„ Vœu de Champagney ” oznacza artykuł 29 księgi skarg mieszkańców Champagney, którzy w 1789 r. Domagali się zniesienia niewolnictwa Czarnych.
Ten dokument jest czasami przedstawiany jako wyjątek, ale kilka innych skarg zawiera równoważne roszczenia, niektóre również dotyczące handlu niewolnikami (handel niewolnikami).
Jednak to z Champagney dało początek pomnikowi niewolnictwa, Domu Negritude i Praw Człowieka .
W 1789 r. Wsie i miasta Francji musiały spisywać swoje notatki ze skarg na zwołanie Stanów Generalnych . Mieszkańcy Champagney ( Haute-Saône ) zamieszczają w swoich notatnikach artykuł, który rzadko można znaleźć w zeszytach skarg (artykuł 29), ostro potępiający niewolnictwo i wzywający do jego zniesienia.
Oto tekst tego artykułu:
„Mieszkańcy i społeczność Champagney nie mogą myśleć o złu doznanym przez Murzynów w koloniach , jeśli ich serca nie przeniknął najostrzejszy ból, reprezentując swoich bliźnich, wciąż zjednoczonych z nimi podwójną więzią religii, aby byli leczeni ostrzejsze niż juczne zwierzęta. Nie da się ich przekonać, że można skorzystać z dorobku wspomnianych kolonii, jeśli się weźmie pod uwagę, że zostali spryskani krwią swoich współbraci: boją się rozumnie, że przyszłe pokolenia , bardziej światłe i bardziej filozoficzne , nie będą `` oskarżać '' Francuzi tego stulecia byli kanibalami , co kontrastuje z imieniem Francuzów, a tym bardziej, że Chrześcijanin . To dlatego ich religia nakazuje im bardzo pokornie błagać Jego Królewską Mość o skoordynowanie środków, które pozwolą tym niewolnikom uczynić poddanych użytecznymi dla królestwa i kraju. "
Ten awangardowy tekst został prawdopodobnie zasugerowany przez szlachcica z Champagney , Jacques-Antoine Priqueler , bliskiego „ Towarzystwu Przyjaciół Murzynów ” utworzonym w Paryżu w 1788 roku . Jednak to duch braterstwa i szacunek dla godności bliźniego służą jako usprawiedliwienie, jako cechy właściwe wierze chrześcijańskiej .
Ten tekst jest napisany 19 marca 1789w imieniu „mieszkańców i gminy Champagney” podpisuje go około czterdziestu przedstawicieli tej gminy.
Księga skarg nie idzie dalej niż na przedmieścia Vesoul , prawdopodobnie uznane za nieciekawe lub zbyt śmiałe.
W 1971 roku René Simonin (1911-1980), pochodzący z Champagney, odjął ten tekst od zapomnienia. Życzenie to wzbudza zainteresowanie ekipy miejskiej, aw szczególności tego, który będzie burmistrzem gminy w latach 1989-2015, Gérarda Poiveya: „Byłem wówczas zastępcą. Kiedy dowiedzieliśmy się o istnieniu tego dokumentu w radzie miasta, spojrzeliśmy na siebie okrągłymi oczami. Musieliśmy zobaczyć pisma, aby w to uwierzyć. „ Podjęto decyzję o utworzeniu miejsca pamięci, Domu Negritude i Praw Człowieka: ” Zajęło to rok publicznych spotkań, ale decyzja zapadła jednogłośnie. Gdy mieszkańcy dowiedzieli się o przodkach niewolników, którzy byli związani więzami, zgodzili się na projekt. "
Droga w mieście Fort-de-France ( Martynika ), w dystrykcie Savane, nosi nazwę allée du Vœu de Champagney od czasów30 marca 2012 r.
Poseł Christiane Taubira-Delannon deklaruje w raporcie parlamentarnym prowadzącym do ustawy zmierzającej do uznania handlu ludźmi i niewolnictwa za zbrodnię przeciwko ludzkości przyjętej w 2001 roku: „We Francji, z - godnym uwagi - wyjątkiem ze wsi Champagney, której mieszkańcy nie mógł „myśleć o złu doznanym przez Murzynów w koloniach, bez przebicia ich serc przez najgłębszy smutek” , kwestia niewolnictwa była nieobecna w notatnikach skarg spisanych przed spotkaniem Stanów Generalnych. W rzeczywistości dopiero w latach dziewięćdziesiątych XVIII wieku kwestia ta przeszła z intelektualnej dyskusji do debaty politycznej ” .
Jednak nie jest to poprawne, a mieszkańcy Champagney nie byli jedynymi, którzy domagali się zniesienia niewolnictwa. Żądanie to pozostaje jednak rzadkie, ale kilkakrotnie wiązało się z żądaniem zniesienia handlu niewolnikami , co nie ma miejsca w przypadku Champagney:
Na przykład mieszkańcy Toulon-sur-Arroux wyrażają w artykule 10 swojej księgi skarg żądanie o znacznie szerszym zakresie, mające na celu niewolnictwo, handel niewolnikami i powszechne zniesienie tego w drodze międzynarodowego porozumienia, w te warunki:
„Że pod Cesarstwem Francuskim nie ma śladów niewolnictwa!” niech miara majątku publicznego nie będzie już obliczana na podstawie liczby nieszczęśników! wreszcie, że niewolnictwo zostanie zniesione w koloniach, że naród wyrzeknie się na zawsze handlu niewolnikami, a król, idąc za poruszeniem swego serca, raczy zaprosić wszystkie narody do wyrzeczenia się tego potwornego handlu, na mocy ogólnego paktu, którego żąda ludzkość . "