W świetlicy są zasoby, które są wspólne, zarządzane i utrzymywane wspólnie przez społeczność; ustanawia to reguły w celu zachowania i utrwalania tych zasobów, zapewniając jednocześnie członkom tej społeczności możliwość i prawo do korzystania z nich, a nawet, jeśli społeczność tak zadecyduje, przyznając to prawo wszystkim. Zasoby te mogą być naturalne (las, rzeka), materiałowe (obrabiarka, dom, elektrownia) lub niematerialne ( wiedza , oprogramowanie).
W świetlicy oznacza, że nieruchomość nie jest pomyślany jako środków lub prywatyzacji , ale jako użytku , który łączy pojęcie posiadania w Proudhona w Co to jest własność? . Z własności publicznej i prywatnej , dobra wspólne tworzą trzecią drogę. Elinor Ostrom otrzymała Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii za swoją pracę na błoniach wspólnych . Mówi o wiązkach praw charakteryzujących majątek wspólny.
Nie wolno mylić „wspólnego” z „ wspólnym dobrem ”. Dobro wspólne to coś, co należy do wszystkich, ale niekoniecznie jest zarządzane jako wspólne; zatem „[…] atmosfera należy do wszystkich. Jest to „dobro wspólne”, ale mimo wszystko nie jest dobrem powszechnym. Ponieważ, pomimo kilku obowiązujących przepisów, nie istnieją zasady zarządzania efektami cieplarnianymi i emisjami CO 2 . ” .
Prawo rzymskie skonceptualizowało res nullius lub res extra Patrimonio , zewnętrzne obiekty prawne z majątkiem dziedzictwa, wśród których znalazły się res publicae (domena publiczna, takie żeglowne rzeki) i res communes (dosłownie „dobro [lub rzeczy] wspólne »: Co należy do wszystkim, czego nikt nie może przypisać sobie ze szkodą dla innych, takich jak brzegi, morza, oceany…).
Ten rzymski termin prawniczy znajdujemy w tradycyjnym angielskim pojęciu „common ground” ( lands common w języku angielskim), które wywodzi się z terminu „common” ( commons ). Jeżeli jednak ziemie wspólne były prawdopodobnie zbiorową własnością osoby prawnej, korony lub jednej osoby, podlegały innym zasadom gospodarowania i użytkowania, dotyczącym np. wypasu , łowiectwa , ścinania drewna, gałęzi, zbierania żywicy itp.
Termin „wspólność” we współczesnej teorii ekonomii zaczął oznaczać zasób naturalny lub kulturowy dostępny dla wszystkich członków społeczeństwa: powietrze, wodę, ziemię nadającą się do zamieszkania…
Niepowodzenie mówi o „ tragedia wspólnego pastwiska ” jest metaforą , który rozprzestrzenił się początków ekonomii na XVIII -tego wieku. Pierwsi ekonomiści i naukowcy argumentowali, że brytyjska rewolucja rolna i przepisy dotyczące reformy rolnej faworyzują ujednoliconą własność ziemi. Próbowali pozbyć się tradycyjnych praw do użytkowania zwykłych ludzi i wykorzystali tragedię wspólnego, która okazała się odpowiednią metaforą. Przywoływali m.in. polemikę Arystotelesa z Polis Platona w tym sensie, że „własność każdego jest niczyją” i odpowiednio „najbardziej wspólne dobro jest najmniej strzeżone”. Konflikt dotyczący rozwiązania tradycyjnych dóbr wspólnych odegrał kluczową rolę w planowaniu krajobrazu i wzorcach spółdzielczej własności i użytkowania gruntów.
Później inni ekonomiści, a w szczególności Elinor Ostrom pracując nad teorią zbiorowego działania i zarządzania dobrami wspólnymi i dobrami publicznymi (materialnymi lub niematerialnymi) oraz w ramach „ nowej ekonomii instytucjonalnej ”, wykazali, że w rzeczywistości od czasów prehistorycznych na całym świecie wielu grupom ludzkim udało się opracować systemy zbiorowego zarządzania zasobami, które nie są, mało, prawie, powoli lub kosztowne odnawialne (grunty orne, zasoby zwierzyny łownej i ryb, w szczególności drewno, woda pitna lub nawadniająca) . Elinor Ostrom była w 2009 roku pierwszą kobietą, która otrzymała „Nagrodę Nobla” w dziedzinie ekonomii (wraz z Oliverem Williamsonem) „za analizę zarządzania gospodarczego, a w szczególności dóbr wspólnych”. Pojęcie dóbr wspólnych zostało unowocześnione przez tego laureata nagrody Nobla, amerykańskiego ekonomistę. Wykazała, że dla niektórych zasobów najlepszą gwarancją zachowania było wspólne i negocjowane zarządzanie. Ta metoda zarządzania jest czasami bardziej wydajna niż własność prywatna lub publiczna, na przykład jeśli chodzi o wodę lub nasiona. Rzeczywiście, myślenie o dobrach wspólnych jest bardzo funkcjonalne, aby zastanowić się nad zachowaniem zasobów środowiska, ale także wiedzy cyfrowej. Dwa obszary, w których kwestia własności nie ma znaczenia.
We Francji kryzys gospodarczy związany z pandemią Covid-19 stawia na porządku dziennym społeczeństwo, w którym „wspólnota” może być konstytucyjna. Propozycja dla prawa konstytucyjnego , znany jako „Budowanie świecie po” , przedstawiony przez senatora Nicole Bonnefoy „celu, w obliczu obecnego kryzysu do budowania świata według podstawie zachowania dóbr wspólnych” został omówiony w Senacie .ostatni 10 grudnia 2020 r.
Wśród dóbr wspólnych przyrodniczych i oprócz tych wymienionych przez Elinor Ostrom, takich jak cieki wodne, lasy, pastwiska, tereny podmokłe, możemy zaliczyć tzw. Według badacza Alexandre Monnina pojęcie negatywnych dóbr wspólnych można zastosować do zarządzania opuszczonymi elektrowniami jądrowymi. Ten pomysł pojawiłby się po wypadku nuklearnym w Fukushimie .
Miejskie wspólneWedług Danieli Festy w artykule na licencji Creative Commons opublikowanym w Géoconfluences , urban commons określają dobra lub usługi, publiczne lub prywatne, których „wspólny charakter zależy od funkcji, jakie mogą pełnić społecznie”. Mogą to być również parki, nieużytki, miejsca publiczne, usługi miejskie, budownictwo socjalne czy utylizacja odpadów. Możemy również mówić o odtworzeniu wspólnych dóbr, jeśli chodzi o odtwarzanie doświadczeń dzielenia się z przeszłości, takich jak dzielenie się piecem opalanym drewnem lub „poprzez alternatywne sieci żywnościowe, takie jak zbiorowe ogródki warzywne”. Przykładem urban commons jest budynek 7 w Pointe-Saint-Charles w Quebecu .
W przeciwieństwie do ekonomicznej teorii Elinor Ostrom dotyczącej dostępu do tak zwanych rywalizujących zasobów, miejskie dobra wspólne charakteryzują się brakiem rywalizacji i wzrostem wartości poprzez intensywność ich użytkowania. Miejskie dobra wspólne szanują podstawowe zasady dóbr wspólnych. Dzielą one również te same sprzeczności, co inne dobra wspólne, ale w sposób „nadmiernie skoncentrowany” ze względu na centralne położenie miasta w dynamice akumulacji i wywłaszczania charakterystycznej dla neoliberalizmu oraz na wewnętrzną gęstość, która mnoży interakcje, wytwarzanie wartości, konflikty i relacje koalicyjne między podmiotami. Specyfika urban commons polega również na tym, że są one rozwiązaniem konfliktu użytkowania przestrzeni miejskiej.
Co więcej, wspólny charakter nie zawsze jest określony i stabilny z powodu różnych interesów, które łączą się w korzystaniu i wspieraniu tego, co wspólne i wspólnoty, które nakładają się na siebie, gdy angażują się we wspólnotę. Na przykład ogrody zbiorowe są dla jednych miejscem produkcji żywności, a dla innych miejscem socjalizacji czy komunikacji.
Wiedza: upowszechnianie i rozwój.
Dobra wspólne odnoszą się nie tylko do dóbr materialnych, ale także do dóbr niematerialnych. Wiedza jest działaniem, faktem zrozumienia, poznania właściwości, cech, specyficznych cech czegoś. Jedną z cech wiedzy, która skłania nas do uznania jej za powszechną, jest jej addytywny charakter. Hervé Le Crosnier , badacz nauk o informacji i komunikacji (CIS), mówi nam w tym sensie: „sama wartość wiedzy zależy od tego, w jaki sposób jest ona przyswajana, wykorzystywana, ulepszana, dostosowywana i wykorzystywana w celu wspierania tworzenia nowych wiedza, umiejętności. " Valérie Peugeot potwierdza, że dobra wspólne dostarczają wiedzy, ponieważ "wiedza ludzka rośnie poprzez akumulację, sedymentację, przyrostowo i nie ma wiedzy, która nie byłaby karmiona odkryciami i ideami poprzednich pokoleń". Już Montaigne w swoich Esejach o edukacji docenił to subiektywne przyswojenie wiedzy, które pomaga wysunąć na pierwszy plan nowe informacje: „Pszczoły latają poza kwiatami, ale robią to za miodem, który jest ich własnością; nie jest to już tymianek ani majeranek: w ten sposób kawałki zapożyczone od innych przekształci i pomiesza, aby uczynić dzieło całkowicie własnym, a mianowicie swój osąd. Jego instytucja, jego praca i studia mają na celu jedynie jego szkolenie ”.
Kwestia wspólnej wiedzy będą sumowane nie tylko dostęp do zasobów, ale ich bezpłatne rozpowszechnianie i ich ciągły rozwój.
To, co wspólne wiedzy można porównać do tego, co Philippe Aigrain nazywa tomem wspólnym informacji. Termin „informacja” odnosi się do niematerialnego charakteru danego dobra (w przeciwieństwie do fizycznych dóbr wspólnych), ale termin „wiedza” kładzie większy nacisk na procesy intelektualne i zbiorowe.
Rola cyfryzacji.
Ta akumulacja wiedzy mająca na celu jej przyswojenie i rozwój znacznie się rozwinęła wraz z pojawieniem się technologii cyfrowej. „Technologia cyfrowa była wektorem do budowania wspólnych dóbr wiedzy lub niematerialnych dóbr wspólnych”.
Narzędzia techniczne i kreatywne umożliwiają obecnie nie tylko rozpowszechnianie i dzielenie się wiedzą, ale także koordynację i współpracę jednostek w celu wytwarzania ich wiedzy. Jednym z najbardziej znanych wspólnych zasobów wiedzy dla ogółu społeczeństwa pozostaje Wikipedia do dziś.
Możliwym staje się wtedy myślenie o tym, co wspólne wiedzy w skali światowej według Hervé Le Crosniera. To, co wspólne, zdefiniowane przez historyka Achille Mbembé, jest postrzegane jako kolektywna dynamika, która przekracza zasób (samo „dobro”) w to, co wspólne możliwe na skalę światową, digitalizacja nie tylko ułatwiająca transfer, sama wiedza (tradycyjna rola szkoły), ale także nośnik tej wiedzy (książka, nagranie dźwiękowe lub wideo, coraz częściej dokumenty elektroniczne).
Do obudowy .
Ograniczanie obiegu wiedzy wydaje się, jak wykazał Hervé Le Crosnier, sprzeczne z interesem ogólnym, ponieważ pozbawiłoby wówczas pojawiania się nowej wiedzy. Przykład medycyny rzuca się w oczy. Niedopuszczenie do obiegu wiedzy medycznej lub leków mogłoby wówczas utrudnić badania i zapobiec poprawie globalnego dobrostanu.
Jeśli jednak technologia cyfrowa technicznie ułatwiła łączenie wiedzy, charakter wiedzy i kultur jest złożony i komplikuje to działanie.
Wiedza ma zarówno charakter „dobra publicznego” w sensie ekonomicznym (korzystanie przez jednego w żaden sposób nie umniejsza tego drugiego), ale ma też specyfikę dobra, którego nie można odebrać osobie ( nie możesz zabrać tego, co wiem). Jest również obciążony prawami majątkowymi. Tam, gdzie jest wspólność, często jest „obudowa”. To, co wspólne wiedzy, dotyczy kwestii praw autorskich, dostępu do dokumentów i informacji. Narodziny licencji Creative Commons umożliwiają rozwiązanie problemu prawa użytkowania. Licencje te wykraczają poza normy prawne, symbolizują też chęć zbudowania przestrzeni do dzielenia się.
Ostatecznie wprowadzenie wiedzy commons pozwala inaczej myśleć o kwestiach rozpowszechniania i zawłaszczania, które zostały zachwiane przez nadejście sieci i digitalizację danych.
Dobra wspólne to nie tylko zasoby, to sposób zarządzania zorganizowany według tryptyku, który obejmuje:
- same zasoby,
- społeczność, która nimi zarządza
- uchwalone zasady zarządzania.
Aby opracować te zasady, członkowie danej społeczności muszą wysłuchać swoich indywidualnych argumentów, skonfrontować je i znaleźć punkty konsensusu. Wspólne zasoby wiedzy zakładają aktywny udział aktorów, łączą indywidualny i zbiorowy rozwój, indywidualny rozwój i zbiorową siłę do działania.
W konstruowaniu wspólnych zasobów wiedzy szkoła ma do odegrania swoją rolę, o czym mówi nam książka Marion Carbillet i Hélène Mulot.
Z punktu widzenia organizacji społecznej to, co wspólne, jest systemem otwartym . Wymaga ustanowienia określonych mechanizmów ułatwiających wkład osób, które chciałyby przyczynić się do tego, co wspólne (wówczas zwanych kontrybutorem/ryżami), oraz zastanowienia się nad zasadami i zarządzaniem, które uczynią to wspólnym prężnym (a tym samym trwałym zasobem). . Silnie powiązane z wartościami zasady i elastyczność wokół tego, co wspólne, są stopniowo definiowane razem.
Zasób terytorialny to system, który zawiera kilka zasobów, które tworzą całość. Dlatego bardziej sensowne jest wspólne zarządzanie tymi zasobami.
Przykłady:
Chce być jak najbardziej otwarta.
Oznacza to, że zarządzanie nim jest przejrzyste i powszechne w celu:
Odporność dobra wspólnego bierze się przede wszystkim z aktywności jego wspólnoty, gdy ktoś działa i wytwarza bogactwo dla dobra wspólnego, to działanie nazywa się „wkładem”, jest podstawą relacji wspólnoty wobec dobra wspólnego. Aby stworzyć skuteczny system składek, konieczne jest zapewnienie, aby zasoby były udostępniane, dostępne i odpowiednie dla jak największej liczby osób. Ważne jest, aby mieć otwarty zasób.
Kiedy człowiek tworzy bogactwo na rzecz dobra wspólnego (wkładu), możemy w nim umieścić mechanizmy „odwetu”. To znaczy wymiana bogactwa ze wspólnego na osobę; może to być jedzenie, pieniądze, obsługa itp. Nagrody są szczególnie ważne, gdy członkowie społeczności nie są bezpośrednimi użytkownikami dóbr wspólnych, na których im zależy. Kiedy wpłacający są bezpośrednimi beneficjentami wartości oferowanej przez dobra wspólne, mogą zdecydować się na wniesienie wkładu bez bezpośredniej rekompensaty za korzyści, jakie czerpią z zasobów. Na przykład Wikipedia nie wynagradza bezpośrednio swoich redaktorów, ale gdy damy czas na dodanie danych do platformy, sami też możemy skorzystać z bogactwa zgromadzonego w tej ostatniej, a gdyby nikt nie poświęcił swojego czasu, nie byłoby to możliwe. Więc tutaj wynagrodzeniem każdego współpracownika jest posiadanie kompletnej, darmowej i otwartej encyklopedii. Uwalniając wiedzę, pozwala nam również korzystać z wiedzy udostępnianej przez innych.
Użyj/para wzajemnościCi, którzy mają dostęp do wspólnego, niekoniecznie są współtwórcami. Społeczność opiekująca się zasobem może ustanowić systemy wzajemności w odniesieniu do zasobu w celu zapewnienia jego trwałości. Tym samym gracze rynkowi, którzy chcą eksploatować dobro wspólne w ramach swojej działalności rynkowej, mogą oferować zasobowi wzajemność w zamian za to wykorzystanie, a tym samym być częścią dobrego utrzymania zasobu, bez bezpośredniego udziału w jego utrzymaniu lub rozwoju.
Modele składkoweTe praktyki pracy, współpracy i wymiany nazywane są modelami składkowymi lub gospodarką składkową .