Opinia | |
Kraj | Francja |
---|---|
Obszar dyfuzji | Cała Francja |
Język | Francuski |
Okresowość | codziennie (od poniedziałku do piątku) |
Format | Berlin |
Uprzejmy | prasa ogólnopolska, czasopismo opinii opinion |
Cena za numer | 2,80 € |
Dyfuzja | około. prawie 42 000 egzemplarzy. codziennie ex. () |
Założyciel | Nicolas Beytout |
Data założenia | 14 maja 2013 r. |
Redaktor | Bey Media Prasa i Internet |
Miasto wydawnicze | Paryż |
Właściciel | Bey Media Prasa i Internet (792 109 241) |
Dyrektor publikacji | Nicolas Beytout |
Redaktor naczelny | Nicolas Beytout |
Redaktor naczelny | Remi Godeau |
Stronie internetowej | lopinion.fr |
L'Opinion to francuski dziennik wydawany w maju 2013 roku przez Nicolasa Beytout , byłego prezesa Les Échos i byłego redaktora naczelnego Le Figaro . Gazeta podąża za linią, która twierdzi, że jest liberalna , „przychylna firmie” i eurofilska . Wydawany jest w wersji drukowanej i cyfrowej.
Akcjonariusze są trzymani w tajemnicy, ale gazeta byłaby kontrolowana przez jej założyciela Nicolasa Beytout (24,4%), związanego z Bernardem Arnaultem (22,8%), rodziną Bettencourt (17,1%) i Dow Jones and Company , firmą macierzystą Wall Street Journal (7,6%), a pozostałe 28,1% należałoby do mniejszych akcjonariuszy.
Opinia została oficjalnie opublikowana w dniu15 maja 2013 r.. Gazeta nosi nazwę starego francuskiego tygodnika L'Opinion , wydawanego w każdą sobotę od 1907 do 1938 roku.
Jej prezes założyciel Nicolas Beytout , były prezes Les Échos i były dyrektor redakcji Le Figaro , jest największym udziałowcem i dyrektorem redakcji. Inspirował się modelami międzynarodowymi, takimi jak włoski dziennik Il Foglio i amerykański serwis Politico , specjalizujący się w polityce amerykańskiej.
Właścicielem L'Opinion jest grupa Bey medias, uproszczona spółka akcyjna , której skład kapitałowy jest utrzymywany w tajemnicy. Opinia stanowiłaby kapitał w wysokości od 12 do 15 milionów euro, z czego około 30% należałoby do Nicolasa Beytouta. Według tego ostatniego jest: „około piętnastu inwestorów, z których żaden nie ma mniejszości blokującej” .
Według Le Monde, Bernard Arnault , obok Nicolasa Beytouta, byłby głównym inwestorem, który osobiście wpłacił 6 milionów euro. Claude Perdriel , właściciel L'Obs , również zainwestował „kilkaset tysięcy euro i poinformował kierownictwo swojego tygodnika” . Według Mediapart rodzina Bettencourt wniosła 3,2 mln euro i posiada 13,4% kapitału za pośrednictwem swojej spółki holdingowej Thétis, co przyniosłoby kapitał do 24 mln euro. Inne plotki wywołały Pierre Bergé i Xavier Niel , już udziałowcy Le Monde i François Pinault , właściciel Le Point , chociaż od tego czasu zaprzeczyli .
Pod koniec 2015 roku agencja Dow Jones & Company zainwestowała w codzienne życie 2 miliony euro.
7 grudnia 2018, w Opinii dokonano podwyższenia kapitału o 2,6 mln euro, amerykański miliarder Kenneth Fisher zainwestowałby 2,5 mln euro.
Pod koniec miesiąca czerwiec 2019, Le Monde informuje, że przywódcy L'opinii zawarli wyłącznych negocjacji z ARTEMIS w celu zakupu L'Agefi . Wwrzesień 2019, Nicolas Beytout ogłasza przejęcie grupy prasowej Agefi i podwaja jej wielkość, osiągając 25 mln euro obrotu, 150 pracowników, w tym prawie 90 kart prasowych.
Gazeta określa swoją linię redakcyjną jako „ liberalne , pro-europejskich , pro- biznesu ”. Nicolas Beytout precyzuje: „Liberalny, ponieważ jesteśmy przekonani, że ta szkoła myślenia broni modelu, który pozostaje najskuteczniejszy dla rozwoju naszych społeczeństw, naszej gospodarki, tworzenia bogactwa i tworzenia pracy. (…) Posiadanie linii „pro-biznesowej” to obrona idei, że firma jest najlepszym miejscem do tworzenia bogactwa i dzielenia się nim, a od państwa zależy, czy wokół niego zbuduje się kontekst sprzyjający jego rozwojowi i tworzenie miejsc pracy. Być „Europejczykiem” to wierzyć, że przyszłość takiego kraju jak nasz zależy od zmiany skali i że Europa daje nam największą szansę na osiągnięcie tego celu. "
Z politycznego punktu widzenia Nicolas Beytout stwierdza, że „nie jest to media polityczne w tym sensie, że miałyby linię polityczną”, ponieważ „liberalizm jest nurtem myśli, a nie partią” . W ten sposób opisuje swoją gazetę jako liberalną „ale nie prawicową” .
Model biznesowy L'Opinion ma na celu połączenie elastyczności, innowacyjności i obniżonych kosztów Internetu oraz wpływu papieru. Nie ma rozdziału między zespołami druku i internetu: w obu mediach piszą więc ci sami dziennikarze. Subskrypcje, witryna i aplikacje, zarządzanie i administracja, określona ikonografia i dostęp do obrazów są zlecane na zewnątrz .
Dziennik w formacie berlińskim sprzedawany jest w momencie premiery za 1,50 € pojedynczo w kioskach lub w wersji cyfrowej. Dla subskrybentów możliwe jest czytanie gazety codziennej i poprzednich numerów na stronie internetowej lub w aplikacji mobilnej i tabletowej. Dziennik ukazuje się od poniedziałku do piątku, z ograniczoną paginacją od 8 do 12 stron. Podczas gdy większość artykułów na stronie jest zarezerwowana dla subskrybentów, filmy, blogi, otwarte fora i niektóre krótkie artykuły są dostępne dla wszystkich.
Kiedy został uruchomiony 14 maja 2013 r., gazeta ogłosiła, że "oczekiwano rentowności w trzecim roku, przy płatnym nakładzie 50 000 egzemplarzy" . 16 lipca 2013 r., redakcja twierdzi, że ma 10 000 subskrybentów, dystrybuuje średnio 25 000 egzemplarzy dziennie i oczekuje, że we wrześniu przekroczy 30 000.
W czerwiec 2017gazeta ogłasza współpracę z Wall Street Journal . Tym samym oferuje nieograniczony dostęp do treści serwisu WSJ.com dla swoich subskrybentów, a także, odkwiecień 2018, czterostronicowy suplement dzienny. Ten notatnik składa się z wybranych artykułów z amerykańskiej gazety dotyczących finansów, zaawansowanych technologii i prezydentury Trumpa, z których główne zostały przetłumaczone na język francuski.
W 2019 roku pierwsza faza pozyskiwania funduszy pozyskała 2,6 mln euro z planowanego podwyższenia kapitału o 10 mln euro.
L'Opinion jest ósmą najbardziej dotowaną gazetą we Francji, z 2 373 616 euro dotacji publicznych w 2017 r.
Gazeta regularnie ma deficyt. Według La Lettre A w 2020 r. „Bey Medias, wiodąca spółka holdingowa liberalnego dziennika, powinna w tym roku odnotować deficyt w wysokości około miliona euro. (...) Konsekwencja: jej prezes i założyciel Nicolas Beytout poszukuje gotówki. „Ten ostatni w przeszłości podjął kilka działań w zakresie pozyskiwania funduszy od środowiska biznesowego, pozyskując dotacje od” rodziny Bettencourt za pośrednictwem struktury Thétys , luksusowej grupy LVMH czy nawet amerykańskiego wydawcy Dow Jones . "
W 2015 r. Bey Medias Presse et Internet (wydawca) osiągnął obroty w wysokości 12 866 900 euro przy stracie 292 500 euro przy średniej liczbie 34 pracowników. Kolejne konta nie są dostępne.
Strona uruchomiona w dniu 14 maja 2013 r., obsługuje wszystkie numery, z którymi można się zapoznać w wersji cyfrowej. Wszystkie artykuły prezentowane są w formie standardowych stron internetowych. Witryna zawiera również dogłębne spojrzenie na niektóre artykuły, wywiady w dłuższej wersji, serię blogów i zawiera dziesięć codziennych filmów wideo .
Na stronie internetowej L'Opinion znajduje się kilka blogów. W szczególności Secret Défense Jean-Dominique Merchet czy post Michel Schifres .
W czerwiec 2014, gazeta uruchamia swój blog autorów: Relais d'Opinion, którego celem jest „zjednoczenie francuskiej społeczności liberalnej i przedsiębiorczej poprzez wolne forum” . Wśród pierwszych współpracowników są Contrepoints i stowarzyszenie byłych studentów INSEAD .
W 2013 roku redakcja liczyła 39 pracowników, w tym 30 dziennikarzy.
Wśród nich są: