Pontyowie | |
![]() Owidiusz wśród Scytów , olej na płótnie Eugène Delacroix , 1859 | |
Autor | Owidiusz |
---|---|
Kraj | Imperium Rzymskie |
Uprzejmy | elegia , list |
Orginalna wersja | |
Język | łacina |
Tytuł | Epistulae ex Ponto |
Data wydania | od 12 do 16 |
wersja francuska | |
Tłumacz | Jacques André |
Redaktor | Piękne litery |
Kolekcja | Zbiór uniwersytetów we Francji |
Miejsce publikacji | Paryż |
Data wydania | 1977 |
Numer stron | 344 |
ISBN | 978-2-251-01127-1 |
Przęsłami (w języku łacińskim : Epistulae ex Ponto , „Litery z mostu ”) to zbiór z literami w dwuwiersz elegijny w którym łaciński poeta Owidiusz skarży się na wygnaniu w Tomis . 46 listów, prawdopodobnie złożonych między 12 a 16 , jest zgrupowanych w cztery księgi, z których pierwsze trzy ukazały się w 13 , a czwarta prawdopodobnie po śmierci poety w 17 lub 18 .
W przęseł następować z Tristes ( 9 - 12 ), zbiór pięćdziesięciu ELEGIES tego samego przedmiotu.
Owidiusz narzekają na te same aspekty wygnania, z dala od Rzymu i jego cywilizacji, co jest równoznaczne ze śmiercią: kraj wydaje się mu wrogi, zamieszkują go „ nieokiełznani Getowie ” i „nie ma już go”. zaciekły naród na świecie ” . Owidiusz jest sam, przytłoczony nieszczęściami, które porównuje do prób Ulissesa i Jasona . Wygnanie powoduje pod pewnymi względami odwrócenie sytuacji: Owidiusz staje się „ barbarzyńcą ” w oczach Getów . Co ciekawe, Grecy w Pomidorze i inni Rzymianie mieszkający w mieście (to prawda, głównie żołnierze i biurokraci z prowincji ) wydają się go nie interesować i rzadko o nich wspominają, podczas gdy między Owidiuszem splatają się skomplikowane powiązania fascynacji-odpychania. i Getowie , jak ujawniają Pontyowie .
Z jednej strony Owidiusz bez wątpienia zbliżył się do tego ludu, którego języka się nauczył; przybywa, aby skomponować wiersz w języku geetycznym o apoteozie Augusta, docenionym przez jego nowych rodaków; pisze: „Tak, powitaliście życzliwie moje nieszczęścia, mieszkańcy Tomes [...] i moich własnych rodaków, moja ojczyzna sama w sobie nie mogła być słodsza dla moich bolączek. »Z drugiej strony Owidiusz daje Tomisowi reakcje dość podobne do tych, które sprowokował w Rzymie:« niektóre z moich słów », powiedział,« drażnią mieszkańców Tomasza przeciwko mnie, a moje wiersze wzbudzają złość publiczną »; Owidiusz następnie ułożył nową prośbę, skierowaną do Getów, a nie do cesarza rzymskiego.
Aby uciec od codzienności, Owidiusz myśli o Rzymie, gdzie ponownie odwiedza miejsca bliskie jego sercu. Opisuje niektóre rzymskie wydarzenia, jakby był ich świadkiem. Te listy do przyjaciół wciąż sprawiają wrażenie przynależności do ich społeczeństwa, ale pokazują też, jak bardzo Owidiusz cierpi z powodu swojej samotności. W stosunku do Smutnych pojawia się ewolucja : spędziwszy sześć lat na wygnaniu w Tomis, Ovide nie ma już nadziei na zmianę swojego stanu; po uprzednim błaganiu adresatów o interwencję na jego korzyść u Augusta, zrezygnował z siebie i przyjął ton wyrzutu i zgorzknienia.
Kolejna zmiana: wymienia się adresatów listów (roztropność narzuciła w Les Tristes anonimowość ). To jego żona, która pozostała w Rzymie, przyjaciele i ludzie na wysokich stanowiskach. Dla Owidiusza te wersetowe listy są motywowane „poczuciem moich zainteresowań i obowiązkiem przyjaźni. "
Augustus często pojawia się w wierszach: Owidiusz wzywa go do ponownego przemyślenia swojego zakończenia wygnania i mnoży pochlebstwa, które czasami poruszają się z służalczością. Jednak portret z propagandy augustowskiej, przedstawiający miłosiernego księcia, który zapewnił pokój w swoim imperium, stoi w sprzeczności z rzeczywistością poety: „Cezar nie wie (chociaż bóg wie wszystko), jaką egzystencję w tym prowadzimy. odległy zakątek świata ” ; Jego łaskawość nie dotknęła Owidiusza, a jego pokój nie rozciągał się na granice imperium zagrożone przez barbarzyńców.