Okrzyk Biafore lub biafore z prowansalskiego via hòra lub via fòra , co z grubsza tłumaczy się jako „wyjść na zewnątrz!” Jest to praktyka sądowa w średniowieczu powszechny w Gaskonii XIV th i XV th stulecia, który umożliwia natychmiastowe rozpoczęcie ścigania przestępcy na gorącym uczynku-.
Okrzyk uprzedzenia może być wypowiedziany przez członka społeczności w dowolnym miejscu i czasie w obrębie jurysdykcji tej społeczności. Okrzyk ten przekazują sąsiedzi, którzy gromadzą się i wszczynają postępowanie sądowe przeciwko zidentyfikowanemu przestępcy. Celem jest powstrzymanie napadu lub kradzieży i oddanie osoby odpowiedzialnej lokalnemu wymiarowi sprawiedliwości: w tym przypadku dozwolone jest użycie siły.
Okrzyk uprzedzenia nie jest zwykłym wołaniem o pomoc, to realna czynność prawna, ponieważ natychmiast inicjuje postępowanie oskarżające . Jest to skarga składana w obecności świadków (słuchaczy, którzy muszą podjąć wołanie i interweniować), która angażuje odpowiedzialność emitenta i zobowiązuje do interwencji sędziego.
Wydaje się, że siła tej praktyki i jej zastosowanie w życiu sędziowskim społeczności gaskońskich bardzo mocno osłabła pod koniec średniowiecza, choć nadal jest to znane. Tak więc Michel de Montaigne nawiązuje do tego w Les Essais : „Zostawmy rzeczy do zrobienia: porządek, który przewiduje pchły i taulpy, przewiduje również ludzi, którzy mają taką samą cierpliwość, aby pozwolić się rządzić jak pchły i taulpy. Możemy krzyczeć bihore, dobrze nas ochrypnąć, ale nie posuwać się do przodu”
W tekstach można znaleźć kilka form wezwania gaskońskiego i okrzyku ostrzegawczego. Listy z Kancelarii Francuskiej czasami oddają ten okrzyk fonetycznie w formie biore, bihore, bihora.
Okrzyk uprzedzenia jest podobny do wrzawy Normana haro , który może być również emitowany przez każdego świadka zbliżającego się niebezpieczeństwa, a zatem był oryginalny tylko ze względu na formę i zakres procesów sądowych, które mógł wygenerować.