Tytuł oryginalny |
Премия Premia |
---|---|
Produkcja | Siergiej Mikaelian |
Scenariusz | Aleksandr Guelman |
Główni aktorzy | |
Firmy produkcyjne | Film |
Ojczyźnie | związek Radziecki |
Trwanie | 83 minuty |
Wyjście | 1975 |
Aby uzyskać więcej informacji, zobacz Arkusz techniczny i dystrybucja
The Prime ( rosyjski : Премия, Premia ) to radziecki film wyreżyserowany przez Siergieja Mikaeliana i wydany w 1975 roku .
Plac budowy dużego kompleksu przemysłowego w Związku Radzieckim . Potapov, szef zespołu siedemnastu pracowników, odmawia wraz ze swoimi ludźmi premii mającej na celu wynagrodzenie ich za przekroczenie rzekomych celów określonych w Planie. Sytuacja ta jest wyjątkowa i faktycznie posiedzenie komitetu partyjnego organizowane jest tego samego dnia. Potapov wyjaśnia, że dezorganizacja i przestoje w pracy kosztują znacznie więcej niż pieniądze oferowane jako „bonus”. Dochodzi do wniosku, że standardy produkcyjne zostały obniżone i skorygowane w dół. Film potępiający postępowanie radzieckiej biurokracji.
„Zaadaptowany ze sztuki, wyprodukowanej w tym samym czasie co powieść, La Prime jest niezwykle zbudowany w zamkniętym pomieszczeniu (w wyjątkowej scenerii Potapov, lider zespołu, wyjaśnia się z członkami komitetu roboczego, aż do zachodu słońca ) [...] ”
To także film „zbudowany na zakładzie: uczynić z problemu politycznego (sprawowanie demokracji u podstaw, na placu budowy) motor dramatycznego napięcia ” - opowiada Émile Breton. Ten zakład został wygrany, kontynuuje, a La Prime „można uznać, w najlepszym tego słowa znaczeniu, za dydaktyczny. "
Jakkolwiek niezwykłe może to być, film „jest mniej ważny ze względu na swoje polityczne założenia, które bardzo ściśle ustalają i wyznaczają reguły gry, niż ze względu na jego realizację, wykonanie, które przywodzą na myśl„ jakość. Amerykański ”z najlepszych Hollywood , oddane w służbie zupełnie innej ideologii ” , pisze jednak Louis Marcorelles .
Premier „jest charakterystyczne dla radzieckiego kina w 1970 roku przez potrójnego sojuszu dokumentalnym realizmem krytycznym znaczeniu i dramatyczny sens. (…) Dopiero sam koniec (…) to ustępstwo, które w nieprzekonujący sposób potwierdza czujność i zdolność do samokrytyki partii. To ustępstwo jest tak oczywiste, że tak naprawdę nie zmienia krytycznego zakresu filmu ” , uważa ze swojej strony Jacques Lourcelles .
Tu oczywiście „reżyseria aktorów - Siergiej Mikaelian wywodzi się z teatru - bliska doskonałości, wykorzystanie światła do sygnalizowania upływu czasu, godne Hitchcocka w La Corde , także Hitchcockowskie poczucie napięcia” , jeśli jesteśmy wierzyć L. Marcorellesowi .