Rząd spraw bieżących jest w belgijskim systemie politycznym , rząd, który sprawuje władzę w sposób ograniczony, o ograniczonych kompetencjach. Taka sytuacja może mieć miejsce w kilku sytuacjach: gdy rząd utraci zaufanie izby reprezentantów , gdy zostaną rozwiązane izby belgijskiego parlamentu federalnego , gdy rząd złoży rezygnację lub w trakcie oczekiwania na nowy rząd po wyborach. Dlatego ten wariant rządu jest często rodzajem rządu tymczasowego .
Szef rządu może złożyć rezygnację królowi z powodu kryzysu politycznego lub wyborów. Kiedy król w komunikacie prasowym nieoficjalnie przyjmuje dymisję rządu, jednocześnie żąda od niego zajęcia się bieżącymi sprawami . W związku z tym ustępujący rząd nadal zajmuje się bieżącymi sprawami , oczekując na nowy rząd, który zostanie uznany za pełnoprawny lub w pełni upoważniony .
Fakt, że ustępujący rząd może sprawować część władzy, tłumaczy się nieoficjalnym prawnie charakterem tej rezygnacji. Według prawnika Christiana Behrendta , belgijskie prawo konstytucyjne odróżnia nieoficjalną rezygnację premiera, ogłoszoną w komunikacie prasowym z Pałacu Królewskiego, od oficjalnej rezygnacji, oznaczonej dekretem królewskim opublikowanym w belgijskim dzienniku urzędowym . Tylko druga ma wartość prawną i rzeczywiście kładzie kres funkcjom rządu.
Sprawy bieżące odnoszą się do codziennych decyzji rządu, które są niezbędne do niezakłóconego funkcjonowania służby publicznej. Chodzi o to, aby w oczekiwaniu na zakończenie negocjacji w sprawie utworzenia nowego zespołu rządowego uniknąć całkowitego zwolnienia władzy wykonawczej.
Dokładna treść tych spraw bieżących nie była przedmiotem żadnego tekstu prawnego. Działanie rządu w sprawach bieżących jest zatem w istocie ograniczone przede wszystkim przez tradycyjne doświadczenie polityczne tego rodzaju sprawowania oraz przez prawo zwyczajowe .
Profesor prawa Francis Delpérée uważa , że bieżące sprawy dzielą się na trzy rodzaje: banalne , zwyczajowe, pozwalające na funkcjonowanie państwa; sprawy bieżące , które już się rozpoczęły, gdy rząd był w pełni sił i które muszą zostać sfinalizowane; pilne sprawy , którymi należy się bezwzględnie zająć, aby uniknąć „bardzo poważnego niebezpieczeństwa dla państwa i obywateli, życia gospodarczego i społecznego kraju” .
Rząd zajmujący się bieżącymi sprawami nie może normalnie podejmować poważnych inicjatyw politycznych, a fortiori w kwestiach, które mogły spowodować trudności przed jego rezygnacją. W szczególności wykluczone są decyzje, które mogłyby wówczas mieć trwały wpływ na linię polityczną przyszłego rządu. Tak więc, zdaniem ekspertów konstytucyjnych Francisa Delpérée i Christiana Behrendta, jeśli rząd zajmujący się sprawami bieżącymi może przygotować roczny budżet, powinien zostać przedłożony do przyjęcia w parlamencie wyłącznie przez rząd posiadający pełną władzę. Jednym z powodów tego ograniczenia władzy wykonawczej do zarządzania sprawami bieżącymi jest to, że rząd, który już złożył rezygnację, nie podlega sankcjom ze strony Izby Reprezentantów . Dla Christiana Behrendta: „Rząd, który złożył rezygnację, nie może być już obalony, to oczywiste. „ Według niego, nadanie takiemu rządowi znaczących uprawnień stanowiłoby zatem zagrożenie dla parlamentaryzmu.
Jednocześnie parlament jest również ograniczony w swoich działaniach do czasu utworzenia nowego rządu.
Pilny charakter może jednak uzasadniać złożenie przez rząd projektu w Izbie Reprezentantów w sprawach bieżących. Czynnik czasu rzeczywiście może zmienić interpretację prawomocnych uprawnień rządu w sprawach bieżących. Dla Francisa Delpérée: „Nie wolno nam myśleć, że będą działania, które same w sobie mogą, ale nie muszą, być sprawami bieżącymi. Wręcz przeciwnie, w każdym przypadku należy dokonać oceny, aby wiedzieć, czy konieczne jest podjęcie działań ” .
W belgijskiej historii politycznej kilkakrotnie zdarzało się, że ze względu na trudności w utworzeniu nowej koalicji rządowej, rząd spraw bieżących pozostaje u władzy przez wiele miesięcy. Te rządy, teoretycznie bez wielkich uprawnień, były zatem czasami zmuszane do podejmowania ważnych decyzji. W ten sposób członkowie rządów ds. Bieżących podpisali w Belgii traktaty europejskie z Masstrichta (1992) i Lizbony (2007). A w 2010 roku ustępujący zespół rządowy objął przewodnictwo w Radzie Europy.
W latach 2010-2011 bezprecedensowa długość kryzysu politycznego i konieczność podjęcia pilnych decyzji dotyczących przyszłości kraju stworzyły napięcia dotyczące samej definicji spraw bieżących . Rząd Leterme posiada Prezydencja Rady Unii Europejskiej przez sześć miesięcy od lipca dogrudzień 2010. Jest to pierwszy przypadek, gdy misja o takim znaczeniu została podjęta przez rząd w sprawach bieżących. Ponadto wluty 2011Król Albert II zwraca się do Yves Leterme o przedstawienie w parlamencie budżetu na rok 2011 do przyjęcia. Król zwraca się również do rządu ds. Bieżących o podjęcie działań „w zakresie polityki budżetowej i reform strukturalnych na najbliższe kilka lat” oraz „wszelkich niezbędnych środków gospodarczych, społecznych i finansowych w celu zachowania dobrobytu. Bądź obywatelami” . ” .
Yves Leterme z zadowoleniem przyjmuje tę prośbę ze względu na sytuację gospodarczą. Uważa, że w latach 1970-1980, kiedy był też kryzys instytucjonalny i trudności gospodarcze, rządy dopuściły do zbytniego wzrostu deficytu państwa. „Dług, że mamy obecnie do czynienia jest nadal konsekwencją tej sytuacji . ” W związku z tym przedstawi budżet Izbie Reprezentantów, która może go zatwierdzić lub nie. Dla Yves Leterme istotne jest również szybkie ustanowienie pełnoprawnego rządu, przy zbyt ograniczonych uprawnieniach obecnego rządu: „Nie możemy działać we wszystkich obszarach. Na przykład nie robimy nic w sprawie emerytur lub sprawiedliwości ” .
Niektórzy konstytucjonaliści, tacy jak Christian Behrendt , nie akceptują tego komunikatu prasowego z pałacu królewskiego, wierząc, że ta bezprecedensowa odpowiedzialność za taki rząd stanowi niebezpieczny precedens w stosowaniu demokracji. Według Christiana Behrendta przedstawienie budżetu Izbie Reprezentantów nie może należeć do rządu zajmującego się bieżącymi sprawami: „To jeden z filarów naszego prawa konstytucyjnego. Zawsze uczyłem, że jest to niedozwolone. Główny problem polega na tym, że jednym z podstawowych prerogatyw rządu posiadającego pełną władzę jest właśnie stworzenie budżetu! Jeśli teraz przyznamy, że rząd w sprawach bieżących może go ustanowić, na czym polega różnica? ” . Według niego musimy również unikać powierzania zbyt wielu obowiązków rządowi, który złożył rezygnację, ponieważ jego decyzje nie podlegają takiej samej kontroli Izby Reprezentantów, jak decyzje pełnoprawnego rządu.
Hugues Dumont, ekspert ds. Konstytucji z Université Saint-Louis - Bruxelles , ze swojej strony uważa, że projekt ustawy budżetowej na 2011 r. Można uzasadnić pojęciem pilności: „Tradycyjnie rząd w sprawach bieżących może zgłaszać projekt do Izby tak długo Konferencja Przewodniczących uznaje jego pilność. Podobnie król może zatwierdzić i ogłosić prawo objęte tą sytuacją wyjątkową. ” .
Francis Delpérée , konstytucyjny ekspert i senator, przypomina również, że „sprawy bieżące obejmują sprawy pilne, sprawy, na których prowadzenie nie można pozwolić, gdyż w przeciwnym razie kraj jest narażony na bardzo poważne niebezpieczeństwo” . Uważa, że król, wspominając w komunikacie prasowym o2 lutegoczas trwania kryzysu i potrzeby budżetowe Unii Europejskiej wyraźnie podkreślały tę pilną potrzebę, uzasadniając misję, o którą zwróciła się do rządu ds. bieżących. Francis Delpérée uważa, że Belgia jest już rok opóźniona w stosunku do wniosków budżetowych Unii Europejskiej.
Christian Behrend i Hugues Dumont zgadzają się co do jednego: byłoby lepiej, gdyby ten budżet został przejęty przez przejściowy, ale pełnoprawny rząd. To rozwiązanie zostało wybrane wgrudzień 2007, kiedy Guy Verhofstadt , premier rządu ds. bieżących, odzyskał pełnię władzy na trzy miesiące, podczas gdy negocjacje w sprawie nowego rządu zostały zakończone. Według Christiana Behrendta, gdyby król nieoficjalnie przyjął dymisję rządu Yves Leterme w26 kwietnia 2010Wciąż może odmówić oficjalnie dekretem królewskim, na podstawie w artykule 96 , ustęp I st Konstytucji. To przywróciłoby pełne uprawnienia temu rządowi. „Stało się to w 2007 roku. Albert II przyjął nieoficjalną rezygnację Guy Verhofstadta dzień po wyborach 10 czerwca, ale odmówił jej 21 grudnia. I nie bez powodu, ponieważ wrócił na siodło na czele rządu tymczasowego. ” . Był też pełnoprawny rząd przejściowypaździernik 2010, rozwiązanie zalecane przez Francisa Delpérée. Dla niego jest to rozwiązanie „najczystsze, najprostsze, najbardziej zgodne, jak sądzę, z prawem konstytucyjnym” .
Poszerzenie uprawnień przypisywanych rządowi w sprawach bieżących prowokuje także reakcje w klasie politycznej. Plik5 marca 2011 rPoseł Jan Jambon (N-VA) deklaruje, że rząd Leterme nie ma prawa wprowadzać budżetu na kilka lat w instytucjach europejskich, a to będzie wymagało pełnego rządu. Plik18 marca 2011 r, Bart de Wever , zwycięzcaczerwiec 2010, i od tego czasu zaangażowany w negocjacje w sprawie nowego rządu, ubolewa, że jego partia, Nieuw-Vlaamse Alliantie, nie może przyczynić się do przygotowania nowego budżetu: „ Utknęliśmy w tych bieżących sprawach, które stały się pełnoprawne. Ta sytuacja jest dla nas nie do utrzymania. W codziennej pracy nie da się zrobić wszystkiego ”. Na co premier Yves Leterme odpowiada24 marca : „Problem nie dotyczy codziennych spraw. Problem w tym, że Bart De Wever do tej pory zawiódł ” . Według niego przedłużanie i przedłużanie bieżących spraw jest prostą konsekwencją niezdolności Barta de Wevera do szybkiego utworzenia rządu. Czekając na to, Yves Leterme uważa, że jako szef rządu musi czuwać nad interesem ogólnym. Sześciu ministrów spraw bieżących rządu i sekretarzy stanu CD&V popiera to stanowisko: „Tym, którzy krytykują rząd w sprawach bieżących, odpowiadamy jasno i prosto: wybierz nowy numer. Naszym zdaniem im szybciej, tym lepiej. Klucze do naszych szafek są dostępne ” . Plik11 kwietniaYves Leterme pragnie zapewnić Olli Rehna , europejskiego komisarza ds. Gospodarczych i walutowych, że jego rząd przedstawi w ostatnich tygodniach kwietnia krajowy program reform i program stabilności. Przypomina też, że rząd w sprawach bieżących mógłby podejmować „wszelkie decyzje, które są potrzebne w interesie kraju i zgodnie z porozumieniami europejskimi”. Osiągnięcia te irytowały N-VA, która nie była obecna w rządzie, ale jako pierwsza partia w parlamencie chciała być bardziej konsultowana.
W marcu-kwiecień 2011Premier Yves Leterme uważa, że zarządzanie bieżącymi sprawami „idzie raczej dobrze”, nawet jeśli kilku jego ministrów ma ograniczone pole manewru. Przede wszystkim jest zadowolony z „utrzymania kursu na poziomie budżetowym, społeczno-gospodarczym i finansowym”. Jednak przyznaje, że ta sytuacja „nie jest do końca demokratyczna, bo ten rząd nie odzwierciedla wyborów”. Takie jest też zdanie Pascala Delwita , profesora nauk politycznych na Wolnym Uniwersytecie w Brukseli , który ubolewa nad tym, że po wyborach w 2007 r. Nadal rządzi rząd, podczas gdy od wyborówczerwiec 2010wyniki się zmieniły. Nieuw-Vlaamse Alliantie , pierwsza partia we Flandrii w 2010 roku, nie jest częścią tego rządu. Francuskojęzyczna Partia Socjalistyczna , która zdobyła najwięcej głosów, pozostaje słabo reprezentowane. A CD&V , pomimo przegranej w wyborach w 2010 roku, nadal ma wiele stanowisk ministerialnych.
Niedopasowanie składu parlamentu, wynikającego z wyborów w 2010 r., A składu rządu, opartego na wynikach z 2007 r., Również zmienia przyzwyczajenia. W zależności od decyzji, które mają zostać podjęte, większość okoliczności kształtuje się w Parlamencie na podstawie konkretnego tekstu legislacyjnego. W obliczu tej zwiększonej roli parlamentarzystów André Flahaut , przewodniczący Izby , zauważa, że „W codziennych sprawach demokracja czasami wyraża się szerzej. ”. Dla Pascala Delwita oznacza to, że „w sprawach bieżących kontrola rządu jest rozumiana nieco inaczej (…) W konsekwencji większość i opozycja stają się pustymi pojęciami. ”. Jednak fakt, że rząd, który już złożył rezygnację, jest mniej narażony na presję parlamentu, stwarza trudności. pomiędzywrzesień 2010 i kwiecień 2011członkowie rządu nie odpowiedzieli na połowę pytań pisemnych zadanych przez parlamentarzystów.
Prawdziwe pole manewru rządu stawia przed dylematem . Z jednej strony prawnicy ubolewają, że pojęcie spraw bieżących jest rozumiane w coraz szerszym sensie kompetencyjnym i że rząd podejmuje zbyt wiele ważnych decyzji. Ale z drugiej strony, jego uprawnienia są nadal bardzo ograniczone, ponieważ wiele spraw nie jest dostatecznie śledzonych, takich jak mianowanie urzędników, reforma systemu emerytalnego czy decyzje dotyczące zrównoważonego rozwoju. Tak ocenia Yves Leterme w marcu ikwiecień 2011, że decyzje w dziedzinach takich jak wymiar sprawiedliwości, walka z przestępczością, migracja, emerytury, energetyka, przedsiębiorstwa publiczne i administracja państwowa zbyt długo pozostawały w zawieszeniu. OdMaj 2010133 osoby opuściły urzędy ministerialne. W obecnej sytuacji biznesowej nie można ich wymienić bez zgody Prezesa Rady Ministrów. Wkwiecień 2011ta ostatnia upoważnia w drodze wyjątku 13 ministrów do ponownego zatrudnienia urzędników służby cywilnej.