Technophilia silny entuzjazm dla technologii , aż do emocji (zwłaszcza najnowszych technologii, takich jak komputery , w Internecie , na telefon komórkowy lub kina domowego ).
Niektórzy socjologowie i psychologowie uważają, że technofilia doprowadzona do pewnego etapu jest uzależnieniem, a Francuskie Stowarzyszenie przeciwko sztucznej inteligencji posuwa się nawet do określenia „ technolatrii ”.
Podczas ostatniej ćwierci XVIII th century urodził się w Wielkiej Brytanii, a następnie proces zyska w całej Europie i Stanach Zjednoczonych i będzie nazwany „ rewolucja przemysłowa ”. Pierwsze maszyny , poczynając od maszyny parowej , będą stopniowo zmieniać życie ludzi: zarówno w miejscu pracy, jak iw otoczeniu (zwłaszcza wraz z narodzinami kolei w latach 10 XIX wieku ). Te duże zmiany pomagają głęboko kształtować wyobraźnię, prowokując zarówno odrzucenie ( technofobię ), jak i adhezję.
Tak więc na początku XIX th wieku pojawiają się pierwsze przejawy Technophilia. W 1833 r. Amerykański wynalazca niemieckiego pochodzenia, John Adolphus Etzler , szacuje, że cała ludzkość jest w stanie osiągnąć szczęście za pomocą „ postępu technicznego ”, któremu nadaje on wymiar religijny: według niego wszystkie problemy mogą można by rozwiązać w ciągu zaledwie dziesięciu lat, gdyby ludzie korzystali z nauki i technologii. Co więcej, wpływ Etzlera na to, że cztery lata wcześniej, w 1829 roku, inny Amerykanin, Jacob Bigelow , biolog z pasją do mechaniki, ukuł słowo „ technologia ”.
Od lat pięćdziesiątych XIX wieku regularnie organizowano ważne wystawy międzynarodowe w stolicach europejskich, mające na celu informowanie opinii publicznej o postępach w branży. W tym czasie pisarz Jules Verne zaczął publikować historie wychwalające postęp techniczny. W 1865 roku filmem From the Earth to the Moon zainaugurował narrację antycypacyjną jako gatunek literacki .
W 1875 roku filozof Ludovic Carrau pisał: „postęp jest faktem, bezspornym i niepodważalnym” , symbolizowany m.in. piętnaście lat później w Paryżu przy wieży Eiffla . Na początku XX th wieku , z samochodu, samolotu, kina, itp entuzjazm dla postępu technicznego osiągnął swój szczyt, do tego stopnia, że zwykliśmy określać ten okres jako „ Belle Époque ”.
Ulepszenia uzbrojenia sprawiły, że pierwsza i druga wojna światowa były szczególnie zabójcze, ale nie osłabiło to jednak atrakcyjności dla obiektów technicznych: produkowane seryjnie ich koszt znacznie spadł, więc coraz częściej penetrują one domy. W okresie „ Trente Glorieuses ” (1945-1975), które były latami „ społeczeństwa konsumpcyjnego ”, posiadanie takich przedmiotów nie tylko zwiększało komfort materialny, ale było też wyrazem wyróżnienia społecznego.
Pojawienie się telewizji w domach dało początek obfitości literatury opisującej jej negatywny wpływ na zdrowie i koncentrację.
I na koniec XX -go wieku , zjawisko Internet będzie prowadzić debatę na temat charakteru uzależniających ekranów.
Termin ten jest używany w socjologii przy badaniu interakcji jednostek ze społeczeństwem; termin technofobia jest antonimem.
Co za tym idzie, i do tego stopnia, że w XVIII th century , że społeczeństwach uprzemysłowionych (głównie Brytania i Francja ) skoncentrowały swoje ekspansję na wzrost i rozwój technologii w celu zapewnienia bardziej efektywnych producentów i większą wygodę dla konsumentów, możemy powiedzieć, że firmy te mają z natury tendencje technofilskie. Tezę tę potwierdza zarówno rosnąca skłonność jednostek do konsumpcji (i chęć zachowania pewnej siły nabywczej , aby móc to zrobić), jak i, w konsekwencji, powtarzające się odwoływanie się podmiotów gospodarczych do koncepcji wzrostu i konsumpcji. . ” innowacje .
W XX th century , z industrializacji , korzystanie z obiektów technicznych rozprzestrzenia i coraz bardziej demokratyczne : od rozwoju komputera i internetu ( „ cyfrowej rewolucji ”), poczucie siły i komfortu zapewnianego przez te obiekty nie są już przywilejem kilku, ale rozprzestrzeniają się na wszystkie populacje, w tym młodsze pokolenia. Dla tubylców cyfrowych ( „Dzieci cyfrowe”) , technologie są „już tam”, pełnoprawnym środowisko, w którym często trudno jest wykonywać krytycznego myślenia . Do tego stopnia, że rozwijają się zjawiska uzależnienia i uzależnienia , w szczególności w przypadku telefonu komórkowego , który towarzyszy jednostkom we wszystkich ich podróżach. NOMOPHOBIA staje się przedmiotem badań dla socjologów i niektórzy uważają, że serwisy społecznościowe są głównym źródłem rozprzestrzeniania fałszywych wiadomości ( „INFOX”) i osłabiona stosunek do rzeczywistości i pojęcie prawdy ( " era post-prawda „).
Ta ewolucja prowokuje i napędza dwa rodzaje pozycjonowania w odniesieniu do „technologii”, przeciwstawnych sobie nawzajem i obu reaktywnych - technofobii i technofilii - podczas gdy trudno jest rozwinąć i upowszechnić niuansową i rozsądną refleksję, technokrityzm .
Francuz Jacques Ellul jest jednym z pierwszych (z lat pięćdziesiątych ), który przeanalizował atrakcyjność tej techniki na mentalności.
Asymilując pojęcie postępu do ideologii charakterystycznej dla procesu sekularyzacji, który kształtował całą zachodnią cywilizację od końca średniowiecza , uważa, że technika ta zmieniła status: z jednej strony nie należy jej już rozważać. jako środek (lub jako zbiór środków), który byłby neutralny, „ani dobry, ani zły” i od którego zależy jego użytek, ale cel sam w sobie; Z drugiej strony, techniki rozwinęły się i rozwinęły tak bardzo, że obecnie technika ta stanowi „ samo w sobie otoczenie”. Niepostrzeżenie jest święta , jak kiedyś natura, chociaż współczesny człowiek jest przekonany, że już niczego nie uświęca:
„Inwazja techniczna bezcześci świat, w którym człowiek ma żyć. Jeśli chodzi o technikę, nie ma świętości, nie ma tajemnicy, nie ma tabu. I to właśnie wynika z (faktu, że stało się to zjawiskiem autonomicznym ). (...) Technika desakralizuje, bo pokazuje dowodami, a nie rozumem (...), że tajemnica nie istnieje. (…) Człowiek, który żyje w świecie technicznym, doskonale wie, że nigdzie nie ma już niczego duchowego. A jednak jesteśmy świadkami dziwnego odwrócenia; ponieważ człowiek nie może żyć bez sacrum, przenosi swoje poczucie sacrum na to, co ma (zbezczeszczoną naturę): technikę. "
Zanieczyszczenie planety należy zatem rozumieć przede wszystkim jako „ profanację ”, profanację natury; i to samo należy przeanalizować w wyniku sakralizacji techniki. Ellul rozwinął tę tezę szczegółowo w 1973 roku w swojej książce The New Possessed :
„To nie technika nas zniewala, ale świętość przeniesiona na technikę, która uniemożliwia nam pełnienie funkcji krytycznej i uczynienie jej służyć ludzkiemu rozwojowi. "