Wenezuela | 4000 do 5000 (1978) |
---|---|
Francja ( Gujana ) | 3000 |
Surinam | 2500 (1989) |
Gujana | ponad 475 |
Brazylia | mniej niż 100 (1991) |
Ogólna populacja | 10 000 do 21 714 (1990 i 1991) |
Języki | Kali’na |
---|---|
Religie | Animizm , Chrześcijaństwo |
Pokrewne grupy etniczne | Inne ludy Kalinagos , Wayana |
Kali'nas , wymawiane [ k l I ɲ ] , (dawniej Galibis lub Karib ) są Amerindian grupy etnicznej znaleźć w kilku krajach na karaibskim wybrzeżu Ameryki Południowej . Pochodzą z języka i kultury Kalinago .
Pochodzenie nazwy, którą nadali im Europejczycy , Galibi , jest nieznane, ale oni sami wolą nazywać siebie Kali'na tilewuyu , to znaczy "prawdziwą Kali'na", częściowo po to, by odróżnić się od metyskiej brązowej -kali nie mieszka w Surinamie . Użycie „Kali'na” stało się powszechne w publikacjach dopiero niedawno . Kali'nas, którzy niegdyś zaludnione z Indii Zachodnich , nazywa się Kalinago .
Ponieważ Kali'na nie znali pisma przed przybyciem Europejczyków, ich historia była przekazywana ustnie z pokolenia na pokolenie w formie legendarnych opowieści. (Zobacz sekcję Kultura o legendzie ich powstania.)
Przez długi czas nieliczni Europejczycy, którzy badali historię Indian z tego regionu, nie rozróżniali między różnymi plemionami karaibskimi. Okres poprzedniej eksploracji, odsetki w badaniu tych ludów znacznie zmniejszona i powróciła pod koniec XX th wieku, kiedy niektóre metropolitalny , Gérard Collomb szczególności byli zainteresowani i Kali'na że sami zaczął opowiadać swoją historię , w szczególności Félix Tiouka, prezes Association des Amérindiens de Guyane française (AAGF) i jego brat Alexis. (Zobacz bibliografię .)
Wszystkie te dane wyjaśniają, dlaczego źródła historyczne dotyczące tej populacji są rzadkie i niekompletne.
Uzupełniając brak źródeł pisanych, archeologia ujawniła 273 indiańskich stanowisk archeologicznych na zaledwie 310 km 2 obszaru objętego zaporą Petit-Saut na Sinnamary . Niektóre datują się na dwa tysiące lat, ustanawiając w ten sposób starożytność osadnictwa indiańskiego w tym regionie.
Słabe dostępne dowody historyczne pokazują, że przed 1492 Kali'na zamieszkiwali wybrzeże (od ujścia Amazonki do Orinoko ), dzieląc swoje terytorium z Arawakami , przeciwko którym walczyli w swoim okresie. wschód i Amazonkę .
Byli wielkimi podróżnikami, nie będąc nomadami ; często odbywali wyprawy lądowe i morskie do wybrzeży Orinoko, aby odwiedzić rodzinę, handlować lub wziąć ślub. Często szli nad brzegi rzeki Essequibo (obecnie w Gujanie ), aby zabrać kamyki z porfiru czerwonego ( takuwa ), popularne wśród Kali'na, ponieważ kobiety używają ich do polerowania ceramiki . Słowo takuwa odnosiło się również do jadeitu , którego handel był bardzo aktywny w obu Amerykach.
Na górze Carapa za Kourou znajduje się miejsce o nazwie Les Roches Gravées, gdzie można zobaczyć kilka przykładów sztuki naskalnej, które prawdopodobnie mają zostały wyprodukowane przez Kali'na, większość w regionie.
Przy pierwszym kontakcie z Europejczykami Kali'na sądzili, że mają do czynienia z duchami morskimi, Palanakiłi , której to nazwy nadal używają do dziś nazywania białych.
Jedną z pierwszych konsekwencji przybycia Palanakiłów był, podobnie jak w przypadku wielu innych ludów indiańskich, zmniejszenie populacji z powodu chorób przywożonych przez Europejczyków . Ich układ odpornościowy nie był przystosowany do wirusów i bakterii ze Starego Świata, a Kali'na szybko ulegli w dużej liczbie.
„W tym czasie Kali'na znali tylko kamienne topory i maczety z twardego drewna. Ci ludzie przywieźli ze sobą żelazne siekiery i maczety, pokazali, że tną znacznie lepiej... Tym razem Palanakiłowie przywieźli dobre rzeczy. "
Pierwszymi białymi, których spotkaliśmy, byli hiszpańscy handlarze, mieli dużo towarów, które podczas swoich podróży rozdawali Kali'na i innym plemionom. Były to najczęściej rupiecie: szklane paciorki, lustra itp., ale czasem także noże i inne narzędzia. Język Kali'na zapożycza z hiszpańskich słów oznaczających wspomniane przedmioty.
Z Palanakił do Pailanti'poZdając sobie sprawę, że Europejczycy niszczyli ich kulturę i terytorium, Kali'na przemianowali ich na Pailanti'po , czyli „niszczyciele Kali'na”; opór zaczął się, ale szybko został unicestwiony z powodu przewagi broni przybyszów.
Po kilku próbach w drugiej połowie XVII -go wieku, powiodło się z powodu konfliktów z rdzennych Amerykanów w ogóle, francuski założył miasto Cayenne w 1664 roku; Anglicy i Holendrzy osiedlili się nad rzeką Surinam. Jeśli chodzi o terytorium Kali'na, rozciągało się od wyspy Cayenne do Orinoko:
„To na tej wyspie zaczyna się Naród Galibi, który rozciąga się aż do wielkiej rzeki Orénocque, mając między sobą tylko jeden naród zwany Arrouagues, gęsto zaludniony i bardzo odważny. sąsiadów, z którymi toczą nieustanną wojnę. [...] Od rzeki Corou do rzeki Coonama nie ma zamieszkiwania Indian, ale od rzeki wspomnianej i rzeki Amana do Surinamu kraj ten zamieszkuje Naród Galibi. Wszystkie te narody mają prawie ten sam język, z wyjątkiem kilku słów. Galibi z Surinamu to nasi przyjaciele. Pomagają im w ich wojnie. "
Gubernator Lefebvre de la Barre, który osiadł w Cayenne w roku jej założenia z 1200 osadnikami, napisał następnie z Kali'na:
„[Galibi] byli kiedyś tak potężni, że pozostawili przerażenie i strach w sercach Francuzów, którzy osiedlili się w Cayenne; tak, że kilku z tych byłych mieszkańców, którzy przeszli na emeryturę na Martynikę, trudno nam uwierzyć, kiedy mówimy im, że nie mają znaczenia. Są teraz tak kurczące się, że nie każdy, kto mieszka od Approuague do Marony, może zebrać dwadzieścia Pirangues [kanoe] wojny, każdy uzbrojony w dwudziestu pięciu mężczyzn. Stało się tak zarówno z powodu chorób, które ich zaatakowały, jak i różnych starć wojennych, w których zostali pobici przez Palicours. "
Przybycie Europejczyków radykalnie zmieniło stare obiegi handlowe. Nie omijali już wybrzeża, aby udać się do Orinoko, ale udali się bezpośrednio do małych portów na wybrzeżu, gdzie wymieniali drogocenne kamienie, złoto i inne bardziej „egzotyczne” towary (zwierzęta, rośliny) na butelki z rumem lub stalowe narzędzia .
Kali'na często walczyli przeciwko Europejczykom (angielskim, francuskim, hiszpańskim) w pierwszych latach po ich przybyciu. Odbyło się kilka bitew o kontrolę nad Yalimapo , strategiczną lokalizacją w połowie drogi między rzekami Mana i Maroni . Znajduje się tam stanowisko archeologiczne o nazwie Ineku-tupo („gdzie rośnie liana ineku ”), gdzie można znaleźć ceramikę sprzed kilku wieków od przybycia Europejczyków.
Zdziesiątkowani przez choroby i nękani przez żądnych złota i bogactw El Dorado Europejczyków , uciekli w głąb lądu, do lasów deszczowych prawie nieprzejezdnych dla Europejczyków. Tylko małe grupy osiedliły się w Cayenne i innych nadmorskich miejscowościach. Kali'na byli szczególnie liczni na rzekach Approuague , Amana , Surinamie i Saramacca . Kali'na na wybrzeżu byli stopniowo spychani na zachód, oddając swoje terytorium plantacjom.
Przybycie Europejczyków zachwiało tradycyjnymi sojuszami indiańskimi; Kali'na sprzymierzyła się z Francuzami i pomogła im odeprzeć Holendrów i ich sojuszników Arouagues na zachód od rzeki Maroni. Stali się aktywni w indiańskim handlu niewolnikami, posuwając się tak daleko, że założyli stałe placówki w dolnych Itany i dolnym Marwini, aby służyć jako baza do ich najazdów na populacje Tiriyó , Wayana i Emerillons , a następnie sprzedali je Holendrom, Anglikom lub Francuski. Nie zrobili tego samego z Lokono i Palikurami , stosunki z nimi były wyłącznie wojenne. Mieli nawet słowo dla plemion, w których można było organizować wyprawy niewolników: itoto .
Gubernator Fiedmont pisał w 1767 r.:
„Wróciło do nas, że naród Emerillonów, który oddycha tylko pokojem i pragnie jedynie uniknąć niesprawiedliwej wojny, do której zmuszają ich Indianie Holendrzy i której wszystkie nasze inne narody wkrótce odczują okrutne skutki, nie może zrezygnować ze swoich zakładów, aby się przed nim uchronić, nie narażając się z drugiej strony na głód, dopóki nie zapewni sobie utrzymania z nowych plantacji; że agresorzy są podekscytowani murzynami- mulatami i innymi poddanymi Surinamu, którzy mają interes w utrwaleniu go i mogą go przenieść do centrum naszej prowincji, że zamierzają ponownie przybyć, aby uprawiać wyścigi w sile i armią ręczną, aby upaść na krętlikach, zniszcz je lub uczyń ich niewolnikami, aby je sprzedać; że kilka miesięcy temu zostało zabitych lub sprzedanych w Surinamie przez tych z Marony, którzy wciąż przygotowują się przeciwko Indianom przebywającym na naszym terytorium. "
Te wycieczki przeciw itoto wziął zakończyć XVII th wieku, kiedy dostęp do wysokiej Maroni znalazł się pod kontrolą maroons Ndjuka i Aluku .
Misje jezuickieOjcowie jezuici założyli swoją pierwszą misję w Ikaroua (nad zatoką Karouabo) w 1709 roku, ale przenieśli ją w miejsce nad rzeką Kourou w 1713 roku.
Głównym celem misji było, podobnie jak w innych krajach Ameryki Południowej, szerzenie wiary katolickiej wśród Indian postrzeganych jako „dzikusów” potrzebujących „zbawienia”.
„...przez prawie dwadzieścia lat misja ta była całkowicie odpowiedzialna za jezuitów, którzy wydali na nią znaczne wydatki, przede wszystkim pogodzenie się przez ich hojność z duchem Indian, którzy są nieproszonymi poszukiwaczami ... Kourou jest teraz jak mała wioska, w której zgromadzeni licznie Indianie są utrzymywani w religii z bardzo budującą gorliwością. "
Misje ułatwiły krzyżowanie się różnych plemion indiańskich , ponieważ wszystkie były tam mieszane obojętnie. Jeśli wysoka koncentracja ludności (450 Indian w 1740 r. na stanowisku Kourou) sprzyjała rozprzestrzenianiu się chorób, chroniła Indian przed niewolnictwem, ponieważ kolonistom zakazano wjazdu.
Misja została porzucona przez jezuitów, gdy zakon został wydalony z Francji w 1763 roku, przed ostateczną kasacją papieża w 1773 roku.
Między Maroni a ManaPo opuszczeniu misji przez jezuitów i katastrofalnej ekspedycji Kourou , w 1787 pozostało tylko około pięćdziesięciu Indian:
„...niefortunne szczątki bardzo dużej liczby, które istniały w tej części przed katastrofą zakładu, której próbowano tam w 1763 roku i która doprowadziła do utraty wielu tych tubylców, w tym samym czasie, co Większość z przesadzonych tam osadników. "
Będąc maltretowanym i wykorzystywanym przez osadników ekspedycji, uciekli na zachód, aby dotrzeć do Surinamu lub regionu między Maną a Maroni. Bardzo często przemieszczali się między Surinamem a Gujaną, aby wykorzystać kaprysy gospodarek obu kolonii.
„... ci ludzie często zmieniają miejsce zamieszkania i nie wydają się mieć bardzo stabilnego zdania na ten temat; Nie wiem jednak, czy to przez niestałość, czy przez ostrożność; ale ledwie utworzyli swoją dzielnicę lub wioskę w jednym miejscu, często widuje się, jak wyjeżdżają tam, aby osiedlić się gdzie indziej. "
Dlatego bardzo trudno było określić dokładną liczbę Indian w kolonii.
Później, około lat osiemdziesiątych XVIII wieku, Czarni Maroons Aluku (Boni) i Ndjuka uciekając przed konfliktem z Holendrami, przenieśli się nad brzegi Maroni i jej dopływów, wkraczając na terytorium Kali'na. Pewna liczba krzyżowań między Kali'na i Czarnymi miała miejsce pomimo faktu, że Indianie na ogół unikali kontaktu z tymi ostatnimi. Te pół-rasy są uważane za Kali'na i są akceptowane jako część społeczności, ale nie są uważane za Kali'na tilewuyu – "prawdziwą Kali'na". "
Populacja Kali'na osiągnął swój szczyt w pierwszej połowie XIX -go wieku. Mniej więcej w tym czasie Anne-Marie Javouhey założyła swoją misję dla uwolnionych niewolników w Mana na terytorium Kali'na, zmniejszając ich izolację od reszty kolonii. Były próby skolonizowania regionu (w szczególności w Nouvelle-Angoulême), ale wszystkie się nie powiodły. Indianie uciekli do Surinamu, tylko kilka wiosek Kali'na pozostało na Sinnamary, Counamama (około 50 kali'na) i Mana.
WięzienieUstanowienie skazańców na brzegach Maroni, szczególnie w Saint-Laurent , zmusiło Kali'na i innych Indian do ponownego przeniesienia się na holenderską stronę rzeki.
„Przybyliśmy zakotwiczyć w pobliżu więzienia Saint-Laurent, w pobliżu prawego brzegu. To na drugim brzegu, niskim i zalesionym jak całe wybrzeże Gujany, w samym lesie rozrzucone są karbety Galibis (chaty). "
To właśnie w Saint-Laurent, centrum handlowym (podobnie jak w Albinie , naprzeciwko), Kali'na spotkali nowego rodzaju białego człowieka, skazańca. Nazywano ich Sipolinpo , czyli „stary biały człowiek”. Na ogół nie pomagali uciekającemu Sipolinpo .
Rdzenni Amerykanie w ParyżuDruga połowa XIX th wieku nastąpił złoty wiek uniwersalnych wystawach , w których kraje europejskie były Colonial afiszować ich bogactwa ze „ wsi ” reprezentujących skolonizowanych kultur. Chociaż na wystawach powszechnych w Paryżu nie było „indiańskich wiosek”, ciekawość publiczności była taka, że Kali'na dwukrotnie wysłano do stolicy – jedną w 1882 r., a drugą w 1892 r. – na wystawę w Jardin d. „Aklimatyzacja .
1882Piętnastu Kali'na, wszyscy członkowie tej samej rodziny mieszkający w Sinnamary i Iracoubo , zostali wysłani do Pau: wa ("Kraina Białych") wLipiec 1882. Prawie nic o nich nie wiadomo poza ich nazwami i faktem, że były trzymane w karbach na trawniku Jardin d'Acclimatation. Podróż trwała cztery miesiące, w tym trzy w Paryżu i miesiąc rejsu statkiem (w obie strony). Towarzyszył im Kreol, który służył jako pośrednik i przypuszczalnie tłumacz. Jest kilka ich portretów, wykonanych przez fotografa Pierre'a Petita.
1892Tym razem trzydziestu dwóch Kali'na i kilku Arawaków, wszyscy z Iracoubo, Sinnamary i Lower Maroni , zostali wysłani do Paryża w środku zimy. Chociaż pochodzili z tego samego regionu, nie byli spokrewnieni z Kali'na wysłaną do Francji w 1882 roku.
Zostali tam zabrani przez niejakiego F. Laveau, odkrywcę, który był w Gujanie specjalnie po to, by „… zwerbować karaibskich Indian czerwonoskórych” i pokazać ich publiczności w Paryżu. Świadczy o tym ustna pamięć Kali'na, ponieważ istnieje pieśń, która mówi „...Lawowie zabrali nas do krainy Białych” .
Łódź opuściła Paramaribo , gdzie ich przywódca czekał na nich po powrocie. Nie zabrano ich siłą, ale być może proponowano im pieniądze.
Umieszczono je na trawniku w ogrodzie, tak jak w 1882 roku, ale tym razem w „...dwóch dużych chatach szeroko otwartych w kształcie szopy” wyposażonych w maty i hamaki, na których odpoczywa większość Indian z Amazonii. Spędzali czas głównie tańcząc przy dźwiękach sanpuli (bębnów), ponieważ wymagała tego publiczność i fotografowie. Kobiety wyplatały plecionki i wyrabiały ceramikę z materiałów przywiezionych z Gujany. Książę Roland Bonaparte zrobił im zdjęcie.
Ponieważ Kali'na nie byli przyzwyczajeni do zimna, tańce ustały, gdy zachorowali. Co najmniej dwóch Kali'na zmarło w Paryżu i tam zostało pochowanych. Ceremonia Epekotono , celebrująca zakończenie żałoby dwa-trzy lata po śmierci zmarłego, mogła odbyć się dopiero w 1996 roku.
Część Ameryki Południowej, w której mieszkają Kali'na jest bardzo słabo zaludniona, ale ta grupa etniczna sama w sobie jest bardzo w mniejszości we wszystkich krajach, w których jest założona, chociaż lokalnie stanowi większość w niektórych bardzo odległych obszarach. Ich obecne rozmieszczenie jest jedynie pozostałością po ich obszarze ekspansji w czasach prekolumbijskich.
Mimo rozproszenia geograficznego Kali'na utrzymują ze sobą kontakt, dlatego w 2006 roku odbyło się spotkanie kulturowe pomiędzy Kali'na z Wenezueli i Gujany Francuskiej, które dzieli odległość ponad tysiąca kilometrów.
Niektórzy Kali'na nadal żyją ze swoich tradycyjnych zajęć jako części ekonomii na własne potrzeby . Więc ćwiczą polowanie , rybołówstwo , zbieranie i rolnictwo na własne potrzeby na cięcie i palenie, tak jak robili to ich przodkowie. Niemniej jednak niektórzy z nich są zintegrowani z podstawowymi i wtórnymi sektorami gospodarek swoich krajów, najczęściej wykonując pracę niewykwalifikowaną. Kali'na Wenezuela mieszka w równinach na Orinoko często pracują w branży naftowej , głównym pracodawcą w regionie, natomiast w Gujanie wykonywania zadań rejestrowania i czasami są górnicy .
W Gujanie Francuskiej uczestniczyli w budowie centrum kosmicznego Gujany w pobliżu Kourou . Ogólnie rzecz biorąc, ta grupa etniczna żyje zatem na obrzeżach współczesnego świata, jednak miejscami widoczne są oznaki zmian. Tak więc francuska grupa Kali'na, której niektórzy członkowie mieli dostęp do szkolnictwa średniego w latach 60., jest na czele Federacji Organizacji Indiańskich Gujany, która walczy o uznanie praw Indian z Gujany.
Kali'na mają patriarchalną strukturę społeczną . Głowy rodzin nazywane są yopoto i czasami noszą pióropusze ( umali ), aby odróżnić się od innych członków rodziny.
Okazują ogromny szacunek swoim „starszym”, starszym członkom społeczności, których nazywa się uwapotosan . Kiedy mówi uwapotosan , inni słuchają. Ich kultura i historia są ustne , starożytni są ich żywą pamięcią.
Wciąż często zmieniają swoje miejsca zamieszkania, po części po to, aby uniknąć gniewu duchów zmarłych pochowanych w ich wioskach, a także imawale (złe duchy lasu) i skorzystać z lepszych warunków do polowań lub zbieractwa gdzie indziej.
Podczas gdy zamieszkująca las Kali'na może prowadzić spokojne życie z dala od osiedli handlowych, zarabiając na życie z polowań , łowienia ryb i zbieractwa, często tak nie jest w przypadku ich miejskich braci. Alkohol został wprowadzony przez dawny rząd kolonialny, o czym świadczy korespondencja gubernatora Fiedmonta z 1767 roku:
„To, co najbardziej schlebia Hindusom, to zbyt oszczędny tu napój, do którego jednak nie byłoby źle przyzwyczaić ich, a także do używania wszystkich rzeczy wielkiej konsumpcji, które pomnażają ich potrzeby i umieszczają je w sytuacja, w której nie można się bez nas obejść. "
Musimy stwierdzić, że maniok zajmuje pierwotne miejsce w rytuałach, w szczególności w pogrzebach. Specjalistyczna etnografia pokazuje, zwłaszcza wśród Kali'na, że konsumpcja pozostaje zbiorowa.
Kali'na mówią, że pochodzą od ostatniego żyjącego człowieka na Ziemi po powodzi zwanej umuti'po i który, aby chronić się przed podnoszącymi się wodami, schronił się w palmie kumu ze swoim psem i papugą . Zjadł owoce kumu i nie mogąc zobaczyć ziemi ze szczytu drzewa, wrzucił doły do wody. Kiedy już nie słyszał, jak spadają na fale, upadł. Poszedł na polowanie, zabił jakąś zwierzynę, przyniósł ją do swojej chaty i wyszedł. Kiedy go nie było, pies zdarł mu skórę i przemienił się w kobietę. Przygotowała posiłek, a następnie przemieniła się z powrotem w psa, zanim przybył mężczyzna. Następnego dnia zdziwiony mężczyzna ukrył się za krzakiem; zobaczył, jak pies zdziera skórę, chwycił ją i pobiegł, by wrzucić do ognia. Kobieta wstydziła się wtedy swojej nagości, a mężczyzna dał jej kuyu, by ukryć ich płeć.
Ale przed umuti'po był okres, kiedy ludzie i zwierzęta mogli ze sobą rozmawiać, Isenulupili , o którym krąży kilka legend. Kali'na mają głęboki szacunek dla zwierząt, od dawna byli ich braćmi.
Chociaż w większości są ochrzczeni, nadal praktykują wiele animistycznych rytuałów w synkretyzmie z chrześcijaństwem . Czczą naturę, którą symbolizuje kilka rodzajów duchów zamieszkujących ich panteon, w tym złe duchy lasu z czterema palcami ( imawale ), Amana (także nazwa rzeki), bardzo potężny duch wody, palanakiłi (duchy morskie), tunakiłi (rzeki). ) itp. Strażnikami tradycji są szamani zwani piyai, którzy mają swoje własne schronienie, tokai , odizolowane od reszty wioski do pełnienia obowiązków. Są szanowani przez całą społeczność ze względu na ich wiedzę o życiu pozagrobowym.
Kali'na mają bardzo rozbudowane rytuały pogrzebowe . Mieszkańcy Wenezueli i Gujany obchodzą 2 listopada, co odpowiada Dniu Wszystkich Świętych , rytuałowi zwanemu Akaatompo : o świcie rodzice i krewni zmarłych idą na cmentarz z bronią obładowaną jedzeniem, alkoholem i kwiatami, przy akompaniamencie pieśni i tańce, serdecznie witają zmarłych, aby ich uspokoić, składać swoje ofiary na grobach i spożywać niektóre z nich. Oni czyszczenia grobów i naprawy osobistych przedmiotów martwych, że osadza się tam w czasie pogrzebu , zapalają świece na światło nimi poświęcić utwory do nich w kali'na natomiast uwapotosan zajmuje wiodącą taniec. Znany jako klacz mare , charakterystyczny dla tej ceremonii, podczas której uczestnicy, przytłoczeni emocjami chwili, mogą wejść w trans .
W domach Kali'na od świtu przygotowywane są duże ilości ulubionych potraw zmarłego, aby powitać jego ducha, który zgodnie z tradycją reinkarnuje się w ludziach, którzy odwiedzają dom (niezależnie od tego, czy są Kali'na, czy nie), oraz który ma być głodny po długiej nieobecności.
Odwiedzający podążają za sobą po południu, przechodząc od domu do domu, jedząc i pijąc w każdym z nich, tańcząc klacz, podczas gdy śpiewak wychwala zmarłego. W niektórych przypadkach impreza trwa do następnego dnia.
Wariant tego rytuału istnieje dla martwych dzieci; trzymała na 1 st listopada i jest skodyfikowane w ten sam sposób, ale odbywa się bez tekstów piosenek alkoholu i mara mara są skierowane do świata dzieciństwa.
Istnieją dwa inne rytuały pogrzebowe, chociaż nie mają one taką samą transcendencję jako Akaatompo one są jednak ważne, są one Boomaankano The żałoby i Beepekootono (w Wenezueli) lub Epekotono (w Gujanie), koniec żałoby. Pierwsza ma miejsce siedem dni po śmierci. W domu ogarniętym nieszczęściem odbywa się nocą ceremonia, a ci, którzy opłakują żałobę, zanurzają się w rytualnej kąpieli, aby oczyścić umysł i mieć siłę, by stawić czoła temu okresowi. Podczas tego obrzędu wygłaszana jest pochwała zmarłego, a uczestnicy grają i śpiewają na specjalnej klaczy zwanej Sheññorijsha .
Koniec żałoby następuje rok po śmierci. Społeczność ponownie zbiera się wokół rodziny. Podczas tej ceremonii obecni piją, aby uczcić zakończenie żałoby, a około północy obcina się włosy byłemu pogrążonemu w żałobie.
Używają głównie instrumentów perkusyjnych , w tym sanpuli (lub sambuli ), dużego bębna z dwiema membranami, wyposażonego w strunę gongu, pod którą zaklinowany jest cienki patyk warzywny i na którym gra się małym młotkiem . Mają też dwa rodzaje tanecznych marakasów zwane kalawasi (lub kalawashi ) i malaka .
Ich poprzeczna trąbka, kuwama , jest nadal produkowana, ale coraz częściej zastępuje ją europejski flet poprzeczny . Istnieje również pień z terakoty zwany kuti .
Mówią Kali'na , która jest częścią rodziny języków karaibskich . Językiem tym nadal posługuje się ponad 10 000 osób w pasie przybrzeżnym, który biegnie od Wenezueli (5 000 osób) do Brazylii (100) przez Gujanę (475), Surinam (2500) i Gujanę Francuską (3 000 osób).
Dzięki stosunkowo dużej liczbie użytkowników jest to jeden z języków amazońskich, który wydaje się mieć największe szanse na przetrwanie. W Gujanie przeprowadzono pewne eksperymenty z transkrypcją pisemną, jednak standaryzacja językowa pisemnej formy Kali'na napotyka na różnorodność obecnej pisowni, na którą wpływ miały języki pozostawione przez kolonizatorów z krajów, w których Kali'na żyć, czyli " hiszpański The portugalski The Dutch The francuski i angielski . Więc jeśli chodzi o ich etnonim : Kali'na , istnieje nie mniej niż dziewięć różnych pisowni. Kali'na pozostaje zatem zasadniczo językiem ustnym .