Narodziny | 1911 |
---|---|
Śmierć | Nieznana data |
Zajęcia | Strażnik więzienny , oprawca |
Pracował dla | Obóz zagłady w Treblince |
---|
Iwan Groźny to przezwisko nadawane znanemu strażnikowi w obozie zagłady w Treblince podczas Holokaustu , zidentyfikowanym w oświadczeniach innych strażników, takich jak Iwan Marczenko. Nick odnosi się do Iwana IV , znany również jako Iwan Groźny , słynnego cara w Rosji . „Iwan Groźny” zyskał międzynarodowe uznanie w wyniku afery Jana Demianiuka w 1986 roku. Już w 1944 roku w literaturze ocalonych wymieniany jest okrutny strażnik o imieniu „Iwan” dzielący obowiązki i niezwykle brutalne zachowanie ze strażnikiem imieniem Mikołaj ( rok w Treblince przez Jankiel Wiernik , przetłumaczone na język angielski przez rok w Treblince w 1945 roku). Jan Demianiuk został po raz pierwszy oskarżony o bycie Iwanem Groźnym w obozie koncentracyjnym w Treblince . Został skazany za zbrodnie wojenne i skazany na śmierć przez powieszenie. Decyzja ta została później uchylona przez Sąd Najwyższy Izraela . W 2011 roku Demianiuk został oskarżony o zbrodnie wojenne jako inny strażnik, Ivan Demianiuk, który służył w obozie zagłady w Sobiborze .
Treblinka była prowadzona przez 20-25 przełożonych SS niemieckich i 80 do 120 strażników hilfswillige etnicznie zróżnicowana radzieckich , w tym jeńców z armii rosyjskiej i Armia Czerwona ukraińskim. Imię Iwan nie było w obozie rzadkością. Ivan to imię ukraińskie, rosyjskie i białoruskie . Volksdeutsche nosili słowiańskie imiona . Jednym z przykładów jest Ivan Klatt, Volksdeutscher, który służył w obozie zagłady w Sobiborze , jako szef ukraińskiej straży. Według Rajchmana w Treblince pracowało sześciu mężczyzn o imieniu Ivan. Zdecydowana większość strażników hilfswillige przeszkolonych w obozie w Trawnikach (są wtedy nazywane przez metonimii z Trawnikowców ) miał do czynienia z barierą językową. Było jednak wśród nich wielu Volksdeutschów , cenionych, ponieważ mówili po niemiecku , ukraińsku , rosyjsku i innymi językami. Potrafili też zrozumieć podstawy języka jidysz . Niemieccy i austriaccy dowódcy SS , miejscowi Polacy i więźniowie żydowscy często nazywali strażników Ukraińcami nie tylko ze względu na ich pochodzenie etniczne czy ukraińskie, ale także dlatego, że między sobą mówili po ukraińsku. Większość dowódców oddziałów stanowili jednak Volksdeutsche .
Choć w Treblince jest więcej strażników znanych jako Iwan, uważano też Iwana Groźnego za Ukraińca . Jego praca w obozie polegała na obsłudze dwóch silników czołgowych, które zasilały komory gazowe. Silniki zostały zainstalowane i zoptymalizowane przez SS-Scharführera Ericha Fuchsa . Ocalony z Holokaustu Chil Rajchman powiedział, że Ivan miał około 25 lat, kiedy pracował w obozie. Był znany ze swojego ekstremalnego okrucieństwa. Iwan Groźny obcinał uszy przechodzącym robotnikom, którzy byli zmuszani do dalszej pracy, gdy krwawili. Niedługo potem zabił ich od razu. Torturował swoje ofiary rurami, mieczem i batami przed wejściem do komór gazowych.
Prawdziwa tożsamość Iwana nie została ostatecznie odkryta. W latach 70. i 80. John Demianiuk , emerytowany obywatel Ukrainy z przedmieścia Cleveland, został oskarżony o to, że jest Iwanem. Był sądzony w Izraelu w 1988 roku i skazany na śmierć, ale jego wyrok został unieważniony z powodu braku dowodów.
Eliyahu Rosenberg, czołowy świadek oskarżenia, był zaangażowany w kamień milowy w procesie w Izraelu. Prokuratura zapytała go, czy rozpoznał Demianiuka, a Rosenberg poprosił go o zdjęcie okularów „abym mógł widzieć jego oczy”. Rosenberg podszedł i przyjrzał się uważnie twarzy Demianiuka. Kiedy Demianiuk uśmiechnął się i wyciągnął rękę, Rosenberg cofnął się i krzyknął „Grozny!” co znaczy "niebezpieczny", straszny znaczy po polsku "straszny", a po rosyjsku "straszny" . – Iwan – powiedział Rosenberg. „Mówię to bez wahania, bez cienia wątpliwości. To Iwan z Treblinki, z komór gazowych, człowiek, na którego teraz patrzę”. „Widziałem jego oczy, widziałem te mordercze oczy” – powiedział w sądzie Rosenberg, patrząc na Demianiuka. Rosenberg następnie wykrzyknął wprost do Demianiuka: „Jak śmiesz wyciągać rękę, zabójco, jakim jesteś!” Później ujawniono, że Eliyahu Rosenberg wcześniej zeznał w zeznaniach z 1947 r., że „Iwan Groźny” zginął podczas powstania jenieckiego.
29 lipca 1993, izraelski Sąd Najwyższy uchylił wyrok w postępowaniu apelacyjnym. Decyzja została oparta na nowych dowodach, pisemnych zeznaniach 37 byłych strażników Treblinki (z których część została rozstrzelana przez Związek Sowiecki , inni, którzy zmarli w podeszłym wieku i dlatego nie można było ich przesłuchać), które zidentyfikowały Iwana Groźnego jako inny mężczyzna o imieniu Ivan Marczenko (prawdopodobnie Marszenko lub Marczenko). Jeden z dokumentów opisuje Iwana Groźnego jako mającego brązowe włosy, piwne oczy, kwadratową twarz i dużą bliznę na szyi (Demjaniuk był blondynem o szaroniebieskich oczach, okrągłej twarzy i żadnych podobnych blizn). ostatni raz widziano go w Jugosławii w 1944 r. Według zeznań Nikołaja Jegorowicza Szelajewa , rosyjskiego operatora komór gazowych z Treblinki, on i Marczenko wraz z dwoma Niemcami i dwoma Żydami napędzali silnik, z którego wytwarzany był gaz. komory gazowe . Szelajew i Marczenko zostali przeniesieni z Treblinki do Triestu w lipcu 1943 , gdzie Marczenko trzymał niemieckie magazyny i lokalne więzienie. W 1944 roku, gdy zbliżały się siły alianckie , Marczenko i kierowca o imieniu Gregory „uciekli w samochodzie pancernym, aby dołączyć do partyzantów w Jugosławii”. Czelajew ostatni raz widział Marchenko wiosną 1945 roku w Fiume , gdzie widział go wychodzącego z burdelu. Marczenko powiedział Czelajewowi, że przyłączył się do jugosłowiańskich partyzantów. Dopiero w 1962 r. poszukiwały go władze sowieckie. Dokumenty sowieckie wzbudziły wystarczająco dużo uzasadnionych wątpliwości, by zdyskwalifikować Demianiuka, a jego poprzedni wyrok został unieważniony. Niektóre z dowodów uniewinniających, które doprowadziły do uwolnienia Demianiuka w 1993 r., zostały ujawnione wiele lat wcześniej i zostały celowo ukryte przed Izraelczykami przez Biuro Dochodzeń Specjalnych Departamentu Sprawiedliwości USA, które wezwało Izrael do oskarżenia go o to, że jest Iwanem Groźnym.
Gilbert S. Merritt Jr. , sędzia Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych dla Szóstego Okręgu , powiedział o prowadzeniu przez OSI sprawy Demianiuka : „Wiemy teraz, że oni – l’OSI, prokurator Departamentu Stanu – bezczelnie kłamali. Już wtedy wiedzieli bez wątpienia, że Demianiuk nie jest Iwanem Groźnym, ale ukrywali przed nami informacje. Przepraszam, że wtedy nie słyszałem informacji. Gdybym to zrobił, nigdy nie orzekalibyśmy na korzyść jego ekstradycja do Izraela .” Merritt twierdził, że to, co wydarzyło się w jego sali była „niczym innym jak polowanie na czarownice. Z perspektywy czasu, to przypomina mi o próbach czarownic w Salem , Massachusetts , 300 lat temu. Roku. Prokuratura, doradza OSI przedstawione dokumenty i świadków, których zeznanie opierało się na emocjach i histerii, ale nie na twardych dowodach. Ku mojemu ubolewaniu uwierzyliśmy im. To wydarzenie jest doskonałym przykładem tego, jak można zniekształcić sprawiedliwość. "
Jan Demianiuk został później wydany do Niemiec pod pretekstem, że był innym strażnikiem, Iwanem Demianiuka, który służył w obozie zagłady w Sobiborze . W trakcie procesu kwestia tożsamości ponownie stała się kwestią kluczową. Demianiuk twierdził, że nie jest to osoba o nazwisku Iwan Demianiuk, który miał być strażnikiem w Sobiborze, a legitymacja Trawnik przekazana przez OSI do Niemiec, na której prokuratura oparła swoje dowody, była fałszywa z sowieckiego KGB . 12 maja 2011 r. Demianiuk został skazany w oczekiwaniu na apelację niemieckiego sądu karnego za bycie strażnikiem w obozie zagłady w Sobiborze . Apelacja Demianiuka nie została jeszcze rozpatrzona przez niemiecki sąd apelacyjny, kiedy zmarł w marcu 2012 roku . W rezultacie niemiecki sąd okręgowy w Monachium uznał go za „ domniemanego niewinnego ”. Sąd potwierdził również, że poprzedni tymczasowy wyrok skazujący Demianiuka został uchylony i że Demjaniuk został oczyszczony ze wszystkich rejestrów karnych.
Iwan Marczenko nie znajduje się na liście tych najbardziej poszukiwanych nazistów . Marczenko, jeśli jeszcze żyje i zostanie złapany, od 2019 roku miałby 108 lat i dlatego jest mało prawdopodobne, aby został postawiony przed sądem.
W 2019, Netflix opublikował serię „ Proces kata (w) ” (The Devil Next Door) , dokument w pięciu odcinkach izraelskich filmowców Daniela Sivana i Yossiego Blocha, który koncentruje się na procesie Demianiuka w Izraelu i wielu zwrotach akcji w sprawie.
„Zeznanie SS Scharführera Ericha Fuchsa w procesie Sobibor-Bolender w Düsseldorfie. "