Cud Lanciano jest Eucharystyczny cud , który miał miejsce w mieście Lanciano , w Abruzji , Włoszech około roku 700 , w kościele Świętych-Légontien-et-Domitien.
Kaplica, gdzie cud odbyło się około trzech kilometrów od miasta Ansanum, którzy wzięli wczesnego XIII th Century nazwę Lanzanum: włócznię pojawił się w rękach miasta przypomnieć krucjatę który uwolnił się grób Chrystusa, ale także zwłaszcza przez aluzję do Longinusa , setnika, który swoją włócznią przebił bok Chrystusa po jego śmierci, ponieważ Longinus, zgodnie z tradycją, pochodził z Lanciano . Zniszczone miasto odbudowano nieco dalej, wokół tej starej kaplicy i jej klasztoru. Kaplica ta została zastąpiona w tym samym miejscu kościołem pod wezwaniem św. Franciszka. Ale VII th century , kaplica świętych Légontien i Domicjana było podawane przez mnichów greckich Bazylianów, obchodzi w obrządku łacińskiego, tak z wafli Przaśników i okrągły kształt.
Podczas mszy, w czasie konsekracji kapłan obchodzi go zostałaby podjęta wątpliwości co do rzeczywistej obecności z Jezusem Chrystusem w eucharystycznymi . Zobaczyłby wtedy, jak hostia zamienia się w ciało, a wino w krew . Po chwili strachu postanowił pokazać cud swoim wiernym i odtąd ten kawałek mięsa w postaci hostii i ta krew, skrzepnięta w pięć małych skrzepów, nadal czczona jest w Lanciano.
Relikwie, składające się z kawałka mięsa i pięć skrzepy krwi narażeni są suszone w Kościele św Franciszka z Lanciano, zbudowany w XIII th wieku ). Kawałek mięsa znajduje się w monstrancji , a krew krzepnie w kryształowym kielichu . Są przedmiotem pielgrzymki. Byłby to najstarszy uznawany przez Kościół katolicki cud eucharystyczny, choć pierwsze potwierdzające go dokumenty pochodzą dopiero z 1586 r. Historyk Bellini twierdzi, że relikwie zostały przeniesione w 1258 r. do nowego kościoła św. 1566 wskazuje, że relikwie zostały ukryte, gdy miały się obawiać najazdów tureckich. Według dzieła z 1734 r. , bardzo stary rękopis na pergaminie, spisany po grecku i po łacinie, pokryty dwiema tablicami, które można domniemywać jako oryginalny rękopis poświadczający i opisujący cud, został skradziony przez dwóch mnichów św.
Potwierdzeniem wagi tej tradycji jest postawa Kościoła: w 1515 r. Leon X uczynił z Lanciano biskupstwo bezpośrednio zależne od Stolicy Apostolskiej, a następnie Pius IV nadał biskupowi Lanciano tytuł arcybiskupa; ołtarz zbudowany w 1636 r. został uznany za uprzywilejowany przez Benedykta XIV ,14 października 1751. Oficjalne uznania są niezliczone, zaświadczając o absolutnej moralnej pewności Kościoła co do autentyczności względnej tradycji tych relikwii.
Relikwiarz jest z litego srebra. Składa się z podstawy, na której widnieją dwa klęczące anioły, po obu stronach kielicha kryształowego 10 cm (nie licząc podstawy), o kształcie rozkloszowanym 5 cm w dolnej części i 16 cm w górnej części. Pokrowiec wykonany jest z kryształu. Złote wstążki, trzymane w rękach aniołów, podtrzymują monstrancję składającą się pośrodku z dwóch szklanych krążków o średnicy 69 mm, otaczających hostię cielesną, te krążki i hostię otoczone są chwałą, a całość zwieńczona jest krzyżem.
Fragmenty wydobyte z relikwii były przedmiotem analiz naukowych w latach 1970-1971, a następnie w 1981 roku. Na prośbę arcybiskupa Lanciano Odoardo Linoli, profesor anatomii, histologii patologicznej, chemii i mikroskopii klinicznej 18 listopada 1970kilka próbek. 4 marca 1971Profesor Linoli przeczytał swój raport zgromadzonym osobistościom naukowym i religijnym: doszedł do wniosku, że gospodarz rzeczywiście był zrobiony z ludzkiego ciała (tkanki mięśnia sercowego ), a skrzepy były z ludzkiej krwi z grupy AB .
Profesor zapewniał, że nie wykrył żadnej substancji konserwującej i podkreślał, że założenie fałszu dokonane w minionych wiekach jest mało prawdopodobne: usunięcie fragmentu mięśnia sercowego wymagałoby bardzo mało prawdopodobnej precyzji. wtedy; jeśli chodzi o krew, gdyby została pobrana ze zwłok, szybko uległaby zniszczeniu przez rozpływność lub gnicie, dlatego pobrana krew byłaby świeżą krwią.
Należy zauważyć, że nie przeprowadzono następnie dalszych analiz w celu weryfikacji pracy profesora Linoli. Jego wnioski nie zostały zatem potwierdzone przez inne laboratoria zgodnie z protokołem naukowym.