Xenoarchaeology , zwany także xénoarchéologie lub obcy archeologia lub kosmiczne archeologii , jest wciąż słabo rozwinięta gałąź astrosociobiologie poszukiwania kosmicznych śladów zaginionych cywilizacji pozaziemskich, których autorem jest Richard A. Carrigan, fizyka w Fermilab . Te ślady (znane jako „technosygnatury”) mogą być mega- infrastrukturą widoczną z bardzo daleka. Poszukiwanie materialnych śladów takich cywilizacji (np. Kul Dysona czy gwiezdnych silników ) stanowi „ciekawą alternatywę” dla konwencjonalnego programu SETI . Według BW McGee, ksenoarcheologia jest sercem kilku dyscyplin i musi opierać się na eksploracji egzoplanetarnej .
Wysiłki mające na celu wykrycie markerów inteligencji w atmosferze egzoplanet (takich jak freon , tlen, a nawet ozon , pozostałości aktywności biotycznej według badań Jamesa Lovelocka ) są jedną z obiecujących osi.
Możliwymi śladami mogą być pozostałości jądrowe, których należy szukać w typach widmowych od A5 do F2 według Whitmire'a i Wrighta.
Może to być również zmiana stosunku izotopów spowodowana silnikiem gwiazdowym lub niezwykłą modulacją widmową w składzie gwiazdy.
Cywilizacja obserwująca śmierć swojej gwiazdy ( na przykład czerwony olbrzym ) mogłaby próbować przedłużyć swoje istnienie za pomocą mega - infrastruktury, która powinna być wykrywalna.
Struktury potrzebne do zbudowania dużego statku międzygwiazdowego można było również obserwować z Ziemi według Roberta Zubrina .
Według Carrigana, wiele ciał niebieskich ma sygnatury w podczerwieni zbliżone do tych, których można oczekiwać w przypadku kuli Dysona). Fazy narodzin i śmierci gwiazd, obłoki pyłu, wschodzące gwiazdy (otoczone dyskami pyłu), pewne nieprzezroczyste obszary, gwiazdy zmienne typu Mira , mgławice planetarne i wreszcie gwiazdy asymptotycznej gałęzi olbrzymów (AGB) można pomylić ze sferami Dysona. Carrigan przytacza dwa inne obiekty, które mogą zakłócić poszukiwania sygnałów w podczerwieni hipotetycznie tworzonych przez pozaziemskie cywilizacje: cząsteczkę Si O i jony wodorotlenkowe (OH - ) wyrzucone po śmierci gwiazdy oraz gwiazdy węglowe .
Pierwszy projekt badań sfer Dyson został przeprowadzony przez Wiaczesława Slysza w Instytucie Badań Kosmicznych w Moskwie w 1985 roku przy użyciu satelitarnej bazy danych IRAS . Zidentyfikowano i przeanalizowano kilka źródeł emisji, ale żadnego z nich nie można z całą pewnością porównać ze sferą Dysona. Obserwacje doprowadziły do wniosku, że takie obiekty stworzone przez człowieka można pomylić z cienkimi chmurami pyłu otaczającymi czerwonych olbrzymów.
Carrigan stosowane w 2009 w kombinacji niskiej rozdzielczości spektrometr przestrzeni teleskopów IRAS i katalog Calgary (który zestawia 11,224 źródła podczerwieni), w celu zbadania zakresu temperatury między 100 K i 600 K . Stosując kilka filtrów umożliwiających zawężenie wyszukiwania, Carriganowi udaje się wyodrębnić 16 źródeł tak wielu możliwych kandydatów, aby spełnić właściwości sfery Dysona. Wszystkie te wybrane źródła są rozmieszczone w płaszczyźnie galaktycznej, nigdy w bańce . Wreszcie trzy z tych źródeł ( IRAS 00477-4900 , IRAS 02566 + 2938 i IRAS 19405-7851 ) mają profil podczerwieni zbliżony do oczekiwanego. Carrigan konkluduje, że nie można być jednak pewnym, że zobaczymy autentyczne sfery Dysona. Radzi, aby program SETI , wykorzystujący Allen Telescope Array (ATA), posłuchał tych 16 źródeł.