Dialekt (od niskiej Łacińskiej dialectus , od greckich διάλεςτος / diálektos z διαλέγομαι / dialégomai „rozmawiać ze sobą”) jest, w szerokim sensie językowym różne specyficzne dla określonych grup użytkowników.
Każdy język naturalny o określonym rozszerzeniu demograficznym i geograficznym ma dialekty.
Pojęcie dialektu było pierwotnie używane w szczególności do określania geograficznych odmian języka (mówimy również o regiolekcie i geolekcie ). Z punktu widzenia dialektologii i geografii językowej dialekt to geograficzny podzbiór odmian językowych, które wykazują pewne specyficzne cechy, które charakteryzują go wśród innych elementów tego samego języka. W ten sposób niektórzy lingwiści odrzucają charakter „dialektu”, właściwie mówiąc o odmianach (lub zbiorach odmian) wyraźnie odgraniczonych geograficznie, argumentując, że nie mają one specyficznych i charakterystycznych cech.
Z wyjątkiem sytuacji wyspiarskich, podzielenie języka na wyraźnie zróżnicowane dialekty jest często trudne. Zmiany językowe nie zachodzą natychmiast, lecz powoli rozprzestrzeniają się w przestrzeni z ich ognisk, a większość języków jawi się jako kontinuum, a nie zestawienie dobrze zróżnicowanych jednostek dialektycznych.
W szerszym znaczeniu termin dialekt oznacza jakąkolwiek szczególną modalność językową. Pojęcie to zostało w szczególności rozszerzone na dialekty społeczne (lub socjolekty ), odmiany językowe związane z określonym kontekstem komunikacyjnym, badane w szczególności przez socjolingwistykę .
Inne użycie terminu „dialekt”, odnoszące się konkretnie do miejsc z językiem potocznym, takich jak Włochy (patrz : dialetto ), Francja (patrz patois ) i Filipiny ma uwłaczające implikacje i podkreśla status politycznego podwładnego. język narodowy w porównaniu z jedynym językiem urzędowym. Innymi słowy, nie wywodzi się z dominującego politycznie języka i nie jest jego wariantem, ale jest odrębnym i niezależnie rozwiniętym językiem, chociaż często jest historycznie lub genetycznie powiązany z językiem dominującym. Takie użycie terminu, w przeciwieństwie do głównego znaczenia, wskazuje, że język standaryzowany nie byłby uważany za `` dialekt '', ponieważ jest językiem dominującym w regionie ze względu na prestiż językowy, status społeczny lub polityczny (np. Język urzędowy), przewaga lub wszystkie te możliwości. Zatem te „dialekty” nie są dialektami ani odmianami określonego języka w takim samym znaczeniu, jak pierwsze użycie tego słowa.
Jest jednak możliwe, że dialekt ma swoje korzenie w tej samej podrodzinie, co język dominujący i być może, w różnym stopniu, ma wspólną zrozumiałość z językiem dominującym. Często jednak dialekty nie ewoluowały ściśle z językiem dominującym, z tą samą podgrupą językową lub ze społecznością mówiącą języka dominującego. Dialekt jest prawdopodobnie bardziej odpowiedni dla kryteriów odrębnego języka. Użyty w tym sensie termin „dialekt” implikuje konotację polityczną, często w odniesieniu do języków o mniejszym prestiżu (niezależnie od stopnia ich oddalenia od języka dominującego) lub języków bez wsparcia instytucjonalnego lub języków Postrzegane jako nieodpowiednie do pisania. Termin „dialekt” jest również powszechnie używany w odniesieniu do języków nieskryptowych lub rozwijających się lub izolowanych kodów krajów; językoznawcy woleliby w takich przypadkach termin „język potoczny”.
Niektórzy lingwiści uważają, że rozróżnienie między „dialektem” a „językiem” nie ma znaczenia językowego. Rzeczywiście, roszczenie do idiomu statusu języka lub, przeciwnie, jego utrzymania jako dialektu często wynika bardziej z powodów politycznych ( glottopolitycznych ) niż językowych. Na poziomie ściśle naukowym (językoznawstwo wewnętrzne) nie ma powszechnie przyjętego kryterium odróżnienia dialektu od języka. Ogólnie rzecz biorąc, termin „język” ma pozytywną konotację, podczas gdy „dialekt” jest uważany bardziej negatywnie, co zaszkodziło neutralnemu i jednoznacznemu podejściu lingwistów i sprzyjało przyjmowaniu „tendencyjnych i stronniczych” stanowisk. Wybitni lingwiści (tacy jak Ferdinand de Saussure , twórca nowoczesnego językoznawstwa) wyrazili zastrzeżenia co do słuszności naukowego rozróżnienia między tymi dwoma pojęciami. Aby podkreślić arbitralność rozróżnienia między językiem a dialektem, lingwista jidysz Max Weinreich spopularyzował aforyzm „ język to dialekt z armią i flotą ”.
Inni jednak uważają, że różnicę można uznać za istotną i uzasadnioną różnymi czynnikami społecznymi lub historycznymi.
Język byłby dialektem, który uzyskał status oficjalny. W tym sensie język francuski uważany za język standardowy można uznać za dialekt langue d'oïl, który ma pierwszeństwo przed innymi wariantami.
Język byłby dialektem, który uzyskał prestiż społeczny i kulturowy. W szczególności język można odróżnić od dialektu poprzez jego użycie i istnienie tradycji literackiej ; często mówimy o „języku kultury” lub „języku literackim”.
We wspólnej reprezentacji „język” jest powszechnie utożsamiany z językiem standardowym (często z językiem urzędowym jednego lub kilku państw ), którym jest ściśle mówiąc tylko jedna z odmian języka. Niestandaryzowane idiomy, a zatem wykraczające poza tę normę, określa się jako „dialekt” (szczególnie w Alzacji ), „patois” (często przez samych ich użytkowników, na południu Francji), „wiejski”, czasem pejoratywnie „wulgarny” ”. Są one jednak określane jako języki, gdy towarzyszy im kwalifikator „lokalny”, „regionalny” (takie jest ich określenie w opcjach matury ), „mniejszość”. Podobnie może prowadzić do pomysłu, że dwie modalności językowe podporządkowane różnym standardom automatycznie należą do różnych języków. Ma tę zaletę, że pozwala na prosty podział idiomów na grupy językowe, gdzie kryteria ściśle językowe często nie pozwalają na ustalenie wyraźnych granic w ramach dużych kontinuów dialektów. Istnienie standardowego modelu języka może również odegrać fundamentalną rolę w spójności wspólnoty językowej poprzez promowanie wśród użytkowników świadomości przynależności do niej.
W III RP uczniowie przyłapani na mówieniu w języku regionalnym („patois”) na placu zabaw musieli czasami przez cały dzień nosić drewniany dzwonek. Troską III RP było rzeczywiście jak najszybsze zjednoczenie Francji za pomocą wspólnego języka. To tłumienie rozmów lokalnych było jednak szczególnie mało doceniane w Bretanii (patrz artykuł bretoński ).
Język byłby dialektem używanym przez dużą liczbę ludzi. Względność i subiektywność takiego kryterium powodują jednak, że ma ono wątpliwe znaczenie. Na przykład język baskijski wcale nie przypomina lokalnych języków używanych w sąsiednich regionach i dlatego wydaje się świadczyć o istnieniu starożytnego ludu.
Innym możliwym punktem widzenia, mniej subiektywnym, ale w praktyce niezbyt funkcjonalnym, jest rozważenie terminów „język” i „dialekt” z punktu widzenia językoznawstwa historycznego : można by mówić o „dialektach” na określenie odmian mających wspólne pochodzenie (które w tym przypadku byłby to „język”), ale wyróżniając się w wyniku procesu historycznego. Tak więc, na przykład, obecne języki romańskie byłyby uważane za dialekty łaciny .
Innym ważnym przykładem są języki bantu , które od Bassa do suahili stały się na przestrzeni wieków, niewątpliwie w wyniku stałej działalności handlowej, pospolitej populacji bardzo dużego obszaru Afryki, zarówno francuskojęzycznej, jak i angielskiej. -mówienie, poprzez bardzo różnorodne specyficzne języki.
Rozróżnienie między „języka” i „dialekt” będzie oparty na możliwość wzajemnego zrozumienia, intercomprehension . Osoby posługujące się różnymi, wzajemnie rozumianymi dialektami będą mówić dialektami tego samego języka. Mówcy, którzy się nie rozumieją, mówią dialektami różnych języków.
Ten punkt widzenia jest również otwarty na krytykę, ponieważ jest względny. Na przykład w przypadku języka niemieckiego wiadomo, że odmiany dolnoniemieckiego i wysokoniemieckiego czasami nie są wzajemnie zrozumiałe, chociaż osoby mówiące zwykle potrafią się dogadać dzięki znajomości standardowego niemieckiego (on - nawet bazując na drugiej grupie). Podobnie w przypadku hiszpańskiego, osoby przyzwyczajone do standardowego języka kastylijskiego mogą mieć trudności ze zrozumieniem osób mówiących szczególnie wyraźnymi odmianami andaluzyjskimi lub hiszpańsko-amerykańskimi odmianami hiszpańskiego.
Ostatecznie wzajemne zrozumienie między dwoma mówcami różnych odmian jest silnie uwarunkowane ich prostą chęcią do wzajemnego zrozumienia się lub nie, a jednocześnie zależy od innych, zróżnicowanych czynników osobistych (znajomość innych odmian, znajomość języka czy kultura ogólna). Rozumienie również niekoniecznie jest wzajemne: osoba mówiąca po portugalsku, która nie zna hiszpańskiego, w wielu przypadkach z łatwością zrozumie osobę mówiącą po hiszpańsku, ale nie zawsze jest odwrotnie. Wręcz przeciwnie, osoba mówiąca po włosku i osoba mówiąca po hiszpańsku będą w stanie osiągnąć dość dobre wzajemne zrozumienie kosztem niewielkiego wysiłku, chociaż posługują się idiomami, które są jednogłośnie uznawane za różne języki.
Aby przezwyciężyć pułapki związane z klasyfikacją idiomów na języki i dialekty, socjolingwiści opracowali inne systemy klasyfikacji (patrz na przykład socjolingwistyczna typologia języków ).