Jean-Luc Nancy

Jean-Luc Nancy Obraz w Infobox. Jean-Luc Nancy na targach książki w Paryżu w marcu 2010 r. Biografia
Narodziny 26 lipca 1940
Bordeaux
Narodowość Francuski
Trening Uniwersytet Paryski Uniwersytet
Toulouse-Jean-Jaurès
Czynność Filozof
Inne informacje
Pracował dla European Graduate School
Kierownik Gerard Granel
Różnica Nagroda Albertusa-Magnusa (2006)

Jean-Luc Nancy , urodzony dnia26 lipca 1940w Bordeaux , jest francuskim filozofem .

Biografia

W 1968 roku Nancy był profesorem filozofii na Uniwersytecie w Strasburgu, gdzie wykładał do 2004 roku i poznał Philippe'a Lacoue-Labarthe . W 1970 r. Osiedlają się z kobietami i dziećmi we wspólnocie, w ramach „ seksualnego połączenia , aby „zerwać z rodziną, każdy w domu” . Następnie wprowadził się do nowego partnera, Hélène.

Nancy i Lacoue-Labarthe prowadzili wspólne lekcje w latach 70. i 80. XX wieku i opublikowali razem kilka książek, w tym L'Absolu littéraire .

Pod koniec 1980 roku , Jean-François Lyotard i Gilles Deleuze zaproponował Nancy i Lacoue-Labarthe podjąć swoich postów na Uniwersytecie Paris-Saint-Denis (dawniej Vincennes). Ale Nancy i Lacoue-Labarthe decydują się pozostać w Alzacji. Jednak Nancy obserwuje pogorszenie jakości edukacji uniwersyteckiej, a także jakości studentów. Według niego to teraz poza uniwersytetem rozwija się myśl, „jak w XVIII wieku” .

W 1992 roku Jean-Luc Nancy przeszedł operację na otwartym sercu i otrzymał przeszczep serca, który opisuje i analizuje w jednej ze swoich najbardziej poczytnych książek, Corpus . Po tej operacji wystąpią komplikacje, a on jest w złym stanie zdrowia.

Jednak nadal publikował i organizował konferencje, aw latach 2000 stał się jednym z najbardziej uznanych na świecie francuskich filozofów . Mnoży współpracę z innymi pisarzami lub artystami plastycznymi lub scenicznymi, takimi jak choreograf Mathilde Monnier czy piosenkarz Rodolphe Burger .

Myśl

Kuszony teologią , jego spotkanie z Derridą , jego lektury Althussera , Deleuze'a , Heideggera , Blanchota , Hölderlina doprowadziły go do myślenia o podzielonym świecie, nieredukowalnym do nowoczesnej systematyczności .

W przypadku Philippe Lacoue-Labarthe Nancy kieruje się troską o krytyczne, dekonstrukcyjne odrodzenie niemieckiej tradycji filozoficznej . Obaj myśliciele dostrzegają ten sam wymóg w pracy Jacquesa Derridy. Z tego wspólnego wymogu filozoficznego zrodzi się przyjaźń między tymi trzema filozofami.

To przede wszystkim myśl o społeczności jest wspólnym wątkiem w pismach Nancy. Po totalitaryzmów XX -go  wieku, wiemy rozważyć wspólne życie jako harmonijna praca zbiorowa jest rozpętanie swoją niszczycielską siłę, a nawet samozagłady. Konieczne jest zatem raczej towarzyszenie i podkreślanie bezczynności wspólnoty, to znaczy jej porażki, która jest jednocześnie wyrazem jej otwartości. Żyć razem to być-z, to poznać siebie, aby istnieć w komunikacji z innymi, która jest w porządku kontaktu i zanieczyszczenia, bez identyfikacji i bez zespolenia. „Nie ma nic między nami” to dwukierunkowa fraza, która najlepiej oddaje naszą bliskość i wzajemne wyobcowanie.

Wspólnota jest wspólnotą ciał, a samo ciało rozciąga się w przestrzeni bez tworzenia niepodzielnej całości, o czym świadczy techniczna możliwość przeszczepiania organów z innego ciała. Jeśli chodzi o duszę, to nic innego jak kształt ciała w przestrzeni, a więc także jego wrażliwość, która na stałe otwiera ją na świat i innych.

Ta wrażliwa komunikacja między „mnogimi pojedynczymi” istotami pozwala Nancy rozwinąć myśl polityczną, która odróżnia demokrację, składającą się ze wszystkich sfer egzystencji (miłość, sztuka itp.), Oraz ustrój instytucjonalny, którego wyłączną funkcją jest utrzymanie tych różnych sfer i sam w sobie nie ma żadnego znaczenia. Dlatego wszystko nie jest polityczne: to właśnie tłumaczyły hasła z maja 68 r. (Kochaj się, a nie wojna…), domagając się, aby istnienie nabrało sensu poza prostym ekonomicznym „zarządzaniem” przedsiębiorstwem.

W ten sposób filozofia może sama przechodzić z jednej sfery do drugiej, uwzględniać ich różnice, nalegając na ich komunikację: w ten sposób odkrywamy, że każda pojedyncza istota żyje z innymi w tych różnych sferach, niezależnie od tego, czy przekracza siebie (w cierpieniu jako w radości), dotyka innego lub innych i to wyraża portret, partytura lub erotyczny gest.

Dlatego świat nigdy nie stanowi całości: ma po prostu znaczenie, które jest wspólne dla różnorodności egzystencji, która nigdy nie została utracona, która nigdy nie kończy się po prostu mitem lub wyliczeniem boskich atrybutów, zasad lub praw naukowych i że musimy zatem szukać w nieskończoność: „znaczenie jest poza światem” (jak powiedział Wittgenstein) i „nie ma znaczenia znaczenia” , nie ma definicji tego, czym filozofia, jak literatura, jak każde istniejące badanie; to nieustannie ożywia potrzebę interpretacji, czas życia - wiedząc, że tylko mijamy, że wszyscy jesteśmy „w drodze”.

Chodzi o „nadmiar” sensu, który łączy się w nieskończony obieg: ten „stosunek do samego nadmiaru, do absolutnego nadmiaru, który jest tym, co możemy nazwać zarówno bytem, ​​jak i światem lub sensem. Słowa kluczowe użyte przez autora - świat, wygląd, bycie-z - zawsze odnoszą się do nieskończonego dzielenia się nadmiarem znaczeń, często wpisanym w domenę znaczenia, lub jako „samą sprawę myśli. Na początku Nancy dodaje, że jest to konieczne

„Pozostać w tej relacji do sensu bez zrozumienia, bez konkluzji, bez przedstawienia […] Może [mieć to miejsce] tylko w relacji, która otwiera się między nami […] razem, a zwłaszcza […] odwołanie nieskończone lub nieskończone [ …] Prawda znaczenia […] jest napięciem, przez które znaczenie jest zarówno przerywane, jak i wznawiane w nieskończoność. "

Myśl Jeana-Luca Nancy'ego przybiera coraz bardziej historyczny obrót, ponieważ „bezczynna” społeczność uległa globalizacji, a ta globalizacja nie ma już spójności z tym, co można by zrozumieć przez „cywilizację”; opiera się po prostu na kapitalizmie, a zatem na prawie wymiany, to znaczy na ogólnej równoważności między wszystkimi dobrami i wszystkimi egzystencjami. Nie ma się czego żałować. Musimy jednak powrócić do tego, czym były cywilizacje, aby uchwycić ich erozję przez kapitalizm, potępić nierówności, które toleruje i prowokuje prawo ogólnej równoważności, aby spróbować uchwycić sygnały mutacji, których nie możemy przewidzieć, upierając się. w naszej teraźniejszości na nieskończonej i nieporównywalnej wartości każdej pojedynczej egzystencji, jakkolwiek skończonej może być. Dlatego Nancy regularnie powraca do powiedzenia Pascala: „człowiek nieskończenie wyprzedza człowieka. "

Pracuje

Weepers Circus Record Book

Wygląd ekranu

Uwagi i odniesienia

  1. hasło wzorcowe z Biblioteki Narodowej Francji .
  2. Eric Aeschimann, „Jean-Luc Nancy, filozofing in Strasbourg” , Liberation , 2 lipca 2011, dostęp 19 grudnia 2016.
  3. Adoracja ( Dekonstrukcja chrześcijaństwa , 2), Paryż, Galileo, 2005, str. 23; por. także s. 39 mkw.
  4. The Appearance (polityka w przyszłości) , Paryż, Christian Bourgois, 1991, str. 75; por. także s. 80
  5. Ibidem , s. 130, 77-78.
  6. epistemologicznych modalnościach mowy Nancy i jej związku z dekonstrukcją teologii chrześcijańskiej, patrz Fulvio Accardi , „  Pensée de la communautaire et déconstruction du Christianisme chez Nancy. Możliwa mutacja antropologiczna?  » , Zeszyty do studium religii , 16, 2016 (przegląd: 14 kwietnia 2017 ) .
  7. Ten fragment należy do pakietu „Przekorności” , „  Lafuma 131, Sellier 164  ” i ma zupełnie inne znaczenie. jest to dyskurs antropologii religijnej: człowiek jest konstytuowany przez jednoczesną obecność nędzy i wielkości, które są postaciami, które należy odczytać z boskiego projektu tajemnego i jedynego objawienia tajemnicy istniejącego, pośród ' nocna „epistemologia nieskończoności”, której złożoność w myśli Nancy o nadmiarze znaczenia zdaje się przeoczyć.
  8. Zobacz na youtube.com .
  9. Zobacz na inschibbolethtv.org .
  10. Witryna filmowa.
  11. Wyciąg: Jean-Luc Nancy - „Za wspólną myśl” .

Zobacz też

Bibliografia

Linki zewnętrzne