China Cables | |
Opublikowanie | 24 listopada 2019 r |
---|---|
Kluczowi redaktorzy | Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych |
Obiekt | Obozy internowania Xinjiang |
Stronie internetowej | www.icij.org/investigations/china-cables/about-the-china-cables-investigation |
China Cables to badanie koordynowane przezMiędzynarodowe KonsorcjumDziennikarzy Śledczych (ICIJ), w skład którego wchodzi 250 dziennikarzy z 59 międzynarodowych mediów. Opublikowano z24 listopada 2019 rujawnia istnienie i funkcjonowanie obozów internowania ludności ujgurskiej w prowincji Xinjiang.
Polityka internowania Ujgurów została po raz pierwszy ujawniona w swojej skali przez badacza Adriana Zenza w lipcu 2019 roku.
Xinjiang Papers , chińskie wewnętrzne dokumenty wysyłane do New York Times w listopadzie 2019, dokumentują rozprawienia się z muzułmańskiej mniejszości i charakteru obozów.
Siedemnaście mediów poinformowało 24 listopada 2019 r. O śledztwie Międzynarodowego Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych w sprawie polityki represji i zatrzymań chińskiego państwa wobec ludności ujgurskiej w Xinjiangu .
BBC The Strażnik The Süddeutsche Zeitung , El Pais , Le Monde i że Associated Press i Kyodo agencji były związane z dochodzeniem.
Uzyskane dokumenty to zbiór dyrektyw i instrukcji administracyjnych od chińskiego państwa i strony . Dokumenty objęte klauzulą tajności pochodzą z 2017 r. I wspominają o głównej roli Zhu Hailuna, dyrektora Komisji Polityczno-Prawnej, drugiej partii w prowincji Xinjiang.
ICIJ wskazuje, że nie zna tożsamości źródła, które przesłało dokumenty, i potwierdza, że otrzymał je bez rozpatrzenia.
Kilka okólników i dyrektyw szczegółowo opisuje funkcjonowanie obozów internowania, ale także tworzy bazę danych monitorowania populacji. „Zintegrowana platforma dla wspólnych operacji” ustala kryteria interning dużą populację.
Okólniki ukazują również przymusowy i więzienny charakter obozów internowania.
Associated Press wskazuje, że w ten sposób Pekin inauguruje nową formę kontroli społecznej , opartą na połączeniu masowej inwigilacji i sztucznej inteligencji. Dla El Pais , „Pekin, aby rozwijać swój system represyjny, opiera się na najnowocześniejszych technologiach, w tym interpretacji metadanych, monitorowanie aplikacji mobilnych lub rozpoznawania twarzy - a to jest szczególnie niepokojące. Jeśli model ten został po raz pierwszy przetestowany i udoskonalony na Ujgurach, łatwo jest go przetransponować i zastosować do reszty populacji lub do innego kraju ” .
Według dziennika „ Le Monde ” dokumenty przedstawiają system „skrajnej przewrotności, będący połączeniem obozu wojskowego i tajnego więzienia” , którego celem jest „indoktrynacja i pranie mózgu aż do spowiedzi i skruchy uzyskanej także poprzez tortury” . Według Süddeutsche Zeitung dokumenty te świadczą o więziennym charakterze obozów, podczas gdy chiński rząd uparcie przedstawia je jako „ośrodki szkoleniowe”.
Według badacza Adriana Zenza polityka monitorowania i internowania Ujgurów jest kulturowym ludobójstwem .
Chiński rząd określa dokumenty, na podstawie których śledztwo wszczęto śledztwo, jako „fałszywe wiadomości”.
Amnesty International apeluje do chińskiego rządu o zezwolenie „niezależnym obserwatorom praw człowieka na wizytę w Xinjiangu bez opóźnień i bez przeszkód” i oczekuje na zwiększoną presję ze strony społeczności międzynarodowej.
Niemiecki rząd potępia internowania Ujgurów: minister spraw zagranicznych Heiko Maas mówi, że jest zaniepokojony sytuacją i chce kontynuować dialog z Pekinem. Kwestionowana jest współpraca Siemensa z chińskimi firmami zaangażowanymi w program nadzoru ujgurskiego, podobnie jak działalność Volkswagena , BASF czy KfW w Xinjiangu. Według Fundacji Bertelsmanna , „Berlin stara się chronić partnerstwa opracowany w ciągu ostatnich dziesięcioleci, które było bardzo korzystne dla obu stron. Ale Berlin musi zdać sobie sprawę z wyzwań, jakie stwarza handel z Chinami i zrobić wszystko, co konieczne, aby zmniejszyć swoją zależność ” .
Francja, głosem swojego Ministra Spraw Zagranicznych , zaprasza „Chiny, oprócz zamknięcia obozów internowania, do zaproszenia Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka [ONZ Michelle Bachelet] i ekspertów ds. Procedur specjalnych, gdy tylko możliwe, aby móc bezstronnie opisać sytuację ” .