Jean Diot i Bruno Lenoir to dwaj ostatni Francuzi, o których wiadomo, że zostali skazani na karę śmierci za praktyki homoseksualne . Pod koniec sześciomiesięcznego procesu zostali uduszeni, a następnie spaleni w Paryżu, na Place de Grève ,6 lipca 1750. W 2014 roku odsłonięto tablicę upamiętniającą ich pamięć.
Plik 4 stycznia 1750Julien Dauguisy, sierżant z zegarka , deklaruje poprzez sprawozdania z przodu Jacques François Charpentier, że tego samego dnia, około jedenastej wieczorem, widział rue Montorgueil , pomiędzy ulicami Saint-Sauveur i Beaurepaire dwóch mężczyzn „w postawa nieprzyzwoita i naganna ” , z których jeden uważał za pijany . Aresztował ich i uwięził.
Oskarżeni są kwestionowane na9 stycznia 1750. Jean Diot „zarabia” na sąsiedniej wędlinie przy rue de la Fromagerie , prowadzonej przez panią Marin; 40 lat temu. Bruno Lenoir jest szewcem ; ma 21 lat. Ten ostatni twierdzi, że Jean Diot zaproponowała mu seks analny, który nie powiódł się, biorąc pod uwagę przybycie świadka. Jean Diot zaprzecza faktom: zobaczywszy śpiącego Bruno Lenoira na progu, chciał mu pomóc. Jean Diot nie umie pisać i nie może podpisać swojego zeznania, w przeciwieństwie do Bruno Lenoira.
Obaj oskarżeni o skromnym pochodzeniu nie mają środków, a zwłaszcza powiązań, by się bronić. To, o co ich zarzuca, to przede wszystkim skandal .
Plik 11 kwietnia 1750Opinia publiczna prokurator wymaga wyrok śmierci na stosie - karą następnie zastrzeżone, w chrześcijańskiej Europie, heretyków, magów i homoseksualistów sprawców sodomii .
Nagroda zostaje przyznana 27 maja 1750 i zarejestrowany 7 czerwca 1750w parlamencie w Paryżu . Potępia dwóch mężczyzn - ponownie przesłuchanych5 czerwca 1750- konfiskata ich mienia lub, w przypadku braku takiej możliwości, zapłacenie grzywny w wysokości 200 funtów za sztukę w celu spalenia, a ich prochy rzucone na wiatr. Wprowadzono klauzulę retentum : skazany „zostanie potajemnie uduszony, zanim poczuje ogień” . Sugeruje interwencję ze strony otaczających ich osób w celu uniknięcia za opłatą szczególnie okropnego końca torturowanego.
Egzekucja odbywa się w poniedziałek na Place de Grève 6 lipca 1750O 17 godz . Wydaje się, że los tych dwóch mężczyzn pozostawił ich współczesnych obojętnymi. Wolter szybko walczył z niesprawiedliwością, a następnie wyruszył do Berlina , gdzie Fryderyk II Pruski gościł go przez prawie trzy lata. Czy pisarz dowiedział się o romansie? Tylko memorialist Barbier opowiada o tym w swoim dzienniku :
„Dzisiaj, w poniedziałek szóstego, spaliliśmy publicznie o godzinie piątej wieczorem na Place de Grève tych dwóch pracowników, a mianowicie chłopca stolarza i przewodniczącego w wieku 18 i 25 lat, których stróż znalazł w flagrante delicto na ulicach nocą popełniając zbrodnię sodomii; najwyraźniej na linii było trochę wina, aby popchnąć bezczelność do tego punktu. Dowiedziałem się przy tej okazji, że przed piechotą oddziałów wachty idzie ubrany na szaro mężczyzna, który bez podejrzeń zauważa, co dzieje się na ulicy, a następnie przybliża drużynę. W ten sposób odkryto naszych dwóch mężczyzn. Ponieważ jakiś czas mijał bez wykonania egzekucji, po wyroku sądzono, że wyrok został złagodzony z powodu nieprzyzwoitości tego rodzaju przykładów, które wielu młodych ludzi uczą tego, czego ona nie wie. Ale mówimy, że jest to spór między kryminalistą a reporterem [...] Krótko mówiąc, egzekucja została zrobiona jako przykład, zwłaszcza że mówimy, że przestępstwo to staje się bardzo powszechne i że jest wielu ludzi. in Bicêtre za ten fakt. A ponieważ ci dwaj pracownicy nie mieli żadnych relacji z wyróżniającymi się osobami, ani z dworu, ani z miasta i najwyraźniej nikogo nie zadeklarowali, ten przykład został podany bez żadnych konsekwencji dla konsekwencji. […] Nie płakano. wydać wyrok, aby pozornie oszczędzić sobie nazwy i kwalifikacji przestępstwa. My wołał w 1726 roku dla Sieur Deschauffour , za przestępstwo sodomii. "
- Edmond Jean François Barbier , Historical and Anecdotal Journal , National Library of France, francuski rękopis 10289, folia 149 i 152.
Plik 18 października 2014, przed rue Montorgueil 67 , na rogu rue Bachaumont , w imię obowiązku zapamiętania zainaugurowano tablicę umieszczoną na chodniku . Francuska społeczność homoseksualna wznosi dwóch mężczyzn jako męczenników .
W 2018 roku miejsce zostało zdewastowane : w maju spalono pamiątkowy wieniec; w lipcu tablica jest rozmazana czarną farbą i pokryta ulotkami wrogimi homoprodzicowi .