Przestarzały | 20-25 sierpnia 1955 |
---|---|
Lokalizacja | Philippeville (obecnie Skikda ) i okolice ( departament Konstantyna ) we francuskiej Algierii |
Wynik | Francuskie zwycięstwo militarne, ale zerwanie stosunków między społecznościami |
Paul Aussaresses | Youcef Zighoud |
Francja | FLN |
123 zabitych, w tym 71 europejskich cywilów, 31 francuskich żołnierzy i 21 muzułmanów według Rogera Vétillarda : 133 europejskich cywilów zabitych, 47 zabitych członków sił bezpieczeństwa i 36 frankofilskich muzułmanów zabitych, tj. 216 zabitych i co najmniej 119 rannych |
1273 zabitych (oficjalne źródła francuskie) 3000-5 000 zabitych (według Rogera Vétillarda ) |
Do masakry sierpnia 1955 w Constantinois , znany również jako masakr Philippeville i Hel Halia lub powstania Spośród20 sierpnia 1955na północy Konstantyna doszło do zabójstw dokonanych przez separatystów z FLN, a następnie w odwecie przez armię francuską i uzbrojonych cywilów o czarnej stopie , co dotknęło cały region Konstantyna .
Te masakry zostały dokonane z jednej strony na ludności cywilnej pochodzenia europejskiego i lojalistycznych muzułmanach , a także umiarkowanych notablach muzułmańskich, którzy podpisali apel potępiający „wszelką przemoc z jakiegokolwiek źródła”. Z drugiej strony, zabójstwa popełnione na ludności muzułmańskiej były masowe i nie miały żadnego rozróżnienia: w ten sposób umiarkowani byli ofiarami represji. Oburzenie wywołane tymi masakrami ludności cywilnej zwróciło uwagę opinii międzynarodowej na walkę Algierii o niepodległość; był to dokładnie jeden z celów, do których dążyła FLN, która również chciała siać strach w szeregach wroga, osadników i ich muzułmańskich oddziałów pomocniczych.
Masakry wybuchły z inicjatywy Youcefa Zighouda , szefa North Constantine FLN, w celu ożywienia tracącego siły ruchu i udaremnienia postępów Jacquesa Soustelle , delegata generalnego rządu francuskiego w Algierii. Według zeznań Lakhdara Bentobala , byłego zastępcy Youcefa Zighouda, przyjętego przez Yves Courrière, miało to zapobiec zniechęceniu ludzi, wykopując niemożliwą do przezwyciężenia lukę krwi między Algierczykami a Francuzami poprzez masakry.
Plik 20 sierpnia 1955, w strefie Collo - Philippeville - Constantine - Guelma , kilka tysięcy ludzi uzbrojonych w ostrą broń pod nadzorem moudjahidina wyposażonych w broń palną zaatakowało czterdzieści miast i wiosek i mordowało jeden po drugim toporami i kilofami Francuzów i muzułmanów rzekomo wspólnicy.
W kopalni pirytu El Halia (lub Hel Halia), położonej 15 km na wschód od Philippeville (obecnie Skikda ), zmasakrowano 140 osób (mężczyzn, kobiet i dzieci), w tym 70 ze 130 Europejczyków i około 70 muzułmanów, czasami w potwornych cierpieniach. . Dzieciom, w wieku poniżej 3 lat, podrzynają się gardła lub rozbijają o ściany, kobiety są gwałcone. W pozostałej części Konstantyna zostaje zamordowanych około trzydziestu osób i kilka osobistości.
W Collo ginie 4 policjantów, 6 Europejczyków i 12 powstańców.
W Aïn Abid 9 Europejczyków zostało zamordowanych siekierą, w tym pięciodniowe dziecko zabite na oczach matki i umieszczone z powrotem w jej łonie po wypatroszeniu.
W Saint-Charles zostaje zamordowanych 13 Europejczyków, w tym troje dzieci.
W mieście Philippeville , dzielnice są najeżdżane przez tysiące demonstrantów, a po bokach kilkudziesięciu bojowników FLN krzyczących „Dżihad dżihad” i „Allahou akbar”. Jednak napad został zatrzymany przez policję w ciągu kilku godzin. Napastnicy pozostawili na ziemi 134 zabitych, a policja dokonała ponad 700 aresztowań. Czternastu członków sił bezpieczeństwa zginęło, 8 europejskich cywilów zginęło, a 11 zostało rannych.
W Konstantynie ośmiu komandosów złożonych z dziesięciu mężczyzn zaatakowało muzułmanów, którzy byli sojusznikami Francuzów. Bratanek Ferhata Abbasa oraz prawnik wybrany przez algierskie zgromadzenie zostają straceni. W barze w dzielnicy żydowskiej wybucha bomba.
Kilkuset żołnierzy ALN bez większego powodzenia zaatakowało również żandarmerię i komisariaty policji.
Od dawna ostrzegany przed zbliżającym się przejściem do akcji przez FLN, ale powstrzymując się od działania, szef wywiadu , Paul Aussaresses , ówczesny kapitan , celowo pozwoliłby mu wyjść poza miasto, ale nie w centrum miasta, gdzie miały miejsce starcia między infiltrowanymi powstańcami a CRS , zabijając tylko jedną lub pięć osób według źródeł.
Miejscowości takie jak Guelma czy Mila powstają dopiero kilka dni później.
W dniach 20 i 21 sierpnia ostatecznie zgłoszono władzom 47 ataków.
Reakcja władz francuskich była porównywalna z reakcją z 1945 r. Podczas masakry w Sétif, Guelma i Kherrata oraz konkretnym zastosowaniem zasady odpowiedzialności zbiorowej. Według Bernarda Droza, podobnie jak w 1945 r., Na rozkaz prefekta Philippeville , Benquet-Crevaux, utworzył milicje osadników, który wygłosił kilka przemówień podżegających do morderstwa i zemsty. Wręcz przeciwnie, Sylvie Thénault wskazuje, że nie było poboru milicji, a Guy Pervillé przywołuje „zemstę uzbrojonych cywilów” . Od 23 sierpnia całkowitą swobodę stłumienia działań, a także rozkaz rygorystycznego prowadzenia działań przekazał armii generał Lorillot, dowódca wojskowy całej Algierii.
Na przykład po pogrzebach ofiar burmistrz Philippeville, Benquet-Crevaux, zorganizował podatek ratunkowy na utworzenie uzbrojonych milicji, podczas gdy specjalne jednostki utworzone głównie ze spadochroniarzy i legionistów przejęły centrum miasta. Armia zbombardowała wszystkie okoliczne douary, a zwłaszcza wioskę Béni Malek. Milicjanci i żołnierze zdezorientowani obrotem wydarzeń, a zwłaszcza przemocą milicjantów burmistrza, strzelają do wszystkich podejrzanych przez osiem kolejnych dni. Kilka dni później krążownik Montcalm przybył do portu w mieście i zaczął uderzać w wioski wzdłuż wybrzeża między Philippeville i Collo .
Tysiące więźniów składających się z mężczyzn w wieku od 14 do 70 lat zostaje schwytanych i przewiezionych na miejski stadion miejski, który został zamieniony w prawdziwy obóz przesłuchań. Pomimo wysiłków prefekta Konstantyna Dupucha, aby uchronić ich przed pewną śmiercią, więźniowie ci zostali zmasakrowani z karabinów maszynowych i pochowani w zbiorowym grobie.
Według obecnego tam francuskiego żołnierza : „Wszystkie pistolety maszynowe i karabiny maszynowe były ustawione w szeregu przed tłumem więźniów, którzy natychmiast zaczęli krzyczeć. Ale otworzyliśmy ogień; dziesięć minut później było już prawie po wszystkim. Było ich tak wielu, że trzeba było je buldożować. "
Działacz antykolonialny Daniel Guérin oszacował liczbę algierskich ofiar w mieście Skikda na 2000.
Całe wioski, takie jak El Harrouch czy Oued Zenati, zostały opuszczone przez ich męskich mieszkańców. W mechcie Zafzafa Algierczyków napotkanych na ulicach lub w kawiarniach przez żołnierzy francuskich zabijano, wioski palono, a bydło masakrowano. Raport wojskowy wspomniał o liczbie 750 zabitych w samym tylko sektorze El Harrouch .
W El-Khroub jeden z francuskich oficerów powiedział: „Sześćdziesięciu podejrzanych zostało aresztowanych w nocy po odpartych atakach na El Khroub. Zostali rozstrzelani następnego dnia między 6:30 a 9:30, a miejsce ich pochówku zniwelowano buldożerem. ” .
Oficjalny raport władz francuskich w tamtym czasie sugeruje, że 1273 Algierczyków było ofiarami represji, podczas gdy FLN odnotowało 12 000 zabitych i zaginionych. Były FLN, M'hamed Yousfi, posunął się nawet do oszacowania liczby ofiar na prawie 20 000, co nie zostało uwzględnione w ostatnich badaniach.
Źródła różnią się liczbą ofiar. W ten sposób Claire Mauss-Copeaux potwierdza, że podczas starć zginęło 26 żołnierzy , a 96 cywilów, w tym 71 Europejczyków, zostało zamordowanych. W 2011 roku argumentuje, że gdyby oprzeć się na nieoficjalnych szacunkach francuskich żołnierzy, 7500 Algierczyków zostałoby zabitych między 20. a 20.25 sierpnia. Oszacowanie uwzględniające jednak tylko liczbę zabitych podczas starć i wymiotów. Według historyka: „Nie możemy zapomnieć o innych ofiarach, zmasakrowanych przez milicję lub zabitych po 25 sierpnia” . Niemniej jednak wnioski te skrytykował Guy Pervillé, który podkreśla, że autorka „była usatysfakcjonowana niepełnym śledztwem i podjął ryzyko nieostrożnego uogólnienia swoich wniosków […]” . W szczegółowym przeglądzie książki Claire Mauss-Copeaux Algeria:20 sierpnia 1955. Powstanie, represje, masakry , zarzuca temu jednemu, że stał się „rzecznikiem sprawy, wybierając spośród faktów te, które poszły w kierunku tego, co chciał zademonstrować”.
W artykule opublikowanym w La Nouvelle Revue d'histoire , Roger Vétillard szacuje, że całkowity zmarłych osiągnęła 119 Europejczyków, pięćdziesiąt w policji i co najmniej 42 muzułmanów i że ofiary po stronie powstańców są od trzech do pięciu tysiące zabitych.
Jacques Soustelle , delegat generalny rządu francuskiego w Algierii, jedzie do El Halia. Później pisze:
„Zwłoki wciąż zaśmiecały ulice. Terroryści aresztowani, oszołomieni, pozostali w kucki pod strażą żołnierzy…. Ustawieni na łóżkach, w zdewastowanych mieszkaniach, zmarli, zmasakrowani i okaleczeni (w tym czterodniowa dziewczynka) oferowali spektakl swoich strasznych ran. Krew tryskała wszędzie, plamiąc te skromne wnętrza, zdjęcia wiszące na ścianach, prowincjonalne meble, wszystkie biedne bogactwa tych bez grosza osadników. W szpitalu dla kobiet Constantine mali chłopcy i dziewczynki w wieku kilku lat jęczeli z powodu gorączki i koszmarów, z odciętymi palcami i poderżniętymi gardłami. A wyraźna wesołość sierpniowego słońca unosząca się obojętnie nad tymi wszystkimi okropnościami uczyniła ich jeszcze bardziej okrutnymi. "
Na poziomie politycznym konkluduje, że nie można rozmawiać z ALN, określanym mianem „terrorysty” . Rząd Faure odpowiedzi w podejmowaniu decyzji o wycofaniu wpłaconej kwoty i wycofanie pierwszego kontyngentu 1954. represji przez armię francuską, nieproporcjonalnie, twierdził, tysiące istnień ludzkich. FLN osiągnął swój cel psychologicznie. Siły polityczne i wojskowe, a także europejska ludność cywilna, wpadły w pułapkę represji. Wspólna przemoc FLN i armii francuskiej, zwłaszcza podczas jej masowych i nieproporcjonalnych represji, tylko rozszerzyła przepaść między rządem kolonialnym a muzułmanami Algierii, a także między Pieds-Noirs a muzułmanami.
Strach ogarnia część Europejczyków w Algierii i jesteśmy świadkami pierwszej fali wyjazdów do metropolii.
Masakry w Konstantynie doprowadziły do powstania formacji rezerwistów z departamentów Algierii , jednostek terytorialnych .
Plik 5 października 2007Prezydent Republiki Francuskiej Nicolas Sarkozy deklaruje przy okazji przemówienia Konstantyna o tych masakrach:
„Kamienie Konstantyna wciąż pamiętają ten straszny dzień 20 sierpnia 1955gdzie każdy przelał tu krew dla sprawy, która wydawała mu się najbardziej sprawiedliwa i najbardziej uzasadniona. […] Fala przemocy, wybuch nienawiści, która tego dnia ogarnęła Konstantyna i cały jego region i zabiła tak wielu niewinnych ludzi, była wynikiem niesprawiedliwości, jaką system kolonialny wyrządzał Algierii przez ponad sto lat. ludzie. Niesprawiedliwość zawsze rodzi przemoc i nienawiść. Chcę wam powiedzieć, że wielu z tych, którzy przybyli, aby osiedlić się w Algierii, było dobrej woli i w dobrej wierze. Przyszli pracować i budować, bez zamiaru zniewalania lub wykorzystywania kogokolwiek. Ale system kolonialny był z natury niesprawiedliwy, a system kolonialny można było postrzegać jedynie jako przedsięwzięcie zniewolenia i wyzysku. "