Przestarzały | 20 maja 1756 |
---|---|
Lokalizacja | Morze Śródziemne , niedaleko Minorki , teraz w Hiszpanii |
Wynik | francuskie zwycięstwo |
Królestwo Francji | Brytania |
La Galissonière (morze) Książę Richelieu (ląd) |
John Byng (morze) William Blakeney (ląd) |
12 okrętów linii 5 fregat 176 transportowców z 12 000 ludzi |
13 okrętów linii 4 fregaty 1 korweta 4000 posiłków |
38 zabitych 184 rannych na morzu 1600 zabitych i od 2 do 3000 rannych na lądzie |
45 zabitych 162 rannych na morzu 400 zabitych lub rannych na lądzie, HMS Intrepid uszkodzony, John Byng stracony po bitwie |
Bitwy
EuropaBattle of Menorca lub Bitwy Port Mahon to morski i lądowy konfrontacja, który odbywa się w maju i czerwcu 1756 na początku siedmioletniej wojny . Ta bitwa sprzeciwia się Francji i Anglii o kontrolę nad wyspą Minorka w zachodniej części Morza Śródziemnego. Walka morska,20 maja 1756, stawia francuską eskadrę Toulon , dowodzoną przez La Galissonière , przeciwko eskadrze Johna Bynga , który przybył z Gibraltaru , by ratować wyspę , na której właśnie wylądowała armia marszałka de Richelieu . Odwrót angielskiej eskadry powoduje kapitulację wyspy 29 czerwca, która pozostanie w rękach Francji do końca wojny. Opinia francuska uważa to zwycięstwo za zemstę na atakach Royal Navy w czasach pokoju.
W Anglii ta porażka spowodowała poważny kryzys w marynarce i rządzie. Jej kulminacją jest wyrok śmierci Johna Bynga i wycofanie się premiera Newcastle w 1757 roku na rzecz Williama Pitta , zwolennika wojny totalnej przeciwko Francji, który staje się silnym człowiekiem nowego rządu angielskiego. Zdobycie Minorki będzie również jedynym wielkim zwycięstwem morskim Francji podczas wojny siedmioletniej.
Pod koniec wojny o sukcesję austriacką (1748 r.) rywalizacja kolonialna między Francją a Anglią nie została rozstrzygnięta, pomimo wzajemnego zwrotu zdobyczy dokonanych w czasie konfliktu ( Madras przeciwko Pondicherry ). W 1755 Anglia postanowiła wznowić działania wojenne i dać sobie maksymalne szanse na zwycięstwo, atakując bez wypowiadania wojny . Tak więc na początku tego roku Royal Navy próbowała przechwycić francuskie posiłki dla Kanady - samej zagrożonej przez silną armię angielską - i jesienią 300 francuskich statków handlowych zostaje przejętych na Atlantyku. Sprzedawane są w Londynie za 30 milionów funtów turniejowych. Kilka odizolowanych francuskich statków zostaje zaatakowanych w pobliżu wybrzeża. Oburzona opinia publiczna jest oburzona „angielskim piractwem”.
Rząd Ludwika XV , który dąży do zachowania pokoju, nie reaguje natychmiast i podtrzymuje rozmowy dyplomatyczne pomimo ataków Marynarki Wojennej . Angielskie statki handlowe nadal bezkarnie odwiedzały francuskie porty, a król nakazał nawet uwolnienie fregaty przejętej z Brestu, która płynęła do Ameryki z gubernatorem Karoliny Południowej . W grudniu 1755 r. Wersal, który zorientował się, że Londyn stara się tylko zyskać czas na przygotowanie nowych ofensyw, postawił ultimatum z prośbą o zwrot statków handlowych i uwolnienie ich załóg, czyli 6000 marynarzy. Jego odrzucenie,13 stycznia 1756, oznacza wprowadzenie stanu wojny, nawet jeśli nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony.
Podczas gdy grozi również rozległa wojna kontynentalna, Wersal decyduje się na wielką operację morską i lądową na Morzu Śródziemnym. Gibraltar wydaje się być poza zasięgiem, a wybranym celem jest wyspa Minorka w zachodniej części Morza Śródziemnego. Wyspa ta, podbita w 1708 roku przez Anglię w czasie wojny o sukcesję hiszpańską , służyła od tego czasu jako baza dla Królewskiej Marynarki Wojennej, która monitorowała wybrzeża hiszpańsko-prowansalskie i w razie potrzeby je blokowała. Rada Królewska postanawia zająć ją niespodziewanym atakiem. Ponieważ wojna nie została jeszcze oficjalnie wypowiedziana, ekspedycja jest postrzegana jako odwet za łapanki na francuskie statki cywilne w środku pokoju. Jeśli się powiedzie, rząd francuski może również obiecać, że Madryt zwróci mu wyspę za cenę przystąpienia do wojny u jego boku lub zatrzyma ją jako zobowiązanie do wymiany na podboje, których Anglia mogłaby dokonać w Ameryce.
Atak został starannie przygotowany w pierwszych miesiącach 1756 roku. Podczas uzbrojenia szwadronu w Tulonie, w okolicy zgromadzono wojska, czyli dwadzieścia pięć batalionów z parkami artylerii, bydła, żywności, amunicji. Zostały one powierzone marszałkowi Richelieu , który objął generalne dowództwo nad wszystkimi wybrzeżami Morza Śródziemnego, od Port-Vendres po Antibes . Tak duża koncentracja zasobów powinna normalnie wzbudzić ciekawość szpiegów i wydobyć cel na światło dzienne. Co zaskakujące, tak nie jest: tajemnica ataku, wspólna dla trzech lub czterech osób w Wersalu i Tulonie, udaje się zachować. Oficerowie armii, którzy zastanawiają się nad ruchami, jakie mają wykonywać, nie mają żadnych informacji, a dowódca Tulonu pozwala krążyć fantazyjnym odgłosom. W Londynie, kiedy w końcu dowiaduje się o tej koncentracji wojsk, nie podejrzewa się niczego ważnego. Szukamy nawet gdzie indziej, bo armia dywersyjna, powierzona marszałkowi de Belle-Isle , udaje, że przygotowuje desant na kanale La Manche. Admiralicja angielska wpada w pułapkę i zatrzymuje swoje eskadry, które patrzą po złej stronie, pozostawiając pole bitwy otwarte dla Francuzów. Gdy obawy zaczęły się nabierać, a Londyn zdecydował się wysłać flotę z posiłkami, było już za późno, La Galissonière i Richelieu przeszli do ofensywy.
W pierwszych dniach kwietnia wszystko gotowe. Zaokrętowanie wojsk lądowych, około 12.000 ludzi, odbyło się od 4 do 8 na okrętach wojennych i 176 statkach transportowych przybywających z Marsylii . Eskorta ma dwanaście statków i pięć fregat . Powierzono ją doświadczonemu żeglarzowi, hrabiemu de La Galissonière , który również zasłynął jako wybitny administrator w Kanadzie . Umieścił swoją flagę na Foudroyant (80 armat) i zaokrętował ze sobą sztab marszałka Richelieu . Dołączył do nich wybitny gość: książę Fryderyk Wirtemberg , upoważniony na życzenie króla pruskiego do śledzenia kampanii, a następnie przez kilka miesięcy sojusznik Francji. W sumie wyprawa ma 193 żagle, które zbierają się w porcie w Tulonie w trzech dywizjach. 10 kwietnia La Galissonière wydał rozkaz wypłynięcia. 18 czerwca widzimy Minorkę. La Galissonière znajduje się na zachodzie wyspy, naprzeciwko Port-Mahon, w kanale między Majorką a Minorką. Nie widać żadnego angielskiego żagla: niespodzianka jest całkowita.
Wyokrętowanie rozpoczyna się tego samego dnia, około siódmej wieczorem, i trwa bez zakłóceń w nocy. Ludność, zmęczona dominacją angielską, witała Francuzów i ułatwiała operacje. Jest to bardziej niż użyteczna pomoc, ponieważ La Galissonière przybył bez dokładnej mapy na nieznaną mu wyspę, nie spodziewając się niczego w okresie pokoju, aby przygotować ewentualną rekonkwistę. Zejście na ląd jest więc trochę przypadkowe, w zatoce Ciutadella, która nie jest strzeżona i gdzie wiatr pchał flotę. 20 kwietnia wszystkie wojska znalazły się na lądzie i zaczęliśmy przeprawiać się przez wyspę. 22 dnia bez walki wjechaliśmy do Port-Mahon . Angielski gubernator Blakeney , który ma mniej niż 3000 ludzi, nie jest w stanie przeciwstawić się najeźdźcom i pospiesznie wycofuje się do Fort Saint-Philippe . Richelieu nie jest bardziej poinformowany o fortyfikacjach Mahón niż La Galissonière o lądowaniu na wyspie, ponieważ ma tylko stary plan sprzed podboju Anglików, znaleziony w Marine Depot . Ale Richelieu, który uchodzi za dworzanina żądnego dobrych słów i walecznych przygód, to także zręczny przywódca, który wyróżnił się podczas poprzedniego konfliktu . Otoczenie jest szybko rozpoznawane i natychmiast rozpoczyna się praca centrali. Jako anegdotę, cytowaną przez Lacour-Gayeta, w Tulonie Richelieu pokazał swój stary plan fortu Saint-Philippe kapitanowi statku handlowego, który znał ten region; ten plan, powiedział mu ten ostatni, nie przypomina fortu Saint-Philippe, podobnie jak Bastille przypomina dobre miejsce wojny.
Po pobycie do 24 kwietnia, sześć dni, na kotwicowisku Ciudadella, aby zakończyć lądowanie artylerii i sprzętu, La Galissonière ponownie wyrusza w rejs, aby przepłynąć przed Mahón . Ale 21-go, czyli trzy dni po przybyciu, został poinformowany o obecności w porcie pięciu angielskich statków. Jest to dywizja angielskiego kontradmirała George'a Edgcumbe, który przybył krótko wcześniej z dziesięcioma francuskimi statkami handlowymi zatrzymanymi na morzu.Anglik porzuca swoje posiadłości cywilne i uciekł z pełną prędkością. La Galissonière, mimo przewagi swoich sił, nie próbowała blokować Edgcumbe w porcie, co zaskarbiło jej ostrą krytykę. Francuski dowódca, zmuszony do usprawiedliwienia się, musi przypomnieć sobie bardzo surowe rozkazy, jakie otrzymał przed wyjazdem, a mianowicie, że nie może ryzykować i pilnować z największą troską o bezpieczeństwo eskadry i wojsk, które muszą zawsze trzymać się razem, nawet po zejściu na ląd. La Galissonière, który nie odważył się uwolnić od rozkazów, które dawałyby mu łatwe zwycięstwo, niech więc Edgcumbe rzuci się na Gibraltar, by ogłosić tam francuski atak.
Na Gibraltarze George Edgcumbe łączy się z jedenastoma statkami Johna Bynga . Byng ma prestiżowe nazwisko. Jego ojciec, George Byng , zmiażdżył hiszpańską flotę w 1718 roku pod przylądkiem Passano podczas krótkiej wojny Sojuszu Czteroosobowego . Następnie kierował losami marynarki w biurach Admiralicji aż do swojej śmierci w 1727 roku. John Byng, którego kariera dzięki ojcu przebiegała bardzo szybko, w 1756 roku został specjalistą od Morza Śródziemnego. Jest też jedynym przywódcą, którego ranga jest odpowiednia w momencie wybuchu działań wojennych. W wieku 52 lat sprawował swoje pierwsze główne dowództwo, w przeciwieństwie do La Galissonière , który od dawna był przyzwyczajony do ważnych obowiązków. Eskadra Bynga wypłynęła ze Spithead 6 kwietnia z korpusem złożonym z 4000 ludzi, dokładnie w chwili, gdy Francuzi wyruszyli na Toulon. Byng przybył do Gibraltaru dopiero 2 maja, czternaście dni po tym, jak La Galissonière dotknął Minorki. Byng, pesymistyczny co do tego, co będzie dalej, wysłał fregatę, aby poinformowała o sytuacji przełożonych, narzekając na słabość swoich sił i kiepskie wyposażenie bazy na Gibraltarze. 8 maja podniósł kotwicę, by uratować wyspę. Dzięki integracji kilku budynków Edgcumbe, ma teraz trzynaście okrętów liniowych, cztery fregaty i korwetę. Pokrzyżowany przez wiatry dotarł dopiero wieczorem 17-go na wody Minorki , od strony południowej. Nad Fort Saint-Philippe wciąż powiewa angielska flaga . Jest jeszcze czas, aby przyjść mu z pomocą, stocząc bitwę i wysiadając z oddziału.
Po stronie francuskiej fregata zauważyła przybycie wojsk angielskich wieczorem 17-go. La Galissonière zręcznie manewrował blisko wybrzeża, na północny wschód od wyspy, aby zachować przewagę wiatru. W trosce o wzmocnienie swoich załóg poprosił Richelieu o zaopatrzenie go w ludzi. Marszałek wysłał mu 13 kompanii abordażowych, ale tylko trzem udało się dotrzeć do statków. Inni, dosiadający kruchych tartanów , są miotani przez wzburzone morze i muszą zawrócić. Trzech z nich, którzy się zgubili, zostało nawet schwytanych przez Anglików.
Podczas dnia 19, około 11 h 0 rano, dwa dywizjony są w zasięgu wzroku, Byng przybywających na wyspę Ayre, La Galissonière skrzyżowaniu w kierunku północnym i mając przewagę wiatru. Dość gęsta mgła i niekorzystna pozycja Bynga trzymały go na dystans do około połowy następnego dnia. Po południu 20-go obie floty ponownie stają twarzą w twarz. Na papierze, z trzynastoma angielskimi okrętami liniowymi przeciwko dwunastu francuskim, siły są prawie zrównoważone. Niemniej jednak Anglicy mają trzypokładowy z 90 działami, HMS Ramillies (okręt flagowy), podczas gdy Francuzi nie mają żadnego ( Foudroyant to dwupokładowy z 80 działami). Z dodatkowym budynkiem, który posiada, Byng ustawia 836 dział przeciwko 796 dla La Galissonière.
20-go, około południa, wiatr się zmienił: zmienił kierunek na południowy zachód, co nagle dało Byngowi przewagę. Francuz jadący z wiatrem John Byng wykorzystał okazję do manewru – wykonał zwrot na wiatr – i zajął dogodną pozycję. Dwie eskadry znajdują się ułożone w dwóch mniej więcej równoległych liniach, zorientowanych mniej więcej ze wschodu na zachód, prostopadle do wybrzeża. Około 14 godz 30 , walka zaczyna wykonując taktyki klasycznej linii bojowej , każdy angielski statek należy ponieść na francuskim statku skierowaną go. Francuska awangarda, która poddaje się atakowi tak blisko, jak to możliwe, jest „dość źle traktowana”, jak mówi La Galissonière. Udało jej się jednak stawić opór, a nawet poważnie uszkodzić dojrzałe statki kilku angielskich statków. W centrum sytuacja jest bardziej zagmatwana: angielskie urządzenie zostaje rozbite, gdy szósty okręt HMS Intrepid (64 działa) pod dowództwem kapitana Jamesa Younga traci przedni maszt i zaczyna cofać . HMS Revenge (64), Princess Louisa (60) i Trident (64), które następują po nich, muszą wykonywać energiczne pchnięcia, aby uniknąć kolizji. Byng na HMS Ramillies (90) umieszczonym tuż za nim, nakazał HMS Deptford (64 działa), zajmującemu ostatnią pozycję, podciągnąć linę pod pełnymi żaglami i zająć miejsce niesprawnego HMS Intrepid . Byng wysyła nawet sygnał do HMS Chesterfield , swojej największej fregaty (44 działa), aby zwarł szeregi na statku, który wyszedł z linii, ale rozkazy krążą słabo.
Sytuacja w tej chwili staje się bardzo delikatna dla angielskiego przywódcy: La Galissonière, którego urządzenie nie zostało zachwiane, jest na pozycji z ośmioma statkami swojego centrum i jego tylną strażą, aby spróbować przełamać angielskie centrum (pozostawiając dwóch awangardy do walki po ich stronie). Ale La Galissonière pozostaje skrępowany rozkazami wymagającymi ostrożności. Do tego dochodzi waga nawyków dotyczących respektowania linii bojowej. Dlatego nie wykorzystuje swojej przewagi, zadowalając się utrzymaniem swojej linii w jak najściślejszym porządku. Anglicy, jak powie w swoim raporcie, „stwierdzili, że jest tak ciasno i doznali tak wielkiego pożaru, że odeszli wystarczająco szybko”. O zmroku, po trzech godzinach kanonady, dwie eskadry znalazły się poza strzelnicą. Byng cofnął się, skręcając na południową stronę. La Galissonière próbuje go przez chwilę gonić, ale cztery statki straży przedniej sygnalizują, że nie są już w stanie tego zrobić, a ponieważ eskadra wciąż jest z wiatrem, nikt nie może łatwo manewrować.
Następnego dnia świt wstaje nad gęstą mgłą. Zgubiły się dwa angielskie budynki. Byng wysłał dwie fregaty na poszukiwanie ich, podczas gdy Francuzi, wciąż z wiatrem, nie byli w stanie wznowić walki. La Galissonière może tylko obserwować siły angielskie, aby żadne posiłki nie próbowały lądować. Po obu stronach pracujemy nad naprawą uszkodzeń aparatu . 24 czerwca, po trzech dniach oczekiwania, Byng zwołuje naradę wojenną. Na oczach oficerów marynarki i armii powtórzył swoją misję: „ocalić wyspę Minorkę, a w przypadku, gdy flota francuska przekroczy Cieśninę Gibraltarską, wysłać odpowiednią liczbę statków, aby ją przechwycić. Niektórzy funkcjonariusze bardzo negatywnie komentują te trudne do wykonania rozkazy, biorąc pod uwagę odległość między obiema bazami. Rada postanawia zatem, że jeśli flota ma pilnować Gibraltaru, biorąc pod uwagę, że wiele statków wymaga naprawy, a Port-Mahon jest już mocno zainwestowany przez Francuzów, najlepiej będzie wycofać się na Gibraltar . Po przywróceniu eskadry możemy wrócić z nowymi oddziałami, by uratować wyspę. Jeśli w międzyczasie do tego dojdzie, konieczna będzie obrona Gibraltaru, który prawdopodobnie będzie kolejnym celem Francuzów. Wydano więc rozkaz przerwania walki.
Historycy dziś surowo oceniają tę bitwę. Étienne Taillemite mówi o „walce delikatnie toczonej po obu stronach. »Michel Vergé-Franceschi widzi tylko« skromną kanonadę ». To prawda, że konfrontację stoczyli z daleka dwaj roztropni przywódcy, szanujący zrytualizowane manewry linii bitwy. Byng, wezwany podczas walki przez jednego ze swoich oficerów do próby zbliżenia się do francuskiego centrum, odrzucił ten pomysł – podobnie jak La Galissonière – pamiętając, że w 1744 r. jeden z jego poprzedników, admirał Matthews , został skazany za złamanie jego linii podczas bitwa Cape Sicié ( wojna o sukcesję austriacką ). Podobnie jak w eskadrze angielskiej, Francuzi mają tylko jeden uszkodzony statek ( Sage , 64). Straty są niewielkie: 38 zabitych i 184 rannych po stronie francuskiej, 45 zabitych, 162 rannych po stronie angielskiej. W każdym razie, nawet jeśli bitwa była taktycznie niezdecydowana, angielski odwrót de facto przyniósł zwycięstwo Francji: pozostawiony bez pomocy Fort Saint-Philippe był skazany na zagładę, nawet jeśli jego obrońcy nadal stawiali dobry opór.
W trakcie działań wojennych dowiedzieliśmy się o oficjalnym rozpoczęciu działań wojennych: 23 maja, trzy dni po bitwie morskiej, Jerzy II podpisał przystąpienie do wojny Anglii (wiadomość o bitwie nie dotarła jeszcze do dwie stolice). 9 czerwca, kiedy oblężenie fortu Saint-Philippe było w pełnym rozkwicie, Ludwik XV odnotował ostateczne zerwanie i z kolei podpisał francuską deklarację wojny.
Na lądzie francuski personel śledził konfrontację przez teleskop, nie bez obaw: „Panowie, rozgrywa się bardzo interesująca gra. Jeśli pan de La Galissonière pokona wroga, będziemy kontynuować oblężenie w kapciach; ale jeśli zostanie pokonany, konieczne będzie uciekanie się do eskalacji, do ostatnich środków” – oświadczył Richelieu. Klęska na morzu, zerwanie więzi z Tulonem, rzeczywiście postawiłaby 12 000 ludzi na lądzie w sytuacji szybko nie do utrzymania. Na tę uwagę, sporządzoną pod pozorem dworzanina, pośrednio odpowiada list z La Galissonière napisany po walce: „Wolałem Twoją chwałę od mojej, a główny cel naszej misji od szczególnego zaszczytu, jaki bym miał. " może strzelać podczas pościgu za wrogimi okrętami. La Galissonière – czyli marynarka wojenna – spełniła swoją rolę eskorty. W Richelieu - armia - wypełnić swoje, to znaczy zająć twierdzę Saint-Philippe, cel wyprawy.
Oblężenie jest jednak dalekie od „w kapciach”. Bardzo kamieniste podłoże, na którym posadowione są różne konstrukcje fortu, nie ułatwia prac podejściowych. Dopiero 11 maja, czyli dziewiętnaście dni po wkroczeniu do Mahon , można było rozstawić pierwszą baterię moździerzy. Zmartwiony Richelieu napisał nawet do Marsylii i Perpignan, prosząc o wsparcie artylerii. Zwycięstwo na morzu nie usuwa wszystkich trudności. Logicznie obawiamy się ofensywnego powrotu Bynga z większą ilością zasobów, co nieuchronnie spowoduje nową bitwę morską, jeśli w międzyczasie fort nie zostanie zdobyty. Ten strach jest również uzasadniony, ponieważ to właśnie zamierza zrobić angielski przywódca z Gibraltaru. Jego odwołanie do Anglii zniweczyło wszelkie ślady pomocy, ale w tamtym czasie Francuzi nic o tym nie wiedzieli. Fort Saint-Philippe, dobrze dowodzony przez Williama Blakeneya, przeciwstawił się zaciekłemu oporowi. Musisz zdobywać bastiony jeden po drugim. 29 czerwca, po ponad dwóch miesiącach oblężenia, garnizon podniósł białą flagę. Blakeney poddaje się z honorami wojny. Anglicy mieli 400 zabitych lub rannych, Francuzi stracili 1600 ludzi - zabitych lub zmarłych z powodu chorób - i ubolewają od 2000 do 3000 rannych. Akt kapitulacji określa, że 4878 więźniów może służyć gdzie indziej i muszą być eskortowani z powrotem do Gibraltaru na francuskich statkach, co odbywa się 9 lipca.
Ponowne zaokrętowanie wojsk francuskich poprzedza zaokrętowanie jeńców angielskich. La Galissonière upierała się, że wiadomość o upadku fortu dotarła do Gibraltaru, dopóki jej statki nie były bezpieczne. Francuski przywódca, który wciąż obawia się ofensywnego powrotu wroga, prosi nawet o posiłki kilka dni po kapitulacji Anglików. Port w Tulonie wysłał mu dwa statki, Achille (64) i Hector (74), które dołączyły do eskadry 2 i 5 lipca. Na wyspie pozostał garnizon przechwytujący złożony z jedenastu batalionów uformowanych w sześć pułków. Znajduje się pod rozkazami marszałka obozu mianowanego gubernatorem wyspy ( Hyacinthe Gaëtan, hrabia Lannion ). Wojska zaczynają ponownie wchodzić na pokład 4 lipca. 7 dnia eskadra wróciła na morze, 18 dnia, prawie trzy miesiące po wypłynięciu, weszła do portu w Tulonie . Ostatni maruderzy przybyli 21. Obawy La Galissonière'a nie poszły na marne: dwa dni po jego odejściu angielska eskadra rzeczywiście pojawiła się przed Minorką. Ustawia w szeregu dwadzieścia jeden statków pod dowództwem Edwarda Hawke'a , który zastąpił Bynga. Ale Hawke, który nie ma przy sobie żołnierzy, nie nalega i wyrusza w rejs przeciwko francuskiemu handlowi z Marsylii. W Londynie zarzucono mu, że nie próbował zablokować wyspy.
Wiadomość o zwycięstwie wywołuje w wielkich miastach królestwa demonstracje radości. W Tulonie La Galissonière witają triumfalne łuki kwiatów. Na cześć tego zwycięstwa, uważanego za słuszną zemstę na „dumnym Albionie”, powstają pieśni, wiersze. La Galissonière, okryty pochwałami, otrzymał Wielki Krzyż Orderu Świętego Ludwika z dużą emeryturą. Zaszczyty, na które stary wódz nie przyniesie korzyści. W wieku 63 lat jego zdrowie, już chwiejne przed wyprawą (lekarze odradzali mu wyprawę), dalej się pogarsza. Wyczerpany, pod koniec sierpnia zrezygnował z dowodzenia nową eskadrą, uzbrojoną właśnie do końca kampanii. Domaga się tego w sądzie . Wyruszył w drogę mimo puchliny, która go podkopała i zmarł w drodze, w Montereau , 26 października 1756 r., w straszliwych cierpieniach na dole swojego karety. Ludwik XV przygotowywał się do uczynienia go marszałkiem Francji . Jego śmierć pozbawia Royal Navy w środku wojny jednego z jej najzdolniejszych przywódców. Jeśli chodzi o księcia Richelieu , który również powrócił z tej wyprawy jako chwalebny zwycięzca, w 1757 otrzymał dowództwo nad armią francuską w Hanowerze , ponownie przeciwko armii angielskiej.
W Londynie jest to konsternacja, zwłaszcza że po ciężkiej klęsce w zeszłym roku depesze, które przychodzą latem 1756 roku z Ameryki, są złe. Na marginesie Kanady, Francuzi-Indianie zajęli 14 sierpnia Fort Oswego , główny brytyjski punkt oparcia nad jeziorem Ontario, biorąc 1700 jeńców i niszcząc inne angielskie pozycje. Na Morzu Śródziemnym dowiadujemy się teraz, że król Francji, pod koniec zawartego w sierpniu porozumienia dyplomatycznego, zamierza wylądować wojska na Korsyce za zgodą Republiki Genui (właściciela wyspy), aby zapobiec wszelkim próbom Anglików. Hiszpania, pod wrażeniem tego zwycięstwa u swoich bram, ryzykuje wyłamanie się z neutralności i zbliżenie się do Francji. Co do Zjednoczonych Prowincji , tradycyjnych sojuszników od czasów wojen z Ludwikiem XIV , odmawiają przyłączenia się do wojny z Francją i decydują się pozostać neutralnymi. Oprócz bycia pobitym, Anglia wydaje się izolowana. Opinia jest zdezorientowana. „Stało się, nie jesteśmy już narodem” – zawołał lord Chesterfield , jeden z najsłynniejszych komentatorów tamtych czasów.
Ta seria niepowodzeń wywołała gorące kontrowersje w Izbie Gmin . Rząd księcia Newcastle , który rozpoczął działania wojenne, jest w trudnej sytuacji. Prasa, prawdziwa potęga polityczna w Anglii, domagała się usankcjonowania odpowiedzialnych i rządu zdolnego poprowadzić królestwo do zwycięstwa. Newcastle, który myśli, że się ratuje, pozwala opinii publicznej szaleć przeciwko Byngowi . Jego portret jest spalony na ulicach, a jego zamek splądrowany przez wściekły tłum. Przywołany w Anglii, Byng zostaje aresztowany po przybyciu do Portsmouth, a William Blakeney witany jest jako bohater. Przetrzymywany w Greenwich , został wezwany przed rówieśnikami na osądzenie przez radę wojenną, co jest normalną procedurą po porażce wojskowej. Proces odbywa się na HMS Saint-George i trwa kilka tygodni. Byng broni się, spierając się o brak środków , jakimi dysponuje, zwłaszcza w Gibraltarze , o czym już wcześniej informował w swoich pierwszych reportażach. Ale ci ostatni zwracają się przeciwko niemu i oskarża się go o to, że chciał się zakryć z góry, aby zrobić jak najmniej. Afera fascynuje część Europy, w tym opinię francuską, mimo stanu wojny. Marszałek Richelieu nawet dzieli oświadczenie w jego imieniu, bezskutecznie. Byng został skazany na śmierć w dniu27 stycznia 1757za „nie udało się zrobić niemożliwego”, aby pomóc fortowi ( „ nie udało mu się zrobić wszystkiego, co w jego mocy ” ). Sąd, ostrożny lub chcący nawiązać kontakt, zaleca jednak wyrozumiałość, biorąc pod uwagę osobistą odwagę, jaką Byng wykazał podczas akcji. Napięcie trochę opadło, ani rada, ani opinia publiczna tak naprawdę nie wierzą w jego wykonanie. Teraz Admiralicja może poprosić króla Jerzego II o skorzystanie z przywileju królewskiego ułaskawienia.
Afera jest jednak zaklinowana między różnymi aktorami kryzysu polityczno-wojskowego, przez który przechodzi ten kraj. Byng nie jest jedynym żołnierzem, któremu ukarano. George Anson, prestiżowy Pierwszy Lord Admiralicji , znalazł się na gorącym miejscu pomimo wielkich wyczynów zbrojnych podczas poprzedniego konfliktu . Skrytykowany za to, że nie dał Byngowi wystarczającej liczby statków, został zmuszony do rezygnacji pod koniec roku. Jego następca, Lord Temple , jest niezdarny, gdy prosi o audiencję u króla i nic nie dostaje. Nie udaje się również interwencja Voltaire'a . Izba Gmin stara się ingerować w celu promowania pobłażliwości, ale jest ona zablokowana przez Izbę Lordów . Opinia publiczna, która teraz się uspokoiła, podejrzewa Admiralicję o chęć ukrycia się przez nałożenie kapelusza jednemu ze swoich oficerów i prosi o ułaskawienie.
Zamieszanie jest dodatkowo komplikowane przez kryzys rządowy. Premier Lord Newcastle jest zmuszony do rezygnacji. Nowy siłacz, William Pitt , również opowiada się za pobłażliwością, ale znajduje się w głębokiej niezgodzie z królem co do priorytetów, jakie należy nadać między wojną kontynentalną a morską. Jerzy II krytykuje go również za bycie liderem, który opiera się na kampaniach opinii, aby narzucać swoje idee parlamentowi i rządowi. Do Pitta, który oświadczył mu: „Panie, Izba Gmin jest skłonna udzielić przebaczenia”, Jerzy II odpowiada: „Nauczyłeś mnie szukać dobra mojego ludu gdzie indziej niż w Izbie Gmin. Los Bynga jest przesądzony. 14 marca 1757, prawie dziesięć miesięcy po bitwie, został stracony w Portsmouth . Spektakl jest starannie inscenizowany przez angielską admiralicję . Wszystkim obecnym okrętom rozkazano wysłać swoich oficerów w towarzystwie oddziałów marynarki wojennej. Byng został zastrzelony na kolanach na rufie HMS Monarch , francuskiego 74-działowego statku zdobytego w 1747 roku. W powieści Kandyd Voltaire na swój sposób komentuje śmierć Bynga: „W tym kraju dobrze jest zabijać ludzi. czasami admirał, aby zachęcić innych. Pokolenia angielskich admirałów, pod wrażeniem tej sprawy, będą więc walczyć zaciekle bez względu na warunki.
Konsekwencje tej bitwy są odczuwalne przez całą wojnę siedmioletnią . Przez chwilę zdestabilizowana Anglia wzmogła dziesięciokrotnie swoje wysiłki przeciwko Francji pod rządami Williama Pitta, który pod presją kół handlowych okazał się opatrznościowym człowiekiem zdolnym naprawić sytuację. Pitt, zdymisjonowany przez króla po egzekucji Bynga, szybko wraca do władzy i narzuca strategię wojny totalnej na wszystkie obszary morskie i kolonialne. Jedną z jego pierwszych decyzji było przypomnienie Admiralicji George'a Ansona , zdeterminowanego przywódcy i reformatora, którego kilka miesięcy wcześniej zbyt pochopnie usankcjonowano. Towarzyszy mu odnowiony Zarząd składający się z wschodzącego pokolenia najbardziej utalentowanych oficerów generalnych, takich jak Boscawen , Templement i Forbes .
Tak więc klęska Minorki w 1756 r. wydawała się wkrótce drugorzędna w obliczu ogromnego sukcesu, jaki odniosła Royal Navy od 1758 r. i któremu francuskie imperium kolonialne nie oparło się. Podbój wyspy był jedynym prawdziwym sukcesem francuskiej marynarki wojennej w tej wojnie, która walczyła co prawda z o połowę mniejszą liczbą okrętów niż jej rywal (60 okrętów i 30 fregat przeciwko 120 okrętom i 75 fregatom). Minorka była jednym z nielicznych atutów Ludwika XV podczas negocjacji pokojowych w latach 1762-1763 . Baza została wówczas zwrócona, nie po to, by ocalić pozycje we francuskiej Kanadzie, ale by odzyskać bretońską wyspę Belle-Île-en-Mer , podbitą przez marynarkę wojenną w 1761 roku.
: dokument używany jako źródło tego artykułu.
po francusku