2009-2010 epidemia grypy H1N1 osiągnęła Francja w lecie 2009 roku.
Po powrocie z Argentyny , gdzie rozegrali mecz, wirusem zostali dotknięci zawodnicy francuskiej drużyny rugby Barbarians , w tym Grégory Lamboley . Wszyscy jednak znajdują się wśród zarażonych osób, które przeżyły.
Międzyresortowa strona internetowa przygotowująca na wypadek pandemii grypy, pandemie-grippale.gouv.fr, jest dostępna dla internautów w celu poinformowania społeczeństwa o zachowaniu, jakie należy przyjąć w odniesieniu do tego wirusa.
Ponadto Instytut Nadzoru Zdrowia Publicznego regularnie dystrybuuje biuletyn epidemiologiczny.
We Francji zidentyfikowano dwa zgony związane ze zmutowaną postacią grypy A 27 listopada 2009. Środek-listopad 2009, Norwegia i WHO ogłosiły już dwie zgony spowodowane tą zmutowaną formą wirusa. Inne przypadki mogły zostać zidentyfikowane w Chinach.
Jednak w przypadku jednego z tych pacjentów dodano „inną mutację, o której wiadomo, że nadaje oporność na oseltamiwir” , Tamiflu, powiedział InVS. Jest to pierwszy oporny szczep we Francji spośród 1200 przeanalizowanych do tej pory szczepów.
Drugi przypadek dotyczy 26-letniego zdrowego pacjenta, który zmarł na grypę A H1N1 w Saint-Étienne w dniu 13 września 2009
W lecie 2009 roku, rząd francuski za pośrednictwem głosu Ministra Zdrowia , Roselyne Bachelot , niech będzie wiadomo, że to był decydując się na nieobowiązkowych masowe szczepienia kampanii .
W okólniku z 21 sierpnia 2009 przeznaczone dla prefektów, ministrowie spraw wewnętrznych i zdrowia określili plan szczepień od dnia 28 wrześniaktóre kwalifikują jako „wyjątkową ewoluującą reakcję zdrowotną” . Stwierdzono tam, że rząd „zamówił dawki szczepionek , aby w razie potrzeby móc zaoferować całej populacji szczepienia przeciwko nowemu wirusowi” . Szczepienie miało formę dwóch zastrzyków w odstępie trzech tygodni.
Plan rządowy przewidywał ustanowienie progresywnej kampanii szczepień począwszy od 12 października zgodnie z listą priorytetów obejmującą najpierw personel medyczny (w szczególności osoby pracujące z zagrożonymi populacjami), następnie same osoby zagrożone i wreszcie całą populację, z 25 listopada 2009. Ten program szczepień był realizowany częściowo w szpitalach, a częściowo w ośrodkach szczepień, najczęściej zakładanych w gimnazjach i w których pracowali rekrutowani na tę okazję pracownicy służby zdrowia.
18 stycznia 2010, Wysoka Rada Zdrowia Publicznego oszacowała, że zaszczepiono 5,74 miliona ludzi i że od 12 do 18 milionów ludzi zostanie zaszczepionych przeciwko wirusowi, przy czym większość z nich to infekcja.
W artykule opublikowanym w luty 2010, antropolog Frédéric Keck twierdzi, że kampania szczepień przeciwko wirusowi H1N1 jest „globalną porażką”, pomimo ryzyka pandemii, o której od dawna wspomina francuski rząd.
28 listopada 2009The rząd francuski postanowił wezwać lekarzy wojskowych wspierać centra szczepień.
Początek grudzień 2009zmobilizowano stażystów medycznych. 5 000 osób zostanie zrekrutowanych „na subsydiowany kontrakt” przez stowarzyszenia, aby zapewnić pomoc w ośrodkach szczepień przeciwko grypie A/H1N1.
Tym masowym szczepieniom towarzyszy wzmocniony system nadzoru nad bezpieczeństwem farmakoterapii, mający na celu wykrycie wszelkich niepożądanych skutków szczepionki.
We Francji kampania szczepień początkowo spotkała się z niechęcią dużej części społeczeństwa, w tym personelu medycznego. Tak więc związek pielęgniarek SNPI CFE-CGC uważa, że „masowe szczepienie przeciwko stosunkowo łagodnemu wirusowi grypy stanowi ryzyko ze względu na zbyt szybkie opracowanie szczepionki i adiuwanta zdolnego do wywoływania chorób autoimmunologicznych ” . Że lekarze , z których część pokazuje również nieufność vis-a-vis szczepionka, oskarżają rząd o które zostały pominięte w tej kampanii szczepień.
W ośrodkach szczepień lekarze rodzinni otrzymują 66 euro za godzinę, emerytowani lekarze 33 euro, a liberalne pielęgniarki 28,35 euro.
Francuscy lekarze rodzinni twierdzą od początku listopad 2009 aby móc zaszczepić swoich pacjentów przeciwko grypie H1N1, której Ministerstwo Zdrowia odmawia.
Dla ministerstwa, oprócz argumentu finansowego, wybór ośrodków pozwala również na lepszą identyfikowalność szczepień. Pozwoliłoby to również na lepsze zarządzanie szczepionkami, dostarczanymi w wielu dawkach po 10 dawek.
Zgodnie z zeznaniami studentów pielęgniarstwa, władze publiczne rezygnują z personelu „ochotniczego”, który czasami znajduje się w ośrodkach szczepień, w których brakuje wykwalifikowanego personelu do tego typu operacji.
Koszt został wstępnie oszacowany na 420 mln euro. Kwota, która obejmuje 48 milionów euro potrąceń już przyznanych różnym laboratoriom. Francja ma jedno z najważniejszych odliczeń wszystkich krajów europejskich z 16% ceny sprzedaży leków. Do tych 420 milionów euro należy dodać około 90 milionów euro faktur zarządzanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, w szczególności dotyczących ośrodków szczepień. Z perspektywy czasu korzystamy z dokładniejszych informacji: Trybunał Obrachunkowy oszacował, że całkowity koszt wyniósł 660 mln euro. W rzeczywistości nawet ten szacunek wydaje się niedoszacowany, ponieważ nie obejmuje pewnych wydatków, w szczególności rekompensaty za skutki uboczne szczepionki (np. narkolepsję ).
Roselyne Bachelot ogłosiła, że całkowity koszt kampanii szczepień w 2009 roku wyniósł 668,35 mln euro, ale Trybunał Obrachunkowy szacuje go na 200 mln euro więcej. Parlamentarna komisja śledcza ds. grypy H1N1 ujawnia również, że tylko 9 milionów niewygasłych dawek można było wykorzystać dokwiecień 2011 oraz że zaszczepiono 5 924 267 osób.
Początek styczeń 2010We Francji oficjalnie ogłasza się koniec epidemii, a na całym świecie plan szczepień zaczyna się zmniejszać. Kilka krajów (Francja, Wielka Brytania, Holandia, Katar, Monako, Egipt…) anuluje część swoich zamówień na szczepionki z laboratoriów lub krajów z dużą nadwyżką niewykorzystanych szczepionek, a komisje wysłuchują polityków, aby odpowiedzieć na kontrowersje wywołane plan szczepień . We Francji Roselyne Bachelot musi tłumaczyć się przed Komisją Spraw Społecznych Zgromadzenia Narodowego, gdzie ogłasza, w przeciwieństwie do tego, co zadeklarowała dzień przed swoim pierwszym wezwaniem do TGI w Paryżu ( „Nie było klauzuli wypowiedzenia” ), że „ Zamiast płacenia twardej rekompensaty Pasteur-Sanofi, GSK i Novartis, która może wynieść ponad 100 milionów euro, państwo zobowiązałoby się zamówić kolejne szczepionki od tych trzech firm, płacąc kaucję za przyszłe dostawy od dzisiaj . ” .