Martin Bryant

Martin Bryant Biografia
Narodziny 7 maja 1967
Punkt baterii ( en )
Narodowość australijski
Czynność Zabójca łańcuchów
Inne informacje
Ofiary 35
Skazany za Morderstwo
Przekonanie Dożywocie
Miejsce zatrzymania Kompleks więzienia Risdon ( w )

Martin Bryant (ur7 maja 1967) To szalony zabójca, o którym wiadomo, że zabił 35 osób i zranił 37 innych podczas masakry w Port Arthur w 1996 roku na Tasmanii . Otrzymał 35 wyroków dożywocia i 1035 lat bez możliwości zwolnienia warunkowego w więzieniu Risdon .

Biografia

Dzieciństwo i rodzina

Martin Bryant jest najstarszym z dwojga dzieci; jest synem Maurice'a i Carleen Bryant. Podczas gdy rodzina mieszkała w Lenah Valley , Martin Bryant spędził większość swojego dzieciństwa w ich domu na plaży w Carnarvon Bay . Pewnego razu podpalił i ściął drzewa w domu sąsiada. W szkole był podobno postrzegany jako osoba, która przeszkadzała, a czasami była agresywnym dzieckiem, a także cierpiał z powodu brutalnego zastraszania przez inne dzieci.

Martin Bryant ma IQ 66, co stanowi 1,17 procent populacji. Po szkole został przyjęty na rentę i przez kilka lat mieszkał na emeryturze. Pracował jednak jako majsterkowicz i ogrodnik.

W wieku 19 lat poznał Helen Harvey, starszą o 29 lat, spadkobierczynię części loterii Tattersalla , która wtedy szukała ogrodnika. Helen Harvey zaprzyjaźniła się z Martinem Bryantem, który stał się stałym gościem, iw 1990 roku zaprosiła go do zamieszkania z nią w jej nowej rezydencji. Mówi, że wydaje na niego duże sumy pieniędzy.

W 1991 roku Helen Harvey i Martin Bryant przeprowadzili się razem na farmie, na której mieszkali do śmierci Helen w wypadku drogowym w 1993 roku. Martin Bryant był w pojeździe w czasie wypadku i był hospitalizowany przez kilka miesięcy z powodu urazów szyi i pleców.

Martin Bryant wraca na farmę po opuszczeniu szpitala, a dwa miesiące później zaginął Maurice Bryant, jego ojciec. W jego samochodzie znaleziono list samobójczy i kilka tysięcy dolarów, a nurkowie policyjni zostali wezwani do poszukiwania ciała przy czterech blokadach drogowych na terenie posiadłości. Plik16 sierpnia, znajdują jego ciało w tamie najbliżej farmy Martina z obciążonym pasem do nurkowania na szyi. Pomimo znalezienia samobójstwa przez utonięcie, policja określiła śmierć jako „nienaturalną”.

Martin Bryant dziedziczy majątek Helen i sprzedaje farmę. W 1993 roku jego matka uzyskała nakaz opieki. Dowody oparto na upośledzeniu umysłowym Martina.

Masakra w Port Arthur i kontynuacja

Martin Bryant przedstawił mylące wyjaśnienia, co doprowadziło go do zabicia 35 osób w Port Arthur 28 kwietnia 1996. Jedną z postawionych hipotez jest jego pragnienie uwagi (rzekomo powiedział do sąsiada: „Zrobię coś, co sprawi, że wszyscy mnie zapamiętają”).

Jego pierwszymi ofiarami są Nolene i David Martin, właściciele pensjonatu w okolicy (dom, który najwyraźniej chętnie kupił ojciec Martina Bryanta). Strzelił do nich, zanim udał się w kierunku Port Arthur. Martin Bryant wszedł do kawiarni z dużą niebieską torbą, podczas posiłku zauważył: „jest tu dużo os”. Gdy posiłek się skończył, poszedł na tył kawiarni i spojrzał w kamerę na pustym stole. Następnie wyciągnął automatyczny AR-15 i zaczął strzelać. W ciągu kilku sekund zabił 20 osób i zranił 15 innych. Potem uciekł, strzelając do ludzi na parkingu, a potem ze swojego żółtego volvo sedan. Martin Bryant przejechał trzysta jardów do miejsca, gdzie szła kobieta i jej dzieci. Zatrzymał się i dwukrotnie pociągnął kobietę i dziecko, które nosiła w ramionach. Najstarsze dziecko uciekło, ale Martin Bryant poszedł za nim i zabił go jednym strzałem. Potem ukradł złote BMW, zabijając pasażerów. Nieco dalej zatrzymał się obok pary w białej toyocie i wziął jednego z pasażerów na zakładnika, każąc mu wsiąść do bagażnika BMW. Po zamknięciu bagażnika oddał dwa strzały w przednią szybę toyoty, zabijając kobietę za kierownicą. Następnie wrócił do pensjonatu i spalił skradziony samochód.

Policja przybyła szybko i przez wiele godzin próbowała negocjować z Martinem Bryantem, zanim bateria jego telefonu się rozładowała, co zakończyło rozmowę. Podczas negocjacji zabił swojego zakładnika.

Następnego ranka, 18 godzin później, pan Bryant podpalił dom i w zamieszaniu próbował uciec. Cierpiąc z powodu oparzeń pleców i pośladków, został schwytany i przewieziony do Royal Hobart Hospital, gdzie był leczony i trzymany na straży.

W odpowiedzi na zabójstwa australijskie władze nałożyły surowe ograniczenia na broń. Rząd stanowy Tasmanii próbował zignorować tę dyrektywę, ale groziło mu szereg sankcji ze strony rządu federalnego.

Uwięzienie

Martin Bryant został skazany na 35 dożywocia za morderstwa i 1035 lat za inne przestępstwa związane z masakrą. Powinien pozostać w więzieniu do końca życia. Sześć razy próbował się zabić w celi.