Narodziny |
June 8 , 1908 Łomża |
---|---|
Śmierć |
4 sierpnia 1966(lat 58) Warszawa |
Pogrzeb | Warszawski Cmentarz Żydowski |
Imię w języku ojczystym | Bernard Ber Mark |
Narodowość | Polskie |
Trening | Wydział Prawa Uniwersytetu Warszawskiego ( d ) |
Zajęcia | Dziennikarz , historyk |
Pracował dla | Żydowski Instytut Historyczny |
---|---|
Pole | Historia |
Bernard Ber Mark (ur June 8 , 1908w Łomży zmarł dnia4 sierpnia 1966w Warszawie ), to polski historyk, dziennikarz i działacz komunistyczny pochodzenia żydowskiego. Od 1949 do 1966 był dyrektorem Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie.
Urodził się w Łomży . Od 1927 do 1931 studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim . W 1928 r. Został członkiem Komunistycznej Partii Polski . Od 1934 do 1938 był członkiem redakcji komitetu centralnego partii, a od 1934 do 1935 był redaktorem naczelnym komunistycznej gazety. Od 1936 do 1938 był członkiem zarządu Warszawskiego Związku Literatów.
Podczas II wojny światowej pracował w Akademii Nauk w Mińsku , podczas operacji Barbarossa schronił się w Moskwie . Jest współzałożycielem Związku Patriotów Polskich, a od 1944 był członkiem rady głównej tej organizacji i wiceprzewodniczącym Komitetu Organizacyjnego Żydów Polskich.
Do Polski wrócił w 1946 r. I pracował w Centralnym Komitecie Żydów Polskich. W 1949 roku został dyrektorem Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie , który pełnił do śmierci w 1966 roku.
Był prezesem Stowarzyszenia Żydowskich Pisarzy i Dziennikarzy oraz redaktorem gazety „Dos Naje lebn”. Od 1954 r. Był profesorem nadzwyczajnym.
W 1937 roku ożenił się z nauczycielką i działaczką komunistyczną Esther Goldhase, pracowała w Żydowskim Instytucie Historycznym. W 1968 roku wyemigrowała do Izraela i zmarła w 1994 roku.
Bernard Ber Mark pochowany jest przy głównej alei cmentarza żydowskiego na Okopowej w Warszawie (pl. 64, rząd 1).
W książce o powstaniu w getcie warszawskim , której francuska adaptacja ukazała się w 1955 r., Bernard Mark przedstawił Komunistyczną Partię Polski jako bohatera ruchu oporu od 1940 r., „Ogniwo w walce postępowej ludzkości, kierowanej przez Związek Radziecki prowadził przeciwko hitlerowskim Niemcom, jego satelitom i piątej kolumnie. „Nie trzeba dodawać,” zauważył Michel Henri w raporcie, „że na próżno szukalibyśmy choćby najmniejszej aluzji do paktu niemiecko-rosyjskiego”.
W 1959 r. Przy okazji nowego wydania tej książki Bernard Mark przyznał, że pierwsze wydanie było w pewnym stopniu dziełem propagandowym, ale według J. Tomaszewskiego wydanie z 1959 r. Tylko częściowo temu zaradziło.
W 1962 r. Historyk Michel Borwicz wyraził nieufność wobec „przekształceń dokumentów” prowadzonych przez Żydowski Instytut Historyczny w Warszawie pod kierunkiem Bernarda Marka. Pan Borwicz ubolewał nad faktem, że w zbiorze wydanym w Berlinie Wschodnim w 1960 r. Instytut „uznał za pożyteczne dołączenie do powstałych później czasopism o niekwestionowanej autentyczności” „wspomnień o powstaniu w getcie”. "Po dodaniu, że Bernard Mark dokonał licznych pominięć i poprawek w autentycznych tekstach opublikowanych czternaście lat wcześniej, takich jak Dziennik Janiny Hescheles : widziany przez dwunastoletnią dziewczynkę , pan Borwicz stwierdził, że:" Jeśli redaktor tak aroguje prawo do arbitralnego „przestawiania” w przedruku tekstów już opublikowanych i nadających się do kontroli, czytelnik zacznie się zastanawiać, jakie zasługi należy przypisać niepublikowanym tekstom dokumentalnym, zaczerpniętym z archiwów. "
Polsko-izraelski zespół zajmujący się badaniem historii Żydowskiego Związku Wojskowego w powstaniu w getcie warszawskim dogłębnie dyskutował nad twórczością Marka, na którą duży wpływ miały nastroje polityczne w komunistycznej Polsce oraz ideologiczne zwroty akcji partii komunistycznej. panował w tym czasie. W szczególności skupili się na stopniu, w jakim Mark polegał na fałszywych relacjach przedstawionych mu przez różnych rzekomych bohaterów. Rzeczywiście wielu fabulatorów, zarówno Żydów (m.in.Maurice Shainberg, który wbrew temu, co twierdził, spędził wojnę nie w warszawskim getcie, ale w ZSRR) i nie-Żydów ( Henryk Iwański , który fałszywie twierdził, że stracił członków rodziny) w powstaniu) przyczyniły się do wypaczenia historii Żydowskiego Związku Wojskowego.
Przekład francuski przez Leon Poliakov w Kronice getta warszawskiego z Emanuela Ringelbluma powstał zgodnie z tekstem opublikowanym w 1952 roku przez ŻIH . Ten tekst został sfałszowany.