W gymnosofiści (greckie słowo oznaczające „nagich mędrców”) są filozofowie starożytnego Egiptu i Indii samnyâsin ( asceci ), tak zwane przez Greków , ponieważ żyli nago.
Plutarch wspomina spotkanie Aleksandra Wielkiego z dziesięcioma gimnosofistami. Calanos poświęca się, wchodząc na stos przed Aleksandra i całą armią macedońską . Wydaje się, że wpłynęli oni na Pyrrhon of Elis , jednego z twórców sceptycyzmu podczas swojej podróży z Aleksandrem.
Trzy wieki później inny gimnozofista , Zarménochégas , spala się w Atenach na oczach Augusta .
Doktryna gymnosofiści jest nam znana dzięki geografii z Strabona , który opiera się na historii filozof i historyk Onesicrite który towarzyszył Aleksandrowi do Indii.
Twierdzili, że żyją na emeryturze i gardzą bólem, doktryną bliską ascezie . Powstrzymywali się od żony i wina, chodzili nadzy i nosili długie brody. Strabon, wówczas II th century chrześcijański teolog Klemens z Aleksandrii , z pośród gymnosofiści Shramanas i braminów .
Wbrew idei „greckiego cudu” dotyczącego wynalezienia filozofii , niektórzy autorzy (jak np. Roger-Pol Droit ) mówią o jednoczesnych narodzinach w Grecji, Indiach i Chinach. Te jednoczesne porody były być może całkowicie niezależne, bez kontaktu. Wzmianka o gimnozofistach, przez niektórych presokratyków i niektórych zwolenników Sokratesa (w tym Onesicrite, który przekroczyłby Calanos w Taxila ), potwierdziłby hipotezę, że kontakty intelektualne między Indiami a Grecją rzeczywiście miały miejsce i dały początek filozofii w tym samym czasie w tych dwóch regionach świata.
W pogrzebie i różnych sposobach pochówku Rzymian, Greków i innych narodów ( 1581 ) Claude Guichard cytuje starożytnych autorów: „Brachmanowie, którzy w całych Indiach cieszyli się opinią mędrców, świętych mężów, pustych w kontemplacji Boga i żyjących zgodnie z ich określonymi regułami i prawami, zwłaszcza ci, których Grecy nazywali gimnozofistami, za to, co łączyli węzły, czyniąc zawód bolesnego i surowego życia, nie zwracają uwagi na swój pochówek. » (Księga III, s. 355)
W eseju II, 29 , O cnocie , Montaigne cytuje przykład gimnosofistek po indyjskich kobietach, które podążają za swoimi mężami po śmierci ( Sati , praktyka uważana za wypaczenie pierwotnego mitu Bogini Sati, ponieważ w przeciwieństwie do ahimsy , " brak przemocy ", według braminów ): " jako własny kraj Mesme, było coś takiego w ich Gymnosophists, ponieważ nie z siły Autruy, nie przez porywczy nagły nastrój, ale przez wyraźne wyznanie ich rządów, ich zachowanie było, gdy osiągnęli pewien wiek lub gdy widzieli, że grozi im jakaś choroba, postawić kołek, a nad nim dobrze ubrany lict, a po radosnym ucztowaniu na swoich przyjaciołach i cognoissanach, pójść i zasadzić w tym likcie w takim postanowieniu, że rozpalony tam ogień nie było widać poruszających się, ani nóg, ani rąk: i tak jeden zginął od nich, Kalanusie, w obecności całej armii Aleksandra Wielkiego. "
Marguerite Yourcenar wspomina o tym również w Les Mémoires d'Hadrien : „Widziałem indyjskich gimnosofistów odwracających głowy od dymiących jagniąt i ćwiartek gazeli podawanych pod namiotem Osroesa. "