Wypadek pociąg Choisy-le-Roi odbyła się20 grudnia 2009, kiedy pociąg linii C RER uderzył w betonowe bloki, które zostały wyrzucone na tor w wypadku samochodowym i wykoleił się, raniąc 36 pasażerów.
Biuro Badania Wypadków w Transporcie Lądowym (BEA-TT) przeprowadziło dochodzenie w celu ustalenia przyczyn wypadku i przedstawienia propozycji zapobieżenia powtórzeniu się podobnych zdarzeń.
Pociąg numer 145867 składał się z dwóch elementów Z 20900 . Przeprowadził misję DEBA do Dourdan : misja ta odbywa się w szczególności bez przystanku pośredniego między stacjami Bibliothèque François-Mitterrand i Juvisy .
Pociąg odjeżdża z Invalides stacji w 20 h 18 .
Około 20 h 35 , na chwilę przed przybyciem pociągu do stacji Choisy-le-Roi , samochód jadący na peronie Jules Guesde na południe, gdzie droga przecina most nad torami, zderza się z betonowymi zabezpieczeniami, które następnie spadają na torze.
Pociąg przyjeżdża chwilę później o 20 h 36 z prędkością 118 km / h , przodkami i szynami, ale bez łóżka. Trzydziestu sześciu podróżnych zostało rannych, z czego dwóch było następnie hospitalizowanych, część prowadzącego pociągu uległa poważnemu uszkodzeniu (w tym jednostka napędowa o numerze Z 20967), tor kolejowy został zdeformowany, zasilacze i sygnalizatory kolejowe uległy zniszczeniu w ciągu kilkudziesięciu lat. sto metrów (sygnałowa żurawia i 1200 m od sieci trakcyjnej na cztery pasy ruchu, albo w sumie pięć prawie następującej trakcyjnego).
Według źródeł policyjnych kierowca samochodu w miejscu wypadku nie był ubezpieczony, miał poziom alkoholu we krwi 1,18 g na litr krwi i ślady kokainy.
Uszkodzenie i zniszczenie infrastruktury kolejowej przez pociąg, który uderzył w zabezpieczenia upadłe na torze, spowodowało całkowite przerwanie ruchu pociągów na czterech torach między stacjami Paris-Austerlitz i Juvisy w dniach od poniedziałku 21 do wtorku22 grudnia 2009, powodując wiele opóźnień i odwołań pociągów w tym okresie wielkich odjazdów na zakończenie obchodów roku. Prawie 300 pracowników kolei pracowało dzień i noc przy naprawach instalacji.
Wypadek ten nastąpił również po problemach materialnych i zakłóceniach instalacji spowodowanych bardzo trudnymi warunkami klimatycznymi, które miały miejsce w ten sam weekend.
Kierowca odpowiedzialny za spadające bloki betonowe najpierw spędził cztery miesiące w więzieniu prewencyjnym we Fresnes . Podczas procesu wMarzec 2013sąd nie uwzględnił zarzutów dotyczących poziomu alkoholu we krwi. Został skazany na osiem miesięcy więzienia plus dziesięć miesięcy w zawieszeniu.