Kredy paleogen lub K-PG ekstynkcji uprzednio zwany kredy trzeciorzędowych lub ekstynkcji KT , jest masywny i na dużą skalę ekstynkcji gatunków zwierzęcych i roślinnych, które wystąpiły w ciągu krótkiego okresu czasu (do l „skali geologicznych) 66 milionów lat temu.
Nagłe zastępowanie fauny i flory, które można znaleźć we wszystkich regionach świata, historycznie służyło do oddzielenia ery wtórnej (obecnie zwanej mezozoikiem ) od ery trzeciorzędowej (dziś zgrupowanej ze starożytną erą czwartorzędową w kenozoiku ). W tej dziedzinie, na granicy pomiędzy tymi dwoma zestawami nazywa się kredy paleogen ograniczenie lub K-PG granica (wcześniej kredy wyższe ograniczenie lub ograniczenia KT ), przy czym kredy jako ostatni okres od Drugorzędowy i paleogenie , pierwsza w kenozoiku . Granica K-Pg jest często zaznaczona cienką warstwą gliny z nienormalnie wysokim poziomem irydu , który występuje w różnych regionach świata.
Większość paleontologów przyznaje, że ptaki należą do grupy dinozaurów; mówi się, że inne dinozaury nie są ptakami.
Te skamieliny z dinozaurami zakaz ptasich położonych niemal w całości poniżej granicy K-Pg, paleontolodzy uważają, że w większości te dinozaury wyginęły tuż przed lub w czasie trwania imprezy. W tej interpretacji fakt, że kilka nieptasich skamieniałości dinozaurów zostało znalezionych powyżej limitu K-Pg, jest w całości wynikiem przeróbki osadów, tj. erozja przyniosła je z powrotem na powierzchnię, zanim zostaną pokryte złożem nowszych osad . Teorię tę można zweryfikować, ponieważ stosowane od początku lat 2010 systemy datowania umożliwiają bezpośrednie datowanie kości, w przeciwieństwie do poprzednich metod, które datowały jedynie osady, które je otaczają.
Wyginęły również mozazaury , plezjozaury , pterozaury oraz wiele gatunków roślin i bezkręgowców .
W klady od ssaków i ptaków przetrwały z kilku wymierania i ewolucyjnej promieniowania z taksonów z mastrychtu nastąpiło długo po terminie. Szybkość wymierania i promieniowania różni się w zależności od kladu.
Australia The Ameryka Południowa i Madagaskar , odizolowane od innych kontynentów w czasie imprezy, opracowany w kenozoiku od fauny ssaków odrębne.
Te teorie naukowe wyjaśnienie wyginięciu K-PG przez jeden lub więcej katastrofalnych wydarzeń, takich jak masywne uderzenia asteroidów i / lub aktywność wulkaniczna zwiększona aktywność wulkaniczna pozór jednak zostać wcześniej. Datowanie kilku kraterów uderzeniowych (takich jak uderzenie Chicxulub ) oraz skał powstałych w wyniku masowej aktywności wulkanicznej w pułapkach Dekanu zbiega się z przybliżonym okresem wyginięcia. Te zdarzenia geologiczne zmniejszyłyby ilość światła słonecznego docierającego do ziemi, ograniczając w ten sposób fotosyntezę i prowadząc do ogromnych zmian w ekologii Ziemi.
Inni badacze twierdzą, że wymieranie było bardziej stopniowe, wynikające z wolniejszych zmian poziomu morza lub klimatu.
Jednak paleobotaniści , zwłaszcza palinolodzy badający pyłki, wydają się wykazywać na poziomie limitu K-Pg, a zwłaszcza na stanowiskach w Ameryce Północnej, że wymieranie było szybkie i zgodne z hipotezą o uderzeniu: niemal natychmiastowe zniknięcie pyłek okrytozalążkowy dominujący w mastrychach, kłos paproci ( „szczyt paproci” ) zbiegający się ze szczytem irydu, roślinność oportunistyczna (głównie paprocie), następnie stopniowe pojawianie się nagonasiennych, a następnie okrytonasiennych, i stopniowe przywracanie bioróżnorodności.
W marcu 2010 r. grupa 41 naukowców zgodziła się w czasopiśmie Science , że upadek asteroidy, która utworzyła krater Chicxulub, był wyzwalaczem wyginięcia K-Pg.
Ale cztery lata później to samo czasopismo ożywiło debatę, publikując nowe badanie geochronologiczne, które pozwoliło na dokładniejsze datowanie wydarzenia z płaskowyżu Dekanu, kwestionując ideę, że gigantyczne wylewy lawy z Dekanu miałyby miejsce zbyt wcześnie, aby odegrały rolę w wymieraniu. Badanie pokazuje, że zjawisko to dobrze pokrywa się z okresem geologicznym wielkich wymierań i uwiarygodnia hipotezę popieraną przez Gertę Keller (paleontolog z Princeton University) przypisującą wymieranie wulkanizmowi z Dekanu. Podczas tego wulkanicznego epizodu, jednego z najbardziej niszczycielskich w historii Ziemi, wulkany mogły wyrzucić do atmosfery wystarczającą ilość dwutlenku węgla i siarki, aby nagle ogrzać Ziemię i zakwasić jej oceany , zabijając wszystkie trzy czwarte lądowych form życia, w tym wszystkie nieptasie dinozaury.
W październiku 2015 roku zespół Paula R. Renne z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley uzyskał jeszcze dokładniejsze datowanie wypływów lawy z pułapek z Dekanu, oparte na stosunku izotopów 40 Ar/ 39 Ar w argonie . Największe i najbardziej ciągłe epizody emisji lawy z Dekanu, stanowiące 70% całości, datowane są na mniej niż 50 000 lat po upadku meteorytu Chicxulub.
Ten zbieg okoliczności przekonuje autorów, że napadowy epizod pułapek byłby konsekwencją uderzenia meteorytu Chicxulub. Wstrząs wywołany przez meteor spowodowałby ogromną falę sejsmiczną, równoważną trzęsieniu ziemi o sile 11, które osłabiłoby skorupę po drugiej stronie kuli ziemskiej, „ antypody ” na długości, ale nie na szerokości geograficznej.
Tak więc, po masowym wyginięciu z powodu uderzenia meteorytu Chicxulub, erupcje wulkaniczne Dekanu, z których wyrzucone zostały ogromne ilości śmiercionośnych gazów - w tym siarkowodoru (H 2 S) -, przedłużyłoby działanie chmury uniesionej przez uderzenie meteorytu.
W kwietniu 2019 r. duże odkrycie skamieniałości w Północnej Dakocie , datowane od samego uderzenia meteorytu, wyjaśniło odpowiednie scenariusze wyginięcia.
Chociaż zdarzenie graniczne K-Pg było duże, istniała znacząca zmienność w tempie wymierania między różnymi grupami gatunków. Uważa się, że cząsteczki atmosferyczne blokowały światło słoneczne, zmniejszając ilość energii słonecznej, która może dotrzeć do Ziemi. Zmniejszyła się zatem liczba gatunków zależnych od fotosyntezy , niektóre gatunki nawet wyginęły.
W późnej kredzie organizmy fotosyntetyzujące, w tym fitoplankton i rośliny lądowe, były podstawą łańcucha pokarmowego , podobnie jak dzisiaj. Wymarcie dominujących wówczas gatunków roślin spowodowało poważne przetasowanie tej grupy organizmów. Obserwacje sugerują, że zwierzęta roślinożerne wyginęły, gdy rośliny, od których były zależne, stały się ograniczone. W rezultacie wyginęły również czołowe drapieżniki, takie jak tyranozaur .
W coccolithophorids (mikroskopijne jednokomórkowe glony) i mięczaki , w tym amonitów , z rudist te ślimaki słodkowodnych i pleśni , a także organizacji, których jedzenie łańcuch zawiera te muszle zwierzęta wymarły lub doświadczyły straty ciężkie.
Na przykład uważa się, że amonity były podstawowym pożywieniem mozazaurów , grupy gigantycznych gadów morskich, które wyginęły właśnie w tym czasie.
W wszystkożerne , że owadożerne i padlina przeżyli zdarzenie ekstynkcji, być może z powodu większej dostępności źródeł żywności. Wydaje się, że pod koniec okresu kredowego nie było ssaków czysto roślinożernych ani czysto mięsożernych . Ssaki i ptaki, które przeżyły wyginięcie, żywiły się owadami , robakami i ślimakami, które z kolei żywiły się martwą materią roślinną lub zwierzęcą. Naukowcy uważają, że organizmy te przetrwały rozpad łańcuchów pokarmowych pochodzenia roślinnego, ponieważ żywiły się detrytusem lub innym nieożywionym materiałem organicznym.
W biocenoz z rzek , kilka grup zwierząt wymarło, ponieważ te społeczności zależy mniej bezpośrednio na żywych roślin na ich jedzenie, a bardziej na detrytusu, że uciekł z ziemi, która chroniła je przed wyginięciem. Podobne, ale bardziej złożone mechanizmy zaobserwowano w oceanach.
Wyginięcia były liczniejsze wśród zwierząt żyjących w strefie pelagicznej niż wśród zwierząt żyjących na dnie morskim. Zwierzęta w strefie pelagicznej są prawie całkowicie zależne od pierwotnej produkcji żywego fitoplanktonu, podczas gdy zwierzęta żyjące na dnie morskim żywią się ściółką lub mogą przejść na dietę składającą się wyłącznie ze ściółki.
Najwięksi aerobowi , którzy przeżyli tę imprezę, krokodyle i champosaury , byli w wodzie półwodnej i mieli dostęp do ściółki. Współczesne krokodyle mogą żyć jako padlinożercy i przetrwać miesiące bez jedzenia. Ponadto w młodości rozwijają się powoli i w pierwszych latach żywią się głównie bezkręgowcami oraz martwymi organizmami lub fragmentami organizmów. Cechy te umożliwiły przetrwanie tych gatunków pod koniec kredy.
Po wydarzeniu K-Pg bioróżnorodność potrzebowała dużo czasu na odbudowę, pomimo istnienia wielu nisz ekologicznych .
Limit K-Pg wiąże się ze szczególnie wysokim tempem zanikania i pojawiania się gatunków. Zjawisko to szczególnie dotknęło nanoplanktonu, z którego powstały osady wapienne kredy. Wiele wymarłych gatunków zostało zastąpionych nowymi. Analiza statystyczna zanikania gatunków morskich sugeruje, że spadek różnorodności był spowodowany bardziej gwałtownym wzrostem wymierania niż spadkiem pojawiania się nowych gatunków, przez naturalny i trwały mechanizm zwany specjacją .
Dane dotyczące fitoplanktonu zwanego dinofity nie są tak dobrze wyjaśnione w tym okresie przejścia od kredy do paleogenu, głównie dlatego, że tylko cysty dostarczają dobrych śladów kopalnych w tej grupie, ale nie wszystkie gatunki dinofitów przechodzą przez stadium cysty, co prawdopodobnie jest przyczyną niedoceniania ich różnorodności. Najnowsze badania wskazują, że na poziomie warstw osadów kopalnych, które stanowią granicę między kredą a trzeciorzędem, nie byłoby znaczących zmienności dinofitów.
Ślady geologiczne radiolarian istnieją od okresu kambryjskiego , a ich skamieniałe szkielety krzemionkowe można łatwo dostrzec i prześledzić ponad granicą K-Pg. Nie ma dowodów na masowe wymieranie tych organizmów, a ze względu na ochłodzenie temperatur we wczesnym paleocenie, wysoka produktywność tych gatunków odnotowuje się na dużych szerokościach geograficznych na półkuli południowej . W odniesieniu do okrzemek około 46% gatunków przeżyło przejście kredowo-paleoceńskie , co sugeruje znaczne tempo wymiany gatunków, ale nie katastrofalne wyginięcie po przekroczeniu granicy K-Pg.
Obecność otwornic planktonowych na przekroczeniu granicy K-Pg badano już w latach 30. XX w. Badania te, stymulowane możliwością kosmicznego uderzenia , zaowocowały licznymi publikacjami opisującymi ich wyginięcie w tym okresie przejściowym. Jednak trwają dyskusje między tymi, którzy wierzą, że dane ze skamielin wskazują na znaczne wyginięcie, a tymi, którzy wierzą, że dane ze skamielin wskazują na wielokrotne wymieranie i pojawianie się gatunków po przekroczeniu tej granicy. Wśród tych gatunków, gatunki bentosowe , to znaczy te z pełnego morza, wszystkie wydają się wymarłe.
Naukowcy są przekonani, że biomasa oceanów zmniejszyła się po wymieraniu, które miało miejsce na wybrzeżach i że te otwornice zależały od szczątków organicznych jako pokarmu. Gdy później liczba gatunków mikroorganizmów morskich ponownie wzrosła, obserwuje się równoczesny wzrost liczby gatunków otwornic bentosowych, prawdopodobnie ze względu na wzrost zasobów pokarmowych. Innymi słowy, odtworzenie populacji fitoplanktonu we wczesnym paleocenie dostarczyło źródła pożywienia potrzebnego do ponownego wykarmienia dużych populacji otwornic bentosowych, które nadal żywią się głównie detrytusem.
Na początku paleocenu ostateczna odbudowa tych populacji bentosowych przebiegała w kilku etapach, trwających kilkaset tysięcy lat.
Istnieje duża zmienność tempa wymierania bezkręgowców morskich podczas przekraczania limitu K-Pg. Liczba skamieniałości i znanych stanowisk skamieniałości jest niewielka, więc wskaźniki wymierania obliczone na podstawie zebranych danych mogą nie odpowiadać rzeczywistości, zawyżając je.
W małżoraczki klasa małych skorupiaków , które były bardzo częste podczas mastrycht górę, w lewo ślady kopalne w wielu miejscach. Badanie tych skamieniałości pokazuje, że różnorodność małżoraczków jest mniejsza w paleocenie niż w jakimkolwiek innym okresie trzeciorzędu. Jednak w obecnym stanie badań nie można ustalić, czy te wymierania miały miejsce przed, czy w czasie odcięcia.
W późnokredowych koralowcach około 60% rodzajów należących do rzędu Scleractinia (koralowce twarde) nie przekroczyło granicy K-Pg i dotarło do paleocenu. Obszerna analiza wymierania koralowców w tym czasie pokazuje, że wyginęło około 98% gatunków kolonialnych, które zamieszkiwały ciepłe, płytkie wody tropikalne . Samotne koralowce, które na ogół nie tworzą raf i zamieszkują chłodniejsze, głębsze rejony oceanu (poniżej strefy fotycznej ) były mniej dotknięte przez granicę K-Pg. Gatunki kolonii koralowców opierają się na symbiozie z algami fotosyntetycznymi, których populacje załamały się w wyniku wydarzeń wokół granicy K-Pg. Jednak wyjaśnienie wymierania i odbudowy K-Pg w paleocenie za pomocą danych ze skamieniałości koralowców musi być umieszczone w odpowiedniej perspektywie ze względu na zmiany, jakie zaszły w ekosystemach koralowców podczas przekraczania granicy K. Str.
Liczebność rodzajów głowonogów , szkarłupni i małży znacznie spadła po limicie K-Pg. Większość gatunków ramienionogów , niewielkiej gromady bezkręgowców morskich, przetrwała zdarzenie K-Pg i dywersyfikowała się we wczesnym paleocenie.
Poza podklasą Nautiloidea , reprezentowaną dziś przez gatunki łodzików i grupę powstałą w wyniku ich ewolucji, a mianowicie Coleoidea, która obejmuje m.in. ośmionogi , kałamarnice i mątwy , wszystkie inne gatunki mięczaków z klasy głowonogów wyginęły w limit K-Pg. Wśród nich były gatunki nadrzędne Belemnoidea i Ammonites , podklasa jednoskorupowych głowonogów, bardzo zróżnicowana, której okazy były liczne io szerokim rozmieszczeniu. Badania naukowe na ten temat wyjaśniły, że strategia reprodukcyjna ocalałych łodzikowców, która opierała się na mniejszej liczbie i większych jaj, odegrała rolę w ich ochronie przed amonitami podczas wyginięcia. Amonity zastosowali strategię planktoniczną, to znaczy, że jaja i larwy były tak liczne, jak małe, co byłoby bardzo niekorzystne. Naukowcy wykazali, że po wyginięciu amonitów łodzikowce doświadczyły promieniowania ewolucyjnego o kształcie muszli i złożoności, które wcześniej obserwowane były tylko u amonitów.
Około 35% rodzajów szkarłupni wyginęło na granicy K-Pg, która jest niska, ponieważ to taksony rozwijały się w późnej kredzie w płytkich wodach o niskiej szerokości geograficznej, które miały tempo największego wyginięcia. Na średnich szerokościach geograficznych szkarłupnie głębinowe zostały znacznie mniej dotknięte wyginięciem. Byłaby to utrata siedliska, która byłaby odpowiedzialna za te wyginięcia, a konkretnie zatopienie istniejących wówczas płytkowodnych raf, podczas epizodu transgresyjnego, który miał miejsce w okresie zbliżonym do okresu wyginięcia.
Na granicy K-Pg wyginęły również inne grupy bezkręgowców morskich, w tym małże, takie jak rudysty i inoceramy .
Znaleziono znaczną liczbę skamieniałości ryb . Stanowi to dobrą podstawę do zrozumienia wzorców wymierania tych klas kręgowców morskich. Wśród Chondrichthyes około 80% rodzin rekinów , płaszczek i innych ryb chrzęstnych przeżyło wyginięcie. Ponadto wyginęło mniej niż 10% rodzin ryb kostnych, czyli doskonałokostnych . Jednak na wyspie Seymour , u wybrzeży Półwyspu Antarktycznego , skamieniałości datowane na okres bezpośrednio poprzedzający to wydarzenie wskazują na masową śmierć ryb kostnych. Spekuluje się, że ryby znajdowały się pod wpływem stresu środowiskowego przed zdarzeniem granicznym K-Pg i że to ostatnie musiało spowodować masowe wymieranie. Wydaje się jednak, że środowisko morskie i słodkowodne łagodziło skutki wymierania ryb.
Uszkodzenia przez owady skamieniałych liści roślin kwiatowych z czternastu miejsc w Ameryce Północnej wykorzystano jako wskaźnik różnorodności owadów na granicy K-Pg i przeanalizowano w celu określenia tempa wymierania. Naukowcy odkryli, że stanowiska kredowe, przed wyginięciem, były bogate w rośliny i różne formy pożywienia owadów. Jednak we wczesnym paleocenie flora była stosunkowo zróżnicowana z niewielkim drapieżnictwem owadów, nawet 1,7 miliona lat po zjawisku wyginięcia.
Istnieją przytłaczające dowody na ogólne zakłócenie grup roślin na granicy K-Pg. Wystąpiły jednak znaczne dysproporcje w zależności od regionów obserwowanych w sukcesji roślin. W Ameryce Północnej dane sugerują masową dewastację roślin na odcinkach granicznych K-Pg, chociaż przed granicą wystąpiły również znaczne zmiany mega-florystyczne.
Na wysokich szerokościach geograficznych półkuli południowej, takich jak Nowa Zelandia i Antarktyda, masowy rozkład flory nie spowodował znaczących zmian gatunkowych, ale dramatyczne krótkoterminowe zmiany we względnej liczebności grup roślin. W Ameryce Północnej wyginęło około 57% roślin. Odzyskiwanie roślin w paleocenie rozpoczęło się od rekolonizacji zdominowanych przez paprocie, które następnie wykazały wyraźny szczyt liczebności gatunków, co ilustrują dane geologiczne; ten sam typ rekolonizacji paproci zaobserwowano po erupcji Mount Saint Helens w 1980 roku .
Ze względu na masowe niszczenie roślin na granicy K-Pg nastąpił przerost organizmów padlinożernych , takich jak grzyby , które nie potrzebują fotosyntezy i wykorzystują składniki odżywcze z rozkładającej się roślinności. Dominacja gatunków grzybów („grzybowy szczyt”) trwała zaledwie kilka lat, gdy atmosfera oczyściła się, a materia organiczna była obfita. Gdy atmosfera była czysta, powróciły organizmy fotosyntetyczne, takie jak paprocie i inne rośliny. Poliploidalność wydaje się być zwiększona zdolność kwitnienia roślin przetrwać wymarcie, prawdopodobnie dlatego, że dodatkowe kopie genomu, że te rośliny nie pozwoliły im na dostosowywanie się do zachodzących zmian warunków środowiskowych w wyniku uderzenia.
Nie ma dowodów na masowe wymieranie płazów na granicy K-Pg i istnieją przekonujące dowody na to, że większość płazów przetrwała to wydarzenie stosunkowo bez szwanku. Kilka szeroko zakrojonych badań rodzajów salamandrów w pokładach kopalnych Montany pokazuje, że z siedmiu rodzajów sześć pozostało niezmienionych po zdarzeniu.
Żaba gatunki pojawiają się przetrwały aż do paleocenu z małym wymierania gatunków. Jednak skamieliny rodzin i rodzajów żab są nieregularne. Dogłębne badanie trzech rodzajów żab Montana pokazuje, że nie zostały one zmienione przez wydarzenie K-Pg i że najwyraźniej przetrwały niezmienione. Dane wykazują niewiele lub brak dowodów na wyginięcie rodzin ziemnowodnych, które tworzą ramy zdarzenia K-Pg. Przetrwanie amfibii wynika ze zdolności kladu do szukania schronienia w wodzie lub budowania nor w osadach, glebie, drewnie lub pod skałami.
Dwóch mieszka nie- archosaurian taksonów gad , TESTUDINES (żółwie) i lepidosaurians ( węże , jaszczurki i zielone jaszczurki ), jak również choristodera ( semi-wodnych archozauromorfy który wyginął na początku miocenu ) przetrwały upływ limitu K- Str. Ponad 80% gatunków żółwi kredowych przekroczyło granicę K-Pg. Ponadto sześć rodzin żółwi, które istniały pod koniec kredy, przetrwało trzeciorzęd i są reprezentowane przez obecne gatunki.
Żywe lepidozaury to rhynchocephali i łuskonośne . Rhynchocefalia, na którą dziś składają się jedyne Tuatary , była powszechną i stosunkowo zamożną grupą lepidozaurów we wczesnym mezozoiku, ale zaczęła spadać od połowy kredy. Reprezentowane są one dziś przez unikalny rodzaj zlokalizowany wyłącznie w Nowej Zelandii .
Rząd łuskonośny, który dziś reprezentowany jest przez jaszczurki, węże i amfisbeny , promieniował w różnych niszach ekologicznych w okresie jurajskim i zdołał przejść przez kredę. Przetrwały przekroczenie limitu K-Pg i są obecnie najbardziej udaną i zróżnicowaną grupą żywych gadów z ponad 6000 gatunków. Żadna znana rodzina łuskonośnych lądowych nie wymarła na granicy, a skamieliny wskazują, że nie odnotowały one żadnego znaczącego spadku liczebności. Ich mały rozmiar, przystosowalny metabolizm i zdolność do zmiany siedliska w celu znalezienia bardziej sprzyjających warunków były kluczowymi czynnikami ich przetrwania w późnej kredzie i wczesnym paleocenie.
Gady morskie niearchozaury, w tym mozazaury i plezjozaury , gigantyczne gady wodne, które były głównymi drapieżnikami morskimi, wyginęły pod koniec okresu kredowego.
Klad z archozaurów zawiera dwa rozkazy dzienne, krokodyle (w tym aligatorowate na Crocodylidae i gawialowate są rodziny, które przeżyły tylko) i ptaków , a dinozaury nie-ptasich i pterozaury są wyłączone.
KrokodyleW skamieniałościach mastrychtu jest już reprezentowanych dziesięć rodzin krokodyli lub ich bliskich krewnych. Podczas gdy pięć wymarło przed limitem K-Pg, pięć innych rodzin ma przedstawicieli kopalnych aż do paleocenu.
Wszystkie ocalałe rodziny krokodyli zamieszkiwały zarówno środowiska słodkowodne, jak i lądowe, z wyjątkiem zarówno morskich, jak i słodkowodnych Dyrosauridae . Jedynym widocznym trendem jest to, że żaden z dużych krokodyli, takich jak gigantyczny krokodyl północnoamerykański Deinosuchus , nie przetrwał. Przetrwanie krokodyli w tych zdarzeniach mogło być po prostu wynikiem utrzymywania się ich niszy wodnej i zdolności do kopania, co zmniejszyło ich podatność na negatywne skutki środowiskowe z limitu K-Pg.
W 2008 r. Stéphane Jouve i jego koledzy zasugerowali, że młode osobniki Dyrosauridae żyłyby w słodkiej wodzie, podobnie jak młode współczesne krokodyle morskie, co pomogłoby im przetrwać tam, gdzie inne gady morskie wyginęły; środowiska słodkowodne nie były tak silnie dotknięte przez zdarzenia K-Pg jak środowiska morskie.
PterozauryJedyna rodzina pterozaurów, których obecność w mastrychcie jest pewna, Azhdarchidae , wymarła na granicy K-Pg. Te duże pterozaury były ostatnimi przedstawicielami schyłkowej grupy obejmującej dziesięć rodzin w środkowej kredzie. Mniejsze pterozaury wyginęły przed mastrychtem w okresie, w którym małe gatunki zwierząt zanikały na rzecz dużych. Jednocześnie współczesne ptaki przeszły silną dywersyfikację i zastąpiły archaiczne ptaki i grupy pterozaurów, prawdopodobnie z powodu bezpośredniej konkurencji lub po prostu przez wypełnienie pustych nisz.
PtakiWiększość paleontologów uważa ptaki za jedyne żyjące dinozaury. Jednak nie wszystkie ptaki Neornithes wyginęły, w tym takie grupy jak kwitnące enancjonity i hesperornity . Kilka analiz skamielin ptaków pokazuje rozbieżność gatunkową przed limitem K-Pg, a krewni kaczek, kurczaków i strusi współistnieją z dinozaurami. Ptaki Neornith przetrwały limit K-Pg, być może ze względu na ich zdolność do nurkowania, pływania lub szukania schronienia w wodzie i bagnach. Wiele gatunków ptaków może budować nory lub gniazda w dziuplach lub kopcach termitów , co chroni je przed wpływem środowiska na granicy K-Pg. Inna hipoteza głosi, że ich przetrwanie byłoby spowodowane ich dietą opartą na nasionach, jednym z niewielu dostępnych wówczas zasobów żywności. Długotrwałe przetrwanie po limicie zostało zagwarantowane przez możliwość zapełnienia wielu nisz ekologicznych pozostawionych przez wyginięcie nieptasich dinozaurów.
Nieptasie dinozauryWyginięcie dinozaurów po przekroczeniu limitu K-Pg zaowocowało większą liczbą publikacji niż jakakolwiek inna grupa organizmów. Z wyjątkiem kilku kontrowersyjnych twierdzeń, zgadza się, że wszystkie nieptasie dinozaury w tamtych czasach wyginęły na granicy K-Pg. Skamieliny dinozaurów zostały zinterpretowane tak, aby wykazywać zarówno spadek różnorodności, jak i brak spadku różnorodności w ciągu ostatnich milionów lat kredy, a jakość skamielin dinozaurów może po prostu nie być wystarczająco dobra, aby umożliwić badaczom dokonanie wyboru. Ponieważ nie ma dowodów na to, że późne dinozaury mastrychckie potrafiły kopać, pływać lub nurkować, nie mogły schronić się w najgorszych czasach stresu środowiskowego, które miały miejsce na granicy K-Pg. Jest możliwe, że małe nieptasie dinozaury przetrwały, ale byłyby głodne pożywienia, ponieważ dinozaury roślinożerne znalazły materiał roślinny w niedostatku, a mięsożercom szybko zabrakło zdobyczy. Rosnący konsensus co do endotermicznej natury dinozaurów (zob. Fizjologia dinozaurów ) pomaga zrozumieć ich całkowite wyginięcie w porównaniu z przetrwaniem ich bliskich krewnych, krokodyli . Ponieważ krokodyle są zwierzętami ektotermicznymi („zimnokrwistymi”), mają bardzo ograniczone wymagania pokarmowe (mogą żyć kilka miesięcy bez jedzenia), podczas gdy zwierzęta podobnej wielkości, ale endotermiczne („ciepłokrwiste”) potrzebują dużo. w celu wsparcia ich szybszego metabolizmu. Tak więc w okolicznościach wspomnianej wcześniej przerwy w łańcuchu pokarmowym nieptasie dinozaury zginęły, a część krokodyli przeżyła. W tym kontekście przetrwanie innych zwierząt endotermicznych, takich jak niektóre ptaki i ssaki, mogło wynikać między innymi z ich mniejszych wymagań pokarmowych, związanych z ich małymi rozmiarami w momencie wyginięcia.
Kilku badaczy wspomniało, że wymieranie dinozaurów następowało stopniowo, tak że w paleocenie istniały dinozaury . Argumenty te opierają się na odkryciu szczątków dinozaurów w formacji Hell Creek do 1,3 m powyżej i 40 000 lat po limicie K-Pg. Próbki pyłku podjęte w pobliżu A skostniały hadrosaur udowa znaleźć w Ojo Alamo w piaskowcu w pobliżu rzeki San Juan wskazują, że zwierzę żył w trzeciorzędzie, około 64,5 Ma (około 1 miliona lat po wydarzeniu K-PG). Gdyby można było potwierdzić ich istnienie poza limitem K-Pg, te hadrozaury zostałyby uznane za klad „nieumarłych”. Obecne badania wskazują, że skamieniałości te zostały wyerodowane z ich pierwotnych lokalizacji, a następnie ponownie zakopane w znacznie późniejszych (retuszowanych) osadach.
Istniejące obecnie grupy ssaków były już obecne w kredzie, czy to stekowce , które składają jaja, torbacze czy łożysko , ale inne wymarłe grupy, takie jak wieloguzkowce , Dryolestoidea (in) i Gondwanatheria . Wszyscy przeżyli akcję K-Pg, choć ponieśli straty. Wiele torbaczy zniknęło, w szczególności te z Ameryki Północnej, a zwłaszcza gatunki azjatyckie zgrupowane w takson deltateroidów ( fr ) . W osadach kopalnych formacji Hell Creek, powyżej granicy K/T, nie ma już śladu co najmniej połowy z dziesięciu gatunków wieloguzkowców ani żadnego gatunku torbacza spośród jedenastu obecnych przed granicą.
Gatunki ssaków zaczęły różnicować się około 30 milionów lat przed granicą kredowo-trzeciorzędową. W ciągu miliona lat nastąpiło ewolucyjne promieniowanie ssaków. Obecne badania wskazują, że ssaki nie doświadczyły eksplozji dywersyfikacji po przekroczeniu granicy K-Pg, pomimo nisz ekologicznych uwolnionych przez wyginięcie dinozaurów. Kilka rzędów ssaków zostały zinterpretowane w celu dywersyfikacji tuż obok granicy K-Pg, takich jak Chiroptera (nietoperze) i Cetartiodactyla (zróżnicowaną grupę, która dzisiaj obejmuje wieloryby i delfiny i parzystokopytnych ), ale badania nowszych stwierdzić, że tylko torbacz rozkazy mają zdywersyfikowany bezpośrednio po limicie K-Pg.
Gatunki ssaków, które istniały na granicy K-Pg były generalnie małe, porównywalne pod względem wielkości do szczurów , w przeważającej części (ale nie wyłącznie) nocne owadożerne (fakt, że ponad połowa współczesnych ssaków i większość małych ssaków prowadzi nocne życie ujawnia); ten niewielki rozmiar pomógłby im znaleźć schronienie w chronionych środowiskach, ale inne czynniki mogą tłumaczyć ich przetrwanie: zdolność adaptacji i dywersyfikacji ekologicznej dzięki rozwiniętemu mózgowi, różnorodność ich diety (co wyjaśnia stopniowy wzrost ich wielkości w milionach lat po tym wyginięciu); homeotermia, która chroni je przed grzybicami dzięki „szczytowi grzybiczemu”; prosta ewentualność? Ponadto postuluje się, że niektóre prymitywne stekowce, torbacze i łożyskowce żyły w wodzie półwodnej lub ryły, ponieważ nadal istnieje wiele linii ssaków, które zachowały takie zachowania. Ponadto każdy ssak półwodny lub kopiący nory miałby dodatkową ochronę przed stresem środowiskowym w granicach K-Pg.
W złożach geologicznych Ameryki Północnej zdarzenie wyginięcia jest szczególnie dobrze reprezentowane przez wyraźną różnicę między bogatym i stosunkowo obfitym palinomorfem górnego mastrychtu w porównaniu z obfitością paproci występujących po tej granicy.
W obecnym stanie odkryć najbardziej pouczające złoża skamieniałości dinozaurów na granicy K-Pg znajdują się w zachodniej Ameryce Północnej, szczególnie w formacji Hell Creek w Montanie w USA, która pochodzi z górnego mastrychtu . Porównując tę formację z tych, co Judith rzeki w Montanie i Park dinozaurów w Albercie (Kanada), które stanowią około 75 Ma starsze , otrzymujemy informacje na temat zmian w populacji dinozaurów w ciągu ostatnich 10 milionów lat. Kredowe roku. Te złoża kopalne są ograniczone geograficznie i obejmują tylko część kontynentu.
Formacje środkowego Kampanii wykazują większą różnorodność dinozaurów niż jakakolwiek inna warstwa skalna. Skały górnego mastrychtu zawierają największych przedstawicieli kilku ważnych kladów: tyranozaura , ankylozaura , pachycefalozaura , triceratopsa i torozaura , co sugeruje, że tuż przed wyginięciem pożywienie było obfite.
Złoża te są nie tylko bogate w skamieniałości dinozaurów , ale zawierają również skamieniałości roślinne, które ilustrują zmniejszenie liczby gatunków roślin po przekroczeniu limitu K-Pg. W osadach poniżej granicy K-Pg dominują ziarna pyłku okrytozalążkowego , natomiast warstwa odpowiadająca granicy zawiera mało pyłku i jest zdominowana przez zarodniki paproci. Normalne poziomy pyłków stopniowo powracają powyżej warstwy granicznej. Przypomina obszary dotknięte erupcjami wulkanicznymi, gdzie regenerację prowadzą paprocie, które później są zastępowane przez duże ilości roślin okrytozalążkowych.
W kwietniu 2019 r. badanie opublikowane w PNAS pokazuje, że znaczna warstwa osadów w Północnej Dakocie świadczy o tsunami spowodowanym uderzeniem meteorytu Chicxulub, a w szczególności zawiera bardzo dobrze zachowane skamieniałości ryb i dinozaurów zabitych w tym czasie , co pozwala na dokładne odtworzenie dokładnych okoliczności wyginięcia.
Wydaje się, że masowe wymieranie planktonu morskiego nastąpiło nagle i dokładnie odpowiadało limitowi K-Pg. Rodzaje amonitów wymarły dokładnie na lub tuż po limicie K-Pg; należy jednak zauważyć, że bardziej umiarkowany i wolniejszy spadek rodzajów amonitów rozpoczął się przed limitem z powodu spadku gatunków morskich w późnej kredzie. Stopniowe wymieranie większości małży inoceramowych rozpoczęło się na długo przed granicą K-Pg, a niewielkie i stopniowe zmniejszenie różnorodności amonitów wystąpiło pod koniec późnej kredy. Dalsza analiza pokazuje, że pod koniec kredy w oceanach zachodziło kilka procesów (niektóre częściowo pokrywały się w czasie) i zakończyły się one nagle masowym wymieraniem.
Wpływ Chicxulub , w kilka godzin po tym, pozostawił geologiczne i paleontologiczne rekord w Dakocie Północnej ( Stany Zjednoczone ), około 3050 km na południowy północno z Chicxulub . Stanowisko Tanis, w obrębie formacji Hell Creek , składa się z osadów, o których strukturach wykazano, że osadzały się szybko i turbulentnie, i w większości kierują się w głąb lądu z epoki (odnotowano również prąd wsteczny). Osady te zawierają skamieniałości roślin i zwierząt morskich i kontynentalnych, co wskazuje na erupcję wielkiej fali, która przetoczyła się nad brzegiem. Osady te są zwieńczone cienką warstwą białego gore wzbogaconego w iryd , klasyczny na granicy kredy i paleogenu. Osad zawiera całą serię różnego rodzaju wyrzutów , w tym szkliste sferule, które znajdują się również w skrzelach skamieniałych ryb i niezmienione w bursztynie . Przybycie tych wyrzutów następuje a priori po uderzeniu najwyżej kilka godzin, biorąc pod uwagę przebytą odległość. Fala, która pojawiła się w tym samym czasie, co wyrzucenie, nie jest przypisywana tsunami wytworzonemu przez uderzenie (które zgodnie z obliczeniami nadeszłoby dopiero 18 godzin po uderzeniu i było bardzo osłabione), ale wywołanej lokalnie mątwy. nadejście fal sejsmicznych (6, 10 i 13 minut po uderzeniu odpowiednio dla fal P, S i Rayleigha ).
Okres czasu, w którym nastąpiło wymieranie jest kontrowersyjny, ponieważ niektóre teorie dotyczące przyczyny wymarcia wymagają szybkiego wyginięcia w stosunkowo krótkim okresie (od kilku lat do kilku tysięcy lat) ), podczas gdy inne wymagają dłuższych okresów. Problem jest trudny do rozwiązania ze względu na efekt Signor – Lipps ; to znaczy, że dane o skamielinach są tylko bardzo częściowe, więc większość gatunków, które wyginęły, prawdopodobnie wyginęła dopiero długo po znalezieniu najnowszej skamieniałości. Ponadto naukowcy odkryli bardzo niewiele osadów skamielin, które nieprzerwanie obejmują okres od milionów lat przed wyginięciem K-Pg do kilku milionów lat później.
Kilka teorii wyjaśnia limit K-Pg i przyczyny masowego wymierania. U podstaw tych teorii leżą uderzenia meteorytów lub nasilony wulkanizm; niektóre teorie integrują oba elementy. Zaproponowaliśmy również scenariusz łączący trzy przyczyny: wulkanizm, regresję morską i uderzenie kosmiczne. W drugim scenariuszu zmiany w ekosystemach i utrata siedlisk spowodowały zakłócenia w społecznościach lądowych i morskich. Dinozaury, podobnie jak większe kręgowce, byłyby pierwszymi dotkniętymi zmianami środowiskowymi, więc ich różnorodność uległaby zmniejszeniu. W tym samym czasie zawieszone cząstki wulkaniczne ochłodziłyby i wysuszyły niektóre obszary globu. Wtedy doszłoby do kosmicznego uderzenia, które spowodowałoby załamanie łańcuchów pokarmowych w oparciu o fotosyntezę, dotykając zarówno lądowe łańcuchy pokarmowe już zaburzone, jak i morskie łańcuchy pokarmowe. Główna różnica między tą teorią a teoriami pojedynczej przyczyny polega na tym, że jej zwolennicy uważają, że żadna pojedyncza przyczyna nie wystarczy, aby wyjaśnić skalę wymierań lub stworzyć taksonomiczny model wymierania.
Przed latami 70. rozważano przyczyny zniknięcia dinozaurów:
Te stare teorie są dziś bardzo w mniejszości w świecie naukowym, a nawet całkowicie porzucone, ponieważ:
Pod koniec lat siedemdziesiątych eksploracja niektórych warstw geologicznych ujawniła kilkucentymetrową warstwę gliny między warstwami kredowymi i trzeciorzędowymi . Jest to określane jako granica kredowo-paleogenowa, granica CT lub granica K-Pg. Ta granica geologiczna, wyraźnie widoczna w niektórych częściach globu, przedstawia nienormalny poziom irydu (30 razy i 130 razy wyższy niż normalny w dwóch pierwotnie zbadanych sekcjach). Iryd jest niezwykle rzadki w skorupie ziemskiej, ponieważ jest pierwiastkiem syderofilnym , co oznacza, że migrował wraz z żelazem podczas różnicowania planet i dlatego znajduje się głównie w jądrze . Ten pierwiastek jest więc rzadki na Ziemi, ale występuje w niektórych meteorytach .
W 1980 roku grupa naukowców złożona z profesora nauk planetarnych na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley i laureata Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki Luisa Alvareza , jego syna geologa Waltera Alvareza oraz chemików Franka Asaro i Helen Michel wysunęła hipotezę o upadku meteorytu (asteroidy lub komety). ) w tym czasie. Hipotezę o kosmicznym uderzeniu opublikowano już wcześniej, ale nie opierała się ona na konkretnych ustaleniach.
Uderzenie spowodowałoby powstanie dużego krateru uderzeniowego. Konsekwencją takiego uderzenia byłaby chmura pyłu, która zablokowałaby światło słoneczne na dużej części Ziemi na rok lub krócej, a także wzrost aerozoli siarki w stratosferze , prowadzący do zmniejszenia o 10-20% promieniowanie słoneczne docierające do powierzchni Ziemi i tym samym zapobiegające fotosyntezie. Osadnictwo tych aerozoli zajęłoby co najmniej dziesięć lat, wyjaśniając w ten sposób wyginięcie roślin , fitoplanktonu i organizmów od nich zależnych (w tym drapieżników i roślinożerców ). Małe stworzenia na diecie opartej na śmieciach miały większą szansę na przeżycie. Konsekwencje ponownego wejścia wyrzutu do atmosfery ziemskiej spowodowałyby krótkotrwały (kilkugodzinny), ale intensywny wzrost promieniowania podczerwonego , zabijając narażone na nie organizmy. Od pożary ogólny może wynikać z podwyższonej temperatury i spada na Ziemi zapalających fragmentów z eksplozji. Wysoki poziom tlenu w górnej kredzie utrzymywałby intensywne spalanie. Poziom tlenu atmosferycznego spadł na początku trzeciorzędu. Gdyby wystąpiły pożary na dużą skalę, zwiększyły one zawartość CO 2 w atmosferze i spowodowały tymczasowy efekt cieplarniany, gdy chmura pyłu opadła, a to doprowadziłoby do wytępienia najpospolitszych organizmów, które przetrwały okres bezpośrednio po uderzeniu.
Uderzenie mogło również spowodować kwaśne deszcze , w zależności od rodzaju skały, w którą uderzyła asteroida. Jednak ostatnie badania sugerują, że efekt ten byłby stosunkowo niewielki i trwał tylko około 12 lat. Kwasowość została zneutralizowana przez środowisko, a przeżywalność zwierząt narażonych na działanie kwaśnych deszczy (np. żab ) wskazuje, że efekt ten nie przyczynił się znacząco do wyginięcia. Teorie kosmicznego uderzenia mogą jedynie wyjaśnić bardzo szybkie wymieranie, ponieważ chmury pyłu i potencjalne aerozole siarki zostałyby usunięte z atmosfery w dość krótkim czasie (mniej niż 10 lat).
Późniejsze badania zidentyfikowały krater Chicxulub zakopany pod Chicxulub na wybrzeżu Jukatanu w Meksyku jako krater uderzeniowy, który był zgodny z datowaniem hipotezy Alvareza. Zidentyfikowany w 1990 r. po pracach Glena Penfielda w 1978 r., krater ten jest owalny, o średniej średnicy około 177 km , czyli wielkości zbliżonej do obliczonej przez zespół Alvarez. Kształt i położenie krateru wskazują na inne przyczyny dewastacji poza chmurą pyłu. Asteroida wylądowała w oceanie wywołując tsunami , którego ślady znaleziono w kilku miejscach na Karaibach i wschodnich Stanach Zjednoczonych – piasek morski w miejscach, które nie były wówczas przybrzeżnymi, oraz szczątki roślinności i skały lądowe w osadach morskich z okresu uderzenia. Asteroida wylądowała w złożu gipsu (siarczanu wapnia), który uwolnił dwutlenek siarki w postaci aerozoli . Zmniejszyłoby to jeszcze bardziej intensywność światła Słońca na powierzchni Ziemi, a następnie spowodowałoby kwaśne deszcze, zabijając roślinność, plankton i organizmy, które mają muszle z węglanu wapnia ( kokolitoforydy i mięczaki ). W lutym 2008 roku zespół naukowców wykorzystał zdjęcia sejsmiczne krateru, aby ustalić, że pocisk uderzył w wodę głębiej niż wcześniej zakładano. Doprowadziłoby to do tego, że aerozole w atmosferze byłyby bogatsze w siarczany, zwiększając śmiertelność w wyniku zmian klimatu i kwaśnych deszczy.
Większość paleontologów zgadza się obecnie, że asteroida uderzyła w Ziemię 65 milionów lat temu , ale nie ma zgody co do tego, czy uderzenie jest jedyną przyczyną wymierania. Wykazano, że między uderzeniem a masowym wyginięciem upływa około 300 000 lat. W 1997 r. paleontolog Sankar Chatterjee zwrócił uwagę na strukturę geologiczną zwaną kraterem Shiva , która, jak się zakłada, ma związek z uderzeniem o większym rozmiarze (600 km ), i postawił hipotezę o wielokrotnym scenariuszu uderzenia.
W 2007 roku naukowcy wysunęli hipotezę, że pocisk, który zabił dinozaury 65 lat temu, należał do rodziny asteroid Baptistina . Związek między tymi dwoma wydarzeniami został zakwestionowany, po części dlatego, że mało znanych jest obserwacji asteroidy lub rodziny. Rzeczywiście, niedawno odkryto, że 298 Baptistina nie ma tej samej sygnatury chemicznej, co źródło uderzenia K-Pg. Chociaż sprawia to, że związek między rodziną Baptistina a pociskiem K-Pg jest trudniejszy do uzasadnienia, nie wyklucza to możliwości.
Według nowego badania opublikowanego w dniu 7 lutego 2013 r.w amerykańskim czasopiśmie Science upadek meteorytu w Meksyku zadałby dinozaurom śmiertelny cios 66 milionów lat temu. Szacuje się, że impaktor mierzył prawie dziesięć kilometrów średnicy. Stosując wysoce precyzyjne techniki datowania radiometrycznego , zderzenie miałoby miejsce 66 038 000 lat temu, czyli 33 000 lat przed wyginięciem dinozaurów (które w związku z tym sięga 66 005 000 lat temu). Jak zauważył Paul Renne , profesor na Uniwersytecie Berkeley i główny autor tego badania, niewielka luka czasowa między tymi dwoma wydarzeniami wydaje się wskazywać, że uderzenie odegrało znaczącą rolę w wyginięciu dinozaurów. Stwierdza jednak, że „jeśli uderzenie zadało dinozaurom śmiertelny cios, to prawdopodobnie nie był jedynym czynnikiem” , powołując się na przykład na silne zmiany klimatyczne w ciągu miliona lat poprzedzających ich zniknięcie, z czego długie okresy chłodu, spowodowane w szczególności seria ogromnych erupcji wulkanicznych w Indiach (patrz następna sekcja).
Te najnowsze szacunki pozwalają na określenie szacunków wcześniejszych badań na datę tego wyginięcia, wyprowadzonych z badań skamieniałości. Do tego czasu faktycznie szacowano, że to uderzenie miało miejsce 300 000 lat przed zniknięciem dinozaurów.
Na początku 2019 roku Mark Richards z University of Berkeley ogłosił, że skamieniałości zakopane w dniu zderzenia odkryto w Północnej Dakocie .
W październiku 2019 r. przeprowadzono badanie zmian proporcji izotopów 11 B boru w muszlach otwornic morskich w osadach kilku stanowisk na całym świecie, w przedziale czasowym około 800 000 lat, między 66,4 a 65,6 Ma (mln lat), określając w ten sposób datę uderzenia (66,04 mln lat ), wykazał:
Autorzy, Michael J. Henehan i współpracownicy, konkludują, że nic nie wskazuje na główną rolę aktywności wulkanicznej przed uderzeniem.
W Indiach znaleziono gigantyczne warstwy lawy . Są to tak zwane Pułapki Dekanu . Bazalt może mieć grubość do 2400 metrów, a powierzchnia obecnie pokryta przekracza 500 000 km 2 (od pierwotnej powierzchni prawdopodobnie większej niż 1 500 000 km 2 ). Przed 2000 rokiem, argument, że istniał związek z utratą została podniesiona jedynie przy założeniu stopniowego wyginięcia, ponieważ wierzono, że intensywna aktywność wulkaniczna rozpoczęła się około 68 Ma i trwał ponad dwa miliony lat. Niedawno ustalono, że ogromne erupcje wulkaniczne miały miejsce w okresie 800 000 lat, w tym na granicy K-Pg, a zatem mogą być odpowiedzialne za wymieranie i spowolnienie odnowy biotycznej, która nastąpiła.
Erupcje odpowiedzialne za dekańskie pułapki mogły spowodować wyginięcie przez kilka mechanizmów, w tym uwalnianie do powietrza pyłu, popiołu i aerozoli siarki, które mogły blokować światło słoneczne, a tym samym zmniejszać fotosyntezę roślin. Ponadto wulkanizm w Dekanie mógł spowodować emisje dwutlenku węgla, co zwiększyłoby efekt cieplarniany już wywołany przez pył i aerozole w atmosferze.
W latach, w których hipoteza Deccan Trapps była powiązana ze stopniowym wymieraniem, Luis Alvarez (zmarły w 1988 r.) odpowiedział, że paleontolodzy się mylili, ponieważ osady kopalne są jedynie tendencyjną próbką . Chociaż twierdzenie to nie zostało początkowo dobrze przyjęte, przeprowadzone następnie intensywne badania terenowe złóż kopalin potwierdziły jego argumenty. Następnie większość paleontologów zaczęła akceptować pogląd, że masowe wymieranie w późnej kredzie było przynajmniej częściowo spowodowane kosmicznym uderzeniem w Ziemię. Jednak nawet Walter Alvarez przyznał, że przed uderzeniem miały miejsce inne znaczące zmiany na Ziemi, takie jak spadek poziomu morza i masywne erupcje wulkanów, które spowodowały powstanie pułapek Deccan Trapp w Indiach, a te – mogły przyczynić się do wymieranie.
Wydaje się, że w czasie limitu K-Pg powstało również kilka innych kraterów. Sugeruje to możliwość wielokrotnych, niemal równoczesnych zderzeń, być może fragmentów pojedynczego obiektu kosmicznego, takich jak zderzenie komety Shoemaker-Levy 9 z Jowiszem . Ponadto do 180 km Krater Chicxulub , znajduje się 24 km na południowy Krater Bołtysz w Ukrainie datowane 65,17 ± 0,64 Ma , na 20 km Silverpit krateru, podejrzenia krateru uderzeniowego w morzu. Północy dnia w temperaturze 60-65 Ma i kontrowersyjne Krater Shiva i jego 600 km . Inne kratery mogły powstać na Oceanie Tethys i zostały wymazane przez wydarzenia tektoniczne, takie jak przesunięcie Afryki i Indii na północ.
Istnieją wyraźne dowody na to, że pod koniec kredy poziom mórz spadł bardziej niż w jakimkolwiek innym okresie ery mezozoicznej . W niektórych stratygraficznych etapach z mastrychtu w różnych częściach świata, najnowsze są naziemnej; wtedy znajdujemy brzegi, a najstarsze dna odpowiadają morzu.Warstwy te nie wykazują nachylenia i deformacji związanych z budową górską , dlatego najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest regresja , czyli spadek poziomu morza. nie ma bezpośredniego dowodu na przyczynę tej regresji, ale wyjaśnienie, które jest obecnie akceptowane jako najbardziej prawdopodobne, jest takie, że fale śródoceaniczne stały się mniej aktywne i dlatego opadły pod własnym ciężarem.
Poważna regresja doprowadziłaby do znacznego zmniejszenia szelfu kontynentalnego , który jest obszarem najbogatszym w gatunki morskie, a zatem mogłaby wystarczyć do spowodowania masowego wymierania mórz . Z badań wynika jednak, że zmiana ta byłaby niewystarczająca do spowodowania wymierania obserwowanego u amonitów. Regresja spowodowałaby również zmianę klimatu, po części przez zakłócenie wiatrów i prądów oceanicznych, a po części przez zmniejszenie albedo Ziemi, powodując wzrost globalnych temperatur.
Regresja morska spowodowała również utratę mórz epikontynentalnych , takich jak zachodnia śródlądowa droga wodna Ameryki Północnej. Utrata tych mórz radykalnie zmieniła siedliska, niszcząc równinę przybrzeżną, która dziesięć milionów lat wcześniej wspierała różnorodne społeczności znalezione w skałach formacji Dinosaur Park . Inną konsekwencją była ekspansja środowisk słodkowodnych , ponieważ przepływ kontynentalny miał dłuższe dystanse do pokonania, zanim dotarł do oceanów. Chociaż ta zmiana była korzystna dla kręgowców w wodach słodkich , tych, którzy wolą środowisk morze , takich jak rekiny , ponieśli.
W Dinosauria J. David Archibald i David E. Fastovsky zaproponowali scenariusz łączący trzy przyczyny: wulkanizm, regresję morską i kosmiczne uderzenie. W tym scenariuszu społeczności lądowe i morskie zostałyby zakłócone przez zmiany w ich ekosystemach i utratę siedlisk. Te dinozaury , jak większych kręgowców , były pierwszy wpływ zmian i różnorodności środowiska spadły. W tym samym czasie cząstki wywołane przez wulkanizm ochłodziłyby i wysuszyły pewne obszary globu. Wtedy nastąpiłby kosmiczny wpływ, powodując załamanie łańcuchów pokarmowych opartych na fotosyntezie , zarówno w lądowych łańcuchach pokarmowych już zakłóconych, jak iw morskich łańcuchach pokarmowych. Główna różnica między tą teorią a teoriami pojedynczej przyczyny polega na tym, że jej zwolennicy uważają, że przedstawiane proste przyczyny albo nie mają wystarczającej siły, aby spowodować wymieranie, albo są mało prawdopodobne, aby wytworzyły profil wymierań taksonomicznych. Trudność w ostatecznym podjęciu decyzji wynika z obecnej niemożności bardzo precyzyjnego zdefiniowania biotopu na przestrzeni kilku tysięcy, a nawet milionów lat. Tylko ta precyzja pozwoliłaby stwierdzić, czy grupy gatunków zniknęły za kilka dni (co zdecydowanie potwierdzałoby tezę o meteorycie jako o dominującej przyczynie), czy za kilkaset tysięcy lat (co raczej sprzyjałoby erupcjom). Dekan, czyli dla Dekanu mieszanego – regresja morska i meteoryt).
Masowe wymieranie późnej kredy nie jest jedynym odnotowanym. Naukowcy uważają, że zauważyli co najmniej pięć innych, takich jak dewon, w którym zniknęło 50% gatunków i ten, który wyznacza koniec permu, w którym zniknęło ponad 90% gatunków zwierząt.