Narodziny |
18 lutego 1816 Chartres |
---|---|
Śmierć |
5 grudnia 1913(w wieku 97 lat) Paryż |
Narodowość | Francuski |
Zajęcia | Poeta , dramaturg |
Pokrewieństwo |
Henri-Joseph Dugué de La Fauconnerie (siostrzeniec) Jacques-Claude Dugué d'Assé |
Członkiem |
Towarzystwo dramaturgów i kompozytorów Towarzystwo Archeologiczne Eure-et-Loir |
---|---|
Różnica | Kawaler Legii Honorowej |
Ferdinand Dugué (18 lutego 1816, Chartres -5 grudnia 1913, Paryż ), jest francuskim poetą i dramaturgiem.
Ferdinand Dugué, syn prawnika Pierre-Josepha Dugué z La Fauconnerie i Barbe Victoire Thérèse Feron, jest kuzynem Jacques-Claude Dugué z Assé i wujem Henri-Josepha Dugué z La Fauconnerie .
Jego rodzice są właścicielami zamku Mainvilliers (Eure-et-Loir) i jego farmy składającej się z 43 hektarów ziemi ornej (częściowo na Mainvilliers i na Amilly ), kawałku winorośli i dwóch łąk. Wynajmują to.
On się żeni 20 listopada 1840z Henriette Joséphine Béguin, córką oficera marynarki wojennej, z którą w 1910 roku będzie świętował 70 lat swojego małżeństwa. Błogosławieństwo zaślubin odbywa się w kaplicy Misji Zagranicznych w Paryżu przy rue du Bac . Będą mieli dwie córki, jedną żonę drukarza Richarda-Gabriela Morrisa , promotora kolumny Morrisa , a drugą Egberta Abadiego (1846-1913), dyrektora fabryki Abadie , burmistrza Theil i radnego generalnego. De l '. Orne .
W tym samym terminie, on przekazany do katedry Matki Bożej Chartres fragmentu okna XVI -tego wieku reprezentującego zmartwychwstanie Łazarza (patrz napis na dole fragmentu). W 1924 roku Charles Lorin złoży ten fragment w szarości, umieszczony w południowym ramieniu transeptu (zatoka 34).
Mieszka w domu w klasztorze Notre-Dame w Chartres. Po ukończeniu college'u w tym mieście kontynuował naukę w Paryżu, zamieszkał w Pension Landry, gdzie uzyskał dostęp do Concours Général z 1830 roku . Miasto Chartres zorganizowało następnie uroczystość na jego cześć w ratuszu dnia12 września 1830w szczególności w obecności burmistrza Adelphe Chasles, który zakłada na głowę koronę ze złotego dębu, oraz dyrektora kolegium w Chartres, opata Callueta.
Był wiceprezesem Towarzystwa Autorów i Kompozytorów Dramatycznych .
W 1870 r. Został mianowany Patriot Delegatem Obrony Narodowej dla północnego kantonu Chartres.
Przez wiele lat przewodniczył Stowarzyszeniu Byłych Studentów College of Chartres.
W 1870 r. Musiał stawić czoła armii pruskiej i nie bez humoru opowiedział ten epizod: „The 21 października 1870, Prusacy dotarli do Mainvilliers i wkrótce deszcz muszelek i winogron spadł na wieś. Pociski przeszukiwały mój mały park z matematyczną precyzją, a jeśli oszczędzały mój dom, to bez wątpienia był to fakt, że wysoki gaj dębowy ukrywał go przed wskazówkami wroga. Miałem ze sobą czterdziestu strażników narodowych z Mainvilliers. Kilkakrotnie usłyszeliśmy nad naszymi głowami gwałtowne gwizdy i jak gwałtowne trzaskanie biczem. To nie ma znaczenia, nie mogę pomóc, ale ze śmiechem powiem do jednego z moich sąsiadów, że rozwalają sytuację. Nagle ziemia podleciała do mnie i poczułem silne poruszenie: „Proszę pana”, wykrzyknęła cicho nasza trąbka, „właśnie zapadła się w pole marchwi”. Musieliśmy opuścić Mainvilliers, Niemcy, kiedy weszli do mojego domu, podziurawili mój portret bagnetami; wciąż jest w moim salonie, ozdobiony tymi pieprzykami. Kilka dni później przeczytałem w pruskiej kartce: „Nasza wspaniała armia wkroczyła do Chartres po zajęciu fortu Mainvilliers . »Mój dom, fort! To fort podobny do zamku! ”
Plik 20 września 1900, na prośbę władz lokalnych wita w parku swojego zamku Mainvilliers (Eure-et-Loir) prezydenta Republiki Émile Loubet , który przybył na przegląd wojskowy, na wiejski obiad. Menu, którego dania przygotowuje dom Potel et Chabot, to: melon glazurowany, pstrąg włochaty w sosie rozetowym, udziec z moskiewskiej dziczyzny, timbale Sévigné, glazurowana kaczka chaufroid , Marquise Jamaica, bażanty truflowe Périgueux, sałatka Rachel, Charvin foie gras , spód z karczochów z Cliquot i puree z owoców maraschino
Zapytany w 1910 roku przez gazetę Le Gaulois o to, co myśli o współczesnym ruchu teatralnym, odpowiada: „Jedyne, co mnie zaskakuje, to to, że teatr jeszcze nie uległ atakom trzech najbardziej śmiercionośnych wrogów. Pornografia, muzyka sala i kinematograf. "
Plik 6 grudnia 1913, został śmiertelnie ranny w tramwaju na Boulevard Voltaire .
„Czasami muszę ryczeć jak dzikie bestie i skakać jak fale oceanu. - Duszę się tutaj! "