UFO , zwany także ovniologie lub UFOlogia , jest dyscypliną gromadzenia, analizy i interpretacji danych dotyczących zjawisk obiekty latające niezidentyfikowane (UFO), np zeznania ustne lub pisemne, fotografie, czy ślady na ziemi.
Angielski skrót UFO (dla „ niezidentyfikowany obiekt latający ), wydanego przez” ovni „w języku francuskim, pojawia się w niektórych dokumentach Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych od końca 1947 roku, nawet jeśli wiele autorzy przypisują wynalezienie terminu do kapitana Edwarda J. Ruppelta (pierwszego dyrektora Projektu Blue Book ) w 1952 roku, aby zastąpić popularne określenie „ latający spodek ” („latający spodek”). Termin „UFO” nadał neologizmowi ufologia , oddawane w języku francuskim przez warstwę „ufologia”. Dlatego ufologia wyznacza a priori wszelkie badania poświęcone UFO. W rzeczywistości wyrażenie to często odnosi się do tej dyscypliny, ponieważ została ona rozwinięta przez amatorów, którzy interesowali się UFO od początku lat 50. Badania przeprowadzone w 1947 r. przez United States Air Force -United można określić jako ufologiczne, ale w rzeczywistości jest to dość rzadkie . Podobnie śledczy wojskowi rzadko są kwalifikowani jako ufolodzy. To samo dotyczy badaczy, którzy mogli pracować na przykład w ramach komisji Condona lub Narodowego Centrum Badań Kosmicznych we Francji. Ufolodzy to więc głównie amatorzy. A kiedy niektórzy z nich są również zawodowymi naukowcami, to są prywatnymi ufologami. Podobnie istnieje rozróżnienie między ufologami a niektórymi autorami i / lub entuzjastami, którzy byli w stanie obronić teorie uważane za marginalne. Czasami mówimy o „spodkach”, w odniesieniu do latających spodków.
Jeśli we Francji mówi się ochoczo o "ufologach", odpowiednik ufologa jest mało używany w języku angielskim, a używane wyrażenie to zwłaszcza badacz UFO ("badacz UFO"). Wydaje się, że termin ufolodzy rozprzestrzenił się w latach 70., kiedy terminy „UFO” i „UFO” stały się powszechnie znane.
Ufologia dzieli się na kilka „szkół” lub prądów. Początkowo, w latach 50. większość osób, które później zostały zakwalifikowane jako „ufolodzy”, uważała, że latające spodki (określenie „UFO” zaczęło się rozprzestrzeniać w Stanach Zjednoczonych od 1956 r.), a we Francji od lat 70. ) są pochodzenia pozaziemskiego (mówimy wtedy „międzyplanetarne”). W latach pięćdziesiątych niektórzy entuzjaści spodków przywoływali bardziej marginalne teorie ( pusta ziemia , wszechświaty równoległe itp.). Od 1977 r. pojawił się nurt sceptyczny, który tłumaczy UFO jako nieporozumienia. Mówimy o socjopsychologicznym modelu zjawiska UFO . Mniej więcej w tym samym czasie inni autorzy proponują wyjaśnienie parapsychologiczne .
Wśród ufologów są zarówno naukowcy, jak i osoby bez specjalnego przeszkolenia.
Niektórzy autorzy, tacy jak socjolog Pierre Lagrange, łączą historie science fiction ze świadectwami „latających talerzy”, argumentując, że te pierwsze w dużej mierze zainspirowały tych drugich nie tylko powieściami, ale także komiksami czy serialami, radiem czy nawet telewizją.
Inni autorzy twierdzą, że pojawiła się ona w latach 50. XX wieku, po doniesieniach medialnych o obserwacji Kennetha Arnolda i incydencie w Roswell , zeznaniach załogi lotu służbowego.. American United Airlines zgłaszają, że wieczorem były eskortowane przez dziewięć obiektów w kształcie dysku nad Idaho 4 lipca 1947 lub śmierci kapitana Mantella , którego samolot eksplodował po uderzeniu w wypełniony helem balon meteorologiczny i którego pilot twierdził, że ściga UFO. Incydent w Roswell miał niewielki wpływ w 1947 roku, ponieważ historia pasażerów znalezionych w szczątkach nabrała kształtu dopiero w latach 80. Pierwsza interpretacja zjawiska spodka była taka, że był to tajny statek naziemny (AVNI: niezidentyfikowana broń latająca ). W latach pięćdziesiątych książki wydane przez George'a Adamskiego były nadal traktowane poważnie i nie były jeszcze postrzegane przez większość obserwatorów jako mistyfikacje. Wyjaśnienie tych socjologów będzie stanowić źródło socjopsychologicznego modelu zjawiska UFO . Chociaż termin ten wszedł do użycia późno, praktyka, którą można określić jako ufologiczną, pojawia się wkrótce po pierwszych obserwacjach „latających spodków” latem 1947 roku. Jest to szczególnie około 1951 roku, kiedy to powstały pierwsze grupy badaczy-amatorów. , takich jak Komisja Ouranos we Francji, APRO w Stanach Zjednoczonych, że pojawia się ufologia.
Już w 1947 roku grupy, które możemy zakwalifikować jako okultyści lub fortejczycy, a które istniały, zanim zaczniemy mówić o latających spodkach, podchwyciły ten temat. Tak jest w przypadku BSRA Meade Layne (w) lub Towarzystwa Fortean (w) , utworzonego w ślad za Charlesem Fortem .
W połowie lat pięćdziesiątych grupy specjalizujące się w badaniu latających spodków wyróżniły się na dwa nurty: tak zwany „ główny nurt ” ufologów zajmujących się ustalaniem faktów; prąd znany jako "spodek", który nie waha się zbliżyć UFO do całego folkloru wówczas w pełni rozwiniętego ( Mężczyźni w Czerni , zniknięte kontynenty, pusta ziemia, itp). Czasopisma wydawane przez Raya Palmera , przez Gray Barkera , ilustrują ten trend. Działalność amerykańskich grup, takich jak Aerial Phenomena Research Organization ( APRO), National Aerial Phenomena Investigation Committee (NICAP), Civilian Saucer Intelligence (CSI) czy Aerial Phenomena Study Group (GEPA) oraz przegląd Lumières dans la Nuit we Francji są przedstawicielami ufologii sensu stricto .
Według fizyka Michel Wautelet, „Fenomen UFO opiera się niemal wyłącznie na zeznaniach nie- naukowców , gdzie iluzje (zwłaszcza optyczny) i wątpliwych ocen (z odległości, prędkości) są powszechne . ” Świadectwo rodzi pytanie o realność tego, co raportuje, ale także o jego wiarygodność. Praca psycholog Elisabeth Loftus pokazuje, że nasza pamięć jest zmienna, można na nią wpływać i że może dojść do zniekształcenia zeznania w zależności od pytań zadawanych przez badacza.
Wiele przypadków UFO opiera się na oszacowaniu odległości przez świadka. Świadek nie mający przyrządu telemetrycznego i bez tła odniesienia, nie może wiedzieć, czy obiekt jest mały i bliski, czy duży i daleki.
Paralaksa i ludzkie okoWzrok ludzki ma niewielką odległość między obydwoma oczami i nie może być używany jako niezawodny przyrząd pomiarowy do szacowania światła nocnego. W astronomii odległość do gwiazd mierzymy za pomocą rocznej paralaksy . Pomyłki z planetą Wenus zostały udokumentowane, gdy ludzkie oko nie odróżnia odległości samolotu lub statku powietrznego w atmosferze od odległości planet lub gwiazd. Obserwacja żandarmów podczas belgijskiej fali UFO wynika według sceptyków pomieszania z planetą Wenus.
Szczególny przypadek błędnego oszacowaniaSłynne "UFO z 23 września 1986 roku" okazało się szczątkami wchodzącymi ponownie w atmosferę meteoru lub sowieckiej wyrzutni. Ogromna odległość między odłamkami magmowymi, w połączeniu z dużą odległością między obiektami a świadkami, sprawiła, że ci ostatni uwierzyli w jeden obiekt mniejszy w mniejszej odległości, a więc w coś tajemniczego.
Podobny przypadek miał miejsce w Stanach Zjednoczonych 10 sierpnia 1972 r., gdzie bolid przeciął niebo po niemal poziomej trajektorii. Co skłoniło ufologów z Sobepsa do powiedzenia: „A zwłaszcza nie mają złego pomysłu, żeby zobaczyć tam raczej UFO” .
Śledczy mogą wpływać na świadka (lub pacjenta) i według Jacques'a Scornaux niektórzy mają tendencję do „dmuchania odpowiedzi świadkiem poprzez formułowanie pytań” . Ten wpływ śledczego na świadka może znacznie zwiększyć stopień obcości sprawy . Stąd pytanie „W jakim kierunku porusza się przedmiot?” »Zakłada, że chodzi o przedmiot materialny i utrwali w świadku ideę materialności, gdy nic takiego nie zapowiadało.
Dwóch astronomów z Liège wskazuje, że śledczy jest amatorem, który nie przeszedł żadnego konkretnego szkolenia i który swoimi pytaniami lub uwagami ryzykuje ukierunkowanie zeznań świadka.
Nowi ufolodzy zwracają uwagę, że badanie profilu psychologicznego świadka jest przez ufologów zaniedbywane.
Podstawowym błędem praktykowanym w wielu śledztwach jest jednoczesne przesłuchiwanie świadków: zeznanie osoby wpłynie na grupę, w której zeznanie jest odbierane.
Bardzo często zdarza się, że świadek przykłada większą wagę do tego, co widział lub wierzył, że widzi, wzmacniając pewne fragmenty swojej relacji.
W belgijskich przypadkach z lat 1989-1990 mogliśmy obserwować relacje żandarmów, którzy byli świadkami dziwnych świateł, które przypisywali przelatującemu samolotowi. Twierdzili, że „reflektory były tak samo oślepiające, jak te na stadionie piłkarskim, kiedy obserwowali maszynę, znajdującą się na skraju ruchliwej drogi” .
Francuska gazeta zasugerowała przesadę w następujący sposób: „Jak to się dzieje , że rzekomy samolot, który przeleciał nad ruchliwą drogą, nie wygenerował żadnych innych zeznań niż żandarmi?” Można by się spodziewać, że setki kierowców przestaną obserwować tak ważne zjawisko świetlne i opowiedzą dziennikarzom o swoim nieszczęściu. "
Podejście naukowe kwestionuje dobrą wiarę świadka w przypadkach oszustw i stara się zrozumieć wydarzenia bez a priori we wszystkich przypadkach figuralnych.
Najbardziej znanym przypadkiem UFO jest przypadek Moralesa-Roberta podczas belgijskiej fali UFO . M ja Robert opisuje płaszczyznę (okna, światła ułożone w trójkąt, oświetlenie latarni z możliwością ściemniania itp.), podczas gdy M ja Morales przedstawia bardziej wymyślną narrację, aby opisać rodzaj „maszyny przybyłej skądinąd”. Szef siatki śledczej Sobepsa tak powie o tej sprawie: „Niektórzy mogą być zaskoczeni różnicami w opisie podanym przez dwóch świadków, gdy obserwują ramię w ramię . Ta sprawa jest dowodem na to, że banalna płaszczyzna jest bodźcem do bogactwa wyobraźni świadków. Szef sieci śledczej konkluduje: „Wiemy, że takie rozbieżności nie omijają innych obserwacji” .
Fala UFO belgijskich jest doskonałą ilustracją niekompletnego opisu obserwacji, i to w kontekście emocji mediów sugerujących Dnia Niepodległości w listopadzie 1989 roku śmigłowiec Ernage było pomylić z konstrukcji trójkątnych po prostu dlatego, że piła świadkiem tylko dolna trójkątna konstrukcja śmigłowca typu Blackhawk. Przypadek Robertmonta, w którym helikopter Blackhawk był eskortowany przez 3 śmigłowce typu Bell, nie został właściwie odebrany przez świadka, który mówił o „strukturze trójkątnej”: „Świadek nie zwrócił szczególnej uwagi na to, co właśnie widział. Dopiero następnego dnia, dowiedziawszy się o aferze Eupena, zdał sobie sprawę, że trójkątna budowla doskonale oświetlona w jej środku wygląda tak, jak to zaobserwowali sami żandarmi” .
Zeznania pilotów samolotów naddźwiękowych należy badać z rezerwą co do ich zawartości, poddając je czarnej lub szarej , korzystniejszej przy halucynacjach , zasłonie .
Na początku XX th century, inscenizacja zaaranżowana przez dwóch aktorów zostało zaplanowane na konferencji naukowej w Getyndze . Uczestnicy Kongresu zostali poproszeni o napisanie swoich zeznań. Nie zdawali sobie sprawy, że ten dramat, grany przez dwóch aktorów, był w rzeczywistości testem mającym zmierzyć wiarygodność zeznań. Wyniki pokazały, że do tych raportów wkradł się znaczny odsetek błędów, ale także dodano czysto wymyślone szczegóły. To doświadczenie pokazuje, jak powstają legendy .
Dla fizyka Léon Brenig, „Naukowiec nie jest przyzwyczajony do konieczności wzięcia pod uwagę takie czynniki jak [przekonań religijnych, media zarazy, samo- sugestią , oszustwa lub po prostu błędy w estymacji parametrów. Ze względu na brak referencji lub praktyk ” .
Wielu sceptyków uważa, że całość obserwacji można sprowadzić do elementów prozaicznych, takich jak błędna identyfikacja zjawisk astronomicznych, meteorologicznych czy ludzkich, do oszustw oraz do zjawisk społeczno-psychologicznych (znanych lub nie), takich jak złożone błędy, złudzenia optyczne, nieznane zjawisko optyczne lub nawet paraliż senny (wyjaśnienie często podawane dla rzekomych pozaziemskich uprowadzeń).
To właśnie w tym konkretnym punkcie, który ma tendencję do wyjaśniania wszystkich przypadków hipotezą socjopsychologiczną, niektórzy ufolodzy i naukowcy kwestionują sceptyków, uznając, że oficjalne badania prowadzone w tej sprawie przez różne rządy nie umożliwiły ustalenia wszystkich UFO i zachęcają do dalszych badań, w szczególności w odniesieniu do przypadków wciąż niewyjaśnionych, nawet przez hipotezę socjopsychologiczną. Wśród nich znajdziemy naukowców takich jak Carl Sagan , Peter A. Sturrock , J. Allen Hynek , Philip Morrison czy Thornton Page oraz członków obecnego GEIPAN . Podobną pracę wykona również podkomisja ds. UFO utworzona w ramach MAEA przez Kuettnera. Również Richard F. Haines czy Paul R. Hill, specjaliści od aeronautyki z NASA , będą badać różne przypadki i publikować prace techniczne na ten temat. Inni idą dalej, wierząc, że margines niewyjaśnionych przypadków może być spowodowany wizytami pozaziemskimi i wspierać hipotezę pozaziemską . Znajdziemy wśród nich naukowców takich jak Jean-Pierre Petit , Jean-Jacques Velasco .
Niektórzy ufolodzy próbują szukać „dowodu” . Według astrofizyków Pierre'a Magaina i Marca Rémy'ego dowody te „po krytycznym zbadaniu padały jeden po drugim” i że „w aktach nie pozostało nic, co wskazuje na zjawisko warte zainteresowania z fizycznego punktu widzenia” . Swoje argumenty opierają na pracach raportu Condona, ale także na otwartych i krytycznych naukowcach, którzy zauważyli, że było tylko zamieszanie i mistyfikacje.
Przypadek Trans-en-ProvenceGodny uwagi przypadek w ufologii, który był przedmiotem analizy naukowej. Wyniki tego pokazują, że rośliny doświadczyły stresu. Opinie co do pochodzenia tego stresu są różne. Dla niektórych jest to urządzenie pozaziemskie; dla innych przesuwanie opon betoniarki.
Echa radarowe Belgijska falaW nocy z 30 na 31 marca 1990 r., kiedy ludność i żandarmi donosili o wielu zjawiskach UFO, wysłano dwa samoloty myśliwskie F-16, aby spróbować zidentyfikować to zjawisko. Zachował się jedynie zapis radarowy jednego z dwóch F-16. Istnieją echa radarowe o wszechstronnych ruchach, z których kilka pozostało nieruchomych w stosunku do F-16 podczas wykonywania zakrętów. Zdaniem naukowców z Instytutu Astrofizyki Uniwersytetu w Liège sugeruje to "problem z działaniem lub kalibracją urządzenia" . Według dziesięciu belgijskich naukowców te informacje podane jako dowód na korzyść tezy o obiektach materialnych zdolnych do nagłych przyspieszeń przy bardzo dużych prędkościach są dalece niewystarczające, aby były przekonujące.
Z drugiej strony kapitan pilota Yves Meelberg, interweniował tej nocy, potwierdza, że formalnie zauważył na ekranie radaru swojego samolotu echo poruszające się z prędkością i nagłymi zmianami trajektorii, niezgodnymi z możliwościami samolotu. . Belgian Air Force zauważyć realność tego zjawiska, i stwierdza, że nie może „identyfikują charakter, pochodzenie i intencje obserwowanego zjawiska” . Fizyk Jean-Pierre Petit twierdzi, że echa radarowe F-16 dowiodły naddźwiękowych prędkości maszyn, które, jak twierdzi, mają napęd magnetohydrodynamiczny . Twierdzi również, że otrzymał naukową wiedzę od kosmitów z planety Ummo . Według astrofizyka André Lausberga praca Jean-Pierre'a Petita dotycząca napędu MHD nie była broniona przed jego rówieśnikami w czasie tych twierdzeń.
Fałszywe echo radaroweW 1952 roku amerykański astronom Donald Menzel wyjaśnił zjawisko fałszywych ech radarowych za pomocą bąbelków konwekcyjnych .
Incydent NimitzaIncydent w Nimitz, w którym piloci marynarki wojennej USA widzieli, sfilmowali i zbliżyli się do UFO, pierwotnie wywodzi się z wykrycia niezidentyfikowanych obiektów przez radary okrętów wojennych.
Dla większości naukowców i niektórych autorów-specjalistów niektóre szeroko nagłośnione przypadki ufologii są spowodowane szarlatanami lub oszustami .
Fałszywy kosmita RoswellOgłoszenie zapośredniczone przez VSD i TF1 o rozpowszechnianiu obrazów z sekcji zwłok istoty pozaziemskiej, w związku z aferą Roswell (dla której wyjaśnieniem uważanym za najbardziej prawdopodobne przez naukowców amerykańskiej komisji senackiej jest powiązanie z sześciokątnymi strąkami atmosferycznymi balony wyposażone w czujniki przeznaczone do wykrywania sowieckich eksplozji nuklearnych projektu Mogul ) są początkiem tego, co można uznać za oszustwo.
Socjolog Pierre Lagrange tak wyraża się w Science et Vie : „Manipulator handlowy Ray Santilli postanowił wykorzystać łatwowierność społeczeństwa. Ożywia starą sprawę UFO, katastrofę w Roswell, sprzedając sensacyjny film. Media udzielają poparcia. A jednak nic w tej sprawie nie oparło się naszemu śledztwu” .
Ray Santilli twierdzi, że kupił film od Jacka Barnetta, rzekomego dyrektora armii amerykańskiej. Daje do oceny podkłady filmowe, a nie obrazy, na których widzimy lateksowe manekiny.
Sprawa Adamskiego20 listopada 1952 George Adamski twierdził, że spotkał pasażera latającego spodka, który sfotografował 13 grudnia 1952. Wydał dwie sensacyjne książki ( Flying Saucers Have Landed w 1953 i Inside The Space Ships w 1955). Twierdził, że udał się na Wenus, gdzie powietrze nie nadaje się do oddychania (wtedy tego nie było wiadomo, sondy kosmiczne przybywają znacznie później) i że spotkał tam swoją reinkarnowaną żonę. Rzekome urządzenie na zdjęciu to górna część „schładzacza do napojów”. Dogłębna analiza życia Adamskiego pokazuje, że w dużej mierze zainspirowała go opowieść science fiction, której jest oficjalnym autorem, ale którą napisała murzynka Lucy McGinnis: Pioneers of Space: A Trip to the Moon, Mars, i Wenus (1949).
Rewelacyjne książkiOd lat 50. pojawiały się liczne prace pseudohistoryczne o sensacyjnych konotacjach. Prezentując idee określane przez historyków jako bardzo śmiałe, ich autorzy wydają się odpowiadać na pewne niepokoje społeczne. Rozsądnie jest sądzić, że motywowała ich sława lub pieniądze, dla siebie lub swojego związku z UFO. Autorzy ci nigdy nie napisali artykułów w historii ani nie przedstawili pracy magisterskiej na ten temat. Władze uczelni są rzeczywiście bardzo surowe, gdy odrzucają tezę z powodu niespójności lub dziwacznych pomysłów. Wiele audycji radiowych wykorzystuje tę samą i soczystą niszę, bez podstaw naukowych, w latach 1970 (program Johna Nebela i Candy Jones na WMCA w latach 1970 poświęcony UFO i naukom paranormalnym, Jean-Claude Bourret i jego felieton „UFO plik” w programie Claude Villers itp.).
Przykłady sensacyjnych książek powracających do historiiW „Kroniki UFO” nawiązuje się do artykułu w czasopiśmie Philosophical Transactions . Tłumaczenie jest nie tylko błędne, ale dodatkowo autor dodaje elementy, które nie są tam: „ Szef ” staje się „szef tego dziwnego obiektu”, autor tłumaczy „ rakieta ” przez „Shooting Star” (który jest nazywany supergwiazda w angielski), aby świadek wyeliminował pomysł, że może to być spadająca gwiazda, podczas gdy świadek po prostu opisuje przybycie meteoru do atmosfery.
Według Alaina Lallemanda, świat uniwersytecki przez długi czas przywiązywał niewielką wagę do tematu, znajdującego się poza badaniami uniwersyteckimi i uważanego za pseudonaukę . Zaczął się tym interesować w imię swojej misji edukowania swoich uczniów.
W artykule z 2008 roku opublikowanym w „ The Political Theory” (en) zatytułowanym „ Sovereignty and the UFO ” („Sovereignty and the UFO”) teoretycy stosunków międzynarodowych Raymond Duvall (w) i Alexander Wendt twierdzą, że „nauka o UFO” jest „głęboko zmarginalizowana”. ”, chociaż wielu naukowców uważa ten temat za godny zainteresowania. Aby uzasadnić to ostatnie twierdzenie, cytują raport astronoma Petera Sturrocka z anonimowego badania przeprowadzonego przez Amerykańską Unię Astronomiczną w 1975 roku, w którym zdecydowana większość opowiedziała się za badaniami naukowymi tego tematu. Ankieta.
W starożytności zjawiska meteorologiczne lub astronomiczne były czasami interpretowane jako boskie manifestacje. Najbardziej znanym przykładem jest cesarz Konstantyn, który ponownie wchodzący w atmosferę meteor zinterpretował jako boski znak, który da mu zwycięstwo. Niektórzy sensacyjni, szukając sławy lub źródła dochodu, dokonywali reinterpretacji tekstów historycznych i obiektów archeologicznych, nie poddając swoich prac ekspertyzie, i tym samym tworzyli niepublikowane prace z zakresu historii i archeologii. Po opublikowaniu tych prac niektórzy ufolodzy szukali śladów UFO przed 1947 rokiem.
Przykład reinterpretacji historycznej lub archeologicznejDogu (土偶) są uważane przez zwolenników teorii starożytnych astronautów z który odwiedził Ziemię podczas okresu Jomon ( X th tysiąclecia pne. Do III th wieku przed naszą erą). Aby Japonii . Według nich statuetka przedstawia skafander kosmiczny z hełmem i goglami. Dla archeologów statuetki te kojarzą się z kultem płodności, a wielkie oczy to gogle śnieżne.
Uderza niejednoznacznej postaci słowa najczęściej używane do wyznaczenia Boga w Starym Testamencie , Elohim , co odpowiada liczbie mnogiej w biblijny hebrajski , niektórzy autorzy i nowe ruchy religijne zobaczyć go jako znak z wielu boskości lub jej form i wywnioskować z tego istnienie istot niosących w sobie część tej boskości, często nazywanej „istotami światła”:
Według Jean-Pierre'a Petita możliwa byłaby produkcja samolotów o napędzie magnetohydrodynamicznym (MHD), które nie wytwarzają bomu naddźwiękowego. Twierdzi, że jego praca została zainspirowana listami, które otrzymał od emisariuszy z planety Ummo , obecnej na Ziemi. Jednak planeta Ummo i litery Ummitów okazują się oszustwem kontynuowanym przez 25 lat przez José Luisa Jordána Peñę (jak uznał ten ostatni w 1992 r.) i potępionym w 1977 r. przez Claude'a Pohera .
André Lausberg, kierownik badań w Instytucie Astrofizyki na Uniwersytecie w Liège , oskarża Jean-Pierre Petit o to, że zamiast bronić swojej teorii przed rówieśnikami, wzywał opinię publiczną, by była świadkiem.
Auguste Meessen, emerytowany profesor fizyki na Katolickim Uniwersytecie w Louvain, od 1973 r. wysunął ideę zasady pulsacyjnego systemu napędu elektromagnetycznego (PEMP), który mógłby odpowiadać za obserwacje gromadzone na UFO. System ten wymaga oscylującego pola magnetycznego o bardzo dużym natężeniu, które może być wytworzone przez nowy typ oscylatora, którego zasadę działania opisuje. Wymaga to powierzchni nadprzewodzącej, która jednocześnie miałaby właściwość ochrony pasażerów przed intensywnym polem magnetycznym.
Według filozofki Isabelle Stengers opozycja między wiarą a niewiarą jest osobliwością zjawiska UFO.
Wiele stowarzyszeń na całym świecie interesuje się UFO . Na ogół zakładają je amatorzy. Artykuły publikowane w niektórych czasopismach mają mieszaną jakość. W porządku chronologicznym pojawiania się „historyczne” skojarzenia są następujące:
Wraz z pojawieniem się Nowej Ufologii , sceptycznego nurtu, grupy UFO zorganizują wiele debat przeciwstawnych różnym prądom. Grupy lat 80. są naznaczone tymi debatami.
Wraz z nadejściem Internetu, grupy takie, jakie istniały w latach 70., wraz z biuletynem lub magazynem, w większości przypadków ustąpiły miejsca witrynom lub blogom online. Dyskusje były coraz bardziej „skażone” tematami zza Atlantyku, takimi jak sprawa Roswell, bardzo obecna od początku lat 90.