Rola społeczności międzynarodowej w ludobójstwie Tutsi w Rwandzie

Od czerwca 1992 r. , Pod międzynarodową presją dyplomatyczną, negocjacje pokojowe między uchodźcami z Rwandyjskiego Frontu Patriotycznego a rządem Rwandy w celu zakończenia wojny domowej, która rozpoczęła się w 1990 r., Doprowadziły do ​​szeregu porozumień podpisanych przezLipiec 1992do sierpnia 1993 r. , Porozumienia z Arusha . Porozumienia te rozpoczęły się zawieszeniem broni, a następnie serią ustaleń politycznych i wojskowych mających na celu integrację uchodźców z diaspory rwandyjskiej ze społeczeństwem rwandyjskim. Pod koniec 1993 r. ONZ utworzyła misję pokojową UNAMIR , aby zapewnić ich stosowanie. Twardy sprzeciw wobec porozumień z Aruszy, bezpośrednio związany z władzą Rwandy, nie został uwzględniony w tych porozumieniach pokojowych .

Na miejscu sytuacja nie uległa poprawie. Etapy polityczne przewidziane w porozumieniach z Aruszy zostały opóźnione, a klimat utrzymywany przez ataki polityczne i masakry Tutsi został utrzymany. UNAMIR przesłał raport po zgłoszeniu, aby zażądać upoważnienia do podjęcia środków zapobiegawczych i wydajnego sprzętu. W tym klimacie, w ataku 6 kwietnia 1994 roku , nie wyjaśniono, była okazją do uruchomienia rzeź Hutu demokratycznych liderów korzystnych umów Arusha, a jednocześnie ludobójstwo na Tutsi . Dziesięciu belgijskich żołnierzy sił pokojowych UNAMIR zostało zmasakrowanych przez rwandyjską straż prezydencką7 kwietnia 1994. „Rezolucje” Rady Bezpieczeństwa ONZ z dnia21 kwietnia 1994 w 22 czerwca 1994 były bardzo kontrowersyjne i dały początek temu, co ocaleli z ludobójstwa i wielu komentatorów nazywało „porzuceniem (lub tchórzostwem) społeczności międzynarodowej”.

Wydaje się, że ONZ i siedem krajów jest bardziej bezpośrednio zaangażowanych w Ruandę  :

Poza tymi krajami cała społeczność międzynarodowa, za pośrednictwem mediów, społeczeństw obywatelskich i decyzji ONZ, doświadczyła granic swoich możliwości w zakresie wdrażania Konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa , jednogłośnie przyjętej na posiedzeniu Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w grudniu 1948 r. Po międzynarodowej świadomości ludobójstwa Żydów podczas II wojny światowej .

Belgia

Belgia była niezwykle wstrząśnięta wydarzeniami z 1994 roku. Jako była potęga kolonialna z zainteresowaniem śledziła wydarzenia w tym kraju. W przeddzień ludobójstwa Minuar stanowił połowę belgijskich żołnierzy. Przyjechał z wizytą minister z BelgiiLuty 1994, w czasie, gdy według pewnych trudnych do zweryfikowania źródeł wybuch ludobójstwa byłby nieuchronny. Nie wiadomo, czy ta wizyta opóźniła wybuch epidemii. W raporcie belgijskiego Senatu wymieniono „  19 dokumentów, w których chodzi o plan makiaweliczny, plan destabilizacji lub możliwych masakr. Dwa z tych dokumentów wyraźnie wspominają o możliwości ludobójstwa, dwa inne na to sugerują ( 52c ), trzy elementy listy egzekucyjnej, 11 dotyczące szkolenia paramilitarnego bojówek Hutu, 13 - bojkotu Arushy i 17 - dystrybucja broni wśród ludności przez władze  Rwandy.

Administracyjna metoda kolonizacji belgijskiej

Po najeździe na Ruandę w 1916 r. - wówczas kolonię niemiecką - Belgia otrzymała mandat Ligi Narodów w 1923 r . Z powodów, które odnoszą się do stanu teorii antropologicznych współczesnego świata zachodniego z lat dwudziestych - trzydziestych XX wieku , Belgia ustanowiła w Rwandzie i Burundi , administrowaną jako jeden podmiot, reżim kolonialny, który podzielił ludność kraju na „rasy”. i „zinstytucjonalizował” dominację administracyjną Tutsi nad Hutu i Twa . Polityka ta urzeczywistniła się poprzez ustanowienie etnicznego dowodu tożsamości i systematyczne wyznaczanie notabli Tutsi jako administratorów kolonialnych w regionach Rwandy. Ogromna większość Tutsi bez sprzeciwu przyjęła tę ideologię, która im sprzyjała.

Belgijski opór przed dekolonizacją

Kiedy w latach pięćdziesiątych monarchia Tutsi ogłosiła niepodległość, Belgia odwróciła sojusz z Tutsi na korzyść Hutu. Podążając za rozwojem intelektualnym, w postaci rasowej teologii wyzwolenia Hutu w kolonialnym Kościele katolickim w Rwandzie, odwróciła frustrację Hutu przeciwko przywilejom, które przyznała jej kolonialnym przekaźnikom Tutsi . Tutsi stali się celem powszechnego gniewu w 1959 roku i motywem żądania tożsamości Hutu, w pełni wspieranej przez Kościół rzymskokatolicki i belgijską władzę monarchiczną z zamiarem utrzymania belgijskiej obecności kolonialnej w Rwandzie.

Jednak Belgia była ograniczana przez instytucje międzynarodowe i rosnącą presję w kraju, aby przyznać Rwandzie niepodległość w 1962 r. Tutsi stali się przedmiotem dyskryminacji (ścisłe limity dostępu do uniwersytetów i służby cywilnej na przykład) i prześladowań, postrzeganych w Europie. . Plik4 lutego 1964, francuski dziennik Le Monde publikuje artykuł szwajcarskiego asystenta technicznego, pana Vuillemina, zatytułowany „Eksterminacja Tutsi, masakry w Ruandzie są przejawem starannie utrzymywanej nienawiści rasowej”. ”.

Powrót Belgii na początku lat 90

W Październik 1990po ataku RPF na północy kraju Belgia interweniowała w Ruandzie wspólnie z Francją, aby chronić i ewakuować cudzoziemców. Ale w przeciwieństwie do Francji, w obliczu fali arbitralnych aresztowań od 8 do 10 000 Tutsi, Belgia zdystansowała się od reżimu rwandyjskiego i szybko wycofała swoje wojska.

Kiedy ONZ zdecydowało o utworzeniu Minuaru w 1993 r., Misja wspierająca stosowanie porozumień z Aruszy w Rwandzie, Belgia zapewniła połowę kontyngentu sił pokojowych.

Belgowie z Minuaru są podejrzani przez niektórych przywódców Hutu o pracę dla RPF i są przedmiotem kampanii oszczerstw w mediach przed ludobójstwem, którego rezultatem jest „klimat anty-belgijski”.

Niepowodzenie belgijskiego zobowiązania

Po ataku z 6 kwietnia 1994 roku radio Mille Collines nadało pogłoskę, że jej autorem byli belgijscy żołnierze Minuaru . Dziesięciu belgijskich żołnierzy, przydzielonych przez Minuar do ochrony premiera (który również został zamordowany), zostało schwytanych i zamordowanych przez Rwandyjską Gwardię Prezydencką dnia7 kwietnia 1994. Ten dramatyczny epizod pogrążył Belgię w konsternacji.

Ponieważ 7 kwietniaBelgia zwróciła się do ONZ o przedłużenie mandatu Minuaru na ewakuację swoich 1520 obywateli, ale nie o ochronę zagrożonych Rwandy. Władze Rwandy odmawiają interwencji Belgii, podejrzewanej o to, że była przyczyną ataku, i wolą interwencję francuską. W raporcie Senatu Belgii możemy przeczytać te słowa ambasadora Belgii im12 kwietnia 1994 : „Naszym głównym zmartwieniem jest: personel, który dla nas pracował; niektóre osobowości związane z procesem demokratyzacji; duchowni. Raport kontynuuje: „W końcu rozpocznie się operacja„ Silver Back ”10 kwietnia i zakończy się 15 kwietnia, kiedy ostatni belgijscy cywile opuścili Ruandę. "

Belgia, rozczarowana brakiem wsparcia ONZ dla wzmocnienia Minuaru, postanawia wycofać się z Minuaru. W tym czasie ONZ ratyfikuje decyzję Belgii i21 kwietnia 1994Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 912 ogranicza Minuar do 270 obserwatorów. Informator, nazwany „Jean-Pierre” przez generała Dallaire , ogłosił Minuarowi na początku 1994 roku plan ataku na belgijskich żołnierzy w celu wypędzenia ich i osłabienia potencjału międzynarodowego oporu wobec ludobójstwa.

Czas na refleksję polityczną i postępowanie sądowe w Belgii

Po ludobójstwie Belgia przeżyła traumę i podział , rozpoczęła się refleksja parlamentarna. Senat belgijski powołał parlamentarną komisję śledczą, która zbadała i sporządziła parlamentarny raport opublikowany wGrudzień 1997.

„6 kwietnia 2000 r. Premier Belgii Guy Verhofstadt wziął udział w ceremonii upamiętniającej szóstą rocznicę ludobójstwa w Kigali. Korzysta z okazji, by po sześciu latach przeprosić i „wziąć odpowiedzialność za mój kraj”, z czego się później dowiedział „w imieniu mojego kraju i mojego narodu, przepraszam. "

Belgia po ludobójstwie wykazuje determinację do wszczęcia postępowania sądowego związanego z wydarzeniami z 1994 roku w Ruandzie. Ma dwa cele:

Pierwszym celem był proces, który odbył się w 2007 r. Przeciwko rwandyjskiemu oficerowi Bernardowi Ntuyahaga, oskarżonemu o zabójstwo premiera Rwandy oraz o schwytanie, przewiezienie i zamordowanie żołnierzy sił pokojowych w obozie wojskowym Kanombe. Został skazany na 20 lat więzienia.

W drugim celu Belgia przyjęła system prawny, który daje jej uniwersalną jurysdykcję do osądzania zbrodni przeciwko ludzkości. W 2001 roku czterech Rwandyjczyków zostało osądzonych i skazanych przez belgijskie sądy za zbrodnie ludobójstwa.

Francja

Francja zainteresował się Rwandzie od 1963 roku , datę podpisania pierwszych umów w dziedzinie kultury. Od 1975 roku porozumienia o szkoleniu żandarmerii rwandyjskiej zwiększyły wpływy Francji w Ruandzie. François Mitterrand będzie jeszcze bardziej podkreślał to zaangażowanie Francji, utrzymując bliższe stosunki z Juvénal Habyarimana od początku swojej pierwszej siedmioletniej kadencji.

„Umowy o specjalnej pomocy wojskowej” z 18 lipca 1975 r

Plik 18 lipca 1975, Valéry Giscard d'Estaing podpisał umowy o współpracy z prezydentem Juvénal Habyarimana na szkolenie w Rwandzie żandarmerii. Porozumienie to określało w artykule 3 bardzo precyzyjne granice: „oni (żołnierze francuscy) w żadnym wypadku nie mogą być związani z przygotowaniem lub przeprowadzeniem działań wojennych, utrzymaniem lub przywróceniem porządku lub legalności” . Następnie prezydent François Mitterrand i prezydent Juvénal Habyarimana nawiązali „przyjaźnie” między oboma krajami.

Plik 20 kwietnia 1983, poprawka do art. 3 porozumienia z 1975 r. umożliwiła francuskim żołnierzom odpowiedzialnym za szkolenie rwandyjskiej żandarmerii do służby „w mundurze rwandyjskim” i zniosła ostrożne ograniczenia, o których mowa powyżej. Od początku inwazji wygnańców Tutsi z Ugandy1 st październik 1990Prezydent Habyarimana zaapeluje do Francji o wsparcie militarne, chociaż wbrew powszechnemu przekonaniu umowy podpisane między oboma krajami nie są umowami o obronie, a jedynie umowami dotyczącymi szkolenia rwandyjskiej żandarmerii. Gdyby istniały umowy o obronie, mogłyby to być jedynie ustne umowy między François Mitterrandem i Juvénal Habyarimana .

Operacja Noroît

Plik 1 st październik 1990The RPF wchodzi Rwanda . Prezydent Juvénal Habyarimana natychmiast poprosił swojego francuskiego homoloque, François Mitterranda , o pomoc w odparciu tej ofensywy. Armia francuska rozpoczyna operację Noroît4 października. W wyniku ofensywy RPF, która wzbudziła obawy o bezpieczeństwo obywateli francuskich w Rwandzie, francuscy przywódcy w tym czasie zdecydowali się przeprowadzić operację, której potrójnym celem była ochrona ambasady francuskiej, zapewnienie ochrony francuskim obywatelom, aw razie potrzeby do udziału w ich ewakuacji.

Operacja Noroît miała być tymczasowa, ale odbędzie się w latach 1990–1993. Po stronie francuskiej zawsze będzie uzasadniona koniecznością przestrzegania umów szkoleniowych żandarmerii rwandyjskiej oraz pomocy Rwandzie w walce z agresją zewnętrzną. Uganda. Będziemy nawet mówić o umowach obronnych, których istnienie nigdy nie zostało ustalone przez władze obu krajów.

RPF ze swojej strony będzie nadal oskarżać Francję o uważanie jej za wroga w tym okresie, brak neutralności i współudział w ludobójczych masakrach dokonywanych przez władze Rwandy i potępionych jako takie przez organizacje pozarządowe i ONZ. W odpowiedzi Francja i Ruanda oskarżają RPF o jeszcze poważniejsze masakry, których rozmiaru nie potwierdzą ówczesne dochodzenia. Zakres tych masakr RPF nadal jest przedmiotem gorących kontrowersji we Francji. Jej cel wiąże się z uzasadnieniem zasadności francuskiej polityki w Ruandzie podczas operacji Noroît.

Plik 12 lipca 1992podpisanie pierwszej umowy z Arushą. W swoim artykule 2 przedstawia dwie kwestie, które bezpośrednio dotyczą Francji:

„2. Zawieszenie dostaw amunicji i innych materiałów wojennych na ziemi; " „6. Wycofanie wszystkich obcych wojsk po skutecznym utworzeniu Neutral Military Observer Group (GOMN), z wyjątkiem wojskowych pracowników pomocy w Rwandzie na podstawie dwustronnych umów o współpracy; "

GOMN jest ustawiony na 11 sierpnia 1992. Armia francuska miała zatem opuścić Ruandę od tego dnia, wbrew powszechnemu przekonaniu, że musiała zostać przekazana UNAMIR ONZ.

Po ludobójstwie Francja jest również oskarżana o wyszkolenie milicjantów w ramach operacji Noroit, do której Francja zawsze odmawiała.

Wycofanie się z przybycia Minuaru

the 4 sierpnia 1993podpisywane są ostatnie umowy z Arushą. RPF i jej sojusznicy zgodzili się jedynie na podpisanie porozumień z Aruszy pod warunkiem sine qua non, że wojska francuskie opuszczą Ruandę zaraz po utworzeniu GOMN (11 sierpnia 1992).

Francja postanawia honorować umowę z dnia 12 lipca 1992i ewakuować kontyngent Noroît. Armia francuska opuści Rwandę w krajuGrudzień 1993. Kilkudziesięciu pomocników wojskowych pozostanie w Rwandzie w celu wykonywania czynności związanych z konserwacją techniczną, zgodnie z posłami francuskimi i zgodnie z artykułem 2.6 pierwszego porozumienia z Aruszy: „z wyjątkiem pracowników pomocy wojskowej przebywających w Rwandzie na podstawie porozumień”. Współpraca dwustronna ” z 1975 roku.

Operacja Amaryllis

Z 6 kwietnia 1994w Kigali kilka godzin po zamachu zostało zamordowanych trzech francuskich wojskowych pracowników pomocniczych (dwóch podoficerów żandarmerii i żona jednego z nich).

Plik 8 kwietnia 1994dwa dni po ataku na prezydenta Habyarimana Francja rozpoczęła operację Amaryllis, aby umożliwić bezpieczną ewakuację 1500 obywateli, głównie mieszkańców Zachodu, a także członków rodziny prezydenta. Niektórzy ocaleni z Rwandy ostro skrytykowali tę operację, która według zeznań nie obejmowała ewakuacji Rwandy zagrożonych masakrami, nawet gdy byli zatrudniani przez władze francuskie. Jednak wojska francuskie zapewniły ewakuację około 400 osób, prawie wyłącznie osób bliskich reżimowi Habyarimana, w tym M me Habyarimana i jego rodziny.

Parlamentarna misja informacyjna w Rwandzie usłyszała kilka sprzecznych opinii na ten temat. Ambasador Marlaud wypowiedział się przeciwko oskarżeniom o dyskryminację podczas ewakuacji i telegramowi z11 kwietniaz Paryża: „departament potwierdza, że ​​wskazane jest zaoferowanie obywatelom Rwandy należącym do personelu ambasady (rekrutowanym lokalnie), do których można dotrzeć, możliwości opuszczenia Kigali z siłami francuskimi” . Z drugiej strony, kilka zeznań dostarczyło elementów wskazujących, że ofiarom trwającego ludobójstwa udzielono bardzo niewielkiego wsparcia:

Inny aspekt jest przedmiotem wielkich kontrowersji. Według deputowanych francuskich chodzi o „  nieinterwencję w obliczu masakr  ”:

„Z kolei francuscy żołnierze wykonywali misje ewakuacyjne powierzonych im Francuzów i cudzoziemców, ściśle przestrzegając rozkazów operacji. Zgromadzone przez Misję dokumenty dotyczące warunków przeprowadzenia operacji Amarylis wskazują, w kontekście utrzymywanych relacji z prasą, że media były bardzo obecne od drugiego dnia operacji. Wskazują, że COMOPS ułatwiał im pracę, udzielając im dwóch codziennych briefingów prasowych i pomagając im w podróżach, ale ze stałą troską o to, by nie pokazywać francuskim żołnierzom ograniczającym dostęp do ośrodków przegrupowania na terytorium Rwandy tylko cudzoziemcom lub nie interweniować w koniec masakr, których byli bliskimi świadkami. "

Plik 14 kwietnia Operacja Amaryllis dobiegła końca.

Operacja Turkus

Francja była bardzo aktywna w ONZ w dyskusjach na temat wzmocnienia Minuaru w r Maj 1994. W obliczu inercji społeczności międzynarodowej miał trudności z uzyskaniem zgody ONZ na poprowadzenie operacji Turkus ,22 czerwca w 22 sierpnia 1994. Operacja ta została przeprowadzona z Zairu w południowo-zachodniej i północno-zachodniej Rwandzie.

Protokół Rady Ministrów, przeanalizowany przez Pierre'a Faviera i Michela Martina-Rolanda, a następnie przez Pierre'a Péana, wskazuje, że prezydent François Mitterrand i minister spraw zagranicznych Alain Juppé byli zdecydowanymi zwolennikami interwencji mającej na celu ratowanie życia. Premier Édouard Balladur i minister obrony François Léotard obawiali się poślizgu w kierunku operacji kolonialnej, ale doszli do pozycji dwóch pierwszych. Ogłoszonym celem była ochrona w „  bezpiecznej strefie humanitarnej  ” „ludności zagrożonej” zarówno ludobójstwem, jak i konfliktem zbrojnym między RPF a tymczasowym rządem Rwandy. Francja twierdzi, że chroniła 8 000 Tutsi w obozie Nyarushishi i że uratowała 800 Tutsi w Bisesero w pobliżu Kibuye.

Prawdziwa postawa armii francuskiej w terenie jest przedmiotem ożywionych kontrowersji, w zależności od okresu i miejsca operacji Turkus.

Joseph Ngarambe, który przeanalizował trzysta nagrań wideo dla ICTR, powiedział:

„Wyraźnie widzimy starcie między ekstremistami Hutu a armią francuską po zdemontowaniu barier, aby przepuścić Tutsi. Ekstremiści zastanawiali się, czy powinni zaatakować Francuzów. Widzimy francuskich żołnierzy przybywających do dużego obozu Tutsi w Nyarushishi, aby ich chronić, widzimy ewakuacje, ale także sposób, w jaki Francuzi radzą sobie z FAR. "

Francuski żandarm GIGN potwierdził w 2005 roku w Le Point i we Francji Culture, że przez pierwsze piętnaście dni francuscy żołnierze zostali poinformowani przez Francję, że to Tutsi dokonali masakry Hutu.

Doszło do starć militarnych z żołnierzami RPF Paula Kagame .

Francuska klasa polityczna prawie jednogłośnie opowiadała się za tą operacją. Valéry Giscard d'Estaing był jedynym francuskim politykiem, który otwarcie krytykował samo istnienie tej operacji,7 lipca 1994według komentarzy zamieszczonych w gazecie Le Monde : „„… co będziemy robić? ”- zapytał były prezydent republiki.„ Tutsi posuwa się naprzód. Że mamy zamiar sprzeciwić się ich posunięciu, jakim prawem? ”. - wykrzyknął. - Obecnie Tutsi posuwa się naprzód, to znaczy ofiary, i mamy za sobą część tych, którzy dokonali masakr… ” Organizacje pozarządowe nie od razu utożsamiły się z humanitarną rolą, jakiej oczekuje od nich armia .

Wyrzuty pod adresem Francji

Żołnierze francuscy przyznali się do przeprowadzania podczas operacji Noroît kontroli tożsamości na podstawie etnicznego dowodu tożsamości Republiki Rwandy, w którym określono, czy daną osobą był Hutu , Tutsi czy Twa . Przyznali również, że doradzali oficerom FAR w walce z RPF podczas wojny domowej w Rwandzie . Świadkowie twierdzą, że w walkach tych brali udział francuscy żołnierze , czemu Francja zaprzecza .

Francja, stałego pięciu członków Rady Bezpieczeństwa z ONZ i jest pobierana w tym okresie po uzbrojony i wspomagany reżim. Głosy zarzucają, że wzmacniając obóz, który miał stać się ludobójczy, Francja sprzyjałaby wybuchowi ludobójstwa .

Według Pierre'a Péana i Bernarda Lugana jedyną krytyką, jaką można skierować przeciwko Francji, jest to, że nie doszło do końca jej logiki, ponieważ według nich to ataki RPF wywołałyby, z pełną świadomością przyczyny, ludobójstwo milicji Hutu, podobnie jak poprzednie ataki, wywołało, równie świadomie, pierwsze nadużycia: Francja powinna była utrzymać swoje wojska w 1993 r., nie dać się zastraszyć i powtórzyć to, co zrobiono w 1990 r.

Dostawy broni do rwandyjskich sił zbrojnych na lotnisku w Goma , mieście na granicy Rwandy w Zairze , były podobno dokonywane do18 lipca 1994, pytając o jego rolę podczas ludobójstwa . Jeden z nich powstał na podstawie dostawy dokonanej przez Egipt w 1992 r., Która miałaby otrzymać gwarancję Crédit Lyonnais, ówczesnego banku publicznego, a dokładniej jego oddziału w Londynie. Dokument wyprodukowany przez Human Right Watch wspomina jedynie o spacji obok słowa „bank” pełniącego funkcję poręczyciela. Z drugiej strony była dostawa przez handlarzy18 lipca, ale do tego czasu Kigali już wpadło w ręce RPF. Obywatelska komisja śledcza zidentyfikowała w zebranych dokumentach pięć przesyłek, ale jeden z jej świadków, dziennikarz Franck Johannès, mówi o dostawach codziennych.

Francja jest również oskarżana o dalsze wspieranie ludobójstwa podczas operacji Turkus , czemu jej urzędnicy zaprzeczają, twierdząc, że była to wzorowa interwencja humanitarna . Dla jednych humanitarna, zwłaszcza w czasie epidemii cholery w obozach dla uchodźców w Zairze , dla innych była to wysoce wątpliwa operacja, ponieważ według nich ułatwiłaby ucieczkę odpowiedzialnych za ludobójstwo bez ich rozbrajania. ludobójstwo trwa dłużej niż w pozostałej części kraju i masowe wysiedlenia ludności w Zairze (około dwóch milionów ludzi). Władze francuskie zarzucają RPF, że spowodował połowę tych przemieszczeń , odmawiając ich rady, aby nie inwestować w północno-zachodniej części kraju. W przypadku RPF , ta rada jest kolejnym dowodem francuskiej zmowy podczas ludobójstwa, ponieważ zasadniczo francuscy żołnierze poprosili RPF o pozostawienie części kraju dla ludobójczych milicji.

Poselska misja informacyjna

Po kampanii prasowej, w tym artykułów dziennikarza Patricka de Saint-Exupéry, opublikowanych w 1994 i 1998 r. We francuskiej gazecie Le Figaro , francuski parlament postanowił zbadać działania Francji w Ruandzie za pośrednictwem parlamentarnej misji informacyjnej w sprawie Rwandy . Francuskie organizacje pozarządowe chciałyby parlamentarnej misji rozpoznawczej, dysponującej szerszymi uprawnieniami prawnymi, w celu poszukiwania prawdy. Po kilku miesiącach pracy, na podstawie wywiadów i analizy dokumentów archiwalnych, przewodniczący misji parlamentarnej, były minister sił zbrojnych Paul Quilès , uzna, że Francja nie jest winna (grudzień 1998 ).

Odrodzenie się wyrzutów

Dziesięć lat później, w 2004 roku, książki, filmy, audycje radiowe i telewizyjne na nowo rozpaliły kontrowersje wokół roli Francji w Rwandzie. WMarzec 2004, gazeta Le Monde ujawniła raport Bruguière'a, w którym zarzuca Paulowi Kagame, że jest autorem ataku na Juvénal Habyarimana . Ze swojej strony organizacje pozarządowe niezadowolone z wniosków ze sprawozdania z misji parlamentarnej w Ruandzie, z inicjatywy stowarzyszenia Survie , utworzyły obywatelską komisję śledczą . Pod koniec tygodnia pracy w Paryżu odczytano ich „prowizoryczne wnioski”27 marca 2004podczas konferencji, którą zorganizowali w ogrodzeniu francuskiego Zgromadzenia Narodowego, w obecności jednego z dwóch sprawozdawców sprawozdania parlamentarnego, byłego posła Pierre'a Brany . Plik7 kwietnia 2004między Rwandą a Francją miał miejsce poważny incydent dyplomatyczny w czasie upamiętnienia ludobójstwa w Kigali . Podczas ceremonii prezydent Rwandy publicznie oskarżył Francję o to, że nie przeprosiła za swoją rolę w Ruandzie i mimo to twierdzi, że uczestniczy w obchodach.

W Lipiec 2004ministrowie spraw zagranicznych obu krajów zgodzili się „podzielić się dziełem pamięci” w sprawie ludobójstwa. Rwanda ogłosiła kilka dni później: „Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy organicznej ustanawiającej niezależną komisję krajową odpowiedzialną za zbieranie dowodów udziału Francji w ludobójstwie popełnionym w Rwandzie w 1994 roku”. Francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych „odnotowało” utworzenie tej rwandyjskiej komisji. Komisja podała swoje sprawozdanie do wiadomości publicznej wSierpień 2008.

Plik 22 października 2004The Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy oficjalnie poprosił „Republic of France”, aby umożliwić jej byłego ambasadora Jean Michel Marlaud i jeden z jej przedstawicieli wojskowych, oficer Jean-Jacques Maurin, aby odpowiedzieć na wniosek obrony rzekomego mastermind ludobójstwa: Pułkownik Bagosora jest sądzony. Pułkownik Bagosora był pierwszym były student Rwandzie oficer francuskiej War College. [1]

Plik 27 listopada 2004, w telewizyjnej debacie na temat France 3 , po projekcji filmu „ Zabij ich wszystkich!” „Zrealizowany przez trzech studentów politologii, przewodniczący parlamentarnej misji informacyjnej w Ruandzie, Paul Quilès po raz pierwszy przewidział, że„ Francja prosi ludność Rwandy o przebaczenie, ale nie od jej rządu ”.

W Sierpień 2008przy okazji publikacji raportu komisji rwandyjskiej w sprawie zaangażowania Francji rwandyjski minister sprawiedliwości opublikował listę 33 francuskich osobistości, które mogą być ścigane za współudział w ludobójstwie.

Postępowanie sądowe we Francji

We Francji wniesiono różne skargi na ludobójców, o których przypuszcza się, że są obecni na francuskiej ziemi. Żaden nie doszedł jeszcze do skutku. WCzerwiec 2004, Francja został skazany na ten temat na powolność jego sprawiedliwości przez Europejski Trybunał praw człowieka .

Plik 3 lutego 2005Obywatelska komisja śledcza publikuje w księgarniach swój raport i memorandum prawne, aby określić ramy ewentualnych postępowań sądowych przeciwko francuskim urzędnikom. W międzyczasie Rwandyjczycy złożyli skargi do francuskiego wymiaru sprawiedliwości, którzy twierdzą, że są ofiarami działań francuskich w Ruandzie. Należą do nich gwałty popełnione rzekomo w obozie Nyarushishi, w bezpiecznej strefie humanitarnej operacji Turquoise , przez francuskich żołnierzy.

Plik 16 lutego 2005Kilka nowych skarg zostało wniesionych do sądów przez mistrza Antoine Comte i mistrza Williama Bourdona w Paryżu w imieniu powodów z Rwandy. Skargi odnoszą się do aktów „współudziału w ludobójstwie” ze strony francuskich wojskowych, które sprawiedliwość będzie musiała zidentyfikować. Te skargi znajdują się również w ZHS operacji Turquoise. Zgodnie z prawem międzynarodowym i prawem francuskim skargi dotyczące współudziału w ludobójstwie nie podlegają przedawnieniu.

Stany Zjednoczone

Rola Stanów Zjednoczonych jest bezpośrednio inspirowana porażką, jakiej właśnie doznały podczas interwencji w Somalii w 1993 roku . Wyraźnym celem amerykańskiej polityki jest więc trzymanie się z dala od konfliktu.

Przez dwa miesiące, od kwietnia do Maj 1994Przywódcy USA będą prowadzić wojnę na użycie słowa „ludobójstwo”, które zmusiły społeczność międzynarodową do interwencji w Rwandzie w ramach Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa (przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w9 grudnia 1948). Był to niewątpliwie jeden z hamulców skuteczności Minuaru podczas ludobójstwa. Stany Zjednoczone nie zapłaciły tego, co były winne ONZ , nie było pieniędzy i nikt nie miał żadnego realnego interesu w siłach międzynarodowych . Edward S. Walker, Jr.  (nie) przekazuje życzenie Madeleine Albright , ambasador USA przy ONZ , aby anulować Minuar i repatriować żołnierzy sił pokojowych .

Stany Zjednoczone oferowane Paul Kagame staż poleceń służb w Fort Leavenworth , Kansas od czerwca do października 1990 roku

W 2001 roku rząd USA odtajnił dokumenty. Pokazują one, według Samatha Power, że został poinformowany o ludobójstwie wystarczająco wcześnie, aby uratować życie, ale stracił kilka okazji do interwencji.

W 1998 roku Bill Clinton podczas wizyty w Rwandzie przeprosi za „nie zrobienie tyle, ile mogliśmy i powinniśmy byli zrobić, aby spróbować ograniczyć to, co się stało”.

Organizacja Jedności Afrykańskiej i krajów afrykańskich

OJA , obecnie przekształcona w Unię Afrykańską , poinformował o ludobójstwie w 2000 roku.

Kraje otaczające Ruandę przyjęły uchodźców Tutsi, którzy uciekli z Rwandy od 1959 roku . Uganda stała się miejscem spotkań z Rwandyjski Front Patriotyczny , który zdecydował się na powrót siłą w Rwandzie wPaździernik 1990. Tanzania w Arusha mieści negocjacji pokojowych między RPF i reżimu Habyarimana , a następnie Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy .

Wydarzenia w Burundi , bardzo blisko Rwandy pod względem struktury populacji i kolonizacji, ale mając inną historię po uzyskaniu niepodległości, prawdopodobnie miały bardzo istotny wpływ na planistów ludobójczego projektu.

Ludobójstwo Tutsi w Rwandzie było mocno odczuwalne w Afryce. Ale Rwandyjskie Siły Zbrojne, ex-FAR ludobójczego reżimu, i milicje Interahamwe znalazły schronienie w szczególności w Zairze . Wielu odpowiedzialnych za ludobójstwo, planistów poszukiwanych przez Międzynarodowy Trybunał Karny dla Ruandy , znalazło schronienie w krajach afrykańskich. Niektórzy zostali schwytani i przekazani ICTR.

W 2000 r. Powstał kolektyw afrykańskich pisarzy, aby pisać „z obowiązku pamiętania” o ludobójstwie dokonanym na Tutsi w Ruandzie .

Nawet dzisiaj Afryka wielkich jezior , a zwłaszcza Demokratyczna Republika Konga , cierpi z powodu niestabilności politycznej, częściowo spowodowanej obecnością w locie sił ludobójstwa i RPF. RPA odgrywa coraz bardziej obecna w tym regionie pacyfikacji wysiłków.

Organizacja Narodów Zjednoczonych

W czasie ludobójstwa sekretarzem generalnym ONZ był Boutros Boutros-Ghali . Rola ONZ była krytykowana, w szczególności przez Francję i Rwanda . ONZ nie zbadała ataku, który był sygnałem rozpoczęcia ludobójstwa. Przez tygodnie społeczność międzynarodowa pozwalała, by zabójstwa odbywały się bez interwencji. UNAMIR , misja ONZ w Rwandzie, miał zarządzać w tym okresie w warunkach, że jego dowódca generalny Romeo Dallaire obszernie opisanych w książce podają sobie ręce z diabłem . W 1999 r. Sekretarz Generalny ONZ Kofi Annan zwrócił się do niezależnej komisji o przedstawienie raportu z działań ONZ podczas ludobójstwa . Z ustaleń tego raportu wynika, że ​​„interwencja Organizacji Narodów Zjednoczonych przed ludobójstwem, które miało miejsce w Rwandzie w 1994 r. Iw jego trakcie, zawiodła pod kilkoma podstawowymi względami. Chociaż Organizacja Narodów Zjednoczonych nie była w stanie zapobiec ludobójstwu Tutsi w Ruandzie i powstrzymać go, odpowiedzialność spoczywa na kilku podmiotach, w szczególności na Sekretarzu Generalnym, Sekretariacie, Radzie Bezpieczeństwa, UNAMIR i organizacji państw członkowskich. Ta międzynarodowa odpowiedzialność usprawiedliwia Organizację i zainteresowane państwa członkowskie do jednoznacznego przeproszenia narodu rwandyjskiego. Jeśli chodzi o odpowiedzialność Ruandyjczyków, którzy planowali akty ludobójstwa na swoich rodakach, zachęcali do nich i dokonywali takich aktów, należy kontynuować wysiłki zmierzające do pociągnięcia ich przed wymiar sprawiedliwości - przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym dla Rwandy i organami krajowymi w Ruandzie. "

Przyczyny niepowodzenia

Raport wniosek Kofi Annan podkreślił, co następuje:

Słaba ocena sytuacji  : podpisanie porozumień z Aruszy wSierpień 1993został przyjęty z optymizmem. Mandaty UNAMIR zakładały powodzenie porozumień pokojowych i w żadnym momencie nie stanowiły rozwiązania awaryjnego ani nie rozważano zastosowania planu awaryjnego w przypadku niepowodzenia procesu pokojowego, pomimo wielu znaków ostrzegawczych w pierwszej połowie 1994 r. Fakt że raporty o egzekucjach doraźnych lub zagrożeniach ludobójstwa nie zostały wzięte pod uwagę, podkreśla brak koordynacji służb ONZ, w szczególności między Komisją Praw Człowieka a Departamentem Operacji Pokojowych. Spowodowało to niedostateczną liczbę personelu i wyposażenia UNAMIR, ale także zbyt restrykcyjne ograniczenie jej mandatów. Na przykład gwarancja strefy wolnej od broni w Kigali została powierzona obu stronom (rządowi Rwandy i RPF ), a nie UNAMIR. Zakaz samodzielnego zajmowania przez UNAMIR składów broni mógł być jedynie sygnałem bezkarności uzbrojonych milicji, a sprawę tę należało przedstawić Radzie Bezpieczeństwa. Podobnie należało podnieść groźbę pod adresem kontyngentu belgijskiego. Neutralna rola przypisana UNAMIR, uprawniona w procesie pokojowym, była niewystarczająca w momencie wybuchu kryzysu i ani Sekretariat ONZ, ani Rada Bezpieczeństwa nie były w stanie zgodzić się na szybką ewolucję tego mandatu. Od początku zabójstw7 kwietnia 1994i przez kilka tygodni ONZ kładło nacisk na dążenie do zawieszenia broni, tak jakby wydarzenia były ograniczone do wznowienia działań wojennych przez dwie wojujące strony, bez dokładnego mierzenia charakteru systematycznej masakry cywilnej ludności Tutsi. Często organizacje pozarządowe umożliwiały ostrzeżenie członków Rady Bezpieczeństwa o tym, co dzieje się w terenie. Ryzyko konfliktu i napięć nie zostało dostatecznie wzięte pod uwagę w okresie poprzedzającym6 kwietnia.

Dezorganizacja UNAMIR  : podczas poważnych wydarzeń, które nastąpiły po ataku6 kwietniaUNAMIR znalazł się w kompletnym chaosie i dowódca sił szybko zorientował się, że nie ma już skutecznej władzy nad swoimi żołnierzami. Kontyngent belgijski początkowo wykonywał swoją narodową linię dowodzenia, a kontyngent Bangladeszu przestał odpowiadać na rozkazy. UNAMIR próbował odpowiedzieć na prośby o ochronę przed postaciami politycznymi poszukiwanymi przez gwardię prezydencką i grożącymi śmiercią, ale czasami zbyt łatwo ulegał groźbom milicji, pozostawiając ludzi, których miał chronić, ich losowi. Na przykład, według rodziny przywódcy Partii Liberalnej , pana Ndasingwy, strażnicy stacjonujący przed jego domem uciekli, gdy przybyli członkowie Gwardii Prezydenckiej. Pan Ndasingwa, jego żona, dzieci i matka zostali zastrzeleni. Ta dezorganizacja pojawia się również podczas zabójstwa dziesięciu belgijskich żołnierzy sił pokojowych i braku komunikacji wewnątrz UNAMIR, co uniemożliwiło tej ostatniej uświadomienie sobie niebezpieczeństwa, w jakim się znajdowali. Ponadto Francja, Belgia, Włochy i Stany Zjednoczone, które rozpoczęły operacje ewakuacji swoich obywateli, nie włączyły UNAMIR do tych operacji. Decyzja Belgii o wycofaniu kontyngentu była jednostronna, a Bangladesz miał pokusę, by zrobić to samo, zagrażając spójności UNAMIR.

Podzielona Rada Bezpieczeństwa  : Rada Bezpieczeństwa została podzielona między zwolenników wycofania się z UNAMIR, takich jak Stany Zjednoczone, i zwolenników wzmocnienia UNAMIR, w szczególności Ruchu Non- UNAMIR . Decyzja o zmniejszeniu siły UNAMIR do 270 ludzi21 kwietniagorzko odczuwało się w Ruandzie. Plik29 kwietniaSekretarz Generalny prosi o ponowne rozważenie tej kwestii, ale przez kilka tygodni Rada Bezpieczeństwa jest podzielona co do celowości użycia siły zgodnie z rozdziałem VII, który wymaga zaangażowania ludzi i sprzętu, lub dalszego wzywania obu stron do zawieszenie broni i powrót do spokoju. Odmowa używania terminu ludobójstwo , spowodowana brakiem woli działania, utrzymywała się w Radzie Bezpieczeństwa, w tym przy określaniu nowego mandatu UNAMIR II w maju. To tylko8 czerwca 1994że Rada Bezpieczeństwa ONZ używa terminu „akty ludobójstwa” .

ONZ w trudnej sytuacji finansowej  : W ciągu pięciu lat poprzedzających operację pokojową w Ruandzie działania pokojowe w ramach ONZ znacznie się nasiliły. Departament Operacji Pokojowych (DPKO) zarządzał wówczas 70 000 ludzi na całym świecie, a ONZ miała wówczas miliard dolarów zadłużenia, co wyjaśnia brak wyposażenia UNAMIR i oszczędności, o które zabiegał UNAMIR. Sekretariat Generalny starał się zastosować. Niektóre kraje wysłały swoje kontyngenty do UNAMIR bez wyposażenia, licząc na to, że ONZ to zrobi. Na początku ludobójstwa jednostki UNAMIR miały nie więcej niż dwa dni wody, żywności i paliwa.

Syndrom Somalii  : Komisja ONZ do zbadania tragicznej śmierci żołnierzy sił pokojowych w Somalii opublikowała raport w chwili, gdy rozpoczęło się ludobójstwo Tutsi w Rwandzie. W raporcie stwierdzono, że „ONZ powinna powstrzymać się od jakichkolwiek dalszych działań mających na celu wprowadzenie pokoju podczas wewnętrznego konfliktu w państwie”. Raport ten wpłynął na Radę Bezpieczeństwa w kwestii niechęci do wysyłania dużej liczby osób do Rwandy.

Decyzje Rady Bezpieczeństwa

Refleksje zaangażowanych podmiotów ONZ

Kofi Annan , który nie był jeszcze sekretarzem generalnym ONZ, był bardzo naznaczony ludobójstwem. Był wówczas podsekretarzem generalnym „Domp” ( Departament Operacji Pokojowych ), służbie ONZ odpowiedzialnej za monitorowanie stosunków z UNAMIR . W swoim przemówieniu z7 kwietnia 2004z okazji dziesiątej rocznicy ludobójstwa wyraził szczególne zaniepokojenie wydarzeniami w Ruandzie w zakresie zasadniczego zapobiegania konfliktom zbrojnym i ludobójstwu.

W swoim raporcie „Żaden świadek nie powinien przeżyć” HRW podkreśla różnice w ocenie w czasie ludobójstwa między generałem Dallaire a Jacques-Rogerem Booh Booh, oficerem dyplomatycznym UNAMIR. Według stowarzyszenia w czasie ludobójstwa komunikaty Jacquesa-Rogera Booh Booh dotyczące wydarzeń w Ruandzie były bardzo dalekie od rzeczywistości, w przeciwieństwie do przekazów Roméo Dallaire, i prawdopodobnie przyczyniły się do dezinformacji Rady Bezpieczeństwa.

W swojej książce I Shake Hands with the Devil , generał Dallaire, dowódca UNAMIR , wyraża powtarzający się brak środków, z których ucierpiał jego misja i ograniczenie powierzonych mu mandatów. Opisuje okropne sceny, które musieli znosić jego żołnierze. Krytykuje Jacquesa-Rogera Booh Booha, specjalnego przedstawiciela Sekretarza Generalnego ONZ, którego metody ledwo doceniał. Krytykuje również działania Francji w Ruandzie.

W Marzec 2005, Jacques-Roger Booh Booh publikuje książkę wydaną we Francji, w której bardzo ostro krytykuje swojego byłego podwładnego.

Organizacje pozarządowe

Organizacje pozarządowe zajęły się ludobójstwem dokonanym na Tutsi w Ruandzie. Niektóre, takie jak Międzynarodowa Federacja Praw Człowieka lub francuskie stowarzyszenie Survie , zgłosiły ostrzeżenie co najmniej rok wcześniej.

Lekarze na świecie i Lekarze bez granic

W obliczu wydarzeń lekarze byli przytłoczeni. Médecins du monde i Médecins sans frontières miały tam misje. Médecins sans frontières zatrudniało kilkuset Rwandyjczyków. Bardzo duża ich część została zmasakrowana na oczach bezsilnych mieszkańców Zachodu. Francuski personel Médecins sans frontières podejmie niezwykle krytyczną akcję medialną przeciwko władzom francuskim w kwietniu i maju 1994 r. I uda się do ONZ. Ich wezwanie pozostanie sławne: „Nie powstrzymamy ludobójstwa z lekarzami. "

Podczas operacji „Turkus ” we Francji , pod koniec ludobójstwa, doszło do rozłamu między organizacjami pozarządowymi, które przyjęły interwencję, a tymi, które były wobec niej podejrzane. Inne krajowe sekcje Médecins sans frontières nie podzielały podejścia sekcji francuskiej. Francuscy żołnierze, którzy liczyli, że organizacje pozarządowe „wykonają pracę humanitarną”, potępili ich niechęć. Ta niechęć została częściowo przezwyciężona, gdy w obozach dla uchodźców wybuchła cholera i trzeba było nieść pomoc chorym uchodźcom. Ale wListopad 1994, Lekarze bez Granic lewo obozy ponownie, twierdząc, że ekstremiści Hutu nałożyła się siłą wśród populacji uchodźców w Zairze.

HRW

Human Rights Watch opublikował raport wMaj 1994. W 1999 r. HRW i Międzynarodowa Federacja Praw Człowieka opublikowały wspólny 800-stronicowy raport „ Leave None to Tell the Story” , przetłumaczony na francuski „ Żaden świadek nie musi przeżyć” .

Inny

W 1998 r. We Francji powołano komisje prawdy w Ruandzie, które były nieudaną próbą nakłonienia parlamentu do powołania komisji śledczej w sprawie udziału Francji w Rwandzie zamiast misji rozpoznawczej.

W 2004 r. Organizacje pozarządowe powołały obywatelską komisję śledczą w sprawie zaangażowania Francji w Ruandzie, co zaowocowało 600-stronicowym raportem: L'horreur qui nous à la face oraz książką na temat wykonalności jej wdrożenia. Podstawa prawna Francuski urzędnik przed sądem: nie podlega zwrotowi .

Pierre Péan skrytykował rolę tych organizacji pozarządowych. W swojej książce o Ruandzie Pierre Péan uważa, że ​​RPF opracowała bardzo skuteczną strategię komunikacyjną, którą we Francji przekazywałby Survie, którą określa jako „czarny gabinet RPF we Francji”. W szczególności piętnuje rolę Jeana Carbonare , byłego prezydenta Survie , który po ludobójstwie i przesłuchaniu Francji przez jego stowarzyszenie, wraz z prezydentem Republiki Pasteurem Bizimungu , pracował nad projektami odbudowy Ruandy . Według Pierre'a Péana, Jean-Marie Vianney Ndagijimana, ministra spraw zagranicznych Rwandy w okresie od lipca doPaździernik 1994podobno powiedział: „Karbonara była okiem Kagame z Bizimungu i członkami rządu, którzy nie byli częścią wewnętrznego kręgu Kagame”. Historycy i socjolodzy, tacy jak André Guichaoua i Claudine Vidal, uważają, że Pierre Péan miał rację, potępiając te sieci, ale wyróżniał się nienaukowym charakterem swojej książki. Survie energicznie kwestionuje tę tezę, którą uważa za motywowaną zaprzeczeniem francuskiego współudziału w ludobójstwie Tutsi.

Zobacz też

Linki wewnętrzne

Bibliografia

Linki zewnętrzne

Uwagi i odniesienia

  1. „  Ludobójstwo w Ruandzie: Stany Zjednoczone wiedziały  ” na Slate.fr ,14 kwietnia 2015(dostęp 22 sierpnia 2020 ) .
  2. http://www.un.org/french/documents/view_doc.asp?symbol=S/1999/1257
  3. „  MIR 67 19940111 Genocide fax  ” , na documentcloud.org (dostęp 22 sierpnia 2020 ) .
  4. raport OJA - rozdziały 12.44 do 12.51
  5. Jean-François Dupaquier, francuscy politycy , żołnierze i najemnicy w Rwandzie. Kronika dezinformacji. , Karthala,2014, strona 66
  6. Izraelska broń, która wzięła udział w ludobójstwie w Ruandzie , Haaretz , 3 stycznia 2015.
  7. Zapisy dotyczące izraelskiej sprzedaży broni podczas ludobójstwa w Rwandzie pozostaną zamknięte , The Times of Israel , 13 kwietnia 2016 r.
  8. Raport belgijskiego Senatu - 3.6.5. Elementy dostępne dla Belgii dotyczące planowania ludobójstwa
  9. „Belgowie tak bardzo docenili ten naturalny porządek rzeczy, że seria środków administracyjnych podjętych w latach 1926-1932 zinstytucjonalizowała rozłam między dwiema rasami (rasa była wyraźną koncepcją używaną w tamtym czasie, przed wprowadzeniem łagodniejszego pojęcie pochodzenia etnicznego), którego kulminacją było wydanie każdemu Rwandyjczykowi dowodu tożsamości wskazującego, że jest Hutu lub Tutsi. Ten system kart był utrzymywany przez ponad 60 lat i pozwolił mordercom Hutu zidentyfikować podczas ludobójstwa Tutsi, którzy jako pierwsi z niego skorzystali. » Raport OJA - Rozdział 2: OD POCZĄTKÓW KRYZYSU DO 1959 , maj 2000
  10. Raport belgijskiego Senatu - rozdział 2.3.2. Okres kolonialny i niepodległość , 6 grudnia 1997 r
  11. Chrześcijaństwo i moce w Rwandzie (1900-1990) , Ian Linden, Jane Linden, str.  362
  12. Raport belgijskiego Senatu - Rozdział 2.3.3. Kryzys 1990 i porozumienia z Aruszy , 6 grudnia 1997
  13. Raport belgijskiego Senatu - 3.2. DECYZJA PODJĘTA PRZEZ BELGIĘ O UCZESTNICTWIE W UNAMIR , 6 grudnia 1997 r
  14. Raport belgijskiego Senatu - 3.2.2.6. Informacja dotycząca kampanii przeciwko Belgii i UNAMIR , 6 grudnia 1997
  15. Raport belgijskiego Senatu - 3.3.2. Ocena w Rwandzie i monitorowanie zagrożenia dla KIBAT / UNAMIR - (3) Informacje przekazane przez „Jean-Pierre” , 6 grudnia 1997 r.
  16. Wyciąg z rozdziału 15.52 raportu OJA , maj 2000
  17. Belgijski wyrok skazujący byłego funkcjonariusza Ntuyahagę na 20 lat więzienia , afrik.com, 5 lipca 2007
  18. „Po raz pierwszy ława przysięgłych zwykłych ludzi będzie sądzić zwykłych ludzi z innego kraju, którzy zostali oskarżeni o tak straszne zbrodnie. Jurorzy będą musieli pokonać bariery kulturowe, aby zrozumieć kontekst, jakiego nigdy sobie nie wyobrażali. Będą musieli stawić czoła przerażeniu i spróbować zajrzeć do serc ludzi oskarżonych o zachowanie, które wydaje się niewyobrażalne. » Alison Des Forges , starszy doradca Afrykańskiego Oddziału Human Rights Watch Rwanda: proces o ludobójstwo w Belgii
  19. Belgijski Sąd Kasacyjny odrzuca apelacje trzech skazanych z Rwandy , afrique-express.com, 18 stycznia 2002
  20. POLITYKA FRANCJI W RWANDZIE W LATACH 1960-1981, praca magisterska Oliviera Thimoniera
  21. Raport francuskiego parlamentu
  22. Położyć kres tzw. „Umowom obronnym” Francji i Rwandy
  23. Raport francuskiego parlamentu stwierdza, że: „  Dlatego francuscy żołnierze noszą mundury rwandyjskiej żandarmerii z charakterystycznym symbolicznym znakiem na ramieniu. Modyfikacja ta jest uzasadniona faktem, że pomocnicy techniczni mogą zostać wezwani do zajęcia zastępczych stanowisk w rwandyjskiej żandarmerii. W tych warunkach postanowiono zapewnić, jeśli nie integrację z lokalnymi siłami, to przynajmniej identyfikację z bronią, w której mają służyć.  "
  24. Załącznik 2 do raportu deputowanych francuskich
  25. Sprawozdanie Komisji Krajowej Rwandzie
  26. Raport końcowy międzynarodowej komisji śledczej znany jako „Raport FIDH z 1993 r.”
  27. - Raport pana BW Ndiaye. Specjalny Sprawozdawca z misją w Ruandzie w dniach 8-17 kwietnia 1993 r
  28. Raport Międzynarodowej Komisji Śledczej z marca 1993 r
  29. PÉAN Pierre, Czarna furia, biali kłamcy , wyd. Fayard / A Thousand and One Nights, 2005
  30. „Skrawek papieru”, od pierwszego porozumienia z Aruszy do buntu władz francuskich w Rwandzie - CEC - 9 grudnia 2008 - PDF 94 strony
  31. 1. Stopniowe wycofywanie sił francuskich „Od pierwszego kwartału 1993 roku Francja weszła w strategię wycofania się, nawet jeśli w terenie była silna do końca marca 1993 roku, kiedy zdecydowała się przejąć ONZ . Podpisanie porozumień z Aruszy umożliwia urzeczywistnienie tej decyzji. Pod koniec marca kompanie Noroît, które przybyły jako posiłki po ofensywie 8 lutego, wycofały się; w październiku, po wzmocnieniu latem 1993 r., siła DAMI została zmniejszona do około trzydziestu, aw grudniu 1993 r. na miejscu pozostało tylko 24 technicznych pomocników wojskowych. "
  32. Jacques Morel - Zabójstwo żandarmów Didot i Maier, i żony Didot za Revue La Nuit rwandaise n o  2
  33. Alain Frilet i Sylvie Coma , „Paryż, kraina luksusowego azylu dla dygnitarzy Hutu”, Wyzwolenie, 18 maja 1994, s.  5 cytowane przez Alison Des Forges , Leave None to Tell the Story: Ludocide in Rwanda , Human Rights Watch , 1999
  34. Quiles Report - Działanie Amaryllis - D - Recenzje strona 275 i następne
  35. * p.  279-280 wersji PDF raportu deputowanych francuskich o Ruandzie
  36. List pana Balladura do François Mitterranda z 21 czerwca 1994 r
  37. Pierre Péan, Czarna furia, biali kłamcy , op.cit. cit.
  38. Przeczytaj zeznania Thierry'ego Prungnauda w notatkach na marginesie raportu CEC
  39. Raport CEC
  40. Zgodnie z komunikatem AFP z 2 sierpnia 2004 r
  41. Raporty rwandyjskie, belgijskie, francuskie i międzynarodowe
  42. Komunikat prasowy od Rwandy Ministra Sprawiedliwości
  43. Zespół Stron Obywatelskich dla Rwandy
  44. FIDH - Europejski Trybunał Praw Człowieka potępia Francję za powolność wymiaru sprawiedliwości
  45. Komisja ds. Zapytań obywatelskich
  46. (in) Samantha Power , „Bystanders to Genocide” , The Atlantic Monthly , wrzesień 2001
  47. Jacques Hogard, „Ludobójstwo w Rwandzie: dlaczego prawdziwym winowajcą nie jest Francja, ale Kagame” , lefigaro.fr, 8 kwietnia 2014 r.
  48. Raport niezależnej komisji śledczej w sprawie działań ONZ podczas ludobójstwa w Rwandzie w 1994 roku, str.  33-36
  49. Raport niezależnej komisji śledczej w sprawie działań ONZ podczas ludobójstwa w Rwandzie w 1994 roku, str.  44-46
  50. Raport niezależnej komisji śledczej w sprawie działań ONZ podczas ludobójstwa w Rwandzie w 1994 roku, str.  37-40 , s.  48
  51. Raport niezależnej komisji śledczej w sprawie działań ONZ podczas ludobójstwa w Rwandzie w 1994 roku, str.  40-42
  52. „  Rezolucja 925 przyjęta przez Radę Bezpieczeństwa na 3388. posiedzeniu  ” , na undocs.org ,8 czerwca 1994(dostęp 4 kwietnia 2021 )
  53. Komisja Badawcza archiwów francuskich odnoszących się do Rwandy i ludobójstwa Tutsi, „  France, Rwanda and the Tutsi Genocide (1990-1994)  ” ,26 marca 2021 r(dostęp 28.03.2021 ) ,s.  14
  54. Raport niezależnej komisji śledczej w sprawie działań ONZ podczas ludobójstwa w Rwandzie w 1994 roku, str.  42-44
  55. Raport niezależnej komisji śledczej w sprawie działań ONZ podczas ludobójstwa w Rwandzie w 1994 roku, str.  45
  56. Lista członków Rady Bezpieczeństwa w 1994 roku
  57. „  Rezolucja 918 przyjęta przez Radę Bezpieczeństwa na 3377. posiedzeniu  ” , na undocs.org ,17 maja 1994(dostęp 5 kwietnia 2021 )
  58. Raport niezależnej komisji śledczej w sprawie działań ONZ podczas ludobójstwa w Rwandzie w 1994 r . Str.  29
  59. „  Rezolucja 935 przyjęta przez Radę Bezpieczeństwa na jej 3400. posiedzeniu  ” , na undocs.org ,1 st lipca 1994(dostęp 5 kwietnia 2021 )
  60. „  List z dnia 1 października 1994 r., Skierowany do Przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa przez Sekretarza Generalnego  ” , na: documents-dds-ny.un.org ,1 st październik 1994(dostęp 5 kwietnia 2021 )
  61. „  Rezolucja 955 przyjęta przez Radę Bezpieczeństwa na 3453. posiedzeniu  ” , na undocs.org ,8 listopada 1994(dostęp 5 kwietnia 2021 )
  62. Przemówienie Sekretarza Generalnego ONZ przed Komisją Praw Człowieka w Genewie, 7 kwietnia 2004
  63. HRW, FIDH, No Witness Should Survive, The Genocide in Rwanda , Khartala (1999), s.  27
  64. Romeo Dallaire, Uścisk dłoni z diabłem , Libre Expression (2003), str.  166-167
  65. Romeo Dallaire, Uścisk dłoni z diabłem , Libre Expression (2003), str.  530-531 między innymi.
  66. Szef Dallaire mówi , wyd. Duboiris, 2005
  67. Strefa Nie wybrano tematu - ICI.Radio-Canada.ca , „  Roméo Dallaire oczerniany przez jego byłego szefa  ” , w Radio-Canada.ca (dostęp 9 czerwca 2020 )
  68. Zobacz na przykład wywiad z Jean-Hervé Bradolem , członkiem organizacji, 16 maja na TF1
  69. Prezes organizacji oświadczył: „  Administracja obozami to wierna rekonstrukcja tego, który przewodniczył ludobójstwu. „Policja” i „wymiar sprawiedliwości” w rękach tej samej administracji praktykują groźby, egzekucje, egzekucje doraźne i manipulacje tłumami  ”. Cytowane przez Patricka de Saint-Exupéry, L'inavouable, la France au Rwanda , les Arènes (2004), s.  143
  70. Ludobójstwo w Rwandzie
  71. Nie zostawiaj nikomu opowiadania historii
  72. „Żaden świadek nie powinien przeżyć - ludobójstwo w Ruandzie” Raport FIDH i wyd. Human Rights Watch Ed. Karthala,Kwiecień 1999, 931 p
    Strona internetowa FIDH: Żaden świadek nie powinien przeżyć
  73. Banknot z Afryki N * 69
  74. Roczna ocena La Nuit Rwandaise n o  2
  75. PÉAN Pierre, Czarna furia, biali kłamcy, wyd. Fayard / A Thousand and One Nights, 2005
  76. Zobacz artykuł „Ważna i wątpliwa książka” autorstwa Claudine Vidal. Le Monde, 9 grudnia 2005
  77. Francuskie zaprzeczenie ludobójstwa Tutsi