Tytuł | Prawo n o 90-615 z dnia 13 lipca 1990 roku w celu powstrzymania czyn rasistowskie, antysemickie i ksenofobiczne |
---|---|
Odniesienie | NOR: JUSX9010223L |
Kraj | Francja |
Rodzaj | Prawo zwyczajne |
Zatkany | Prawo pamięci |
Legislatura | IX th prawodawcę V th Rzeczypospolitej |
---|---|
Rząd | Rząd Rocarda II |
Przyjęcie | 30 czerwca 1990 |
Opublikowanie | 13 lipca 1990 |
Obecna wersja | 10 października 2015 r. |
Czytaj online
Prawo n O 90-615 z13 lipca 1990tendencja do tłumienia wszelkich aktów rasistowskich, antysemickich lub ksenofobicznych , znana jako ustawa Gayssot (od nazwiska jej inicjatora, komunistycznego zastępcy Jean-Claude'a Gayssota ) jest prawem francuskim . Jest to pierwsza z francuskich ustaw pamięci .
Główna innowacja prawna, tłumi spór o istnienie zbrodni przeciwko ludzkości, które zostały określone w statucie Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze . Większość debat na temat tej ustawy, kiedy została uchwalona, a następnie, wskazuje na możliwe naruszenie wolności wypowiedzi i wolności badań historycznych w ogóle.
Pierwszy artykuł tej ustawy stanowi, że „wszelkiej dyskryminacji opartej na przynależności lub braku członkostwa w grupie etnicznej , o narodzie , o rasy lub wyznania jest zakazane” , powołując się na ustawę o 1 st lipca 1972 roku w sprawie walki z rasizmem (również nazywany " Pleven Law ”), Francja ratyfikowała Międzynarodową konwencję w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej Organizacji Narodów Zjednoczonych z 1965 r .
Ta ustawa Gayssot jest unowocześniona dzięki art. 9, który kwalifikuje jako przestępstwo zakwestionowanie istnienia zbrodni przeciwko ludzkości w rozumieniu statutu Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze , które zostały popełnione albo przez członków organizacji uznanej za przestępczą na mocy tej ustawy. ustawy lub przez osobę skazaną za takie przestępstwa. Artykuł 9 rzeczywiście wprowadza do ustawy z 1881 r. o wolności prasy artykuł 24 bis, którego następujący ustęp jest ustępem pierwszym:
„Są ukarani karami przewidzianymi w szóstym ustępie artykułu 24 ci, którzy zakwestionowali, w jeden ze środków określonych w artykule 23, istnienie jednej lub więcej zbrodni przeciwko ludzkości określonych w artykule 6 Statutu Międzynarodowego Trybunału Wojskowego załączonego do Porozumienia Londyńskiego z 8 sierpnia 1945i które zostały popełnione albo przez członków organizacji uznanej za przestępczą na podstawie artykułu 9 wspomnianego statutu, albo przez osobę skazaną za takie przestępstwa przez sąd francuski lub międzynarodowy. "
Artykuł 6 lit. c) tego statutu definiuje zbrodnie przeciwko ludzkości: „zamach, eksterminacja, zniewolenie, deportacja i każdy inny nieludzki czyn popełniony przeciwko całej ludności cywilnej przed wojną lub w jej trakcie lub prześladowanie z powodów politycznych, rasowych lub religijnych, gdy czyny te lub prześladowania, niezależnie od tego, czy stanowią naruszenie prawa wewnętrznego państwa, w którym zostały popełnione, zostały popełnione w wyniku przestępstwa podlegającego właściwości Trybunału lub w związku z tym przestępstwem. "
Protokół dodatkowy do konwencji o cyberprzestępczości „dotyczący kryminalizacji czynów o charakterze rasistowskim i ksenofobicznym popełnionych za pośrednictwem systemów komputerowych” został przyjęty w dniu30 stycznia 2003 r.przez Radę Europy i podlega ratyfikacji przez państwa członkowskie i obserwatorów. Jej artykuł 6 jest zatytułowany „Zaprzeczenie, rażąca minimalizacja, aprobata lub usprawiedliwienie ludobójstwa lub zbrodni przeciwko ludzkości” . Weszło w życie w dniu1 st marzec 2.006.
Francja włączyła go do swojego ustawodawstwa dotyczącego 19 maja 2005. Podczas debat wczerwiec 2005 w Senacie Belgii w sprawie włączenia tego dodatkowego protokołu do ustawodawstwa belgijskiego kwestia włączenia ludobójstwa Ormian była przedmiotem ożywionej debaty.
Na 27 lutego 2014 38 państw (w tym 36 członków Rady Europy, nad RPA i Kanadą ) podpisało siedem z nich ratyfikowanych z zastrzeżeniami ( Chorwacja , Dania , Finlandia , Czarnogóra , Norwegia , Kraj Basków , Rumunia ) oraz 20 państw, w których wszedł w życie protokół dodatkowy.
Niemcy ma ustawodawstwo anty-rasistowskiej i anty-rewizjonistyczne.
W 1985 r. niemiecki kodeks karny (art. 130) wprowadził zakaz negowania lub minimalizowania znaczenia ludobójstwa, zagrożony karą do roku więzienia. W 1994 roku negowanie Holokaustu zostało włączone do ogólnej ustawy przeciwko podżeganiu do nienawiści, z możliwą karą do pięciu lat więzienia.
W prawie niemieckim nie stwierdzono naruszenia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka , czy to w jej art. 3 (zakaz tortur ), 6 (rzetelny proces), 10 (wolność wypowiedzi) czy 17 (nadużycie praw). ten6 września 1995 r.The Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał za niedopuszczalną skargę byłego oficera nazistowski Otto Ernst Remer , który został skazany wPaździernik 1992na karę więzienia za podżeganie do nienawiści rasowej i negowanie Holokaustu (Remer w międzyczasie uciekł z Niemiec, osiedlając się w Hiszpanii, a następnie w Egipcie i Syrii. Zmarł w 1997 r.).
BelgiaJej belgijskim odpowiednikiem jest ustawa z dnia 23 marca 1995 r. (en) zmierzająca do stłumienia negacji, minimalizacji, uzasadnienia lub aprobaty ludobójstwa popełnionego podczas II wojny światowej przez niemiecki reżim narodowych socjalistów , a następnie12 grudnia 2002 r., znane jako „Prawo Mahoux ”, mające na celu zwalczanie dyskryminacji . Rozszerzenie belgijskiej ustawy z 1995 r. było przedmiotem debaty w Senacie w czerwcu 2005 r. i natknęło się na kwalifikację prawną ludobójstwa Ormian.
Zasadniczą odpowiedzialność za zapewnienie stosowania tych trzech ustaw poprzez podejmowanie działań prawnych, w razie potrzeby, ponosi organ prawa publicznego, Centrum Równych Szans i Walki z Rasizmem , który podlega bezpośrednio służbom Prezesa Rady Ministrów .
Wielka BrytaniaUK nie posiada podobne prawo.
szwajcarskiW Szwajcarii to artykuł 261bis kk , przyjęty w 1994 r. w referendum , pozwala i umożliwił potępienie negacjonistów, takich jak Jürgen Graf (wygnany w Moskwie) czy Gaston-Armand Amaudruz .
W przeciwieństwie do innych przepisów europejskich, art. 261bis kk karze tylko autorów, którzy złożyli oświadczenia zaprzeczające, gdy wyrażenie ich myśli zostanie uznane za obraźliwe, prowokacyjne lub gdy wola podważenia godności ofiar wydawała się oczywista.
Inne francuskie prawa znane jako „ustawy pamięci”W czasie głosowania prawica parlamentarna, która ma większość w Senacie, sprzeciwiła się tej ustawie, która jej zdaniem podważa wolność słowa. Senat nie przystąpił do odrzucenia głosów na 11, 29 i30 czerwca 1990. Wśród polityków sprzeciwiających się temu prawu możemy wymienić Dominique Perben , Pascal Clément , François Fillon , Gilles de Robien , Jean-Louis Debré , Pierre Mazeaud i Jacques Chirac , Jean Foyer , Jacques Toubon , Alain Peyrefitte i Simone Veil . Jacques Toubon , który był jeszcze tylko deputowanym, oświadczył: „Jestem przeciw zbrodni rewizjonizmu, ponieważ jestem za prawem i historią, a zbrodnia rewizjonizmu odpycha prawo i osłabia historię” (NA, 3 st.). spotkanie z21 czerwca 1991). Philippe de Villiers , były członek Vendée , głosował przeciwko tej ustawie, ale od tamtej pory zmienił swoje stanowisko .
Krytyka tej ustawy powróci następnie do głosu jesienią 2005 r. podczas skargi na historyka, która wywołała aferę Oliviera Grenouilleau .
ten 19 kwietnia 2011, Dominique de Villepin jest przeciwny do Jean-Michel Aphatie na planie w Wielkim Urzędowym w kwestii prawa Gayssot i bardziej ogólnie przeciwny prawom pamięci. Mimo to opowiedział się za ustawą Gayssot jako premier podczas kolacji CRIF w 2006 roku .
Według Valérie Igounet, FN jest „jedyną francuską partią polityczną, która otwarcie potępiła ustawę Gayssot i domagała się jej uchylenia w swoich programach” .
W 2010 roku polemista Dieudonné oraz osobistości skrajnej prawicy, takie jak François Brigneau , Jean-Yves Le Gallou i negacjasta Robert Faurisson, domagają się jego uchylenia. Dla tego ostatniego, który nazywa to „prawem Fabiusa-Gayssota”: „Fabius jest bardzo bogatym Żydem, jest socjalistą, ale niezwykle bogatym. Tak więc antyrewizjonistyczne prawo z 1990 roku jest prawem judeo-socjalno-komunistycznym” ; komentuje „które wchodzą w zakres prawa” według L'Humanité .
Sprzeciwy historykówOpozycja wyszła także ze strony intelektualistów, a w szczególności historyków: „znacząca większość historyków”, jak powiedział Pierre Vidal-Naquet ( Le Monde ,4 maja 1996 r.); historycy Pierre Nora , François Furet , François Bedarida i Madeleine Rebérioux . Dla Annie Kriegel , która uważa, że ustawa ponownie wprowadza obrazę opinii do prawa francuskiego, jest to „z inspiracji ściśle komunistycznej […], prawo niegodne demokracji, która ma więcej zaufania do swoich zasad niż „w radzeniu sobie z represje i zakazy. "
Historyk Claude Liauzu : „Nie jesteśmy za prawem Gayssot jako historycy, daleko nam do niego. Uniemożliwianie wolności badań jest niebezpieczne i lepiej skonfrontować się z zaprzeczającymi w walce o idee” . W końcu ogłoszenie ogłoszono w dniu13 grudnia 2005w wyzwoleniu .
Dla Jean-Pierre'a Azémy istniały, przed ustawą Gayssot, przepisy prawne karające zniesławienie na tle rasowym, zniewagę na tle rasowym, podżeganie do nienawiści rasowej i jej obronę, przepisy, na mocy których Paul został skazany, Rassinier , Maurice Bardèche i Robert Faurisson . Zastanawia się zatem nad przydatnością dodania konkretnego tekstu do arsenału prawnego.
Opozycje prawne i filozoficzneOsobowości takie jak Robert Badinter czy Eric Zemmour sprzeciwiają się w różnym stopniu prawom pamięci. To, co stanowi zasadę dla Erica Zemmoura, dla Roberta Basintera, to kwestia prawa. Przyznaje w ten sposób zalety ustawy Gayssot odnoszącej się do przestępstwa regularnie osądzanego w latach 1945-1946 przez sąd, którego interesariuszem była Francja i odrzuca to w związku z oficjalnym uznaniem ludobójstwa Ormian, które nigdy nie zostało osądzone. w żaden sposób nie dotyczy historii Francji; żaden Francuz nie był ani ofiarą, ani katem.
Dla filozofa Dominique'a Lecourta prawo Gayssota stało się „instrumentem podboju władzy” używanym przez „dobrze zorganizowane aktywne mniejszości, które szerzą swój własny konformizm. Często w tonie religijnym” .
Pisarze tacy jak Michel Tournier , Michel Houellebecq czy Alain Robbe-Grillet , sędziowie tacy jak Philippe Bilger , dziennikarze tacy jak Philippe Tesson , Jean Daniel i Ivan Rioufol oraz filozofowie tacy jak Paul Ricœur również wyrazili swój sprzeciw wobec tego prawa.
W kręgach odmownych prawo było również ostro krytykowane, w szczególności przez Erica Delcroix (prawnika od odmów, który w szczególności bronił Roberta Faurissona ).
2010 petycja 2010ten 6 sierpnia 2010eseista Paul-Éric Blanrue składa petycję przeciwko ustawie Gayssot , do której dołącza jako żądanie uwolnienia negacjonisty Vincenta Reynouarda , uwięzionego na mocy tego prawa. Aktywnie promowana przez fizyka Jeana Bricmonta , petycja ta wyznacza początek negacyjnego zaangażowania Paula-Érica Blanrue według Valérie Igounet . Podpisują się na nim osobistości o różnych poglądach politycznych, w tym profesor Noam Chomsky , ale także delegat Frontu Narodowego Bruno Gollnisch , osobistości, które przeszły przez FN i które ją opuściły, takie jak Jean-Yves Le Gallou i Alain Soral , czy ponownie przez komika i działacza antysemickiego Dieudonné . Są też podpisy negujących Roberta Faurissona , Pierre'a Guillaume'a , Jeana Plantina i Bernarda Notina .
Według dziennikarzy Abla Mestre i Caroline Monnot, niektórzy sygnatariusze to „pożyteczni idioci”, którzy byli „uwięzieni” mniej lub bardziej długo, w tym, oprócz wspomnianych już Bricmonta i Chomsky'ego, pisarz i reżyser Yann Moix (który się wycofa jego podpis, gdy widzi obecność denarów wśród sygnatariuszy), dziennikarza i założyciela RSF Roberta Menarda , dziennikarza i pisarza Dominique'a Jameta , a po lewej katolicki biskup Jacques Gaillot (który wycofał swój podpis) i Quebec dziennikarz Jean-Guy Allard.
Przeciwnicy prawa twierdzą, że ustanawia wyjątkową „oficjalną prawdę” o konkretnym punkcie historii II wojny światowej, a zatem szkodzi ogólnym badaniom historycznym. Co więcej, ta „prawda oficjalna” nawiązuje do statutu trybunału wojskowego z 1945 r., kiedy historia II wojny światowej jako przedmiotu badań i pracy naukowej nie była jeszcze zarysowana.
Historyk i były minister Max Gallo i były ojciec chrzestny SOS Racisme : „Dla historyka niedopuszczalne jest, aby reprezentacja narodowa dyktowała „właściwą historię, taką, której należy nauczać. „ Zbyt wiele dobrych intencji praw już scharakteryzowało konkretne wydarzenie historyczne. A sądy decydują. W ten sposób sędzia ma opowiedzieć historię zgodnie z prawem. Ale misją historyka jest opowiadanie historii zgodnie z faktami” .
Eurodeputowany Jean-Louis Bourlanges ( UDF ): „Zawsze byłem bardzo powściągliwy wobec tych wszystkich praw, które w rzeczywistości są inspirowane przez Związek Radziecki, wszystkich tych praw, które polegają na określeniu sposobu, w jaki powinniśmy mówić o historii, czy jest ona ustawa Gayssota o rewizjonizmie, ustawa Taubiry, że o niewolnictwie, czy ta ustawa o kolonialnej przeszłości, uważam za niedopuszczalne, by państwo wykraczało poza swoją rolę. „ Podobnie amerykański intelektualista Noam Chomsky krytykuje prawo, które „w efekcie daje państwu prawo do ustalania prawdy historycznej i karania tych, którzy odstępują od jego dekretów, co jest zasadą, która przypomina nam o najczarniejszych dniach stalinizmu i Nazizm ” , prawo, które „podziwialiby Stalin i Goebbels” .
w grudzień 2005, Reagując na petycji zatytułowanej „ Wolność dla historii ” podpisany przez 19 historyków, zwłaszcza Jean-Pierre Azéma , Elisabeth Badinter , Françoise Chandernagor , Alain Decaux , Jacques Julliard , Pierre Milza , Pierre Nora , Mona Ozouf , Antoine Prost , René REMOND , Pierre Vidal-Naquet i Michel Winock , twierdząc, że „historyk nie akceptuje żadnego dogmatu” i prosząc o uchylenie artykułów prawa zakwalifikowanych jako „niegodne ustroju demokratycznego” , 31 osobistości podpisał kolejną petycję, w której odpowiada, że „ustawodawca nie ingerował na terytorium historyka”. Oparł się na nim, aby ograniczyć zaprzeczenia odnoszące się do tych bardzo specyficznych historycznych tematów, które zawierają wymiar kryminalny i które jako takie są przedmiotem politycznych prób cross-dressingu. Uchwalone ustawy nie sankcjonują opinii, lecz uznają i nazywają przestępstwa, które, takie jak rasizm, zniesławienie lub rozpowszechnianie fałszywych informacji, zagrażają porządkowi publicznemu. "
Zwolennicy ustawy twierdzą, że już tak nie jest, gdyż realność zbrodni, poświadczona przez historyków jako niepodważalna prawda historyczna, uprawomocnia a posteriori powołanie się na statut norymberskiego trybunału wojskowego, którego podstawową funkcją było ustalić odpowiedzialność karną oskarżonych za ustalone przestępstwa. Według Gillesa Karmasyna, webmastera strony referencyjnej na temat negacji: „Prawo nie naprawia rzeczywistości. Odnotowuje rzeczywistość” . Dla nich to prawo nie jest przeszkodą w badaniach historycznych, ponieważ ideologia nazistowska, polityka eksterminacji czy interpretacja ludobójstwa zawsze mogą być badane, o ile nie zaprzecza się istnieniu i zasięgu ludobójstwa.
W swojej książce croire et savoir , Raymond Boudon deklaruje „we Francji, wyjątki od swobody wypowiedzi zostały pomnożone. […] Prawo Gayssota podważa podstawową wolność. Ale jego zniesienie byłoby najeżone trudnościami. Te efekty zapadkowe są jedną z katastrofalnych konsekwencji inflacji legislacyjnej, która wynika z preferowania symbolicznego i krótkoterminowego kosztem realnego i długoterminowego” .
Przeciwnicy tej ustawy twierdzą, że jest ona sprzeczna z wolnością słowa i prawami człowieka, a zatem byłaby sprzeczna z kilkoma ratyfikowanymi przez Francję tekstami międzynarodowymi, a także z Konstytucją .
Skontaktowano się z następującymi instytucjami międzynarodowymi:
Komitet Praw Człowieka Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka tych Narodów Zjednoczonych stwierdził, że ustawa jest zgodna z Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Europejskiego Trybunału człowieka Human Rights w zgodnie z Europejską Konwencją Praw Człowieka , którego art. 10 § 2 dopuszcza ograniczenia wolności wypowiedzi.
Rada EuropyPoczątkowo francuska Rada Konstytucyjna nie została zajęta ; niektórzy mówią, że opozycja parlamentarna prawdopodobnie powstrzymała się od wejścia do Rady w obawie przed oskarżeniem o popieranie tez negujących. Długo po uchwaleniu ustawy, w trakcie procesu karnego, w ramach priorytetowej kwestii konstytucyjności , zarzucono naruszenie art. 34 francuskiej konstytucji z powodu „nieokreślenia planowanego przestępstwa. przez art. 24 bis” . Sąd kasacyjny uznać to pytanie nie być poważny i dlatego odmówił skierować ją do Rady Konstytucyjnej.
Jednak później, ponownie zatrzymany przez Vincenta Reynouarda, Sąd Kasacyjny przyjmuje,6 października 2015, przekazanie Radzie Konstytucyjnej (2015-512 QPC) priorytetowej kwestii konstytucyjności.
ten 16 października 2015 r., Rada Konstytucyjna uznaje za sprzeczne z Konstytucją wyrazy „zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości lub” art. 48-2 ustawy29 lipca 1881 r, artykuł stworzony na podstawie artykułu 13 ustawy Gayssot (2015-492 QPC).
Wcześniej ta kwestia konstytucyjności została podjęta w artykule doktrynalnym profesora prawa publicznego Michela Tropera, a w innym przez Nicolasa Bernarda.
Prawo to jest czasami określane jako „ Prawo Fabiusa-Gayssota ” przez ludzi oskarżonych o antysemityzm i negację, takich jak Robert Faurisson; w wywiadzie dla Phila Sancheza Robert Faurisson stwierdza, że „czasami nazywamy to 'prawem Gayssota', co jest imieniem komunisty, ale czasami nazywamy to także 'prawem Fabiusa-Gayssota'. Fabius jest bardzo bogatym Żydem, socjalistą, ale niezwykle bogatym. Tak więc antyrewizjonistyczne prawo z 1990 roku jest prawem judeo-socjalo-komunistycznym” . To nazwisko pozwala zaprzeczającemu wyraźnie nawiązać do sojuszu partii lewicowych i Żydów, Robert Faurisson również wypowiada się w swoich pismach rewizjonistycznych o „decyzjach naczelnego rabina popieranych przez Republikę Francuską” (patrz przegląd tego opisu przez PHDN ). Byłaby to z ich strony próba narzucenia oficjalnej totalitarnej prawdy. Ale Robert Faurisson został już skazany w pierwszej instancji w 1981 r., w apelacji w 1982 r., po tym, jak powiedział, że „Żydzi wymyślili wszystko po wojnie, aby otrzymać odszkodowanie i osiedlić się w Izraelu za „podżeganie do nienawiści rasowej”. Ustawa René Pleven została przekazana1 st lipca 1972przez wszystkich parlamentarzystów, zarówno lewicowych, jak i prawicowych; co więcej, rząd i większość parlamentarna były wówczas prawicowe i centroprawicowe. To nowe prawo chroniło ludzi wszystkich grup etnicznych, wszystkich religii, wszystkich kolorów skóry i uzupełniało prawolipiec 1881 rodnoszące się do wolności prasy, jej granic w zakresie znieważania i zniesławiania. Ustawa Gayssota dopełniła go, wprowadzając obelgi wobec ofiar ludobójczych tragedii II wojny światowej.