie często są Turcy (około 360 tysięcy), Berberowie , Irańczyków , Kurdów , Malians , Senegalu , Indonezyjczycy , Malaje , Bośniacy , Albańczycy , Czeczeni , Uzbecy , etc.
Państwo francuskie nie uznaje prawnie pochodzenia etnicznego i religijnego (z wyjątkiem szczególnego przypadku harkis ), ale w obliczu braku uprzywilejowanych rozmówców, w ostatnich latach kolejne rządy próbowały zorganizować reprezentację francuskich muzułmanów. Ówczesny minister spraw wewnętrznych Nicolas Sarkozy utworzył w 2002 roku Francuską Radę Kultu Muzułmańskiego (CFCM). Stowarzyszenie to ma status prawny stowarzyszenia non-profit bez szczególnego charakteru, z wyjątkiem szczególnego uznania przez rząd. W 2004 roku poprowadził rektor Wielkiego Meczetu Paryża , dalil boubakeur .
Pierwsze pokolenie muzułmanów, obecnie na emeryturze, nie było postrzegane jako imigranci ani przez państwo, ani przez pracodawców, ani przez samych muzułmanów. Ci muzułmanie utrzymywali silne więzi ze swoimi krajami, w których często mieszkały ich rodziny. Badacze nauk społecznych uznali wówczas islam za prosty fakt migracyjny, „przeszczepiania”. Jednak w 1974 r. rząd opowiedział się za łączeniem rodzin i dzieci i kobiety mogły przyjechać i zamieszkać we Francji. Wielu z nich ubiegało się w tym czasie o obywatelstwo francuskie.
Inaczej przedstawia się sytuacja w przypadku kolejnych pokoleń składających się z muzułmanów urodzonych we Francji, a więc często obywateli francuskich na mocy prawa ziemi lub prawa krwi . Większość z nich ma dziś jedynie bardzo względną wiedzę o kulturze i kraju pochodzenia swoich rodziców lub dziadków, z którymi utrzymywali niewiele więzi . To wyjaśnia, dlaczego niektórzy oprócz świadomości, że są Francuzami, czują się jak imigranci , mimo że mają bardzo niejasną wiedzę o kraju swoich przodków.
Według Jérémy'ego Robine'a od kilku lat jesteśmy świadkami pojawienia się w dyskursie polityczno-medialnym nowej grupy rasowej „muzułmanów”. Rzeczywiście, według niego, podobnie jak w przypadku Żydów, wyrażenie „muzułmanie” nie oznacza już dziś grupy religijnej, ale przynależność etniczno-kulturową, do której należy się z urodzenia, bez względu na wyznawaną wiarę.
Kilka sondaży wskazuje, zwłaszcza od 2010 r., na gwałtowne pogorszenie wizerunku islamu we Francji. W dłuższym okresie narasta niechęć francuskich nie-muzułmanów do islamu: w 1989 r. 33% respondentów opowiedziało się za budową meczetów. W 2012 roku było to tylko 18%. „Za zasłonę na ulicy iw tym samym okresie ludzie przeciwni przechodzą z 31% do 63%”. Odnotowujemy spadek obojętności wobec islamu, zarzucając muzułmanom „odrzucenie zachodnich wartości”.
W 2016 roku 63% Francuzów uważa, że „wpływ i widoczność islamu” są „zbyt ważne” we Francji. Dwie trzecie Francuzów uważa, że muzułmanie są słabo zintegrowani i jako główny powód podaje „odmowę integracji ze społeczeństwem”. W 2017 r. 48% Francuzów uważa, że istnieje fundamentalne zderzenie między islamem a wartościami francuskimi, tylko 20% respondentów twierdzi, że islam jest ogólnie zgodny z wartościami francuskimi. Ta opinia nie dotyczy tylko Francuzów, ale można ją znaleźć we wszystkich krajach europejskich, w których przeprowadzono sondaże pokazujące dużą większość ludności sceptycznie nastawionej do islamu.
Według jednej IFOP badania opublikowanego przez Le Journal du Dimanche wluty 201856% Francuzów uważa islam za zgodny z wartościami francuskiego społeczeństwa, podczas gdy w 2016 r. większość uważała inaczej, nawet jeśli nadal odnotowujemy silną polaryzację sympatii partyzanckich (63% sympatyków LR i 62% tych z FN uznają to za „niezgodne z wartościami społeczeństwa francuskiego”, podczas gdy 73% osób z PS , 60% osób z La France insoumise i 58% La République en Marche , że to zgodne).
Według badania Pew Research Center przeprowadzonego wśród piętnastu krajów Europy Zachodniej w 2017 r. i opublikowanego w: maj 2018Chrześcijanie są bardziej krytyczni wobec muzułmanów niż osoby bez religii: 45% praktykujących i 41% niepraktykujących uważa, że islam jest „fundamentalnie niezgodny z kulturą i wartościami kraju” (dla 20% wśród niereligijnych) . Liczby te plasują Francję na poziomie średniej europejskiej, co kontrastuje z faktem, że kraj ten został bardziej niż jego bezpośredni sąsiedzi dotknięci atakami dokonywanymi w imię islamu.
We Francji w 2015 r. naliczono około 2200 muzułmańskich miejsc kultu, w 2019 r. 2600 (z czego co najmniej dwie trzecie są skromnych rozmiarów i są to w przeważającej części sale modlitewne, a nie meczety). W 1985 roku było ich około 900, a w 1965 tylko pięć. W 2019 roku kult muzułmański liczy mniej miejsc kultu niż protestantyzm , który jest trzecią religią pod względem liczby wiernych i praktykujących.
Najstarszym nadal czynnym meczetem francuskim jest meczet Tsingoni na Majotcie, którego mihrab datowany jest na 1538 rok (sam meczet pochodzi z co najmniej 1521 roku). Przed wydziałem Majotty najstarszym czynnym meczetem był meczet Noor-e-Islam w Saint-Denis (Reunion) , wzniesiony w 1905 roku, który zastąpił meczety algierskie, takie jak meczet Sidi Ghanem w Mila , zbudowany w 678 roku ( ale nieużywany przez kilka stuleci), najstarszy meczet w Algierii, a tym samym we Francji, aż do uzyskania niepodległości w 1962 roku. Najstarszym czynnym meczetem we Francji kontynentalnej jest Wielki Meczet w Paryżu , zbudowany w 1922 roku.
Połowa finansowania meczetów we Francji pochodzi z zagranicy ( kraje Zatoki Perskiej ), a także z darowizn (20%) oraz pośredniego finansowania publicznego ( dzierżawy dzierżawne , czynsze symboliczne).
Badania pokazują ewolucję praktyk religijnych: według badania CSA-La Vie przeprowadzonego w 2006 r. 49% ankietowanych muzułmanów nigdy nie chodzi do meczetu, 88% szanuje post ramadanu, a także modlitwy lub działalność charytatywną . W 1989 r. było 60%, aby zadeklarować poszczenie. Jérôme Fourquet wskazuje w 2019 r., że „badania i ankiety, które wszyscy mamy, zbiegają się w kierunku większej częstotliwości i obserwowania oznak religijności w populacji wyznania lub pochodzenia muzułmanów. Wydaje się, że punkt krytyczny przypada na początek 2000 roku.” Tak więc, według badań Ifop, liczba poszczących wzrosła z około 60% w 1989 i 1994 roku, do proporcji między 67 a 71% od początku 2000 roku. Ponadto nastąpił spadek deklarowanego spożycia alkoholu w tej populacji (od 35 do 39% w latach 1989-2001, 32% w 2011, 22% w 2016), a noszenie chusty przez kobiety wzrosło (35% powiedział, że nosi zasłonę w 2016 roku wobec 24% w 2003 roku). Według sondażu Ifop z 2019 r. 31% muzułmanek twierdzi, że nosi hidżab lub nikab ; Jérôme Fourquet podkreśla, że „zdecydowana większość” z nich „nie jest zawoalowana” . Według tej samej ankiety „55% mężczyzn twierdzi, że chodzi do meczetu w piątki, w porównaniu do 20% kobiet” , w porównaniu z odpowiednio 16% i 7% w 1989 r.: jeśli Jérôme Fourquet uważa ten rozwój za „spektakularny” , Patrick Simon podkreśla „wzrost liczby meczetów między tymi dwiema datami, a także różnicę w znaczeniu „w sensie religijnym” między „obecnością w meczecie na piątkową modlitwę ” a „ niedzielną mszą ” : „Muzułmanie bardzo pobożni tam nie chodzą, inni mniej spostrzegawczy tam chodzą, ponieważ jest to miejsce socjalizacji, głównie męskiej. Możemy mówić o ewolucji praktyk religijnych we Francji z bardziej wytrwałą obecnością w meczecie, niewątpliwie z poszukiwaniem kolektywnego związku z religią, ale w izolacji nie oznacza to, że muzułmanie są szczególnie bardziej religijni. Należy ją porównać z innymi praktykami” .
Głównymi głównymi organizacjami obecnymi we francuskiej Radzie Kultu Muzułmanów są Wielki Meczet w Paryżu , Rassemblement des Muslims de France i Union des Organizations Islamiques de France .
Najstarsza francuska szkoła muzułmańska znajduje się na wyspie Reunion . Istnieją dwie muzułmańskie uczelnie, jedna w Aubervilliers (Szkoła Sukcesu), a druga w Décines na przedmieściach Lyonu ( liceum Al Kindi ). W 2003 r. w Lille otwarto również muzułmańskie liceum, liceum Averroès , które w 2013 r. zostało również uznane za najlepsze liceum ogólnokształcące i techniczne we Francji według rankingu gazety Le Parisien . Jedynie dwie placówki są objęte umową z państwem , to znaczy z nauczycielami opłacanymi przez państwo: szkoła średnia Averroès w Lille i szkoła średnia Al-Kindi w Décines na przedmieściach Lyonu.
W 2004 roku zaobserwowano, że spośród około 1200 imamów w kraju 75% to obcokrajowcy, a jedna trzecia nie mówi po francusku.
Fundacja na rzecz Dzieł Islamu we Francji (FOIF) jest uznaną fundacją użyteczności publicznej, utworzoną w dniu31 maja 2005 r.pod przewodnictwem premiera Dominique'a de Villepina z dotacją miliona euro z darowizny przemysłowca i senatora Essonne'a Serge'a Dassaulta . Jego celem było promowanie przejrzystości finansowania islamu we Francji, aw szczególności uregulowanie powiązań zależności finansowej między meczetami a krajami pochodzenia. Sparaliżowana przez wewnętrzne rywalizacje i waśnie, pozostała pustą skorupą. Po atakach w styczniu 2015 r. na Charlie Hebdo i Vincennes Hyper Cacher proponuje się jego ponowne uruchomienie. Misja zostaje powierzona wczerwiec 2015do wysokiego urzędnika MSW, Christiana Ponceta. Po atakach z listopada 2015 r. senatorska misja śledcza w sprawie islamu we Francji również proponuje ponowne uruchomienie fundacji. Następnie po ataku z 14 lipca 2016 r. w Nicei to premier Manuel Valls oświadczył: „Istnieje pilna potrzeba pomocy islamowi we Francji w pozbyciu się tych, którzy podkopują go od wewnątrz. W tym celu od nas zależy zbudowanie prawdziwego paktu z islamem Francji, dając fundacji centralne miejsce. „ Zostaną wznowione jesienią 2016 r. z rozszerzonymi misjami, w tym „budową i zarządzaniem miejscami kultu w porozumieniu z burmistrzami zainteresowanych gmin”, otrzymaniem darowizn i funduszy z zagranicy w celu ich dystrybucji na szkolenie imamów, miejsc kultu, placówek oświatowych, fundowania stypendiów dla imamów i kapelanów czy realizacji prac uniwersyteckich. Jego szacowany budżet miałby wynosić od 5 do 6 mln euro, zasilany ze środków publicznych i prywatnych.
Dziesięć lat później brak imamów wyszkolonych we Francji nadal prowadzi społeczności, aby pozwolić wolontariuszom pracować lub wzywać imamów z krajów Maghrebu lub Turcji. W 2013 roku było około 1800 imamów, z których jedna trzecia była opłacana.
w sierpień 2016, François Hollande proponuje nazwisko byłego senatora Jean-Pierre'a Chevènementa, aby objąć szefa Fundacji dzieł islamu Francji . Propozycja ta jest krytykowana przez ekologiczną senator z Paryża Esther Benbassę, która uważa, że wybór przez rząd postaci politycznej „z góry dyskredytuje” instytucję i że takie nominacje mogą być postrzegane jako „poddanie pod nadzór” muzułmanów. Burmistrz Tourcoing Gérald Darmanin z LR ocenia, że „wyznaczenie go na czele tej fundacji to pomysł najmniej paternalistyczny, niemal kolonialny” . Według senatora UDI z Orne Nathalie Goulet : „Nikt nie pomyślałby o mianowaniu chrześcijanina na czele fundacji judaizmu. "
We Francji ludzie wyznania muzułmańskiego skupiają się głównie w dzielnicach dużych aglomeracji, takich jak Lille, Lyon, Marsylia, Paryż czy Strasburg. Na przykład departament Seine-Saint-Denis ma wysoki odsetek muzułmanów (około 600 000 osób w 2015 r.). Obszary te często mają zdegradowane wskaźniki ekonomiczne ( stopa bezrobocia 27% i wskaźnik ubóstwa 43% w gminie La Courneuve w 2019 r.).
Seine-Saint-Denis jest również departamentem o najwyższym wskaźniku przestępczości we Francji, co niektórzy socjologowie tłumaczą poziomem ubóstwa, podczas gdy inni eksperci twierdzą, że bardzo biedne departamenty, takie jak Creuse, mają znacznie niższy wskaźnik przestępczości niż ten w Seine-Saint- Denis, widząc więcej czynników kulturowych niż ekonomicznych. Według socjologa Farhada Khosrokhavara w 2004 roku islam był religią większości w więzieniu, mimo że nie są dostępne żadne oficjalne statystyki na ten temat. W 2008 roku The Washington Post wskazuje, że „60% do 70% francuskich więźniów to muzułmanie” . Raport parlamentarny opublikowany w 2014 r., w którym szacuje się, że „60% populacji więziennej we Francji, czyli 40 000 więźniów, można uznać za wyznawców kultury lub religii muzułmańskiej”, jest zaalarmowany niebezpieczeństwem radykalizacji kilkuset osadzonych. Ze swojej strony administracja więzienna zgłosiła w 2013 r. rejestrację na Ramadan 27% osadzonych.
Ankieta Ipsos opublikowana w Le Monde w dniu24 stycznia 2013 r. wskazuje, że 74% Francuzów uważa, że islam jest niezgodny z wartościami francuskiego społeczeństwa.
Kilka ruchów nacjonalistycznych włącza ten temat do swojego programu. Według nich duża liczba imigrantów z kultury pozaeuropejskiej grozi destabilizacją kultury francuskiej lub destabilizacją przez nią. Oskarżają także islam o propagowanie seksizmu i nietolerancji religijnej, udając orędowników sekularyzmu w obliczu francuskiego państwa, które jest oskarżane o złamanie tej zasady. Publikacja Senatu ustanawiająca statystyczny związek między imigracją a nadmiernymi przestępczością , podnosi kwestię możliwego zagrożenia związanego przynajmniej kulturowo z „islamizmem” dla kraju. Podczas wyborów prezydenckich w 2002 r. „walka z islamizacją Francji” znajdowała się w centrum programu Narodowego Ruchu Republikańskiego (MNR); idee te były następnie wzięty od 2011 roku przez zespół nowego lidera Frontu Narodowego , Marine Le Pen . wgrudzień 2010, Laicka Riposta i Blok Tożsamości organizują „abory na temat islamizacji”, w których uczestniczą skrajnie prawicowe europejskie ugrupowania polityczne.
Według sondażu Ifop- La Croix z 2008 r. muzułmanie w większości popierają Partię Socjalistyczną (PS), stanowiąc 51,8% wobec 26,8% w przypadku reszty populacji. Według tego sondażu muzułmanie czują się nawet bliżej skrajnej lewicy niż Union pour un Mouvement populaire (UMP).
Według badania elektoratu przeprowadzonego przez OpinionWay i Fiducial 6 maja 2012na Le Figaro na 10 tys. wyborców 93% praktykujących muzułmańskich wyborców, czyli według tego instytutu 2 miliony, głosowało na François Hollande'a w drugiej turze. W pierwszej turze głosowało na niego 59%, 23% na Jean-Luca Mélenchona, 7% na François Bayrou, 4% na Nicolasa Sarkozy'ego i 2% na Marine Le Pen.
Badanie z 2016 r. pokazuje, że 28% muzułmanów i ponad połowa osób w wieku 15-25 lat stawia prawo religijne przed prawem Republiki i jest krytyczna wobec sekularyzmu . Ta część populacji jest najbardziej wymagającym „znacznikiem” muzułmańskim, takim jak jedzenie halal , noszenie zasłony i poligamia . Z drugiej strony 46% muzułmanów jest „całkowicie zsekularyzowanych”. Według sondażu Ifop z 2019 r. 37% muzułmanów „uważa, że sekularyzm musi dostosować się do praktykowania islamu” ; socjodemograf Patrick Simon szacuje, że „jeśli to zapotrzebowanie na »adaptację sekularyzmu« wzrasta (z 29 do 37% w ciągu 8 lat), to także dlatego, że słowo sekularyzm nabrało zupełnie innej konotacji » , będąc »teraz postrzeganym«. jako antymuzułmanie” i poddani „upolitycznieniu”, które „wykrystalizowało stanowiska” .
Obserwatorium Sekularyzmu wskazuje w 2019 r., że „odsetek Francuzów wyznania muzułmańskiego, którzy deklarują, że „praktykują” jest stosunkowo wysoki (od 1/3 do nieco ponad połowy muzułmanów według ankiet i według konkretnych pozycji) , znacznie lepszy od francuskich wyznań katolickich, prawosławnych, żydowskich, luterańskich, protestanckich i reformowanych, ale z drugiej strony gorszy od tego, który obserwuje się wśród protestantów ewangelickich” . Wyjaśnia również, że „72 proc. protestantów i 60 proc. katolików uważa, że sekularyzm chroni teoretycznie (zgodnie z prawem) wyznawców różnych religii [podczas gdy] tylko 45 proc. muzułmanów podziela ten punkt widzenia” .
Podczas wyborów prezydenckich w 2017 roku , według sondażu Ifop, Jean-Luc Mélenchon wygrał pierwszą turę w elektoracie muzułmańskim (37%), wyprzedzając Emmanuela Macrona (24%), Benoîta Hamona (17%) i François Fillona (10%). ). Wielki Meczet w Paryżu i muzułmanów Francji (dawniej UOIF ) wezwanie do głosowania na Emmanuel Macron w drugiej rundzie.
W wyborach europejskich , wykaz islamistycznej partii demokratycznej Unii francuskich muzułmanów (UDMF) pobiera 0,13% głosów, zajmując w 19 th pozycji 34. Chociaż nie mając wydrukowanych kart do głosowania, ale poprosił wyborców do tego, partia zbiera znaczące wyniki w niektórych gminach i dzielnicach o dużej populacji muzułmańskiej (17% w Val Fourré , 7% w Garges-lès-Gonesse i Montereau-Fault-Yonne , 6% w La Courneuve i Chanteloup-les-Vines ).
W następstwie ataków popełnionych we Francji przez islamistów w lipiec 2016, premier Manuel Valls mówi, że jest "za" tymczasowym zakazem finansowania meczetów z zagranicy i życzy "aby imamów szkolono we Francji, a nie gdzie indziej" . Ponadto deklaruje on w felietonie opublikowanym przez Le Journal du dimanche , że „jeśli islam nie pomoże Republice w walce z tymi, którzy kwestionują wolności publiczne, będzie jej coraz trudniej zagwarantować swobodne praktykowanie kultu. ” . Proponuje zmianę organizacji islamu we Francji i deklaruje, że „państwo i władze publiczne mają do odegrania rolę w „pomaganiu francuskim muzułmanom” w podjęciu wyzwania radykalnego islamizmu. ” . Prezydent Republiki François Hollande zareagował na tę propozycję, odrzucając hipotezę publicznego finansowania meczetów, oświadczając, że „nie ma mowy o naruszeniu prawa z 1905 r. , a więc francuskiego modelu świeckości. ” . O finansowaniu kultu muzułmańskiego poprzez podatek lub składkę na produkty mięsne lub halal wspomniał w 2016 r. Anouar Kbibech, przewodniczący Francuskiej Rady Kultu Muzułmańskiego , wybrana LR Nathalie Kosciusko-Morizet oraz wybrany MoDem François Bayrou , nawiązując do starych propozycji od Charlesa Pasqua, a następnie Dominique de Villepin. Jednak dla antropolog Florence Bergeaud-Blackler to rozwiązanie, które nigdy nie zostało wdrożone, nie jest ani wykonalne, ani pożądane, ponieważ jest sprzeczne z prawem rozdziału kościołów i państwa .
Integracja populacji muzułmańskich napotkała kilka przeszkód ze względu na tradycje i sposoby myślenia związane z kultem. Oprócz problemów zgodności prawa europejskiego z prawem islamskim , noszenie chusty islamskiej w szkołach było postrzegane, gdy stało się zjawiskiem społecznym, jako sprzeczne z zasadą sekularyzmu w szkołach. Jednym z kluczy do niechęci do islamu, według Philippe'a d'Iribarne , byłaby odmowa praktykowania „wymiany kobiet”. Islam akceptuje „brać” (poślubić niemuzułmanina), ale nie „dawać” (zakaz poślubiania muzułmanina niemuzułmanina). Kobiety, które według Claude'a Lévi-Straussa stanowią fundament sojuszy między grupami ludzkimi na egalitarnych podstawach, stają się następnie środkiem zapewniającym przewagę jednej nad drugą. Autor widzi w tym jeden z kluczy do wywierania presji na dziewczęta w wrażliwych dzielnicach.
W 2005 roku sondaż przeprowadzony przez Centrum Badań Politycznych Sciences Po ujawnił odsetek praktykujących muzułmanów zajmujących tradycjonalistyczne stanowiska kulturowe. Według tego sondażu, 43% aprobuje oddzielne godziny dla kobiet na basenach, a 46% wykazuje uczucia antysemickie (w porównaniu do 18% wszystkich Francuzów). Porównujemy tutaj odpowiedzi całej populacji francuskiej z praktykującą frakcją muzułmańską. Z drugiej strony 80% praktykujących wyraża pozytywną opinię o religii chrześcijańskiej. Według tej samej ankiety: „Chociaż tylko 3% Francuzów w wieku od 18 do 35 lat udziela odpowiedzi, które klasyfikują ich jako konserwatystów , to 40% wśród imigrantów. Według sondażu przeprowadzonego w 2006 roku 73% muzułmanów opowiada się za rozdziałem religii i państwa, a 91% opowiada się za równością płci. Według sondażu przeprowadzonego w 2009 roku, 8% muzułmańskich kobiet poniżej 35 roku życia twierdzi, że często nosi zasłonę.
Według sondażu przeprowadzonego w 2012 r. 60% Francuzów uważa, że wpływ i widoczność muzułmanów są dziś „zbyt ważne” we Francji.
Jeśli badanie CEVIPOF z 2005 r. wykazało, że 39% praktykujących muzułmanów potępia homoseksualizm (wobec 21% wszystkich Francuzów), badanie IFOP przeprowadzone czternaście lat później, w 2019 r., wskazuje, że 63% francuskich muzułmanów uważa homoseksualizm za „ choroba” lub „zboczenie seksualne” , czyli o 49 punktów więcej niż wśród francuskich katolików.
Raport Instytutu MontaigneW 2016 roku IFOP przeprowadził dla Instytutu Montaigne ankietę dotyczącą społeczności muzułmańskiej we Francji, jej związku z religią, społeczeństwem francuskim lub prawem Republiki. Po przeprowadzeniu ankiety instytut publikuje raport Hakima El Karoui . Raport określa populację od 3 do 4 milionów, ze średnią wieku młodszą niż społeczność chrześcijańska lub ludzie bez religii. Dzieli tę społeczność na trzy profile:
Odsetek osób nieaktywnych zawodowo (36%) związany jest z niepewnością, która ich dotyka w szczególności: 15% z nich nie ma dyplomu, tylko 4% to kadra kierownicza. Dyrektor instytutu zaznacza, że ta przepaść w porównaniu z resztą społeczeństwa zmniejsza się, a liczba absolwentów jest wyższa niż ogólnie oczekiwano.
Jeśli chodzi o praktyki religijne, jedna trzecia muzułmanów nigdy nie chodzi do meczetu, a jedna trzecia robi to tylko w święta religijne. Spożywanie mięsa halal jest bardzo mocno praktykowane i zalecane: 80% praktykujących muzułmanów (i 67% niepraktykujących) uważa, że konsumpcja ta powinna być możliwa w stołówkach szkolnych. Jeśli chodzi o zasłonę, populacja muzułmańska jest bardziej podzielona: 65% opowiada się za noszeniem zasłony ( hidżab , 60% jest za noszeniem jej w szkołach i na uczelniach), 24% opowiada się nawet za noszeniem zasłony w całości ( burka lub nikab ), ale 57% kobiet twierdzi, że nigdy jej nie nosiło (chociaż są za nią bardziej niż mężczyźni).
Instytucje muzułmańskie są mało znane ankietowanym: tylko 32% zna CFCM , 12% czuje się reprezentowane przez UOIF . Osobowości też się nie jednoczą: Tariq Ramadan (bliski UOIF) otrzymuje 37% poparcia, Dalil Boubakeur (były prezes CFCM ) i Tareq Oubrou (imam z Bordeaux) po 16%. Pierwszym odruchem dotyczącym kwestii religii jest krąg rodzinny (80%) i internet (70%) przed nagabywaniem imama (47%).
Choć ich wizja francuskiego społeczeństwa jest zbliżona do wizji reszty francuskiego społeczeństwa, zarówno pod względem rynku pracy, jak i obciążeń podatkowych, zaangażowanie obywatelskie, a nawet polityczne jest tam słabsze (jedna czwarta nie jest zarejestrowana na listach wyborczych; jedna trzecia nie głosować w drugiej turze wyborów prezydenckich w 2012 r.). Odrzucenie głosu społeczności (78%) jest oczywiste, nawet jeśli respondenci uważają, że muzułmanie są coraz bardziej dyskryminowani.
Jérôme Fourquet zauważa w tym badaniu „główny punkt podziału”, jaki stanowi kwestia dziewictwa kobiet przed ślubem, między populacją kultury lub religii muzułmańskiej a resztą ludności francuskiej: „podczas gdy ta „reguła” upadła w zupełne wykroczenie w ogólnej populacji, pozostaje ważne i należy go szanować dla dwóch trzecich ludności wyznania lub kultury muzułmańskiej” . Zauważa w szczególności, że „to właśnie wśród młodszych pokoleń przywiązanie do tej zasady jest najsilniejsze” .
ten 28 marca 2017 r.Muzułmański Instytut Wielkiego Meczetu w Paryżu publikuje pełny tekst „Proklamacji islamu we Francji”, pod kierownictwem swojego rektora Dalila Boubakeura . Według magazynu Le Point (który również publikuje tekst) ustawa ma znaczenie historyczne, ponieważ precyzyjnie definiuje republikański, nowoczesny i postępowy islam we Francji. Le Point odnotowuje w szczególności odrzucenie jakiegokolwiek świeckiego nadzoru i wszelkiego fundamentalizmu; proklamacja potępia w szczególności utworzenie przez państwo francuskie „Fundacji Islamu we Francji”. Określając, że „każdy muzułmanin musi oczywiście szanować wartości i prawa Republiki Francuskiej” , Wielki Meczet dodaje, że „każdemu muzułmaninowi nie wolno rozpoczynać wojny” i potępia dżihadyzm. Uznając równość kobiet i mężczyzn, zakazuje kar cielesnych, poligamii i opowiada się za zgodnością islamu ze współczesnymi naukami. Potępia również gwałtowne reakcje na karykatury proroka, chociaż uważa, że muzułmanie mogą słusznie czuć się przez nich zranieni lub obrażeni.
Zdecydowana większość muzułmanów we Francji to sunnici . W Szyici stanowią 2-3% muzułmanów we Francji. Liczbę alewitów oszacowano między 150 a 200 000 w 2012 roku. Duża ich liczba wyemigrowała do Francji w latach 70. i 80. XX wieku.
Od lat 70. obserwowaliśmy rozwój obecności sufizmu w Europie, a zwłaszcza we Francji. Niedawno tarika Boutchîchiyya, która jest powiązana z matką Qâdiriyya, zdołała rozpowszechnić nauczanie szejka Hamzy al Qâdiri al Boutchichi , poprzez przedstawicieli takich jak wykładowca Faouzi Skali czy piosenkarz Abd al Malik .
Wszystkie te bractwa korzystają z ortodoksyjnego sufizmu lub duchowego sunnizmu, ponieważ afilianci pozostają wierni nakazom islamu, a czasami są nawet zaznajomieni z naukami islamskimi. Na poziomie indywidualnym lub zbiorowym sufi mówią, że są apolityczni i nieufni wobec ideologii. Poza właściwym wkładem inicjacyjnym, kultura suficka pomaga przywrócić duchową pierwotność przekazu islamskiego, zbyt często tłumionego przez legalizm, oraz przełamać czynniki instrumentalizacji religii. Jeśli oferuje niektórym Europejczykom duchową ścieżkę, sufizm służy szerzej jako pośrednik między islamem a Zachodem.
Ponieważ termin ten jest nieprecyzyjny, często preferowane są inne, takie jak „islamizm” (dotyczy osoby), „ruch fundamentalistyczny” lub „ruch ekstremistyczny” (dotyczy grupy fundamentalistycznej) lub „ruch terrorystyczny” (dotyczy grupie stosującej przemoc, aby osiągnąć swoje cele). Tych terminów nie należy mylić z „islamskim”, który jest synonimem „muzułmańskiego” (kwalifikator, na przykład w „islamskiej chuście”). Termin „ruch islamski”, czasami używany w mediach, jest mylący, gdy odnosi się do ruchu politycznego.
Termin „islamizm” pojawił się ponownie we Francji pod koniec lat siedemdziesiątych, aby odpowiedzieć na potrzebę zdefiniowania nowych prądów stanowiących polityczną i ideologiczną interpretację islamu oraz odróżnienia ich od islamu jako wiary.
Według islamologa Bruno Étienne'a obecne znaczenie tego słowa, które można również nazwać „radykalnym islamizmem” , można podsumować jako „polityczne wykorzystanie motywów muzułmańskich w reakcji na „ westernizację ” uważaną za agresywną w odniesieniu do tożsamości arabsko-muzułmańskiej ” , reakcja ta jest „odbierana jako antynowoczesny protest ” przez tych, którzy nie wyznają tej ideologii.
W krajach, w których islam stanowi większość, ruchy islamistyczne działają głównie na polu politycznym. Olivier Roy nazywa islamistów „tymi, którzy widzą islam jako ideologię polityczną we współczesnym znaczeniu tego słowa, to znaczy teorię, która twierdzi, że ma zastosowanie do całego społeczeństwa”. Na podstawie raportu Al Karoui zwrzesień 2016i przyjmując definicję Thierry'ego Tuota, zgodnie z którą islamizm jest „publicznym żądaniem zachowań społecznych przedstawianych jako boskie żądania i wdzieraniem się na pole publiczne i polityczne”, Élisabeth Schemla obserwuje „poślizg większości muzułmanów w kierunku islamizmu”.
Na początku 2015 r., zgodnie z inwentarzem sporządzonym przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, liczba meczetów i sal modlitewnych znajdujących się w rękach islamistów we Francji wzrosła z 44 do 89 w latach 2010-2014.
W 1990 r. raport pułkownika Yvesa Biville'a, szefa Centrum Badań nad Doborem Personelu Wojskowego (Cespat) przekazał Jean-Pierre'owi Chevènementowi, stwierdza, że młodzi Francuzi pochodzenia północnoafrykańskiego (JFOM), których religia jest wówczas według ich niedostatecznie brane pod uwagę, „popełniają 3,5 razy więcej dezercji, 6 razy więcej odmowy posłuszeństwa, 6 razy więcej zniewag przełożonych i 8 razy więcej niesubordynacji” w porównaniu z innymi żołnierzami. Od początku lat 90. armia francuska rozdawała racje halal żołnierzom muzułmańskim.
Muzułmanin Duszpasterstwo jest tworzony przez międzyresortowego dekretu16 marca 2005 r.dwa lata po utworzeniu Francuskiej Rady ds . Kultu Muzułmańskiego . W 2017 r. było 45 kapelanów muzułmańskich na 186 katolików, 53 protestantów, 27 Izraelitów i 1 prawosławnego.
Według sondażu przeprowadzonego przez Christophe'a Bertossiego z Francuskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (IFRI) i Catherine Wihtol z Wenden , w 2005 r. siła armii francuskiej wynosiła od 10 do 20% żołnierzy muzułmańskich, głównie muzułmańskich pochodzenia maghrebijskiego . Według autorów są „etnizowani, zdystansowani przez swoich odpowiedników i bezpośredni nadzór, są ofiarami dyskryminacji społecznej, etnicznej, religijnej czy seksualnej”.
Dziennikarz Jean-Dominique Merchet ujawnił w 2009 roku, że kilku muzułmańskich żołnierzy odmówiło walki z innymi muzułmanami w Afganistanie.
: dokument używany jako źródło tego artykułu.
Pracuje