Władysława Konopczyńskiego

Władysława Konopczyńskiego Obraz w Infoboksie. Biografia
Narodziny 26 listopada 1880 r
Warszawa
Śmierć 12 lipca 1952 r(w wieku 71 lat)
Ojców
Pogrzeb Cmentarz Salwator ( w )
Narodowości Rosyjska Rzeczpospolita Ludowa
Szkolenie Uniwersytet Warszawski
Zajęcia Historyk , profesor uniwersytecki , polityk,
Inne informacje
Pracował dla Uniwersytet Jagielloński
Domena Fabuła
Partia polityczna Narodowy Związek Ludowy ( w )
Członkiem Polska Akademia Umiejętności
Królewska Szwedzka Akademia Literatury, Historii i Starożytności
Towarzystwo Naukowe Warszawskie ( en )
Polskie Towarzystwo Historyczne
Liga Narodowa ( en )
Miejsce przetrzymywania Sachsenhausen
Nagrody Order Orderu Legii Honorowej
Virtus i Medal Fraternitas

Władysław Konopczyński , ur26 listopada 1880 rw Warszawie i zmarł dnia12 lipca 1952 rw Ojcowie , jest polskim historykiem .

Młodzież

Jest synem Ignacego i Ludwiki z domu Obrąpalskich. Wczesne lata spędził w Łodzi i Radomiu . W latach 1889-1891 otrzymał wraz z bratem Zygmuntem solidne szkolenie w „Szkoły Normalnej” Wojciecha Górskiego w Warszawie. W 1881 r. zmienił szkołę i kontynuował naukę w IV Liceum Filologicznym, jeszcze w Warszawie. Od szóstego roku nauki należał do kręgu konspiracyjnych samouków, gdzie był bibliotekarzem, nauczycielem i egzaminatorem historii Polski. W 1899 uzyskał maturę z wyróżnieniem i srebrnym medalem. Rozpoczął studia podyplomowe na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego, wówczas rosyjskim.

W 1904 ukończył studia uniwersyteckie z tytułem „kandydat nauk prawnych i politycznych”, pisząc rozprawę pt. Rozważania nad genezą liberum veto. Wcześniej pełnił służbę wojskową jednego roku (1903-1904) w 3 -go brygady straży strzelca. Po rozpoczęciu działań wojennych w wojnie rosyjsko-japońskiej udaje chorego, nie chcąc być wysłanym na front mandżurski. Zwolniony z poboru poświęcił czas na napisanie książki pt. Polska w czasie wojny siedmioletniej.

W 1903 z inicjatywy Tadeusza Korzona  (en) poznał Szymona Askenazego , założyciela Szkoły Studiów Historycznych na Uniwersytecie Lwowskim. Już w pierwszym wywiadzie proponował Konopczyńskiemu napisanie traktatu o historii współczesności. Młody historyk wybiera XVIII th  century , za panowania króla Augusta III Sasa . W 1904 r. zamieszkały we Lwowie, podjął poszukiwania rękopisów bibliotek szlacheckich polskich: Dzieduszyckiego, Ossolińskiego, Pawlikowskiego i Baworowskiego. Następnie wyjechał do Wiednia, następnie przebywał w Dreźnie, gdzie przebywał w archiwum miejskim. Prestiżowe są następujące questy: rękopisy z Biblioteki Narodowej Francji, Biblioteki Polskiej w Paryżu, następnie Biblioteki British Museum w Londynie. Te dwa miesiące wyjazdów studyjnych kończą się w Archiwum Królewskim w Kopenhadze.

W 1906 Konopczyński wrócił do Warszawy. Przybył tam tuż po wydarzeniach rewolucyjnych 1905 roku. Następnie pracował jako nauczyciel historii w szkole swojego wuja Emiliana Konopczyńskiego. Dzięki Korzonowi wykłada w powstałym właśnie Towarzystwie Kursów Naukowych.

Jesienią 1907 wyjechał do Lwowa, gdzie oprócz udziału w seminarium Askenazy uczęszczał na kursy znanych historyków, takich jak Ludwik Finkiel, Bronisław Dembiński, Józef Kallembach, a także filozofa Kazimierza Twardowskiego. W 1908 r. wszczął postępowanie administracyjne w celu rozpoczęcia pracy magisterskiej, co nie sprawiało żadnych trudności, biorąc pod uwagę napisane już cztery imponujące rozprawy historyczne. Po roku intensywnych studiów ukończył doktorat, którego treść będzie stanowić pierwszą część niezwykłego pisarstwa historiograficznego: Polska w czasie wojny siedmioletniej pod redakcją Szymona Askenazego; prace te będą częścią serii wydawniczej Monographs des temps moderns . Twórczość Konopczyńskiego zbiera pochlebne recenzje od Bronisława Dembińskiego i Ludwika Finkiela. Na maturze z historii powszechnej, historii i filozofii polskiej Konopczyński otrzymuje wzmiankę o doskonałości. Uroczyste wręczenie doktoratu odbyło się 16 listopada 1908 roku na Uniwersytecie Franciszka I we Lwowie.

Z chwilą uzyskania wspomnianego tytułu uniwersyteckiego wyjechał do Krakowa, chcąc kontynuować studia i przygotować się do agregacji. W styczniu 1911 r. rozpoczął na Uniwersytecie Jagiellońskim procedurę uzyskania agregacji na podstawie drugiej części opracowania: Polska w okresie wojny siedmioletniej oraz licznych innych artykułów i publikacji. 27 kwietnia 1911 odbyła się narada agregacyjna. Sprawozdawcami są: profesorowie Wacław Tokarz i Wacław Sobieski. Ostateczna ekspozycja przyszłego kruszywa wystawiona jest 29 kwietnia 1911 r. i nosi tytuł: Anglia i schyłek Polski przed pierwszym rozczłonkowaniem . Młody historyk jest błyskotliwy, erudyta i wykazuje niezwykłą wiedzę naukową. 26 maja 1911 r. Rada Wydziału Filozoficznego nadaje Władysławowi Konopczyńskiemu rangę veniam legendi w dziedzinie historii nowożytnej, decyzją zatwierdzoną 2 sierpnia 1911 r. przez Ministerstwo Oświaty i Kultów Cesarstwa Austro-Węgierskiego.

Już w 1911 roku Konopczyński jako docent związany jest z Uniwersytetem Jagiellońskim. Jego podstawowym celem będzie zebranie dokumentów, które posłużą mu do obecnej i przyszłej pracy historycznej. W latach 1912-1913 poza poszukiwaniami w archiwach polskich wyjechał do Londynu, Petersburga, Sztokholmu, Kopenhagi, Berlina, Drezna, Marburga, Paryża, Monachium, Wiednia, Moskwy i Kijowa. Z tych poszukiwań zrodziło się dzieło jego życia, prawdziwy pomnik historii: wydana dwadzieścia pięć lat później Konfederacja Barska , uważana za dzieło jego życia.

Pierwsza wojna światowa

Kiedy wybuchła I wojna światowa Konopczyński przebywał w Gdyni, skąd został deportowany do Szwecji. Podczas deportacji profesor zapomina o swoich rzeczach osobistych, ale nie zapomina o pozostawieniu walizki wypełnionej dokumentami i notatkami o konfederacji barskiej. W Skandynawii przebywał półtora roku, pracując tam w archiwach. Praca ta zaowocuje publikacjami na temat stosunków polsko-szwedzkich i polsko-duńskich. Historyk powrócił do Krakowa w lutym 1916 r.

W styczniu 1917 roku młody Konopczyński ujrzał przed sobą możliwość uzyskania stanowiska na Uniwersytecie Jagiellońskim. Rywalizacja o to krzesło toczy się najpierw z Wacławem Tokarzem, potem z Oskarem Haleckim, Ludwikiem Kolankowskim i Stanisławem Zakrzewskim. 10 lipca 1917 r. po burzliwej dyskusji Rady Wydziału Filozoficznego podjęto decyzję na korzyść Konopczyńskiego.

Kurs naukowy

Poza polem dydaktycznym Konopczyński z pasją poświęca się różnym pracom naukowym. W swym ogromnym dorobku historiograficznym najważniejsza część przygotowana w ciągu dwudziestu pięciu lat dwudziestolecia międzywojennego (wspomniany już pozyton) nosi tytuł Konfederacja barska (t. 1-2, 1936-1938). Wokół tej ogromnej monografii powstały pomniejsze publikacje, a także inne teksty źródłowe, m.in. wspomnienia Wojciecha Mączeńskiego (1911), Teofili Sapiechy z Jabłonowskich (1914) i Stanisława Lubomirskiego (1925), którym towarzyszyły zbiory tekstów: Polityka i ustrój ogólny konfederacji barskiej (1928) oraz dokumenty aktów wojny konfederatów 1768-1774 (1931) i konfederacji barskiej. Wybór tekstów (1928). Artykuł opublikowany w 1934 r. w „Revue historique quarterestrielle” „ Rejestr tekstów źródłowych o konfederacji barskiej” cieszy się do dziś wielkim uznaniem. Obok priorytetowych prac monograficznych rodzi się niezwykła biografia Kazimierza Puławskiego, dowódcy powstańców konfederacji barskiej (1931). Zostanie przetłumaczony na język angielski i opublikowany w Stanach Zjednoczonych.

Jedną z opcji w badaniach Konopczyński rzeczywistości odnosi się do polityki zagranicznej Polski w XVII th i XVIII -tego wieku. W okresie międzywojennym publikował takie dzieła, jak: Polska i Szwecja oraz Polska i Turcja . Koncepcje prawno-państwowe komentuje w Genezie i założeniach Rady Nieustającej (1917), dziele pochodzącym z pierwszych dni redakcyjnych autora, ale przez wielu badaczy uważanym za najdojrzalsze ze wszystkich dzieł Konopczyńskiego. Do tej samej kategorii można również skojarzyć biografię Stanisława Konarskiego (1926), zważywszy na wagę idei politycznych i konstytucyjnych wybitnego księdza pijarów. Do dziś aktualny jest esej: Historia parlamentaryzmu brytyjskiego (1923), a także studium: Rząd i Sejm w b. RP (1930). Do tego należy dodać kilka drobnych szkiców o polityce i typach ustrojów, które autor zebrał w tomie zatytułowanym Od Sobieskiego do Kościuszki. Eseje historyczne, szczegóły i fraszki (1921).

Już jako współpracownik Konopczyński chce koordynować wszystkie toczące się prace historyczne nad historią Polski. Poświęca jej obszerny artykuł: Historia pism historycznych za granicą iw kraju (1916). Mimo chęci pomocy kolegom, oferta wielokrotnie powtarzana, nie nadeszła żadna odpowiedź. Naukowiec jest ukryty, jeśli chodzi o współpracę i współuczestnictwo w pisaniu syntez takich jak : Polska w kulturze światowej (1918 ), Wielkopolska i przeszłość (1926), Pomorze i ziemie chełmińskie (1927), Encyklopedia Nauk Społecznych (1933), Polska - Szwajcaria (1938), Repetorium der diplomatischen Vertreter aller Länder (t. II, 1936). W 1924 r. wydał cztery zeszyty tekstów źródłowych dla studentów collegów: Panowanie Jana Kazimierza, Epoka Sasów w Polsce, Polska w czasie wojen tureckich, Panowanie Stanisława Augusta Poniatowskiego . Poza drobnymi pracami, pisanymi z Oskarem Haleckim, Wacławem Sobieskim i Józefem Krajewskim, osobiście uczestniczy jako autor publikacji: Historia polityczna Polski od 1648 do 1775 (1923). W 1938 r. angażuje się w największe przedsięwzięcie historyczne tego okresu, wydanie Wielkiej Encyklopedii Powszechnej, w której pisze część dotyczącą absolutyzmu królewskiego z lat 1648-1788. Jego ostatnim ważnym dziełem, napisanym przed II wojną światową, jest: Historia Polski Nowożytnej (1936).

Ogromne zasługi ma dla niego zainicjowanie i rozpoczęcie wydawania Polskiego Słownika Biograficznego , najważniejszego dzieła kilku historyków, odnoszącego się do polskiej historiografii okresu międzywojennego. W 1930 r. pod patronatem Polskiej Akademii Umiejętności powołano komisję tymczasową, która miała nadzorować jego opracowanie, na czele z Konopczyńskim. Intencją badacza nie jest stworzenie monografii, ale podkreślenie istotnych faktów historycznych, z zestawem tekstów źródłowych dla każdej postaci, co pozwoli czytelnikowi na samodzielne pogłębienie poszukiwań. Już w 1934 r. Konopczyński był jej redaktorem naczelnym i zaczął układać biogramy pierwszego tomu, zawierające słowa kluczowe w kolejności alfabetycznej, zaczynając od liter A i B. Planował napisać dwadzieścia tysięcy życiorysów. w dwudziestu tomach, wydanych przez ponad dwadzieścia lat.

Działalność społeczno-polityczna

Konopczyński od najmłodszych lat przejawiał wielkie zainteresowanie wszystkim, co związane z polityką i nie ukrywał swoich ponadpolskich (wszechpolskich), czyli narodowych, idei. Studiując na Uniwersytecie Warszawskim, znajdującym się wówczas pod panowaniem rosyjskim, brał udział w pracach kierowanej przez młodzież organizacji „Braterska Pomoc” związanej z Kołem Młodzieży Polskiej „Zet”. Choć formalnie nie jest częścią „Zetu”, uczestniczy w jego konspiracyjnych spotkaniach, gdzie prowadzi prezentacje na temat historii Polski. Po studiach poświęcił się wyłącznie pracy naukowej. Do polityki powrócił pod koniec I wojny światowej, zagorzały zwolennik endecji i przeciwny działaczom szalejącym w Krakowie. Dopiero pod koniec 1917 roku, po wielu wahaniach i dyskusjach z Franciszkiem Bujakiem, wstąpił do podziemnego kręgu „Ligi Narodowej”, gdzie był komisarzem, po rezygnacji Stefana Rowińskiego. Następnie zasiadał w Radzie Głównej do 1927 r., kiedy Liga została rozwiązana.

W maju 1918 Konopczyński uczestniczył w ważnym kongresie międzynarodowym w Pradze: Konferencji Słowiańskiej. W listopadzie tego samego roku jako członek Polskiej Komisji Likwidacyjnej interweniował bezpośrednio w kwaterze zachodnich aliantów w Belgradzie, prosząc o interwencję militarną we Lwowie, obleganym wówczas przez Ukraińców. W rozmowach z gen. Paulem Henrysem domaga się alianckiej okupacji Lwowa, Stanisławowa, Stryja i Borysławia. Mimo konstruktywnej dyskusji generał nie zgodził się na wysłanie francuskich sił zbrojnych do Polski, twierdząc, że dysponuje jedynie skromnymi jednostkami i brakiem środków komunikacji ze Lwowem. Od lutego do czerwca 1919 r. uczony brał udział - obok zwycięzców - w Konferencji Paryskiej jako ekspert polskiego biura do Konferencji. Zajmuje się zagadnieniami historyczno-prawnymi oraz przygotowywaniem publikacji Komitetu Polskiego. Zdaje sobie sprawę, że grupa ekspertów i doradców, która przybyła nad brzeg Sekwany w lutym 1919 r., nie miała większego wpływu na program polskiej delegacji określającej przyszłe ziemie polskie, który już dawno został napisany przez osobistości Narodu Polskiego. Komitet, na czele którego stoi Roman Dmowski. W czasie wojny polsko-bolszewickiej Konopczyński zgłosił się na ochotnika do wojska i został instruktorem artylerii na zapleczu krakowskiego garnizonu.

Dwa lata wcześniej, 8 października 1918 r., został członkiem Narodowo-Demokratycznej, której działalność toczy się teraz w biały dzień.

Jako wybitny historyk i publicysta, który zyskał pewien rozgłos, Konopczyński współpracuje z prawicowymi gazetami i czasopismami, takimi jak „Rok Polski”, „Głos Narodu”, „Gazeta Polska”, „Myśl narodowa”. „Kurier z Poznania”, „Kurier ze Lwowa”, „Kurier z Warszawy” oraz „Przegląd ponadpolski”. Oprócz przekonań antyniemieckich i narodowych, będących efektem studiów uniwersyteckich, jego zaangażowanie w politykę wciąż rośnie, gdyż osobiście spotyka takich luminarzy jak Roman Dmowski, Marian Seyda, Stanisław Grabski, Stanisław Głąbiński, Stefan Dąbrowski, Stanisław Kozicki , Władysława Kucharskiego i Romana Rybarskiego. Kilkakrotnie odwiedza Romana Dmowskiego w Warszawie i Chludowie, gdzie obaj dyskutują o polityce, historii i kwestiach społecznych.

5 listopada 1922 Konopczyński został wybrany na deputowanego Narodowego Związku Chrześcijańskiego, po ustąpieniu Korfantego z mandatu. Wszedł do Sejmu u boku Henryka Mianowskiego, także kandydata chadeków. 17 listopada, po ponownym przeliczeniu głosów na posiedzeniu komitetu wyborczego, Stanisław Rymar oficjalnie przyjmuje historyka na posła. Po tych wyborach Konopczyński wstąpił do klubu parlamentarnego Narodowego Związku Ludowego i został prezesem koła krakowskiego. Naukowiec doskonale zdaje sobie sprawę, że nie będąc jednym z liderów klubu, będzie miał jedynie słaby wpływ na strategię parlamentarną. W trakcie swojej działalności w Sejmie RP udało mu się jednak uchwalić kilka ustaw związanych z oświatą, prawem autorskim, przyznaniem dawnych lokali poselskich Uniwersytetowi Lwowskiemu, a także o stowarzyszeniach politycznych. Współpracuje przy formułowaniu wielu ustaw, w tym dotyczących stypendiów studenckich.

1 grudnia 1922 r. odbywa się honorowe posiedzenie Sejmu, podczas którego posłowie z kręgów narodowych i ludowych wybierają na marszałka Sejmu Macieja Rataja, a na marszałka Senatu Wojciecha Trąpczyńskiego. Sojusz ten nie trwał długo, gdyż od 9 grudnia 1922 r. posłowie ruchu ludowego, podczas wyborów sejmowych Prezydenta Rzeczypospolitej, głosowali na kandydaturę Gabriela Narutowicza, a nie na popieranego przez obywateli Maurycego Zamojskiego demokraci. Konopczyński jest zszokowany i przerażony brakiem lojalności i wyborem Narutowicza. Z dnia na dzień napięcie w stolicy Polski rośnie. Byli przywódcy narodowi nie mogą już dłużej powstrzymywać małych grup młodych ludzi, którzy organizują - bez skąpych środków - prawdziwą kampanię oczerniającą nowego prezydenta, prowadzącą ostatecznie do zabójstwa tego ostatniego. Głęboko zaniepokojony haniebnym czynem niejakiego Eligiusza Niewiadomskiego – którego Konopczyński uważa za niezrównoważonego – historyk określa mord jako „katastrofę grudniową”.

W następnych latach Konopczyński był jednym z najgorętszych zwolenników porozumienia z klubem politycznym „Piast”. Pracując w Sejmie przez pięć lat (1922-1927), zasiadał w różnych komisjach sejmowych: oświaty i konstytucji, sporadycznie w tej związanej z regulaminem sejmowym, administracją, kwestiami wojskowymi, prawnymi i spraw zagranicznych. Jest sprawozdawcą ds. ustaw o szkolnictwie akademickim, prawie autorskim i wolności zrzeszania się. Przeszedł na potomnych jako sprawozdawca ustawy o mniejszościach etnicznych, zwanej numerus clausus .

To pytanie było dyskutowane przez długi czas przed głosowaniem, podczas konsultacji nazwanych „nauczycielami przy filiżance herbaty”. Decyzję o przedłożeniu do Sejmu ustawy numerus clausus podjęto 14 grudnia 1922 r. podczas obrad klubu parlamentarnego Narodowego Związku Ludowego. Powołano wówczas komisję, w skład której weszli: Emil Godlewski, ks. Kazimierz Lutosławski, Jan Zamorski, Zofia Sokolnicka i Władysław Konopczyński, aby „wprowadzić ustawę gwarantującą stały procent Polaków w szkołach wyższych”. Jadwiga Konopczyńska, żona Władysława, sprzeciwia się obecności męża w pracach tej komisji, przekonana, że ​​jest – i słusznie – że może to zaszkodzić jego karierze naukowej. Naukowiec, nie chcąc łamać partyjnej dyscypliny, postanawia zostać sprawozdawcą projektu numerus clausus . Dyskryminacja studentów pochodzenia żydowskiego nie rozsławiła profesora – jego własny wydział wycofał swoje poparcie. Walka o numerus clausus zakończyła się niepowodzeniem, sprzeciwiała się jej większość profesorów. Jest wynikiem całej ogólnonarodowej dyskusji na temat udziału społeczności żydowskiej w życiu uniwersyteckim, debaty, w której pojawiły się wyraźne tendencje antysemickie.

Ważny krok w działalności politycznej Konopczyńskiego dotyczy konfliktu z Józefem Piłsudskim i jego zwolennikami. Początek konfrontacji rozpoczyna się w 1925 r., kiedy na łamach „Pogrzebu Kurierskiego” Marszałek oskarża Wojskowe Biuro Historyczne KG – kierowane przez gen. Mariana Kukiela – o fałszowanie dokumentów wojny polsko-bolszewickiej z 1920 r. Z inicjatywy ministra obrony gen. Sikorskiego Konopczyńskiego zostaje zaproszony wraz z Wacławem Tokarzem, Bronisławem Gembarzewskim, Stanisławem Zakrzewskim i gen. Leonardem Skierskim do powołania komisji w celu zweryfikowania zasadności oskarżeń. Konopczyński w osobnej redagowanej książeczce udowadnia brak podstaw do oskarżeń marszałka, zmniejszając tym samym jego udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Stanowisko profesora wywołało znaczne echa w prasie i przysporzyło mu wielu wrogów w kręgach związanych z marszałkiem, zwłaszcza gdy ten odmawiał werdyktu komisji i wciąż atakował Biuro Historyczne.

Wobec tego braku sprawiedliwości, bo tak historyk kwalifikuje działania Marszałka, Konopczyński odpowiada serią artykułów. Wziął stanowisko wobec Marszałka w 1925 roku, na długo przed przewrotem nim na łamach „Kuriera z Warszawy”, porównując swoją rolę, że z hetmanów, zdegenerowanej polskiej szlachty XVIII -tego  wieku . Zamach marszałkowski w maju 1926 r. oznaczał dla Konopczyńskiego początek wojny domowej, naruszenie polskiego parlamentaryzmu i ustanowienie dyktatury. Wraz z kręgiem posłów narodowych trwa „bez wahania po stronie praworządności” i odrzuca autorytarne cele Piłsudskiego. W często konfiskowanej gazecie „Tribune de la Nation” Konopczyński próbuje udowodnić drobną rolę, jaką odegrał Piłsudski w czasie walk, w czasie przystępowania Polski do niepodległości. Przedstawił Marszałka jako polityka proniemieckiego, który jesienią 1918 r. reprezentował jedynie niewielką grupę ludności cywilnej i żołnierzy o zabarwieniu socjalistycznym. Z tego powodu odmawia mu prawa do reprezentowania całego narodu polskiego i monopolizowania władzy państwowej.

W 1926 roku w gazecie „Głos Narodu”, porównuje zamach popełnionego przez maja Piłsudski, polskie powstania szlachty XVII th  century , a mianowicie tych, Mikołaja Zebrzydowskiego i Jerzy Sebastian Lubomirski. Polska słono zapłaciła wówczas za pierwszy bunt, przez utratę ziem Inflant i Estonii, za Lubomirskiego, kraj zostaje rozbity od miast Kijowa i Smoleńska. Profesor nie gra proroka o skutkach zamachu stanu Marszałka. W artykule opublikowanym w „Gazecie Warszawskiej” uważa majową okupację Warszawy przez zbuntowane oddziały Piłsudskiego za wiele analogii z zajęciem stolicy przez wojska nieprzyjacielskie podczas rozbioru Polski w 1773 roku. dowodzi również, że do naruszenia doszło właśnie w momencie wyjścia rządu i parlamentu z kryzysu, a Marszałka (zwanego też Komendantem) traktuje jako uzurpatora bezprawnie przywłaszającego sobie władzę, a który to działanie nazywa „sanitacją”. Konopczyński będzie też próbował, bezskutecznie, organizować akcje protestacyjne na uczelniach, by potępić niszczenie fundamentów porządku prawnego. Ale te inicjatywy nie kończą się sukcesem. Profesor krytykuje też inteligencję, uważając, że w decydującym momencie historii zawiodła oczekiwania społeczeństwa, jej reakcja była przerażająca, słaba, całkiem gotowa do rezygnacji z obrony interesów narodowych.

Druga wojna światowa

Wybuch II wojny światowej to przełomowy moment w życiu Konopczyńskiego i jego rodziny. 6 listopada 1939 r., po Sonderaktion Krakau, naukowiec został aresztowany, a następnie osadzony we Wrocławiu, gdzie trafił do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen. Po wydaleniu z obozu, pod naciskiem wybitnych uczonych, Konopczyński angażuje się w tajne nauczanie ze studentami Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dzięki Mieczysławowi Małeckiemu, od listopada 1942 r., nadal ukrywał się za studia historyczne.

W latach okupacji badania Konopczyńskiego koncentrowały się na trzech kierunkach. Pierwszy odnosi się do dwudziestu lat niepodległości okresu międzywojennego, druga jest kontynuacją badań nad XVIII -tego  wieku , trzecia jest bezpośrednio związana współczesnych wydarzeń, jak bolesne i poświęcone refleksji w kwestii Niemieckojęzycznej Stosunki polskie. W latach 1940-1941, dzięki odzyskaniu jego prywatnej biblioteki, zawierającej wywiady aktywnych członków życia politycznego w okresie „reorganizacji” Piłsudskiego, katalogi gazet tego okresu, zbiory pism m.in. Marszałka, stenogramy i druki Sejmu RP, Konopczyński pisze dwa uderzające tomy: Piłsudski i Polska . Całość liczy około pięciuset stron i do dziś pozostaje w formie maszynopisu.

Należy dodać do prac XVIII th  wieku , monografii pierwszym rozbiorze Polski , co kończy dwa nowe tytuły: The konfederacji barskiej i geneza Stałej Rady . Czasy króla Stanisława Poniatowskiego i udział kobiet w konfederacji barskiej opisuje Konopczyński w dziele popularyzującym tę historię: Kiedy rządziły nami kobiety . Ponieważ nazwisko uczonego było zabronione i cenzurowane w PRL, książka ukazała się dopiero w 1960 roku w Londynie.

Trzecia część pracy są uprawnieni: Fryderyk Wielki a Polska i kwestia Bałtyckiego XX th  century (1947). Pierwsza książka jest pisana z pasją i chce zdemaskować pewne fakty. Jest naładowany emocjonalnie i mimo braku odniesień prezentuje wielką wartość naukową; to wciąż niezastąpiona pozycja książkowa. Konopczyński przygotowywał do monografii Kwestia bałtycka przez wiele lat. Napisał tom w okresie międzywojennym i II wojnie światowej, przewidując powrót Polski do wybrzeży Bałtyku.

Jednocześnie pisał mniejsze opracowania, m.in.: Krótki szkic dziejów Polski , Konfederacje w rozwoju historycznym , Dzieje Inflant i Polski I rozbioru . Wśród prac wzmacniających infrastrukturę nauk historycznych wymienić należy Chronologię sejmów sejmowych (1948) oraz podręcznik metodologii historii: Historii . W czasie okupacji niemieckiej uporządkował swój osobisty dziennik, który prowadził przez 57 lat i który liczył prawie 7000 stron; miał go użyć jako dokumentu źródłowego do przyszłej autobiografii.

W PRL

Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Krakowa Konopczyński wznowił zajęcia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Przez kolejne trzy lata przewodniczył egzaminom uniwersyteckim, wygłaszał wykłady monograficzne i organizował seminaria. Nie rezygnuje ze współpracy z Partią Narodową, która od tego czasu zeszła do podziemia. Zaczął pisać pod pseudonimem kontrowersyjne artykuły w podziemnym ogólnokrajowym przeglądzie „Walka”. Na szczęście unika aresztowania i jest stale monitorowany przez służby bezpieczeństwa nowego państwa.

Choć zajmuje najważniejsze stanowiska w świecie historyków, jego sytuacja zawodowa słabnie, nie tylko z powodu niezależnych poglądów, ale także dlatego, że minister oświaty Stanisław Skrzeszewski ma do niego niepokój osobisty. Konopczyński z przerażeniem obserwuje postępy systemu totalitarnego w Polsce, wobec którego nie kryje pogardy i nie szczędzi mu krytyki. Gdy doradza się profesorowi kompromisy i podporządkowanie się komunistycznym dygnitarzom, Konopczyński deklaruje 26 stycznia 1946 r. podczas konferencji w auli Uniwersytetu Jagiellońskiego: „Słyszymy, że nauka musi służyć życiu. Z pewnością, że jej służy, a nawet, że wszelkimi sposobami ją oświetla. Ale ona, niech nie będzie służalcza ”. Te opinie i prawdziwa niezależność umysłowa Konopczyńskiego wywołały konflikt z władzami, które zaczęły wszelkimi sposobami wypierać go z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Polskiej Akademii Sztuk Pięknych i Towarzystwa Historyków Polskich.

W 1947 roku zaczęliśmy organizować przeciwko niemu kampanię oszczerstw, nazywając go „zoologicznym antysemitą”. Podjęty przez ministra Skrzeszewskiego problem antysemityzmu jest pretekstem do usunięcia naukowca ze wszystkich zajmowanych przez niego stanowisk. W maju Konopczyński został zmuszony do rezygnacji ze stanowiska prezesa Towarzystwa Historyków Polskich. I cytując Konopczyńskiego: „Skrzeszewski nie raczył przyjąć mojej prośby o bezpośredni wywiad i odmówił Towarzystwu (Historów) jakiejkolwiek pomocy materialnej, bo na jego czele stoi zoologiczny antysemita. Każdy, kto wykazywał inteligencję, wiedział, że to bzdura, ale przeszkoda była dobrze ukryta: kręgi rządzące kraju dobrze pamiętały moje słowa wypowiedziane w auli uniwersyteckiej Jagiełło, 26 stycznia 1946 ” . Wiadomość, że profesor był podejrzany o bycie „zoologicznym antysemitą” spowodowała poważny atak serca w nocy z 19 na 20 maja 1947 r.

Po tych wydarzeniach nastąpiły kolejne ataki. 31 października 1948 r. wiceminister edukacji narodowej Eugenia Krassowska podjęła decyzję o przejściu profesora na emeryturę. Po odrzuceniu odwołania od tej decyzji Minister skierował akta zainteresowanej osoby do Krajowego Urzędu Emerytalnego. Konopczyński wciąż ma nadzieję, że jego zastępcą na katedrze uczelni zostanie Władysław Pociecha, autor monumentalnego dzieła historycznego o królowej Bonie Sforza. Wielkie jest jego zaskoczenie, gdy dowiaduje się o powołaniu Celiny Bobińskiej na stanowisko dyrektora katedry.

Ostatnią przemowę Konopczyński dedykuje Józefowi Szujskiemu, założycielowi Szkoły Historycznej w Krakowie. Na tej konferencji sala jest wypełniona studentami i uczniami. Jego słuchacze dali mu kwiaty. Na zakończenie rozmowy, patrząc na tablicę upamiętniającą Sonderaktion Kraków, powiedział: „Dodatkowo trzeba zachować niezależność umysłu, tę wolność, za którą zginęli profesorowie UJ w Sachsenhausen , i trzeba szukać prawdę, dąż do prawdy. Nie wierzcie w istnienie prawdy związanej z klasami społecznymi, są tylko grzechy klasowe, za które musimy pokutować. A prawda jest wyjątkowa. Porozmawiamy o nowej metodzie „Lux ex Oriente”. Oceńcie sami wartość tego, co jeszcze jest, co liczy tysiące tomów i co podobno nie jest Historią, i tej marksistowskiej historiografii, której jeszcze nie ma i musi się wydarzyć”.

Punktem kulminacyjnym polowania na Konopczyńskiego jest jego zwolnienie ze stanowiska redaktora naczelnego Polskiego Słownika Biograficznego. Tajne negocjacje ministra Skrzeszewskiego z przeciwnikiem Konopczyńskiego, Janem Dąbrowskim, a także groźba cięcia funduszy w wydawnictwie, sprowokowały 17 maja 1947 r. spotkanie Konopczyńskiego z Kazimierzem Nitschem i Adamem Krzyżanowskim, wywiad z większością dramatów, po czym Konopczyński rezygnuje ze stanowiska redaktora słownika. Wyraźnie zadeklarował: "Odchodzę z (...) niezależnych powodów, na prośbę jednej z partii politycznych".

Profesor w ostatnich latach życia przeszedł wiele cierpień, szukając schronienia w modlitwie i spotkaniach z kolegą ze studiów, dominikaninem Jackiem Woronieckim. Ten ostatni wraz z Tadeuszem Strumiłłą, Janem Obrąpalskim, Franciszkiem Bujakiem i Stanisławem Michalskim przyjeżdżają z wizytą do nauczyciela, podczas gdy reszta uczniów i znajomych - ze strachu - odwróciła się od niego. Ślady tej samotności odnajdujemy w listach pisanych do jego córki Haliny, mieszkającej w Wielkiej Brytanii.

Zimą 1951-1952 stan zdrowia Konopczyńskiego gwałtownie się pogorszył, a lekarze nie dawali mu szans na poprawę. 6 maja 1952 roku, po 160 dniach w łóżku, po raz pierwszy wyszedł z domu na spacer, który robi codziennie. W lipcu 1952 r. uznał, że krakowskie powietrze już mu nie odpowiada i po konsultacjach z lekarzem Leonem Tochowiczem wyjechał do Młynika, swojego drugiego domu. Profesor zmarł na atak serca w nocy z 12 na 13 lipca 1952 r. w Młyniku. Zostanie pochowany w Krakowie na Cmentarzu Salwatoriańskim.

Życie prywatne

W 1911 ożenił się w Warszawie z Jadwigą Lutostańską, siostrą Karola Lutostańskiego, wieloletniego przyjaciela.

Uwagi i referencje

  1. Piotr Biliński "  Władysław Konopczyński  ", Słownik biograficzny polskiego obozu Narodowego ,2020

Linki zewnętrzne