Handel narządami jest nielegalna praktyka handlu narządami, to obejmuje usunięcie danego narządu lub tkanki ludzkiej na żywych lub martwych, dla przeszczepu .
Nielegalny handel organami jest szczególnie wymierzony w wrażliwe i ubogie populacje, często w krajach o małym lub bardzo małym rozwoju. Często prowadzone jest przez sieci mafijne , ze względu na trudności w pozyskiwaniu narządów i zagrożenia przestępcze. Jest w dużej mierze zdominowany przez rynek nerek , ponieważ jest to największy popyt, a także jedyny narząd, który można całkowicie przeszczepić przy stosunkowo niewielkim ryzyku. Handel narządami stanowi 10% z 70 000 nerek przeszczepianych każdego roku na całym świecie. Chiny The Indie The Pakistan The Egipt The Brazylia The Filipiny The Mołdawia i Rumunia są kraje, w których ruch jest najważniejszy.
Jednym z pierwszych odnotowanych przypadków w nowoczesnej historii jest to, że z seryjnymi zabójcami , William Burke i William Hare , którzy popełnili siedemnaście morderstw w Edynburgu , od listopada 1827 do października 1828 roku , w celu odsprzedaży ciał do lekarza. Robert Knox . Pierwsze doniesienie naukowe na temat tego zjawiska pochodzi z publikacji w The Lancet w 1990 roku. Badanie śledzi obserwację 131 pacjentów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Omanu, którzy przeszli przeszczep nerki w Bombaju i którzy mieli być skonfrontowani z liczne problemy pooperacyjne.
W swoim Raporcie na temat handlu narządami w Europie Komisja Spraw Społecznych, Zdrowia i Rodziny Rady Europy napisała: „Globalnie handel narządami nie jest nowym problemem. W latach 80. eksperci zaczęli zauważać praktykę nazwaną później „turystyką transplantacyjną”: bogaci Azjaci podróżowali do Indii i innych części Azji Południowo-Wschodniej, aby uzyskać narządy od biednych dawców. Od tego czasu pojawiły się inne miejsca docelowe, takie jak Brazylia i Filipiny. Chiny rzekomo handlują narządami pobranymi od straconych więźniów. Sprzedaż narządów w Indiach jest kontynuowana pomimo nowych przepisów, które czynią tę praktykę nielegalną w większości obszarów. Chociaż obecne szacunki sugerują, że nielegalny handel narządami utrzymuje się w Europie na stosunkowo niskim poziomie, problem ten nie traci nic na powadze, ponieważ jest bardzo prawdopodobne, że wraz z postępami medycyny, luka między podażą a popytem na narządy będzie nadal rosła. "
Najczęstszym sposobem nielegalnego pozyskiwania narządów jest „turystyka transplantacyjna”: dawcy odwiedzają ośrodki medyczne w krajach rozwijających się. Inne formy nielegalnego handlu narządami polegają na wykorzystaniu kraju trzeciego do przeszczepu lub przewozie dawców do kraju wnioskującego o narząd (dotyczy to zwłaszcza Mołdawian w Stanach Zjednoczonych), Stanów Zjednoczonych lub Nepalu w Indiach. Państwo czasami korzysta z tego handlu dla swojego rozwoju gospodarczego. Pakistan jest centrum tego handlu.
Istnieją również serwisy zamawiające organy z Chin, Pakistanu i Filipin.
Kupowanie i sprzedawanie narządów od żywego dawcy jest w wielu krajach zabronioną praktyką.
Większość sprzedaży realizowana jest w krajach ubogich w imieniu odbiorców z krajów bogatych: „turystyka przeszczepowa” . W tych biednych krajach nie zawsze istnieje jasne prawodawstwo w tej sprawie lub niektóre kraje są luźne w stosowaniu istniejących przepisów lub w nadzorze instytutów medycznych. Iran był pierwszym krajem, który zezwala na kupno i sprzedaż narządów. Rynek jest ograniczony do kraju i osób tej samej narodowości. Na irańskim legalnym rynku nerka jest warta od 2000 do 4000 dolarów . Na nielegalnym rynku cena może przekroczyć 160 000 dolarów .
Czarny rynek narządów powoduje problemy zdrowotne. Choroby takie jak HIV lub zapalenie wątroby mogą być przenoszone na biorców. Jakość krwi i narządów nie jest zapewniona. Operacja jest często wykonywana w niepewnych warunkach. Sprzęt, nowoczesne technologie medyczne i umiejętności chirurgów nie są gwarantowane. Na czarnym rynku dawcy ryzykują, że nie otrzymają wystarczającej ilości leczenia pooperacyjnego. Kolejny argument przemawiający za legalizacją dotyczy niemoralności wykorzystywania nędzy, biedy i słabości niektórych ludzi poprzez nielegalny handel.
Według zwolenników sprzedaży organów, zezwolenie na ich wolną sprzedaż doprowadziłoby do zahamowania czarnego rynku i kradzieży organów. Według niektórych libertarian zakaz sprzedaży narządów jest atakiem na wolność każdego człowieka do dysponowania własnym ciałem. Każdy człowiek ma fundamentalne prawo do używania swojego ciała, czerpania z niego korzyści i nadużywania go (przez zażywanie narkotyków, popełnianie samobójstwa, okaleczanie się itp.). Oznacza to jednak, że jednostka przyjmuje na siebie swoje obowiązki, a zatem nie przenosi kosztów na społeczność poprzez ubezpieczenie społeczne . Zgodnie z tym punktem widzenia, przepisy karzące sprzedaż narządów są zatem ustawami bezprawnymi w odniesieniu do praw naturalnych . Dodają, że fakt, iż dawstwo narządów wymaga autoryzacji, oznacza, że jednostka jest właścicielem swojego ciała. Według niektórych tak zwanych poglądów utylitarnych , dawcy narządów to od 10 do 40 na milion mieszkańców, co jest niewystarczające. Legalizacja rynku zachęciłaby więcej darczyńców do zgłaszania się.
Argumenty przeciwko sprzedaży narządów to te, które doprowadziły do jej zakazu. W szczególności kwestie etyczne, w których przeciwnicy uważają, że organy nie są „towarem jak każdy inny”. Już w 1970 roku Międzynarodowe Towarzystwo Transplantacyjne oświadczyło: „sprzedaż narządów od żywego lub martwego dawcy nie jest w żaden sposób usprawiedliwiona”. Światowej Organizacji Zdrowia w 1991 roku miała podobną pozycję: „Ciało ludzkie i części ciała ludzkiego nie może być przedmiotem handlu”. We Francji filozofia prawa umów sprzeciwia się koncepcji sprzedaży narządów, ponieważ ciało ludzkie jest legalnie wykluczone z handlu.
W Francji , zgodnie z zasadą non-patrimoniality ludzkiego ciała , ustawa z 1994 r wzmocniony tego zakazu w życie co najmniej od 1976 roku ( prawo n o, 76-1181 ). „No płatności, niezależnie od jego formy, nie może być przydzielone osobie, która oddaje się usuwaniu elementów ze swojego ciała lub zbieraniu swoich produktów ”; w stosownych przypadkach może interweniować jedynie zwrot kosztów poniesionych zgodnie z warunkami określonymi w dekrecie Rady Stanu. Zasadą jest zatem zakaz sprzedaży, gdy ciało ludzkie i jego produkty są „niedostępne w handlu”. Każdemu sprawcy grozi siedem lat więzienia i grzywna w wysokości ponad 100 000 euro .
W Anglii handel narządami jest przestępstwem. Ustawodawstwo istnieje od 1989 roku.
W Niemczech w 1997 r. przyjęto ustawę federalną przewidującą do 5 lat więzienia za przestępstwo.
W Belgii art. 4 § 1 belgijskiej ustawy o pobieraniu i przeszczepianiu stanowi, że „Transfer narządów i tkanek nie może być dokonywany w celach zarobkowych, niezależnie od stron, pomiędzy którymi ma miejsce. Termin cesja odnosi się do dowolnej procedury, a nie tylko do aktu debetowego; obejmuje zatem wszystkie fazy pośrednie (odbiór, konserwację, import, transport, dystrybucję i dostawę). Zakaz zarobkowania nie stanowi przeszkody w zrekompensowaniu poniesionych przez dawcę kosztów i utraconych dochodów, pod warunkiem, że są one bezpośrednią konsekwencją przeniesienia narządów ”
W Polsce i Turcji za handel organami grozi 2 lata więzienia .
Chiński The Indonezja , Singapur i Sri Lanka mają przepisy. W Indiach parlament federalny uchwalił w 1994 roku ustawę surowo karzącą sprzedaż narządów.
The Arab League kraje przeszły ustawę w 1987 zakazujące wszelkich form handlu.
Republika Filipin była do niedawna popularnym celem turystów przeszczepów, którzy korzystali z organów nielegalnie pozyskiwanych od biednych ludzi. W 2007 r. wykonano w kraju 1050 przeszczepów nerek, z czego 50% na rzecz cudzoziemców pomimo przepisów z 2002 r. ograniczających ten odsetek do 10%. Aby walczyć z tą plagą, rząd Filipin zakazał w 2008 roku sprzedaży narządów cudzoziemcom, przestępcom grozi 20 lat więzienia.
Sprzedaż narządów pozostaje, z powodu braku jasnego ustawodawstwa, dozwolona w kilku krajach kontynentu, takich jak Japonia . W Pakistanie prawie dwie trzecie przeszczepów nerek jest przeznaczonych dla obcokrajowców.
Ta praktyka skutkuje siedmioma latami więzienia i ponad 100 000 dolarów grzywny w Stanach Zjednoczonych .
W Australii obowiązuje prawo zakazujące handlu ludźmi.
Stany Konwencja Narodów przeciwko międzynarodowej przestępczości zorganizowanej, zawiera w swej definicji ludzkiego wyzysku, usunięcie organów dla zysku.
W swoim zaleceniu 1611 (2003) w sprawie handlu narządami w Europie , Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zaproponował opracowanie, we współpracy z odpowiednimi organizacjami, europejskiej strategii do handlu narządami walki i do rozważenia, w ramach przygotowań z przyszłej konwencji Rady Europy w sprawie działań przeciwko handlowi ludźmi, w celu włączenia dodatkowego protokołu odnoszącego się do handlu narządami i tkankami pochodzenia ludzkiego. Zasada, zgodnie z którą ciało ludzkie i jego różne elementy jako takie nie mogą być przedmiotem zysku, jest częścią dorobku prawnego Rady Europy. Zasada ta, która została już zawarte w rezolucji (78) 29 Komitetu Ministrów oraz, w szczególności, została potwierdzona przez ostatecznej deklaracji 3 th Konferencji Europejskich Ministrów Zdrowia, które odbyło się w Paryżu w 1987 roku , została zawarta w artykule 21 Konwencji o prawach człowieka i biomedycynie (ETS n ö 164). Zasada ta została powtórzona w jej protokołu dodatkowego dotyczącego transplantacji narządów i tkanek pochodzenia ludzkiego (ETS n o 186), otwarta do podpisu wstyczeń 2002. Artykuł 22 tego protokołu wyraźnie zakazuje handlu narządami i tkankami. Należy również zauważyć, że Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyjęło raport na temat „handlu organami w Europie” (Doc. 9822,3 czerwca 2003Komisji Społecznej, Zdrowia i Rodziny, sprawozdawca: M me Vermot-Mangold, Szwajcaria, SOC) oraz zalecenie 1611 (2003) w sprawie handlu narządami w Europie.
Kilka stowarzyszeń pozarządowych i międzynarodowych zajęło stanowisko w tej sprawie, Światowe Stowarzyszenie Lekarskie ogłosiło w Madrycie w 1987 r .: „Zakaz kupna i sprzedaży narządów ludzkich do przeszczepów”. Prosi chirurgów o odmowę przeszczepienia narządu, który pacjent uzyskał w sposób nielegalny lub nieetyczny. WHO przyjęła pewne zasady, aby zapewnić etyki transplantacji narządów i tkanek. Twierdzi, że najbiedniejsi i najbardziej bezbronni muszą być chronieni przed „turystyką transplantacyjną” oraz sprzedażą i handlem tkankami i narządami.
W 2004 roku Światowe Zgromadzenie Zdrowia wezwało państwa członkowskie do podjęcia działań w celu ochrony najbiedniejszych i najbardziej narażonych na przeszczepy. Deklaracja Stambuł podpisany w 2008 roku zapewnia etyczne wytyczne dla organów dawstwa i transplantacji . Od momentu powstania deklaracji ponad 100 krajów zaostrzyło swoje prawa zwalczające nielegalny handel organami, w tym Chiny , Izrael , Filipiny i Pakistan .
Kraje wysoko rozwijające się, takie jak Australia , Kanada , Stany Zjednoczone , Unia Europejska , Oman , Arabia Saudyjska i Japonia należą do „krajów importujących narządy”. Jednak turystyka przeszczepowa jest powszechna w wielu innych krajach, zwłaszcza w Azji i na Bliskim Wschodzie. Według badań (w 2004 r.) ponad 75% (132 wymieniono biorców) przeszczepów nerki w Malezji jest wynikiem turystyki transplantacyjnej poza granicami kraju (Indie, Chiny), 91% z Omanu (w 2003 r.), 73 przeszczepy w Chinach na Koreańczyków Południowych (w latach 2003/124 doSierpień 2004), 68% (667 biorców wymienionych) z Arabii Saudyjskiej (w 2006 r.) i 450 biorców z Tajwanu (w 2005 r.) w Chinach (w tym 2/3 na nerki).
Turystyka transplantacyjna z Malezji rozwijała się do 1994 roku w Indiach, a następnie została stopniowo wyparta przez Chiny. W samej Malezji panuje również duży ruch. W Omanie turystyka przeszczepowa w Indiach została całkowicie zastąpiona w 1995 r. przez Irak, a od 2002 r. odbywa się głównie w Pakistanie . W Turcji nielegalne przeszczepy odbywają się w samym kraju, a turystyka przeszczepowa ma miejsce w Indiach w latach 90., a następnie w Iraku i Iranie. W wielu krajach przeprowadzono różne badania, w szczególności w następstwie przypadku odbiorców tunezyjskich, a Saudyjczycy udają się głównie do Egiptu i Indii. Przypadek 18 arabskich izraelskich biorców, którzy udali się do Iraku w 1998 roku, aby uniknąć okresu oczekiwania na darowiznę. Przypadki odbiorców z Australii, Anglii i byłej Jugosławii podróżują do Indii i innych krajów azjatyckich.
Lista KTO .
ChinyW Chinach w 2005 roku przeszczepiono 12.000 nerek i wątroby.
W latach 90. władze chińskie odzyskały narządy więźniom Laogais w celu przeszczepienia ich członkom Komunistycznej Partii Chin lub bogatym obcokrajowcom.
Szereg śledztw i raportów potwierdza istnienie przymusowego grabieży narządów w Chinach . Praktyka ta, zachęcana przez władze chińskie przy współudziale szpitali wojskowych, sił bezpieczeństwa i żandarmerii wojskowej , dotyczy chińskich więźniów sumienia – Ujgurów , Tybetańczyków , chrześcijan , praktykujących Falun Gong (głównie grupy zainteresowanej).
W 2006 roku, po zeznaniach chirurga, który twierdził, że dokonał licznych przeszczepów narządów usuniętych przez siły Falun Gong, David Kilgour , były kanadyjski sekretarz stanu i prawnik koronny , oraz David Matas , prawnik tego człowieka zajmujący się prawami międzynarodowymi, przeprowadzają niezależne śledztwo. W tym samym czasie wmaj 2006, Wice-przewodniczący Parlamentu Europejskiego , Edward McMillan-Scott jedzie do Chin i zbiera zeznania potwierdzające istnienie takiej praktyki. Pomimo zaprzeczeń rządu chińskiego i kontrowersyjnego śledztwa Harry'ego Wu, inne niezależne śledztwa prowadzą i potwierdzają te twierdzenia.
Według Davida Kilgoura , połowa więźniów reedukowanych przez obozy pracy to praktykujący Falun Gong. Podczas pobytu w więzieniu są one badane pod kątem grupy krwi i badane są ich narządy. Są one następnie przedmiotem selekcji przez lekarzy i władze więzienne, następnie narządy są usuwane podczas operacji, co skutkuje śmiercią praktykującego. Dwóch autorów „Bloody Harvest” twierdzi również, że od 1999 roku praktykujący Falun Gong są głównym źródłem pozyskiwania organów w Chinach i że są one sprzedawane po bardzo wysokich cenach. Szacują, że w latach 2000-2005 miało miejsce 41 500 niewyjaśnionych przeszczepów narządów.
W 2010 roku Kongres Stanów Zjednoczonych przyjął rezolucję, która wspomina o takich praktykach w prześladowaniu Falun Gong. Następnie w 2013 roku Parlament Europejski wydał specjalną rezolucję potępiającą sponsorowane przez państwo chińskie przymusowe grabieże narządów, szczególnie dotykające praktykujących Falun Gong . Wlipiec 2014, chińskie media państwowe doniosły o „nadużyciu przeszczepu narządów”, w tym nazwisko starszego urzędnika medycznego. Zbieżne elementy budzą obawy przed takimi praktykami przymusowej sprzedaży narządów, których ofiarami podobno są niektórzy Ujgurowie w obozach internowania Xinjiangu .
IndieIndie to kraj, w którym obecny jest handel narządami. Od czasu wprowadzenia prawa zakazującego tego handlu ( The Human Organ Transplantation Act z 1994 r. ) handel ten został znacznie ograniczony. Szacuje się, że co roku 2000 Indian sprzedaje swoje organy na czarnym rynku.
24 stycznia 2008Policja indyjska nalot rezydencją w Gurgaon przekształcony w tajnej klinice prowadzony przez D r Amit Kumar, indyjskiego lekarza 40 lat, przydomek „Dr Horror” przez media. W ciągu ośmiu lat działalności, według policji, dokonał 600 transplantacji organów od indyjskich chłopów, używając siły lub obiecując rekompensatę finansową. Podczas zbiórki zginęły trzy osoby. Nalot policji uratował pięć osób i pięć innych, indyjską parę mieszkającą w Stanach Zjednoczonych i trzech Greków oczekujących na przeszczep, oprócz pięciu jego współpracowników. Został aresztowany w Nepalu w dniu7 lutego 2010.
Po ataku islamistów na Kościół Wszystkich Świętych w Peszawarze pojawiły się doniesienia o zniknięciu z rąk handlu organami 18 chłopców i 13 dziewcząt w wieku od 13 do 17 lat. Według dochodzeń policyjnych w Pendżabie zidentyfikowano 42 placówki medyczne zajmujące się nielegalnymi przeszczepami narządów . Na południowym wschodzie kraju 75% beneficjentów około 2000 rocznych przeszczepów nerek stanowili obcokrajowcy, zanim w 2007 r. przyjęto prawo zakazujące takich operacji u cudzoziemców.
BrazyliaIstnieje 21 certyfikowanych ośrodków medycznych zajmujących się przeszczepami serca, 13 ośrodków przeszczepów wątroby i około 100 przeszczepów nerek. Odnotowano wiele przypadków korupcji dotyczących listy oczekujących i dystrybucji narządów. Nielegalne przeszczepy narządów są powszechną praktyką brazylijskiej społeczności medycznej. Wiele organów jest pobieranych ze zwłok bez zgody krewnych i sprzedawanych na czarnym rynku. Podczas dyktatury wojskowej generała Figueirdo w latach 70. wprowadzono kwoty. W gazetach tolerowanych jest wiele ogłoszeń o sprzedaży organu w zamian za rekompensatę. Innym sposobem są pośrednicy powiązani z niektórymi lekarzami w szpitalach.
Prawo brazylijskie zabrania komercjalizacji narządów nawet za zgodą dawcy. Zezwala jedynie na pobranie narządów po śmierci i za zgodą rodziny. W wyjątkowych przypadkach dawstwo jest możliwe między osobami mieszkającymi w tej samej rodzinie.
EgiptWedług Organizacji Narodów Zjednoczonych , Egipt jest jednym z krajów najbardziej dotkniętych na świecie przez handel narządami po Chinach , na Filipinach oraz w Indiach . Nerka kupiona od biednych dawców za około 2300 euro jest sprzedawana za 6 razy drożej bogatym ludziom z krajów Zatoki Perskiej . Z 500 przeszczepów nerek wykonywanych każdego roku 90% pochodziłoby od płatnych dawców.
FilipinyW przypadku przeszczepów nerki dawcy są rekrutowani z ubogich społeczności w Manili . Otrzymują od 2000 do 3000 dolarów za narząd. Interwencje przeprowadzane są w dużych szpitalach, a nie potajemnie. Cena to 130 000 dolarów za przeszczep wątroby. Zagraniczni pacjenci muszą zapłacić od 70 000 USD do 115 000 USD za przeszczep nerki wykonany w jednej z 20 placówek uznanych przez rząd Filipin. W 2006 roku na archipelag przyjechało prawie 200 tys. turystów na przeszczep organów.
MoldovaW Mołdawii zidentyfikowano setki obywateli, którzy stali się dawcami nerek z potrzeby, sieci handlarzy ludźmi są aktywne w tym kraju, donosi dochodzenie przeprowadzone przez Komisję ds. Społecznych, Zdrowia i Rodziny Zgromadzenia Parlamentarnego Europejskiego . Ważna pozycja Mołdawii na czarnym rynku jest wynikiem próżni legislacyjnej dotyczącej handlu narządami. Sprzedawcy organów otrzymują od 2500 $ do 3000 $ , odbiorcy od 100 000 $ do 250 000 $ .
KolumbiaW Kolumbii w 2007 roku 68 z 873 przeszczepów wykonano u obcokrajowców. W 2010 roku w badaniu wzięło udział 167 dawców (lub sprzedawców) narządów.
W latach 90. dzieci ulicy zostały uprowadzone i uwolnione po usunięciu organu i sprzedane do prywatnych klinik.
indykW 2009 , czterech Algierczyków , którzy próbowali wrócić do Europy tranzytem przez Turcję , zostało znalezionych martwych na granicy między Turcją a Grecją , ich okaleczone ciała nosiły ślady pobierania organów i zostały pozbawione obu nerek , byli rzekomo uwięzieni przez przestępczą sieć organów handlarzy.
PeruW 2011 roku zidentyfikowano 61 przypadków przeszczepów nerek, handlarze znaleźli nerki, głównie na przedmieściach Limy . W 2013 roku 68 osób zostało oskarżonych o handel narządami. Dawcy otrzymywali do 8000 USD, podczas gdy biorcy płacili 125 000 USD za nerkę.
Inne kraje RumuniaPierwszy przypadek nielegalnego przeszczepu nerki zgłosił „ The Lancet ”. Mężczyzna sprzedał nerkę w 2001 roku za ponad 10 000 funtów . Sprzedaż narządów to praktyka, która odbywa się poprzez ogłoszenia w Internecie lub rzadziej w gazetach.
UkrainaNa Ukrainie używanie narządów bez zgody krewnych jest nielegalne, co prowadzi do powstania dużego czarnego rynku. Według niektórych źródeł obecność handlu narządami na południowo-wschodniej Ukrainie została zgłoszona w 2014 r.
W 2010 roku ukraińskie władze położyły kres przestępczej działalności ponadnarodowej grupy specjalizującej się w handlu narządami, która szalała w tym kraju od prawie trzech lat. Według Louri Kuchera, szefa departamentu ds. zwalczania cyberprzestępczości i handlu w MSW, gang rekrutował obywateli Ukrainy, Rosji , Mołdawii , Białorusi i Uzbekistanu .
Bułgaria„W 2007 roku wejście do strefy Schengen krajów takich jak Bułgaria i Rumunia uczyniło z Europy Południowo-Wschodniej globalne skrzyżowanie dla handlu ludźmi, generując, według Brukseli, eksplozję prostytucji, zorganizowanego żebractwa i handlu organami wewnątrz krajów. Unii Europejskiej ”.
Krasimir Gigo, dyrektor szpitala „Św. Jekateryny” w Sofii przyznał, że w ciągu dwóch lat przeprowadzono nielegalnie 20 przeszczepów.
IrakW wyniku wojny w Iraku i pogorszenia się stanu zdrowia rozwinął się handel narządami, w szczególności nerkami, na rzecz bogatych Irakijczyków, a także turystyka transplantacyjna, wynika z sondażu przeprowadzonego przez sieć telewizji katarskiej. , Al Jazeera , poparta relacjami naocznych świadków, handel nerkami z pośrednikami stacjonującymi poza szpitalem, za około 15 000 $
MeksykKażdego roku w Meksyku przeszczepia się około dziesięciu tysięcy narządów.Niedobór narządów stworzył poważny czarny rynek, głównie dotyczący nerek. 8% przeszczepów wykonywanych w siedemnastu prywatnych klinikach w Tijuanie i Ciudad Juarez dotyczy cudzoziemców, głównie ze Stanów Zjednoczonych . Prokurator generalny Meksyku orzekł, że niewyjaśnione morderstwa i zaginięcia setek kobiet w Ciudad Juárez , których nigdy nie znaleziono, mogą być powiązane z handlem narządami. „Kilka szczegółów potwierdza tezę, że te kobiety zostały zabite dla swoich narządów” – powiedział.
Wielka BrytaniaW 2007 roku mężczyzna z Wielkiej Brytanii został pierwszą osobą skazaną na mocy Ustawy o Tkankach Ludzkich z 2004 roku , próbującego sprzedać jedną ze swoich nerek przez Internet za 24 000 funtów, aby spłacić swoje długi.
IzraelW 2009 roku artykuł w szwedzkim tabloidzie Aftonbladet zatytułowany „Nasze dzieci pozbawione narządów” oskarża IDF o ukrywanie handlu narządami zabranymi Palestyńczykom . Dwa dni po publikacji artykułu autor przyznał, że „nie miał pojęcia” lub „nie miał dowodów” na prawdziwość tych oskarżeń. Artykuł ten wywołał niepokoje dyplomatyczne między Szwecją a Izraelem, które wezwały do oficjalnego potępienia artykułu. Czego szwedzki rząd odmówił, posuwając się do „przywiązania do wolności prasy” .
Następnie sprawa doktora Jehudy Hiss (en) , który kierował instytutem medycyny sądowej w kostnicy Abu Kabir (in) i który w latach 90. pobierał rogówki ze zwłok „w wyjątkowo nieformalny sposób” . Usunął też rzekomo zastawki serca , skórę i kości . Próbki pobrano z ciał żołnierzy i obywateli Izraela, w większości bez zgody rodzin. Był zadowolony z upoważnienia rodziny do autopsji, aby pobrać jego próbki, a następnie wykorzystać je do dawstwa narządów .
AlbaniaW 2004 roku , raport przez Ambasadę w Grecji w Tiranie mówi, że „dzieci Tirana zostali zamordowani, a ich ciała wyjechał do Włoch i Grecji w workach dyplomatycznych albańskich urzędników.”
IranIran jest jedynym krajem na świecie, w którym obowiązują przepisy regulujące rynek przeszczepów. Rząd gwarantuje dawcom wynagrodzenie w wysokości 1200 dolarów, co przyciąga wielu biednych Irańczyków, którzy chcą legalnie sprzedać swoje narządy. Dawcy z rzadką grupą krwi czasami nieformalnie żądają dodatkowych kwot do 10 000 USD. Zazwyczaj ten system nie pozwala dawcom wyjść z ubóstwa. Według Organ Watch czarny rynek wciąż jest rzeczywistością: „Bardzo trudno jest stworzyć system oparty na chciwości. Zbyt często jest mafia, która interweniuje ”. Według badań 58% dawców stwierdziło, że sprzedaż ich narządu miała negatywny wpływ na ich stan zdrowia, a 65% zgłosiło negatywne konsekwencje dla ich statusu zawodowego.
SyriaW 2010 roku jedenaście osób zostało aresztowanych w Syrii za handel organami, grupa handlarzy, kierowana przez syryjską parę, przetransportowała dawców z biednych dzielnic Aleppo w północnej Syrii do Egiptu , gdzie sprzedali nerki arabskim klientom w Zatoka Perska , głównie Saudyjczycy i Emiratczycy.
Od 2013 r. wojna domowa w Syrii doprowadziła do exodusu setek tysięcy uchodźców, którzy padli ofiarą handlu narządami, szczególnie w Turcji.
Afryka PołudniowaW Republice Południowej Afryki handel jest utrzymywany zarówno przez siatki przestępcze, jak i nielegalne pobieranie próbek w szpitalach.
W 2010 roku pięciu lekarzy Netcare zostało skazanych za udział w handlu narządami, podczas gdy Netcare został skazany za 109 przeszczepów dokonanych w latach 2001-2003. Grupa zaprzecza oskarżeniom.
JordaniaCo roku ponad 300 mieszkańców Królestwa Haszymidzkiego sprzedaje swoje nerki. W 2007 roku wykryto 81 przypadków nielegalnej sprzedaży narządów , głównie przez libańskich handlarzy dla klientów z Arabii Saudyjskiej i bogatych krajów Zatoki Perskiej .
WęgryZdecydowana większość ofiar handlu ludźmi to mieszkańcy regionów północno-wschodnich. Nie ma oficjalnych statystyk dotyczących skali zjawiska.
MozambikRząd planuje nakazać zamykanie firm w nocy, aby udaremnić handel ludźmi i narządami. W szczególności istnieją nerki i rogówki, które odżywiają sieci transplantacyjne. Raport Unesco przytacza przypadek 3-letniego dziecka znalezionego martwego po pobraniu narządów.Według UNESCO handel ludźmi wzrasta.
WłochyW 2009 r. podczas zgromadzenia Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci „Włoski minister spraw wewnętrznych Roberto Maroni ustalił związek między zaginięciem 400 nieletnich, którzy przybyli na wyspę Lampedusa w 2008 r., a organami handlującymi organami”. Rząd przypisuje zniknięcie około jednej trzeciej nieletnich migrantów przybywających na jego terytorium handlowi organami. Włochy mogły stać się skrzyżowaniem europejskiego handlu narządami.
W swoim zeznaniu Hunting, Me and War Criminals , była prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii , Carla Del Ponte , potępia handel narządami, do którego dochodzi w Kosowie pod koniec lat 90. , z udziałem obecnych wysokich rangą polityków. wśród ofiar byli więźniowie, w tym kobiety, Serbowie i inni Słowianie , przewiezieni latem 1999 roku z Kosowa do Albanii, gdzie zostali zabici za przechwycenie organów. „Te narządy zostały następnie wysłane z lotniska w Tiranie do klinik za granicą, aby wszczepić je płacącym pacjentom” – pisze. Ich kaci nie wahali się iść dalej. „Ofiary pozbawione nerki były ponownie zamykane w barakach do momentu, gdy zostały zabite dla innych narządów” – wyjaśnia. W czerwcu 2008 roku Rada Europy wszczęła dochodzenie i zleciła szwajcarskiemu senatorowi Dickowi Marty'emu zlecenie .
We wstępnym raporcie opublikowanym w grudniu 2010 roku oskarża obecnego premiera Kosowa Hashim Thaçi o to , że stoi na czele tego handlu. Grupa ta jest m.in. oskarżana o zakładanie w Albanii obozów okopanych, w których przetrzymywała swoich więźniów, a następnie dokonywała na nich egzekucji. Więzienia te były odizolowanymi domami i nieczynną fabryką, z których część została zamieniona na prowizoryczne kliniki prowadzone przez chirurga Shaipa Muję , członka grupy urzędników WAK zwanej Grupą Drenica .
W 2013 roku Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy uznało, że Unia Europejska nie wydaje się aktywnie walczyć z tą turystyką przeszczepową . Śledztwo, prowadzone przez prokuratora Vladimira Vuckevicia, ujawniło nowe zeznania, takie jak zeznania kosowskich partyzantów, którzy bez znieczulenia zabrali serce dwudziestokilkuletniego serbskiego więźnia, przytwierdzonego do szkolnych ławek.
Przypadek kliniki Medicus. Dochodzenie przeprowadzone przez EULEX ujawniło istnienie w pobliżu Prisztiny prywatnej kliniki Medicus, która była sercem międzynarodowej sieci handlu narządami, która działała do 2008 roku . Zarządzany przez Yusufa Erçina Sönmeza, renomowanego tureckiego chirurga , gościł „wolontariuszy” z Europy Wschodniej , Azji Środkowej i Turcji . Podczas tajnych operacji usuwano im organy, w zamian za co teoretycznie otrzymywali od 10 do 15 000 euro. W rzeczywistości wiele ofiar nigdy nie otrzymało zapłaty. Organy te zostały następnie przeszczepione biorcom z bogatych krajów, którzy zapłacili za operację do 100 tys. euro. Klinika skorzystała ze współudziału administracji Kosowa, która dała jej wygodne certyfikaty. Właściciel kliniki Lutfi Dervishi jest blisko związany z Hashim Thaci .
W styczeń 2011Yusuf Erçin Sönmez zostaje aresztowany w Stambule na podstawie międzynarodowego nakazu aresztowania wydanego przez Interpol . Nazywany przez prasę „ D Dr. Frankensteinem”, turecki prokurator zażądał przeciwko niemu 171 lat więzienia. W sierpniu 2012 roku dochodzenie Spiegla ujawniło, że niemiecki urolog zainwestowałby w klinikę prawie trzy miliony euro, gdy była aktywna.
W kwiecień 2013, europejski sąd uznał za winnych pięciu kosowskich lekarzy (w tym Dervishi) nielegalne prowadzenie działalności medycznej i przestępczość zorganizowaną . Dervishi został skazany na osiem lat więzienia. Sprawozdawca z Rady Europy , Dicka Marty'ego , powiedział, że sprawa kliniki Medicus był związany z najwyższych szczeblach rządu Kosowa. Kilka dni później, na początku maja , europejski wymiar sprawiedliwości wszczął nowe śledztwo przeciwko 8 osobom w sprawie Medicus, w tym byłemu ministrowi zdrowia Kosowa Ałuszowi Gasziemu i doradcy premiera Shaipa Muji, oskarżonym o handel organami. inne opłaty. Również blisko Hashim Thaci są zaangażowani w aferę Medicus, ale ich nazwiska pojawiają się również w handlu organami serbskich jeńców wojennych z Kosowa. Według raportu Dicka Marty'ego Shaip Muja był w czasie wojny szefem partyzanckiej służby medycznej UCK i sam dokonywał ablacji organów zamordowanym więźniom.
W 2008 r. policja UNMIK i Kosowo wszczęły śledztwo w sprawie sieci handlu narządami z siedzibą w Prisztinie i działającej w prywatnej klinice Medicus. Śledztwo podjęli następnie policjanci europejscy z Eulex pod kierunkiem prokuratora specjalnego. „Łowcy nerek”, jak nawołuje prasa, obiecali 15 tys. euro na nerkę dawcom z Mołdawii , Kazachstanu , Rosji czy Turcji . Pacjenci zapłacili 100 000 euro. Siedem osób zostało oskarżonych, w tym pięciu mieszkańców Kosowa i turecki chirurg o pseudonimie „Doctor Vulture”, Yusuf Sonmez , który zostanie aresztowany w 2011 roku. Dwa lata po odkryciu kliniki Medicus turecki chirurg Yusuf Sonmez został zwolniony za kaucją z zakazem opuścić terytorium, doktor Lutfi Dervishi, kierownik służby urologicznej w szpitalu w Prisztinie, wyobrażał sobie ten handel w 2006 roku, wkrótce po spotkaniu z Sonmezem podczas kongresu urologicznego. Lutfi Dervishi, który jest obecnie obiektem międzynarodowego nakazu aresztowania, zapewniłby połączenie dawców rekrutowanych w Turcji, Mołdawii, Kazachstanie i Rosji z biorcami. Wiceminister zdrowia Ilir Rrecaj został zawieszony na swoim stanowisku za umożliwienie klinice wykonywania przeszczepów, pomimo wyraźnego zakazu w prawie kosowskim.