Mediapart | |
Adres | www.mediapart.fr |
---|---|
Hasło reklamowe | "Tylko nasi czytelnicy mogą nas kupić" |
Reklama | Nie |
Język | francuski , angielski , hiszpański |
Liczba rejestrujących | 218 099 subskrybentów (marzec 2021) |
Siedziba firmy | 8 przechodząc Brulon 12 th arrondissement , Paryż Francja |
Właściciel | Fundusz na bezpłatną prasę za pośrednictwem Towarzystwa Ochrony Niepodległości Mediapart |
Redaktor naczelny | Stéphane Alliès i Carine Fouteau |
Dyrektor ds. publikacji | Edwy Plenel |
Uruchomić | 2008 |
Dochód | 20 485 401 € ( 2020 CA ) |
Mediapart to francuska witryna informacyjna stworzona w 2008 roku przez dziennikarzy François Bonnet , Gérard Desportes , Laurent Mauduit , Edwy Plenel , Marie-Hélène Smiéjan i Godefroy Beauvallet. Witryna, znana ze swoich ankiet i linii redakcyjnej, jest zorientowana w lewo . Strona dostępna jest w języku francuskim , angielskim i hiszpańskim .
Na stronie znajdują się zarówno artykuły napisane przez własne zespoły („gazeta”), jak i artykuły jej użytkowników („klub”). Jest jednym z niewielu konsumentów płacących „ wszystko online ” na francuskim rynku informacyjnym.
Mediapart odgrywa ważną rolę w ujawnieniu afery Woerth-Bettencourt w 2010 roku, afery Sarkozy-Kadhafi w 2012 roku, afery Cahuzaca w latach 2012-2013 oraz afery Benalla w latach 2018-2019. Jest także źródłem kilku dymisji, m.in. ministra stanu François de Rugy .
Mediapart to francuska witryna informacyjna stworzona w 2008 roku przez François Bonnet , Gérard Desportes , Laurent Mauduit , Edwy Plenel , Marie-Hélène Smiéjan i Godefroy Beauvallet.
Tytuł początkowo przewidywane „Mediapart” ( apokopa od „Media uczestnictwa”), spotkała się z wrogością ze spółki holdingowej Média Participations , duża grupa wydawnicza w tym między innymi do religijnej Agencji Prasowej oraz działalność wydawniczą w zakresie komiksy , życie praktyczne i wydawnictwa religijne. Podjęto nawet działania prawne w związku z naruszeniem , które jednak nie wykroczyło poza etap postępowania pojednawczego . To, co było tylko tymczasową nazwą kodową, stało się w efekcie w owym czasie nazwą strony. W obliczu kampanii MediaPart mającej na celu odwołanie się do opinii publicznej , Media-Participations de facto zrezygnowało z działań prawnych i zaakceptowało przekształcenie tytułu gazety w Mediapart . Osiągnięto porozumienie w sprawie wytyczenia obszarów działalności każdej ze spółek.
Mediapart broni modelu, w którym płatna subskrypcja musi gwarantować niezależność pracy dziennikarzy , a jednocześnie umożliwiać dostęp do wysokiej jakości klubu partycypacyjnego, którego treść jest swobodnie dostępna. Krytykowane na początku przez obrońców całkowicie darmowych informacji w Internecie, doświadczenie to stało się źródłem debaty na temat opłacalnych modeli ekonomicznych dla prasy cyfrowej . Wraz z kilkoma innymi rzeczami internetowymi Mediapart zainicjował utworzenie jesienią 2009 r . niezależnego związku prasy informacyjnej online (SPIIL), którego sekretarzem generalnym jest Edwy Plenel . Jej linia redakcyjna jest zorientowana w lewo .
Mediapart jest publikowane przez Société éditrice de Mediapart ( SAS ).
2 lipca 2019 r. współzałożyciele ogłosili zmianę w zarządzaniu swoimi mediami: ich własność przez fundusz żelazny non-profit ma na celu zachowanie niezależności .
Mediapart jest uznawany przez Wspólny Komitet ds. Publikacji i Agencji Prasowych (CPPAP) za internetowy serwis prasowy zawierający informacje polityczne i ogólne .
(W nawiasach niektóre media, z którymi współpracowali dziennikarze)
Mediapart ma dwa główne wpisy: Le Journal , prowadzony przez profesjonalnych dziennikarzy redakcyjnych oraz Le Club , prowadzony przez subskrybujących internautów. Wyzwaniem Mediapart jest, aby artykuły redakcji gazety współistniały z wkładem czytelników (w wydaniach partycypacyjnych, na blogach osobistych, moderacja prowadzona jest zgodnie z zasadą odpowiedzialności indywidualnej i zbiorowej. Poza niezależnością redakcyjną i ekonomiczną, Dwugłowe połączenie między Club i Journal byłoby, w samej architekturze strony, warunkiem sine qua non uczynienia z Médiapart „dziennika dla czytelników”. Karta uczestnictwa Mediapart określa powody i obowiązujące zasady etyczne.
Treść gazety aktualizowana jest trzy razy dziennie (około godziny 21:00, 13:00 i 19:00). Każda „Fronta” (strona główna, międzynarodowa, francuska, ekonomia, kultura i idee) prezentowana jest w dwóch sekcjach: „Froncie” redakcji Mediapart i „Froncie” Klubu, wybór artykułów wydań lub wpisów na blogu obsługiwanych przez Mediapart . Klub posiada własne wejście, którego polecane artykuły są również wybierane przez redakcję Mediapart .
Mediapart jest partnerem Disclose od 2018 roku.
W październiku 2020 r. po raz pierwszy we Francji gazeta postanowiła utworzyć stanowisko „redaktora płci”. Mediapart postanawia powołać na to stanowisko Lénaïg Bredoux . Jej rolą jest zapewnienie właściwej reprezentacji kobiet w ich redakcyjnym traktowaniu.
Wydania partycypacyjne to kolektywne czasopisma tematyczne publikowane w Klubie. Abonenci mogą poprosić o stworzenie partycypacyjnej edycji na określony temat zgodnie z ich dziedzinami wiedzy, ich zainteresowaniami (sztuka, historia, polityka, rozrywka, region, miasto lub kraj itp.). Niektórzy dziennikarze Mediapart są również redaktorami wydania. Celem tych edycji jest tworzenie treści partycypacyjnych, parowanie Journal i Club. Twórca wydania staje się jego koordynatorem i animatorem. Wydania uczestniczące w Mediapart muszą jako takie, podobnie jak wszystkie treści publikowane na tej stronie, przestrzegać statutu redakcyjnego.
Ponad 250 edycje zostały stworzone jako 2010. Niedawno edycje poświęcone thrillerów lub czasopisma zostały stworzone (the rewie edycja została stworzona przez Patrice Beray ).
Mediapart szybko stał się znany dzięki swoim ankietom. Tak było od początku z „ Szalonymi wydatkami minister Rachida Dati ” autorstwaMarzec 2008 , ale także z publikacją aktu oskarżenia w sprawie Kerviela .
Redakcja Mediapart twierdzi zatem, że opiera się na bardziej szczegółowych artykułach śledczych i analitycznych niż te produkowane przez tradycyjną prasę, co rodzi pytanie o relacje, jakie inne gazety utrzymują z nowicjuszem w tej dziedzinie. , zgodnie z artykułem w25 czerwca 2008podpisane przez redakcję Mediapart , na którą wielu kolegów ( AFP byłaby szczególnie ukierunkowana) pożyczyło kilka ekskluzywnych informacji, nie przestrzegając zasad korzystania w tym przypadku .
Do czasu ujawnienia afery Woerth-Bettencourt początki Mediapart były skomplikowane, niektóre śledztwa przeszły niezauważone, a subskrypcje nie wystartowały.
W 2018 roku magazyn Les Inrockuptibles zauważa, że Mediapart stał się punktem odniesienia w dziennikarstwie śledczym.
ten 16 czerwca 2010, Mediapart ujawniły istnienie i treść nagrania dokonane potajemnie w 2009 i 2010 roku w domu Liliane Bettencourt za jej lokaja, i pokazując nieznane wcześniej relacje między nią a kilku członków rządu, w szczególności Eric Woerth i Valérie Pécresse , jak również z Sam prezydent republiki Nicolas Sarkozy , wywołując aferę Woerth-Bettencourt . Jednakże8 lipca 2010, raport z nowego przesłuchania przeprowadzonego przez byłą księgową Liliane Bettencourt , którego kopię uzyskał Le Figaro , wskazywałby, że Mediapart „zromantyzował” słowa byłej księgowej, wplątując prezydenta Rzeczypospolitej. Redakcja Mediapart odpowiedziała, że artykuł wiernie przepisał słowa świadka zebranego w obecności osób trzecich i publikuje w całości protokół z oświadczenia księgowego dla śledczych na potwierdzenie jego stanowiska. Firmą medialną od Figaro miał z kolei narzekał, że gazeta nie opublikowała fragmenty „obcięty”. Komentując wybuch tej afery, która według niego "panikuje obóz Sarkozy'ego", New York Times podkreśla, że Mediapart oferuje dziennikarstwo śledcze , którego mainstreamowe media prawie nie oferują we Francji.
W kontekście sprawy Bettencourt, Xavier Bertrand , ówczesny sekretarz generalny UMP , zaatakował witrynę internetową, potępiając jej „bardzo poważne wpadki” i „całkowicie antydemokratyczne metody”, posuwając się nawet do oskarżenia witryny o Edwy Plenel z „metod faszystowskich ”. Złożono skargę o zniesławienie . wMarzec 2013, minister zostaje zwolniony , sędziowie izby prasowej uznają, że "słowa Xaviera Bertranda nie podlegały zastrzeżeniu obejmującemu konkretny fakt".
Gazeta publikuje, w marcu, potem w kwiecień 2012, dwie notatki sugerujące, że libijski reżim sfinansowałby do 50 mln euro kampanię Nicolasa Sarkozy'ego w 2007 roku. To początek afery Sarkozy-Kaddafi . Nicolas Sarkozy, kandydat na reelekcję w 2012 r., złożył następnie skargę za „ fałszerstwo i wykorzystanie fałszerstwa ”, „ ukrywanie fałszerstwa” i „publikację fałszywych wiadomości ”. W 2016 r. sąd oddalił dokument uznając dokument za autentyczny, zaznaczając jednocześnie, że wyrok nie dotyczył „rzeczywistości lub fałszywości faktów, o których istnieniu dokument ten miał stanowić, czyli rzekomego finansowanie kampanii wyborczej 2007 r. Nicolasa Sarkozy'ego przez Libię”. Mediapart składa skargę na oszczerczy donos.
Po przeprowadzeniu się romans Cahuzac sam i przeciwko wszystkim, gazeta implikuje bezpośrednio minister Pierre Moscovici w tej sprawie za pośrednictwem Edwy Plenel na7 kwietnia 2013 r.na kanale i-Télé . Edwy Plenel zapewnia, że Minister Gospodarki wiedział o nielegalnej sytuacji swojego wiceministra od połowyGrudzień 2012, oraz że dochodzenie podatkowe prowadzone przez szwajcarskie banki w ograniczonym okresie w sprawie Jérôme'a Cahuzaca byłoby jedynie próbą ratunku w ostateczności.
Gazeta następnie ujawniła przypadki molestowania seksualnego , w szczególności ze strony wiceprzewodniczącego Zgromadzenia Narodowego Denisa Baupina . Pozwał gazetę o zniesławienie, ale został skazany za nadużycie.
ten 4 lutego 2019, gazeta jest przedmiotem próby przeszukania prowadzonej przez zastępcę prokuratora Yvesa Badora, której celem jest uzyskanie informacji o źródłach, które przekazały gazecie nagrania rozmowy przypisywanej Alexandre'owi Benalla i Vincentowi Crase'owi. Przeszukanie to jest przeprowadzane na wniosek prokuratora Paryża Rémi Heitza , trzy dni po wszczęciu postępowania i bez mandatu niezawisłego sędziego. Mediapart odrzuca te poszukiwania, pierwsze w historii gazety, i potępia próbę rządu zaatakowania wolności prasy i ochrony źródeł dziennikarskich.
Pod koniec października i na początku listopada 2017 r. Tariq Ramadan był celem dwóch skarg dotyczących gwałtu i napaści na tle seksualnym . Były premier Manuel Valls i Charlie Hebdo (wtórują mu niektóre osobistości i komentatorzy polityczni) oskarżają Mediapart o przymykanie oczu na zachowanie islamologa Tariqa Ramadana w kontekście ideologicznych starć o związek z islamem . Manuel Valls , w szczególności oskarża Edwy Plenel o „współdziałanie” z Tariqiem Ramadanem, co Plenel natychmiast odrzuca. Mediapart przeprowadził śledztwo w sprawie Tariqa Ramadana w kwietniu 2016 r. Krytycy gazety sugerują, że gazeta powinna była odkryć, a zatem ujawnić tę sprawę podczas śledztwa.
Mediapart potępia „przyprawiającą o mdłości kampanię, w której spotyka się „faskosfera”, kilku felietonistów i redaktorów, przywódców politycznych części zrujnowanej socjalistycznej lewicy i skrajnej prawicy” . Odpiera wszelkie samozadowolenie, przywołując w szczególności śledztwa demontujące „ideologiczną maszynerię Ramadanu” opublikowane w 2016 r. i odrzuca oskarżenia o „świadome ignorowanie czynów mężczyzny oskarżanego dziś o gwałt i napaść na tle seksualnym” .
ten 19 stycznia 2016, gazeta, która twierdziła, że Jean-Marie Le Guen prowadził w młodości kampanię w GUD , małej grupie skrajnie prawicowej , przyznaje, że te uwagi były „bezpodstawne” , co skłania daną osobę do wycofania skargi .
ten 22 listopada 2019 r., Edwy Plenel , Fabrice Arfi i Karl laske , zostały złagodzone przez Sąd Apelacyjny w Paryżu po skardze zniesławienie z Hervé Gattegno , dyrektor niedzielnej gazety po zarzutem Mediapart , że uczestniczy w kampanii dezinformacji w celu „hushing up” sprawa Sarkozy-Kadafi . Sąd napisał: „Nawet jeśli nie było zbyt roztropne ze strony dziennikarzy Mediapart przedstawienie własnej interpretacji podsłuchu i dodanie dodatkowej błędnej zmowy, pozostaje faktem, który jest uzasadniony wystarczającą podstawą faktyczną, opartą na w szczególności w niezakłóconych protokołach, ujawniając bardzo bliskie i bliskie powiązania między Alexandre Djouhri i Hervé Gattegno, umożliwiając tym samym przypisanie temu ostatniemu udziału w denuncjowanej firmie dezinformacyjnej” .
W marcu 2019 r. w artykule w wywiadzie dla francetvinfo Edwy Plenel powiedział: „ Z około 200 prób przegraliśmy tylko pięć ???? ”.
13 listopada 2020 r. Mediapart został zwolniony przez sąd po dwóch skargach o zniesławienie wniesionych w 2017 r. przez Géralda Darmanina i Sébastiena Lecornu , ówczesnego odpowiednio Ministra Rachunków Publicznych i Sekretarza Stanu przy Ministrze Przemian Ekologicznych . Mediapart zatytułował i napisał we wstępnym akapicie komentarze, które obaj mężczyźni uważają za „ataki na honor i reputację”. Mediapart poinformował, że dwaj mężczyźni wynajęli wakacyjną willę na Korsyce należącą do byłego handlarza narkotyków, skazanego za te fakty, ale obaj mężowie stanu sprzeciwili się, twierdząc, że o tym nie wiedzą. Mimo obrony nie wygrali sprawy przed sądem, który tym samym orzekł na korzyść Mediapart , stwierdzając „brak zniesławienia w komentarzach”.
w Luty 2021, Mediapart i dziennikarka Fanny Pigeaud zostają zwolnieni w apelacji w ramach „dobrej wiary” w sprawie skargi o zniesławienie wniesionej przez Vincenta Bolloré , Bolloré (SAS) i Bolloré Africa Logistics (SAS) w artykule z 2016 roku zatytułowanym „Jak zrujnowała grupa Bolloré dwóch kameruńskich przedsiębiorców” .
W swojej broszurze „Trzynaście lat niepodległości” z marca 2021 r. Médiapart poświęca dział „W sprawiedliwości”. W tej sekcji strona twierdzi, że z ponad dwustu postępowań sądowych przeciwko nim wydano pięć wyroków skazujących. Są to: „za błąd materialny naprawiony od tego czasu; drugi z powodu niewystarczającego terminu na postępowanie kontradyktoryjne; trzeci za sprostowanie słów wywiadu; czwarty za prawo do odpowiedzi, które nie zostało opublikowane w wyznaczonym terminie; jedna piąta z powodu niewystarczającej bazy dowodowej. »Bez dalszych szczegółów.
w październik 2019Czterech dziennikarzy z Mediapart zostaje wezwanych w ramach wstępnego śledztwa w sprawie Benalla . Wezwany również Edwy Plenel stwierdza wówczas: „To nasze rewelacje w sprawie Benalla wzbudziły ten zapał paryskiej prokuratury. […] W ten sposób zdradza ducha ustawy o wolności prasy. […] W tym masowym zwołaniu dziennikarzy z Mediapart, jak przy próbie przeszukania naszych lokali, faktycznie działa władza wykonawcza, ponieważ we Francji prokuratura podlega jej do tego stopnia, że obecny prokurator Rzeczypospolitej został osobiście wybrany przez głowę państwa. "
Początkowo żaden finansista nie chciał angażować się w projekt tworzenia Mediapart . Z pomocą Christiana Ciganera ( szwagra Nicolasa Sarkozy'ego ) i Michela Broué , Edwy Plenel w końcu udaje się przekonać bizneswoman Marie-Hélène Smiejan do inwestowania w media.
Mediapart zebrał kapitał w wysokości prawie trzech milionów euro na swoją premierę w dniu16 marca 2008, z gwarantowaną podwyżką o siedemset tysięcy euro za drugi kwartał 2008 roku.
Z tych trzech milionów 1,325 miliona pochodziło z osobistego wkładu założycieli (550 000 zainwestowanych przez Edwy Plenel i taką samą kwotę przez Marie-Hélène Smiejan, 100 000 euro przez Laurenta Mauduita , 80 000 euro przez François Bonneta , 40 000 euro przez Gérarda Desportesa ). .
Uzupełnieniem jest Towarzystwo Przyjaciół Mediapart , któremu przewodniczy matematyk Michel Broué , zrzeszające 46 członków założycieli (w tym Xavier Niel , współzałożyciel Iliad-Free , udziałowiec za 200 000 euro, Maurice Lévy , dyrektor generalny Publicis , za 5 000 euro, François Vitrani , dyrektor generalny Maison de Amérique Latine , również za 5000 euro). SAM reprezentuje łączną kwotę 504 000 euro, do której dodaje się 1 milion euro w równych częściach pomiędzy inwestorami Écofinance (Jean-Louis Bouchard) i Doxa Jean ( Thierry Wilhelm ).
Od lata 2019 roku Mediapart postanawia zmienić strukturę zarządzania tak, aby wszystkie udziały mediów znalazły się w posiadaniu funduszu non-profit. Jest to sposób dla właścicieli Mediapart na zabezpieczenie się przed kaprysami kapitału, a tym samym na zapewnienie niezależności gazety. ten15 października 2019 r., wykup wszystkich udziałowców Mediapart (jej współzałożycieli, jej firmy przyjaciół, jej firmy pracowników, firm Doxa i Ecofinance) jest przeprowadzany za wyceną 16,3 mln euro. Podział finansowania przedstawia się następująco: 4,4 mln rezerw; nowa pożyczka w wysokości 5,5 mln euro w ciągu 8,5 lat; darowizna kwoty akcji Jean-Louis Bouchard za milion euro; danej kredytowej sprzedawcy z Doxa (Thierry Wilhelm) za 2,5 mln euro; a także kolejny kredyt sprzedający od czterech współzałożycieli Mediapart w wysokości 2,9 miliona euro do 2026 roku.
Gazeta wybrała publikację bez reklam. Dostęp do strony głównej jest bezpłatny, ale samo czytanie gazety jest możliwe tylko przy płatnej subskrypcji. Płatne członkostwo ma na celu zagwarantowanie czytelnikowi jakości redakcyjnej i prawdziwej niezależności .
Ten ekonomiczny wybór jest, zdaniem założycieli Mediapart , wynikiem trudności, jakie napotkała prasa francuska: „tylko sieć umożliwia dziś uruchomienie we Francji niezależnego ogólnego dziennika informacyjnego. Wszystkie inne formy wsparcia wymagają bardzo dużych inwestycji początkowych, a zatem są zależne od władzy finansowej, bezpośrednio jako udziałowcy lub pośrednio jako reklamodawcy. „ Ta obrona prasy płatnej musi stawić czoła tradycyjnie wolnemu trybowi działania w Internecie, który niektórzy już widzą” Mediapart: martwy! ”.
Zasada wolności, która tak bardzo zdenerwowała w ostatnich latach prasę internetową, jak i gazety tradycyjne, wręcz przeciwnie, zdaniem promotorów Mediapart , dochodzi do granic. Jego wybór, aby stać się gazetą wzorcową, przeszedłby zatem przez potwierdzenie prasy płatnej: „bieżące przychody z reklam w Internecie liczone są dla milionów odwiedzających, a więc dla treści przyciągających publiczność, które nie są zbyt zgodne z wymogami Internetu. prasa wysokiej jakości i wzorcowa. "
Wreszcie, deklarowanym celem jest zgromadzenie około 65 000 abonentów pod koniec trzeciego roku, co pozwala oszacować potrzeby finansowe gazety na około 4 miliony euro w tym okresie. Dyrektor redakcyjny François Bonnet powiedział, że17 czerwca 2008 że strona miała 8000 subskrybentów.
w czerwiec 2010, Mediapart wskazuje, że „plan został zmieniony, aby móc osiągnąć równowagę finansową około 40000 i przesunąć ostateczny termin plecami do 2012. Pozostawia to półtora roku, aby znaleźć 15.000 lub 20.000 nowych abonentów”. Wybuch afery Woerth-Bettencourt zdobył w czerwcu witrynę 5000 subskrybentów, która w czerwcu ma prawie 30 tys.lipiec 2010. wwrzesień 2010dociera do 40 000 subskrybentów. Na początku 2011 roku zanotowano około 47 500 abonentów, co zapewniło równowagę finansową tytułu.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej z okazji trzeciej rocznicy istnienia serwisu10 marca 2011, podane są następujące wskazania: Mediapart jest rentowny od tego czasuwrzesień 2010. Bilans za 2010 r. wyniósł 4,4 mln euro kosztów przy 3 mln euro przychodów. 95% przychodów Mediapart pochodzi z abonamentów, 20% abonentów to roczni abonenci 90 euro, a ponad 90% abonentów za 1 euro kontynuujących po okresie próbnym. Czytelnictwo początkowo składa się z 60% regionów, 40% Île-de-France , 90% we Francji.
Zespół ma 36 stałych umów , jedną umowę na czas określony oraz stażystów. Mediapart od momentu powstania zebrał 5,7 miliona euro, głównie założycieli, pracowników i przyjaciół Mediapart .
Według strony Rue89 i Obserwatorium Subsydiów, Mediapart otrzymał 200 000 euro dotacji od państwa w 2009 roku, stając się tym samym jedną z pierwszych „gazet internetowych”, które z nich skorzystały.
PublicznośćOd momentu powstania Mediapart wzrosła liczba odbiorców :
Mediapart od momentu powstania w 2008 roku stosuje podatek VAT obniżony do 2,1%, biorąc pod uwagę, że ustawa o publikacjach prasowych z numerem CPPAP dotyczy prasy internetowej . Jednak w tamtym czasie Ministerstwo Budżetu uznało, że ten podatek VAT nie dotyczy statusu prasy internetowej, która nie jest oparta na papierze. W ten sposób kilka witryn podlega korektom podatkowym: zamrożenie obrazów w 2009 r., a następnie Dijonscope wluty 2013oraz Mediapart w grudniu 2013 r.
W niezależnej informacji Online Prasowej Union (SPIIL), włącznie Mediapart , Indigo Publications ( la lettre A , Afryka Intelligence ...), a obrazy ARRET sur są członkami założycielami, wzywa do stosowania zasady neutralności podatkowej dla prasy cyfrowej: stawka VAT w wysokości 2,1%, identyczna jak w przypadku prasy drukowanej. Członkowie związku, około sześćdziesięciu internetowych organizacji informacyjnych, uważają, że mają prawo do naliczania 2,1% podatku VAT.
W lutym 2014 r. Parlament ogłosił ustawę zrównującą stawkę VAT na prasę internetową do 2,1%, co odpowiada stawce na prasę drukowaną, zamiast na 20%, kładąc kres nierównościom w traktowaniu dwóch nośników prasy. Pojawia się zatem kwestia retroaktywności prawa, która jest następnie dyskutowana.
Pod koniec września 2014 r. administracja podatkowa poinformowała wydawcę gazety Mediapart o korekcie podatku w wysokości 3,3 mln euro za lata 2008–2013 za zastosowanie stawki 2,1% VAT przed wejściem w życie ustawy, do których dodaje się 200 000 euro za kary za opóźnienia w płatnościach i 1 milion za „umyślne naruszenie” . Edwy Plenel powiedział AFP, że „Ten spór podatkowy jest zemstą za aferę Cahuzaca ze strony administracji podatkowej. W razie potrzeby udamy się do sądu administracyjnego. ” . Mediapart płaci 3,3 mln euro organom podatkowym, ale zwraca się do sądu administracyjnego o zapłatę kary.
w grudzień 2015The National Assembly przyjęta przez 11 głosów do 10, poprawkę oznaczający „amnestii podatkowej” dla witryn internetowych prasowych, których głównym beneficjentem jest Mediapart , zanim ostatecznie o jej odrzuceniu podczas kolejnego czytania.
w maj 2018Sąd administracyjny w Paryżu potwierdza korekty podatku od Mediapart i możliwości zastosowania standardowej VAT tempie 19,6%, następnie 20% w stosunku do okresu przed ogłoszeniem ustawy o obniżonej VAT. Z drugiej strony, sąd rozpoznaje „przejrzystość” w Mediapart w rozliczeniu podatku VAT i dlatego uważa, że chęć uniknięcia podatku nie zostało ustalone. W konsekwencji anuluje podwyżkę w wysokości 1,3 miliona euro, która została zastosowana do wydawnictwa gazety. Zdaniem sądu organy podatkowe powinny „zakwestionować deklaracje VAT” w 2008 roku, a nie czekać do kontroli podatkowej w 2013 roku.
W lipcu 2018 r Minister działania i Finansów Publicznych , Gérald Darmanin , odwołała się od tej decyzji do paryskiego sądu administracyjnego odwołania . W sprawie odwołania wlistopad 2020, sąd uchylił wyrok, ponieważ wykluczył oszustwo podatkowe , co oznacza, że Médiapart ponownie ponosi odpowiedzialność za karę w wysokości 1,4 mln euro. Wydawnictwo wskazuje, że wnosi kasację do Rady Stanu .
Mediapart , po pierwszym roku zysków w 2011 roku, osiągnął 6 milionów euro obrotów i 700 000 euro zysku netto w 2012 roku.
Według danych dostarczonych przez Mediapart wmarzec 2018, gazeta odnotowała w 2017 roku wzrost obrotów o 20% (przekraczający 13 mln euro), zysk netto w wysokości 2,2 mln euro (co stanowi 16% obrotów) oraz wzrost o około 8% w liczba subskrybentów. Posiada łącznie 140 000 subskrybentów i zespół 83 stałych pracowników. Mediapart informuje również, że w latach 2008-2017 przeciwko gazecie wszczęto 97 pozwów. Spośród tych 3 prawomocnych wyroków skazujących za zniesławienie , 69 orzeczeń zostało uniewinnionych (unieważnienie, nakaz odrzucenia , złagodzenie , postępowanie w sprawie nieważności i niedopuszczalności), a 25 postępowań jest w toku.
W 2018 roku Mediapart przekroczył 150 000 aktywnych płatnych abonentów, z wyraźnym wzrostem w miesiącugrudzień 2018w środku kryzysu żółtych kamizelek . Liczba ta rośnie, co przekłada się na jej obrót do 13,8 mln euro w porównaniu z 13,7 mln w roku poprzednim. Mediapart zatrudnia obecnie 87 pracowników na stałych umowach, w tym 47 dziennikarzy. Projekt TV Mediapart z webcastem nie został jednak zrealizowany.
W 2020 roku Mediapart przekracza 200 000 abonentów i osiąga obroty w wysokości ponad 20 milionów euro oraz aktualny wynik przed opodatkowaniem w wysokości 6,4 miliona euro.