Narodziny |
5 lutego 1977 Kabul |
---|---|
Śmierć |
30 kwietnia 2018 r(41 lat) Kabul |
Narodowość | afgański |
Zajęcia | Dziennikarz , fotograf , fotoreporter |
Okres aktywności | 1996-2018 |
Pracował dla | Francuska Agencja Medialna |
---|
Shah Marai , urodzony dnia5 lutego 1977w Kabulu w Afganistanie jest afgańskim fotoreporterem , szefem serwisu fotograficznego biura agencji France-Presse w Kabulu , dla której pracuje od 1996 r. Został zamordowany na30 kwietnia 2018 rw wyniku podwójnego zamachu - zginęło co najmniej dwadzieścia pięć osób, w tym ośmiu innych dziennikarzy.
Shah Marai rozpoczął pracę w Agence France-Presse (AFP) w 1996 roku jako kierowca i tłumacz. Od 1998 roku zaczął stopniowo uczyć się fotografii, zawsze na zlecenie agencji. Pracuje głównie w ukryciu, bo reżim talibów zakazuje fotografowania żywych istot , co zmusza go do chowania lustrzanki i niepodpisywania zdjęć - jak wyjaśnia w poście na blogu opublikowanym w 2016 roku. cierpiał na ból pleców po uderzeniu przez talibów i w 2013 r. przeszedł z tego powodu operację.
Podczas gdy zachodni dziennikarze zostali wypędzeni z kraju w 2000 roku, on pozostał tam i kontynuował swoją pracę najlepiej, jak potrafił. W 2001 roku był świadkiem inwazji na Afganistan przez koalicję kierowaną przez Stany Zjednoczone i późniejszego odwrotu synonimem nadziei Talibów - co fotograf ilustruje na swoich fotografiach.
Walki trwały, ataki następowały po sobie aż do 2010 roku, a Shah Marai, który został szefem serwisu fotograficznego, powiedział, że traci nadzieję, że jego kraj wyjdzie z przemocy; jeden z jego kolegów fotografów AFP, Sardar Ahmad, został zamordowany w 2014 roku wraz z żoną i dwójką dzieci. Niemniej jednak Shah Marai nadal ćwiczy i daje świadectwo zarówno ludzkim tragediom, jak i codziennemu życiu Afgańczyków. Jest także żonaty i ma sześcioro dzieci, z których dwoje jest niewidomych.
Plik 30 kwietnia 2018 r, bomba wybucha w centralnej dzielnicy Kabulu, w której znajdują się budynki rządowe i zagraniczne ambasady. Shah Marai był tam, gdy zamachowiec-samobójca odpalił drugi ładunek wybuchowy pośród ratowników i dziennikarzy; fotoreporter zmarł w wieku 41 lat, a obok niego zmarło ośmiu kolegów. Atak jest twierdzony przez Państwo Islamskie, a policja afgańska uważa, że druga eksplozja była wymierzona w prasę.
Shah Marai jest opisywany przez swoich byłych kolegów jako żartobliwy, delikatny, ludzki i utalentowany człowiek. Według byłego szefa biura AFP ds. Afganistanu i Pakistanu, Emmanuela Duparcqa, „Shah Marai, podobnie jak inni afgańscy dziennikarze, chętnie zeznawał na zewnątrz, aby nie zapomnieć o swoim kraju. […]” ; oni „mają również wolę, aby pokazać to, co jest pozytywne w codziennym życiu swoich rodaków” .
Organizacja pozarządowa Amnesty International ujawnia wwrzesień 2018mural namalowany na ścianie w Kabulu, przedstawiający sylwetkę obrońców praw człowieka, a na pierwszym planie Shah Marai z aparatem w dłoni.
Agence France Presse , tworzy cenę, która nosi jego imię i ma na celu zachęcenie pracę afgańskich fotoreporterów.