Jedno z pierwszych wydań L'Humanité z 18 kwietnia 1904 r. | |
Kraj | Francja |
---|---|
Język | Francuski |
Okresowość | dzień do dnia |
Format | tabletka |
Dobry | Generalista, dziennik opinii |
Cena za numer | 2,40 € |
Dyfuzja | 36 347 ex. (2019) |
Założyciel | Jean Jaures |
Data założenia | 18 kwietnia 1904 (117 lat temu) |
Redaktor | Nowe społeczeństwo gazety l'Humanité |
Miasto wydawnicze | Św. Denis |
Dyrektor publikacji | Patrick Le Hyaric |
Redaktor naczelny | Maud Vergnol i Sébastien Crépel |
ISSN | 0242-6870 |
Stronie internetowej | humanite.fr |
L'Humanité to francuski dziennik założony w 1904 roku przez Jeana Jaurèsa .
Jej linia redakcyjna jest połączona od jej początków z lewej strony . Początkowo bliska socjalizmowi , jako organ francuskiej sekcji Międzynarodówki Robotniczej , partii jej założyciela, gazeta stała się komunistyczna pod koniec Kongresu w Tours w 1920 roku. Była wtedy oficjalnym organem Komunistycznej Partii Francji do 1994 roku. Dziś pozostaje bardzo blisko, choć redakcja otwiera swoje strony na inne komponenty lewicy.
Czasopismo jest redagowane przez Société nouvelle du journal l'Humanité , któremu przewodniczą Jean-Louis Frostin i Patrick Le Hyaric , który jest również dyrektorem publikacji. Jak wiele tytułów francuskiej prasy drukowanej, gazeta korzysta z dotacji państwowych .
Za radą Luciena Herra i Léona Bluma , Aristide Brianda , René Vivianiego i Francisa de Pressensé , Jean Jaurès początkowo próbował odkupić La Petite République , gdzie przestał pisać w grudniu 1903 roku , próba ta nie powiodła się w styczniu 1904 roku po odmowie . lidera Alfreda Léona Gérault-Richarda i rodzi chęć stworzenia nowej gazety. Ten przybierze nazwę Humanity na pomysł Luciena Herr , towarzysza normalien z Jaurès, pioniera socjalizmu i redaktora międzynarodowych stron. Sporą część funduszy dostarcza intelektualista Lucien Lévy-Bruhl , wezwany do socjalizmu przez aferę Dreyfusa i bardzo bliski przyjaciel Luciena Herra i Jeana Jaurèsa. Pozostała część środków pochodzi od publicysty Léona Picarda (drugiego po Lévy-Bruhlu głównego udziałowca), braci Louis-Dreyfusów , pana Sachsa, Salomona Reinacha i inspektora szkolnego Alberta Lévy-Brahma: w ten sposób wdzięczni są nam biznesmeni lub osobistości żydowskie Jaurèsowi za jego działanie na rzecz Dreyfusa. Dziennikarze również wnoszą wkład, w tym Francis de Pressensé , Aristide Briand i Gustave Rouanet , a także Jean Jaurès i Lucien Herr. Powstała spółka akcyjna, której pierwsze walne zgromadzenie odbyło się w domu Jeana Jaurèsa 6 kwietnia 1904 r.: utworzono trzyosobowy zarząd złożony z Luciena Herra, Gustave'a Rouaneta (wybranego na prezesa i zarządzającego). reżyseria) i montażysta H. Casevitz, wszyscy trzej osobiści przyjaciele Jaurèsa. Kapitał firmy wynosi 880 000 franków, podzielony na 880 udziałów, z których połowa przypada Jaurèsowi, dyrektorowi politycznemu. Szczególnie za namową Urbaina Gohiera , antysemicka prasa, jak również La Guerre sociale (tytuł prawicowy) potępiły gazetę stworzoną za „żydowskie pieniądze” i rozpowszechniły pogłoskę, według której Rotszyldowie mieli zaawansowane fundusze.
Pierwszy numer L'Humanité pojawi się w poniedziałek18 kwietnia 1904. Czterostronicowa gazeta sprzedawana za pięć centów i drukowana w 130 000 egzemplarzy, jej założyciel Jean Jaurès wyjaśnia, że ten nowy socjalistyczny dziennik (który ma wówczas nagłówek „Socjalistyczna gazeta codzienna” jako podtytuł) musi być przede wszystkim narzędziem. francuski ruch socjalistyczny, a następnie jedna z dźwigni rewolucyjnej walki z kapitalizmem . Redakcja przeniosła się na 110, rue de Richelieu w dzielnicy prasowej, następnie z powodu zbyt wysokiego czynszu, 27, rue du Croissant od pierwszegomaj 1909 i 24 lipca 1913 r, podczas przejścia do sześciu stron, pod adresem 142, rue Montmartre .
W swoim pierwszym artykule redakcyjnym zatytułowanym „Nasz cel” Jaurès pragnie ustalić dwie zasady działania dla swojego nowego czasopisma: poszukiwanie obszernych i dokładnych informacji, aby dać „wszystkim wolnym inteligencją środki do zrozumienia i osądzenia samych wydarzeń na świecie” , i niezależność finansowa.
Kiedy została założona w 1904, L'Humanité reprezentowała tylko część francuskiego ruchu socjalistycznego. Do jej redakcji należą René Viviani , Aristide Briand , Léon Blum , Jean Longuet , Lucien Herr , Jean Allemane , Octave Mirbeau , Henry de Jouvenel , Abel Hermant , Michel Zevaco i Albert Thomas .
Zjednoczenie francuskich socjalistów w SFIO w 1905 roku otworzyło gazetę dla całego francuskiego ruchu socjalistycznego (w szczególności dla Guesdists ). W 1911 roku SFIO uczyniło L'Humanité swoim oficjalnym organem na kongresie Saint-Quentin.
W międzynarodowym kontekście coraz bardziej napiętej początku XX -go wieku, Jaures zalogować zdecydowanie broni pozycji pacyfistów i anty-militarystów zgodnie z internacjonalizmu ruchu robotniczego. Gazeta jest także bardzo obecna w walce o sekularyzm i chce być obrońcą klasy robotniczej.
Te pierwsze dziesięć lat są dla gazety trudne ekonomicznie. Po udanym wydaniu 140 000 egzemplarzy gazeta spadła do 15 000 egzemplarzy w 1905 r. Następnie powoli wzrosła do 80 000 egzemplarzy w 1912 r.
Latem 1914 roku życie gazety zostało całkowicie wywrócone do góry nogami przez dwa wydarzenia:
Wybuch wojny, śmierć Jeana Jaurèsa i sprowadzenie większości francuskich przywódców socjalistycznych do Świętej Unii nagle zmieniły gazetę latem 1914 roku, która w tym czasie wyprodukowała około 100 000 egzemplarzy, wobec 50 000. dla La Guerre sociale przez Gustave Hervé .
Pierre Renaudel zastępuje Jaurèsa i wybiera linię redakcyjną sprzyjającą wojnie w imię obrony Republiki. Według historyka Alexandre'a Courbana gazeta jest następnie złapana w potrójne ograniczenie:
W tym okresie L'Humanité uczestniczy w Świętej Unii i informuje na przykład swoich czytelników o okrucieństwach popełnianych przez armię niemiecką na ludności cywilnej Belgii i regionów północnej Francji, ale w wyważonym i obiektywnym tonie: gazeta nie kojarzy się z praniem mózgów większości prasy głównego nurtu i potępia jej ekscesy na tyle, na ile pozwalają na to ograniczenia cenzury. Więc liczba number25 sierpnia 1914 rprotesty przeciwko tym, którzy zapowiadają Rosjanom 450 km , czyli pięć etapów dotarcia do Berlina (codzienny marsz 90 km dla armii piechoty!).
Ponadto L'Humanité sprzeciwia się polowaniu na zasadzki szeroko rozpowszechnione na łamach głównych gazet i broni mobilizacji przemysłowej, dlatego w artykule zastępcy Brackego z lutego 1915 r. „kwestia zasadzek jest tylko fragmentem” znacznie większego problem i znacznie wyższy: organizacja sił Francji do maksymalnej wydajności z myślą o Obronie Narodowej. „ A w innym artykule Louis Delbreuilh: ” To wojna z materiałów, jest to wojna z amunicją. Do pokonania Niemców muszą współpracować dwie armie: żołnierze na polach bitew i robotnicy na polach pracy” .
Ostatecznie w październiku 1918 roku Pierre Renaudel został zastąpiony na czele L'Humanité przez Marcela Cachina . Ta zmiana odzwierciedla rosnące dystansowanie się socjalistów od Świętej Unii .
Korespondent L'Humanité w Piotrogrodzie , Boris Kritchevski (1866-1919), rosyjski bojownik socjalistyczny, pisał artykuły od października 1917 do lutego 1918. Niektóre artykuły, dość krytyczne wobec bolszewików , nie zostały opublikowane przez gazetę.
Rok 1920 był nowym punktem zwrotnym dla L'Humanité . Rzeczywiście, podczas kongresu Tours w SFIO dwie trzecie delegatów głosuje za wstąpieniem do Międzynarodówki Komunistycznej , przekształcając SFIO w „francuską sekcję Międzynarodówki Komunistycznej” (później Partię Komunistyczną ). Gazeta podąża za większością i dlatego staje się oficjalnym organem młodego SFIC .
W tym okresie linia redakcyjna gazety podążała za linią polityczną PC. Stalinizacja partii prowadzi do odejścia kilku piór Ludzkości , takich jak Alfred Rosmer , Boris Souvarine , Pierre Monatte , Amédée Dunois , Pierre Kaan . W latach dwudziestych gazeta prowadziła intensywną kampanię przeciwko wojnie Rif . W 1926 r. redaktorem naczelnym został Paul Vaillant-Couturier . Pod jego kierownictwem w latach 30. gazeta przekroczyła 300 000 egzemplarzy, zwłaszcza na początku Frontu Ludowego . Ludzkość następnie kładzie nacisk na faszyzm , na obronie Republiki Hiszpańskiej i opowiada się za model ZSRR od Stalina .
Jako centralny organ PCF, L'Humanité jest zarówno narzędziem mobilizującym aktywistów, jak i dziennikiem informacyjnym. Inną osobliwością L'Humanité jest miejsce, jakie czytelnicy odgrywają w życiu gazety. Często używa się ich jako współpracowników (rabkorów, korespondentów robotniczych) lub jako nadawców (w ramach CDH, Humanity Defense Committee ). Aby zaspokoić swoje potrzeby finansowe, gazeta stworzyła w 1930 r . Fête de l'Humanité . W 1937 jego nakład osiągnął szczyt 350 000 egzemplarzy.
Utworzone pod koniec lat 20. XX wieku w odpowiedzi na ofensywę ministerstwa Tardieu przeciwko PCF Komitety Obrony Ludzkości (CDH) miały zapewnić rozpowszechnianie L'Humanité, a następnie L'Humanité Dimanche poprzez bezpośrednią sprzedaż tych publikacji, najczęściej na ulicy, co pozwala uniknąć kosztów przesyłek kurierskich. Składa się z działaczami lub wolontariuszy sympatyków komunizmu, te komitety obrony stają się nadawać komitetów Człowieczeństwo i nadal istnieć na początku XXI th wieku. CDH były okazją do sprzedaży bojowej na ulicach, na targowiskach, ale także przed kościołami i koszarami. Do około 1960 roku obecność aktywisty sprzedającego L'Humanité przy wejściu do metra była znaną postacią wczesnym rankiem na przedmieściach iw robotniczych dzielnicach Paryża.
W 1925 r., kiedy rząd starał się unieważnić wybory kobiet do rad miejskich, L'Humanité zajęła energiczne stanowisko na rzecz praw politycznych kobiet: „Z całą mocą oklaskiwamy tę nową demonstrację […] za głosowaniem, kwalifikowalność i upodmiotowienie. […] Wbrew tendencyjnym uwagom prasy burżuazyjnej siedzą regularnie; w dzisiejszych czasach wszędzie brali udział w wyborach burmistrzów, zasiadali w komisjach miejskich. Rząd i parlament stoją w obliczu faktu dokonanego: z woli powszechnego prawa wyborczego kobiety są nie tylko radnymi, ale urzędnikami stanu cywilnego. "
ten 27 sierpnia 1939, rząd Daladiera zakazał publikacji L'Humanité po zatwierdzeniu paktu niemiecko-sowieckiego . ZPaździernik 1939, gazeta pojawia się potajemnie. Do 1944 r. ukazało się ponad 300 numerów, czasem kartki powielane, czasem drukowane strony.
Latem 1940 roku, kiedy gazeta została zdelegalizowana przez rząd Daladiera , przywódcy komunistyczni rozpoczęli negocjacje mające na celu oficjalną republikację gazety ze służbami niemieckimi, głównie porucznikiem Weberem ze Sztabu Propagandy . Komunistyczna aktywistka Denise Ginollin prowadzi pierwsze negocjacje, a Jacques Duclos uważnie je śledzi. Ten ostatni nie omieszka poinformować Międzynarodówki Komunistycznej o tych krokach i stwierdza, że zostały one przeprowadzone „bez angażowania przywódców partii” . Maurice Thorez z Moskwy potwierdza te kroki, którym później zaprzeczy.
ten 26 czerwca 1940, drugie negocjacje w sprawie wydania gazety mają miejsce między kierownictwem PCF, w szczególności Maurice Tréand , Jean Catelas i Otto Abetz, który przyjmuje je w niemieckiej ambasadzie. Ci pierwsi zgadzają się w liście tego samego dnia na szereg obietnic. Wśród nich „ L'Humanité” , wydana przez nas, postawiła sobie za zadanie potępienie działań agentów brytyjskiego imperializmu, którzy chcą wciągnąć kolonie francuskie do wojny i wezwać narody kolonialne do walki o ich niepodległość. przeciwko ich imperialistycznym ciemiężcom” . Takie podejście do władz niemieckich należy umieścić w kontekście paktu niemiecko-sowieckiego z 1939 r.:
Tak więc możemy przeczytać w L'Humanité of4 lipca 1940 r:
„W tych nieszczęśliwych czasach szczególnie cieszy widok wielu paryskich robotników rozmawiających z niemieckimi żołnierzami, czy to na ulicy, czy w lokalnym bistro. Brawo, towarzysze, kontynuujcie, nawet jeśli nie podoba się to niektórym burżujom tak głupim, jak są źli! Braterstwo narodów nie zawsze będzie nadzieją, stanie się żywą rzeczywistością ”
( Ludzkość ,4 lipca 1940 r).
Mimo swoich zobowiązań przywódcy komunistyczni nie otrzymują oficjalnego zezwolenia na publikację, a gazeta pojawi się wtedy potajemnie, oszczędzając siły okupacyjne.
Władze Vichy potwierdziły zakaz publikacji, a okupacja niemiecka zmusiła gazetę do zejścia do podziemia aż do wyzwolenia 1944 r. (pomimo odrzuconej prośby o ponowne wydanie w czerwcu 1940 r. skierowanej do niemieckich władz okupacyjnych, z inicjatywy wielu bojowników, a następnie przez Międzynarodówka Komunistyczna, która początkowo mu na to pozwoliła).
L'Humanité ukazywała się potajemnie przez pięć lat (383 numery z 200 000 egzemplarzy) i powstrzymywała się od atakowania Niemców dosierpień 1940(data zakończenia negocjacji). W walce z hitlerowskim okupantem zginęło wielu dziennikarzy z jej redakcji i ekipy produkcyjnej , m.in. Gabriel Péri (odpowiedzialny za jego międzynarodową rubrykę15 grudnia 1941w Mont- Valérien ), Lucien Sampaix . Gazeta ukazuje się swobodnie dalej21 sierpnia 1944 podczas wyzwolenia Paryża.
Możemy przeczytać w L'Humanité clandestine du20 maja 1941, apel FPK dotyczący utworzenia Frontu Narodowego do walki o wyzwolenie i niepodległość Francji : „FPK jest adresowana do wszystkich tych, którzy myślą po francusku i chcą działać po francusku… W tym Narodowym Froncie Niepodległości tam jest miejsce dla wszystkich Francuzów z wyjątkiem kapitulatorów i zdrajców w służbie najeźdźcy, aby Francja była Francją i nie stała się nazistowską kolonią, należy dokonać jedności narodowej... przeciwko najeźdźcom i zdrajcom, przeciwko rządowi Vichy który wykonywał rozkazy niemieckich okupantów” .
Jak postępuje okupacja , L'Humanité coraz bardziej szorstki z Niemcami oraz z reżimem Vichy .
Po 1944 roku L'Humanité powraca do sytuacji z okresu międzywojennego . Organ centralny PCF , jego linia redakcyjna podąża za linią partyjną i łączy kampanię informacyjną i mobilizacyjną.
Zainstalowana podczas Wyzwolenia w dawnych pomieszczeniach Petit Parisien , 18, rue d'Enghien , od 1947 r. gazeta dzieliła swoją siedzibę z Ce soir , przy rue du Louvre 37 , w budynku dawnego Paris-Soir . Od 1956 przeniósł się z Liberation and Regards na 6, bulwar Poissonnière w siedzibie starej gazety Le Matin . Pozostał tam do 1989 roku, kiedy wyjechał do Saint-Denis .
Pierwsza strona specjalnego wydania L'Humanité, które zapowiada śmierć Stalina w dniu5 marca 1953nosi tytuł: „Żałoba po wszystkich narodach, które w największym wspomnieniu wyrażają miłość do wielkiego Stalina” . Gazeta poświęca temu wydarzeniu kilka stron, wydając artykuły Jacquesa Duclosa , Maurice'a Thoreza , teksty Stalina , Malenkowa , redakcję „ Prawdy” i całą stronę zatytułowaną „Stalin, nasz mistrz w socjalizmie” .
W 1954 L'Humanité świętuje swoje pięćdziesiąte urodziny. Rocznica ta - która odbywa się równocześnie z 85 th rocznica Marcel Cachin - wyniki w specjalnym wydaniu Perspektyw i kontrola filmu na gazety, ziemia kwiat , którego realizacja została powierzona Henry Aisner . Ten film zawiera „ Waltz of the Huma ” skomponowany przez Jeana Wiénera i Pierre'a Gamarrę .
W kontekście zimnej wojny gazeta jest prosowiecka. Kiedy Armia Czerwona wkroczyła na Węgry4 listopada 1956, nagłówki gazety: "Budapeszt znajduje uśmiech" . ten7 listopada 1956Podczas gdy sytuacja międzynarodowa jest niezwykle napięta (objawienie XX th century: Komunistyczna Partia Kongresu Związku Radzieckiego na stalinizmu, sowieckiej interwencji na Węgrzech , kryzys Kanału Sueskiego i wojny Algieria ) w siedzibie The Humanité (i centralnej komisji PCF) jest atakowana przez antykomunistycznych demonstrantów, którzy próbują ją podpalić.
W obliczu bezwładu sił policyjnych rozmieszczonych licznie, budynku bronią pracownicy gazety i bojownicy PCF. Te ataki zabijają trzy osoby. W swoim raporcie L'Humanité nakreśla paralelę między atakiem na jej siedzibę a tym, co nazywa zbrodniami „kontrrewolucjonistów” węgierskiego powstania . Ze swojej strony Syndicat du Livre ogłosił strajk: 8 listopada nie ukazała się żadna gazeta.
Jednocześnie gazeta jest jedynym francuskim dziennikiem wspierającym walki narodowowyzwoleńcze ( dekolonizację ) na całym świecie , co zaowocowało licznymi zakazami publikacji, zwłaszcza podczas wojen w Indochinach i Algierii . Madeleine Riffaud „s artykułów na algierskiej wojny , która przyniosła jej próbę ataku przez OPA , to na wojnie w Wietnamie od Vietcong makia, zilustrować ją pozycjonuje dobrze.
W 1973 i 1974, podczas wydawania L'Archipel du Goulag , L'Humanité, przejmując od PCF, zorganizowało szeroką kampanię oszczerstw w celu napiętnowania Sołżenicyna, przedstawiając go jako reakcjonistę o sympatiach pronazistowskich. Komunistyczny dziennik stara się wówczas umniejszać rolę dysydentów, podkreślając swobodę wypowiedzi, jaką mają w ZSRR . Roland Leroy i jego koledzy starają się zminimalizować wywrotowy wpływ publikacji książki i podkreślić niebezpieczeństwa, jakie ta krytyka stanowi dla związku lewicy. Le Nouvel Observateur , który wspiera dysydenta, jest potępiany jako „na czele antysowieckiego i antykomunistycznego przedsięwzięcia” .
W 1945 r. gazeta wydrukowała 400 tys. egzemplarzy i była czołową postacią prasy komunistycznej. Jego nakład spadł wówczas (150 000 egz. w 1972 r., 107 000 egz. w 1986 r.) równolegle ze spadkiem wpływów PCF i kryzysem prasy codziennej .
Po XXVIII XX Zjeździe Komunistycznej Partii Francji (1994), słowa „centralny organ partii komunistycznej” został zastąpiony przez „Journal of PCF”. Przy okazji nowej formuły w 1999 r. usunięto wzmiankę o związku z partią. PCF pozostaje zgodnie ze statutem „redaktorem” gazety, ale jej kierownictwo nie kieruje już oficjalnie rozwojem linii redakcyjnej. Działacze PCF pozostają jednak bardzo zaangażowani w dystrybucję gazety (głównie poprzez aktywistyczną sprzedaż L'Humanité Dimanche ).
Po spadku do 46 000 egzemplarzy w 2002 roku, L'Humanité zdołało ustabilizować sprzedaż nieco powyżej 50 000 egzemplarzy. Jej kruche przetrwanie zapewniają dochody ze sprzedaży i regularne zaproszenia do subskrypcji. Gazeta musiała nawet otworzyć swój kapitał w 2000 roku dla prywatnych grup, nie dając im żadnej władzy decyzyjnej nad gazetą.
Aby uregulować swoje długi (szacowane na osiem milionów euro), dziennik próbuje sprzedać za piętnaście milionów euro swoją siedzibę w Saint-Denis , zaprojektowaną przez architekta Oscara Niemeyera i w której osiadł w 1989 roku. Redakcja przeniosła się w maju 2008 roku do budynku znajdującego się w tym samym mieście, niedaleko Stade de France .
Sprzedaż fotelika zaplanowana na 16 lipca 2008nie udało się zrealizować, nagle stawiając gazetę w niepokojącej sytuacji finansowej. Następnie L'Humanité i krajowe kierownictwo PCF ogłosiły wezwanie do wyjątkowej subskrypcji w celu zebrania ponad dwóch milionów euro w mniej niż trzy miesiące. W niecały miesiąc zbiera się 1,25 miliona euro, co wystarcza na opłacenie wynagrodzeń i natychmiastowych kosztów operacyjnych, ale nie na przetrwanie dnia codziennego. Według gazety Le Point to Nicolas Sarkozy będzie osobiście interweniował w celu wykupienia siedziby Saint-Denis przez państwo, co umożliwi przetrwanie gazety.
w luty 2011dziennik zapowiada spotkania w formie „zdecentralizowanych debat z czytelnikami, nadawcami i sponsorami L'Humanité na temat pluralizmu prasy, treści naszych gazet, naszej strony internetowej, rozwoju grupy i tworzenia popularnych uniwersytetów ” . Dzień syntezy musi odbyć się wkwiecień 2011. W połowie marca L'Humanité zmieniło swoją ofertę weekendową, eliminując wydanie sobotnie, ale konsolidując wydanie piątkowe (24 strony), które teraz zawiera L'Humanité des debaty (12 stron), dostępne w sprzedaży do niedzieli. Wreszcie dodatek French Letters jest obecnie publikowany w pierwszy czwartek każdego miesiąca. poniedziałek7 Marca, z okazji corocznego L'Humanité des jeunes , cena dziennika wynosi 1,40 euro wobec 1,30 euro poprzednio.
W tym samym okresie dziennik zwielokrotnił swoje numery specjalne, budując gazetę z ówczesnym redaktorem naczelnym ( Christophe Alévêque , Bernard Thibault, Yann Leriche, François Morel itp.).
Sprzedaż L'Humanité stale spada w ostatnich latach po wzroście w połowie 2000 roku (47 916 egzemplarzy dziennie w 2009 roku, 45 827 egzemplarzy dziennie w 2011 roku, 43 517 egzemplarzy dziennie w 2012 roku według OJD ).
W 2011 roku pracownicy L'Humanité pracujący jako „abonenci VRP” (odpowiedzialni za promowanie prenumeraty gazet wśród swoich klientów) zaatakowali gazetę przed trybunałem przemysłowym po ich zwolnieniu. L'Humanité został po raz pierwszy skazany przez sąd okręgowy Saint-Denis w dniu4 października 2011. Likwidator wnosi kasację od tego orzeczenia, jego odwołanie zostaje odrzucone, ponieważ od orzeczenia przysługuje apelacja. Spółka odwołała się od decyzji TI Saint-Denis i została skazana przez Sąd Apelacyjny w Paryżu w sprawie23 maja 2013. Spółka wnosi kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego w Paryżu i dowiaduje się o jego uchyleniu.
W 2012 roku siedziba gazety przeniosła się na 5 rue Pleyel , nadal w Saint-Denis. wpaździernik 2014gazeta zostaje skazana za defraudację .
ten 26 maja 2016, L'Humanité jest jedyną gazetą francuskiej prasy codziennej, która ukazuje się obok kilku gazet regionalnych, a ta jako jedyna zgodziła się opublikować związkowy komunikat prasowy sekretarza generalnego CGT Philippe'a Martineza , a zatem nie aby zobaczyć jego publikację zablokowaną przez Federację CGT pracowników w branży książkowej, papierniczej i komunikacyjnej . Inni dyrektorzy ogólnopolskich dzienników i ogólnopolskiego związku prasowego codziennie krytykowali tę akcję, którą uznali za naruszającą wolność prasy .
W swoim wstępniaku w 30 grudnia 2016dyrektor gazety Patrick Le Hyaric zapowiada, że z powodu "regularnego wzrostu kosztów produkcji i dystrybucji" gazeta jest zmuszona od poniedziałku do podwyższenia stawki o dziesięć centów za wydanie2 stycznia 2017 r.. Cena sprzedaży gazety w kioskach zostaje w ten sposób podniesiona do 2 euro . Pomimo spadku liczby czytelników gazeta wciąż zatrudnia więcej pracowników, z których 85% ma status kierownictwa (+ 26% w latach 2010-2016). W ten sposób Pierre Laurent otrzymuje około 550 000 euro pensji w ciągu ośmiu lat. Od końca 2000 roku gazeta nie ma już pracowników.
Problemy finansoweten 25 stycznia 2019, dyrektor L'Humanité Patrick Le Hyaric ogłasza, że gazeta zalega z płatnościami i że znalazła się "pod ochroną sądu handlowego w Bobigny". Wskazuje również, że przedstawiono plan kontynuacji; gdyby jednak plan miał zostać odrzucony, dziennik mógłby zostać postawiony w stan upadłości . ten30 styczniasąd gospodarczy bada umieszczenie w zarządzie komisarycznym . Organizowane są zbiórki pieniędzy na ratowanie gazety, która jest zadłużona w wysokości siedmiu milionów euro; jego dyrektor twierdzi zatem, że zebrał ponad milion euro darowizn. ten7 lutego, sąd orzeka o umieszczeniu w zarządzie komisarycznym z kontynuacją działalności, z sześciomiesięcznym okresem obserwacji. Wyznacza się dwóch syndyków sądowych. Wieczór poparcia dla gazety odbył się w Paryżu dnia22 lutego 2019 r.. Od czasu ogłoszenia ewentualnej likwidacji gazety L'Humanité otrzymało od czytelników ponad 700 000 euro w ramach „prenumeraty popularnej”.
w lipiec 2019, ogłaszany jest plan ochrony pracy, który został jednogłośnie zatwierdzony przez Krajowy Związek Dziennikarzy . Ma on na celu zmniejszenie 41 pozycji z łącznej liczby 157. W tym dniu publiczna subskrypcja na ratowanie gazety wyniosła 2,4 miliona euro. wlistopad 2019jej dyrektor, Patrick Le Hyaric, zapowiada, że zaoszczędził trzy miliony euro, podczas gdy kampania darowizn zebrała ponad trzy miliony euro. Trwa renegocjacja długów gazety.
ten 27 grudnia 2019 r., sąd handlowy w Bobigny zatwierdza plan kontynuacji gazety. Darowizny od czytelników sięgają czterech milionów euro. W zamian za ten plan gazeta zobowiązuje się nie zaciągać kolejnych długów i spłacać należne długi, informując co trzy miesiące o swojej sytuacji finansowej. Pod koniec 2020 r. sąd gospodarczy przyznał gazecie dodatkowy okres dwóch lat na realizację planu kontynuacji w związku z trudnościami, jakie napotkał sektor dystrybucji prasy ( kryzys Presstalis i pandemia Covid) 19 .
Właścicielem i wydawcą gazety jest Société nouvelle du journal l'Humanité (SNJH), spółka akcyjna z zarządem i radą nadzorczą, której przewodniczącym zarządu jest Patrick Le Hyaric, a przewodniczącym rady nadzorczej Jean- Louis Frostin.
Na początku 2020 r. udziały tej firmy są rozdzielone w następujący sposób: 20% należy do Towarzystwa Czytelników Ludzkości, 10% do Towarzystwa Przyjaciół Ludzkości, 10% do Société des person de l' Humanité l'Humanité, 14,7% przez Association des diffuseurs de l'Humanité i 45,3% przez indywidualnych udziałowców (zwykle byłych urzędników gazety lub Francuskiej Partii Komunistycznej).
L'Humanité twierdzi, że wartości jej założyciela Jeana Jaurèsa , który stawia walkę o pokój , „komunię z ruchem robotniczym ” i niezależność od „grup interesu” w centrum swoich priorytetów. Z drugiej strony odsunął się od niego w sprawie jedności ruchu socjalistycznego: Jaurès chciał w 1904 roku utrzymać jedność socjalistów w gazecie. Do lat 90. L'Humanité wspierała wszystkie kampanie prowadzone przez Partię Komunistyczną . Dziś należy do rzeczników ruchów, stowarzyszeń i partii, które twierdzą, że są „ antyliberalną lewicą ”. Aktywnie uczestniczył w kampanii „nie dla lewicy” w 2005 r. podczas referendum w sprawie projektu europejskiego traktatu konstytucyjnego .
Dziś, przy spadku sprzedaży (w 2002 r. 46 tys. egzemplarzy sprzedawanych dziennie), jak wszystkie dzienniki opinii, które we Francji otrzymują bardzo niewielką część budżetów reklamowych, na które maleją dotacje państwowe, a dla których szczególnie wzrosły koszty wysyłki w latach 90. sytuacja gospodarcza jest bardzo niekorzystna i konieczne są regularne apele o wsparcie aktywistów, aby zapobiec zniknięciu gazety .
W ten sposób, w ogromnych trudnościach finansowych, otworzył swój kapitał w 2001 roku dla swojego stowarzyszenia czytelników: Towarzystwa Czytelników Ludzkości i Stowarzyszenia Wspierania Ludzkości : Towarzystwa Przyjaciół Ludzkości, zrzeszającego wiele osobistości o różnej wrażliwości, pod przewodnictwem Edmonde Charles-Roux do 2011 r., następnie przez Ernesta Pignon-Ernesta , ale także w Société Humanité Investissements Pluralisme (SHIP), które skupia Oszczędności Bank , TF1 i Lagardère SCA (20% kapitału) (od tego czasu SHIP się wycofał). Redakcja deklaruje jednak, że zachowuje pełną niezależność redakcyjną. Symbole sierpa i młota zniknęły z pierwszej strony, a „Huma” nie jest już oficjalnym organem Francuskiej Partii Komunistycznej . Apeluje również do hojnych darczyńców, aby pomogli jej stawić czoła trudnościom finansowym.
W maju 2009 roku, z inicjatywy Cali , każdy z dwunastu piosenkarzy zaoferował L'Humanité piosenkę zebraną na płycie CD sprzedawanej jako specjalny numer gazety, aby wesprzeć ją finansowo. Renaud , Noir Désir , Bernard Lavilliers , Têtes raides , Balbino Medellin , Georges, Miossec , Jacques Higelin , Pascal Bizern, Georges Moustaki i Daguerre uczestniczyli w tworzeniu tej płyty.
W nieznanym terminie grupy TF1, La Caisse d'Épargne i Lagardère nie biorą już udziału w rundzie.
Co roku gazeta organizuje w La Courneuve Fête de l'Humanité , które gromadzi około 600 000 osób.
W 1996 roku L'Humanité był jednym z pierwszych tytułów, które uruchomiły swoją stronę internetową . W szczególności zawiera zdigitalizowane archiwa powstałe w wyniku edycji czasopisma papierowego od2 lutego 1990 (w marzec 2010 : około 400 000 artykułów w formie cyfrowej), a od 2010 r. łączy inne publikacje grupy, w tym magazyn informacyjny L'Humanité Dimanche i tygodnik poświęcony światu wiejskiemu, La Terre .
Podczas gdy Jean Jaurès przypomniał, że gazeta „jest wolna od działań krajowych i międzynarodowych tylko pod warunkiem odrzucenia dotacji” , L'Humanité jest mocno dotowana.
Dzienne korzyści, z La Croix i Wyzwolenia , a słabiej obecny i naciśnij PLAY bac , od państwa dotacje w ramach „pomocy dla dzienników ogólnopolskich informacji politycznej i ogólnej z niskimi zasobami reklamowymi” , ustanowiony dekretem n o 86-616 z12 marca 1986. Pomoc ta wyniosła 3 082 206 EUR w roku podatkowym 2012. Cała pomoc otrzymana przez dziennik została oceniona przez Trybunał Obrachunkowy na 48 centów za wydanie w latach 2009-2011, co oznacza, że jest to dziennik otrzymujący najwięcej pomocy państwa pod względem emisji . W 2013 roku ludzkość otrzymała od państwa 6,898,645 € umieszczenie gazetę w 10 th miejsce pod względem otrzymanych dotacji, ale 1 st pozycja pod względem pomocy na egzemplarzu (0,631 € / kopia ).
Kwota (€) | 2012 | 2013 | 2014 |
---|---|---|---|
Całkowita pomoc | 6 329 431 | 6 898 645 | 5 963 715 |
Pomoc numer | 0,5373 | 0,631 | 0,59 |
Źródło | Ministerstwo Kultury i Komunikacji |
Ponadto w 2013 r. nie była w stanie w pełni spłacić pożyczki w wysokości 4 086 710 EUR zaciągniętej wMarzec 2002, L'Humanité korzysta ze strony rządu Jeana-Marca Ayraulta z umorzenia kapitału i odsetek związanych z tą pożyczką. Decyzję tę skrytykuje w Zgromadzeniu Narodowym Marion Maréchal, która potępia środek „skandaliczny, protekcjonalny i głupi ekonomicznie”, a broni ją Bernard Cazeneuve w imię wolności prasy.
Rok | Rysować | Płatna dystrybucja (Francja i za granicą) |
Całkowita dystrybucja (w cenie) |
---|---|---|---|
2011 | 64,264 | 45 938 | 48 878 |
2012 | 63 578 | 43 627 | 46 930 |
2013 | 57 712 | 40 669 | 43 744 |
2014 | 55 395 | 38,295 | 40 674 |
2015 | 52 789 | 37037 | 39,384 |
2016 | 49 586 | 35 938 | 38,263 |
2017 | 47 152 | 33 974 | 36 132 |
2018 | 45 563 | 32,017 | 34 565 |
2019 | 41,010 | 36 347 | 38 941 |
w czerwiec 2014, Nowe Towarzystwo gazety L'Humanité (SNJH) reprezentowane przez Patricka Le Hyarica zostaje osądzone za „naruszenie zaufania”, „ukrywanie” i „współudział” w sprzeniewierzeniu na szkodę rady zakładowej EDF, centralnego funduszu „ działalność społeczna (CCAS). W szczególności pod koniec lat 90. CCAS dokonała masowych zakupów L'Humanité . Gazeta zostaje ukarana grzywną w wysokości 75 000 euro wpaździernik 2014.
Wśród działań L'Humanité , organizacja zawodów sportowych to obszar o bogatej historii. Od pierwszej edycji Grand Prix Humanity Cycling w 1927 roku nowości filmowe przykuły uwagę kolarzy „Sport rouge”. Gazeta przyciąga uwagę czytelników i zachęca ich do okazania poparcia: „Nie zapomnijcie oklaskuć biegaczy z Rouen-Clichy” . Dziewiąty kolarz Grand Prix jest tematem filmu, który pozwala nam lepiej przyjrzeć się popularnym korzeniom gazety. Organizacja tego Grand Prix na drogach we współpracy ze Sportową Federacją Pracy, a następnie Sportową i Gimnastyczną Federacją Pracy (FSGT) sprawiła, że gazeta była znana sportowej publiczności przez około pięćdziesiąt lat, od czasu pierwszego wydania. ma miejsce w 1927 r., a ostatnia, w formie testu drogowego, ma miejsce w 1979 r. Jeśli kolarstwo, jako nośnik „propagandy”, zdaje się trwać od pół wieku (od 1954 do 1974 r. L'Humanité organizuje także Obwód Pętli Sekwany ), inne sporty pozwalają gazecie na potwierdzenie swojej postawy bliskości ze sportowcami. Krzyż ludzkości jest w tym względzie o podobnym długowieczności (1933-1968) i reputacji.