W Lhasie , do połowy XIX -go wieku, skazani byli albo zamknięci w więzieniu stanowym Shol lub powierzone do starosty, który był odpowiedzialny za opiekę nad nimi. Niektórzy przestępcy zostali skazani na noszenie łańcuchów i żebranie na ulicach w celu utrzymania się.
Według białej księgi opublikowanej w 2009 roku przez chiński rząd, klasztory i szlachta również posiadały prywatne więzienia dla swoich poddanych i niewolników. Chiński historyk Wang Xiaoruo pisze w internetowym czasopiśmie China Society for Human Rights Studies , że w starożytnym tybetańskim systemie feudalnym więźniowie byli często przetrzymywani w ciemnych i wilgotnych piwnicach rezydencji, świątyń lub budynków rządów regionalnych. Podobne uwagi można znaleźć w Stu pytaniach i odpowiedziach rządu chińskiego, jednak w przypadku Katii Buffetrille nie znajdujemy żadnego potwierdzenia tego typu stwierdzeń w dokumentach historycznych ani biograficznych. WedługMelvyn Goldstein , po buncie Loseling College w klasztorze Drepung w 1921 roku, około sześćdziesięciu aresztowanych mnichów zostało umieszczonych pod opieką różnych rodzin szlacheckich po tym, jak paradowano ich w Lhasie, chłostano, kajdanami i szyją w cangue.
Według oficjalnego dokumentu rządu chińskiego zatytułowanego Sto pytań i odpowiedzi (1988), w Tybetańskim Regionie Autonomicznym było tylko jedno więzienie i dwie brygady reedukacyjne . Oficjalna liczba wzrosła do trzech w 2000 roku: więzienie Tybetańskiego Regionu Autonomicznego, więzienie Lhasa, więzienie Bomi (twierdzenie to jest kwestionowane przez byłych więźniów i różnych przeciwników lub obserwatorów chińskiego reżimu). Założone w 1960 roku więzienie Tybetańskiego Regionu Autonomicznego jest największym z trzech i jedynym, w którym przebywają kobiety.
14 th Dalajlama powiedział, że były tylko dwa więzienia w Lhasie, w każdym okręgu, który obejmował tylko 20 lub 40 więźniów w 1940 roku, kiedy, według niego, istnieje aujourd istnieją tysiące. W chińskich więzieniach w Tybecie tortury są powszechną praktyką.
Według Chińskiego Towarzystwa Studiów Praw Człowieka , populacja więźniów we wszystkich trzech więzieniach wynosi 2300 osadzonych, czyli udział 8,77 osadzonych na 10 000 mieszkańców; 76% zatrzymanych to Tybetańczycy, 20% Chińczycy, 4% z innych mniejszości etnicznych, a około 60% zatrzymanych zostało skazanych za kradzież, 30% za brutalne przestępstwa i mniej niż 5% za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu narodowemu.
Opowiadając swoją podróż z 1909-1910, francuski badacz Jacques Bacot opisane, a on idzie do praktycznie niezależnego królestwa Pomi przed integracją w centralnym Tybecie przez wojska 13 -tego Dalajlamy, tybetańskie więzienia jak sklepione dołach gdzie wprowadzany jest więzień, otwór w skarbcu służył do wyrzucania jedzenia, śmieci i wody. Skazaniec śpi w wodzie.
Heinrich Harrer wskazuje, że więzienie państwowe w Lhasie znajdowało się we wsi Shöl położonej poniżej Pałacu Potala .
W swoich wspomnieniach opublikowanych w 1954 r. Ten sam Harrer zwraca uwagę, że przestępcy skazani na noszenie kajdan przez całe życie byli albo zamykani w więzieniu stanowym w Shöl, albo umieszczani pod opieką gubernatora dystryktu, który był odpowiedzialny za ich zatrzymanie.
Więzienie Shöl to miejsce, w którym genialny mnich, poeta i malarz Gendün Chöphel został zamknięty w ciemnym i wilgotnym lochu pod koniec lat czterdziestych , po aresztowaniu, osądzeniu i pobiciu chłosty , według agenta Hisao Kimury . Japończyk w Tybecie, który donosi w swoich wspomnieniach, że Gendün Chöphel był uwięziony tylko na rok, ale czasami w tym okresie tracił błyskotliwy, ale zawsze nieregularny umysł. W ten sposób miał romans z więźniem z Khamu i uległ uzależnieniu od alkoholu i opium.
Było również, że Shol został uwięziony w 1947 roku, 5 th Reting Rinpocze , który był regent od 1936 do 1941 roku oskarżony o spisek i próbę morderstwa na tle regenta Taktra Rinpocze , nie będzie zatrute po dniu tygodnia. Według Hisao Kimury , japońskiego tajnego agenta w Tybecie w latach 1945-1950, który ma informacje od strażnika więziennego, ten ostatni zmarł w potwornym bólu: był bity w jądra, wcześniej przyczepione, aż do śmierci. Na ten temat historyk Melvyn C. Goldstein relacjonuje słowa Tsepona WD Shakabpy, że wiele osób mówiło, że został zabity w ten sposób, ale było śledztwo prowadzone przez Zgromadzenie Tybetańskie. W skład komitetu, którego był członkiem, wchodzili także Carong , Khenchen Lobsang Tashi , Gyetakba, a także inne osoby reprezentujące klasztory Reting i Sera. „Carong powiedział Zgromadzeniu, że nic nie wskazuje na to, że Reting został uduszony i że nie było żadnych obrażeń ani niczego”. Chociaż pogłoski o zatruciu lub kastracji rozeszły się po jego śmierci i są zgłaszane przez różnych autorów, jego egzekucja nie była legalna i było to morderstwo .
Zwolennicy Retinga Rinpocze również zostali aresztowani i skazani, ale więzienie było zbyt małe, aby pomieścić ich wszystkich, więc więźniowie zostali umieszczeni pod opieką i opieką rodzin szlacheckich, według Heinricha Harrera , który był świadkiem tych wydarzeń. Do tego stopnia, że w każdym hotelu szlachty znaleziono skazańca w łańcuchach, z szyją zamkniętą w drewnianym kaftanie bezpieczeństwa.
Według białej księgi opublikowanej w 2009 roku przez chiński rząd, klasztory i szlachta również posiadały prywatne więzienia dla swoich poddanych i niewolników.
Wang Xiaoruo , ekspert od historii Tybetu, pisze, że w starym tybetańskim systemie feudalnym więźniowie byli często przetrzymywani w ciemnych i wilgotnych piwnicach rezydencji, świątyń lub regionalnych budynków rządowych. Podobne uwagi można znaleźć w Stu pytaniach i odpowiedziach rządu chińskiego, jednak w przypadku Katii Buffetrille nie znajdujemy żadnego potwierdzenia tego typu stwierdzeń w dokumentach historycznych ani biograficznych. Niemniej jednak, w wyniku buntu Monastery Loseling przeciwko 13 -tego Dalajlamy w 1921 roku , sześćdziesięciu mnichów zostało zatrzymanych w areszcie różnych rodzin szlacheckich po paradował w Lhasie, bita, przykuty i miał na szyi obłożony cangue.
Według Thomasa Lairda, więźniowie tybetańscy odbywali część kary poza więzieniem, ale mieli kajdany na nogi i kajdany na szyi, karę, która została również znaleziona w Chinach i Bhutanie w tym samym czasie. Kiedy w 1950 roku The 14 th Dalajlamy zobaczył warunki nałożone na ludzi, on je uwolnić.
Według Jean Dif , podobną scenę opisała odkrywczyni Léa Lafugie w latach trzydziestych XX wieku: w Gyantsé spotkała więźniów z kostkami przechodzącymi przez ciężkie żelazne pręty, które zmuszały ich do chodzenia z rozstawionymi nogami. Wypuszczani o świcie i wracali o zmierzchu, błagali o jedzenie, którego administracja więzienna nie zapewniała.
Potala zawierała więzienie. Warren W. Smith Jr pisze, że więzienie to wyglądało jak lochy, ale było dość małe i mogło pomieścić najwyżej kilka osób. Theos Bernard, Amerykanin, który odwiedził Potalę w 1939 roku, pisze, że więzienie było jak dół, w którym uwięziono lwa jedzącego ludzi, i że było wypełnione nieszczęsnymi nieszczęśnikami, wszyscy wyschnięci, kłusujący pomimo utykanych kończyn.
Urodzony w Chinach pisarz Han Suyin odwiedził „Więzienie Potala” w 1975 roku na zaproszenie władz. Była zszokowana tym, co jej doniesiono o zatrzymanych i torturach zadawanych im na pobliskim sądzie. Powiedziano mu, że Chińczycy Han nie byli w stanie nic zrobić, zanim tybetańscy władcy udali się na wygnanie, jak twierdzi Warren W. Smith Jr. w swojej krytycznej analizie książki Lhasa, the Open City. Wydanej przez Han Suyin w 1977 r. Taka „wystawa tortur tybetańskich” została zorganizowana w Pekinie w 1959 roku dla publiczności. Mimo to, 13 th Dalajlamy zniósł tortury w Tybecie w 1898 roku (z wyjątkiem przypadków zdrady).
To więzienie, znane jako Nangtseshag lub Langzisha ( Snag-rtse-shag ), znajduje się w północnej części dzielnicy Barkhor w środkowej Lhasie. Jest to dwukondygnacyjny budynek z kamienia i drewna o powierzchni 720 metrów kwadratowych, mieszczący dziewięć cel, salę rozpraw i izbę wartowniczą. Pierwszy poziom był zarezerwowany dla przestępców, podczas gdy drugi zawierał kobiety i drobnych przestępców. Platforma ustawiona naprzeciw drugiego poziomu, wejście skierowane na wschód, była miejscem wymowy i wykonywania zdań, po tym, jak więźniowie paradowali wokół Barkhor. Budynek został zbudowany przez 5 th Dalajlamy w połowie XVII -go wieku jako siedziba w rządzie przed przekształcony w więzienie. Według Victora Chana , w przeszłości każdego roku więziono tam około 600 osób, z czego czterdzieści lub pięćdziesiąt zostało straconych. „Kary, okrutne i niezwykłe, zawarte nakłuwania oczy, wypas i rozczłonkowanie . ” Więzienie zostało zamknięte28 marca 1959w ramach reform demokratycznych . Zdewastowany przez Czerwoną Gwardię Rewolucji Kulturalnej , został odrestaurowany w latach 2004-2005 i przekształcony w muzeum. Istnieją instrumenty używane do wyłuszczania, przecinania uszu, dłoni i stóp, ścięgien i rzeźnika.
Od 2007 roku turyści mogą odwiedzić to, co władze Tybetańskiego Regionu Autonomicznego nazywają dawnym więzieniem Xuecheng, zamienione w muzeum i ekscytować się widokiem łańcuchów, biczów, pręgierzy i innych akcesoriów.
14 th Dalajlama , w wieku 16 lat, doszedł do władzy na początku17 listopada 1950, prawie miesiąc po rozpoczęciu chińskiej interwencji wojskowej w Tybecie . Zszokowany użyciem cangue uwalnia wszystkich więźniów. Wysyła delegację do Pekinu i ratyfikuje 17-punktowe porozumienie w sprawie pokojowego wyzwolenia Tybetu , według niego pod przymusem.
Plik 27 września 1954, został wybrany na wiceprzewodniczącego Stałego Komitetu Narodowego Kongresu Ludowego . Z 10 -tego Panczenlamy , udał się do Pekinu, by spotkać się Mao Zedong i uczestniczyć jako delegat na pierwszym posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego People , gdzie omawia głównie chińskiej konstytucji .
W ciągu kilku lat, kiedy rządził Tybetem, w trudnej współpracy z rządem centralnym, Dalajlama donosi, że utworzył niezależny system sądowniczy i zniósł system zadłużenia dziedzicznego, który był „plagą chłopów i społeczności wiejskiej”.
Plik 10 marca 1959powstanie ma miejsce w Lhasie . Plik17 marca, uciekł do Tawang w Indiach, ostatecznie przekraczając granicę dalej31 marca.
Od 1950 roku więzienia i obozy pracy mnożyły się w Lhassa wraz z więzieniem Drapchi, w Kham z Garthar, w Gansu z Lanzhou.
W drugiej połowie lat pięćdziesiątych sankcje w Chińskiej Republice Ludowej miały głównie charakter pozasądowy. Tylko kilku symbolicznych winowajców zostaje przekazanych policji. W odpowiedzi na niepokoje zbrojne, które rozprzestrzeniły się w Tybecie od 1956 r., Represje w Chińskiej Republice Ludowej są silne. W laogai było 50 000 zgonów na 200 000 więźniów w latach 1956–1959 przez Stephena Rosskamm Shalom (in) ( Zgony w Chinach z powodu propagandy komunizmu a rzeczywistość 1984, s. 64–65 ).
Według Françoise Robin w 30-tysięcznym mieście Lhassa otwartych jest sześć aresztów, więźniowie „są niewolnikami zmuszonymi do dziękczynienia za zbudowanie socjalistycznego Tybetu pod egidą Chin”. Stosowane są przy budowie dróg, produkcji materiałów, pracach rolniczych oraz „do wyczerpania”.
Według rządu tybetańskiego na uchodźstwie, w 1956 roku, w następstwie buntów tybetańskiego ruchu oporu we wschodnim Tybecie, armia chińska aresztowała szlachtę, starszych mnichów i przywódców ruchu oporu, torturując ich i wykonując publiczne egzekucje, aby zniechęcić do oporu.
Kara śmierci, która została zniesiona w Tybecie w 1898 r., Została przywrócona, gdy w kraju rządziła Komunistyczna Partia Chin .
Według rządu tybetańskiego na uchodźstwie po powstaniu tybetańskim w 1959 r. I ucieczce Dalajlamy 200 jego ochroniarzy, którzy pozostali w Lhasie, zostało rozbrojonych i straconych publicznie, wraz z Tybetańczykami, którzy mieli broń w swoich domach. Stracono także tysiące tybetańskich mnichów.
Według akt sporządzonych przez Sonama Chokyi w imieniu Przyjaciół Tybetu w Nowej Zelandii, podczas tych publicznych egzekucji Tybetańczyków rozstrzeliwano, ukrzyżowano, palono żywcem, topiono, poddawano wiwisekcji, duszono, wieszano, pogrzebano żywcem, wypatroszono lub ścięto.
Carong, aresztowany podczas powstania tybetańskiego w 1959 r. , Został uwięziony w Taring House. Przez trzy miesiące dzielił celę z innymi więźniami, nogi miał związane kajdankami. Rankiem w dniu rozprawy znaleziono go martwego. Według Chińczyków popełniłby samobójstwo, rodzina nie uwierzyła, budząc jego odwagę.
Według Frédérica Lenoira i Laurenta Deshayesa , od końca lat 50. XX wieku państwo chińskie wykorzystywało więźniów ośrodków rehabilitacyjnych do budowy ośrodków badań jądrowych w Tybecie .
Po chińskiej interwencji wojskowej w Tybecie (1950-1951) warunki przetrzymywania uległy zmianie. Chińscy funkcjonariusze używają terminu więzienie dla obiektów, w których przetrzymywane są osoby formalnie skazane zgodnie z chińską jurysdykcją za przestępstwo i skazane przez sąd. Jednak większość więźniów skazanych za przestępstwo została skazana przez komitet administracyjny lub decyzję policji. Tak więc budynki, w których przetrzymywani są ci skazani, którzy nie są sądzeni przez sąd, nie są uważane przez Chińczyków za więzienia.
Te „nie więzienia” obejmują:
Jean-Luc Domenach wskazuje, że chińskie więzienie miałoby przewagę władz, które nim zarządzają, w porównaniu z gułagiem , polegające na „przemianie ludzi z przeszłości w nowych ludzi, to znaczy uległych i przyzwalających”. W ten sposób chińskie więzienie byłoby „przyczynkiem do zwycięstwa socjalizmu”. Z tej perspektywy kara nie jest celem więzienia, ale dzięki niej przestępca miałby szansę się zrehabilitować. Ten cel „reformy myśli” jest zorganizowany jako „proces śmierci i odrodzenia”.
W Xining w Qinghai a laogai, które zostało otwarte w 1965 roku, przetrzymywane będą tam tysiące Tybetańczyków, głównie z Kham i Amdo. Złe traktowanie (tortury, maltretowanie, głód itp.) Oznacza, że niewielu zatrzymanych żyje; „Śmiertelność sięgnęłaby 95% po trzech latach internowania”.
Byli więźniowie tybetańscy zeznali o więźniach, którzy zmarli z głodu w swoich więzieniach.
W swojej autobiografii Tubten Khétsun , były więzień, który spędził cztery lata w więzieniu w regionie Lhasy, opowiada o głodzie i zwłokach innych więźniów, którzy zmarli z głodu.
Monk Palden Gyatso wskazuje, że w 1961 roku podczas pobytu w obozie pracy w dolinie Lhasy jedzenie szybko stało się głównym problemem:
„Rano podano nam czarną herbatę, a wieczorem miskę klarownej zupy z kilkoma kawałkami kapusty . Wieczorem podano nam również 100 gramową porcję tsampy . […] Ledwo mogłem utrzymać ciężar własnego ciała. W ten sposób zaczynamy głodować. Kiedy pewnego ranka obudziłem się, stwierdziłem, że dwóch więźniów zmarło w ciągu nocy i wkrótce już nigdy nie poszliśmy spać, nie zastanawiając się, który z nas jeszcze będzie żył, kiedy się obudzimy. […] Ugotowaliśmy skórę naszych butów na grubą owsiankę. Niektórzy nawet jedli trawę, od której puchły im żołądki i bardzo chorowali. ”.Według strony Resources on Peace (Irenees), rewolucja kulturalna (1966-1976) w Tybecie przybrała formę wojny przeciwko narodowi i cywilizacji, setki Tybetańczyków, świeckich, ale przede wszystkim religijnych, zostało torturowanych i straconych. Witryna Peace Resources cytuje dziennikarza Pierre-Antoine'a Donneta : „ Zwolennicy dyktatora podjęli się od 1966 roku systematycznego, metodycznego, obliczonego, zaplanowanego i całkowitego zniszczenia cywilizacji tybetańskiej” .
W Listopad 1970, Palden Gjaco świadkiem egzekucji publicznych, które opisuje on z przerażeniem w swojej autobiografii ( Ogień pod śniegiem ). Wraz z setkami innych Tybetańczyków został przewieziony z więzień w Lhasie do więzienia w Drapczi, aby wziąć udział w dorocznym spotkaniu „nagród i kar”. Strażnicy wyprowadzili z szeregów tych z więźniów, którzy mieli zostać rozstrzelani, związani i zakneblowani, nosili na szyi plakaty z chińskimi znakami. Palden Gyatso został zmuszony do natarcia w pobliżu Kundaling Kusang ( Pamo Kusang ), słynnej Tybetanki z opuchniętą twarzą pokrytą siniakami, ledwo oddychającej i oskarżonej o kontrrewolucyjne działania mające na celu obalenie dyktatury proletariatu. Wraz z 14 innymi Tybetańczykami została zmuszona do uklęknięcia przed grobem w pobliżu klasztoru Sera i zastrzelona przez pluton egzekucyjny. Ocalali z pierwszej serii zostali rozstrzelani z bliska . Poinformowano rodziny, podano liczbę piłek, rozmiar liny do wiązania i koszt. W 1971 roku Palden Gyatso był świadkiem 3 innych wyroków śmierci, jeden z więźniów został jedynie oskarżony o podrapanie portretu Mao , wypadek, który był źródłem procesu zamiaru, który doprowadził do jego egzekucji.
Student z innych Tybetańczyków na uniwersytecie w północno-wschodnich Chinach na początku rewolucji kulturalnej , młody Tashi Tsering , po bycie Czerwonej Gwardii , sam stał się ofiarą i znalazł się w więzieniu pośród intelektualistów i urzędników, Han jako a także Tybetańczyków. W swojej autobiografii donosi, że jego pobyt w więzieniu w środkowych Chinach był przerażający, że był wielokrotnie bity przez swojego przesłuchującego, innego Tybetańczyka. W końcu został przewieziony do Tybetu, gdzie poprawiły się warunki przetrzymywania i żywności (miał nawet prawo do gazet po tybetańsku i chińsku):
„Pomimo ekstremalnie małych rozmiarów celi, warunki materialne były lepsze niż te, których doświadczyłem w więzieniach w Chinach. W każdej celi były żarówki z matowego szkła, ściany i podłogi były betonowe i dużo cieplejsze i bardziej suche niż widziałem wcześniej. Mieliśmy też więcej jedzenia i wolności. Były trzy posiłki dziennie, a mieliśmy prawo do herbaty maślanej, tsampy, a czasem nawet mięsa (…) ”,„ w porównaniu z tym, co przeszedłem, te warunki graniczyły niemal z luksusem ”.
Drapczi Więzienie jest tylko więzienie uznane przez władze chińskie w 1988 roku z około 900 więźniów.
Po wizycie inspekcyjnej Hu Yaobanga w 1980 r. Zwolniono tysiące tybetańskich więźniów.
W 1993 r. We wstępie do pracy zbiorowej Tibet, Behind the Scenes , Bernard Kouchner wspomniał o ponad milionie zgonów Tybetańczyków od „pokojowego wyzwolenia w 1950 r.”, W tym 92 000 ofiar tortur; podobno prawie 10 000 popełniło samobójstwo ”.
Stowarzyszenia praw człowieka monitorują warunki przetrzymywania w tybetańskich więzieniach.
Jak poinformowała Amnesty International o śmierci dziewięciu więźniów w 1998 r., Głównie mnichów i mniszek w więzieniu Drapczi: „Tych dziewięciu więźniów zmarło podobno w wyniku pobicia i różnych innych form tortur i złego traktowania, którymi zarządzaliby ich przełożeni”.
Według oficjalnych źródeł chińskich w Tybetańskim Regionie Autonomicznym znajdują się trzy więzienia:
Założone w 1960 roku więzienie Tybetańskiego Regionu Autonomicznego jest największym z trzech i jedynym, w którym przebywają kobiety.
Populacja więźniów we wszystkich trzech zakładach karnych wynosi 2300 więźniów, tj. 8,77 osadzonych na 10 000 mieszkańców. 76% zatrzymanych to Tybetańczycy, 20% Chińczycy, 4% należy do innych mniejszości etnicznych. Około 60% zatrzymanych zostało skazanych za kradzieże, 30% za brutalne przestępstwa i mniej niż 5% za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu narodowemu.
Personel przydzielony do tych trzech więzień to 600 osób, z których 65% to Tybetańczycy.
Nie można więzić czterech kategorii przestępców: kobiety w ciąży, kobiety z niemowlętami, osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności oraz osoby z poważnymi chorobami.
Prawa osób zatrzymanych są określone w broszurze, którą otrzymują, gdy przebywają w więzieniu. Więźniowie mogą otrzymać obniżoną karę za dobre zachowanie. Dzieje się tak każdego roku w przypadku 30% z nich. Trzy więzienia oferują osadzonym kursy z literatury, matematyki, prawa i zarządzania. Więźniowie mają również możliwość nauki ogrodnictwa, krawiectwa oraz konserwacji i naprawy samochodów. W zależności od pochodzenia etnicznego zatrzymanych oferowane są różne menu. Więźniowie mają prawo do jednej wizyty rodzinnej w miesiącu.
Więzienie Tybetańskiego Regionu Autonomicznego ma własną klinikę, w której pracuje 13 lekarzy i pielęgniarek. Ma też własną aptekę. W przypadku poważnej choroby, której nie można leczyć na miejscu, zatrzymany trafia do szpitala publicznego lub 60-łóżkowego szpitala przeznaczonego dla więźniów, który właśnie został zbudowany obok regionalnego więzienia w Tybecie. Jest wyposażony w nowoczesny sprzęt medyczny, praktykuje medycynę zachodnią i tybetańską, zatrudnia 20 lekarzy.
Według źródeł tybetańskich na wygnaniu lub Tybetologów Liczba więzieńResearch Foundation Laogai podaje listę więzieniach znajdujących się w Autonomicznym Regionie Tybetu : Łącznie Bomi , Chushur , Delapuxie , Gazha , Lhassa , Drapczi , Naidong , Nyalam , Shengyebo , Shigatse , Situola , Xizang , Xizang nr 2, Zedang .
Robert Barnett podkreśla, że od 1988 roku publiczne stanowisko władz chińskich ewoluowało. Tak więc, jest ona wymieniona w roku 2000, trzy więzienia (w ograniczonym sensie) jest oprócz Drapczi: „więzienia n o 2 Tybetańskiego Regionu Autonomicznego znajduje się Poło Tramo, około 350 kilometrów na wschód od Lhasy; identyfikacji więzienia N O 3 jest jasne, ale prawdopodobnie jest to oficjalny tytuł więzienia Nyari koło Shigatse. ”.
Ponadto Robert Barnett wskazuje, że są miejsca, w których przetrzymywane są osoby bez procesu. Chińskie władze nie uznają tych miejsc za więzienia. Te „nie-więzienia”, zgodnie z terminologią Barnetta, to reedukacja poprzez obozy pracy, ośrodki zatrzymań dla nieletnich, ośrodki noclegowe i śledcze, więzienia wojskowe i więzienia Ludowej Policji Zbrojnej. Tak więc na obszarze miejskim Lhassa w 2002 r. Było co najmniej 6 takich „nie więzień”.
Mnich Palden Gyatso , który spędził 33 lata w więzieniach w Tybecie, wskazuje w swojej książce Ogień pod śniegiem , oprócz Drapczi, obecność 4 więzień wokół Lhassy: Gutsa, Sangyib, Ori-tritu i Seitru. Wspomina również o więzieniu Nyéthang Zhuanwa Chang położonym na południe od Lhassy.
W Khamie władze otwierają więzienia w Markham, Dartsedo lub Minyak.
W Amdo są to Xining i Lanzhou .
Liczba więźniów politycznychWedług danych zawartych w rocznym raporcie za 2007 rok, opublikowanym przez Kongresową i Prezydencką Komisję Stanów Zjednoczonych ds. Chin, w kraju przebywało około 100 znanych tybetańskich więźniów politycznych. wrzesień 2007z których co najmniej 64 było zakonnikami lub mniszkami. Większość z nich została oskarżona i skazana za separatyzm , a średnia długość kary wynosiła 10 lat i cztery miesiące.
W 2011 roku zgłoszono zaginięcie ponad 500 Tybetańczyków i znanych jest 831 przypadków więźniów politycznych.
Reedukacja poprzez pracęW 2005 roku Manfred Nowak odwiedził Chiny w ONZ jako specjalny sprawozdawca ds . Tortur . Wezwał chiński rząd do usunięcia reedukacji za pomocą środków pracy: „Metody te obejmują bardzo silny nacisk psychologiczny na zatrzymanych, aby zmienili swoją osobowość poprzez przyznanie się do winy”. Według Manfreda Nowaka ta reedukacja za pomocą środków pracy jest sprzeczna z Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich i Politycznych .
Według Jampa Monlam , zastępcy dyrektora Tybetańskiego Centrum Praw Człowieka i Demokracji , tybetańscy zatrzymani nie mają prawa zatrudniać prawnika, w przeciwieństwie do zatrzymanych z Chin, co według niego stanowi środek dyskryminacyjny. Aresztowany za udział w protestach w Lhasie w 1987 r. I przy dwóch innych okazjach, twierdzi, że był więziony na 5 lat i 6 miesięcy oraz że był torturowany.
Według D r Subramanyi Nagarajarao , dyrektora Indyjskiego Instytutu Badawczego w Mysore , chociaż rząd chiński zaprzecza istnieniu jakiejkolwiek dyskryminacji Tybetańczyków i twierdzi, że są oni traktowani bardziej liberalnie, niż wskazują na to udokumentowane przykłady w Chinach.
TorturaW 2004 roku D r Subramanya pisze, że okrucieństwa Nagarajarao obejmują przemoc fizyczną i seksualną, wykorzystywanie psów do atakowania więźniów, używanie pałek elektrycznych przy ciele, wkładanie elektrycznych prętów bydła w genitalia, poparzenia papierosami na ciele i bardziej makabryczne , przymusowe pobieranie krwi z więźniów.
W 2007 roku aresztowano tybetańskie dzieci za pisanie haseł na rzecz niepodległości Tybetu. Amnesty International twierdzi, że zatrzymani w prowincji Gansu grożą im złe traktowanie i tortury, jedno z dzieci z urazami głowy trafiło do szpitala.
Świadectwo Sonam Dorje, więzienie Drapczi, Lhassa 1993-2005Sonam Dorje został uwięziony w więzieniu Drapczi w Lhasie, a następnie w więzieniu Chusul w latach 1993-2005 za udział w demonstracji wKwiecień 1992. Opisuje złe traktowanie i tortury, których doznał w wywiadzie dla tybetańskiej stacji Radia Wolna Azja :
„W więzieniu na ogół stosowano tortury i izolację. Stan zdrowia większości więźniów gwałtownie się pogarsza z powodu sesji tortur i ograniczonej diety. ”„ Po przesłuchaniach zabrano nas z powrotem do naszych cel, gdzie ponownie byliśmy torturowani. Regularnie wiązali nam ręce i nogi, a następnie bili nas pałką elektryczną. Przez większość czasu biją nas żelaznymi szczypcami. Po tych fizycznych torturach i bólu psychicznym nie mogliśmy już chodzić ”.
Aresztowanie i śmierć tybetańskiej zakonnicy w 2009 rokuZakonnica z Kardze została podczas zatrzymania dotkliwie pobita 24 marca 2009podczas pokojowej demonstracji. Umarła dalej7 grudnia 2009 w szpitalu w Chengdu, a organizacje praw człowieka na tybetańskim wygnaniu uważają, że zmarła w więzieniu na tortury.
Gedhun Choekyi Nima : przeznaczona 11 e wcielenie z Panczena przez 14 th Dalajlamą14 maja 1995, zniknął trzy dni później, porwany i więziony przez chiński rząd . Od tamtej pory nigdy go nie widziano. Chińskie władze zaprzeczają, że jest więźniem politycznym. Według nich prowadzi normalną edukację i życie, ale ze względów bezpieczeństwa jego miejsce pobytu jest utrzymywane w tajemnicy. Według Amnesty International został porwany przez chińskie władze dnia17 maja 1995, zaginął od tego dnia i według Human Rights Watch przebywa w areszcie .
W marzec 2010, Padma Choling , przewodniczący tybetańskiego rządu regionalnego Tybecie, powiedział, że chłopiec żyje teraz jako zwykły obywatel Tybetu. „Jego młodsze rodzeństwo idzie na studia lub już zaczęło pracować” - powiedział. „Ten chłopiec jest ofiarą. On i jego rodzina nie chcą, aby im przeszkadzano i chcą wieść normalne życie ”.