Dodatek podróżny Bougainville

Dodatek podróżny Bougainville
Opublikowanie
Autor Denis Diderot
Język Francuski
Kolekcja Broszury filozoficzne i literackie, w większości pośmiertne lub niepublikowane (1796)
Wątek
Uprzejmy Opowieść filozoficzna
Poprzedni/następny news

Le Supplement au Voyage de Bougainville , czyli Dialog między A i B o niedogodności dołączania idei moralnych do pewnych czynności fizycznych , które ich nie obejmują , to opowieść filozoficzna Denisa Diderota napisana wmaj 1779. Po raz pierwszy ukazał się w tomie w kwietniu 1796 r. – pośmiertnie, 12 lat po śmierci autora – w zbiorze Opusculi Filozoficznych i Literackich, w większości pośmiertnych lub niepublikowanych .

Tekst jest prezentowany jako kontynuacja podróży dookoła świata przez Louis-Antoine de Bougainville , opublikowanej w 1771 roku . To wyjaśnia, dlaczego tytuł tekstu Diderota zawiera wielką literę słowa „Podróż”.

Poprzedzone To nie jest bajką i Madame de La Carlière zamyka tryptyk obyczajowych opowieści napisany w 1772 roku, który ukazał się w Korespondencji Literackiej .

Ta praca zainspirowała Jeana Giraudoux do napisania sztuki Cook's Travel Supplement , stworzonej przez Louisa Jouveta w 1935 roku.

streszczenie

Bohaterowie dialogu Diderota , A i B, omawiają niedawno opublikowaną Podróż dookoła świata francuskiego nawigatora Louisa-Antoine de Bougainville (w 1771 r .). B proponuje przejrzeć rzekomy suplement, który podważa pewne rzekome oczywiste fakty podane przez Bougainville'a , pierwszego Francuza, który podróżował po świecie. W dyskusji osadzone są dwa fragmenty tego dodatku : Pożegnanie starca oraz długi Wywiad z kapelanem i Orou .

Rozdział 1: Osąd podróży Bougainville

Na początku dialog wydaje się być kontynuacją rozmowy dwóch postaci. Czekają, aż mgła się podniesie, aby kontynuować podróż. B czyta podróż dookoła świata z Bougainville . A, który nie czytał tej pracy, pyta B o osobowość Bougainville'a ( „ciekawskiego człowieka, który przechodzi od siedzącego trybu życia i przyjemności do aktywnego, bolesnego, wyczerpującego i rozproszonego zawodu podróżnika” ) oraz o jego podróż, która pozwala B przywołać główne etapy jego podróży.

Następnie wymienia się napotykane trudności: żywioły przyrody, choroby, szkody materialne, trudność w uzyskaniu pomocy. Następnie są rozważania dotyczące poszczególnych wydarzeń: the kolonizacji postawa z jezuitów w Paragwaju i ich wydalenia; kwestionowanie gigantyzmu Patagonów , jak opisał je Magellan  ; mądrość i jakość życia Indian , o ile ich bezpieczeństwo nie jest zagrożone; prezentacja Aotourou , Otahitianina, który towarzyszył Bougainville'owi w Paryżu, i uwagi na temat trudności wytłumaczenia europejskich obyczajów, które różnią się od ich obyczajów. Rozdział kończy się rozważaniami meteorologicznymi: mgła opadła, dwójka towarzyszy będzie mogła kontynuować marsz. W obliczu ciekawości A, B zachęcił go do przeczytania reszty opowiadania Bougainville „(…) trzymaj się, czytaj, idź prosto na pożegnanie, które jeden z wodzów wyspy powiedział naszym podróżnikom (...)” .

Rozdział 2: Pożegnanie starca

Kiedy Europejczycy odeszli , starzec, ten, który przeszedł na emeryturę i zamknął się w całkowitej ciszy, gdy przybyli Europejczycy, symboliczna postać mądrości, wygłosił mowę najpierw do swoich rodaków: wyrzucał im, że są poruszeni wyjazdem tych, których uważa za najeźdźców, przypominając im, że to raczej ich przybycie na wyspę należy ubolewać. Ostrzega ich przed ewentualnym powrotem, który byłby dla każdego zgubny i przepowiada im mroczną przyszłość: „(...) pewnego dnia będziesz im służył, tak samo zepsuty, tak nikczemny, tak samo nieszczęśliwy jak oni są one. ” .

Następnie zwraca się do Bougainville, „przywódcy bandytów”, z pogardą. Obwinia go za jego nikczemny wpływ na Tahitańczyków i maluje makiaweliczny portret Europejczyków, których jedynym celem było zniszczenie ich szczęścia. Bardzo szybko przemówienie zamienia się w pochwałę dzikiej przyrody i akt oskarżenia przeciwko Europejczykom. Wylicza różne wykroczenia spowodowane przez wyprawę: wypaczanie ich, wzbudzanie w nich zazdrości i rywalizacji, naruszanie ich wolności, kradzież ich własności, nieszanowanie ich tak, jak oni ich szanowali, wypaczanie ich i uczenie ich zła. Poza tym zarzutem można przeczytać satyrę na postawę tzw. ludów cywilizowanych, które są tylko „trucicielami narodów” . Na koniec błaga o klątwę dla Bougainville i jego załogi: „Idź i niech winne morza, które oszczędziły cię w podróży, rozgrzeszyły się i pomściły nas, połknąwszy cię przed twoim powrotem. ” .

A i B tak naprawdę nie komentują słów starca, ale pozostają w usprawiedliwieniu prawdziwości wypowiedzi. Rzeczywiście, ten fragment nie istnieje w Bougainville, a Diderot, aby dać wiarygodność, udaje przypuszczenie, że Bougainville wolał nie zachowywać tego przemówienia, aby oszczędzić Europejczyków. Podobnie jak w poprzednich rozdziałach, zapowiadany jest następny. Wreszcie B odnosi się do przygody Barré, tej młodej kobiety, kochanki Commersona, która w przebraniu mężczyzny przybyła do Saint-Malo .

Rozdział 3: Utrzymanie kapelana i Orou

Rozdział otwiera prezentacja dwóch bohaterów: Orou, gospodarza, 36-letniego, żonatego, ojca trzech córek (Asto, Palli i Thia) oraz syna Posejdona, a także kapelana ekspedycji, rówieśnika jego gospodarz. Zgodnie z kodeksem gościnności Orou oferuje kapelanowi jedną z czterech kobiet, aby uatrakcyjnić jego noc. W obliczu jego odmowy w imię „swojej religii, swego stanu, dobrych obyczajów i uczciwości” rozpoczyna się rozmowa między dwoma mężczyznami: najpierw Orou zachęca kapelana do przestrzegania ich zwyczajów i przekonany, że młody jezuita ulega pokusie i zgadza się spędzić noc z Thią, najmłodszą z dziewczynek, która nie ma męża ani dzieci.

Następnego dnia Orou prosi kapelana o wyjaśnienie mu, co oznacza termin „religia”. Obnaża światopogląd chrześcijański, dzieło Boga wszechmogącego, wiecznego i niewidzialnego oraz chrześcijański kodeks moralny podyktowany przez Boga, stanowiący prawo, co jest dobre, a co złe, co jest dozwolone, a co zabronione. Orou w długiej odpowiedzi pokazuje jezuicie, że boskie zasady są sprzeczne z Naturą i Rozumem . Dla niego człowiek nie należy do nikogo. Kwestionuje podstawę i istnienie praw moralnych, społecznych i prawnych. Orou wykazuje zdrowy rozsądek i mówi, że ma tylko jeden cel: czynić dobro i szanować naturę. Dyskusja trwa, kapelan wypytuje Orou w sprawie małżeństwa . Jego definicja jest pod każdym względem zgodna z duchem natury: „zgoda na mieszkanie w tej samej chacie i spanie w tym samym łóżku, byleby nam dobrze (...)” . Liczy się owoc zjednoczenia, a Orou entuzjastycznie tłumaczy kult macierzyństwa i im więcej dzieci ma dziewczynka, tym bardziej jest pożądana. Prawdziwym bogactwem wyspy są dzieci i naturalnie rozmowa toczy się na temat rytuałów dzieci przed osiągnięciem wieku małżeńskiego, różnych rytuałów w zależności od tego, czy są to dziewczynki, czy chłopcy. Rytuały te muszą być ściśle przestrzegane pod groźbą kary ze strony społeczności. A przerywa rzekomą linearną lekturę książki Bougainville, by zatrzymać się na marginesie tekstu, komentarz kapelana na temat mądrości tej koncepcji małżeństwa, która szanuje wolność każdego. Podobnie jak w poprzednim rozdziale, Diderot udaje, że uzasadnia prawdziwość uwag i pretekstuje cenzurę dobrej moralności europejskiej, by usprawiedliwić brak tego fragmentu w relacji nawigatora. A i B dygresje i przywołują współczesną anegdotę, niefortunną przygodę Polly Baker . Ta młoda dziewczyna, nieślubna matka, jest karana przez prawo. B podaje fragment jej obrony, pokazujący, że jej stan wynika tylko z hańby mężczyzn, którzy ją wykorzystują, nie ponosząc konsekwencji, logicznie to oni powinni zostać ukarani. Pannie Polly Baker, kierując się solidnie skonstruowaną i precyzyjną przemową argumentacyjną, udaje się uniknąć jakiejkolwiek kary.

Rozdział 4: Kontynuacja rozmowy kapelana z mieszkańcem Otahïti

Ten rozdział podejmuje rozmowę Orou z kapelanem w miejscu, z którego wyszedł tuż przed dygresją w sprawie panny Baker. Interpunkcja podkreśliła również tę przerwę w przemówieniu: „Powiedziałeś to…” i całkiem logicznie Orou kontynuuje swoje świadectwo o poczęciu małżeństwa na Tahiti i wychwalaniu macierzyństwa. Wolność seksualna jest taka, że ​​pojęcia kazirodztwa i cudzołóstwa nie istnieją. Jeśli zbyt brzydka dziewczyna nie ma męża, obowiązkiem ojca jest uczynić ją matką. Jeśli matka nie przyciąga już zalotników, to oddając jej hołd i szanując ją za syna, który dzieli jej łóżko.

Kapelan wypytuje Orou o libertynizm miłosny, czyli o przekroczenie rytuałów, które regulują postawy i obowiązki dzieci przed osiągnięciem dojrzałości płciowej. Kobiety można rozpoznać po kolorze welonu i każda musi przestrzegać praw, które rządzą welonem, w przeciwnym razie istnieje sankcja: biała chustka oznacza młodą dziewicę przed okresem dojrzewania, jeśli pozwoli się uwieść, zostanie wystawiona na śmierć luka w kabinie ojcowskiej; szary welon wskazuje, że młoda dziewczyna tymczasowo nie może się rozmnażać; czarna zasłona oznacza kobiety, które przekroczyły wiek menopauzy lub te, które są niepłodne. Jeśli mimo wszystko oddają się przyjemnościom miłości, zostają wygnani lub stają się niewolnikami. Praktyki te podkreślają, że głównym celem aktu seksualnego jest prokreacja. Zakończeniem tego wywiadu jest ostateczna ocena śmieszności i nonsensu „ślubu bezpłodności”, wbrew naturze, złożonego przez zakonników katolickich.

Rozdział 5: Kontynuacja dialogu między A i B

A i B aprobują tahitańskie zwyczaje i kwestionują cywilizację, która poddaje ludzi sztucznym, arbitralnym i sprzecznym prawom. Następnie powracają do konwencji życia miłosnego ustanowionego przez kodeks cywilny i kodeks religijny w odniesieniu do kodeksu natury: małżeństwo , waleczność , kokieteria, stałość, wierność , skromność .

Rozmowa toczy się dalej o katastrofalnych skutkach cywilizowanych praw i oskarżeniach przeciwko europejskim społeczeństwom: odmawiając przestrzegania praw natury, człowiek stał się nieszczęśliwy, stawia sobie przeszkody, jest źródłem swoich nieszczęść. B. podsumowuje nędzę kondycji człowieka cywilizowanego: „Istniał człowiek naturalny: człowiek sztuczny został wprowadzony w tego człowieka; i w jaskini powstała nieustanna wojna, która trwa przez całe życie. Czasami naturalny człowiek jest silniejszy; czasami jest powalony przez moralnego i sztucznego człowieka. " Dyskusja między końcach A i B wraz z powrotem dobrej pogody i perspektywą kontynuując spacer.

Analiza

Forma

Niniejszy tekst prezentuje wszystkie cechy stylu Diderota i filozoficznego dialogu z XVIII -tego  wieku. Suplement ten jest więc jednym z najbardziej reprezentatywnych tekstów jego autora i jego czasów:

Dół

Poprzez przywołanie utopijnego społeczeństwa tahitańskiego, Diderot kwestionuje zasady rządzące organizacją społeczeństwa: prawo naturalne , prawa , Boga , moralność , konieczność. Wyróżnia on przede wszystkim dwa źródła tych zasad: jedno abstrakcyjne i nieodpowiednie, drugie spowodowane konkretnym szczęściem i potrzebami społeczeństwa. Dla niego prawo naturalne jest jedynym bezspornym prawem. Kwestionuje inne fundamentalne prawa, kojarząc je z tym, co dzieje się w naturze.

W grę wchodzą dwie wielkie idee: objawione pochodzenie moralności i uniwersalny charakter moralności. Dwie opowieści, które uzupełniają trylogię, stawiają te tematy w odpowiedniej perspektywie.

Uwagi i referencje

  1. Michèle Duchet, „  Le” Supplément au Voyage de Bougainville ”oraz współpraca Diderota przy „Historii dwóch Indii”  ” , na persee.fr ,1961
  2. Diderot wskazuje koniec jej pisania w liście do Melchiora Grimma z 23 września 1772 roku .
  3. Po szczegóły dotyczące tego tryptyku odsyłamy do prezentacji, która znajduje się w artykule poświęconym części pierwszej To nie jest opowieść .

Zobacz również

Linki zewnętrzne