Uprzejmy | Opera komiczna |
---|---|
N BER dokumentów | 2 |
Muzyka | Charles Gounod |
Broszura | Jules Barbier i Michel Carré |
Język oryginalny |
Francuski |
Źródła literackie |
Filemon i Baucis z Jean de La Fontaine (inspirowane Metamorfozy z Owidiusza ) |
kreacja |
18 lutego 1860 Theater-Lyrique , Paryż |
Kolejne wersje
Postacie
Airs
Filemon i Baucis jest Opéra-Comique w dwóch aktach Charlesa Gounoda , na libretta w języku francuskim przez Jules Barbier i Michel Carré , opiera się na tytułowej bajkiprzez Jean de La Fontaine , sama zainspirowana mitologicznej bajka przez Owidiusza (w Metamorfoz ) .
Praca miała służyć modowym komediom mitologicznym zainicjowanym przez Orfeusza w Zaświatach przez Offenbacha , choć Philemon i Baucis są mniej satyryczni i sentymentalni.
Pierwsza wersja opery została pierwotnie skomponowana w dwóch aktach na festiwal muzyczny w Baden-Baden (we) . Jednak ze względu na międzynarodowe napięcia spowodowane włoską kampanią 1859 r. , Utworzenie zostało odroczone. Praca doczekała się premiery18 lutego 1860w Théâtre-Lyrique w Paryżu . W międzyczasie pomiędzy dwoma istniejącymi aktami dodano akt pośredni, przedstawiający przez chór zniszczenie Frygijów przez Jowisza.
Następnie Gounod zredukował trzy akty, w ostatecznej wersji do dwóch aktów, wykonanych po raz pierwszy w Opéra-Comique w 1876 roku.
Role | Głos | Teatr Lyric, 18 lutego 1860 (Wersja 3-aktowa) |
Opera komiczna, 16 maja 1876 (wersja w 2 aktach) |
---|---|---|---|
Philemon | tenor | Pszenica | Charles-Auguste Nicot |
Baucis | sopran | Caroline Miolan-Carvalho | Marguerite Chapuy |
Jowisz | baryton-bas | Battaille Charles-Amable | Jacques Bouhy |
Vulcan | Niska | Mathieu-Émile Balanqué | Alfred Giraudet |
Bacchante | sopran | Marie sax | |
Konduktor | Adolphe Deloffre | Charles Constantine |
Jupiter przybywa do chaty Filemona w towarzystwie Vulcan, szukając schronienia przed burzą, którą sam wywołał. Przybył na Ziemię, aby zweryfikować wypowiedzi Merkurego na temat niegodziwości ludzi, a stwierdzając, że jest to prawdą tylko dlatego, że jest nieuprzejmy przyjmowany przez otaczających go ludzi, z radością wita go w drzwiach Filemona. Ten zacny starzec żyje w biedzie, ale mimo wszystko w szczęściu, ze swoją żoną Baucis, z którą jest żonaty od sześćdziesięciu lat. Jowisz, zdając sobie sprawę, że starsza para jest wyjątkiem od niegodziwości ludzi, postanawia ich oszczędzić i ukarać tylko niewłaściwych ludzi. Bogowie dzielą się wspólnym posiłkiem pary, a Jowisz, zmieniając mleko w wino, zostaje rozpoznany przez Baucisa, który jest zdenerwowany tym odkryciem. Ale Jupiter dodaje jej otuchy i obiecuje spełnić jej jedyne życzenie, czyli znowu być młodą z mężem i żyć tym samym życiem. Bóg posyła ich do snu.
Następuje przerwa. Frygijczycy odpoczywają po festiwalu, Bachantowie wpadają na scenę i znowu zaczynają się dzikie orgie. Boskość jest wyszydzana, a przyjemność okrzyknięta jedynym bogiem. Przybywa Vulcan, wysłany przez Jowisza, aby ich ostrzec, ale ludzie śmieją się z niego, kpiąc z Olimpu i bogów. Sam Jowisz wydaje się karać grzeszników i tworzy się burza, która zmiata to wszystko.
Chata Filemona jest teraz pałacem. Budzi się, ponownie widząc, że jest młody, razem z żoną. Jupiter, widząc piękno Baucis, nakazuje Vulcanowi trzymać Filemona z daleka, podczas gdy on ją zalotuje. Baucis, zdeterminowany, by pozostać wiernym Filemonowi, jest jednak pochlebiony uwagą boga i nie ośmiela się odmówić mu pocałunku. Filemon przybywa na miejsce zdarzenia i gwałtownie wyrzuca żonie i gościowi. Chociaż Baucis podpowiada mu, kim naprawdę jest ten ostatni, mąż nie ma ochoty dzielić się miłością żony, nawet z bogiem. Para wtedy zobaczyła swój pierwszy argument, a Vulcan, słysząc go, pocieszył się myśląc, że nie był jedyną osobą, której kapryśna żona sprawiała ból. Filemon gorzko przeklina dar Jowisza, chce odzyskać starość i ubóstwo, odzyskać spokój ducha. Rzucając posąg Jowisza, zostawia swoją żonę, aby znaleźć boga. Baucis, odkładając ikonę z powrotem na miejsce, żałuje swojego zachowania wobec męża. Jupiter odkrywa ją we łzach, modląc się, aby bogowie zwrócili na nią swój gniew. Bóg obiecuje przebaczyć im obojgu, jeśli zgodzi się słuchać jego miłości. Akceptuje umowę pod warunkiem, że Jupiter wyświadczy jej przysługę. Zgadza się, a ona błaga go, by znów ją zestarzał. Filemon, który nasłuchiwał za drzwiami, rzuca się, by pocałować żonę i dołącza swoje modlitwy do jego. Jowisz czuje się oszukany, ale w obliczu ich miłości złość ustępuje. Nie chce odebrać swojego daru, ale dając im swoje błogosławieństwo, obiecuje, że nigdy więcej nie stanie na drodze ich szczęścia.