Narodziny |
30 czerwca 1903 r. Thuin |
---|---|
Śmierć |
6 sierpnia 1944(w 41) Andenne |
Narodowość | belgijski |
Czynność | Lekarz |
Rodzeństwo | Iwan Colmant |
Doktor Joseph Colmant , znany jako Jo , urodzony w Thuin na30 czerwca 1903 r.i zmarł w Bonneville dnia6 sierpnia 1944był, wraz ze swoim bratem Ivanem , jedną z wielkich postaci belgijskiego ruchu oporu. Jest żonaty z Georgette Havenith, dnia17 stycznia 1931w Spa .
1 st marzec 1.946 Doktor André Ledoux napisał:
" Doktor Joseph Colmant de Huy (1903-1944)
W niedzielę 6 sierpnia1944 , w słoneczne popołudnie, przed domem doktora Josepha Colmanta de Huy zatrzymał się niemiecki samochód .
Wtargnęli do domu, odepchnęli interweniującą Madame Colmant, belgijscy „ współpracownicy ” w cywilnych ubraniach weszli do pokoju rodzinnego, wyrwali doktora z telefonu w rozmowie z kolegą, który poprosił o niego małego pacjenta i zabrał go do swojego tragicznego losu .
Kilka godzin później, w odosobnionym lesie, znaleźliśmy przebite trzema kulami, leżące obok dwóch innych męczenników Hutois, ciało tej nowej ofiary wściekłości wroga.
Nieszczęsny, ale chwalebny koniec o elitarnej naturze, wspaniały siłą, dynamizmem, sumieniem zawodowym, a wszystko to przepojone patriotycznym zapałem i cichą odwagą.
Zwolniony w 1928 roku z Uniwersytetu w Liège, gdzie przyjechał jako stażysta, aby nawiązać kontakt z otolaryngologią, doktor Colmant mieszkał przez trzy lata w Strasburgu i Paryżu, gdzie wraz z profesorami Canuyt i Bourgeois osiągnął godny pozazdroszczenia tytuł asystenta klinicznego.
Gdy tylko przybył do Huy, jego niezwykła inteligencja, uczciwość zawodowa, pewność diagnostyczna, jego umiejętności operacyjne przyniosły mu szacunek i absolutne zaufanie kolegów. Jego pacjenci go uwielbiali. Wielu przyjaciół, których zgromadził wokół siebie, kochało go za jego hojny i pełen pasji charakter, jego żywy umysł, zawsze czujny, jego niesamowitą elokwencję.
Niestrudzony pracownik, nieustannie dążący do pogłębiania swojej wiedzy, wzbogacania dorobku naukowego, codziennie czerpał z książek, konferencji czy od mistrzów zagranicznych nowe elementy, które uczyniły go wybitnym teoretykiem, jednocześnie dając mu doskonałe mistrzostwo w dziedzinie techniki chirurgicznej. .
Tak więc w 1933 roku, po wizycie studyjnej w klinice prof. Haslingera w Wiedniu, wrócił z pasją do techniki bronchoskopowej.
Potem nadeszły godziny wojny. Po krótkiej kampanii dr Colmant w swym żarliwym patriotyzmie i zaciekłej nienawiści do zaborców zorganizował służbę medyczną w ruchach oporu.
Upadł, ofiarą swego obowiązku, ofiarą nienawiści, jaką mu okazali jego współpracownicy, u zarania wyzwolenia, któremu tak bardzo pomógł. "