Masakra w Hebronie z 1929 r | |
Dom żydowski splądrowano w Hebronie podczas zamieszek | |
Przestarzały | 24 sierpnia 1929 |
---|---|
Lokalizacja | Hebron , Obowiązkowa Palestyna |
Ofiary | Około 138, w tym 120 Żydów i 18 Arabów |
Rodzaj | Masakra antysemicka |
Nie żyje | Około 67 Żydów zabitych przez arabskich uczestników zamieszek i 9 Arabów zabitych przez brytyjską policję |
Ranny | 53 Żydów i 9 Arabów |
Ocaleni | 435 Żydów |
Autorski | Arabscy uczestnicy zamieszek |
Wzór | Fałszywe plotki twierdzące, że Żydzi zabijali muzułmanów w Jerozolimie i zamierzali zaatakować meczet Al-Aksa |
Informacje kontaktowe | 31 ° 31 ′ 59 ″ północ, 35 ° 05 ′ 42 ″ wschód |
Hebron Massacre 1929 ( English : 1929 Hebron masakra , hebrajski : טבח חברון תרפ"ט Teva'h „Hevron Tarpat , arabski : مذبحة الخليل Mudhabbahat al-Khalil ), czasami określane jako Hebron pogrom ( angielski : Hebron pogromie , hebrajskim : פרעות חברון para'ot 'Hevron , dosł. „Zamieszki w Hebronie”), miały miejsce24 sierpnia 1929w mieście Hebron w Mandatory Palestine . Arabowie zabili tam około 67 Żydów, ranili 53 i splądrowali domy i synagogi. Wydarzenia przeżyło 435 Żydów, w tym około 300 dzięki interwencji arabskich sąsiadów. W następnych dniach zostali ewakuowani przez władze brytyjskie.
Te ataki, będące następstwem plotek, że Żydzi próbują podbić święte miejsca Jerozolimy, są najbardziej znaczącymi z tych związanych z zamieszkami w Palestynie w 1929 roku, w których zginęło w sumie 133 Żydów i 116 Arabów.
W szczególności ataki z 1929 roku i masakra w Hebronie stanowią kolejny krok w ewolucji stosunków między Żydami i Arabami w regionie i odgrywają decydującą rolę zarówno w historii syjonizmu, jak i nacjonalizmu palestyńskiego . Położyli kres wielowiekowej obecności Żydów w Hebronie.
Miasto Hebron ma szczególne znaczenie dla judaizmu , chrześcijaństwa i islamu , ze względu na obecność Grobu Patriarchów, gdzie od 1267 r. Żydom nie wolno było iść dalej niż siódmy stopień schodów wejściowych. Znajduje się 35 kilometrów na południe od Jerozolimy . Brytyjski spis ludności z 1922 r. Wykazał tam 16 577 mieszkańców, w tym 16 074 muzułmanów, 430 Żydów, w tym 75% sefardyjczyków i 25% aszkenazyjskich , a także 73 chrześcijan.
Społeczność arabska w Hebronie składa się głównie z tradycjonalistycznych muzułmanów, mało zaangażowanych w życie polityczne w Palestynie. W szczególności wpływ Wielkiego Muftiego Jerozolimy , który zostanie obwiniony za swoją rolę w zamieszkach w Palestynie, jest tam słaby. Większość arabskich mieszkańców Hebronu są grupami potomkowie Beduinów przybył w Transjordanii w XVI TH i XVII -tego wieku. W ciągu dziesięciu lat poprzedzających wydarzenia wielu hebronickich Arabów osiedliło się w Jerozolimie, utrzymując połączenie ze swoim rodzinnym miastem.
Społeczność żydowska w Hebronie jest wówczas najstarszą w Palestynie. Ciągła obecność Żydów Hebronie świadczy od XIII -tego wieku. Liczba rodzin żydowskich wydaje się wahały się od ośmiu do dwudziestu podczas XV TH i XVI -tego wieku. Społeczność żydowska Hebron korzyści ze spadku Safed w XVII -tego wieku i ma setki ludzi w XVIII -tego wieku. W XIX th wieku ludność żydowska w Hebronie rośnie ze względu na dwa czynniki, ustanowienie po 1820 roku wspólnoty Ruchu chasydzi Chabad i przybycie w Bagdadzie w 1848 roku, rabin Elijahu Mani, która zajmuje szef sefardyjskich społeczności i powoduje osiedlenie się kilkunastu rodzin mezopotamskich Żydów i zakup ziemi w celu wzmocnienia lokalnej społeczności. Według spisów powszechnych w Montefiore , populacja żydowska Hebronu wzrosła w latach 1855–1875 z 391 do 922 osób, z czego odpowiednio 64% i 47% sefardyjczyków, a resztę stanowili chasydzcy aszkenazyjczycy. W 1912 r. Ruch Chabad nabył dom Romano w Hebronie i założył tam jesziwę Torah Emet , aby według Hillela Cohena „przyspieszyć walkę z syjonizmem” . Podczas pierwszej wojny światowej, która doprowadziła do wcielenia młodych hebrajskich Żydów do armii osmańskiej i wyschnięcia darów z chałuki, ludność żydowska w Hebronie została znacznie zmniejszona i pozostał tylko sefardyjski kollel . W latach 1890-1923 wzrosła z 1429 Żydów (w tym 810 sefardyjczyków i 619 aszkenazyjczyków) do 413 (w tym 306 sefardyjczyków i 107 aszkenazyjczyków). Spadek ten skłonił Eliezera Dana Słonima do opublikowania w 1924 r. W Haaretz artykułu zatytułowanego „Trzeba ocalić Hebron” . W 1924 r. Rabin Nathan Zvi Finkel , założyciel jesziwy Słobodka z ruchu Moussar , otworzył jesziwę Kenesset Israel w Hebronie . Przyciąga studentów zagranicznych pochodzenia aszkenazyjskiego, początkowo 130 i nieco mniej niż 200 w 1929 r. W tym samym roku żydowska populacja Hebronu liczyła około 700 (800 według Agencji Żydowskiej) , 600 według policji).
Niektórzy Żydzi mieszkają w centrum Hebronu, ale większość wynajmuje domy od arabskich właścicieli na przedmieściach. Oprócz tradycyjnych instytucji takich kilku synagog, których synagoga Abraham Avinu pochodzący z XVI th stulecie i łaźnia rytualna i koszerny rzeźnik The także żydowski konto dzielnica oddziale banku Anglo-Palestine Spółki (założony w 1907 roku i należąca do rodziny Słonim), szpital Beit Hadassah (od 1893), kilka hoteli i miejsc, w których można kupić alkohol. Na początku XX th century, choć zauważamy kilka stolarzy i szewców.
Ludność ta składa się w dużej mierze z osób starszych, żyjących ze składek charytatywnych ( halouka ) wpłacanych na rzecz jeszuwa, a także młodych uczniów jesziwy Słobodka. Dwie wspólnoty aszkenazyjska i sefardyjska mają oddzielne szkoły i synagogi; ich członkowie nie zawierają małżeństw. Sefardyjczycy mówią po arabsku, ubierają się po arabsku i są stosunkowo dobrze zintegrowani. Wśród Aszkenazyjczyków uczniowie jesziwy Słobodka zachowują swój pierwotny styl życia i prezentują wygląd, który kontrastuje zarówno z członkami społeczności sefardyjskiej, jak i chasydami z ruchu Chabad, ponieważ „ogólnie wyglądają jak nowocześni młodzi ludzie, zwłaszcza że są ubrani w brytyjskie lub amerykańskie ubrania ”. Często mają trudności lub nieporozumienia z ludnością arabską. Ponadto „wielu mieszkańców miasta jest zadłużonych u żydowskich kupców, co od dawna jest przyczyną niechęci”, a Hillel Cohen zauważa, że działalność banku Anglo-Palestine Company w pełnym rozwoju zostanie rozważona później. Palestyński historyk al-Rajabi jako jeden z zaostrzających czynników napięcia między obiema społecznościami.
Chociaż społeczność Hebronu jest częścią starego jeszuwu , bardzo religijnego i uważanego za wroga dla ruchu syjonistycznego, „społeczność Chabadu stojąca na czele walki z syjonizmem i jesziwa Słobódka na uboczu” , Hillel Cohen zwraca uwagę, że napięcia, takie jak te istniejące między tradycyjną ludnością sefardyjską a młodymi pionierami syjonistycznymi, były mniejsze, zarówno dla Żydów, jak i Arabów, niż wspólna tożsamość żydowska, i że różnice między „świeckimi” Żydami ruchu syjonistów a ich ortodoksyjnymi przeciwnikami nie przeważają nad „konsensus co do położenia swoich ludzi vis-a-vis świat nieżydowskich i ziemia Izraela . ” Syjoniści i charedim zgodzili się w szczególności, że „zakup ziemi i budowa domów, instytucji i nowych społeczności w Ziemi Izraela były zgodne z prawem, konieczne i godne pochwały” , podczas gdy Arabowie w Palestynie „odrzucali prawo Żydów, czy to świeckich, czy religijnych, suwerenności w Palestynie w teraźniejszości lub w przyszłości ” i uważali w tym względzie rozróżnienie między syjonistami i nie-syjonistami za powierzchowne, nawet jeśli rozróżnili tych, którzy wyglądali jak„ arabscy Żydzi ”, a tych, których uważali za„ syjonistów „na podstawie ich ubioru lub języka.
W sumie brytyjska policja w Palestynie reprezentuje 1500 mężczyzn, z których mniej niż 300 to Brytyjczycy.
Policja w Hebronie składa się z 18 policjantów konnych i 15 konnych, w tym 11 starszych, w złym stanie fizycznym i tylko jednego Żyda. Na jej czele stoi zastępca nadinspektora Raymond Cafferata , jedyny brytyjski oficer w mieście. Caffereta jest byłym Black and Tans , brytyjskim korpusem pomocniczym policji, który po odbyciu służby w Irlandii utworzył jądro brytyjskiej policji w Palestynie. 32-latek przybył do Palestyny w 1922 r., Niedawno został powołany do Hebronu i nadal nie zna mieszkańców miasta.
Cafferata poinformuje komisję śledczą, na podstawie której Shaw oparł się na opinii gubernatora Hebronu Abdallaha Kardousa i naczelnego dowódcy policji w Gazie, że Hebron zachowa spokój. Dopiero 23-go dnia poprosił Jerozolimę o wsparcie telefoniczne, które dotarło dopiero po południu następnego dnia.
Od końca XIX th wieku syjonistycznej kampanii Ruch na rzecz utworzenia „ żydowskiego domu narodowej ” w Palestynie ( Erec Israel ). W 1917 roku Deklaracja Balfoura ogłosiła poparcie Whitehall dla projektu, gdy wojska brytyjskie przejęły militarną kontrolę nad tym obszarem. W 1920 r. Liga Narodów poparła projekt i udzieliła Wielkiej Brytanii mandatu do administrowania krajem.
Arabski sprzeciw wobec projektu syjonistycznego pojawił się zaraz po przybyciu Brytyjczyków, gdy rozwinął się palestyński nacjonalizm . W 1920 r. Naznaczyły go zamieszki, w których zginęło kilkunastu osób w Jerozolimie , aw następnym roku kolejne, w których zginęło prawie 100 osób, głównie w Jaffie . Wydarzenia te zmuszają Żydów do rozwijania ich organizacji paramilitarnej: Haganah , podczas gdy wielki mufti Jerozolimy staje na czele palestyńskiego ruchu nacjonalistycznego.
Napięcia przybierają charakter religijny, w szczególności w wyniku kłótni wokół Ściany Płaczu i Wzgórza Świątynnego między Żydami a muzułmańskimi Arabami. Incydenty miały miejsce w 1925 i 1928 roku, ale nie spowodowały żadnych ofiar. Sytuacja ulegnie degeneracji podczas zamieszek 1929 roku .
Plik 15 sierpnia 1929od 200 do 300 młodych żydowskich nacjonalistów, z których wielu jest zwolennikami Władimira Jabotinsky'ego , maszeruje przez Ścianę Płaczu w Jerozolimie, prowadzony przez Jeremiaha Halperna, wykrzykując hasła typu „ściana należy do nas”, intonując Hatikvah i machając sztandarami z gwiazdą Dawida . Krąży fałszywa plotka, że Żydzi atakowali Arabów i bluźnili imieniu „proroka”. Szybko dotarła do Hebronu, gdzie policja została zaalarmowana.
Plik 16 sierpnia, Aref al Aref , zarządcę ( caimacan ) z Beerseby wcześniej skazany zaocznie za zachęcających do przemocy podczas rozruchów Jerusalem 1920 , propaguje w meczecie w Hebronie. Setki muzułmanów gromadzą się w Jerozolimie i na Ścianie Płaczu, paląc modlitewniki i odpychając żydowskiego koralika. Zamieszki szybko rozprzestrzeniły się na żydowską dzielnicę handlową miasta. Plik17, młody Żyd zostaje zadźgany na śmierć.
Według różnych źródeł, członkowie Hagany udali się dalej do Hebronu20 sierpniai zaproponuj społeczności żydowskiej plan jej ochrony. Przedstawiciele tych ostatnich odmawiają i proszą ich o wyjazd, mając zaufanie do ochrony, jaką zapewnią ich arabscy sąsiedzi, ale obawiając się, że obecność Hagany zostanie odebrana jako prowokacja. Według Barucha Katinki, byłego członka Haganah, grupa od 10 do 12 bojowników udała się do Hebronu w nocy20 sierpnia, został podobno przyjęty przez Eliezera Dana Słonima, syna wodza gminy, rabina Jakuba Józefa Słonima, jedynego żydowskiego członka rady miejskiej Hebronu, i rzekomo ofiarował mu broń i ludzi. Według zeznań Rachel Yanait Ben-Zvi , grupa składa się z trzech mężczyzn i ona; jej misją jest informowanie przedstawicieli społeczności o wydarzeniach w Jerozolimie i dostarczanie im broni, której się odmawia. Zeznania te zostały jednak zakwestionowane przez innych świadków, w szczególności przez rodzinę Eliezera Dana Słonima, Hillela Cohena, wierzących, że „nie mamy możliwości ustalenia, kto ma rację i co się naprawdę wydarzyło” .
Władzom nie udaje się stłumić przemocy. piątek23 sierpniapo pogłoskach o nieuchronnym ataku Żydów na meczet al-Aksa Arabowie zaczynają atakować Żydów na Starym Mieście w Jerozolimie. Pierwsze morderstwa tego dnia mają miejsce, gdy dwóch lub trzech Arabów zostaje zamordowanych w żydowskiej dzielnicy Mea Shearim . Pogłoski o Żydach mordujących Arabów w Jerozolimie dotarły do Hebronu tego samego wieczoru.
W piątek rano rabini Słonim i Franco, przywódcy wspólnot aszkenazyjskich i sefardyjskich w Hebronie, poinformowali Cafferatę i Kardousa o ryzyku, według arabskiego źródła, ataku na Żydów. Kardous odpowiada: „Nie ma potrzeby się bać. Rząd brytyjski wie, co robić. Jeśli potrzeba dwóch żołnierzy, wysyłają sześciu. „ I dodaje: ” Mówię wam z ufnością, że [Anglicy] mają dużo tajnych agentów żołnierzy na ulicach; krążą w tłumie i kiedy trzeba, wypełnią swój obowiązek. „ Kardous oświadcza, zanim komisja wielokrotnie odwiedzała notabli miasta, aby upewnić się, że wszystko jest spokojne. Z kolei Cafferata oświadczył, że nigdy nie został poinformowany o troskach Żydów.
Po południu w całym Hebronie zaczęły krążyć plotki, że Żydzi mordują Arabów w Jerozolimie. Tłum, szacowany przez Cafferatę na 700 osób, gromadzi się na dworcu autobusowym w Hebronie, zamierzając udać się do Jerozolimy; Cafferata próbuje ich uspokoić. Zaleca Żydom pozostanie w domach i próbuje rozproszyć tłumy. Według relacji gazet żydowskich z tamtych czasów, różni ocaleni twierdzili, że słyszeli Arabów grożących „oddzieleniem [żydowskich] kobiet”, arabscy właściciele ziemscy powiedzieli swoim sąsiadom, że nastąpi „wielka masakra” i że kilka ofiar piło herbatę z tak- zadzwonili do przyjaciół, którzy po południu stali się ich mordercami.
Około godziny 16:00 Arabowie zebrali się wokół jesziwy w Hebronie i zaczęli rzucać kamieniami. Shmuel Halevi Rosenholz, ranny 24-letni student, próbuje uciec; tłum go dogania; zostaje zadźgany na śmierć. Cafferata prosi Kardousa o wezwanie lokalnych muchtarów i powierzenie im odpowiedzialności za zachowanie spokoju; Kardous odmawia. Około 18 godz 30 , Cafferata żądania wzmocnień do Jerozolimy; powiedziano mu, że żadne nie są dostępne; zwraca się do swoich kolegów w Gazie i Jaffie, którzy obiecują mu pomóc. Około godziny 21, kilku muchtarów przybyło, aby znaleźć Cafferatę, powiedzieli mu, że mufti poprosił ich - według źródeł - o przybycie do Jerozolimy lub podjęcie działań z powodu „żydowskiej masakry Arabów” w Jerozolimie grożącej grzywną za odmowa; Cafferata mówi im, że wszystko jest spokojne i prosi, aby poszli do domu i tam zostali.
Według zeznań rabina Jakuba Józefa Słonima, ten ostatni, po tym jak jego arabskie kontakty poinformowały go, że buntownicy zamierzali zaatakować jesziwę, poszli prosić Kardousa o ochronę, ale nie został przyjęty; Słonim donosi również, że Amerykanin, M me Bernstein-Sokolover, interweniuje po południu z Cafferatą prosząc go o podjęcie działań, że odmawia, mówiąc: „Żydzi zasługują, wy jesteście przyczyną kłopotów. „ W tym samym zeznaniu słonimski rabin również skrytykował policję za to, że nie rozbroiła po powrocie Arabów wyjeżdżających autobusem z Jerozolimy, na co Cafferata odpowiada, że nie pozbyła się niezbędnych posiłków.
Według Aharona Reuvena Bernzweiga, ocalałego, „mieliśmy przeczucie, że wydarzy się coś strasznego - ale nie wiedzieliśmy dokładnie, co to takiego. Bałem się i wypytywałem mieszkańców miasta, którzy mieszkali tam od pokoleń. Zapewnili mnie, że w Hebronie nie może dojść do pogromu, ponieważ ilekroć w Eretz Israel wybuchały niepokoje, w Hebronie panował spokój. Miejscowa ludność [żydowska] zawsze żyła z Arabami bardzo pokojowo. "
Około 8 pm 30 Sobota24 sierpniarano na ulicy jest tłum Arabów uzbrojonych w pałki, siekiery i noże. Pierwszy atak na dom rodziny Heichalów przy głównej ulicy. Dwaj synowie rodziny, Elyahu i Israel, w wieku 16 i 20 lat, wyszli z domu i szukają ochrony u konnej policji. Są zabijani przez tłum. Obecna Cafferata strzela i zabija dwóch Arabów. Tłum rzuca w niego kamieniami. Kiedy Cafferata wysyła po broń, tłum wkracza do domów Żydów. Kiedy policja do niej strzela, rzucają wyzwanie okrzykami „W getcie!”. „ Tłum rozprzestrzenia się na bazarze i plądruje, według Cafferaty, wszystkie stragany bez dyskryminacji.
Cafferata donosi w szczególności, że zastrzelił Araba, który mieczem odcinał głowę dziecku, i innego mężczyznę w cywilnym ubraniu, pochylającego się nad kobietą ze sztyletem, którą rozpoznał jako policjanta z Jaffy i który protestował: „ Wysoki Sądzie, jestem policjantem ” . Według korespondenta Daily Express w Londynie, który chwali odwagę Cafferaty, zabił 20 Arabów i ranił od 60 do 80.
Według Aharona Reuvena Bernzweiga: „Tuż po ósmej rano usłyszeliśmy krzyki. Arabowie zaczęli wchodzić do żydowskich domów ... Chodzili od drzwi do drzwi, mordując wszystkich mieszkańców. Krzyki i jęki były straszne. Ludzie wołali o pomoc! Wsparcie ! Ale co mogliśmy zrobić? "
Wkrótce rozeszła się wieść o pierwszych ofiarach, do domu Eliezera Dana Słonimia przybywa czterdzieści osób. Słonim, syn rabina Hebronu, jest radnym miejskim i dyrektorem agencji Anglo-Palestine Company . Ma doskonałe stosunki z Brytyjczykami i Arabami, a ci, którzy szukali u niego schronienia, mają pewność, że nie doznają krzywdy. Kiedy tłum zbliża się do ich drzwi, proponują oszczędzić społeczności sefardyjskiej, gdyby przekazano im uczniów jesziwy aszkenazyjskiej. Słonim odmawia, mówiąc „wszyscy jesteśmy jednym narodem”; został następnie zabity wraz z żoną i czteroletnim synem. W jego domu zginęły w sumie 24 osoby, a 13 zostało rannych. Albert Londres tak opisuje to zabójstwo: „Odcinali sobie ręce, odcinali palce, trzymali głowy nad piecem, ćwiczyli wyłuszczanie oczu. Pewien nieruchomy rabin polecał Bogu swoich Żydów: oskalpowali go. To trwało mózgi. Sześciu uczniów jesziwy po kolei siedziało na kolanach pani Sokolov i za jej życia zostali zamordowani. Mężczyźni zostali okaleczeni. Trzynastoletnie dziewczynki, matki i babcie, były we krwi i chórem gwałcone .
Cztery piąte ofiar to Żydzi aszkenazyjscy, chociaż część z nich ma głębokie korzenie w mieście. Zginęło jednak również kilkunastu Żydów pochodzenia wschodniego, sefardyjskiego lub północnoafrykańskiego. Na przykład Gershon Ben-Zion, aptekarz kliniki Beit Hadassah, niepełnosprawny człowiek, który przez czterdzieści lat opiekował się zarówno Żydami, jak i Arabami, zostaje zabity wraz ze swoją rodziną; jego córka zostaje zgwałcona i zamordowana, a jego żona odcina ręce.
Rabin Słonim, ojciec Eliezera Dana Słonima, powiedział później: „Masakra trwała półtorej godziny. Wandalizm [...] rozpoczął się atakiem na żydowskie domy z okrzykiem „Zabij wszystkich Żydów!”. Włamywali się do domów, wyważając drzwi lub dachy, zabijając, grabieży i gwałcąc. Zmusili też do wejścia do synagog, niszcząc zwoje Prawa. Kiedy było już po wszystkim, policja, znowu w posiadaniu broni, oddała kilka strzałów w powietrze. Wandale natychmiast się rozproszyli ” .
Muhammad Jamjum, jeden z trzech mężczyzn straconych przez Brytyjczyków w 1930 r. Za udział w przemocy 1929 r., Oświadczy: „Z tych pięciu mężczyzn, których zabiłem, wszyscy byli zagranicznymi Żydami, którzy przybyli do Palestyny w celu wysiedlenia jej mieszkańców. nie było wśród nich ani jednego arabskiego Żyda ” .
Nathan Weinstock , rozważając ten opis „we wszystkich punktach podobny” do innych opisów masakry, zauważa jednak, że jeśli udowodniono zabójstwa, gwałty, tortury, tak nie jest w przypadku okaleczeń:11 wrześniamieszany zespół lekarzy żydowskich i arabskich przeprowadził ekshumację ciał i zaobserwował jedynie, jeśli chodzi o okaleczenie, usunięcie pewnej liczby palców, prawdopodobnie w celu kradzieży pierścieni. Według ówczesnej prasy żydowskiej przemoc wymierzona była przede wszystkim w syjonistycznych Żydów.
Grabieże, niszczenie i profanacjaAtakowi towarzyszy masowe niszczenie i grabieże. Apteka prowadzona przez Żydów, ale gdzie leczono również Arabów, została zaatakowana i splądrowana. Kilka synagog jest zdewastowanych i zbezczeszczonych. Według jednego ze świadectw, srebrne i złote zwoje Tory są rabowane w synagogach, a rękopisy z czasów starożytnych z biblioteki rabina Judy Bibasa. Biblioteka ta, założona w 1852 roku, została częściowo spalona i zniszczona. W innym przypadku rabin ratuje zwój Tory z płonącej synagogi, ale później umiera od jej spalenia.
Arabowie chronią ŻydówWielu z 435 ocalałych Żydów zostało ukrytych przez rodziny sąsiednich Arabów.
Około dwóch tuzinów arabskich rodzin ukrywa Żydów w swoich domach. Oryginalna lista, podpisana przez rabinów Meira i Słonima, wymienia 19 rodzin, ale liczba ta jest uważana za niedoszacowaną. Liczby współczesnych historyków są różne. Dawid Zabecki podaje 28 rodzin, które uratowały sąsiadów. Spośród około stu chrześcijańskich Arabów w Hebronie żaden nie brał udziału w masakrze, a kilku było wśród zbawicieli Żydów.
Aharon Reuven Bernzweig donosi, że Arab imieniem Haj Eissa El Kourdieh uratował grupę 33 Żydów, nalegając, aby ukryli się w jego piwnicy. Czekają tam z „śmiertelnym strachem” na koniec niepokojów, bojąc się, że „mordercy na zewnątrz usłyszą” płacz małych dzieci. Z piwnicy słyszą wołanie „dzisiaj jest święty dzień dla Mahometa. Każdy, kto nie zabija Żydów, jest grzesznikiem ” . W międzyczasie kilka arabskich kobiet stoi na straży na zewnątrz, wielokrotnie przeciwstawiając się oskarżeniom krzyczącego tłumu, że trzymają Żydów na dystans. Yonah Molchadsky rodzi, gdy jest ukryta w takiej piwnicy. Później relacjonuje, że tłum zażądał od Arabów wydania wszystkich Żydów, których chronili, a jej gospodarze odpowiedzieli, że „już zabiliśmy naszych Żydów” , po czym tłum wyszedł. Rodzina Abu Id Zaitoun ratuje Zmirę Mani i innych Żydów, ukrywając ich w piwnicy i chroniąc ich mieczami. Później znajdują policjanta, który eskortuje ich na komisariat w Beit Romano.
Izraelski historyk Benny Morris zaprzecza, że większość ocalałych została uratowana przez arabskie rodziny. Według niego w rzeczywistości „większość uratowała interwencja brytyjskiej policji i fakt, że wielu Żydów potrafiło bronić się przez długie godziny przed napastnikami, chociaż nadal jest pewne, że arabscy sąsiedzi skutecznie uratowali kilka rodzin”. .
Ocalało około 435 Żydów, czyli dwie trzecie społeczności. Większość twierdziła, że uratowały ich arabskie rodziny, a około 130 przeżyło, ukrywając się lub szukając schronienia na komisariacie policji Beit Romano na obrzeżach miasta.
Po przywróceniu porządku wszyscy Żydzi zostali zgromadzeni na komisariacie brytyjskiej policji, gdzie setki ludzi pozostawały zamknięte przez trzy dni bez jedzenia i wody. Nie wolno im także wykonywać połączeń telefonicznych. Wszyscy, którzy przeżyli, są następnie ewakuowani do Jerozolimy.
Po raz pierwszy od XV -go wieku, istnieje więcej Żydów w Hebronie, z preferencją do sąsiedniej stronie gusz ecjon , uważane za mniej izolowane. Trzydzieści pięć ewakuowanych rodzin wróciło do Hebronu w 1931 roku, ale zostali ewakuowani przez Brytyjczyków w 1936 roku.
W sumie w Hebronie zginęło około 67 Żydów i 9 Arabów, co czyni tę masakrę najbardziej śmiercionośnym wydarzeniem z zamieszek palestyńskich w 1929 r., Podczas których zginęło łącznie 133 Żydów i 116 Arabów.
Wśród żydowskich ofiar Hebronu jest kilkanaście kobiet i 3 dzieci. 59 zmarło podczas zamieszek, a 8 zmarło później z powodu odniesionych obrażeń. 54 ofiar to Aszkenazyjczycy (w tym 24 uczniów i pracowników jesziwy Słobódka, w tym 7 Amerykanów lub Kanadyjczyków) i 13 sefardyjczyków. Ciała 57 żydowskich ofiar są pochowane przez Arabów w publicznych grobach, bez szacunku dla żydowskich obrzędów pogrzebowych. Liczbę rannych Żydów szacuje się na 58, w tym kobiety i dzieci. Jedno ze źródeł szacuje, że 49 odniosło poważne obrażenia, a 17 więcej drobnych obrażeń. List Żydów z Hebronu do brytyjskiego Wysokiego Komisarza opisuje przypadki tortur, okaleczeń i gwałtów.
Trzy tygodnie po masakrze przywódcy społeczności żydowskiej żądają ekshumacji ciał, aby można było ustalić, czy zostały okaleczone. Jednak po odkopaniu i zakopaniu 20 ciał postanowiono nie kontynuować. Ciała były na wystawie przez dwa dni i prawie niemożliwe jest ustalenie, czy zostały okaleczone podczas masakry, czy po niej, i nie zostaną wyciągnięte żadne oficjalne wnioski.
John Chancellor , brytyjski Wysoki Komisarz , przebywał na urlopie podczas masakry i wrócił do Palestyny w dniu29 sierpniajedzie do Hebronu. Prywatnie uważa masakrę za jeden z „najgorszych horrorów ostatnich stu lat” i mówi, że jest „zmęczony i zniesmaczony tym krajem [z którego] chce jak najszybciej opuścić”. Publicznie potępia1 st wrzesień 1929że „morderstw popełnianych na bezbronnych ... członków ludności żydowskiej - niezależnie od wieku i płci - towarzyszy [...] od niewypowiedziane akty barbarzyństwa grabieży i zniszczenia mienia. „ Przypomina Białą Księgę z 1928 r., Żydzi mają prawo modlić się przy Ścianie Płaczu, podczas gdy Arabowie są właścicielami.
Potępienie przez kanclerza samej arabskiej przemocy wywołuje pisemny protest arabskiej władzy wykonawczej, stwierdzający w szczególności, że „nie było okaleczania Żydów, nawet w Hebronie” , po czym wkrótce nastąpiły strajki i bojkoty.
Plik 4 września 1929dekret nadzwyczajny podpisany przez kanclerz zapowiada stworzenie specjalnych procedur sądowych wobec aresztowanych po przemocy i powołanie komisji parlamentarnej do zbadania przyczyny zamieszek.
Tworzone są specjalne sądy składające się wyłącznie z brytyjskich sędziów. Te procedury nadzwyczajne są ostro krytykowane przez prasę arabską, która postrzega je jako próbę zdławienia arabskiego sprzeciwu wobec kolonizacji Palestyny. Pod koniec 1929 roku, zgodnie z raportem British Mandate Report, przed te sądy nadzwyczajne postawiono 791 Arabów i 66 Żydów; 204 Arabów i 27 Żydów skazanych; w tym 17 Arabów i 1 Żyd z karą śmierci, chociaż ich prawnicy argumentowali, zgodnie z kryteriami prawa osmańskiego, o braku premedytacji buntowników. Większość z tych ostatnich wyroków skazujących zostanie zamieniona na kary więzienia i tylko trzech Arabów zostanie straconych, w tym dwóch za przemoc w Hebronie.
Choć wydaje się prawie pewne, według Hillela Cohena, że w zamieszkach w Hebronie uczestniczyło kilkuset Arabów, w zabójstwach wzięło udział zaledwie kilkudziesięciu. Taleb Markah, członek arabskiej władzy wykonawczej, oskarżony przez ocalałych Żydów o bycie jednym z głównych inicjatorów masakry w Hebronie, jest sądzony, ale zaprzecza jakiemukolwiek udziałowi. Zostanie również skazany na zaledwie dwa lata więzienia za podżeganie Arabów z Hebronu, aby nie zabijali Żydów, ale zaatakowali Żydów w Jerozolimie. Według Hillela Cohena kilku arabskich morderców nie zostało aresztowanych, a wielu z nich zostało uniewinnionych. Dwunastu Arabów zostanie oskarżonych o morderstwo, w tym jedenastu mieszkańców Hebronu. Czterech z nich zostało szybko zwolnionych z powodu braku dowodów, a ściganie toczyło się tylko przeciwko czterem innym. Po wyczerpaniu środków tylko Mohammed Jamjoum i 'Ata al-Zir zostali skazani na śmierć i powieszeni17 czerwca 1930za zabójstwo 24 Żydów w domu Eliziera Dana Słonima. W prasie arabskiej czasami określa się ich mianem „bohaterów”, a później Palestyńczycy uważają ich za „męczenników z Hebronu” ( szaheeds ), szczególnie w wierszu Ibrahima Touqana „ Czerwony wtorek” .
Wysokie grzywny nałożono na 22 arabskie wioski wokół Hebronu. Grzywna nałożona na Hebron wynosi 14 000 funtów. Osobom, które straciły członków rodziny lub majątek, wypłaca się odszkodowanie finansowe w wysokości około 200 000 GBP.
komisja śledczaBrytyjska komisja ds. Zamieszek, na czele której stał sędzia Walter Shaw , były prezes Straits Settlements, odwiedza Palestynę od października doGrudzień 1929, a następnie prześlij raport do Marzec 1930. Oprócz Shawa w skład komitetu wchodzi trzech brytyjskich parlamentarzystów: Henry Betterton (konserwatysta), Rhys Hopkin Morris (liberał) i Henry Snell (Partia Pracy). W swoim raporcie komisja uważa, że arabscy wieśniacy spoza Jerozolimy byli szeroko zachęcani do podróżowania do stolicy, że hierarchia muzułmańska odegrała tam rolę, ale odrzuca tezę prowokatorów agentów wielkiego muftiego z Jerozolimy, w szczególności należną tezie. do tego, że najbardziej gwałtowne zamieszki miały miejsce w miastach takich jak Hebron czy Safed, gdzie wpływ tego ostatniego był bardziej ograniczony. Analiza ta jest krytykowana przez Martina Kolinsky'ego zarówno dlatego, że komisji nie udało się zidentyfikować punktów wspólnych różnych zamieszek (pogłoski, gromadzenie się w meczetach, atak na dzielnice żydowskie), jak i dlatego, że podkreśla słabość wpływu muftiego, a nie roli grany przez jego rywali lub korelacja między wagą zamieszek a słabością lub brakiem przewidywania policji. Z wyjątkiem Snella, większość komisji uważa, że ataki nie były zaplanowane z premedytacją i zwalnia muftiego z odpowiedzialności za nie: „mufti z Jerozolimy musi zostać uwolniony od oskarżeń o współudział lub podżeganie. Do kłopotów wiszących nad nim. . „ Większość członków komisji woli podkreślać, że rozpowszechnianie plotek było ułatwione dzięki analfabetyzmowi arabskich mieszkańców wioski, a rozpowszechniających pogłoski uważa za wolnych agentów. Podsumowując, raport komisji szacuje, że zamieszki w Palestynie rozpoczęły się od niezamierzonych ataków Arabów, a nie zostały sprowokowane przez Żydów. Uważa, że te zamieszki mają jako "podstawową przyczynę ... poczucie wrogości i wrogości, jakie Arabowie odczuwają wobec Żydów, powszechną wrogość wobec Żydów, konsekwencję ich obawy o ich przyszłość gospodarczą" oraz pogardę dla ich politycznej i narodowej aspiracje. „ Raport wspomina ” o „obawie przed kontynuacją żydowskiej imigracji i zakupu ziemi w Palestynie, aby nie utrudniać żadnego postępu w kierunku samostanowienia i ostatecznie przekształcić arabską ludność kraju w prywatną mniejszość ziemską. "
Odnośnie wydarzeń w Hebronie komisja stwierdza, że „około 9 rano24 sierpniaArabowie z Hebronu z największą zaciekłością zaatakowali żydowskie getto, a także odizolowane żydowskie domy położone z dala od najbardziej zaludnionych obszarów miasta. Ponad 60 Żydów, w tym kobiety i dzieci, zostało zamordowanych, a ponad 50 zostało rannych. Temu okrutnemu atakowi, którego żadne potępienie nie mogło być wystarczająco dotkliwe, towarzyszyły masowe zniszczenia i grabieże. Żydowskie synagogi zostały zbezczeszczone, żydowski szpital, który opiekował się Arabami, został napadnięty i splądrowany, a to tylko osobista i wyjątkowa odwaga okazana przez pana Caffereta, jedynego brytyjskiego policjanta w kraju. można zapobiec przekształceniu się tego wybuchu przemocy w ogólną masakrę Żydów w Hebronie. „ Pomimo pochwały Cafferaty, raport ostro krytykuje brytyjską policję w Palestynie.
Pochwała Cafferaty przez komisję Shawa, przekazywana przez brytyjską prasę, kontrastuje z krytyką, jaką wzbudza w Palestynie. Arabska prasa nazwała go „człowiekiem ołowiu” ze względu na liczbę zabitych przez niego Arabów. Prasa żydowska zauważa, że przyznaje przed komisją Shawa, że „Żydów można było uratować, gdyby byli wcześniej zebrani i chronieni” i zarzuca mu „rażące zaniedbanie i obojętność podczas masakry” . Pro-syjonistyczny pamfleta Maurice Samuel potwierdza w ten sposób, że w ciągu dwóch godzin masakry24 sierpniaani gubernator Hebronu, ani policjant nie interweniowali; Samuel cytuje jako uzasadnienie memorandum Żydów z Hebronu skierowane do Wysokiego Komisarza Kanclerza: „Mówimy z całą pewnością, że wystarczyłoby ostrzec, oddać kilka strzałów w powietrze i tłum się rozproszył. Dopiero po tym, jak było już dość rzezi, grabieży i gwałtów oraz gdy pogromiści mieli zaatakować angielskiego oficera, padły strzały, a tłum natychmiast się rozproszył. „ Dodał, że wszyscy świadkowie zgodnie stwierdzili, że poranna masakra, policja została rozbrojona przez gubernatora Kardousa, a kiedy otrzymała nową broń, po dwóch godzinach z łatwością rozproszyła tłum. Pułkownik Josiah Wedgwood poprosił parlament o13 listopada 1929jeśli prawdą jest, że policjanci arabscy zostali rozbrojeni w obawie, że zwrócą broń w złym kierunku, to 20 listopada 1929jeśli to prawda, że Cafferata odłożyła przemówienie na półtorej godziny. Pierre van Paassen , korespondent New York Evening World, który odwiedził Hebron w noc masakry, uważa, że Cafferata nie interweniował. Mimo że zeznania Cafferaty przed komisją Shawa i wnioski z nich kładą nacisk na „heroizm” policjanta, za którego również otrzymuje medal, Żydzi z Hebronu obarczają go większą odpowiedzialnością za zamieszki. do niego i czuć się przez niego zdradzonym, obwiniając go za jego niezdolność do zapobieżenia morderstwom dokonywanym na jego oczach, takim jak braci Heichal, i opóźnienie w rozstrzelaniu morderców.
Masakra w Hebronie wywarła wielkie wrażenie na społeczności żydowskiej w Palestynie. Emocję tę charakteryzuje w szczególności powtarzające się używanie przez żydowską prasę Palestyny pojęcia pogromu i których przedstawiciele natychmiast obwiniają władze brytyjskie za brak działań w obronie Żydów z Hebronu.
Gazeta Haaretz zatytułowała „W mieście masakry” relację z krwawej łaźni, zgodnie z którą „Arabowie z Hebronu dokonali tam prawdziwej masakry Żydów, takich jak Gonta i Petlioura ”. Gazeta Davar jeszcze bardziej podkreśla analogię z pogromami rosyjskimi , opisując, jak Żydzi z Hebronu uciekali przed zabójcami i ukrywali się w najbrudniejszych miejscach, w kategoriach zaczerpniętych z klasycznego wiersza Bialika . , W mieście masakry inspirowanej pogromem w Kiszyniowie .
Prasa przyzwyczaja się do określeń w rodzaju „owce na rzeź”, podkreślając negatywny stosunek do takich zachowań i przeciwstawiając je pozytywnemu przykładowi samochodu. - Obrona żydowska. „Stary jeszuw”, który „poszedł na rzeź jak owca”, nie próbując się opierać, wzbudza w nowym syjonistycznym nowym jiszu uczucie odrazy i odrazy. Bezradność studentów jesziwy w Hebronie i rzekome tchórzostwo religijnych Żydów przeciwstawiają się odwadze „nowego jeszuwu”. Pomimo jego upadku opór kibucu Houlda po bitwie z arabskimi napastnikami jest postrzegany jako pozytywna antypoda wstydu zainspirowanego wydarzeniami w Hebronie.
Według Anity Shapiry , „proces, który tu zachodzi, jest podstawową ideologią zawartą w W masakrze w mieście Bialik i On powiedział jej o Brennerze , dniach rosyjskich pogromów , zastosowanych do sytuacji w Palestynie. Z punktu widzenia tej ideologii brak samoobrony był postrzegany jako moralne bankructwo. Poprosiła Żyda, aby udowodnił swoją wrodzoną ludzką wartość przez gotowość do powstania i odparcia napastnikom. Wydarzenia 1929 r., Charakteryzujące się zjawiskami przypominającymi pogromy i dwoma typami reakcji, które po raz pierwszy ujawniły się w Palestynie, ponownie postawiły temat odpowiedniej fizycznej reakcji na ataki jako kluczową kwestię dla etosu narodowego. Wielokrotnie podkreślano różnicę między tradycyjną reakcją Żydów a stanowiskiem narodowym: osoba broniąca się wypełniała obowiązki etosu narodowego. Każdy, kto tego nie zrobił, nie był częścią rodzącej się tożsamości narodowej ”. Shapira cytuje na ten temat Abrahama Szarona , według którego „święci z Hebronu, niech będą błogosławieni ich pamięć, którzy w 1929 roku, prawie dwadzieścia pięć lat po rozpoczęciu ruchu samoobrony wśród Żydów, nie próbowali się bronić i nie udało im się nawet zabić ani jednego ze swoich rzeźników, zginęli absolutnie niemoralną śmiercią ”oraz Abba Ahiméir , który używa wyrażenia„ rząd Hebronu ”do opisania brytyjskiego reżimu mandatowego, zwanego także„ rząd pogromów ”, czemu Żydzi byli przeciwni jako ludność„ lokalna ”.
Porównanie z rosyjskimi pogromami opiera się również na złości z powodu niewystarczającej ochrony Żydów przez rząd brytyjski. Po opublikowaniu raportu komisji Shaw, angielski periodyk Jewish Chronicle porównał go z raportami rządu carskiego na temat pogromów w Rosji.
W innym kontekście termin pogrom jest również używany przez część ówczesnej amerykańskiej prasy żydowskiej, z wyjątkiem Morgena Freiheita , który po opisaniu ataków postrzega go raczej jako bunt przeciwko imperializmowi. Starcia między syjonistami i amerykańskimi komunistami na ten temat doprowadziły do zamieszek w ChicagoWrzesień 1929. Ze swojej strony amerykański dziennikarz Vincent Sheean, uważany za antysyjonistę, używa pojęcia „psychologii pogromu” do opisania uczuć palestyńskich Żydów, którzy czują się porzuceni przez Brytyjczyków i proszą Amerykanów o ich wsparcie.
Analiza Kominternu jest taka, że „pomimo faktu, że ruch powstańczy był odpowiedzią na anglo-syjonistyczną prowokację, na którą arabscy reakcjoniści (feudalni i duchowni) próbowali odpowiedzieć pogromem ...” niemniej jednak pozostaje narodowym ruchem wyzwoleńczym, panarabski ruch antyimperialistyczny ” ; Komintern uważa, że „masakry i pogromy zostały sprowokowane przez brytyjskich agentów. „ Ze swojej strony Żydzi z Palestyńskiej Partii Komunistycznej reagują zamieszaniem, biorąc udział w obronie niektórych dzielnic żydowskich, pociągając rząd do odpowiedzialności za masakry i podkreślając fakt, że Arabowie mają świadomość polityczną, w której„ nie brali udziału ” pogromy ”.
Asymilacja przemocy w Hebronie do pogromów w Rosji nie ogranicza się do prasy syjonistycznej. Według Catherine Nicault, „barbarzyństwo agresji” i fakt, że są to „zbrodnie sąsiedzkie popełnione przez dobrze znanych ich ofiarom Arabów”, popychają większość współczesnych obserwatorów, „Żydów i nie-Żydów, aby dostrzegli w tej przemocy orientalną wersję o strasznych pogromach, jakie miały miejsce w byłej carskiej Rosji ” , chociaż historyk ten zauważa, że „ bardzo rozpowszechniony w tamtych czasach obraz pogromu w Rosji ” , który uważa za „ nierównowagę analogii w ten sposób ustanowiony między starciami między społecznościami w Palestynie a najbardziej skrajnym przejawem antysemityzmu państwa carskiego ” .
Tom Segev krytykuje użycie terminu pogrom na określenie tej masakry, podkreślając, że „policja nie zachęcała ani nie była objęta ochroną” oraz że większość Żydów z Hebronu została uratowana przez arabskich sąsiadów. Z drugiej strony, według Efraima Karsha błędne jest twierdzenie, że większość Żydów w Hebronie została uratowana przez Arabów, a według niego Segev wyolbrzymia znaczenie brytyjskich prób powstrzymania przemocy.
Przemoc w Hebronie jest różnie nazywana i postrzegana w zależności od punktu widzenia.
Komisja Shawa postrzegała to jako „bardzo gwałtowne ataki Arabów na Żydów”; Politolog William Quandt przedstawia je jako „ataki na społeczności żydowskie”; raport opublikowany w 1998 r. na stronie internetowej Autonomii Palestyńskiej przypisuje „prowokacje żydowskich ekstremistów religijnych” faktowi, że „przemoc wyszła na ulice”; „Żydzi mówili o„ pogromach ”, określeniu, które implikowało współudział Wielkiej Brytanii, tak jak reżim carski był współwinny pogromów w Rosji, co sprawiło, że wrogość arabska zbiegła się z wieloletnim doświadczeniem antysemityzmu”. Źródła są jednak zgodne, co do wydarzeń z 1929 roku jako punktu zwrotnego w walce o kontrolę nad Palestyną.
Według Alexa Windera większość wyjaśnień wydarzeń podąża za jednym z dwóch następujących paradygmatów : pierwszy, etnoreligijny, widzi w nim wyraz muzułmańskiego fanatyzmu i arabskiego antysemityzmu; druga skupia się na rozwoju konfliktu politycznego w Palestynie, aw szczególności na roli muftiego Jerozolimy. Każde podejście, zdaniem tego autora, ma swoje słabości: pierwsze zakłada istnienie pewnych zasadniczych cech, takich jak bezbronność Żydów lub przemoc muzułmanów, i łączy przemoc z 1929 r. W Palestynie z innymi wydarzeniami w średniowiecznej Europie, współczesnej lub gdzie indziej. w świecie arabskim; druga wyolbrzymia kontekst polityczny i pomija głębsze struktury społeczne. Ponadto kilku autorów podkreśla zbieżność obu paradygmatów, podkreślając religijny motyw popularyzujący projekt polityczny.
Badając podręczniki historii w Izraelu, Elie Podeh zauważa, że pierwsza generacja tekstów przedstawiała przemoc w Hebronie jako „najgorsze i najkrwawsze morderstwa ... charakteryzujące się strasznymi aktami okrucieństwa, a uczestnicy zamieszek brutalnie znęcali się nad swoimi ofiarami [..] .] buntowników ogarnęło szaleństwo na cały tydzień ”. Druga generacja podręczników jest napisana mniej emocjonalnie i bardziej zwięźle, ale generalnie zachowuje to samo pejoratywne słownictwo. W udanym podręczniku uniwersyteckim z 1990 roku Arabowie są opisywani jako „napominany tłum”, który przeprowadza „pogromy” pod „dzikim podnieceniem” „przywódców ruchu arabskiego”. Według Podeha główną wadą tych podręczników jest to, że ani nie wspominają, że wydarzenia te stanowią punkt zwrotny w historii stosunków arabsko-żydowskich, ani też, że konflikt ten był nie tylko religijny, ale odzwierciedlał złożoną rzeczywistość społeczną i społeczną. przeciwstawne aspiracje do kontrolowania kraju. Wreszcie Podeh zauważa, że prezentacja nowszych podręczników jest bardziej neutralna. Z podręcznika uniwersyteckiego wynika, że w Hebronie kilka rodzin arabskich (których lista jest zamieszczona) broniło swoich sąsiadów. Inne podręczniki wskazują, że rok 1929 był punktem zwrotnym w syjonistycznym rozumieniu kwestii arabskiej. Jednak według Podeh w tych pracach utrzymują się tendencyjne określenia, takie jak „podekscytowany arabski tłum”, „buntownicy” i „zamieszanie”. Uważa, że główną wadą tych podręczników jest nacisk, jaki kładą na gwałtowny charakter wydarzeń, zamiast podkreślać wydarzenia, które doprowadziły do przemocy.
W książce wydanej w 2013 roku izraelski historyk Hillel Cohen podejmuje analizę wydarzeń. Analizuje w szczególności tezy palestyńskiego historyka Szehady al-Rajabiego, nie biorąc ich na swój rachunek i nie uznając ich za całkowicie bezpodstawne, na temat czynników, które przyczyniły się do wyjaśnienia, dlaczego zamieszki arabskie w 1929 r. Były najbardziej gwałtowne w Hebronie. wśród nich, według tego ostatniego, „prowokacje” ze strony studentów jesziwy i „arogancja” studentów amerykańskich, którzy byliby szczególnie celem przemocy; interwencja Hagany i ukrywanie przez jej członków broni w skarbcach Kompanii Anglo-Palestyńskiej ; więzi rodzinne między Arabami z Hebronu i Jerozolimy; „kontrola” przez Żydów w Hebronie w gospodarce przez Anglo-Palestine Spółki oraz kredytów na zainteresowanie przez członków lokalnej społeczności żydowskiej do Arabów. Według Cohena „żaden czynnik nie przyczynił się bardziej do zgromadzenia się pod wspólnym politycznym dachem dawnych gmin żydowskich i syjonistycznego Jiszuwu, wówczas w procesie odnowy, niż zamieszki z 1929 r. Ataki arabskie zmusiły Żydów wschodnich i maghrebińskich, którzy mieszkał tam w kraju, aby przyłączyć się do syjonistów, szukać u nich schronienia i prosić o ich ochronę, także tych, którzy do tej pory niechętnie to robili. Albo mówiąc wprost: w 1929 roku Arabowie stworzyli żydowskiego jeszuw w Palestynie ”. Cohen podkreśla radykalną zmianę, jaką w stosunkach politycznych i społecznych w Palestynie przyniosła działalność syjonistów. Według niego „wielu członków dawno istniejącej starożytnej społeczności żydowskiej [w Palestynie], którzy początkowo dążyli do równości ze swoimi [arabskimi] sąsiadami, a nie do ustanowienia państwa żydowskiego w duchu europejskiego syjonizmu, zaczęło przyjmować koncepcja nacjonalistyczna, w tym atrakcyjność dla utworzenia państwa żydowskiego w tym kraju ”. Podkreśla, że Arabowie zdali sobie sprawę z tego rozwoju i że rozróżnienie między syjonistycznymi i niesyjonistycznymi Żydami w dyskursie palestyńskim, naznaczone, na przykład, według niego, leksykalnym rozróżnieniem między „arabskimi Żydami” a „syjonistami”, to ostatnie określenie wyznaczając Żydów z Europy Wschodniej na obcy styl życia, zaczęli się rozpychać w czasie zamieszek. W swoim przeglądzie pracy Benny Morris uważa, że Cohen wyolbrzymia wagę wydarzeń z 1929 roku i że jego książka nie wnosi nic nowego poza podkreśleniem zgromadzenia Żydów wschodnich w projekcie syjonistycznym. Zauważa, że Cohen "rozumie bez usprawiedliwiania" masakry w Hebronie, zgłaszając argument Arabów, że ataki te były uzasadnionym wyrazem ich oporu wobec syjonistycznego zdobywcy. Cohen zwraca uwagę, relacjonuje Morris, że nie tylko zbawicielami, ale i agresorami byli Arabowie z Hebronu, a nie z okolicznych wiosek, i że mieli określone powody, takie jak pożyczki z odsetkami od Żydów dla Arabów lub „prowokacje” niektórych studenci jesziwy (którzy zaglądali do arabskich domów lub przez pomyłkę weszli do ich ogrodów). Podsumowując, dla Cohena Żydzi z Hebronu, mimo że byli a-syjonistami lub antysyjonistami, byli postrzegani przez swoich arabskich sąsiadów jako syjoniści i zostali zabici za domniemane wykroczenia, a nie jako niewinni cywile. Według Rana Greensteina, poza analizą wydarzeń historycznych, książka Cohena podkreśla, że znaczenie masakry polega na tym, jak została ona następnie zrekonstruowana i przedstawiona.
Dla izraelskich Żydów, a zwłaszcza od powrotu żydowskich osadników do Hebronu po 1967 r., Zdarzenie to pozostaje, według Matthew Levitta , „wyryte w psychice narodowej”. Według Michelle Campos jest to „centralny symbol prześladowań Żydów przez krwiożerczych Arabów”. Z drugiej strony, według Michaela Feige, masakra w Hebronie „popadła w zbiorowe zapomnienie”. Zauważa, że jego urodziny nigdy nie stały się dniem żałoby narodowej, w przeciwieństwie do innych tragicznych wydarzeń, które, jak powiedział, mają "wiele wspólnego z niesyjonistycznym charakterem" społeczności żydowskiej. Hebron w 1929 r. zbawieniem dla brytyjskich organów ścigania i dobrych stosunków z arabskimi sąsiadami, co z syjonistycznego punktu widzenia było zachowaniem „na wygnaniu, a nie heroicznym” . Z drugiej strony Feige zauważa, że osadnicy żydowscy osiadli w Hebronie od 1967 r. Dokonali asymilacji między masakrą w 1929 r. A Shoah ; co uważa za „mit założycielski” ich społeczności. Uważa, że ma ona podwójną wadę: z jednej strony, w przeciwieństwie do sytuacji Żydów uciekających z nazistowskiej Europy, osadnicy z Hebronu chcą przyjechać i mieszkać w pobliżu społeczności określanej jako mordercy; z drugiej strony pomijają fakt, że zamordowani w 1929 r. Żydzi nie byli syjonistami, lecz ultraortodoksami, a przeważnie sefardyjczykami, podczas gdy sami są w większości aszkenazyjczykami. Odnosząc się do koncepcji miejsca pamięci opracowanej przez Pierre'a Norę , Feige podkreśla symboliczne znaczenie muzeum upamiętniającego masakrę w Hebronie, zasymilowanego przez osadników z pomnikiem Yad Vashem . Uważa, że izraelscy osadnicy usiłowali stworzyć w Hebronie „środowisko pamięci” , wspólnotę zakorzenioną w pamięci i starali się legitymizować swoją obecność w Hebronie jako „bezpośrednią kontynuację wcześniej zniszczonej społeczności, biorąc pod uwagę zbrodnie miejscowych Arabów [przeciwko niemu] ] jako zbrodnie przeciwko sobie ” . Jako przykład podaje, oprócz odbudowy synagogi Abrahama Avinou , odrestaurowanie starego cmentarza żydowskiego w mieście, który według niego był „pierwszym symbolicznym miejscem, przez które identyfikowali się osadnicy” , podkreślając, że był nie tylko traktowany jako relikt przeszłości, osadnicy wykorzystali go ponownie do grzebania nowych zmarłych z własnej społeczności. Jest to według Feige „wyjątkowa i bezprecedensowa sytuacja w historii upamiętnień. Nowi osadnicy mieszkają w tym samym mieście, co poprzednia społeczność, z tymi samymi sąsiadami, którzy, gdyby byli wówczas potencjalnymi mordercami, faktycznie stali się nimi […] Tym samym nowe miejsce zawiera w sobie dawnych i nowych osadników symbolicznie unieważniając własne osoby, przyjmując tożsamość pomordowanej społeczności ” .
„ Najnowsze, poprawione raporty o ofiarach w Hebronie mówią o ponad siedemdziesięciu zabitych . "
„ Abraham został pochowany w Hebronie, gdzie Arabowie wznieśli meczet na jego cześć. Żydom nie wolno wchodzić do meczetu, ale do 1929 r. Mieli zwyczaj oddawać się nabożeństwu w dolnej części zewnętrznej ściany meczetu. "
„ Tylko w tym domu, domu Słonima, zabili 24 osoby i ranili 13. W rzezi wzięło udział wielu Arabów z Hebronu, w tym szanowani obywatele, którzy byli przyjaciółmi Słonima ”
„ Około godziny 9 rano 24 sierpnia Arabowie w Hebronie dokonali najbardziej zaciekłego ataku na żydowskie getto i odizolowane żydowskie domy leżące poza zatłoczonymi dzielnicami miasta. Ponad 60 Żydów - w tym wiele kobiet i dzieci - zostało zamordowanych, a ponad 50 zostało rannych. Temu okrutnemu atakowi, którego potępienie nie mogło być zbyt surowe, towarzyszyło bezmyślne niszczenie i grabieże. Zbezczeszczono żydowskie synagogi, zaatakowano i splądrowano żydowski szpital, w którym leczył się Arabów, a tylko wyjątkowa odwaga osobista pana Cafferaty - jedynego brytyjskiego policjanta w mieście - uniemożliwiła wybuch epidemii generała. masakra Żydów w Hebronie. "
„ Nazywasz to bezstronnością, kiedy przychodzi taki człowiek jak kapitan Caffaretta z Hebronu i spokojnie opowiada, jak patrzył, jak tłum najechał dom rabina i dokonał tam rzezi dwudziestu siedmiu osób. [...] Tak, dwudziestu sześciu dorosłych i jedno dziecko w wieku trzech miesięcy, to według moich obliczeń daje dwadzieścia siedem ... Patrz na zabijanie ludzi, on jest oficerem armii brytyjskiej, z policyjnym strażnikiem na wyciągnięcie ręki zadzwoń i służbowy rewolwer w kieszeni. Jeden czy dwa strzały w powietrze wykonane przez Caffarettę i ten tłum nigdy nie wszedłby do domu rabina Słonima. "
„ Incydenty z użyciem przemocy niezwiązane z tematem przekształciły się w szybko rozprzestrzeniające się ataki na społeczności żydowskie w Jerozolimie, Hebronie i Safadzie. "