Narodziny |
6 stycznia 1912 r bordeaux |
---|---|
Śmierć |
19 maja 1994(w 82) Pessac |
Imię urodzenia | Jacques César Émile Ellul |
Narodowość | Francuski |
Trening |
Uniwersytet Paryski Uniwersytet Bordeaux |
Czynność |
historyk Socjolog Teolog |
Pracował dla | Instytut Studiów Politycznych w Bordeaux , Uniwersytet w Montpellier , Uniwersytet w Bordeaux |
---|---|
Religia | chrześcijaństwo |
Członkiem | Ruch Wyzwolenia Narodowego |
Ruch | Porost , anarchizm , personalizm personal |
Nagrody |
Sprawiedliwy wśród Narodów Świata Prix Albéric-Rocheron (1955) Europejska nagroda za esej Charlesa-Veillona (1975) |
Archiwum prowadzone przez | Wheaton College |
Technika czy stawka stulecia , Iluzja polityczna , Autopsja rewolucji , Od rewolucji do buntów , Anarchia i chrześcijaństwo |
Jacques Ellul , urodzony dnia6 stycznia 1912 rw Bordeaux i zmarł dnia19 maja 1994w Pessac , jest historykiem prawa , socjologiem i teologiem protestanckim libertarianinem francuskim .
Profesor Historii Prawa , najbardziej znany jako myśliciela z technicznego jak i alienacji w XX th century, jest autorem sześćdziesięciu książek (najczęściej tłumaczone za granicą, w tym w Stanach Zjednoczonych i Korei Południowej) oraz kilkuset artykułów
Ten głęboko oryginalny, nietypowy i niemożliwy do zaklasyfikowania autor, został opisany jako „ chrześcijański anarchista ” i powiedział, że jest „bardzo bliski jednej z form anarchizmu ” , ale odrzuca wszelkie uciekanie się do przemocy.
Gorliwy czytelnik Karola Marksa , któremu przez ponad trzy dekady poświęcił nauczanie w IEP w Bordeaux , a będąc sam teoretykiem rewolucji politycznej i społecznej , zawsze jednak trzymał się z dala od marksizmu , na tej podstawie , że widział w nim tylko ideologia jak każda inna, „skamieniała myśl” . Dlatego niektórzy umieszczają go w kategorii marksistów .
Zamieniane na protestantyzm w wieku 18 lat, jego postawa jest również zaskakujące dla niektórych, ponieważ jest zaangażowana w krytyce chrześcijaństwa , który uważał, że od IV th century , pod Konstantyna , on został „wywrócony” przez jego zmowie z państwa , posuwając się nawet do stwierdzenia na dwa lata przed śmiercią, że „chrześcijaństwo jest najgorszą zdradą Chrystusa” .
Jego myśl jest głęboko zakorzeniona w chrześcijaństwie i nigdy nie przestał dawać świadectwa swojej wiary w Ewangelie . Wskazuje na paralelę między tekstami biblijnymi a odrzuceniem instytucji , odrzucając jakiekolwiek połączenie wiary i analizy politycznej, ale ustalając ich dialektyczny związek , w szczególności w swoim dziele Anarchia i chrześcijaństwo , w którym uważa Biblię za księgę libertarianizmu . .
Przyjąwszy jako motto „istnieć to stawiać opór” – opierać się „nagabywaniu środowiska społecznego ”, konformizmom i banałom – powiedział o swojej pracy, że jest ona całkowicie skoncentrowana na pojęciu wolności : „Nic, co ja zrobili, doświadczyli lub myśl można zrozumieć, jeśli nie jest to określane jako wolność ”.
Urodzony 6 stycznia 1912 w Bordeaux, syn Josepha Ellula i Marthe Mendès, Jacques César Émile Ellul wychowywał się w arystokratycznych wartościach prawicy. Jego ojciec był Italo-serbski, kultury grecko-prawosławnego, ale Voltairean z przekonania, a jego francusko-portugalski matka protestanckiej wiary. Oboje jej rodzice pochodzili z rodzin wielodzietnych, które doświadczyły poważnych niepowodzeń. Po studiach w Wiedniu Joseph Ellul został zwerbowany jako autoryzowany przedstawiciel przez duży dom handlowy w Bordeaux. Przyjechał do stolicy Akwitanii na staż, nie wiedząc, że tam spotka swoją przyszłą żonę. Ze względu na nieprzejednany charakter, który kazał mu przedkładać poczucie honoru ponad wszelkie inne względy, wielokrotnie stawał w obliczu bezrobocia. Aby utrzymać gospodarstwo domowe, Marthe, jego żona, uczyła rysunku w prywatnym zakładzie, a także dawała lekcje malarstwa w domu.
W wywiadach zebranych przez Patricka Chasteneta ( Wywiady z Jacquesem Ellulem , a następnie w poprawionym i rozszerzonym wydaniu Pod prąd: wywiady ), Jacques Ellul zwierza się ze swoich rodzinnych korzeni. Ellul rodzina pochodzenia Malta , wyemigrował do Triestu w końcu XVII -tego wieku. Dziadek Jacquesa Ellula jest Włochem , żonaty z serbskim potomkiem rodziny Obrenovic. Ojciec Jacquesa Ellula, Joseph Ellul, urodzony w Trieście, wychował się w religii prawosławnej, ale jego osobiste przekonania to deiści i woltaianie . Po studiach w Wiedniu Joseph Ellul, który był zarówno obywatelem austriackim , jak i obywatelem brytyjskim , został zatrudniony jako adwokat przez dom handlowy Louisa Eschenauera w Bordeaux. To właśnie w Bordeaux poznał, a następnie poślubił Marthe Mendes, nauczycielkę rysunku pochodzenia portugalskiego i francuskiego; ona jest niepraktykującą protestantką .
Uczył się w Bordeaux w Lycée Longchamp (obecnie Lycée Montesquieu ), a następnie w Lycée Montaigne, młody Jacques Ellul błyszczy we wszystkich przedmiotach literackich iw historii. On ukończył go w 1929 roku, w wieku 17 lat. Przyciągnięty karierą w marynarce wojennej był jednak przez ojca zorientowany na prawo .
Ellul zapisał się na Wydział Prawa w 1929 r., „z czego był wielokrotnie nagradzany przed uzyskaniem licencji w 1932 r.”. Po ukończeniu studiów prawniczych , w 1936 roku Jacques Ellul obronił pracę doktorską z prawa . Był wówczas wykładowcą na wydziale prawa w Montpellier , a następnie w Strasburgu , w 1939 r. zwinięty do Clermont-Ferrand , po czym w 1940 r. został zwolniony za donos za otwarcie krytyczne stanowisko wobec marszałka Pétaina . Jej ojciec, który nigdy nie został naturalizowany, został aresztowany wsierpień 1940, następnie internowani i deportowani.
Pozbawiony pracy i odpowiedzialny za rodzinę (jego żona Yvette z domu Lensvelt, którą poznał na studiach, urodziła mu już syna, Jeana, ur. 1940), Jacques Ellul przetrwał dzięki przyjaciołom, którzy pozwolili mu operować gospodarstwo rolne w Martres , w Gironde. Jego dom jest ośrodkiem sieci oporu utworzonej przez byłych skautów unionistów i innych członków Kościoła Reformowanego we Francji . Zbiera, wydaje fałszywe dokumenty i kieruje bojownikami ruchu oporu, uciekinierami i Żydami (okrzyknięty Sprawiedliwym wśród Narodów Świata przez memoriał Yad Vashem na29 sierpnia 2001). Dzięki asesorowi dziekana , pod wpływem Pétaina , prowadzi półtajne kursy na wydziale prawa w Bordeaux .
Egzamin konkursowy z prawa rzymskiego i historii prawa zdał w 1943 r.
Na Wyzwoleniu , jako regionalny sekretarz generalny Ruchu Wyzwolenia Narodowego , brał udział w kilku próbach współpracy, gdzie upewniał się, że oczyszczenie zostało dokonane z godnością i bez przesady.
Od 1944 wykładał historię instytucji i historię społeczną na Uniwersytecie w Bordeaux, a od 1948 w Sciences Po Bordeaux (IEP).
Od młodości Ellul był zaangażowany w dwa obszary zwykle uważane za antagonistyczne. W 1930 (w wieku 18 lat) przeżył osobiste doświadczenie, które skierowało go na drogę do chrześcijaństwa i stopniowo doprowadziło go do zaangażowania się w protestantyzm , w tym przypadku Kościół reformowany we Francji . W następnym roku, po przeczytaniu Capital przez Karola Marksa , podjął wyczerpującą analizę dzieła niemieckiego filozofa. Następnie, przez ponad trzy dekady, poświęcił się temu kursowi, kiedy wykładał w IEP w Bordeaux. Jacques Ellul „uznaje swój intelektualny dług wobec Marksa” .
Ellul postrzegał ten podwójny wpływ jako „niewytłumaczalne, ale znaczące napięcie” . Skonkretyzuje się to później pragnieniem wyróżnienia w jego dziele „dwóch części, jednocześnie odrębnych i odpowiadających dialektycznie ” : aspektu socjologicznego (skoncentrowanego na Marksie i trosce o jego aktualizację) oraz komponentu teologicznego ( koncentruje się na pojęciu wolności).
Od 1937 do 1938 był wykładowcą na Wydziale Prawa w Montpellier .
W czasie wyzwolenia , przez sześć miesięcy, od 1944 do 1945 roku, skuszony akcją polityczną, był zastępcą burmistrza Bordeaux. Zrezygnował, ponieważ zauważył, że poproszono go o walidację akt, gdy uważał, że niektóre są „stronnicze” i że nie ma możliwości zweryfikowania trafności innych. To doświadczenie życia politycznego go rozczarowuje. Dla niego polityk jest szczególnie bezradny, ponieważ nie jest w stanie poważnie przestudiować akt, za które odpowiada, a realizacja jego decyzji umyka mu, jest „parawanem”.
Od 1944 do 1980 był profesorem na Wydziale Prawa Bordeaux.
Od 1956 do 1971 był członkiem rady narodowej Kościoła Reformowanego we Francji , z projektem „przekształcenia go w aktywny ruch w społeczeństwie” ; Ellul ostatecznie przeżyje to doświadczenie jako porażkę.
Od 1934 do 1939 roku był zaangażowany w personalistycznej ruchu z nonkonformiści od 1930 roku , prowadząc w Bordeaux, ze swoim przyjacielem Bernard Charbonneau , grupy w połączeniu z jednej strony z magazynu Esprit , Christian posłuszeństwa, w sprawie z drugiej strony z grupą New Order , która skupia się na krytyce amerykańskiego społeczeństwa i zaburzeniach psychicznych spowodowanych przez jego aparat produkcyjny, skonstruowany zgodnie z zasadami tayloryzmu i fordyzmu .
Od 1943 do 1945 brał czynny udział w ruchu oporu (działalność wywiadowcza, handel fałszywymi dokumentami, przyjmowanie zbiegłych więźniów i Żydów, pomoc w przenoszeniu ich do wolnej strefy itp.)
Od 1958 wstąpił do stowarzyszenia Bordeaux, którego celem było zapobieganie przestępczości wśród młodzieży.
W latach 1973-1977 wraz z Bernardem Charbonneau zaangażował się w Komitet Obrony Wybrzeża Akwitanii , stowarzyszenie ekologiczne, które sami stworzyli w celu przeciwdziałania działaniom MIACA (Międzyministerialnej Misji Planowania Wybrzeża Akwitanii).
Ogólnie rzecz biorąc, Jacquesa Ellula można uznać za prekursora ekologii politycznej i postwzrostu, chociaż nie chciał, aby „ekologia polityczna przekształciła się w partie polityczne”.
Jacques Ellul i jego żona Yvette Lensvelt (1912-1991) będą mieli czworo dzieci: Jean (ur. 1940), Simon (1941-1947), Yves (ur. 1945) i Dominique (ur. 1949). Yvette Lensvelt była pochodzenia holenderskiego i posiadała brytyjski paszport.
„Dla zrozumienia genezy współczesnego świata nie ma, moim zdaniem, lepszego przewodnika niż Marks ” – napisał Jacques Ellul w 1982 roku. czyniąc się interpretatorem niemieckiego filozofa w jego analizie kapitalizmu . Zwłaszcza w 1982 roku, w Rewolucji zmian , gdzie wznowił większość jej koncepcji: akumulacja pierwotna , teoria wartości , rozróżnienie między pracą a pracą , wartość użytkowa , zysk kapitałowy , alienacja… Jednocześnie Ellul stara się Wskaż w dziedzictwie Marksa to, co wydaje mu się serią błędnych interpretacji. „Błędem jest interpretować jego myślenie, mówiąc, że kapitalista kradnie część wartości wyprodukowanej od robotnika lub że zatrzymuje dla siebie część swojej płacy. Wręcz przeciwnie, Marks zawsze dobitnie podkreśla, że kapitalista niczego nie kradnie, że tak jest w samym mechanizmie. Jego pozycja jest znacznie silniejsza niż pozycja oburzonego, który twierdzi, że kapitalista jest ciemiężcą, a robotnik jest obnażony. Gdyby tak było, bylibyśmy na polu moralności. Dobry, uczciwy, sprawiedliwy szef może nie kraść jego pracowników, zarabiać ani żądać przepracowania. Ale to jest dokładnie to, co Marks wyklucza: moralna jakość szefa niczego nie zmienia, są to obiektywne mechanizmy, które generują zysk i generują wartość dodatkową . "
Ellul uważa, że to, co powszechnie nazywa się „marksizmem”, jest tylko ideologią . Od 1935 zdemistyfikował komunizm : „w państwie komunistycznym człowiek otrzymuje za ideał tylko produkcję ekonomiczną i jej wzrost. Cała indywidualna wolność jest tłumiona dla produkcji społecznej. Całe szczęście człowieka streszcza się w dwóch terminach: z jednej strony „produkuj więcej” , z drugiej „wygoda” ” .
Swoim studentom z Bordeaux wyjaśniał później, że jego wybór został dokonany „na podstawie procesów moskiewskich ”, ale że był „już niepewny” wcześniej: „ represje w Kronsztadzie i na Ukrainie wydawały mi się sprzeczne z orientacją Marksa. Czy możemy mówić o wolnej determinacji dla wszystkich republik socjalistycznych, kiedy były skrępowane? ” .
Podkreśla także spór w 1919 r. między Karolem Kautskim a Leninem , przy czym ten pierwszy zarzuca temu drugiemu, że w ogóle nie uwzględnił zaleceń Marksa dotyczących przeprowadzenia rewolucji. Trzeba, przypomniał, by to proletariat i tylko on miał być jego początkiem. Ale w tym czasie w Rosji nie było proletariatu , był to rzeczywiście naród zasadniczo wiejski. Konieczne było także, zauważył Kautsky, aby rewolucja odbyła się na poziomie międzynarodowym, argument, od którego Lenin, według niego, odwrócił się.
Przypominając, że dla Kautsky'ego „przyczyną sukcesu Lenina jest porażka marksistowskiego socjalizmu” , sam Ellul pokazuje, jak już w 1918 r., po tym, jak Lenin stworzył od podstaw proletariat w Rosji, sprawował nad nim swoją dyktaturę.
Wracając do słynnego cytatu Lenina „Komunizm to Sowiety plus elektryfikacja” , Ellul podaje swoją interpretację. „W rzeczywistości Lenin [odnosił się] do stworzenia przemysłu ciężkiego. Ten, za który, według Marksa, odpowiadała burżuazja! Jednakże, czy to w reżimie komunistycznym, czy kapitalistycznym, stworzenie tego przemysłu może nastąpić tylko przez kapitalizację . […] Jedyna różnica polega na tym, że w przypadku komunizmu cały zysk trafia do państwa (co wcale nie jest proletariackie!), podczas gdy w przypadku kapitalizmu część tego zysku wzbogaca osoby prywatne. […] W 1954 wyjaśniłem mechanizm zysku w ZSRR. Ale dopiero od 1970 r. ta koncepcja kapitalizmu państwowego została zaakceptowana , jednak bez wyciągnięcia radykalnych konsekwencji: tam, gdzie jest kapitalizacja , nieuchronnie tworzy się proletariat. Innymi słowy, ZSRR był drugim etapem tworzenia światowego proletariatu. „ Ogarnięty gorączką techników światowy przywódca ZSRR przestrzega tych samych praw co światowy przywódca kapitalistyczny: coraz wydajniejszy, coraz szybszy, coraz potężniejszy” . Dla Ellul, Stalina formuły , „człowiek jest najcenniejszy kapitał” , pokazuje, że komunizm jest tylko prosty wariant kapitalizmu: jest przeciwny do niego tylko jako prosty nadbudówki . Począwszy od tego, Ellul rozciąga swoją krytykę na cały socjalizm i, bardziej ogólnie, na każdą formę etatyzmu : „Państwo, bez względu na jego przymiotnik kwalifikujący (republikański, demokratyczny, socjalistyczny...), pozostaje kompleksem. biurokratyczne aparaty , środki przymusu i pojawienie się legitymizacji przez fikcyjny stosunek do ludu lub do proletariatu . "
Kapitalizm, czy to prywatny, czy państwowy, jest całkowicie skoncentrowany na optymalizacji wzrostu gospodarczego , a zatem na swoim aparacie produkcyjnym. Dlatego jest to całkowicie zdeterminowane rozwojem techniki . Co prowadzi Ellula do konkluzji: „Gdyby Marks powrócił dzisiaj, jakie zjawisko zachowałby, aby scharakteryzować nasze społeczeństwo? […] Nie byłby to już ani kapitał, ani kapitalizm, ale rozwój techniki, zjawisko wzrostu technicznego. "
W 1979 roku, podczas wywiadu z Willemem Vanderburgiem w Radio Canada , Ellul wyjaśnił drogę, która poprowadziła go od Marksa do techniki :
„I był prowadzony się zastanawiać, czy analiza Marksa kapitał i kapitalizm w XIX -tego wieku była jeszcze ważna w pierwszej tercji XX th wieku. Następnie wydawało nam się, zwłaszcza w ramach ruchu personalistycznego , że istnieją pewne skrajnie podobne tendencje w społeczeństwie radzieckim i kapitalistycznym, które znaleźliśmy poza przemianami i modalnościami gospodarczymi, politycznymi i prawnymi. W szczególności za wszelką cenę trzeba było rozwijać obiekty przemysłowe i techniczne. "
„Stopniowo zdałem sobie sprawę, że nastąpiła przemiana. Marks mówił o społeczeństwie zdominowanym przez świat przemysłowy i chociaż w latach 1930-1940 ten świat przemysłowy nadal dominował, pojawiły się nowe kierunki. To, co wydawało mi się porównywalne w świecie sowieckim i kapitalistycznym, było właśnie zjawiskiem technicznym. Moglibyśmy zacząć od niezwykle prostego pomysłu, że fabryka, samochód w ZSRR i fabryka, samochód w Stanach Zjednoczonych , to dokładnie to samo. Wystąpiły pewne podobieństwa na poziomie podstawowym i znaleźliśmy okazję do porównania obu organizacji. Kiedy analizowaliśmy znaczenie technologii w społeczeństwie, zdaliśmy sobie sprawę, że stopniowo stawała się ona najbardziej decydującym czynnikiem w wyjaśnianiu wszystkich zjawisk naszych czasów i że jako element wyjaśniania może odgrywać rolę, jaką kapitał odegrał w interpretacja Marksa w XIX -tego wieku. Nie mam na myśli tego, że technologia pełni tę samą funkcję co kapitał, ani że system kapitalistyczny jest systemem przestarzałym. Wiem, że kapitalistyczny świat nadal istnieje. Ale kapitał nie odgrywa taką samą rolę, jak wtedy, gdy Marks badał XIX th wieku. Władza i zdolność do odtwarzania wartości nie są już powiązane z kapitałem, ale z technologią . "
W 1935 r. w towarzystwie Bernarda Charbonneau Ellul zauważa, że to, co przede wszystkim charakteryzuje współczesne społeczeństwo, to tendencja do „koncentracji”: koncentracja produkcji (której modelami są fabryka i praca rozdrobniona ), koncentracja państwa (poprzez jego administracji), ludności (na obszarach miejskich) oraz koncentracji kapitału . Ta koncentracja jest wyraźnie ilustrowana fenomenem urbanistycznym, który uzależnia życie ludzkie od miasta , a praca chłopa staje się pracą w służbie miastu, jak to ujął Charbonneau: „Konieczne było zatem przekształcenie miasta. , a raczej zlikwidować ją, w przeciwnym razie spowolniłaby ekspansję. Plan [planowania użytkowania gruntów] przewidywał zatem przejście od rolnictwa na własne potrzeby do rolnictwa rynkowego, które włączało chłopa w cykl pieniądza i maszyny. Trzeba było zmechanizować rolnictwo i zużywać coraz więcej chemikaliów...” , jak miasto.
Ta obserwacja sama w sobie nie jest oryginalna. Z drugiej strony jest jego interpretacja: „środkiem do osiągnięcia koncentracji jest technika , a nie (jako) proces przemysłowy, ale proces ogólny” . Przez tego wzoru bardzo „ogólny”, dwaj młodzi myśliciele zamierza wykazać, że technologia w XX th century, dobrze poza ścisłe ramy maszyny i jest teraz zintegrowany w sumieniach. W ten sposób rzucają początki historii mentalności .
Dwadzieścia lat później, w 1954, Ellul uważa, że technika zmieniła status: jeśli przestała być tym, czym była zawsze, „ogromnym zestawem środków, z których każdy jest przypisany do celu” , jeśli przekształci się w „pełny „opierzone otaczające środowisko” , jeśli jest teraz „autonomicznym” zjawiskiem, w ten sposób coraz bardziej wymykającym się spod kontroli człowieka i obciążającym go dużą liczbą determinacji, to dlatego, że niepostrzeżenie stało się „święte” .
W 1973 Ellul szczegółowo wyjaśnił ten proces. Człowiek nie może powstrzymać się przed uświęceniem swojego środowiska, sakralizuje już nie naturę, ale to, co ją zbezcześcił, zbezcześcił, a nawet zanieczyścił: technologię. A konsekwencje tego „przeniesienia” są nie tylko środowiskowe, ale także psychologiczne i skutkują zachowaniami uzależnienia od techniki (które później zakwalifikujemy jako uzależnienie ). A tym bardziej, że uważając się za „dorosłego” w porównaniu z okresami z przeszłości, nie chce przyznać, że cokolwiek uświęca.
Obserwując, że jego analiza nie jest podzielana na polu intelektualnym, Ellul wyciąga własne wnioski. Jeśli proces sakralizacji techniki nie jest dostrzegany, to tak jest, stwierdza w 1948 r., ponieważ „żyjemy w religii faktu” . Według niego, cała opinia pozostaje przykuta do ideologicznej konfrontacji Wschód-Zachód , symbolizowanej przez żelazną kurtynę , bo jest ona spektakularna. Koncentrując się na „wydarzeniach”, omijamy, mówi Ellul, istotę, a mianowicie fakt, że na Wschodzie, tak jak na Zachodzie, przeszliśmy „ze społeczeństwa przemysłowego , analizowanego przez Marksa, do nowego typu społeczeństwa, społeczeństwo techniczne” .
Kontynuuje: „to nie odpowiada społeczeństwu przemysłowemu, które osiągnęło pewien stopień rozwoju, jest to coś innego. […] Społeczeństwo przemysłowe implikuje rozwój maszyn (ponieważ stanowią one gwarancję stałego wzrostu wydajności ). Jednak do obsługi maszyn potrzebna jest siła robocza . Prawdziwa value- siła produkcji , jak Marks wykazał , jest praca ludzka , która umożliwia maszyn do funkcji. [Ale teraz] wszystko to już nie jest prawdą: ogniwem między branżami jest teraz informacja . Wszystko opiera się na sieciach informacji, a nie na obiegu towarów. [Dzięki] automatyzacji i komputeryzacji maszyny mogą działać bez interwencji człowieka. Od tego momentu to już nie praca ludzka tworzy wartość, ale udoskonalenie techniczne. Cała teoria Marksa zostaje więc obalona przez proces techniczny. ""
Na Zachodzie człowiek twierdzi, że jest liberałem , na Wschodzie twierdzi, że jest częścią rewolucji , ale w obu przypadkach, twierdzi Ellul, wszystko to jest tylko „mową legitymizacji” . W rzeczywistości człowiek jest „ wyobcowany ” . Przede wszystkim przez pracę ; następnie, w konsekwencji, za pomocą narzędzi, które sam z czasem wykuł: „ideologia pracy jest tylko pierwotnym i wstępnym wyrazem ideologii technicznej” . A to dlatego, że narzędzia te przestają być jedynie środkami do przekształcenia się w pełnoprawne cele, które z jednej strony są ręka i stopa związane z ich „użytecznością” (którą Ellul nazywa „ koniecznością ” ), a z drugiej strony, „to już nie ludzka praca tworzy wartość, ale technologia ” .
Techniczne , stale doskonalić siebie, dochodzi do zastąpienia własnych wartości (praca, użyteczność, wydajność, wzrost gospodarczy, postęp ...) dla wszystkich tych z przeszłości, być chrześcijaninem (miłość bliźniego), humanista ( moralny ) lub republikański ( wolność, równość, braterstwo ). Ta idea nie zwycięży za jego życia. A fortiori, gdy twierdzi, że „kapitalizm jest rzeczywistością już historycznie przestarzałą. Może trwać jeszcze wiek, nie ma to znaczenia historycznego. Nowa, znacząca i determinująca jest technika” , jego pozycja pozostaje prawie niesłyszalna.
W rzeczywistości, kiedy Ellul przypomina, że „to nie technika nas zniewala, ale sacrum przeniesione do technologii” , środowisko intelektualne nazywa go technofobem , woląc skupić swoją uwagę na ideologicznej kłótni Wschód-Zachód. Jego koncepcja sakralizacji w nowoczesnym systemie , już opracowane przez Roger Caillois , idzie bardzo źle z francuskiego społeczeństwa nabytego do racjonalistycznych ideałów w Oświeceniu . A kiedy jest odbierany pozytywnie, to zbyt często w technofobiczna kręgach, jak Jean Zin przywołuje , „Należy jednak powiedzieć, że Jacques Ellul jest lepszy niż jego zwolenników, których technofobia jest często zbyt podstawowy i pełen sprzeczności. (Ograniczenie w rzeczywistości do odrzucenia najnowszych technik” .
Jedyne współczesne analizy, w których odnajduje się Ellul, to te autorstwa amerykańskiego ekonomisty Roberta Theobalda (w) i czeskiego filozofa Radovana Richty (bohatera Praskiej Wiosny 1968), którym poświęca część swoich kursów w Bordeaux.
Ellul uważa, że społeczeństwo techniczne jest wynikiem niezwykle złożonego procesu warunkowania świadomości, procesu zwanego propagandą . Opisana jako „praca pionierska” przez historyka Christiana Delporte , jego książka Propagandes (1962, przetłumaczona w Stanach Zjednoczonych w 1965) nadal służy jako punkt odniesienia dla badań tego złożonego i wieloaspektowego zjawiska. Ellul jest postrzegany jako teoretyk par excellence zjawiska propagandy i jego skutków, a jego lektura jest nadal aktualna, zarówno dla niemieckiego krytyka Norberta Bolza, jak dla Amerykanina Rona Schleifera, Brytyjczyka Jacquie L'Etang czy Quebecer Danielle Maisonneuve .
W nim, Ellul rozróżnia propagandy politycznej, zauważalne w różnym stopniu we wszystkich systemach (od dyktatury do demokracji zaawansowany) i socjologicznym propaganda, która sama jest wynikiem rozwoju w XX th century masa firmowe, w których jednostka jest umieszczona na serce gry wielu wpływów. Właśnie ten drugi typ jest dla niego szczególnie chętny do studiowania. Pokazuje rosnące znaczenie tego, zauważając, że demokratyzacja najbardziej wyrafinowanych technik informacyjnych sprawia, że tradycyjne rozróżnienie między „ informacją ” a „ propagandą ” oraz między „propagandystami” i „propagandystami” staje się coraz bardziej względne i zamazane .
Jego podejście do propagandy pozostaje jednak prawie niezauważone przez znacznie bardziej znane stanowiska, takie jak Noama Chomsky'ego . Radykalnie odcina się od schematu przeciwstawiającego się frontalnie dominującemu i zdominowanemu , by przeciwnie zarejestrować się w refleksji o wyobcowaniu, w ślad za Étienne de La Boétie ( Dyskurs o dobrowolnej niewoli ): jeśli człowiek znajduje się w sytuacji podporządkowania wynika to nie tylko z ucisku innych, ale także dlatego, że w sposób nieświadomy odmawia przyjęcia na siebie określonych obowiązków. Jego wolność jest dla niego zasadniczo nie do zniesienia, woli wymyślać tysiące pretekstów, aby się od niej odwrócić, niż żyć nią w pełni.
To, co Ellul nazywa „sakralizacją techniki”, podlega zatem ideologii i wiąże się ze współczesną koncepcją ucieczki z siebie. Oto dlaczego, jak twierdzi, „wierzenie, że zmodyfikujemy cokolwiek za pomocą środków instytucjonalnych, jest iluzją” , polityka jako całość jest sama w sobie gigantyczną iluzją , co jest fundamentalnie ważne, jest to, że mężczyźni w swojej osobliwości każdy przegląd ich sposób myślenia o świecie. Pod tym względem myślenie Ellula jest podobne do myślenia dwóch jego współczesnych, odpowiednio Guya Deborda i Jeana Baudrillarda , u których powstały teorie społeczeństwa spektaklu i symulacji , o których regularnie wspomina w swoich książkach. Trzech eseistów łączy fakt, że przedkładają koncepcję alienacji nad koncepcję dominacji .
W 1988 roku Ellul napisał: „Chciałbym przypomnieć tezę, która jest bardzo stara, ale która zawsze jest zapomniana i która musi być stale odnawiana, że organizacja przemysłowa , jak „ postindustrialna ”, jak społeczeństwo techniczne czy skomputeryzowane, są nie systemy, których celem nie są ani dobra konsumpcyjne, ani dobrobyt, ani poprawa życia ludzi, ale tylko generowanie zysku . Wyłącznie. "
Jeśli nie wspomina tu o kapitalizmie , to dlatego, że od 1935 r. uważał, że każdy reżim, bez względu na ideologię, którą propaguje, nie dąży do żadnego innego celu, jak nieustanne ulepszanie technologii w celu zwiększenia jej produktywności . W konsekwencji, w jego oczach, ideologiczna walka lewicowo-prawicowa jest tylko epifenomenem, podczas gdy to, co istotne, tkwi w sumieniu na całym świecie: „W państwie kapitalistycznym człowiek jest mniej uciskany przez władze finansowe [...] niż przez burżuazyjny ideał komfortu, bezpieczeństwa i ubezpieczenia. […] To właśnie ten ideał nadaje znaczenie władzom finansowym” .
W 1954 roku Ellul postawił diagnozę: „nie ma sensu mówić o kapitalizmie: to nie on tworzy ten świat, to jest maszyna” . Jeśli dziś gospodarka wywiera tak decydujący wpływ na politykę, to dlatego, że wykładniczy rozwój technologii (zwłaszcza w dziedzinie robotyki i informatyki ) warunkuje całą gospodarkę.
Technologia jest zatem jedynie podsumowuje więcej mechanizacji : jednostka " stanie w całości jest jego tryb pracy: „wszelkie prawo tego urządzenia jest efektywność . To jest naprawdę w związku ze światem i ideologią techniki przez ten imperatyw. Biurokracja nie ma nic wspólnego ani do czynienia z wartościami . […] Jest po to, by funkcjonować i uczynić z funkcji jednostkę polityczno-gospodarczo-społeczną. [...] Nie może brać pod uwagę jednostek . Przestrzega jedynej zasady skuteczności. […] A jeśli cel jest wyznaczany przez polityków, rozmywa się on w aparacie (biurokratycznym) i wkrótce nie ma już sensu” .
Podczas gdy dominująca krytyka kapitalizmu (wyrażona na przykład przez ruch alterglobalizacji ) koncentruje się na walce klas i potępieniu rynków finansowych , krytyka Elluliusza pokazuje, że nierówności społeczne nie są tym, czym stałyby się, gdyby były wcześniej zdał sobie sprawę, że te rynki to nic innego jak ogromne sieci komputerowe .
Craig Hanks zauważyć qu'Ellul jest, obok Jürgena Habermasa , Martina Heideggera , Simondon , André Leroi-Gourhan i Günther Anders , jeden z czołowych myślicieli technologii do XX th century, który przewiduje, metodycznie zaspy. Jednak, z wyjątkiem Simondona, Ellul niewiele odwołuje się do innych postaci w tej krytyce z powodu „naturalnej nieufności do filozofii” , którą uważa za zbyt „abstrakcyjną” . Nie ukrywa swojej niechęci do Heideggera ze względu na przynależność do nazizmu. Z drugiej strony wielokrotnie wspomina o badaniach czeskiego ekonomisty Radovana Richty (również marksisty dysydenta), w szczególności na jego kursach w IEP w Bordeaux.
Rewolucyjny ideał towarzyszy Jacquesowi Ellulowi od czasów studenckich do końca jego życia, podczas gdy samo słowo „ rewolucja ” uległo skrajnej dewaluacji. Poświęca temu tematowi trzy książki: Autopsja rewolucji , 1969; Od rewolucji do buntów w 1972 roku; Zmień rewolucję. Nieunikniony proletariat , 1982.
Ellulowska koncepcja rewolucji znacznie różni się od znaczenia nadawanego zwykle temu terminowi. Wywodzi się z ruchu personalistycznego lat 30., kiedy pisał: „Obecnie wszelka rewolucja musi być natychmiastowa, to znaczy musi zaczynać się w każdym człowieku od przekształcenia sposobu sądzenia [...] i gra aktorska. Dlatego rewolucja nie może już być ruchem masowym i wielkim poruszeniem […]. Dlatego też obecnie nie można powiedzieć, że jesteś rewolucjonistą bez bycia rewolucjonistą, to znaczy bez zmiany swojego życia. […] Prawdziwego rewolucjonistę zobaczymy nie w tym, że wygłosi przemówienie […], ale w tym, że przestaje dostrzegać interes swoich pieniędzy » ».
Ellul wysuwa w ten sposób ideę, że autentyczna rewolucja nie objawia się w abstrakcyjnych słowach, nawet jeśli są argumentowane, ale w osobistych czynach i powtarzanych codziennie. Nawet jeśli przypomina o chrześcijańskich korzeniach tej idei, nie sprowadza jej do zastosowania prostej moralności indywidualnej. Opiera ją na analizie (sekcja zwłok, jak to nazywa) zjawiska rewolucyjnego, tak jak przejawia się ono w historii . Odróżniając w ten sposób pojęcie rewolucji od pojęcia buntu , przeciwstawia je sobie.
Rewoltę charakteryzują dwie cechy : z jednej strony poczucie życia w sytuacji nie do zniesienia: „buntownik nie ma przyszłości, ponieważ ta przyszłość może być tylko zaostrzeniem teraźniejszości, a ta teraźniejszość nie ma przyszłości. chce więcej. W rezultacie bunt sprowadza się do aktu desperackiego” ; z drugiej strony „oznaczenie wroga i oskarżenie przeciwko niemu” .
Rewolucja , ze swej strony, „nie jest udany bunt . ” Charakteryzuje go przede wszystkim to, że w przeciwieństwie do buntu, który jest instynktowny i impulsywny, opiera się na doktrynie i stara się zastosować do rzeczywistości. Nie ma w tym nic rozpaczliwego. Wręcz przeciwnie, stara się zinstytucjonalizować się, stosując metodę i zawsze dąży do określonego porządku. A ten porządek to konstytucja państwa .
„ Powtarzające się przeznaczenie z rewolucji ” , twierdzi Ellul, jest to, że „założenie popularnej aspiracji przez dominującego klasy: klasa, która w przejściu, nie zapomina swoich interesów i który w ten sposób, zawsze kończy się zdradzając początkowy impuls ludowy [...] Ruch historii nie tylko nie przyspiesza upadku państwa, ale go wzmacnia. Tak więc, niestety, wszystkie rewolucje przyczyniły się do uczynienia państwa bardziej totalitarnym” . I dlatego – konkluduje – „wierzenie, że coś zmodyfikujemy instytucjonalnie, jest złudne” .
Ellul uważa, że ludzkość żyje dziś w napadowej sytuacji: z jednej strony, aby przeciwstawić się porządkowi technicznemu i handlowemu, rewolucja pozostaje „absolutnie konieczna”, ale z drugiej strony, w swojej klasycznej formie, jest „absolutnie niemożliwa”. . Jedynym rozwiązaniem, aby rewolta nie została zinstrumentalizowana przez klasę, a tym samym odwrócona od jej podstawowego celu, jest radykalne zakwestionowanie państwa .
Byłoby jednak nieporozumieniem zaliczanie Ellula do liberalnych myślicieli, którzy krytykują państwo opiekuńcze , o ile nie kwestionuje on – wręcz przeciwnie – zasady redystrybucyjnej polityki bogactwa . Ale w ślad za Nietzschem, który widział w państwie tylko „zimnego potwora” i z tej samej perspektywy, co Bernard Charbonneau , Ellul gani państwo z powodu jego gigantyzmu i centralizmu , który, jak sądzi, redukuje jednostkę do bycia elementem bezradnym, a nie „aktorem” , jak chciałby sobie wmówić.
Posługując się rozróżnieniem między polityką, którą uważa za iluzję, a polityką, Ellul nie kryje zainteresowania pismami Proudhona i otwarcie pokazuje swoje własne wytyczne: „Uważam anarchizm za najpełniejszą i poważniejszą formę socjalizmu ” .
W oczach Ellul to, co nazywamy indywidualizmem, nie jest rzeczywistością, ale czystą konstrukcją umysłu. Stawia pod znakiem zapytania samo wymyślone przez Oświecenie pojęcie jednostki, jako autonomicznej, racjonalnej istoty, wolnej od wszelkiej myśli religijnej i wszelkich uprzedzeń, która w ten sposób osiągnęła dojrzałość. Według niego koncepcja ta pojawiła się w społeczeństwie, które zmasalizowało się i „służy jedynie do maskowania i kompensowania kompleksów”, które nieuchronnie generuje.
Ellul postanawia przeanalizować mit o człowieku, który stał się dorosły: „Pierwszym błędem tych, którzy wierzą w wielki świat, zamieszkany przez mężczyzn biorących swój los w swoje ręce, jest czysto intelektualny pogląd na człowieka. Ale oto jest: bycie niereligijnym to nie tylko kwestia inteligencji, wiedzy, pragmatyzmu czy metody, to sprawa cnoty, heroizmu i wielkości duszy. Bycie niereligijnym wymaga szczególnej ascezy . Dla Ellula ten człowiek, który twierdzi, że jest „nowoczesny”, nie robi nic poza mitologizacją nauki, uświęcaniem technologii i państwa oraz podnoszeniem polityki do rangi „religii świeckiej”, co zapożycza od Raymonda Arona ” .
Ellul łączy te odruchy z faktem, że „człowiek wcale nie jest pasjonatem wolności, jak twierdzi. Wolność nie ma w nim nieodłączną potrzebą. O wiele bardziej stałe i głębokie są potrzeby bezpieczeństwa, konformizmu, przystosowania, szczęścia, ekonomii wysiłku… i jest gotów poświęcić swoją wolność, aby te potrzeby zaspokoić. Jasne, nie znosi bezpośredniej opresji, ale co to znaczy? Bycie rządzonym w sposób autorytarny jest dla niego nie do zniesienia nie dlatego, że jest wolnym człowiekiem, ale dlatego, że chce dowodzić i sprawować swoją władzę nad innymi. Człowiek o wiele bardziej boi się prawdziwej wolności, niż jej pragnie” .
Ellul wyjaśnia ten „strach przed wolnością” w następujący sposób:
„Urodził się w XVIII -tego wieku, wraz z rozwojem technologii, alienacja towarzyszy cały arsenał dyskursywnej wolności, szczególnie wśród filozofów. Świadomie zaniedbują wszystko, czego socjologia, politologia, ekonomia polityczna, psychologia społeczna uczą nas o człowieku. W konsekwencji ich literatura wprowadza nas w uniwersum marzeń i niekonsekwencji: tam wszystko jest werbalnie możliwe, ale nie wychodzimy poza werbalność. Należy to postrzegać jako coś więcej niż zwykłe zjawisko kompensacyjne. Jesteśmy tutaj na poziomie tego, co Marks nazywa ideologią : ci filozofowie są wektorami tego, co nazwano „fałszywą świadomością” . Powołując się na wolność, którą tylko zakładają, popierają – przynajmniej nieświadomie – alienację spowodowaną przez system ekonomiczny: usprawiedliwiają ją. Waga determinacji ekonomicznych jest tym większa, gdy jest to uzasadnione daleko poza sferą ekonomiczną. Zatem im bardziej złożona staje się nasza cywilizacja, tym bardziej następuje internalizacja determinacji. Są coraz mniej widoczne, zewnętrzne, ograniczające, szokujące. Stają się dobrowolni i podstępni, nawet szukając szczęścia. Tak bardzo, że ich waga nie jest odczuwana jako taka i że są akceptowane jako oczywiste. W ten sposób uzasadniona nasza alienacja staje się prawie bezbolesna ”
W ten sposób Ellul odróżnia „wolność-pretekst” od wolności autentycznej:
„To, co najczęściej nazywa się„ wolnością ”jest tak naprawdę tylko pretekstem, który dajemy sobie do podążania za naszymi naturalnymi skłonnościami. W jego imieniu możemy zrobić wszystko, zarówno jedną rzecz, jak i jej przeciwieństwo! Natomiast prawdziwa wolność jest znakiem jedności osoby, jej spójności, jej ciągłości, jej wierności wobec innych. Ucieleśnia się w czasie. […] Wolność jako pretekst jest fundamentem całego naszego społeczeństwa, to liberalizmu ekonomicznego , który upoważnia najsilniejszych do miażdżenia innych, oraz liberalizmu politycznego , który pozwala klasie burżuazyjnej usprawiedliwiać swoją dominację nad klasą robotniczą . […] Zasada usprawiedliwienia sama w sobie stanowi negację wolności. Usprawiedliwianie się jest największym przedsięwzięciem człowieka, po woli władzy. "
Sakralizacji technologii przez człowieka nie jest więc określony inny niż jako interioryzacji i akceptacji ograniczeń, które wywiera na niego, nieświadomie. Daleki od stwierdzenia, że Ellul żywi „nienawiść do pracy”, jest to krytyka alienującego charakteru ideologii technicznej: ideologie „pracy” nazizmu i komunizmu są zatem tam potępione.
Od lat 80. Ellul przyniósł własną odpowiedź. „Jeśli technika jest totalna, to znaczy, czy system techniczny jest w stanie zintegrować wszystkie nowe zjawiska w miarę ich powstawania, czy technika się odradza, to znaczy, czy wszystkie ruchy rewolucyjne są ostatecznie przejęte przez to, co może przed tym uciec? Z ludzkiego punktu widzenia nic. Potrzebujemy więc formy transcendencji . "
Ellul zeznaje na podstawie własnego doświadczenia: „Nie mam na myśli, że Bóg zainterweniuje bezpośrednio w technice, tak jak w wieży Babel , aby doprowadzić ją do niepowodzenia. Ale to przy wsparciu objawienia biblijnego Boga człowiek może na nowo odkryć jasność, odwagę i nadzieję, które pozwalają mu interweniować w technologii . Bez tego może tylko pogrążyć się w rozpaczy. "
Odwołując się do doświadczenia transcendencji, aby odpowiedzieć na specyficznie historyczny problem, Ellul wzywa do dialektyki między racjonalnością a irracjonalnością, kwestionując w ten sposób zasady humanizmu i nowoczesności , skoncentrowane na ćwiczeniu jedynego rozumienia . Ważny konflikt wartości izoluje go tym samym w obrębie społeczności intelektualnej, zwłaszcza że jego argumenty nabierają dla niewierzącego znaczenia niezmierzonego wyzwania. Jeśli rzeczywiście, jak twierdzi, alienacja nie pochodzi z techniki, ale z „świętości przeniesionej do techniki” , to co mu oferuje, aby uwolnić się od tego sacrum? Jaką formę może przybrać jego własna transcendencja? Pytania, na które Ellul stara się nie odpowiadać, ponieważ nie zamierza zastępować odpowiedzialności swojego czytelnika.
Ellul widzi w myśli biblijnej podstawę dialektyki: zadając znacznie więcej pytań niż formułując zdania, Księga zachęca nas do myślenia o świecie w dwojaki sposób, poza wszelkimi rozważaniami teologicznymi.
W 2005 roku Patrick Troude-Chastenet napisał: „w epoce oburzającej specjalizacji , szczególnie na uniwersytecie, pomimo rytualnych wezwań do multidyscyplinarności , ten wariograf podjął ryzyko, by wyglądać na swego rodzaju majsterkowicza. […] Jego odklasyfikowanie odnosi się do problemowego statusu dzieła, podzielonego na dwa odrębne rejestry, ale w ścisłej korespondencji ” .
Dla Ellula ten „problematyczny status” przybiera nazwę dialektyki . Wyjaśnia się kilka razy w latach 80-tych.
„Istnieją dwa aspekty dialektyki: dialektyka idei, ale także dialektyka faktów, rzeczywistości. Już u Platona dialektyk jest tym, który widzi całość. Dialektyka to nie tylko sposób rozumowania przez pytania i odpowiedzi, ale sposób uchwycenia rzeczywistości, który obejmuje zarówno pozytywne, jak i negatywne, energiczny system myślenia, który bierze pod uwagę tak i nie bez wykluczania jednego z dwóch. albo wybierać między nimi, ponieważ każdy wybór wyklucza część rzeczywistości. Innymi słowy, sprzeczne czynniki nie przeciwstawiają się sobie statycznie ani bezwładnie. Oni wchodzą w interakcję . Prosta formuła teza, antyteza, synteza implikuje już to przekształcenie dwóch pierwszych czynników w trzeci, co nie jest ani stłumieniem jednego z nich, ani ich pomieszaniem, ani ich dodaniem. W tym momencie do dialektyki wkracza idea czasu lub historii . Czynniki sprzeczne nie mogą istnieć bez wzajemnej eliminacji, o ile są ze sobą skorelowane w ruchu czasowym, który prowadzi do nowej sytuacji. Nie ma więc określonego stanu przedmiotu, który mogę mu narzucić. Upływ czasu zostaje wprowadzony do samej wiedzy. "
Toteż w imię dialektyki Ellul odwołuje się zarówno do Karola Marksa, jak i do Biblii , wyróżnia się spośród prawie wszystkich intelektualistów swoich czasów i zarzuca im, gdy zadają sobie pytanie jako specjalistom od jakiejś kwestii, aby idealizowali. zasada obiektywizmu i naśladowania scjentyzmu : „Nie mogę zaakceptować socjologii, która ogranicza się do poznania czysto obiektywnych mechanizmów społeczeństw, wykluczając kwestię ich znaczenia. […] Nie można uprawiać żadnej nauki humanistycznej bez sympatii do badanego człowieka: to właśnie ta sympatia jest jedną z gwarancji obiektywności. " To nie wypowie o ciasnoty pewnej interpretacji zasady neutralności wartości , określonej w 1919 roku przez socjologa Maxa Webera w naukowca i polityki .
W „Systemie technika” Ellul mówi:
„Technika nie zadowala się byciem głównym czy decydującym czynnikiem, stała się Systemem, a człowiek bardziej służy technice niż jemu. "
Tam, gdzie koncepcja autora może wydawać się czysto i po prostu negatywna, Jacques Dufresne twierdzi, że nie jest zbyt krytyczny: „Ellul jest 'Newtonem' technicznego wszechświata. "
Ellul wyjaśnia:
„Istnieje duża różnica pomiędzy scjentyzmie (Ideologia trakcie) z XIX E wieku i ideologii technicznego która powstała w X X E wieku ,: , podczas gdy pierwszy sformułowano wyraźnie przez jej«arcykapłanami», takie Renan The druga jest wyrażana powszechnie z głębokich warstw nieświadomości. Aby zostać zidentyfikowanym, ważne jest, aby człowiek rozpoznał siebie jako podmiot sakralizujący , co wymaga od niego pracy dialektycznej, od której odwraca go technika. "
Ellul uważa, że to ze względu na techniczny jak myślenie Zachodniej w XX th century coraz bardziej ekskluzywny. Nie tylko intelektualista jest dziś powołany do wyboru „między nauką a wiarą ”, ale między nimi wybierze raczej naukę, ponieważ jest ona z natury rozróżniająca. Dla Ellula ten sposób myślenia ma dwa skutki. Na poziomie psychologicznym „dzieli” człowieka, odcina go od instynktów i naraża na permanentny konflikt z samym sobą. Ostatecznie „zasada niesprzeczności jest zasadą śmierci [podczas gdy] sprzeczność jest warunkiem komunikacji” . Na poziomie socjologicznym zasada ta prowadzi do sytuacji, w której nie ma już żadnej tajemnicy, a co za tym idzie, nie ma już możliwej debaty: „ konformizm to totalitaryzm jutra” – konkluduje Ellul w 1993 roku, kilka miesięcy przed śmiercią.
Oczywiście dialektyka zakłada mozolną praktykę samokrytyki : „Kiedy spotykam kogoś, z kim spontanicznie się zgadzam, zaczynam od szukania punktów spornych. „ Ale ostatecznie to napięcie ostatecznie stało się produktywne do tego stopnia, że dialektyka nawiązała kontakt z zewnętrzem i wnętrzem, qu'Ellul nazwał odpowiednio „rzeczywistością” i „prawdą”. Gwarantuje jej „jedność” przez to, że „zakłada pewność ludzkiej odpowiedzialności, a tym samym wolność wyboru i decyzji. "
Ellul podkreśla, że dialektyka, nie odnosząca się tylko do operacji intelektualnej, ale obejmująca tego, kto ją przyjmuje w całości swojego przeżytego doświadczenia, stanowi dla niego test. On sam przyznaje, że na początku źle doświadczył tego rozstania: „Najbardziej niewygodną rzeczą było przebywanie w obecności dwóch myślicieli [również] wyłącznych i totalitarnych [jak Kalwin i Marks ]. W tych warunkach albo zamarłem w miejscu tego złamanego serca i dosłownie stałem się schizofrenikiem , albo wyszedłem poza sprzeczność , chodząc na własnych nogach, za każdym razem z powodzeniem reagując na pewną sytuację historyczną lub polityczną. Rozwój mojej myśli mógł być tylko dialektyczny. […] Stało się możliwe, aby być intelektualnie rygorystycznym z Marksem w kwestii interpretacji świata, będąc przekonanym, że objawienie niesie fundamentalną prawdę egzystencjalną. […] Te dwie prawdy [mogły] być doświadczane razem. Mówię dobrze żyjący, a nie pojednany intelektualnie w systemie. "
Jako teolog Ellul jest autorem dwóch rodzajów pism: z jednej strony prac skoncentrowanych na jego krytycznej analizie współczesnego Kościoła ; z drugiej strony komentarze do różnych tekstów zaczerpniętych z Biblii . Zwłaszcza Genesis , księga Jonasza , druga księga królów , Księga Koheleta , List do Rzymian i Księga Objawienia .
Możemy zachować cztery cechy podejścia Ellulian do tekstów biblijnych:
Podstawową osobliwością Ellul w kwestiach teologicznych jest twierdzenie, że doświadczenie wiary ma tak mało wspólnego ze zjawiskiem religijnym, że zachęca nas, abyśmy się wobec niego uważali.
W młodości widział coś, co nazywa się „objawieniem” lub „nawróceniem”. Aby Patrick Chastenet kto kwestionuje nim na ten temat, on odpowiada: „Chciałbym tyle, by nie powiedzieć, to ... Masywna konwersji, powiedziałbym, brutalne, nastąpiło w okresie letnim podczas wakacji z przyjaciółmi w Blanquefort, niezbyt daleko z Bordeaux. Musiałem mieć siedemnaście lat, bo to było po maturze z filozofii. Byłem sam w domu, zajęty tłumaczeniem Fausta, kiedy poczułem taką niepodważalną obecność, coś przerażającego, niesamowitego, co mnie absolutnie pochwyciło, to wszystko, co mogę o tym powiedzieć. [...] Potem powiedziałem sobie: „to była obecność Boża” [...] Bardzo szybko zrozumiałem, że przeszedłem nawrócenie i potem musiałem sprawdzić, czy „było solidne, czy nie . Zacząłem więc czytać pisarzy antychrześcijańskich. Kiedy miałem osiemnaście lat, przeczytałem Celse, d'Holbach, Marksa - których już trochę znałem - i moja wiara nadal trwała. […] Spotkanie z Bogiem spowodowało wstrząs całego mojego bytu, poczynając od przeklasyfikowania mojej myśli” .
Przez to „przeklasyfikowanie myśli” Ellul ma na myśli, że aby być tak silną, wiara musi być codziennie sprawdzana z faktami i krytycznym rozumem. Zwątpienie nie tylko nie osłabia wiary, ale tylko ją karmi.
Do tego stopnia, że Ellul nie waha się zaangażować w krytykę chrześcijaństwa, która często wykracza daleko poza słowa wielu antyklerykałów. Stawia więc pytanie: „jak to się dzieje, że rozwój społeczeństwa chrześcijańskiego i Kościoła zrodził społeczeństwo, cywilizację, kulturę na odwrocie tego, co czytamy w Biblii, której tekst jest niepodważalny zarówno Tory, proroków, Jezusa i Pawła? […] Nie [tu] jest tylko dryf, jest radykalna sprzeczność, prawdziwa subwersja” .
Jego obserwacje na temat świata, negatywne i beznadziejne, zderzają się z nadzieją , którą nosi w sobie. Rzeczywiście, Ellul uważa, że jeśli człowiek zwróci się do Boga i nauczy Go poznawać, odkryje wolność, która jako jedyna może doprowadzić go do prawdziwej rewolucji. Według niego jest to wezwanie chrześcijanina, wezwanie, którego instytucje kościelne nie mogą naśladować.
Jednakże, nie kwestionując zasady i konieczności Kościoła (ponieważ „nikt nie może być chrześcijaninem pozostając samotnym” ), Ellul jest prowadzony do przeżywania swojej wiary jako „doświadczenia codziennego i stałego napięcia” i do inwestowania jako teolog . Bardzo zainspirowany przez dwie wielkie postacie protestantyzmu , Sørena Kierkegaarda i Karla Bartha , napisał kilka artykułów w 1945 roku w czasopiśmie Réforme i napisał pracę tak bogatą, jak ta poświęcona technologii i rewolucji.
Krótko mówiąc, Jacques Ellul przedstawia się jako klarowny realista: „Widzę rzeczywistość i w tej rzeczywistości wiem, jak odróżnić dominujące fakty, trendy w przyszłości i wyciągam konsekwencje”. Pisał, aby ostrzec i zareagować, aby zapobiec przyszłym zagrożeniom, tak aby idealnie sprawy potoczyły się inaczej niż się spodziewał, mógł powiedzieć „poszło tak, jak powiedziałem, ale nie tak, jak bym chciał! Zawsze widziałem siebie w takiej sytuacji, która może wydawać się dziwna: pracowałem, aby następujące wydarzenia udowodniły, że się mylę! Mieć rację, może pozostawić mi tylko dowody porażki”. To powiedziawszy, jeśli widzi porażkę, zachowuje swoją chrześcijańską nadzieję:
„Powiedziałem to, co myślałem i nie było tego słychać. Prawdopodobnie źle to powiedziałem. Ale co ważniejsze, być może czasami dane mi było świadczyć o Jezusie Chrystusie. Być może przez słowo lub pismo człowiek spotkał tego Zbawiciela, jedynego, z którym wszystkie ludzkie plany są dziecinne; wtedy, gdyby to się stało, spełniłbym się i w tym czasie oddałbym chwałę tylko Bogu. "
Z politycznego punktu widzenia Ellul nie ukrywa swojej niechęci do systemu państwowego i chociaż jest naukowym analitykiem myśli Marksa, wierzy, że Marks pod wieloma względami pomylił się w obliczu Bakunina i Proudhona . Wyraźnie pokazuje swoje zamiłowanie do anarchistycznych tez : „Jedną z katastrof naszych czasów jest to, że wszyscy wydają się zgadzać na uznanie państwa narodowego za normę. To było silniejsze niż wszystkie rewolucje marksistowskie, ponieważ wszystkie zachowały strukturę narodową i kierownictwo państwa. Wszelkie pragnienie secesji, jak pragnienie Machno , zostało utopione we krwi”. W Anarchia i chrześcijaństwo szczegółowo wyjaśnia, jak jego chrześcijańska wiara prowadzi go jednocześnie do przywiązania się do anarchizmu i do dystansowania się od niego.
Całkowicie nietypowe stanowisko nie pozostaje bez wpływu na odbiór dzieła Elluliusza. Chociaż Ellul nie przestawał wskazywać na cezurę istniejącą między „społecznym” fenomenem religii a „osobistym” doświadczeniem objawienia, ale także na fakt, że ewoluuje ono w kraju wyraźnie naznaczonym antyklerykalizmem , świadectwo jego wiara najpierw izoluje go od pewnej liczby intelektualistów, głównie ateistów , ale których podejście mimo to bardzo ceni. Bardzo zafascynowany myślą sytuacjonistów , zaoferował współpracę Guy'owi Debordowi , ale ten odmówił, twierdząc, że Ellul nazywał siebie chrześcijaninem.
chrześcijański anarchista?Jacques Ellul pokazuje swój dług wobec anarchistycznych autorów, a jednocześnie poświęca kilka książek egzegezie Starego i Nowego Testamentu. Czy możemy go zatem zakwalifikować jako „ chrześcijańskiego anarchistę ”? Taka jest opinia Jacques de Guillebon i Falk van Gaver . Ale we wstępie do Anarchii i chrześcijaństwa Ellul stwierdza: „W żaden sposób nie próbuję 'nawracać' anarchistów na wiarę chrześcijańską. [...] I odwrotnie, w żaden sposób nie próbuję mówić chrześcijanom, że muszą zostać anarchistami ”. Ellul ustanawia „ dialektyczne napięcie ” między anarchizmem a chrześcijaństwem, ale kategorycznie odrzuca samą ideę syntezy , zarówno w imię przykazania „Zwrócić Bogu to, co jest Bogu i zwrócić Cezarowi to, co jest. Cezarowi”. i na mocy zasady sekularyzmu . Co więcej, choć dokonuje porównawczej analizy obu szkół myślenia , nie jest anarchistą i chrześcijaninem w potocznym znaczeniu tych słów.
Wprawdzie twierdzi, że uważa anarchizm za „najpełniejszą i najpoważniejszą formę socjalizmu ”, ale wielokrotnie wskazuje, że nie czuje się ani socjalistą, ani blisko żadnej partii politycznej (według niego, w odniesieniu do (podziemnych i potężnych wpływów technicznych). ideologia, polityka jest tylko czystą „iluzją”, ani ściśle mówiąc „anarchistą”:
„Jestem bardzo blisko jednej z form anarchii i wierzę, że walka anarchistyczna jest właściwa. W którym momencie oddzielę się od prawdziwego anarchisty? [...] Punkt przełomowy jest następujący: prawdziwy anarchista myśli, że społeczeństwo bez państwa, bez władzy, bez organizacji, bez hierarchii jest możliwe, znośne, osiągalne, podczas gdy ja nie sądzę. Innymi słowy, wierzę, że walka anarchistów, walka o anarchistyczne społeczeństwo jest niezbędna, ale urzeczywistnienie tego społeczeństwa jest niemożliwe. […] W rzeczywistości obraz lub nadzieja społeczeństwa bez autorytetu i instytucji opiera się na podwójnym przekonaniu, że człowiek jest z natury dobry i że to firma go psuje. [...] [Ale] dwiema cechami człowieka, niezależnie od jego społeczeństwa czy wykształcenia, są pożądanie i duch władzy. Można je znaleźć wszędzie i zawsze. Jeśli więc pozostawisz człowiekowi całkowitą swobodę wyboru swojego działania, nieuchronnie będzie dążył do dominacji nad kimś lub nad czymś. "
Ellul precyzuje: „Aby uświadomić sobie, zbliżam się bardzo do anarchosyndykalistów z lat 1880-1900”, „Nie możemy stworzyć sprawiedliwego społeczeństwa za pomocą niesprawiedliwych środków. Wolnego społeczeństwa nie da się stworzyć przy pomocy niewolników. To dla mnie centrum mojej myśli. »,« Krótko mówiąc, nie wierzę w „czyste” anarchistyczne społeczeństwo, ale w możliwość stworzenia nowego modelu społecznego. Dopiero dzisiaj musimy wszystko wynaleźć na nowo: związki zawodowe , giełdy pracy , decentralizację, system federacyjny , wszystko to jest przestarzałe przez przewrotny użytek. Trzeba wynaleźć niezbędne nowe instytucje. "
Kwalifikator libertariański wydaje się a priori lepszy od anarchisty : autor Etyki wolności w trzech tomach, napisał Ellul w 1981 roku: nie odnosi się do wolności. ”. Ale koncepcja libertariańska łączy skrajnie różne postawy i nagle staje się przedmiotem pewnej liczby kontrowersji i zamieszania .
Ellul również nie znajduje swojego miejsca w chrześcijaństwie. Angażując się w najsurowszą krytykę Kościoła , uważa, że porozumienie zawarte z państwem za Konstantyna stanowi par excellence „obalanie chrześcijaństwa”. Tak niewielu przyjaciół zawiera się wśród chrześcijan. Oni, pisze, „byli i powinni być aktywistami. Są wezwani do stworzenia wspólnoty działania. Co teraz widzimy? Miękcy, leniwi członkowie Kościoła nie zajmujący się niczym, którzy siedzą obok siebie w niedziele, ale ignorują się nawzajem i nie wymyślają niczego nowego ” . Jeszcze bardziej radykalnie stwierdził w 1992 roku, że „chrześcijaństwo jest najgorszą zdradą Chrystusa”. Tym, co Ellul zasadniczo zarzuca chrześcijanom, jest ich konformizm , ich pogarda dla zalecenia apostoła Pawła : „nie dostosowuj się do obecnego stulecia” . Ale nie tylko, mówi Ellul, chrześcijanie nie angażują się w żadną krytykę plagi liberalizmu gospodarczego i tego, co dziś go napędza – technologii – ale przez większość czasu należą do ich największych zwolenników. technika, ale również państwo jest święte, tym bardziej lekceważone jest słowo biblijne. To samo odnajdujemy u jego przyjaciela Ivana Illicha .
Ellul ustanawia silne pokrewieństwo między przesłaniem Chrystusa a podstawami anarchizmu. Łączy ich żywe poczucie wolności i, jeśli nie odrzucenie instytucji państwowych i kościelnych, to przynajmniej ich „sakralizacji”. Czy to zatem w dziedzinie polityki, czy wiary, tym, co odpycha Ellul, są „-izmy” i wszelkiego rodzaju konformizm . W ostatecznym rozrachunku termin, który najlepiej go opisuje, to „ nieklasyfikowalny ”.
Jednakże, chociaż Anarchy and Christianity nie jest książką- manifestem , niektórzy autorzy kwalifikują Ellula jako „ chrześcijańskiego anarchistę ” w linii Kierkegaarda i Lwa Tołstoja .
Podczas konfliktu izraelsko-arabskiego w 1967 r. Ellul podjął sprawę Izraela i nadal bronił tego stanowiska w licznych artykułach, a także w książce Chrześcijanin dla Izraela .
Tuż po jego śmierci ukazała się też książka zestawiająca różne artykuły, w których czyni on prawdziwy akt oskarżenia przeciwko islamowi w islamie i judeo-chrześcijaństwie . Ellul ujawnia to, co uważa za niezgodność między judeo-chrześcijaństwem a islamem : według niego ten ostatni domagałby się wszystkich praw dla siebie, gdy jest w mniejszości i odmawiałby ich innym, gdy jest lub staje się większością. Potępia intelektualistów, którzy ustanawiają pokrewieństwo między judeochrześcijaństwem a islamem, argumentując, że wyjątkowość Boga jest podważana, gdy tylko zostanie zadane pytanie o jego naturę, i zauważając różnicę natury w Abrahamowym pochodzeniu trzech tak zwanych „ Religie książkowe , których właśnie teksty nie mają równorzędnego charakteru. W przypisie do L'Espérance oubliée pisze:
„Nie zapominam, że islam również troszczy się o wcielenie słowa, że jest to również dla dobra objawienia w Abrahamie iw Jezusie, ale przyjmę interpretację Louisa Massignona , według którego Mahomet jest „negatywny prorok”, to znaczy ten, który twierdził, że jest „za” judaizmem i chrześcijaństwem – i przekraczanie ich w rzeczywistości w żadnej dziedzinie nie wniósł absolutnie nic nowego: jest powtórką judaizmu i chrześcijaństwa. Jest więc prorokiem w tym sensie, że zaświadcza, że w ten sposób nic nie można dodać ani odnowić. Dlatego islam nie wydaje mi się mieć takiego samego fundamentalnego znaczenia jak judaizm i chrześcijaństwo dla głębokiego sensu historii ludzkości ”
-.
Ellul postrzega islam jako zagrożenie dla Zachodu , „stałe zagrożenie wojną przeciwko [mu]” . Jednocześnie mówi o „pokojowej inwazji na Europę”, która – na przykład we Francji – wita tych, którzy ją „ubiją” i „zniszczą”. W 1988 r. oszacował, że w ciągu dwudziestu pięciu lat Europa znajdzie się w sytuacji porównywalnej do sytuacji w RPA podczas apartheidu , oskarżając nawet muzułmanów o podżeganie do nowego Shoah . Według niektórych badaczy te radykalne stanowiska opierają się na fragmentarycznej i przybliżonej wiedzy o islamie oraz na przesłankach korzystnych dla Izraela. Tak jest w szczególności w przypadku Frédérica Rognona, specjalisty akademickiego w Ellul, który nie waha się mówić o braku krytycznego spojrzenia Ellula na ten temat, czy Jean-Luca Porqueta , który zachęca nas do „zaprzeczenia Ellulowi”. Jego obawy podzielają jednak inni badacze, tacy jak protestancki pastor muzułmańskiego pochodzenia Assan Merabti, Jean Alcader, Nahed Mahmoud Netwali czy Wafa Sultan .
Jednak Ellul był w stanie stwierdzić w 1980 r., kiedy zajmował się Radioskopią , że „jeśli islam ponownie stanie się islamem swoich proroków i mistyków, to mam wrażenie, że dialog może być niezwykle owocny” .
Bardzo wcześnie Ellul był szeroko tłumaczony w Stanach Zjednoczonych, pierwszym na świecie uprzemysłowionym kraju. Duża część jego prac jest tam wznawiana. W jego kraju, kiedy był płodnym pisarzem, Ellul był również publikowany, zwłaszcza w Le Seuil, gdzie jego były uczeń Jean-Claude Guillebaud był redaktorem. Ale jego praca spotkała się z bardzo małym komentarzem. "Odrzucony" , jego własnymi słowami, przez tych, którzy ograniczają się do "dogmatyzmu" i "konformizmu", którzy "skamieniają myśl Marksa w ideologię" i "nie zawracają sobie głowy zmianą statusu technicznego" , uważa, że Ellul jego pozycja prowincjała również jest dla niego szkodliwa: z powodu „kulturowego centralizmu bardzo charakterystycznego dla Francji” , uważa, że jego dzieło jest „lekceważone przez paryską inteligencję, która zamiast zadać sobie trud [jej] krytyki, celowo wybiera zignoruj to ” .
Okoliczności leżące powodem jego analiz, jego widownia rośnie na początku XXI -go wieku . W 2000 roku Bruno Latour pisał: „techniki należą do sfery środków, a moralność do sfery celów, nawet jeśli, jak dawno temu zeznał Jacques Ellul, niektóre techniki wkraczają w cały horyzont celów, dając sobie własne. prawa, stając się „autonomiczne”, a nie tylko automatyczne. ” . A Éditions de la Table ronde , kierowane przez Denisa Tillinaca , prowadzi politykę ponownego publikowania większości swoich prac.
Pod względem liczby tłumaczeń dzieł Ellula Korea Południowa jest drugim po Stanach Zjednoczonych krajem obcym. Rozprowadzano początkowo książki teologiczne.
Chociaż wyprodukował znaczną pracę (ponad pięćdziesiąt książek i kilkaset artykułów), sława Ellula we Francji pozostaje raczej słaba, ledwie przekraczając granice Akwitanii.
Wpływ Ellula na krajobraz intelektualny pozostaje bardzo ograniczony. Jak pisał Jean-Pierre Jézéquel w artykule w „Revue du Mauss ” , „pozostajemy zdezorientowani rozdźwiękiem między potęgą ellulowskiej analizy techniki i jej cechami a jej brakiem w dzisiejszych debatach. nawet ważniejsza niż za jego życia io wiele bardziej obecna w dyskursie publicznym, jak w codziennych troskach ludzi” .
Z drugiej strony zauważamy wielką różnorodność nurtów, które twierdzą, że są częścią jego myśli. Czasopismo Esprit , w którym opublikował kilka artykułów w latach trzydziestych, regularnie wymienia go jako jedną z jego bezpośrednich referencji. Chrześcijański filozof Ivan Illich złożył mu żywy hołd podczas międzynarodowej konferencji „Technika i społeczeństwo w twórczości Jacquesa Ellula”, która odbyła się w Bordeaux w 1993 roku. W zupełnie innym rejestrze amerykański ruch Jesus Radicals , który opowiada się za rozwiniętym W krajach o ustanowieniu personalistycznego anarchizmu o chrystologicznej inspiracji , otwarcie i zasadniczo domaga się dzieł Ellula.
Wspólnie założone w 2000 roku AIJE (Association Internationale Jacques Ellul) i IJES (International Jacques Ellul Society) zachowują większość dziedzictwa Ellulien. Obaj postawili sobie za cel uczynienie pracy Ellula znanym i pokazanie, jak dziś pozostaje ona świetlana. Przewodniczą im odpowiednio Patrick Troude-Chastenet i David W. Gill. AIJE aktywnie promuje spuściznę i aktualność myśli Jacquesa Ellula. Skupia kilka lokalnych grup. Przez cztery lata (2008-2012) najbardziej aktywna była grupa Marseille/Aix en Provence. Po współorganizowaniu30 maja 2012 r.na konferencji EHESS (z grupą Paris / Île-de-France) poświęconej związkom techniki z gospodarką, rozwiązał się we wrześniu, by przystąpić do Technologos, stowarzyszenia działającego w trybie federacyjnym i zajmującego się analizą zjawiska technicznego od diagnozy Ellulian, ale także analizy innych myślicieli, takich jak Bernard Charbonneau , Ivan Illich , Martin Heidegger , Günther Anders czy Hannah Arendt .
Na poziomie bojowym autor L'Illusion politique nigdy nie został „przejęty” przez żadną partię, co jest zgodne z jego wolą. Zwróć jednak uwagę, że to w kręgach opowiadających się za postwzrostem jest on najbardziej znany i szanowany. Ellul jednak nigdy nie prowadził kampanii na rzecz postwzrostu, biorąc pod uwagę fakt, że od lat 30. XX wieku niezbędnym warunkiem porzucenia produktywizmu jest „praca nad sobą” : „Każda rewolucja musi być natychmiastowa, to znaczy, że musi rozpocząć się w każdym człowieku od przemiana sposobu sądzenia […] i działania. Dlatego rewolucja nie może być już ruchem masowym i wielkim poruszeniem […]; nie można powiedzieć, że jesteś rewolucjonistą bez „bycia” rewolucjonistą, to znaczy bez zmiany swojego życia” . „Ludzie muszą przede wszystkim„ oderwać się ”od technologii i odczarować fałszywe wartości, które ona niesie, przede wszystkim pracę, a przede wszystkim„ ideologię szczęścia ”. ” .
Ostatnie wiadomościRok 2012, w którym przypada setna rocznica urodzin Ellul, zostaje okrzyknięty przez redakcję. Przyjrzyj się kilku dużym pracom: System technika , Blef technologiczny , kursy o Marksie, a także książkę Jean-Luc Porquet, Jacques Ellul - Człowiek, który (prawie) wszystko zaplanował . Publikowane są także Jacques Ellul, Pierwsza nadzieja Stéphane'a Lavignotte'a i Générations Ellul: sześćdziesięciu spadkobierców myśli Jacquesa Ellula , autorstwa Frédérica Rognona. Ten ostatni, licząc od około sześćdziesięciu portretów, podsumowuje recepcję twórczości Ellula we Francji i na świecie, dystrybuowaną m.in. dzięki Międzynarodowemu Stowarzyszeniu Jacques Ellul. Na Patrick Chastanet inicjatywa zorganizowana międzynarodowego sympozjum „Jak można (jeszcze) być ellulien the XXI th wieku?” oraz stowarzyszenie „Technologos” powołujące się w dużej mierze na dzieło Ellula.
W 2013 roku Dla kogo, na co pracujemy? stanowi kompilację tekstów Ellula (niektóre z nich nie zostały opublikowane) traktujących o artykulacji między ideologią pracy a ideologią techniczną. Odchyleń i dewiantów i Le Vouloir et le Faire są wznawiane, a pierwsze spotkania Technologos , na temat kwestii autonomii techniki .
W 2014 roku ukazał się nieopublikowany tekst Théologie ettechnik , w którym Ellul rozwinął ideę, że tylko „etyka braku władzy” może być użyta jako antidotum na ideologię techniczną. W lutym ukazała się praca A contre-current: Interviews , wznowienie (poprawione i poszerzone) dzieła Patricka Chasteneta z 1994 r. Autor został zaproszony w kwietniu przez France Culture (Les Chemins de la Philosophie) do omówienia obu książek.
We wrześniu w EHESS odbywa się drugie spotkanie Technologos na temat Technika, wzrost i upadek .
W 2015 roku wznowione zostają Changer de Revolution i Faith kosztem zwątpienia . Niektórzy myśliciele, tacy jak amerykański historyk nauki George Dyson , przyjmują argument Ellulian, że rozwój technologii jest zasadniczo zjawiskiem religijnym. 4 i5 wrześniaDo 3 e fundamenty Technologos czynienia z relacji pomiędzy technologią i wojny. 2 listopada, Francja Kultura poświęca program ( Nowe Ścieżki Wiedzy ) podejściu Ellulian do rewolucji.
W 2019 roku, z okazji 25 th rocznicę jego śmierci, z inicjatywy Patrick wypożyczonym samochodem jest tworzony Prix Jacques Ellul . Jacques Ellul Nagroda ma na celu nagradzanie oryginalną pracę - bez ograniczenia gatunku literackiego - przywołując, ilustrujący, aktualizowanie lub rozszerzenie prac Jacques Ellul. 14 września 2019 r. jej prezes wręczył nagrodę Olivierowi Reyowi za książkę Leurre et malheur du transhumanisme.
W 2020 r. TV7 Bordeaux oferuje 11 czerwca wywiad z profesorem Patrickiem Chastenetem, który przedstawia opinii publicznej myślenie Jacquesa Ellula w kontekście pandemii Covid-19 .
W dniu 21 września 2020 Francja 3 Nouvelle Aquitaine jest nadawanie dokumentalny exister, c'est Résistance przez Pierre-Oscar Lévy i Noël Mamère , produkowane przez Filmica Productions. [1]
Wprowadzenie do Jacques Ellul została opublikowana w 2020 roku, podkreślając aktualność myśliciela w 21 wieku w porównaniu do jego stosunkowo ograniczonej ekspozycji.
Te prądy anty-przemysłowe dają duże miejsce do pracy Ellul.
Amerykański terrorysta Theodore Kaczyński , nazywany Unabomber, który udaremnił badania FBI w latach 1978-1996, był pod wpływem pism Ellula. W eseju z 1971 roku odniósł się do Techniki czyli stosu stulecia , przetłumaczonej w Stanach Zjednoczonych w 1964 roku pod tytułem The Technological Society . Jego manifest został opublikowany przez Encyclopédie des Nuisances . Ta postać była przedmiotem serii Manhunt: Unabomber , wydanej w 2017 roku.
Amerykański krytyk społeczny Neil Postman regularnie odwołuje się do Ellula, zwłaszcza w swojej książce Technopoly: The Surrender of Culture to Technology (1993).
Czytelnik Ellula, agronom i ekonomista Jean-Pierre Berlan utożsamia biotechnologie z „naukami śmierci” , wbrew temu, co oznacza ich etymologia: „nauki życia” . Ale różni się od Ellula tym, że ogranicza swoją krytykę do rynków , kiedy Ellul upiera się, że te, jako rozległe „sieci komputerowe” , są tylko jedną z odmian tej techniki.
W podobnym ruchu kolektyw Grenoble Pièces et main d'oeuvre angażuje się w radykalną krytykę badań naukowych, które postrzega jako wyłącznie zinstrumentalizowane przez potęgi gospodarcze przy aktywnym wsparciu państw. Broniąc się przed technofobią , podobnie jak Ellul w swoim czasie, jej członkowie krytykują przemysł nuklearny, GMO, nanotechnologie, akta elektroniczne, telefon komórkowy. Różnią się jednak od Ellula tym, że kwalifikują nasze społeczeństwo jako „przemysłowe” lub „postindustrialne”, gdy Ellul twierdzi, że te kwalifikatory są dawno przestarzałe i należy je rozumieć jako „techniczne”.
Filmowiec Godfrey Reggio oddaje hołd Ellulowi w napisach końcowych swojego filmu Koyaanisqatsi , wymieniając go jako jednego ze swoich głównych inspiratorów.
Ellul napisał ponad tysiąc artykułów. Niektóre zostały opublikowane po jego śmierci w kompilacjach książek, w tym podejmowanie artykuły w południowo-zachodniej i zachodniej Francji , specjalne wydania magazynu Reform lub w Jacques Ellul-Cahiers , ale większość z nich pozostaje niepublikowane. Przytaczane są tu tylko artykuły ważne ze względu na ich objętość lub domniemane zainteresowanie.
Bardziej szczegółowe podejście można znaleźć na stronie AIJE (patrz poniżej) oraz w książce amerykańskiej krytyk Joyce M. Hanks, która zawiera wyczerpującą listę wszystkich publikacji Ellula. Pełna lista artykułów znajduje się również na końcu książki Frédérica Rognona Générations Ellul .
NB Płatny dostęp do pięciu nagrań wideo i trzech nagrań audio na stronie internetowej INA