Termin „ flexicurity ” (skurcz flexi ności i bezpieczeństwa ) oznacza system społeczny umożliwiający większą łatwość zwolnienia dla firm (aspekt elastyczność) oraz długi i znaczną rekompensatę za zwalnianych pracowników (aspekt bezpieczeństwa).
Opiera się na mechanizmie ekonomicznym, w ramach którego ułatwione procedury zwalniania zachęcałyby pracodawców do zatrudniania. MŚP rzeczywiście wahałyby się przed zatrudnieniem w okresach boomu, ponieważ obawiają się męki procedur zwolnienia, gdy sytuacja gospodarcza się zmienia. W zamian pracownik skorzystałby z hojnego odszkodowania w przypadku bezrobocia i utrzymania swoich praw, nawet jeśli zmieni firmę lub pozostanie bezrobotny.
To portmanteau ma niedawne pochodzenie. Kilka wariantów ( flexicurity , flexicurity , flexicurity , flex-security, flexi-security) odniosło różny sukces. Wreszcie, jest to termin „flexicurity”, który zbiera oficjalną etykietę Delegacji Generalnej ds. Języka francuskiego i języków francuskich, a od 2013 r. Pojawia się na stronie FranceTerme .
W języku angielskim pojawiło się słowo portmanteau flexicurity .
Koncepcja „flexicurity” powstała w 1995 roku w Holandii w następstwie notatki Ministra Pracy Ad Melkerta zatytułowanej „ Flexibiliteit en zekerheid ”. W 1999 r. Doprowadziło to do powstania ustawy o „elastyczności i bezpieczeństwie”, której głównym celem jest zmniejszenie dualizmu rynku pracy, to znaczy istnienie ustabilizowanej siły roboczej na rynkach pierwotnych oraz niepewnej siły roboczej na znacznie więcej elastyczne rynki wtórne. Konkretnie ustawa ta polega na ułatwieniu firmom korzystania z umów o pracę czasową, przyznaniu pracownikom takich samych uprawnień w zakresie zabezpieczenia społecznego niezależnie od rodzaju umowy oraz poddaniu agencji pracy tymczasowej surowszym regułom.
Jednak to doświadczenie duńskie jest najczęściej używane jako odniesienie w reprezentacji, która dominuje w obecnych dyskusjach na ten temat. W Danii pojęcie „flexicurity” pojawia się po raz pierwszy w publikacji Ministerstwa Pracy (Arbejdsministeriet) z 1999 r., W której opisano słynny „złoty trójkąt”:
Fakt, że ekonomiści od końca lat 80. mają dokładne dane na temat tworzenia i niszczenia miejsc pracy, głęboko modyfikuje rozumienie rynku pracy, pokazując skalę przepływów: każdego dnia niszczonych jest około 10 000 miejsc pracy, a we Francji powstaje 10 000 miejsc pracy. Wydaje się, że zjawisko to nie jest specyficzne dla Francji , a Cahuc i Zylberberg ogłaszają „prawo 15%”, które brzmi następująco: „w skali kraju każdego roku znika około 15% miejsc pracy, a każdego roku około 15% pojawiają się nowe miejsca pracy. „ Świadomość rozmiarów fenomenu„ twórczej destrukcji ”opisanego przez Josepha Schumpetera zdaje się przekonać zainteresowanie skupieniem się na pojęciach takich jak„ flexicurity ”.
Rzeczywiście, ponieważ zjawisko „twórczej destrukcji” jest bardzo rozległe, ważna jest nie tyle obrona miejsc pracy, które często są nieodwracalnie potępiane przez postęp, ile raczej zajęcie się tworzeniem nowych i zabezpieczeniem miejsc pracy. pracownicy wezwani do zmiany pracy. To tu narodziło się zainteresowanie modelem duńskim, a szerzej modelem skandynawskim, który realistycznie i globalnie zwraca uwagę na fakt, że:
W kraju liczącym mniej niż 5,5 miliona mieszkańców i liczącym około 3 miliony osób w wieku produkcyjnym około 100 do 150 000 osób jest trwale dotkniętych bezrobociem.
Duński model flexicurity opiera się na sześciu filarach:
W analizie modelu duńskiego należy wziąć pod uwagę elementy specjalne. Rzeczywiście, według raportu Statistics Denmark z 2007 roku:
Dla niektórych porozumienie z 11 stycznia 2008 r. W sprawie modernizacji rynku pracy (podpisane przez cztery z ośmiu związków pracowniczych) mogłoby być początkiem francuskiego flexicurity.
Jeśli w przypadku niektórych partnerów społecznych porozumienie jest wyważone, niektórzy ekonomiści mają więcej wątpliwości. Dla Etienne Wasmer porozumienie może zachęcić strony do uzgodnienia konwencjonalnych zerwania, a tym samym do wyrażenia zgody na szkodę ASSEDIC ( pokusa nadużycia ).
Aby złagodzić ten problem, Francis Kramarz proponuje wprowadzenie „bonus-malus” w sprawie zwolnień w przedsiębiorstwach jako rozszerzenie raportu Oliviera Blancharda i Jeana Tirole'a . Francis Kramarz obawia się, że kontrakt na misję wykonawczą osłabi ludność, która z łatwością znajdzie stałą umowę, i uważa, że umowa nie porusza kluczowej dla niego kwestii zasad zwolnień. Wreszcie martwi się, że umowa ta dotyczy głównie dużych przedsiębiorstw i pomija małe firmy, w których pracownicy częściej niż w innych krajach zwracają się do sądów pracy w przypadku zwolnienia z pracy z powodów osobistych. Chciałby, aby związki zawodowe były bardziej obecne w tym sektorze.
Ta troska znajduje odzwierciedlenie we wnioskach komisji Attali, która proponuje poszukiwanie metody finansowania związków, która zachęca je do obrony „najbardziej wrażliwych pracowników: małych i średnich przedsiębiorstw, poszukujących pracy., tych, którzy są w sytuacji wykluczenia zawodowego ” .
W raporcie opublikowanym w 2010 r. Dla Rady ds. Analiz Ekonomicznych przy premierze Francji na temat „Mobilności pracowników” Mathilde Lemoine i Etienne Wasmer proponują:
W dniu 11 stycznia 2013 r. Partnerzy społeczni zawarli krajowe porozumienie międzybranżowe (ANI) w sprawie konkurencyjności i bezpieczeństwa pracy. Organizacje pracodawców ( MEDEF , UPA, CGPME ) i trzy związki zawodowe ( CFE-CGC , CFDT , CFTC ) zgodziły się przyznać firmom nowe narzędzia elastyczności i nowe prawa dla pracowników. FO i CGT odmówiły podpisania umowy.