Pianka (granatowa)

Chłopak jest praktykantem marynarz za pracach na statku.

Pochodzenie i użycie słowa

Słowo to pochodzi od hiszpańskiego mozo lub katalońskiego mosso, co oznacza pierwszy młody chłopak, a następnie praktykant żeglarza. Same te słowa pochodzą od popularnego łacińskiego muttiu , oznaczającego „tępo”: jest to być może aluzja do zwyczaju golenia głów młodym chłopcom.

Słowo to jest używane zarówno w marynarce handlowej, jak iw rybołówstwie . Jest zatrudniony w marynarce tylko znajomo.

Brzoskwinia

Francja

Do lat 50. mech miał mniej niż szesnaście lat. Leży na dnie hierarchii załogi, to znaczy poniżej początkujących, się poniżej żeglarza 3 th  klasy. Dziecko - bez odbycia szkolenia teoretycznego - może być zaokrętowane bardzo młodo (wtedy nazywa się to moussaillon ). Jej wynagrodzenie, jeśli istnieje, pozostawia się uznaniu kapitana i załogi.

W latach 60. i 70. chłopiec w wieku czternastu lat rozpoczął naukę w szkole wędkarskiej, skąd rok później wyjechał z CAM (Maritime apprenticeship certificate). Następnie jako chłopiec zaokrętował się przez rok, potem jako nowicjusz na kolejny rok, zanim został marynarzem (okres nauki może zostać skrócony, według uznania kapitana i załogi).

Morskie opowieści świadczą o ciężkiej kondycji chłopca, skonfrontowanego z ludzką przemocą i głupotą, niewolnika wszystkich i bólu karku najbardziej ograniczonych bestii: „Jos nienawidzi roli psa na pokładzie. Gotowanie, przynoszenie do picia nie powinno zajmować czasu piany. Dla Josa zadaniem mchu jest nauczyć się łowić ryby, rozumieć morze i obiecuje sobie, że kiedy zostanie szefem wędkarstwa, będzie chronił mchy przed głupimi szykanami ze strony starszych. Upokarzanie nie uczy życia. "

Ale przepisy dotyczące pracy nieletnich, obowiązkowej edukacji, a następnie ustawa o połowach ryb z 1997 r. Zabraniają we Francji przyjmowania dzieci na pokład. W dzisiejszych czasach nie ma już piany. W wieku osiemnastu lat chłopiec opuścił morską szkołę zawodową, aby rozpocząć naukę jako nowicjusz.

Wynagrodzenie

Forma płatności dla załogi polega na dzieleniu się ( lodez , w języku bretońskim). Wpływy ze sprzedaży aukcyjnej (pomniejszone o koszty przypływu) dzieli się najpierw przez dwa: połowę na uzbrojenie, połowę na załogę.

Do lat 70-tych, przy braku pisemnych umów, udział załogi był sam rozdzielany według zasad pozostawionych uznaniu kapitana i załogi: np. Dwie części dla kapitana, część dla każdego marynarza, jedna czwarta część na mech.

Marynarka wojenna

Francja

Mus (rękaw bez szewronu) to słowo, które jest potocznie używane w marynarce wojennej na czeladnika marynarza, przyszłego marynarza II klasy. Na zakończenie zajęć marynarz drugiej klasy otrzymuje świadectwo załogi i zostaje marynarzem dyplomowanym (pierwsza klasa).

Szkolenie jest prowadzone od 1834 r. (Z zamknięciem od 1988 do 2009 r.) Przez École des mousses .

Zwiady

Sea Scouts dzieli się na trzy kategorie wiekowe:

  • żeglarze mają od ośmiu do jedenastu lat,
  • pianki od dwunastu do czternastu lat (słowo to jest używane w języku męskim lub żeńskim, w zależności od tego, czy jest to chłopiec czy dziewczynka),
  • żeglarze od czternastu do siedemnastu lat.

W sztuce i kulturze

Poezja

Le Mousse to wiersz z Amours Jaunes autorstwa Tristana Corbière .

Wyrażenia

  • „Zrób własne pianki”: bierz udział w zajęciach w szkole pianek.
  • „Połóż trochę mchu na miejscu”: zapewnij jego potomków.
  • „Moussaillon”: czuły termin używany na lądzie w odniesieniu do dziecka.

Uwagi i odniesienia

  1. Christophe Hardy, Słowa morza, Belin, 2002, str.  425.
  2. Christophe Hardy, tamże,
  3. Bonnefoux i Paryż, Słownik marynarki żeglarskiej , Hier & Demain, 1971, s. 518.
  4. Zobacz Jean Recherche, Le Grand Métier.
  5. Jean-Claude Boulard , L'Épopée de la sardine: stulecie opowieści o rybołówstwie, wydania morskie i zagraniczne, 2000.
  6. Ouest-France , 8-9 grudnia 2001.
  7. Christophe Hardy, op. cit., s.  427.
  8. Maurice Duron, Słowa żagla i wiatru: zaginiony język, Autrement, 2003, s.  125.
  9. Christophe Hardy, tamże.

Bibliografia

  • Jean Recherches, Le Grand Métier: pamiętnik kapitana rybackiego z Fécamp, rozdz. „Ziemia ludzka”, Plon, 1977