Spokój pięciopunktowy plan dla Tybetu to mowy przez 14 -tego Dalajlamy przed Komisją Praw Człowieka Kongresu USA w Waszyngtonie21 września 1987.
Po deklaracji Deng Xiaopinga w 1979 r., Że „z wyjątkiem niepodległości wszystkie problemy można rozwiązać w drodze negocjacji” oraz po wizycie inspekcyjnej Hu Yaobanga w Tybecie , Dalajlama zwrócił się wyłącznie do Chin w nadziei, że rozpoczną się negocjacje w sprawie Tybetu kwestia. Po 8 latach nieudanych prób, w 1987 roku, złożył oświadczenie do Komisji Praw Człowieka Kongresu Stanów Zjednoczonych, aby zaproponować pięciopunktowy plan pokojowy, w którym poprosił „Chiny o poważne zaangażowanie. status Tybetu ”(tj. grupa utworzona przez autonomiczny region Tybetu i obszary poza nim mówiące po Tybecie ).
Plan zawierał 5 następujących punktów:
Według chińskich autorów Xu Mingxu i Yuan Feng , przemówienie zostało pochwalone przez członków Kongresowej Komisji Praw Człowieka, ale zostało skrytykowane przez Departament Stanu Stanów Zjednoczonych za ukryty program, niezależność. Dla rządu USA Tybet był integralną częścią Chin.
Według Roberta Barnetta po tym przemówieniu chińskie oficjalne media przeklęły Dalajlamę, a chińskie władze zorganizowały przymusowy wiec na23 wrześniana stadionie Triyue Trang w Lhasie, gdzie 14 000 ludzi miało wysłuchać wyroków śmierci dwóch Tybetańczyków (określanych przez chiński rząd jako „przestępcy”, ale przez tybetańskich wygnańców jako „więźniowie polityczni”). Tam wystawiono skazańców i ogłoszono ich wyrok w formie ostrzeżenia politycznego, wykonano na nich natychmiastową egzekucję , co jest bezpośrednią przyczyną demonstracji mnichów w 1987 roku .
Według Mary Craig , z powodu niepokojów w Tybecie Dalajlama, świadomy niebezpieczeństw związanych z przemocą, wzmaga wysiłki w celu znalezienia wynegocjowanego rozwiązania. Podejmując elementy pięciopunktowego planu dla Tybetu, wygłosił przemówienie nt15 czerwca 1988w Parlamencie Europejskim w Strasburgu .
Powtarzając propozycje pięciopunktowego planu pokojowego, Dalajlama oświadcza, że jest gotów porzucić swoje żądanie niepodległości i scedować obronę i politykę zagraniczną Tybetu na Chiny, w zamian za co Tybet (w tym trzy byłe prowincje, Amdo i Kham). i U-Tsang ), zachowałaby kontrolę nad swoimi sprawami wewnętrznymi, jednocześnie wyjaśniając, że ostateczna decyzja należy do narodu tybetańskiego.
Wyjaśnia nowe oficjalne stanowisko Tybetańskiej Centralnej Administracji (ACT). ACT wymaga, aby w zamian za zrzeczenie się suwerenności Tybet, obejmujący jego trzy dawne prowincje, stał się „ demokratyczną i autonomiczną jednostką polityczną, opartą na prawie zatwierdzonym przez ludność we współpracy z Chińską Republiką Ludową”. Jego autonomiczny rząd powinien zostać utworzony dla władzy wykonawczej, przywódcy wybieranego w powszechnych wyborach, dwuizbowego zgromadzenia i niezależnego sądownictwa. Rząd ten odpowiadałby za instytucje dotyczące Tybetańczyków, w tym do pewnego stopnia obronę, sprawy zagraniczne pozostawałyby w gestii Chin, a rząd tybetański rozwijałby stosunki zagraniczne za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Rząd ten opierałby się na konstytucji przewidującej demokratyczny rząd zapewniający równość gospodarczą, sprawiedliwość społeczną i ochronę środowiska.
W 2001 roku powiedział Parlamentowi Europejskiemu, że ma nadzieję, że ta propozycja negocjacyjna posłuży za podstawę rozwiązania kwestii Tybetu . Określa:
„Moja propozycja, która była później znana jako„ podejście środkowej ścieżki ”lub„ propozycja ze Strasburga ”, to rozważenie rzeczywistej autonomii Tybetu w ramach Chińskiej Republiki Ludowej . Nie może to jednak być autonomia na papierze, która została nam narzucona pięćdziesiąt lat temu w 17-punktowym porozumieniu , ale rzeczywista autonomia, Tybet, który naprawdę sam się rządzi, z Tybetańczykami w pełni odpowiedzialnymi za własne sprawy wewnętrzne, łącznie z edukacją ich dzieci, sprawami religijnymi, kulturowymi, ochroną ich delikatnego i cennego środowiska oraz lokalną gospodarką. Pekin nadal przejmowałby odpowiedzialność za prowadzenie spraw zagranicznych i obronę. "
Propozycja ta została źle przyjęta przez Chiny i społeczność tybetańską na uchodźstwie, ale prawdopodobnie pozwoliła Dalajlamie na uzyskanie Pokojowej Nagrody Nobla, która była wyrazem jego pacyfistycznego sprzeciwu podczas 30 lat wygnania.
Według Mary Craig Tybetańczycy na wygnaniu są bardzo niezadowoleni z tego porzucenia tego, co nazywają historyczną niepodległością Tybetu. Niektórzy, jak delegaci Kongresu Młodzieży Tybetańskiej , chcą chwycić za broń. Dalajlama wyjaśnia, że przemoc powstrzymałaby przemoc i że sprawa tybetańska groziłaby utratą sympatii, jaką wzbudza na świecie w związku z jej pokojową walką. Wreszcie młodzi Tybetańczycy nie wzywają do chwytania za broń.
Plik 22 czerwcachiński rząd w odpowiedzi oświadcza, że nie dopuści do niepodległości Tybetu. Dla niego Dalajlama nie zrezygnował ze swojego sprzeciwu wobec chińskiej suwerenności ani z prób internacjonalizacji tej kwestii. Antropolog Melvyn Goldstein nie jest zaskoczony odrzuceniem propozycji Dalajlamy: biorąc pod uwagę sytuację wewnętrzną w Chinach, trudno jest wyobrazić sobie, w jaki sposób Pekin mógł pozwolić Tybetańczykom cieszyć się swobodami związanymi z zachodnimi demokracjami, nie dając im korzyści. reszta Chin, a zwłaszcza to, jak Pekin mógł pozwolić na stworzenie wielkiego Tybetu.
W Grudzień 1989Dalajlama otrzymuje Pokojową Nagrodę Nobla za poszukiwanie „pokojowych rozwiązań opartych na tolerancji i wzajemnym szacunku w celu zachowania kulturowego i historycznego dziedzictwa swego ludu” . Pod koniec roku władze chińskie skazują jedenastu mnichów na kary do 19 lat więzienia za niepodległość.
Według indyjskiego dziennikarza Narasimhana Ram , w marcu 1991 roku Dalajlama wyrzekł się osobistego zaangażowania w „Propozycję strasburską”, podkreślając fakt, że chińscy przywódcy mieli „zamknięty i negatywny stosunek do problemu Tybetu”. Dokładniej mówiąc, Dalajlama, używając jego słów, zwraca uwagę na brak odpowiedzi ze strony rządu chińskiego na jego propozycję oraz krytykę chińskich mediów wykazujących zamknięte i negatywne nastawienie, aby zadeklarować, że jego „propozycja strasburska”, która stała się nieskuteczna i wobec braku nowych chińskich inicjatyw uważa się za wolną od jakichkolwiek zobowiązań związanych z jej wnioskiem. Plik2 września 1991The rząd tybetański na uchodźstwie orzeka, że „Strasburg Wniosek” zostało unieważnione.
Według prawnika Barry'ego Sautmana , po tym porzuceniu Dalajlama odmawia powiedzenia, czy wraca na swoje poprzednie stanowisko na rzecz niepodległości, podczas gdy w 1992 roku tybetański parlament na uchodźstwie za oficjalnym celem poparł „całkowitą niepodległość”.
Według Juliena Cleyeta-Marela, doktora prawa publicznego na Uniwersytecie Aix Marseille III, rozczarowanie społeczności tybetańskiej na uchodźstwie i jej mobilizacja skłoniły Dalajlamę do tymczasowego wycofania „propozycji strasburskiej” na 29 maja 1991przed parlamentem tybetańskim na uchodźstwie , ale wkrótce potem został przywrócony w innej formie. Ta nowa propozycja, zwana „środkową drogą”, została oficjalnie przyjęta18 września 1997 przez Dalajlamę.
Według Xu Mingxu i Yuan Feng, plik 27 czerwca 1998Prezydent USA Bill Clinton z wizytą w Pekinie powtarza stanowisko swojego rządu, że Tybet jest częścią Chin, autonomicznym regionem kraju i uznanie chińskiej suwerenności jest warunkiem wstępnym dialogu z Dalajlamą: „ Po pierwsze, ja zgadzam się, że Tybet jest częścią Chin, autonomicznym regionem Chin. I rozumiem, dlaczego uznanie tego byłoby warunkiem wstępnym dialogu z Dalajlamą ” („ Przede wszystkim zgadzam się, że Tybet jest integralną częścią Chin, że jest to region autonomiczny Chin. zrozumieć, że uznanie tego stanu rzeczy jest warunkiem wstępnym dialogu z Dalajlamą ”). W rzeczywistości cytat ten pochodzi z debaty między Jiang Zeminem i Clintonem, która dotyczyła kwestii Tybetu i była transmitowana przez chińską telewizję i zachwyciła Dalajlamę.
Administracja USA wspiera dialog chińsko-tybetański, niezłomność polityki USA od co najmniej 1991 roku do dnia dzisiejszego.