Wyrażenie anty-biały rasizm odnosi się do aktów wrogości o charakterze rasistowskim wymierzonych konkretnie lub rzekomo białych ludzi . Czasami postrzegany jako forma „odwrócenia” rasizmu , jest następnie kwalifikowany jako „ odwrócony rasizm ” (tak jest w szczególności w przypadku odwróconego rasizmu w Stanach Zjednoczonych). Pojęcia te są przedmiotem badań socjologii , politologii i prawa , a także aktualnym tematem poruszanym w mediach , przez intelektualistów oraz w sferze społecznej.
Określenia „anty-biały rasizm” i „reverse rasizm” są kwestionowane przez większość badaczy w naukach społecznych , które przypominają o znaczeniu historycznym kontekście i dokonać koncepcyjnego rozróżnienia między rasizmem dominującej - część organizacji społecznej, ma charakter systemowy lub strukturalny – oraz istnienie pewnych indywidualnych lub grupowych zachowań wynikających z nienawiści rasowej ( rasistowska zniewaga , nękanie , agresja , odwoływanie się do nienawiści lub przemocy itp .). Autorzy ci uważają, że pojęcie antybiałego rasizmu jest nieistotne w społeczeństwach, w których biali są w pozycji dominacji .
We Francji jest uważany za zjawisko mniejszościowe w skali kraju w porównaniu z innymi rodzajami rasizmu, a biali są obiektem bardzo małej dyskryminacji w odniesieniu do pracy lub mieszkania. Na polu politycznym termin ten jest najczęściej używany i instrumentalizowany przez skrajną prawicę , w reakcji na antyrasizm , a czasem przez część populistycznej prawicy narodowej , chociaż jest również używany przez niektóre stowarzyszenia antyrasistowskie, takie jak LICRA i MRAP . Pojęcie anty-białego rasizmu jest kontrowersyjne wśród niektórych organizacji wywodzących się z antyrasizmu lub lewicy , mediów i badaczy, którzy w większości, nie kwestionując istnienia tego rasizmu, krytykują używanie tego wyrażenia z powodu jego instrumentalizacji przez Zgromadzenie Narodowe, które jednak nie stworzyło koncepcji. Ta terminologia promuje, według nich, antagonizm wspólnotowy rozróżniający typy rasizmu.
Według Magali Bessone, profesora filozofii politycznej na Uniwersytecie Panthéon-Sorbonne , jeśli zjawisko rasizmu uważa się „strukturalnie” , to pojęcie antybiałego rasizmu nie ma znaczenia „w społeczeństwach, w których biali są w pozycji dominacji. [Co] nie wyklucza istnienia indywidualnych zachowań, które można w tym przypadku określić jako odnoszące się do nienawiści rasowej” .
Studia Socjologia rasizm , biorąc pod uwagę szczególne kontekstach społeczno-historycznych i wymaga uprzedniego istnienia w zachodnich społeczeństwach o ideologii i polityki, które historycznie podanych biali rolę „dominującej rasy.” ” . Badacze rozróżniają zachowanie rasistowskie – odrzucenie, złość, obelgi, napaści itp. - w zakresie indywidualnym oraz istnienie „ rasizmu systemowego ” , to znaczy zakorzenionego w organizacji społecznej .
Francuski socjolog Eric Fassin używa pojęcia dominacji społecznej do zdefiniowania rasizmu, który postrzega jako „zjawisko dominacji społecznej”, które z definicji nie może być „symetryczne” . Według niego antybiały rasizm opiera się na czysto indywidualistycznej koncepcji, ale ponieważ rasizm opiera się na stosunkach społecznych, antybiały rasizm nie może istnieć dla nauk społecznych i jest pojęciem absurdalnym.
Marie Peretti-Ndiaye, doktor socjologii i badaczka, opiera się na wizji rasizmu jako „relacji społecznej, relacji dominacji na poziomie makrosocjologicznym” i potwierdza, że we współczesnej Francji ludzie uważani za „białych” nie doświadczają statystycznie istotne nierówności z powodu tego czynnika. Przyznaje jednak, że „jeśli rasizm definiuje się jako zjawisko rozgrywające się na poziomie indywidualnym, na mniejszą skalę, to można znaleźć bardzo ograniczone sytuacje osób uważanych za białych w niekorzystnej dla nich sytuacji” .
Dla Véronique De Rudder, socjologii i badaczki migracji na Uniwersytecie Paris-Diderot , „odosobnione akty” nie kwestionują „nierównego porządku społecznego” . Według niej rasizm jest nie tyle zbiorem różnych faktów , ile „systemem”, w którym „dominujący” trzymają – nawet „nieświadomie” – „zdominowane” ( „mniejszości etniczne” ) z dala od pewnych zasobów.
Charlotte Recoquillon, geografka z Francuskiego Instytutu Geopolityki , w podobny sposób definiuje rasizm, przedstawiając go jako „system, porządek społeczny, z którego wynikają przywileje ” . Stwierdzając, że „nikt nie zaprzecza, że pewne postawy, od czasu do czasu, mogą szkodzić tzw. białym ludziom” , dodaje, że nie jest to rasizm z punktu widzenia, ponieważ „nie determinuje ich pozycji społecznej, ich relacji do inne” . Według niej „jest to rozszerzona definicja rasizmu, która działa w naszym społeczeństwie i jest zachowana w pracy socjologicznej” , a zatem z socjologicznego punktu widzenia „anty-biały rasizm nie istnieje. ”. Według France Info definicja ta dominuje wśród socjologów.
Dla Pameli Ohene-Nyako, doktorantki z historii na Uniwersytecie Genewskim, anty-biały rasizm nie istnieje, ponieważ nie było „ruchu teoretyzowania rasowego opowiadającego się za niższością białych i białych. ich dominacji lub poniżenia, ani systemowej przemocy wobec nich” .
Pooja Sawrikar, psycholog i Ilan Katz, społeczna praca badacz z University of New South Wales , kwestia ta definicja rasizmu, które podsumować jako "Rasizm = uprzedzeń i władzy" ( "Rasizm = uprzedzenie + Power" ). Odnajdując to „ redukcjonistyczne ” podejście , obalają definicje rasizmu oparte na władzy społecznej , które ich zdaniem redukują rasizm do białej supremacji w większości białych społeczeństw. Zatem idea, że „tylko biali mogą być rasistami” byłaby fałszywa i rasistowska. Co więcej, twierdzą, że takie podejście, w którym biali znajdują się w centrum całego dyskursu o rasie, prowadzi do bezsilności w walce z rasizmem. Ta bezradność objawiłaby się w postaci poczucia winy u białych , z tego powodu, że sami nie mogą nic zrobić przeciwko rasizmowi, ponieważ są opresyjni ze względu na kolor skóry, oraz poczuciem bezradności wśród mniejszości etnicznych, być zmuszeni przyznać, że rasizm jest stanem rzeczy, którego nie mogą zmienić. Podejście to zachęcałoby również do bierności, zarówno białych ludzi nieuczestniczących w walce antyrasistowskiej, którzy upajaliby się przypisaną im rolą dominujących, jak i ludzi z mniejszości rasowych, którzy odrzucaliby jakąkolwiek odpowiedzialność ze względu na swoją pozycję.
Bliski tej wizji politolog , socjolog, historyk idei i dyrektor badań we francuskim honorowym CNRS Pierre-André Taguieff uważa, że pojęcia „rasizmu instytucjonalnego”, „rasizmu strukturalnego” czy „rasizmu systemowego” wywodzą się rasistowską definicję rasizmu sfabrykowaną przez rewolucyjnych bojowników afroamerykańskich pod koniec lat 60. Według niego terminy te nie byłyby wyrazem konceptualizacji rasizmu , ale „symboliczną bronią polegającą na sprowadzeniu rasizmu do rasizmu białego, który miałby być nieodłącznie związane z „białym społeczeństwem” lub „białą dominacją”, przy czym ta ostatnia jest jedyną formą dominacji rasowej uznawaną i potępianą przez neoantyrasistów. Z białym społeczeństwem konceptualizowanym jako „z natury rasistowskie”, „wynika z tego, że anty-biały rasizm nie może istnieć. Jest to fundamentalny artykuł wiary nowego „antyrasistowskiego” katechizmu. ”.
Dla Daniela Sabbagha, dyrektora ds. badań w Międzynarodowym Centrum Badawczym , rasizm jest zrozumiały z trzech punktów widzenia. Pierwsza jest ideologiczna, oparta na hierarchii „ras” określonej przez rasowość ludzkości. Drugi, przedmiot badań w szczególności z zakresu psychologii społecznej , pojmuje rasizm jako zespół negatywnych postaw wobec urasowionego innego („rasizm postawowy”). Trzeci to rasizm systemowy . Badacz uważa, że użycie wyrażenia „anty-biały rasizm” nie jest nadużyciem, aby scharakteryzować na przykład rasizm ideologiczny lub związany z postawami, który nieuchronnie powstaje w reakcji na rasizm, którego doświadczają, bez porównania, „nie-biali”. Jako przykład podaje ideologiczny dyskurs Elijaha Muhammada , przywódcy Narodu Islamu , utożsamiający białych z „demonami”, oraz wideo francuskiego rapera Nicka Conrada , opublikowane w sieci we wrześniu 2018 roku i zatytułowane Hang the Whites . Daniel Sabbagh zgadza się, że jeśli zachowamy tylko rasizm systemowy jako koncepcję rasizmu, to wyrażenie „anty-biały rasizm” jest nieistotne. Uważa jednak, że rasizm należy badać we wszystkich jego wymiarach.
Amerykańscy socjologowie, autorzy Dictionary of Race and Ethnic Relations , uważają, że termin, który błędnie sugeruje, że rasizm można badać „bez uwzględnienia bardzo odmiennych doświadczeń historycznych zaangażowanych grup” , nie jest właściwy; ważne rozróżnienie między białym rasizmem, który wynika ze spuścizny imperializmu, a jego „czarną wersją”, która z kolei stanowi reakcję na biały rasizm.
Robin DiAngelo potępia również termin odwrotny rasizm; „W końcu ludzie kolorowi mogą być uprzedzeni do białych. Jest to również naganne, ale ta forma dyskryminacji nie wiąże się z przywilejem systemowym, a zatem nie jest rasizmem według współczesnej definicji ” . Według niej, kiedy zrozumie się, że rasizm jest nierównym systemem władzy instytucjonalnej, nie można mówić o rasizmie odwróconym; „Każdy ma uprzedzenia rasowe, ale kiedy wspierasz zbiorowe uprzedzenia swojej grupy autorytetem prawnym i kontrolą instytucjonalną, […] twoje uprzedzenia rasowe stają się szeroko zakrojonym systemem, który nie jest zależny od twojej świadomej intencji. Staje się to ustawieniem domyślnym ” .
Dla Matthew Desmonda i Mustafy Emirbayera (z wydziału socjologii na Uniwersytecie Wisconsin w Madison ) „nie ma czegoś takiego jak »czarny rasizm instytucjonalny« lub »odwrócony rasizm instytucjonalny«, ponieważ nie ma czegoś takiego jak system zakorzenionych społecznie i znormalizowanej dominacji, wiekowej, zaprojektowanej przez ludzi koloru, który neguje biel” .
Według konserwatystów w Stanach Zjednoczonych, którzy wierzą, że „prawa należą do jednostek, a nie do grup”, akcja afirmatywna lub plany naprawienia nierówności rasowych są „nową formą odwróconego rasizmu przeciwko białym”.
Termin „ odwrotny rasizm przeciwko białym ” był używany w Zimbabwe w odniesieniu do anty-białej przemocy i ideologii Zimbabwe African National Union – Popular Front (ZANU-PF), która na początku XXI wieku czyniła białych wrogami państwa, których trzeba było zmiażdżyć i którzy musieli udowodnić swoją lojalność wobec stanu Zimbabwe, potępiając ich rzekome kraje pochodzenia, nawet jeśli walczyli przeciwko kolonizacji.
W Stanach Zjednoczonych badacze socjologii, tacy jak Jessica T. Simes lub psychologowie, tacy jak Len Lecci i James D. Johnson, zajęli się tą kwestią w niektórych artykułach. Odnoszą się do tego zjawiska, używając wyrażeń „ antybiały sentyment ” lub „ antybiały postawa ”.
Są czarni supremacjoniści ( czarni suprematyści ) głoszący wyższość „czarnej rasy”. Są to zorganizowane grupy, takie jak Czarni Muzułmanie i Naród Islamu . Nation of Islam był w szczególności reprezentowany przez Malcolma X, a następnie przez Khalida Abdula Muhammada, który wygłasza przemówienia skierowane przeciwko białym i wzywa do mordowania białych Amerykanów . Eldridge Cleaver , przyszły „minister informacji” Partii Czarnych Panter , potwierdził, że gwałty, za które został uwięziony i które dotyczyły głównie białych kobiet, stanowiły dla niego „czyn powstańczy” i zemstę przeciwko „prawu i białym system wartości człowieka” .
Zwolennicy „ teorii melaniny ” ( Teoria Melaniny ) twierdzą, że biali cierpią na niedobór melaniny , który czyni ich gorszymi od czarnych, jak w sporcie, intelektualnie i duchowo. Ta teoria była bardzo popularna wśród społeczności afroamerykańskiej, podobnie jak pisma Frances Cress Welsing .
Według sondażu Public Religion Research Institute (en) (Publicznego Instytutu Religii), przeprowadzonego w 2012 roku na próbie około 2000 osób w wieku od 18 do 24 lat , 58% białych , 39% Latynosów i 24% Czarni pytani o „ odwrotną dyskryminację” uważają, że dyskryminacja białych stała się równie ważnym problemem, jak dyskryminacja czarnych i innych mniejszości etnicznych (spośród wszystkich respondentów 48% zgadza się, a 47% się nie zgadza). Według sondażu przeprowadzonego w 2017 r. przez National Public Radio , Robert Wood Johnson Foundation i Harvard TH Chan School of Public Health , większość (55%) białych Amerykanów uważa, że w Stanach Zjednoczonych istnieje anty-biała dyskryminacja, a prawie jeden na pięciu (19%) twierdzi, że było dyskryminowanych podczas poszukiwania pracy. Odpowiedzi różnią się w zależności od dochodu, w szczególności biali Amerykanie o średnich i niższych dochodach częściej twierdzą, że istnieje dyskryminacja przeciwko białym i że padli ofiarą. Według magazynu The Economist , powszechność tych opinii można wytłumaczyć takimi politykami, jak akcja afirmatywna na uniwersytecie iw zatrudnianiu .
The Economist , powołując się na anty-białe tweety reporterki New York Times , Sarah Jeong , mówi, że negatywne uwagi na temat białych ludzi są w dużym stopniu dozwolone i mają niewielkie konsekwencje, podczas gdy te same uwagi nie byłyby społecznie dozwolone, gdyby były skierowane do innych grup. Głównym argumentem wysuwanym przez amerykańską lewicę na temat anty-białego rasizmu byłoby to, że stereotypy dotyczące białych ludzi nie są tak złe, jak te dotyczące „czarnych, Azjatów, muzułmanów itd.”, ponieważ biali Amerykanie zdominowali kraj od jego powstania . Lewica wolałaby raczej debatować nad powagą tego, co nazywa się „ odwrotnym rasizmem ” w porównaniu z bardziej konwencjonalnym rasizmem, który jest uważany za znacznie poważniejszy. Inną tezą wysuniętą w odpowiedzi na pojęcie antybiałego rasizmu jest to, że tylko biali mogą być rasistami.
HaitiHistoryk Philippe R. Girard kwalifikuje masakry prawie całej białej ludności na Haiti w 1804 roku, które oznaczały koniec rewolucji haitańskiej , jako ludobójstwo , usprawiedliwiane w szczególności rasizmem. Philippe Girard twierdzi, że jeśli po roku 1804 i przez cały XIX -tego wieku, obecność białych jest znikoma, są one postrzegane, zwłaszcza przez haitańskich nacjonalistów z niechęcią, która sprowadza się do rasizmu, ekskluzywne sojusze z krajami o generalnie białych populacjach, takich jak Stany Zjednoczone i Kraje europejskie lub uważane za zbyt lekkie, jak Dominikana . Czarnej ludności, zdecydowana większość (90% na początku XIX th wieku) tendencję postrzegać siebie jako jedyną prawdziwą ludności Haiti opisując siebie jako „autentyczne”, z wyjątkiem Mulaci , które są postrzegane bardzo podejrzenia ze względu na ich Ojcowie francuscy oraz częste posiadanie przez nich niewolników przed uzyskaniem niepodległości. Te różne Haiti rewolucje wieku są więc często towarzyszy pogromów przeciwko jeżyny, których działalność w Port-au-Prince są spalone i splądrowane przez opakowaniach wykorzystujących zaburzenia cywilnego. Słowo „biały”, oznaczające „biały człowiek”, odnosi się do cudzoziemca i niesie ze sobą negatywną konotację, która nie ma konotacji „neg”, dosłownie „murzyn”. Według Davida Nichollsa antagonizm między czarnymi a jeżynami, odziedziczony po rasistowskim społeczeństwie Santo Domingo i jego hierarchii społecznej, uważającej niewolników, w większości czarnych, za gorszych od białych i jeżyn, jest wzmacniany przez czarnych przywódców w celu przejęcia władzy od mulatka, która po rewolucji pozostała bogatsza niż czarna elita. Demonizacja mulatów i ich koloru, oparta w szczególności na ich przeszłości jako byłych właścicieli niewolników i naturalnych sojuszników białych z racji ich pochodzenia, służyłaby przedstawieniu się jako jedyni prawdziwi przedstawiciele byłych niewolników. Ten antagonizm między dwoma grupami należącymi do tej samej klasy społecznej jest elementem struktury jakiejkolwiek historii politycznej Haiti w XIX -tego wieku. Dla Dominique Rogers, znaczenie tego etniczno-rasowe antagonizm należy umieścić w odpowiedniej perspektywie, z Mulat będąc ministrowie jak Jean-Jacques Dessalines , Henri Christophe lub Faustin I i dojrzały liderów jak Alexandre Petion , André Rigaud i Jean-Pierre Boyer , które przystąpiły u władzy w szczególności dzięki poparciu mas byłych czarnych niewolników z południa wyspy, przy jednoczesnym mianowaniu czarnych generałów i ministrów do swoich rządów.
Według historyka Emmanuela Debono, kwestionowanie znaczenia pojęcia antybiałego rasizmu jest sprawą komplikowaną przez obecność „kilku rzadkich artykułów opinii, z których niektóre całkowicie potępiły ich ważność, oraz krótkich esejów napisanych przez prawicowych ekstremistów”. bojownicy ” . Biorąc pod uwagę, że „brak konceptualizacji pojęcia anty-białego rasizmu i brak podejścia naukowego zmniejsza refleksję na poziomie szumu, którym ucztują sieci społecznościowe i programy telewizyjne” , zaleca – podążanie za podejściem ” prawdopodobnie odesłać z powrotem trucicieli debaty […]” – powstrzymać się od polemik w celu sformułowania „obiektywnej definicji antybiałego rasizmu, zgodnej z innymi definicjami rasizmu” , popartej „obserwacją rzeczywistości” .
Pierre-André Taguieff zauważa, że wyrażenie „anty-biały rasizm” pojawia się w pracy Le Racisme dans le monde (1964) Pierre'a Parafa , prezesa MRAP , wówczas organizacji „ trzeciego świata ” komunistycznego posłuszeństwa” , według politologa . W swojej książce Paraf stwierdza o pewnych zachowaniach wśród ludów afrykańskich i azjatyckich, dawniej skolonizowanych przez Europejczyków, że „sam charakter rasizmu sugeruje, że nie jest on bardziej obcy „kolorowym ludziom” niż białym. „ Prezydent MRAP podkreślił następnie swój punkt widzenia: „Rasizm antyżydowski, anty-czarny rasizm, anty-biały rasizm… czy to zbiorowy, czy indywidualny, rasizm pozostaje dziś jedną z głównych bolączek mężczyzn” . Jednak Pierre-André Taguieff zauważa, że FN skutecznie zinstrumentalizował potępienie „ antybiałego rasizmu”, czyniąc go „jednym ze swoich tematów propagandowych. I niektórzy skrajnie prawicowi publicyści podjęli ten temat, aby kryminalizować imigrację spoza Europy. „ Ale politolog podkreśla, że termin ten nie powinien być uważany za ile ” zanieczyszczone przez jej stosowanie Le Pen „ zaprzeczyć lub zminimalizować ” zjawisko rzeczywistości " , albo zastraszyć tych, którzy przywołują anty-białego rasizmu. Według Emmanuela Debono „Front Narodowy […] nie jest twórcą pojęcia antybiałego rasizmu, które pojawia się w debacie publicznej po II wojnie światowej, w kontekście dekolonizacji. "
Kilku autorów zauważa, że sformułowanie to zostało rozwinięte przez francuską skrajną prawicę , która spopularyzowała to pojęcie poprzez włączenie go do swojego słownika.
W 1966 r. Nacjonalistyczny Ruch Postępu – po zaatakowaniu w szczególności „reżymu, który nie czyni różnicy między Bantu, Prowansalem i Chińczykiem” – broni się przed zarzutem rasizmu, oświadczając, że „jego celem jest tylko obrona zachodniej cywilizacji przed „anty -biały rasizm” ” . W 1979 roku, podczas spotkania z Frontu Narodowego , Jean-Marie Le Pen ogłosił utworzenie ligi przeciwko „anty-francuski rasizmu”. Następnie teoretyzował ideę „odwróconego rasizmu” w 1998 r.: „ Antyrasizm , dzisiejszy instrument polityczny, podobnie jak przedwojenny antyfaszyzm, nie jest nierasizmem. To odwrócony rasizm, antyfrancuski, antybiały rasizm” . Według socjologa Erwana Lecœura , specjalisty skrajnej prawicy, „koncepcja ta została opracowana i wykorzystana przez partię Frontist w celu” wydostania się z pułapki powtarzających się oskarżeń o rasizm, „którego była ofiarą i „odwrócenia” go. wokół za wszelką cenę.możliwe ”przeciwko jego krytykom. Cel: zdyskredytowanie dyskursu skojarzeń takich jak SOS Racisme , toczących się wówczas pełną parą, poprzez zarzucanie im, że nie bronią „ rodzimego Francuza ” ” .
Według socjologa Sylvaina Crépona, również specjalisty skrajnej prawicy: „[tezę o 'antybiałym rasizmie'] skonceptualizował w 1978 r. François Duprat , wówczas jeden z przywódców Frontu Narodowego, tuż przed śmiercią w niewyjaśniony atak. To on jest u źródeł głównych wątków FN, które są obecne do dziś, a mianowicie z jednej strony hasło preferencji narodowych „Milion bezrobotnych to milion imigrantów za dużo”, z drugiej strony donos „antyfrancuskiego rasizmu”. Jest to wreszcie odwrócenie retoryki, w której skrajna prawica zawsze była bardzo silna. Ponieważ oskarża się ich o rasizm, oskarżają z kolei anty-białych, antyfrancuskich rasistów. "
Według Valérie Igounet , François Duprat jest również źródłem hasła „Nie dla antyfrancuskiego rasizmu! ” . Bruno Mégret został następnie awansowany na specjalistę od „antyfrancuskiego rasizmu” w FN. Według Słownika skrajnej prawicy psychosocjologa Erwana Lecœura pojęcie „ antybiałego rasizmu” zostało również wprowadzone przez skrajnie prawicowe stowarzyszenie Alliance générale contre le racisme et pour la respect de l'identité française et Chrétienne (AGRIF). ), obok określeń takich jak „ antyfrancuski rasizm ” i „ antychrześcijański rasizm ”, twierdzenie przyjęte przez Le Figaro . Według słownika Lecœura użycie tych pojęć jest częścią strategii „odwrócenia ofiary” przeciwko antyrasizmowi, aby „wyjść z pułapki powtarzającego się oskarżenia o rasizm” i „zwrócić go wszelkimi sposobami . Pojęcie to było szeroko propagowane i instrumentalizowane przez skrajną prawicę (zwłaszcza w następstwie Nowej Prawicy ), w odpowiedzi na pojawienie się tematu antyrasizmu.
Według Le Monde użycie tego wyrażenia przez Jean-François Copé w 2012 roku jest krokiem, ponieważ „do tej pory polityczne użycie pojęcia„ anty-białego rasizmu ”było niemal wyłącznym przywilejem skrajnej prawicy. " Marine Le Pen używa terminu " również do zdyskredytowania walki stowarzyszeń antyrasistowskich, w tym przede wszystkim SOS Racisme, któremu zarzuca, że nigdy nie podjęły działań na tej podstawie. „ Inne skrajnie prawicowe ruchy, takie jak Youth Identity , również podejmą kwestię „antybiałego rasizmu” na początku XXI wieku, czyniąc go jednym z ich głównych tematów, aby, podobnie jak FN, skosić trawę pod stóp antyrasistowskich stowarzyszeń, ale także wierząc, że „białym Europejczykom” grozi „inwazja imigracyjna”, stając się w ten sposób uciskaną mniejszością w „białym rasistowskim dyskursie, który nie jest wyraźny i sugerowany, nie podlega ściganiu”. Kiedy Jean-Marie Le Pen używa „antybiałego rasizmu” obok „ rodowitych Francuzów ”, używa słownictwa ruchu tożsamościowego .
Dla politologa specjalizującego się w skrajnie prawicowym Stéphane François potępienie antybiałego rasizmu przez niektóre prawicowe i skrajnie prawicowe partie „zawsze koreluje z potępieniem rzekomej islamizacji kraju” i potwierdza, że „ten typ wypowiedzi jest klasycznym tematem tych imprez” ; dodaje: „w imię oporu wobec „antybiałego rasizmu” chodzi o prowadzenie walki w obronie białej tożsamości. Wreszcie chodzi o pokazanie, że każde wielokulturowe społeczeństwo jest skazane na porażkę” . Dyskurs anty-białego rasizmu, związany z debatą na temat wielkiego zastąpienia , jest według niego „obiecującym tematem dla różnych europejskich formacji tożsamościowych, z których niektóre działają poprzez przemoc, podczas gdy inne, odmawiając przemocy fizycznej, rozwijają agresywny dyskurs”. Którzy gromadzą się na poziomie europejskim, aby „bronić „białych” przed „innymi”, postrzeganymi jako hordy rasistowskich najeźdźców, chciwych systemów społecznych krajów europejskich” . Według niego, jeśli kryzys i komunitaryzm pomogły w szerzeniu tego rodzaju dyskursu, to przede wszystkim jest to „po różnych kampaniach na temat rzekomej niezdolności muzułmanów do integracji ze społeczeństwami zachodnimi”, relacjonowanej przez skrajną prawicę, w tym Blok Tożsamości i przez „pseudo-debatę o tożsamości narodowej ” . Konkluduje, że ten rasizm istnieje, ale jest mniejszością i ofiarą tabu, z którego skorzystała skrajna prawica.
Według socjologa Michela Wieviorki anty-biały rasizm „jest tematem skrajnie prawicowym podejmowanym przy okazji politycznej opozycji między dwoma kandydatami na prezydenta UMP”. Tym terminem potępia radykalizację, podczas gdy politycy tacy jak Cope mogli użyć terminu „antyfrancuski rasizm”. Dla niego jest to „temat przesadny”, rasizm niektórych mniejszości byłby skierowany przeciwko „dominującym”, na pewno białym, ale najpierw określanym jako burżuazyjni, bogaci lub Francuzi, czasem z antysemickimi wystąpieniami.
Olivier Estève, wykładowca na Uniwersytecie Lille-III, zauważa, że „niektórzy socjologowie wolą mówić o „ kontrrasizmie ” o tym zjawisku i uważa, że „anty-biały rasizm” jest tylko ilustracją stosunkowo niedawnego nadużywania tego terminu. „Rasizm” mógł ucierpieć […]” , rasizm odnoszący się do niego przede wszystkim „do bardzo realnych sytuacji ucisku w historii, zwłaszcza kolonialnej” .
Pod koniec 2017 roku jednostka utworzyła Organizację do Walki z Anty-Białym Rasizmem (OLRA), która przedstawia się jako „świecka, apolityczna i niezależna” . Według Le Pointa to stowarzyszenie „jest podejrzane o podsycanie dyskursu tożsamościowego ”, ponieważ „antybiały rasizm pozostaje uprzywilejowanym koniem bojowym skrajnej prawicy” . Paris Match utrzymuje, że to skojarzenie jest nośnikiem „przemówienia uznanego przez skrajną prawicę” , źródłowe strony tego nurtu z czasami dezinformacją . Według Dominique Sopo , prezesa SOS Racisme, „Bronić istnienia antybiałego rasizmu to służyć skrajnej prawicy. To skojarzenie jest przeciwieństwem walki antyrasistowskiej” . Dla Érica Fassina , socjologa specjalizującego się w kwestiach rasowych na Uniwersytecie Paris VIII, celem stowarzyszenia jest „zainstalowanie tej koncepcji anty-białego rasizmu specyficznej dla tożsamości w języku głównego nurtu . ” .
Rasizm przeciwko większości populacji według INEDZ sondażu socjologicznego przeprowadzonego w 2008 r. przez Narodowy Instytut Studiów Demograficznych (INED), który nigdy nie używa wyrażenia „antybiały rasizm”, wynika, że 16% większości populacji deklaruje, że padło ofiarą anty-białego rasizmu. rasy białej, „sytuacja rasistowska”, wobec 32% dla imigrantów i 36% dla potomków imigrantów. 23% większości populacji twierdzi, że „nie doświadczyli sytuacji rasistowskiej, ale czują się na nią narażeni”, w porównaniu z 29% w przypadku imigrantów i 25% w przypadku potomków imigrantów. Ponadto 10% osób pochodzenia europejskiego twierdzi, że padło ofiarą dyskryminacji rasistowskiej w ciągu ostatnich pięciu lat, w porównaniu z 26% w przypadku imigrantów, 31% w przypadku potomków dwojga rodziców imigrantów i 17% w przypadku potomków rodziców imigrantów. Najczęściej deklarowane przyczyny dyskryminacji przez większość populacji to 18% związane z pochodzeniem, wobec 70% dla imigrantów i 65% dla potomków imigrantów. Pozostałe przyczyny dyskryminacji większości populacji związane są z płcią (24%) i wiekiem (16%). Według Le Point, opartego na tym badaniu, większość populacji może paść ofiarą rasizmu, „ale w znacznie mniejszym odsetku (15%) niż urasowione mniejszości, a przede wszystkim rasizm ten występuje tylko raz, częściej w ulica ”podczas gdy„ 55% potomków z krajów Afryki Środkowej i 38% potomków Marokańczyków i Tunezyjczyków deklaruje, że padło ofiarą jawnego rasizmu podczas swojego życia we Francji ”.
Żaden członek populacji większościowej nie zgłasza dyskryminacji ze względu na kolor skóry w najczęściej deklarowanych przyczynach dyskryminacji, 43% w przypadku imigrantów i 28% w przypadku potomków imigrantów. Autorzy badania konkludują, że „doznany rasizm wiąże się z doświadczeniami dyskryminacji rasowej wobec imigrantów i dzieci imigrantów, podczas gdy dla większości populacji rasizm doznany nie jest związany z dyskryminacją ze względu na „pochodzenie” .
Wiosną 2012 r. INED opublikował nowe badanie przeprowadzone między wrześniem 2008 r. a lutym 2009 r. na osobach urodzonych w latach 1948-1990, z którego wynika, że 18% osób należących do „większościowej populacji” Francji, a więc do białej populacji, deklaruje były „celem obelg, komentarzy lub postaw rasistowskich” wobec 30% dla imigrantów i 37% dla potomków imigrantów. W badaniu przeprowadzonym przez ten sam instytut w 2016 r. stwierdzono, że zjawisko to „nie miało charakteru doświadczenia masowego” : „Rasizm mniejszości wobec większości może szkodzić słownie, a nawet być agresywny fizycznie, ale nie tworzy systemu i nie powoduje nierówności społecznych. » W 2012 r. Jean-Luc Primon, socjolog z Uniwersytetu w Nicei i badacz z Jednostki Badawczej ds. Migracji i Społeczeństwa (Urmis), biorący udział w badaniu TEO, pierwszej bazie danych INED na temat pochodzenia, deklaruje, że niewiele ponad jedna dziesiąta sklasyfikowanych w tak zwanej „większości” (ani imigranci, ani pochodzenia imigracyjnego, ani z zagranicy ) deklaruje, że przeżyła doświadczenie rasizmu.
Według badaczki specjalizującej się w rasizmie, Carole Reynaud-Paligot , która opiera się na tym badaniu, przejawy antybiałego rasizmu „dotyczą niewielkiej części ludzi. Doświadcza się ich jedynie w przestrzeni publicznej w postaci obelg, podczas gdy rasizm [w stosunku do innych społeczności] może wpływać na dostęp do pracy lub mieszkania i przejawia się wszelkimi formami dyskryminacji. W przypadku białych nie ma wpływu na integrację społeczną ” . Rasizm przeciwko większości populacji istnieje, „ale w znacznie mniejszy odsetek (15%) niż racialized mniejszości , a przede wszystkim, to rasizm występuje tylko raz, najczęściej na ulicy” . Analiza udostępniona przez genetyk Évelyne Heyer .
Według badania INED z 2016 r. „Z 15% osób twierdzących, że są ofiarami rasizmu, »nieuboga populacja większościowa« jest kategorią o najniższych statystykach w rankingu” w porównaniu z „60% osób, których rodzice urodzili się w Afryce Środkowej, 58% dla Afryki Sahelu, 54% dla departamentów zamorskich lub Azji Południowo-Wschodniej i 50% dla Algierii ”. Ponadto, według Patricka Simona , demografa i socjologa w INED, „Niektórzy z tych osób z„ większości populacji ”są narażeni na rasizm za pośrednictwem pośredników, na przykład dlatego, że ich małżonek jest„ urasowiony ”. Dostrzegają i odbierają rasizm doświadczany przez współmałżonka. Albo sami są oskarżani, jako kojarzeni z „urasowioną” osobą ”. Są też osoby nawrócone na islam, które są ofiarami rasizmu, „którzy w jakiś sposób tracą swój biały status” lub „Żydów, którzy mogą być postrzegani jako biali, ale są też narażeni na antysemityzm ”. Według niego, „kiedy ci ludzie mówią, że byli narażeni na rasizm, nie jest to tak białe: zostali „uspołecznieni”. Według niego pojawia się również „uczucie niepokoju”, osoby z większości, które podają się za ofiary rasizmu, niekoniecznie mieszkają w dzielnicach z dużą populacją imigrantów i „nie zawsze są to konkretne doświadczenia, ale niewątpliwie reakcje na obecność mniejszości uważanych za zbyt efektowne, zbyt aktywne, zbyt ekspresyjne ”.
KontrowersjePojęcie anty-białego rasizmu pozostaje kontrowersyjne wśród wielu stowarzyszeń na rzecz obrony praw człowieka i walki z rasizmem, a także wśród wielu intelektualistów, nie za każdym razem dlatego, że zaprzecza się istnieniu rasizmu skierowanego przeciwko białym, ale dlatego, że koncepcja anty-białego rasizmu, który twierdzi, że jest odpowiedzialny za ten rasizm, postrzega go jako odrębny rasizm i przyjmuje wspólnotowy punkt widzenia, który czyni rozróżnienie między różnymi typami rasizmu i jego różnymi ofiarami, a tym samym wzbudza antagonizmy społeczności. Z tej perspektywy koncepcja anty-białego rasizmu jest kwestionowana na rzecz poglądu, który uważa rasizm przeciwko białym za rasizm jak każdy inny.
Samuel Thomas, przywódca SOS Racisme , przyznaje, że rasizm występuje we wszystkich warstwach ludności francuskiej, także tych o imigracyjnym pochodzeniu. Dlatego uważa za konieczne kształcenie obu. Odrzuca jednak koncepcję antybiałego rasizmu, ponieważ nie tylko sprzyjałoby to logice komunitarnej, ale także dlatego, że pojęcie to byłoby instrumentalizowane przez skrajną prawicę.
Historyk Georges Bensoussan przyznaje ze swojej strony, że nie widział realności antybiałego rasizmu, wyjaśniając, że „pewna liczba badań socjologicznych, takich jak Christophe Guilluy na temat francuskich pęknięć, Laurenta Bouveta na temat niepewności kulturowej lub Hugues Lagrange o wypieraniu się kultur nie pojawił się” przed wydaniem jego książki Zaginione terytoria republiki . Odnosząc się do tego, że w tej pracy opublikowanej w 2002 r. zagadnienie to było mało poruszane, Bensoussan wskazuje, że profesorowie, którzy brali udział w jej tworzeniu „sami byli sparaliżowani na myśl o wywołaniu antybiałego lub antyfrancuskiego rasizmu” . Wręcz przeciwnie , historyk Pap Ndiaye przywołuje ideologiczne podteksty skrajnej prawicy, często sugerowane przez użycie wyrażenia „antybiały rasizm”.
Politolog Laurent Bouvet uważa, że „rasizm jest zjawiskiem antropologiczny, zarówno kulturowy i społeczny, który dotyczy wszystkich społeczeństw ludzkich. Trudno powiedzieć, jak byłoby to strukturalne w takim lub takim społeczeństwie, z wyjątkiem sytuacji, gdy w niektórych z nich powstają rasistowskie uprzedzenia jako system prawny lub instytucjonalny - na przykład południowe Stany Zjednoczone w okresie Segregacji lub oczywiście apartheid. reżim w RPA . „ I że ” istnieje zatem rasizm wszędzie, we wszystkich grupach społecznych i który wyraża się, praktycznie lub teoretycznie, w odniesieniu do „Innego” na podstawie tożsamości związanej z kolorem skóry lub w szczególności pochodzeniem etniczno-kulturowym. „ On wyrzuca ” tzw bojowników antyrasistowskie, którzy twierdzą, że „anty-biały” rasizm nie istnieje „ za to ” w czystej perspektywy walki politycznej, która dziwnie biorąc pod uwagę bardzo historię rasizmu od 19 wieku. Wieku , niektórzy badacze próbują dostarczyć podstawę, że chcą „naukowej” ” .
W marcu 2005 roku „wezwanie przeciwko białej przemocy” tygodnika „ Marianne” i opublikowanie artykułu dziennikarza Luca Bronnera w „ Le Monde” wywołały oburzenie wśród intelektualistów i polityków. Esther Benbassa , historyk i senator Europe Écologie Les Verts , potępia logikę wspólnotową, która jej zdaniem leży u podstaw tej petycji. Na łamach dziennika Liberation grupa badaczy CLARIS, w tym socjologowie Michel Kokoreff , Laurent Mucchielli i Marwan Mohammed , zareagowała mocno na to wezwanie i traktowanie przez media pojęcia antybiałego rasizmu, które uważają za symptomatyczne dla „ lepenisation umysłów”. Michel Kokoreff złagodził swoje stanowisko w 2012 roku, twierdząc, że „nie zaprzeczając istnieniu takiego rasizmu, należy pamiętać, że jest on skrajnie w mniejszości w porównaniu z islamofobią, która wciąż rośnie we Francji” .
Tarik Yildiz , doktorant socjologii politycznej, opublikował w 2010 roku esej, w którym po dziewięciu wywiadach z mieszkańcami Seine-Saint-Denis mapuje anty-biały rasizm na przedmieściach. Według niego, „ rodowici Francuzi ” podlegają presji społecznej z antybiałym rasizmem, który popycha ich do przeprowadzki. Jego słowa, według samego autora, nie mają charakteru naukowego. Yildiz deklaruje: „Nie słyszeć tych, którzy cierpią, to podjąć ryzyko zaangażowania się i rzucić ich w ramiona partii ekstremistycznych”. Rekomendowany przez Ivana Rioufola i Roberta Ménarda esej jest krytykowany przez akademickiego Oliviera Estève, który ocenia, że pod przykrywką zniesienia tabu twórczość Yildiza niesie akademicką legitymację dla skrajnie prawicowych tez, które twierdzą, że zwalczają jego autora. Zasadniczo krytykuje młodego socjologa za brak kontekstualizacji „wezwania przeciwko białym ratonnadom”, które leży u podstaw jego demonstracji na przykładzie. Z drugiej strony, Pierre Hayat, współpracownik filozofii i doktor, powołuje się na pracę Yildiza, by potępić „błędy komunitarian, które prowadzą do selekcji rasizmów pod pozorem walki z dominacją kulturową, pomijając antyrasizm jej najważniejsze punkty orientacyjne. ” .
W 2012 roku Tarik Yildiz używa koncepcji anty-białego rasizmu, by wskazać palcem na formę rasizmu „głównie ataki słowne w dzielnicach znajdujących się w niekorzystnej sytuacji. Niemal codziennie w napiętych uczelniach regionu paryskiego wypowiadana jest zniewaga anty-Biała ”. Wyjaśniając, że jest to „rasizm mniejszościowy, ale nie marginalny. », precyzuje, że «niezwykle rzadko zdarza się, aby biała osoba była odwrócona z nocnego klubu lub kontrolowana na ulicy, ponieważ jest biała» . Ten brak „konkretnej dyskryminacji” prowadzi Międzynarodową Ligę Przeciwko Rasizmowi i Antysemityzmowi (Licra) do „odmowy rozważenia istnienia antybiałego rasizmu” . W 2015 roku Licra wytoczyła powództwo cywilne w sprawie zakwalifikowanej jako „anty-biały rasizm” – młody mężczyzna, który potraktował pasażera pociągu „brudnej białej, brudnej francuskiej”, został oskarżony o „publiczną zniewagę rasizmu”. znak ” -; pod koniec wyroku apelacyjnego, w którym w 2016 r. stwierdzono podwyższenie kary, liga wita z zadowoleniem tę decyzję, jej prezes Alain Jakubowicz , przypominając, że „wszelkie formy rasizmu są naganne, gdziekolwiek by się nie znajdowały. kolor skóry, pochodzenie lub wyznanie ofiary. Jeśli antybiały rasizm jest zjawiskiem stosunkowo marginalnym w porównaniu z innymi formami rasizmu lub antysemityzmu, musi być przedmiotem tego samego rygoru i takiego samego potępienia. "
Dla Sihema Souida , kierownika projektu w Ministerstwie Sprawiedliwości w 2013 r., „anty-biały rasizm nie istnieje” i „ Alain Finkielkraut” , komentator ds. bieżących spraw związanych z kawą i jego zwolennicy, spopularyzowali to uzasadnione pojęcie. na uczucie lub emocje ”. Według niej, obelgą „brudno-białych” nie jest rasizm, ale „naskórkowa reakcja polegająca na punktualnym odrzuceniu”, ponieważ „we Francji dzisiaj żadnemu „białemu” nie odmawia się pracy, mieszkania, urzędu burmistrza lub zastępca, ponieważ jest „biały” ”. Reasumuje: „We Francji rasizm strukturalny nie dotyka „białych”, co według niej umknęło politykom. „Kiedy głupiec nazywa kogoś »brudnym białym«, krzywdzi go tylko tymczasowo, a nie systemowo. W przeciwieństwie do rasizmu antymurzyńskiego, antyarabskiego, antyżydowskiego, antyromskiego… Te rasizmy nie tylko tworzą system, ale także odnoszą się do momentu w ich własnej historii, kiedy te grupy mogą być brane pod uwagę. -ludzki” lub „gorszy”. Nie ma zatem związku między rasizmem, którego ofiarami są „mniejszości”, a zniewagą „brudnej bieli”, jeśli nie różnicą natury. ”.
MRAP odniósł się do tej kwestii. Za współprzewodniczącego Pierre'a Mairata: „Jesteśmy świadomi zagrożeń związanych z instrumentalizacją. Ale prawdziwe pytanie brzmi: czy zaprzeczamy [antybiałemu rasizmowi], czy też obserwujemy i analizujemy? " Drzwi słowa PIR stwierdzały, że "MRAP boi się bycia oskarżonym o islamską lewicę i chce stać się szanowanym" ; a PIR „widzi w nowym kontekście możliwość [zrekomponowania] ruchu antyrasistowskiego wokół swojej organizacji w obronie„ prawdziwie urasowionych ”, to znaczy imigrantów z byłych kolonii i ich potomków. "
Prezes LDH Pierre Tartakowsky widzi w działaniach LICRA ryzyko „banalizowania idei, że wszyscy są rasistami […] Mogą być chroniczne imbecylesy, ale anty-biały rasizm sam w sobie nie istnieje. „ Prezydent SOS Rasizm Cindy Leoni i odmawia podjęcia formułę ” „anty-białego rasizmu”: pojęcie „rasizmu” dla krótkich wystarcza sama w sobie. […] Nie będziemy ścigać się o szalotkę po to, żeby za wszelką cenę mieć teczki białych. Ale jeśli nadarzy się okazja, SOS Racisme może zrobić jako Licra. Sercem walki jest sekularyzm, komunitaryzm i obskurantyzm” .
Natacha Polony , komentując w 2017 r. kontrowersje związane z niemieszaniem się , ocenia, że anty-biały rasizm niesie ze sobą także „ antyrasizm ”, który nie ma na celu zapobieżenia rasizmowi, ale potępienia „ kolonializmu Zachodu”, w szczególności przy okazji festiwali zarezerwowanych dla „czarnych kobiet”, „czarnych”, „ kolorowych ”.
W opinii francuskiejW grudniu 2013 r., według sondażu IFOP dla aktualnych wartości , 47% Francuzów uważa, że anty-biały rasizm jest „dosyć rozpowszechnionym zjawiskiem we Francji” , w porównaniu z 53%, które uważa go za „dość marginalne”. W sumie 83% zwolenników Frontu Narodowego i 58% zwolenników UMP uważa, że antybiały rasizm jest rzeczywistością, wobec 28% zwolenników lewicy. Z kolei 72% zwolenników lewicy uważa, że zjawisko to jest raczej marginalne, wobec 42% zwolenników UMP i 17% zwolenników Frontu Narodowego.
W czerwcu 2020 r., według sondażu IFOP dla kanału telewizyjnego CNews i stacji radiowej Sud Radio , 47% Francuzów uważa, że anty-biały rasizm jest „dość powszechnym zjawiskiem we Francji” , w porównaniu z 36%, którzy uważają go za „dość marginalne” i 17%, którzy nie komentują. W sumie 68% zwolenników Zgromadzenia Narodowego i 63% zwolenników Republikanów uważa, że anty-biały rasizm jest rzeczywistością, w porównaniu z 44% zwolennikami Europe Ekologia Zieloni , 35% zwolennikami republiki będącej w ruchu i 30% i 32% wśród socjalistów i France Insoumise . Około połowa zwolenników tych trzech ostatnich partii uważa, że zjawisko to jest marginalne lub nie istnieje. Wyborcy bez partyjnej afiliacji 45% uważa to za rzeczywistość, 30% za marginalne lub nieistniejące i około dwa razy więcej (25%) niż zrzeszeni wyborcy, którzy nie głosują.
Socjolog rasizmu Steve Garner analizuje tę ankietę, dochodząc do wniosku, że jest ona ważna i pokazuje „mobilizującą fantazję we współczesnym dyskursie politycznym” idei odwróconego rasizmu oraz że „naukowcy powinni zastanowić się nad celami. pojęcie jako strategia polityczna, ale nie powinni usuwać go ze swoich analiz tylko dlatego, że nie jest potwierdzone jako zjawisko empiryczne ”.
Wybitne przypadki Apel przeciwko przemocy wobec białych (2005)W ślad za przemocą licealnych demonstracji w8 marca 2005 r.i ich relacje w mediach, artykuł dziennikarza Luca Bronnera, który ukazał się w Le Monde on15 marca 2005 r., „Demonstracje uczniów szkół średnich: widmo przemocy skierowanej przeciwko białym” wywołały we Francji kontrowersje medialno-polityczne dotyczące „anty-białego” etykietowania tej przemocy. W artykule przytoczono słowa młodych ludzi z osiedli, którzy twierdzą, że brali udział w przemocy: „W dyskursie tych młodych ludzi wyjaśnienia ekonomiczne („aby zarobić łatwe pieniądze”), żartobliwe („przyjemność pisania”) i mieszanka rasizmu i zazdrości społecznej („zemsta na białych”). " LICRA uważany za udowodniony ataków rasistowskich. Po artykule Luca Bronnera wiele osobistości, zwłaszcza z lewicy, takich jak Ghaleb Bencheikh , Alain Finkielkraut , Bernard Kouchner i Jacques Julliard, rozpoczęło25 marca 2005 r., „Apel przeciwko „antybiałym ratonnadom”, apel z inicjatywy lewicowego ruchu syjonistycznego Hachomer Hatzar i rozgłośni radiowej społeczności żydowskiej Radio Szalom . Sygnatariusz apelu, politolog Pierre-André Taguieff uważa, że przemoc ujawnia istnienie we Francji anty-białego rasizmu, tłumaczenie „rasizmu konfliktu społecznego” i że rasizm nie jest jedynym. . Poproszony o podpisanie tekstu reżyser Romain Goupil odmówił powiązania swojego nazwiska z „antybiałą” charakterystyką zjawiska, które jednak uważa za rasistowskie. Eseista Pascal Bruckner wyraża swoje zadowolenie zauważyć, że intelektualiści są ostatecznie przedstawiając anty-białego rasizmu, że czuł powinny być wypowiedziana jak każda inna forma rasizmu w 1983 roku w eseju zatytułowanym Le Sanglot de l'homme blanc i kto miał " wykluczyli go z lewicy przez lata”.
SOS Racisme, MRAP i Liga Praw Człowieka (LDH) krytykują „nieodpowiedzialne” wezwanie. Podobnie w felietonie dziennika Liberation kolektyw badaczy CLARIS potępia polaryzację na jedyny rasowy wymiar zjawisk przemocy. Według historyka Pap Ndiaye koncepcja „podejmująca tematy od dawna dominujące w skrajnej prawicy” jest „konserwatywną [...] kontrofensywą” , „niesprawiedliwym aktem oskarżenia Francji potwierdzonym przez prawicowo myślącą lewicę”. który ponadto przymyka oko na formy rasizmu, które nie odpowiadają temu, co chce usłyszeć” . Socjolog Esther Benbassa potępia użycie słów „ ratonnade ” i „ francophobia ”.
kontrowersje polityczneWe wrześniu 2012 roku sekretarz generalny UMP Jean-François Copé napisał manifest, w którym potępił rozwój „antybiałego rasizmu” we Francji, powołując się na sytuacje, których był świadkiem jako burmistrz Meaux . Zapytany o ten temat premier Jean-Marc Ayrault przyznaje, że taki rasizm „może istnieć” ; Wskazuje jednak, że trzeba być „bardzo ostrożnym w używaniu słów tego rodzaju” , ostrzegając przed „swoistym pogonią za ideami FN” . Z tym punktem widzenia zgadza się minister praw kobiet w swoim rządzie Najat Vallaud-Belkacem , gdy w swojej książce Raison de plus! (2012) zachęca wszystkich do uzgodnienia rzeczywistości takiego rasizmu i do potępienia go jak wszyscy.
Traktowanie prawneArsenał prawny Francji umożliwia karanie przestępstw i przestępstw rasistowskiej ekspresji. Ustawa o wolności prasy z 1881 roku penalizuje mowę nienawiści, w szczególności nienawiść rasową. Od promulgacji ustaw znanych jako „ Loi Lellouche ” (luty 2003) i „ Loi Perben II ” (marzec 2004), sprawdzony motywacja rasistowska stanowi okoliczność obciążającą przestępstw, takich jak przemoc lub kradzieży i przestępstw, takich jak gwałt. I morderstwo . Jednakże, ponieważ prawo francuskie nie klasyfikuje przestępstw rasistowskich według pochodzenia etnicznego ofiary, sądowe traktowanie tych przestępstw nigdy nie powoduje, że termin „anty-biały” pojawia się w kwalifikacji oskarżanych faktów. Niektóre gazety jednak czasami podkreślają tę kwalifikację, opisując sprawy sądowe ujawniające rasizm popełniony przeciwko białej ofierze.
Na przykład 22 stycznia 2014, gazeta Le Monde publikuje artykuł zatytułowany „pierwsze skazanie za anty-biały rasizm” . W echem, tego samego dnia, Le Parisien nagłówek artykułu „Anty biały rasizm, obciążająca okoliczność agresji w Paryżu” . Oba teksty opisują przypadek agresji na drodze publicznej , podczas której padły obelgi, takie jak „brudny Blanc” lub „brudny Français”. Pod koniec procesu Sąd Apelacyjny w Paryżu utrzymał obciążającą okoliczność „rasizmu”. Odnosząc się do przesłuchania poprawczego, które odbyło się dwa lata wcześniej, tygodnik „ Le Point” i dziennik „ 20 minut” precyzują, że francuski kodeks karny nie rozróżnia „antybiałego rasizmu”. Według M e Naïma Moutchou, prawniczki stowarzyszenia antyrasistowskiego LICRA , strony cywilnej w tej sprawie, wyrok skazujący za rasizm wydany przez sąd nie jest pierwszym w historii francuskiego sądownictwa, ale trzecim. Orzecznictwo francuskie zgłaszane podobne zdania, kar za nadużycia w 1998 roku w rasistowskiej Nancy oraz w 2008 roku w Douai . Podobnie w marcu 2016 r. Sąd Apelacyjny w Lyonie podwyższył o trzy miesiące pozbawienia wolności wyrok pierwszej instancji dla osoby skazanej za zniewagę rasową . Pozwany nazwał pasażera pociągu „brudnym białym, brudnym Francuzem” . Alain Jakubowicz, prezes Licra, jest usatysfakcjonowany, deklarując: „Wszystkie formy rasizmu są naganne, skądkolwiek pochodzą i bez względu na kolor skóry ofiary, pochodzenie czy wyznanie. Jeśli anty-biały rasizm jest zjawiskiem stosunkowo marginalnym w porównaniu z innymi formami rasizmu lub antysemityzmu, musi być przedmiotem tego samego rygoru i tego samego potępienia ”.
Z drugiej strony, wyrok tego samego sądu , który w styczniu 2018 roku skazany Saïdou , jak hip-hop piosenkarka , na symboliczne kary euro w przypadku pomiędzy nim a AGRIF , przewrócił się bez skierowania.11 grudnia 2018przez Sąd Kasacyjny . AGRIF złożył skargę w 2010 r. o prowokację do nienawiści i publiczną zniewagę o charakterze rasowym przeciwko socjologowi Saïdowi Bouamamie i raperowi z Lille , uznając, że słowa piosenki Nique la France , zaczerpnięte z płyty CD z książką , noszący ten sam tytuł i opublikowany wspólnie przez obu mężczyzn, zaatakował społeczność „białych Francuzów zwanych etnicznymi”. W marcu 2015 r. paryski sąd karny zwolnił obu mężczyzn, orzekając, że zgodnie z ustawą o wolności prasy z 1881 r. pojęcie „rodowitego białego Francuza” „nie obejmuje żadnej rzeczywistości prawnej, historycznej, biologicznej ani socjologicznej” i że „biała rasa w żaden sposób nie jest prawnym składnikiem jakości Francuzów” . Dziewięć miesięcy później jego decyzja została utrzymana w apelacji. Na początku 2017 r. w apelacji wniesionej przez AGRIF Sąd Kasacyjny uznając, że sformułowane słowa „oznaczają, poprzez odniesienia , jakimi są symboliczne przedstawienie Republiki, flagę francuską i hymn państwowy, osoby należące do do narodu francuskiego” częściowo potępił wyrok Sądu Apelacyjnego w Paryżu i skierował strony do wyroku w Lyonie. Wwrzesień 2018, Nick Conrad , raper prawie nieznany dotąd ogółowi społeczeństwa, umieścił na YouTube klip do piosenki o nazwie PLB , dla " hang the whites". SOS Racisme, LICRA i MRAP potępiają klip jako rasistowski, a Międzyresortowa Delegacja ds. Walki z Rasizmem, Antysemityzmem i Nienawiścią wobec LGBT (DILCRAH) zgłasza go do prokuratury. W marcu 2019 r. został skazany za prowokację do przestępstwa na karę grzywny w zawieszeniu w wysokości 5 000 euro i zapłatę 1000 euro odszkodowania na rzecz Sojuszu Generalnego przeciwko rasizmowi oraz za poszanowanie tożsamości francuskiej i chrześcijańskiej oraz LICRA, która stała się partiami cywilnymi. Sędziowie uznali w szczególności, że „słowa piosenki, którym towarzyszą gwałtowne i brutalne obrazy, bezpośrednio skłaniają internautę do ataków na życie ludzi o białym kolorze” .
Wielka BrytaniaW 2019 r. rządowe śledztwo Komisji ds. Równości i Praw Człowieka (en) (EHRC) w sprawie rasizmu na uniwersytetach wykazało, że 9% urodzonych w Wielkiej Brytanii białych studentów twierdzi, że padło ofiarą nękania na tle rasowym, w tym wyrażania antyangielskich , nastroje anty-Walijskie i antyszkockie (w porównaniu z 29% czarnoskórych studentów, 27% studentów z Azji/orientu i 22% innych nie-białych lub mieszanych ras). Kolorowi akademicy potępiają Komisję za włączenie nękania białych studentów do statystyk, które ich zdaniem pokazują niepokojące niezrozumienie rasizmu, ponieważ „minimalizuje rasizm poprzez uwzględnianie grup, które nie doświadczają uprzedzeń rasowych ”. Czołowi naukowcy i przedstawiciele czarnych studentów krytykowali fakt dokonywania „fałszywej równoważności między tym, co określa się jako rasowe nękanie studentów i pracowników białych Brytyjczyków (w) z rasizmem, na który cierpią ich czarni rówieśnicy i mniejszości etniczne ”. Heidi Mirza, nauczycielka rasy, wiary i kultury na Uniwersytecie Londyńskim , wyjaśnia, że „ anty-czarny rasizm , rasizm antyazjatycki , islamofobia i antysemityzm są na innej skali nastrojów antyangielskich”. Rasizm, którego doznał Anglik, był w jednym przypadku dziełem dwóch walijskich kolegów. EHRC nie odpowiedziała na prośby o usunięcie z raportu anty-białych prześladowań, wyjaśniając, że „raport wyraźnie pokazuje, że prześladowania na tle rasowym dotykają głównie czarnoskórzy i wschodni studenci”.
Dla Hugh Schofielda z BBC w Wielkiej Brytanii termin anty-biały rasizm nie jest tak naprawdę przedmiotem dyskusji, ale zwykle pojawia się w mowie przy okazji wiadomości. Do tematu skrajnej prawicy, który w kraju jest bardzo marginalny politycznie, częściej podchodzą politycy i intelektualiści z lewicy niż z prawicy, którzy obawiają się oskarżenia o bliskość skrajnej prawicy. Debata, która dotyczy również dyskryminacji białych w zakresie podziału świadczeń socjalnych, byłaby podejmowana w szczególności przez Partię Pracy (z lewej) z obawy, „że biała klasa robotnicza przechyli się na skrajną prawicę, jeśli nie będziemy mówić out.żadne z tych pytań ”.
szwajcarskiWedług Almy Więcken, szefowej Federalnej Komisji przeciwko Rasizmowi (CFR), w Szwajcarii „nie można mówić o uogólnionym lub systematycznym rasizmie wobec białych, w przeciwieństwie do rasizmu antyczarnego” . W odniesieniu do statystyk zauważa, że: „kilka spraw o dyskryminację białych zostało wniesionych do władz kryminalnych od 1995 r., ale dotyczą one mniej niż 1% spraw. Od 2013 r. nie zarejestrowano żadnego nowego przypadku, nie zgłoszono żadnego incydentu dyskryminacyjnego wobec białych ”.
Rasistowskie i brutalne wypowiedzi przeciwko białym ludziom są szeroko rozpowszechnione w polityce. Tendencje anty-białe są również zgłaszane w świecie pracy: 31% populacji preferuje zatrudnianie czarnych nad białymi, przy czym tylko 16% Hindusów, 13% kolorowych i 9% białych zgadza się z tym, w porównaniu z 38% czarni. Różnice te sięgają co najmniej początku lat 2000. W badaniu przeprowadzonym w 2018 r. przez Institute of Race Relations, biali są kategorią etniczną najczęściej zgłaszającą bycie ofiarą rasizmu, z 53% respondentów w porównaniu z 47%. , 20% Indian i 23% Murzynów. Działacz Ernst Roets z organizacji AfriForum , która broni interesów Afrykanerów , mówi, że podczas gdy rasizm w RPA jest często przesadzony, biali są w trudnej sytuacji. Rzeczywiście, można by odmawiać im ochrony, uzasadniając ich status jako „gospodarczo dominującej” społeczności. To ostatnie uzasadnienie byłoby sprzeczne z zaleceniami wielu źródeł, w tym Organizacji Narodów Zjednoczonych . W rzeczywistości zastosowanie takiego kryterium doprowadziłoby do odmowy ochrony innym mniejszościom postrzeganym jako gospodarczo dominujące, takim jak Żydzi podczas II wojny światowej , Ormianie i Grecy w Anatolii , muzułmanie w Serbii i Tutsi w Rwandzie .
ZimbabwePod rządami Roberta Mugabe wobec białej społeczności w tym kraju , przy udziale i wsparciu państwa , dopuszczano się dyskryminacji i przemocy .
Po rozwiązaniu Rodezji i uzyskaniu niepodległości Zimbabwe, które zakończyło rządy brytyjskie w 1980 roku , do władzy doszła partia Afrykański Związek Narodowy Zimbabwe - Front Patriotyczny (ZANU-PF). W tym czasie większość gruntów rolnych należała do białych. Partia kierowana przez Roberta Mugabe prowadzi rasistowską politykę, przeprowadzając reformę rolną, konfiskując ziemię białym i eksmitując ich z ich gospodarstw. Większość białych rolników zostaje wywłaszczona, a kilku zamordowanych. Robert Mugabe jest regularnie oskarżany o podsycanie wrogości przeciwko białym rolnikom w Zimbabwe i obwinianie ich o niepowodzenie reformy rolnej w celu ratowania jego władzy. Rozwija się rasistowska ideologia, w której ZANU i ZAPU przedstawiają „synów i córki ziemi” jako prawdziwych obywateli, w przeciwieństwie do białych obcych z natury ( amabhunu ).
Kilkakrotnie prezydent Zimbabwe Robert Mugabe wygłasza oświadczenia uważane za rasistowskie wobec białych:
Od tego czasu biała populacja Zimbabwe stale spada, z 260 000 w 1975 roku do około 30 000 w 2014 roku. Podczas gdy biali zapewniali 80% dochodu narodowego, ta polityka agrarna sprzyja głodowi w starym spichlerzu kukurydzy z Afryki. Z eksportera kraj staje się importerem. W 2016 roku, dostrzegając negatywny wpływ jego działań na produkcję rolną, Robert Mugabe wezwał do powrotu do kraju białych rolników zmuszonych do emigracji.
„ Tak więc nie ma czegoś takiego jak„ Czarny rasizm instytucjonalny ”lub„ odwrócony rasizm instytucjonalny ”, ponieważ nie istnieje wielowiekowy społecznie zakorzeniony i znormalizowany system dominacji zaprojektowany przez ludzi kolorowych, który zaprzecza Białym ”
„ Zwykłe cechy rasizmu (nienawiść, uproszczenia, teorie spiskowe, dehumanizacja) ułatwiły ludobójstwo. "
„Jednak dla Davida Nichollsa i wielu innych przed nim ludzie, którzy stworzyli ten nowy naród, są spadkobiercami rasistowskiego społeczeństwa Domingo, w którym niewolnicy, w większości czarni, są postrzegani jako gorsi od białych i gdzie ludzie są wolni od koloru, zwykle nazywani „mulatami”. ", gardzą czarnymi. Ponadto, po odzyskaniu niepodległości, ten początkowy antagonizm zostałby wzmocniony przez podział regionalny (partia czarnoskóra dominuje na Północy, podczas gdy Mulaci są szczególnie wspierani przez mieszczan Zachodu i Południa) oraz różnice społeczno-ekonomiczne ( Mulaci są często bogatsi, a czarni biedniejsi, niektórzy są szefami, inni są pracownikami). Zasadniczo jednak, według Davida Nichollsa, ta opozycja była również utrzymywana przez czarnych przywódców, próbując przejąć władzę od mulatskiej elity. W ten sposób wybraliby demonizowanie „mulatów”, podkreślając ich przeszłość dawnych właścicieli niewolników i naturalnych sojuszników Białych ze względu na ich pochodzenie, aby prezentować się, odwrotnie, jako jedyni prawdziwi przedstawiciele starych Murzynów.
[…]
Wobec braku głównych elementów kulturowych i językowych różnice chromatyczne mogły wydawać się istotne. Dodając do tego sprytną propagandę czarnych przywódców, kojarzących kolor metysów z wartościami negatywnymi, kosztem prostej rekonstrukcji lub przynajmniej uproszczenia przeszłości, niekoniecznie potrzebuje więcej. "