Śmiertelność drogowego zwierząt jest wynikiem kolizji zwierząt z pojazdów. Dotyczy wielu gatunków: dużych i małych ssaków, ptaków, płazów, owadów itp. Zwierzęta są często zabijane podczas jedzenia lub rozpraszania się. Stanowi poważne zagrożenie dla bioróżnorodności.
W 1920 r. , Kiedy w ruchu było niewiele pojazdów i jechały wolniej, Grinell napisał w Stanach Zjednoczonych: „Ta śmierć na drodze jest stosunkowo nowym źródłem ofiar śmiertelnych; a jeśli ktoś miałby oszacować przebieg wszystkich tych dróg w stanie, wskaźnik śmiertelności musi wzrosnąć do setek, jeśli nie tysięcy przypadków w ciągu 24 godzin. „ Od tego czasu sytuacja pogorszyła się w większości regionów świata z powodu połączonego wzrostu rozbudowy dróg, liczby pojazdów silnikowych, średniej prędkości pojazdów i odległości przebytej przez każdego kierowcę.
Jest to jedna z form fragmentacji siedlisk przyrodniczych przez sieci transportowe i jedna z głównych przyczyn zanikania niektórych gatunków, w tym drapieżników.
Przypadkowe zderzenia pojazdów z dzikimi zwierzętami mają wpływ na różnorodność biologiczną , ale także na gospodarkę i bezpieczeństwo drogowe . W biednych krajach, gdzie bydło , owce i konie , a także wiele psów i kotów porusza się po niekiedy bardzo zatłoczonych drogach, wiele z tych zwierząt domowych jest również rannych lub zabijanych przez pojazdy. Wypadki mogą przytrafić się każdemu kierowcy, nawet doświadczonemu i ostrożnemu. W Kanadzie około 1,6% wszystkich kolizji (odsetek ten jest znacznie wyższy na niektórych drogach o dużym natężeniu ruchu przez obszary leśne, takie jak niektóre parki i rezerwaty przyrody ). Sieć dróg wiejskich została ulepszona od lat 70. XX wieku, umożliwiając podróżowanie z większym bezpieczeństwem, ale czasami szybciej, co zwiększa ryzyko kolizji z dużymi zwierzętami. Przeszkoda, którą reprezentują pojawia się w nieprzewidziany sposób, wyższa średnia prędkość utrudnia ich unikanie, a szok bardziej szkodliwy.
Prawie wszystkie gatunki zwierząt są dotknięte śmiertelnością w ruchu drogowym, ale różnią się one w zależności od regionu. Najbardziej narażonymi gatunkami są zwierzęta:
Ale również :
Zwierzęta półdomowe są również regularnie przejeżdżane lub ranne (w tym koty i psy).
Dostępnych jest bardzo niewiele informacji na temat śmiertelności owadów w wyniku zderzenia z samochodami lub obrażeń, jakie turbulencje powodowane przez szybkie pojazdy mogą spowodować u tych gatunków.
Martwych lub umierających owadów najłatwiej znaleźć na poboczach dróg są motyle i mokradeł z ważki , ponieważ są one większe, kolorowe i dobrze widoczne. Są również „cięższe” (powodując upadek z powrotem na jezdnię lub przejście), ale znacznie większa liczba małych owadów przyczepia się do pojazdów lub jest zdmuchiwana przez wiatr i turbulencje w korytarzach.
We Francji ocena przeprowadzona na podstawie obliczeń przeprowadzonych w regionie Fontainebleau w 1990 roku dała następujące wyniki: 60 miliardów (60 x 10 12 ) owadów ginie w zderzeniu z pojazdem każdego roku we Francji (66,420 miliardów w przypadku w samym tylko Fontainebleau), a wzdłuż naszych dróg byłoby ponad 100 ton martwych owadów (większych niż te, które utknęły w pojazdach).
Nie wiemy, jaki jest udział tych owadów w stosunku do ogólnej masy owadów krążących po drogach i nad nimi (tj. Na około 1,2% terytorium), ani jaki jest wpływ na ekologię populacji tych owadów. owady i tych, którzy polegają na nich, aby przetrwać ...
Jean-Pierre Chambon, autor tego opracowania, wykazał również, że latem okres dnia, w którym owady są najbardziej narażone, przypada na godzinę od 13 do 18. Okazało się również, że śmiertelność jest wyższa na obszarach zalesionych niż na obszarach uprawnych lub miejskich.
Badanie to nie było aktualizowane od 1990 roku . Jednak liczba dróg i ruch pojazdów gwałtownie wzrosły od tego czasu. Wiele populacji owadów, zwłaszcza motyli , gwałtownie spadło. Teoretycznie badania wpływu powinny lepiej zbadać te pytania, w tym dla pociągów typu TGV ; opracować środki kompensujące i lepiej uwzględnić różnorodność sytuacji (środowisko biogeograficzne, charakter i kolor dróg, charakter poboczy i sposób ich zarządzania, liczba, prędkość i rodzaj pojazdów itp.), ale ten problem nie został rozwiązany .
Jednak dane z 1990 / 1991 dopuszczone następujące oceny: Biorąc pod uwagę rozwój sieci drogowej i floty:
Jean-Pierre Chambon przypomina, że nie wiemy, co te liczby przedstawiają w odniesieniu do liczby i masy żywych owadów i że powierzchnia dróg, na których dochodzi do zniszczenia (6500 km 2 ), stanowi tylko około 1,2% całej Francji. terytorium (550 000 km 2 ), w tym 8% terytorium sztucznego lub zurbanizowanego.
Niemniej jednak, biorąc pod uwagę, że pola uprawne stały się, z powodu pestycydów , niezdatne do zamieszkania dla wielu gatunków owadów i wiedząc, że pobocza odgrywają ważną rolę „ korytarza substytucji biologicznej ”, można pomyśleć, że śmiertelność ta jest czynnikiem fragmentacji ekologicznej terytorium, zwłaszcza że drogi są również barierami ekologicznymi z innych powodów, zbadane gdzie indziej (patrz artykuł o korytarzach ekologicznych ).
Symulacje i proste modele matematyczne pokazują, że gdyby ruchy owadów były przypadkowe, przepływy istniejących pojazdów są wystarczające, aby zniszczyć bardzo duże populacje.
Przypadek TGV również zasługiwałby na zbadanie, ponieważ jego efekt podmuchu i indukowane turbulencje są ważne (do 320 km / h ).
Śmiertelność zmienia się zatem w zależności od ruchu, pory dnia lub nocy, gęstości populacji owadów (a zatem kontekstu rolno-ekologicznego, wysokości nad poziomem morza, mikroklimatu itp.), Poziomu aktywności owady (w zależności od pory roku, klimatu, lokalizacji , zanieczyszczenie światłem , księżyc) i stan fizjologiczny owadów. Pokazaliśmy nawet na niektórych obszarach znacznie zwiększoną liczbę ważek i motyli zabitych w niedzielę, z powodu dodatkowego napływu turystów na drogach przecinających lub graniczących ze środowiskiem naturalnym.
Podczas corocznych wędrówek w kierunku lęgowisk ropuchy , żaby i traszki giną rzeczywistą śmiercią, czasami z tysiącami trupów na kilkuset metrach dróg. Wykazano również eksperymentalnie, że większość płazów przyciąga także latarnie (często wzdłuż poboczy dróg). Wiele ropuch wykorzystuje otwarte przestrzenie do migracji do wody. W Australii ropucha ( Bufo marinus ) nawet chętnie wykorzystuje samą drogę jako „korytarz rozproszenia”.
Po wyjściu z wody (czasem wymuszonej suszą ) śmiertelność jest bardziej dyskretna. Młode płazy są wtedy bardzo wrażliwe (90% umiera szybko). Te umierają odwodnione w ciągu kilku minut na asfalcie lub suchym betonie .
Dotyczy to wszystkich gatunków ptaków, w szczególności gatunków wędrownych oraz tych, których łowiska znajdują się w pobliżu dróg lub lotnisk.
Wydaje się, że ptaki urodzone w pobliżu drogi najlepiej „uczą się” niebezpieczeństw, a ptaki śpiewające mają tendencję do trzymania się z dala od hałaśliwych dróg.
Są to nocne ptaki drapieżne , które oślepione reflektorami lub światłami podczas nocnych polowań wydają się rzadziej omijać pojazdy. Stąd obserwujemy silną nadmierną śmiertelność nocnych ptaków drapieżnych ( sów , sów ) wzdłuż dróg w pobliżu ich siedlisk. O wiele więcej ginie w wyniku kolizji niż drapieżników w ciągu dnia, podczas gdy pojazdy poruszają się po drogach w nocy znacznie rzadziej.
Zjawisko to jest dodane do zderzeń ptaków z oknami i nadbudówkami w dzień, ale zwłaszcza w nocy, z powodu zjawisk ogólnie określanych jako „ zanieczyszczenie światłem ”.
Dzienne ptaki drapieżne są również czasami ofiarami kolizji po tym, jak zostały zwabione przez zranione lub martwe gryzonie na lub w pobliżu drogi, której brzegi są często otwartymi przestrzeniami, które cenią do polowania na małe ssaki.
Brakuje danych ilościowych dla małych ssaków (poza kilkoma bardzo szczegółowymi badaniami i / lub dotyczącymi jeży , wydr lub wiewiórek ), ale istnieje wiele danych dotyczących tak zwanego gatunku „grubej zwierzyny ” lub kilku gatunków, po których następuje obroże radiowe ( niedźwiedzie , wydry , rysie ). Stanowią one źródło powstania pierwszych przejść dla zwierząt (ekoduktów).
W krajach, w których plany polowań i kwoty, a także agrainage pozwoliły populacjom dzików i kopytnych na silny wzrost od lat 70. XX wieku, a podczas gdy liczba pojazdów gwałtownie wzrosła, wzrost liczby kolizji między pojazdami a tymi zwierzętami jest bardzo gwałtowny. Jest tak zwłaszcza w przypadku, gdy we Francji, zgodnie z ONCFS , dziki , a sarny i Sarna stanowią 99% całkowitej dużych zwierząt dotkniętych pojazdów (innych gatunków dotyczą tylko około 1% kolizji)..
Zderzenie, nawet przy rozsądnej prędkości, ze zwierzęciem o masie przekraczającej 100 kg , może spowodować jedynie znaczne szkody materialne pojazdu i poważne obrażenia ciała osób znajdujących się w pojeździe.
Wykonywanie manewrów unikania przez zwierzę przechodzące przez jezdnię przed pojazdem również może być przyczyną wypadków. Ale oprócz poważnych wypadków istnieje duża liczba kolizji, które nie są zgłaszane z różnych powodów, z których głównym jest pewność, że nie zostaną one zrekompensowane. Szacuje się, że zderzenia z dużą fauną występują tylko w 50% przypadków. Niektórzy nawet zwiększają liczbę o 25%.
We Francji częstotliwość wypadków między tymi trzema kategoriami przedstawia się następująco:
Siła szoku zależy od masy zwierzęcia, prędkości pojazdu, do której należy dodać prędkość zwierzęcia, jeśli pobiegło i dotarło z przodu. Energia kinetyczna rośnie wraz z kwadratem prędkości. Zderzenie z łosiem jest czasami śmiertelne, nawet przy zmniejszonej prędkości: zwierzę, które może ważyć nawet 700 kg, jest wysoko na nogach, co oznacza, że jego ciało przechodzi przez przednią szybę i uderza w pasażerów pojazdu.
Prawdopodobieństwo spotkania zależy od kilku parametrów, a przede wszystkim od populacji zwierzyny łownej. Jednak od czasu przeprowadzenia tego badania ( 1985 ) wzrost populacji zwierzyny był silny (pomnożony przez około 4).
Ale to prawdopodobieństwo spotkania zależy również od ruchu samochodowego. To podwoiła się w przybliżeniu między 1985 i 2001 (dla ruchu krajowego). Połączenie tych dwóch czynników prowadzi zatem do potencjalnego ośmiokrotnego wzrostu liczby wypadków.
W 1985 r. Szacowana liczba kolizji wynosiła 11 000. W 2001 r. Oszacowano, że 100 000 zderzeń między pojazdami a dużą fauną, z czego 45 000 dotyczyło samych dzików. Ta liczba obejmuje wszystkie kolizje z obrażeniami ciała lub bez.
Dzięki postępowi technicznemu (pojazdy wyposażone w układ hamulcowy ABS , lepszą wytrzymałość itp.) Większość wypadków skutkuje jedynie niewielkimi uszkodzeniami i nie powoduje śmierci ani obrażeń.
Jednak inne wypadki są spowodowane po prostu manewrem unikowym i nie zawsze są liczone jako kolizje (mogą to być również ptaki, zające, króliki, psy, koty itp.). To ogólne oszacowanie pozostaje niskie: około 4% z 2,3 miliona wypadków zarejestrowanych przez firmy ubezpieczeniowe. Jego wpływ jest jednak zauważalny w opinii publicznej.
Zderzenie z małymi ssakamiSą bardziej dyskretne i być może rzadsze w przypadku bardzo małych ssaków, które wydają się nie zapuszczać się po drogach. Jednak niektóre gatunki (wiewiórka) są na to podatne.
Na przykład na Tasmanii, gdzie mieszka tylko 5,25 mieszkańców / km 2 , ponad 100 000 zwierząt rocznie jest przejeżdżanych po drogach. Według D r Alistaira Hobdaya, australijskiego badacza zajmującego się tym tematem, 1,5 do 2% diabłów tasmańskich (gatunek w stanie gwałtownego upadku) ginie co roku, co jest główną przyczyną osłabienia ich populacji.
Kolizje ssaków wodno-lądowych, takich jak wydra europejska lub norka europejska, mogą zagrozić przetrwaniu populacji: mosty na ogół nie nadają się do przekraczania tych gatunków, które są zmuszone do przekraczania wielu dróg.
Liczba wypadków zależy przede wszystkim od bogactwa biologicznego środowiska i liczby osób na sąsiednich pasach ruchu. Niektóre rzeczy mogą zmienić te ustawienia:
W przypadku ssaków w Ameryce Północnej zaobserwowano dwa szczyty kolizji: wiosną i jesienią. Wiosną szczyt ten można częściowo przypisać zwiększonym ruchom podczas migracji . Jesienią ruch ssaków przed zimą sprawia, że są one bardziej narażone na kolizje drogowe. Działania łowieckie mogą również zwiększyć ruch zwierząt.
Kolizje również zmieniają się w ciągu dnia. Zwierzęta poruszające się raczej w nocy, o zmierzchu i świcie mogą odpowiadać zwiększonemu natężeniu ruchu i ograniczonej widoczności.
Różne badania Wykazały, że więcej ptaków i ssaków ginie na trasach o średnim natężeniu ruchu. Jeśli jednak zwierzęta giną mniej w wyniku kolizji w dużych infrastrukturach, fragmentaryczny charakter tych dróg zagraża całemu gatunkowi bardziej niż osobnikom.
Koszty generowane przez ofiary śmiertelne na drogach są trudne do oszacowania, ponieważ są trudne do oszacowania. Dzieje się tak, ponieważ większość kolizji, nawet z dużą dziką przyrodą, nie jest zgłaszana, a liczba martwych zwierząt na drogach nie może uwzględniać martwych zwierząt zjadanych i rannych, które ukrywały się, aby umrzeć.
W przypadku kolizji z dużymi roślinożercami wpływ fizyczny jest powiązany z masą każdego gatunku i częstotliwością wypadków. Ten aspekt jest przybliżonym wskaźnikiem kosztów wypadków. Jelenie mają największą masę (ponad 100 kg ), wyprzedzając dziki (60 kg ). Jelenie są daleko w tyle (20 kg ).
Szacowany koszt :
Dziki, ze względu na swoją liczebność, zwięzłość i masę, prowadzą zdecydowanie do najbardziej znaczących i kosztownych szkód. Czasami pojazd jest całkowicie zniszczony. Jeśli właściciel nie jest ubezpieczony od „wszystkich ryzyk”, ponosi dużą stratę.
Uszkodzenia są czasami fizyczne, a nawet prowadzą do śmierci ludzi (200 zabitych kierowców i tysiące rannych każdego roku na Florydzie ). Ponadto, nawet gdy pasażerowie nie odnieśli obrażeń, szok psychiczny jest znaczący.
Kolizje między pojazdami i dużą dziką przyrodą są kosztowne dla społeczności. We Francji dane Krajowego Międzyresortowego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego podają w sumie średni koszt jednostkowy wypadku za rok 2002 w wysokości 12 000 euro, za co towarzystwa ubezpieczeniowe rekompensują do 6 000 euro. W przypadku zderzeń z grubą zwierzyną masa i prędkość zmniejszają się o połowę, a energia kinetyczna o osiem. Koszt wyniósłby zatem 1500 euro, a odszkodowanie w wysokości 375 euro. Biorąc pod uwagę, że średni koszt jednego wypadku wynosi 1500 euro, możemy oszacować całkowity koszt na 150 milionów euro, w tym 96 milionów w przypadku samych dzików.
Wreszcie śmiertelność na drogach wiąże się z niezaprzeczalnym kosztem dla różnorodności biologicznej . Liczba zabitych zwierząt w większości przypadków stanowi niemałą część populacji. Koszt przejść dla dzikich zwierząt ( ekorurociągów ) wydaje się zatem uzasadniony.
W zderzeniu bierze udział pojazd i dzikie zwierzę . Ale ten ostatni zostaje uderzony przez pojazd. We wszystkich przypadkach pojazd ma znacznie większą prędkość. Jeśli chodzi o przeszkody stałe, to kierowca, z powodu braku kontroli nad pojazdem, ponosi odpowiedzialność w sensie prawnym wypadku.
We Francji, w przypadku zderzenia z dzikim zwierzęciem, artykuł L.424-9 Kodeksu ochrony środowiska określa:
„Wielki zwierzyna zabity przypadkowo iw dowolnym momencie po zderzeniu z pojazdem silnikowym może być przewożony, pod warunkiem że kierowca uprzednio powiadomił o tym służby żandarmerii krajowej lub policji krajowej. "
Jeśli zwierzę zostanie zranione i unieruchomione na drodze, żandarmi lub policja zadzwonią do Krajowego Biura Łowiectwa i Dzikich Zwierząt (ONCFS), które tam pojedzie.
Od 2003 r. Odszkodowanie zapewnia ubezpieczyciel lub nowy fundusz gwarancyjny obowiązkowego ubezpieczenia od szkód (FGAO), jeśli nie istnieje prawdopodobieństwo interwencji ubezpieczenia (gdy nie można ustalić odpowiedzialności osób fizycznych lub prawnych). Prawo1 st sierpień 2003 obecnie umożliwia ofiarom obrażeń ciała i / lub szkód materialnych, w tych warunkach, uzyskanie odszkodowania od FGAO.
Jeżeli jednak do zderzenia doszło w trakcie ścigania zwierzęcia (wypadki ze zwierzyną grubą zdarzają się częściej w sezonie łowieckim) lub zwierzęta ( ogólnie dzikie agrainés ) były surdensitésurdensité , istnieje możliwość regresu (z podziałem odpowiedzialności) od właściciel lub posiadacz praw łowieckich na danym gruncie, jeśli ofiara jest w stanie udowodnić działanie łowieckie lub nadmierne zagęszczenie (co potwierdza ekspertyza).
Jeśli było to zwierzę domowe lub własność kogoś ( res propria ), która przekroczyła ogrodzenie zagrody, może zostać zaangażowana odpowiedzialność właściciela lub opiekuna, w tym jeśli jest to zwierzę nadające się do polowania ( np. Dziki lub jelenie hodowane w zagrodach) lub ogrody zoologiczne ).
Normalne utrzymanie sieci drogowej obejmuje, gdy infrastruktura drogowa przecina korytarz do przemieszczania się dużych zwierząt, w szczególności w pobliżu lasów, obowiązek (dla państwa, rady generalnej lub koncesjonariusza autostrady) umieszczania znaków sygnalizujących przejście dzikich zwierząt. zwierzęta (jeśli są znane). We Francji autostrady zarządzane przez koncesjonariuszy są generalnie ogrodzone, aby ograniczyć to ryzyko. W przypadku obecności dużych zwierząt, zamiast zwykłego ogrodzenia o wysokości 1,40 m , konieczne jest zainstalowanie takich samych wzmocnionych ogrodzeń, jak wokół wybiegu myśliwskiego (od 2 m do 2,5 m wysokości, z powrotem na szczyt ogrodzenia i drutami rozciągniętymi nisko do ziemi, aby zapobiec wyskakiwaniu dużych zwierząt i przeskakiwaniu przez płot). Ogrodzenie to można dodatkowo wzmocnić w przypadku obecności silniejszych zwierząt (np. W parku zoologicznym).
ONCFS stwierdza, że „przywłaszczenie dzikiego zwierzęcia podlega sankcjom zgodnie z jego statusem - zwierzyną łowną lub chronioną - i że prawo przewiduje grzywnę ... lub nawet karę więzienia w przypadku przestępstwa. » We Francji fundusz gwarancyjny obowiązkowego ubezpieczenia od szkód nie uwzględnia już szkód powstałych w przypadku zderzenia z dużą zwierzyną łowną, a także prawo upoważnia kierowcę w zamian do odzyskania zwierzęcia na własny użytek pod warunkiem, że ostrzegł żandarmerię lub policję krajową o chęci przetransportowania go do domu.
Ten problem nie ma uniwersalnego rozwiązania i należy nim zarządzać indywidualnie. Im więcej będzie zielonej i niebieskiej siatki oraz rozwiązań technicznych, które będą liczne, zróżnicowane i istotne ekologicznie, tym bardziej będzie można zróżnicować faunę, która będzie z nich korzystać. Pierwszą rzeczą do zrobienia jest unikanie budowania infrastruktury transportowej w lasach i innych rezerwatach lub „sercach natury” i tam, gdzie niekoniecznie są one przydatne (na przykład pomyśl o ulepszeniu istniejącej infrastruktury i opracowaniu alternatyw dla dróg przed budową nowej). Tunele i kryte wykopy budowane w naturalnym środowisku są idealnymi, ale drogimi rozwiązaniami. Inne zasady to:
Problem kolizji drogowych z dziką fauną i florą jest znany od wielu lat i wielu interesariuszy próbuje znaleźć opłacalne ekonomicznie i społecznie rozwiązania, aby uczynić drogi bezpieczniejszymi i obniżyć koszty generowane przez tego typu wypadki. Jednak nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania tego złożonego problemu, które różni się lokalnie w zależności od różnych czynników.
Możemy podsumować możliwe rozwiązania w następujący sposób: