Monteskiusz Monteskiusz w 1728 r. (obraz anonimowy).
Fotel 2 Akademii Francuskiej | |
---|---|
5 stycznia 1728 -10 lutego 1755 | |
Ludwik de Sacy Jean-Baptiste Vivien de Châteaubru | |
Sędzia |
Baron |
---|
Narodziny |
18 stycznia 1689 r La Brede Królestwo Francji |
---|---|
Śmierć |
10 lutego 1755 Paryż Królestwo Francji Kingdom |
Pogrzeb | Kościół Saint-Sulpice w Paryżu |
Imię i nazwisko | Karol Ludwik de Secondat |
Przezwisko | Monteskiusz |
Pseudonim | Monteskiusz |
Trening | Lipiec College |
Czynność |
Pisarz Filozof |
Małżonka | Jeanne de Lartigue |
Dziecko | Jean Batptiste z Secondat ( w ) |
Religia | katolicyzm |
---|---|
Członkiem |
Académie de Stanislas Royal Society Królewska Akademia Nauk Prus Akademia Francuska (1728-1755) |
Ruch |
Oświeceniowy liberalizm |
Gatunki artystyczne | powieść epistolarna , esej |
Nagrody | Fotel 2 Akademii Francuskiej 1728-1755 |
Litery perskie (1721) Rozważania (1734) Z ducha praw (1748) |
Charles Louis de Secondat, Baron La Brede i Monteskiusza , to myśliciel polityczny , prekursor socjologii , filozof i pisarz francuski z Oświecenia , urodzony18 stycznia 1689 rw La Brède ( Guyenne , niedaleko Bordeaux ) i zmarł dnia10 lutego 1755w Paryżu .
Młody człowiek pasjonujący się naukami, pełen dowcipu Monteskiusz publikuje anonimowo „ Listy perskie” ( 1721 ), powieść epistolarną będącą rozbawieniem satyrycznym na francuskie społeczeństwo regencji widziane przez fikcyjnych Persów . Powieść kwestionuje różne systemy polityczne i społeczne, w tym system Persów.
Następnie udał się do Europy i spędził ponad rok w Anglii, gdzie obserwował monarchię konstytucyjną i parlamentarną, która zastąpiła monarchię autokratyczną.
Po powrocie do swojego zamku La Brède na południu Bordeaux poświęcił się swoim wspaniałym dziełom, które łączy historię i filozofię polityczną: Rozważania na temat przyczyn wielkości Rzymian i ich dekadencji ( 1734 ) oraz De l'Esprit des lois ( 1748 ), w której rozwinął swoją refleksję na temat podziału funkcji państwa pomiędzy jego poszczególne elementy, nazwaną później „zasadą podziału władz ”.
Montesquieu, z m.in. Johnem Locke'em , jest jednym z myślicieli organizacji politycznej i społecznej, na której opierają się nowoczesne i politycznie liberalne społeczeństwa . Jej koncepcje – w szczególności dotyczące podziału władzy – pomogły zdefiniować zasadę zachodnich demokracji .
Najstarszy syn Jacques de Secondat ( 1654 - 1713 ) i Marie-Françoise de Pesnel ( 1665 -1.696), baronowa od La Brede , Montesquieu urodził się w rodzinie sędziów dobrej szlachty szatę, na zamku La Brede (w pobliżu Bordeaux , w Gironde ), którego imię nosi po raz pierwszy i do którego nadal pozostaje bardzo przywiązany. Jego rodzice wybierają mu żebraka na ojca chrzestnego, aby przez całe życie pamiętał, że biedni są jego braćmi.
Jest siostrzeńcem Jean-Baptiste de Secondat, barona de Montesquieu .
Po studiach w College de Juilly i studiach prawniczych został w 1714 r . radnym parlamentu Bordeaux . 30 kwietnia 1715w Bordeaux poślubił Joannę de Lartigue , protestantkę z bogatej rodziny i niedawnej szlachty, podczas gdy protestantyzm pozostawał zakazany we Francji od odwołania edyktu nantejskiego w 1685 r. , co przyniosło mu znaczny posag. To właśnie w 1716 roku , po śmierci swojego wuja, Monteskiusz odziedziczył prawdziwą fortunę, urząd prezydenta z zaprawą parlamentu Bordeaux oraz tytuł barona de Monteskiusz, od którego wziął nazwę. Odchodząc od swojego podopiecznego tak szybko, jak tylko może, interesuje się światem i przyjemnością.
W tym czasie Anglia została włączona jako monarchii konstytucyjnej w następstwie chwalebna rewolucja ( 1688 - 1689 ) i zjednoczeni z Szkocji w 1707 roku , tworząc Wielką Brytanię . W 1715 , po bardzo długim panowaniu , zmarł Król Słońce , po którym nastąpił bardziej zatarty monarcha. Te narodowe przemiany mają ogromny wpływ na Monteskiusza; często się do tego odnosi.
Jak stwierdza Akademia w Bordeaux: „Równie specyficzny dla wszystkich gatunków, zarówno dla wdzięcznych obrazów, jak i dla poważnych kompozycji, dla nauk przyrodniczych i dla badań historycznych, Monteskiusz w 1716 r. ufundował nagrodę anatomii w Akademii w Bordeaux; w 1721 r. przeczytał Pamiętnik zawierający obserwacje pod mikroskopem owadów, jemioły dębowej, żab, mchu drzewnego oraz doświadczenia z oddychaniem zwierząt zanurzonych w wodzie; w 1723 rozprawa o ruchu względnym i obalenie ruchu absolutnego; w 1731 r. Memoir o kopalniach w Niemczech i złej pogodzie na wsi w Rzymie. Akademia, tak zajęta w tym okresie zagadnieniami anatomii i fizjologii, znalazła w Monteskiuszu jednego ze swoich najbardziej wytrwałych słuchaczy i współpracowników” .
Pasjonuje się nauką i przeprowadza eksperymenty naukowe ( anatomia , botanika , fizyka itp.). Pisze na ten temat trzy komunikaty naukowe, które dają miarę różnorodności jego talentu i jego ciekawości: Przyczyny echa , Gruczoły nerkowe i Przyczyna ciężkości ciał . Był przyjmowany w salonach literackich księżnej Maine , w Château de Sceaux i na uroczystościach Grandes Nuits de Sceaux w kręgu rycerzy Mouche à Miel .
Następnie kieruje swoją ciekawość w stronę polityki i analizy społeczeństwa poprzez literaturę i filozofię . W listach perskich , które publikuje anonimowo (choć nikt się nie myli) w:1721w Amsterdamie znakomicie portretuje francuskie społeczeństwo, z humorem i satyrycznym tonem, oczami perskich gości . Ta praca jest sporym sukcesem: egzotyczna, czasem erotyczna, satyryczna, ale w dowcipnym i rozbawionym tonie, na którym gra Monteskiusz.
19 stycznia 1724, dekret parlamentu Bordeaux , podpisany przez samego Monteskiusza, wymaga, aby dekret z7 lipca 1723tego samego parlamentu w Bordeaux , wyrok ten miał na celu położenie kresu segregacji i zastraszaniu, której ofiarą pada wtedy część populacji południowo-zachodniej cieśli ( cagots lub gahets ).
W 1726Monteskiusz sprzedaje swoje biuro, aby spłacić swoje długi, zachowując przy tym przezornie prawa swoich spadkobierców. Po wyborze na Académie française ( 1728 ) odbył szereg długich podróży po Europie , podczas których udał się do Austrii , Węgier i Włoch (1728), w Niemczech (1729), Holandii i Anglii (1729-1731), gdzie przebywał ponad rok. Podczas tych podróży z uwagą obserwuje geografię , ekonomię , politykę i obyczaje odwiedzanych krajów. Został zainicjowany w masonerii w London Lodge Horn (Horn) na12 maja 1730 r. O jego członkostwo w masonerii Monteskiusz będzie martwił się w 1737 r . przez namiestnika Guyenne Claude Boucher i kardynała de Fleury . Mimo to nadal bywał w lóżach Bordeaux i paryskich (w tym John Theophilus Desaguliers ).
Powrót do zamku La Brède, in 1734wydał Rozważania o przyczynach wielkości Rzymian i ich dekadencji , ten gęsty pomnik, ukoronowanie lat podróży, które wprowadziły go w dyplomację i politykę, co miało niewątpliwy wpływ na upadek i upadek Cesarstwa Rzymskiego przez Edward Gibbon , jest przede wszystkim pracy politycznej. Sam Montesquieu wyjaśnia w przedmowie (nieopublikowanej za jego życia), że chciał wyjaśnić zmianę ustroju z republiki na imperium, a następnie udał się krok po kroku, aby szukać przyczyn. Swoje myślenie przedłużył do końca wschodniego cesarstwa rzymskiego, czyli do upadku Konstantynopola (1453). Materiał historyczny zasila przede wszystkim refleksję polityczną, która mnoży odniesienia i aluzje do historii najnowszej, a zwłaszcza najnowszej, a nawet współczesnej.
Następnie pracował przez kilka lat, gromadząc notatki i refleksje; około 1739 rozpoczął pracę nad książką mistrzowską O duchu prawa . Książka, opublikowana po raz pierwszy anonimowo w 1748 r. , szybko zyskała duży wpływ. Dzieło, które cieszy się ogromnym powodzeniem, ustanawia podstawowe zasady nauk ekonomicznych i społecznych oraz koncentruje całą treść myśli liberalnej. Był jednak krytykowany i atakowany, w szczególności przez jansenistów, co skłoniło jego autora do opublikowania w 1750 r . Obrony ducha prawa . Został członkiem Académie de Stanislas in1751.
Kościół rzymskokatolicki zakazane książki - a także wiele innych prac przez Monteskiusza - w 1751 roku i wpisany go w indeksie tak jak Machiavelli , Montaigne i Kartezjusz był . Jest krytykowany w szczególności za to, że nad religią przedkłada czynniki fizyczne i społeczne. Wyrażenie „duch praw” sugeruje, że w ludzkich instytucjach tkwi racjonalność. Wszystko jest wyjaśnione, nic zatem nie jest całkowicie absurdalne ani skandaliczne: instytucje i religie podlegają temu samemu determinizmowi geograficznemu lub klimatycznemu, tracą wszelkie przywileje statusu i przestają być absolutne.
Od publikacji tego pomnika Monteskiusz jest otoczony prawdziwym kultem. W całej Europie, a szczególnie w Wielkiej Brytanii , Duch Prawa jest obsypany pochwałami. W 1754 opublikował Lysimachus , esej polityczny, który był jego ostatnim dziełem, podczas gdy nadal dużo pracował, recenzując i poprawiając swoje prace (zwłaszcza Persian Letters i L'Esprit des lois , którego pośmiertne wydanie miało zostać opublikowane w 1758 w swoich Dziełach w trzech tomach). Nigdy nie skończył artykułu, który zaproponował D'Alembertowi do Encyclopédie (chociaż ten artykuł został już przydzielony Wolterowi, który go dostarczył): artykuł „Smak” to tylko jeden szkic ze starych dokumentów; niemniej jednak znajduje swoje miejsce w tomie VII (1757).
Monteskiusz cierpiał na wadę wzroku, która była jedną z przyczyn rezygnacji z urzędu prezydenta z zaprawą murarską w parlamencie Bordeaux w 1748 r. po rozpoznaniu zaćmy na jego poprawnym oku. Ale ślepota, o której sam opowiada, mogła być tylko autorską kokieterią.
To jest 10 lutego 1755że zmarł na „gorącą gorączkę” (ognista gorączka). Został pochowany11 lutego 1755w kaplicy Sainte-Geneviève kościoła Saint-Sulpice w Paryżu .
W tej kapitalnej pracy, która odniosła ogromny sukces, Monteskiusz próbuje zidentyfikować fundamentalne zasady i logikę różnych instytucji politycznych, badając prawa uważane za proste relacje między rzeczywistościami społecznymi. Jednak po jego śmierci jego idee często ulegały radykalizacji, a zasady jego monarchicznego rządu interpretowano w sposób okrężny. Dopiero w czasie Rewolucji Francuskiej , że rewolucyjne monarchowie bezskutecznie próbowała je dostosować przez Konstytuanty przeciwdziałać ks Sieyès , zwolennik zerwania z dziedzictwem wszystkich i we wszystkich modelach.
Z jego twórczości, która zainspirowała autorów konstytucji z 1791 r. , ale także kolejnych konstytucji , powstała zasada rozróżnienia władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej , będąca podstawą każdej republiki .
Uważany jest również za jednego z ojców socjologii , zwłaszcza przez Raymonda Arona .
Jednak pomimo ogromu jego wkładu we współczesną teorię demokracji parlamentarnej i liberalizmu , konieczne jest umieszczenie szeregu jego pomysłów w kontekście jego pracy O duchu prawa :
Monteskiusz przewiduje „podział władzy” w rozdziale 5 De esprit des lois . Monteskiusz wyróżnia trzy władze: „władzę ustawodawczą”, „władzę sądowniczą spraw, które zależą od prawa narodów”, w szczególności odpowiedzialne za sprawy zagraniczne i obronę, oraz „władzę wykonawczą tych, które są zależne od prawa cywilnego”, które odpowiadają odpowiednio temu, co obecnie nazywamy władzą ustawodawczą , sądowniczą i wykonawczą . Powinny one być oddzielone i zależne od siebie, aby wpływ jednej z sił nie miał pierwszeństwa przed pozostałymi dwoma. Monteskiusz jest więc jednym z myślicieli, którzy zainspirowali zasadę podziału władzy , do dziś uważaną za istotny element rządów republikańskich i demokratycznych. Ta koncepcja była radykalna, ponieważ kwestionowała trójpaństwową strukturę monarchii francuskiej: duchowieństwo , arystokrację i lud , reprezentowane w Stanach Generalnych , zacierając w ten sposób resztki feudalizmu .
Według Pierre'a Manenta w Montesquieu istnieją głównie tylko dwie siły: wykonawcza i prawodawcza, które gra instytucjonalna musi wzajemnie ograniczać. Główne zagrożenie dla wolności pochodziłoby od władzy ustawodawczej, która z większym prawdopodobieństwem zwiększy swoją władzę. Obie mocarstwa są wspierane przez dwie partie, które nie mogąc tym samym mechanicznie uzyskać nad sobą przewagi, równoważą się nawzajem. Według Manenta jest to kwestia „oddzielenia woli od tego, czego ona chce”, a zatem rządzi kompromis, który czyni obywateli jeszcze bardziej wolnymi.
Monteskiusz opiera się na znaczeniu reprezentacji. Organy pośredniczące są gwarantami wolności – Rewolucja Francuska pokaże całą swoją dwuznaczność, gdy stłumi korporacje, zarówno broniące wolności pracy, jak i rozpraszające ciała pośrednie, pozostawiając jednostkę samą przeciwko państwu – a ludzie muszą być w stanie po prostu wybrać przywódców.
Monteskiusz rozróżnia następnie trzy formy rządzenia – w dwóch pierwszych niezbędna jest przejrzystość – przy czym każdy typ jest zdefiniowany zgodnie z tym, co Monteskiusz nazywa „zasadą” rządzenia, to znaczy wspólnym odczuciem, które je ożywia. reżim:
Zgodnie z obecnym wyrokiem, zaskakujące jest to, że Monteskiuszowi monarchia daje więcej wolności niż republika, ponieważ w monarchii wolno robić wszystko, czego nie zabrania prawo, podczas gdy w republice moralność i poświęcenie ograniczają jednostki.
Wolne reżimy zależą od kruchych rozwiązań instytucjonalnych. Monteskiusz przypisuje cztery rozdziały Od ducha prawa do omówienia przypadku angielskiego, współczesnego wolnego reżimu, w którym wolność zapewnia równowaga sił. Monteskiusz obawiał się, że we Francji mocarstwa pośrednie, takie jak szlachta, ulegają erozji, podczas gdy w jego oczach umożliwiają one łagodzenie władzy księcia.
Podobnie jak wielu jemu współczesnych, Monteskiusz miał pewne poglądy, które dziś byłyby kontrowersyjne ze względu na oczywistość. Choć bronił idei, że kobieta może rządzić, z drugiej strony utrzymywał, że nie może ona być głową rodziny. Zdecydowanie przyjął rolę dziedzicznej arystokracji i primogenitury, co pozwala na zachowanie dziedzictwa.
Podczas gdy, według Thomasa Hobbesa , naturalną pasją człowieka jest dążenie do władzy, Monteskiusz widzi niebezpieczeństwo tylko w „nadużywaniu władzy”, biorąc pod uwagę, że ci, którzy mają władzę, mają naturalną skłonność do jej nadużywania. Niezbędne jest zatem zorganizowanie instytucji, w szczególności poprzez ustanowienie rozdziału władzy : „abyśmy nie mogli nadużywać władzy, konieczne jest, aby przez porządek rzeczy władza powstrzymywała władzę. "
Monteskiusz szczególnie wpłynął na Katarzynę II z Rosji, która twierdzi, że obficie czerpała z Ducha Prawa, aby napisać Nakaz , zbiór zasad. Wyznała d'Alembertowi, który doniósł o tym: „dla dobra mojego imperium splądrowałam prezydenta Monteskiusza, nie wymieniając go. Mam nadzieję, że jeśli z innego świata zobaczy, jak pracuję, wybaczy mi ten plagiat, dla dobra dwudziestu milionów ludzi. Za bardzo kochał ludzkość, żeby się obrazić. Jego książka to mój brewiarz”. Cesarzowa odebrała mu zasadę rozdziału władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej i potępiła pańszczyznę, jeśli nie została zniesiona, ale za jego panowania warunki stawiane poddanym uległy raczej pogorszeniu.
Jedną z idei Monteskiusza, uwypukloną w De esprit des lois i zarysowaną w Lettres persanes , jest teoria klimatów, zgodnie z którą klimat może w istotny sposób wpływać na naturę człowieka i jego społeczeństwa. Posuwa się tak daleko, że twierdzi, że niektóre klimaty są lepsze od innych, a klimat umiarkowany Francji jest idealnym. Twierdzi, że ludzie mieszkający w gorących krajach mają tendencję do gniewu, podczas gdy ci w krajach północnych są sztywni. Monteskiusz był tam pod wpływem La Germanie de Tacite , jednego z jego ulubionych autorów. Jeśli ta idea może dziś wydawać się dość absurdalna, to jednak świadczy o niespotykanym wówczas w filozofii politycznej relatywizmie. Inauguruje w tej dziedzinie nowe podejście do faktu politycznego, bardziej naukowe niż dogmatyczne, a tym samym jest rejestrowane jako punkt wyjścia nowoczesnych nauk społecznych.
Z ducha praw (1748)
„Ludzie w gorących krajach są nieśmiali jak starzy ludzie; ci w zimnych krajach są odważni, podobnie jak młodzi ludzie. […] Doskonale zdajemy sobie sprawę, że narody północy, przetransportowane do krajów południa, nie czyniły tam tak dobrych uczynków, jak ich rodacy, którzy walcząc we własnym klimacie, cieszą się tam całą swoją odwagą. […] Znajdziesz w klimatach północy ludzi, którzy mają niewiele wad, dość cnót, dużo szczerości i szczerości. Zbliżając się do krajów południa będziesz myślał, że odchodzisz od samej moralności; ostrzejsze namiętności mnożą zbrodnie […] Upał klimatu może być tak duży, że ciało będzie tam absolutnie bezsilne. Odtąd do samego umysłu przejdzie przygnębienie: żadnej ciekawości, żadnego szlachetnego przedsięwzięcia, żadnego wielkodusznego uczucia; wszystkie skłonności będą bierne; lenistwo będzie tam szczęściem ”.„Większość ludów wybrzeży Afryki to dzicy lub barbarzyńcy. Myślę, że wiele z tego polega na tym, że kraje prawie nie nadające się do zamieszkania oddzielają małe kraje, które można zamieszkać. Są bez przemysłu; nie mają sztuki; mają mnóstwo metali szlachetnych, które natychmiast wychwytują z rąk natury. Wszystkie cywilizowane narody są zatem w stanie negocjować z nimi z korzyścią; mogą sprawić, że docenią wiele rzeczy bez wartości i otrzymają za nie bardzo wysoką cenę ”.„Historia idei, jak pisze Céline Spector, zachowała w Monteskiuszu postać jednego z pierwszych filozofów walki z niewolnictwem”, jeśli nie pierwszego. Niektórzy twierdzą nawet, że Monteskiusz „mógł przyczynić się do modyfikacji idei moralnych późniejszych pokoleń”. W ten sposób L'Esprit des lois „zapoczątkowałby tę ewolucję opinii publicznej, która sto lat później doprowadzi do zniesienia niewolnictwa we wszystkich posiadłościach Francji. Ale dla Jeana Ehrarda „stanowisko Monteskiusza”, dalekie od przedstawienia tego skoku jakościowego , miałoby, przeciwnie, manifestować oczywistą „nieśmiałość”: jego „praktyczne wnioski” nie wykraczałyby poza „potępienie zasady”. I to stanowisko, które byłoby co najwyżej zgodne z „duchem czasu”, zostało stanowczo potępione przez wielu jego współczesnych, jak przykład kawalera Louisa de Jaucourt, który odmówił „opierania się na solidności jego zasady ”aby nie„ dodać niczego do jego chwały ”. Mirabeau , rewolucyjny, członek z Condorcet z Société des Amis des Noirs do natychmiastowego zniesienia handlu niewolnikami, był o wiele bardziej radykalny w swoim potępieniu Monteskiusza: ta „koryfeusz des Arystokraci” nigdy by nie użył swojego „ducha” niż " Aby uzasadnić to, co jest”. Grouvelle podzielał tę opinię. Helwecjusz także:
„Poradzisz sobie z uprzedzeniami tak, jak młody mężczyzna wkraczający na świat używa go do starych kobiet, które wciąż mają pretensje i wobec których chce być tylko grzeczny i dobrze wychowany. Ale czy też nie schlebiasz im za bardzo? [...] Co do arystokratów i naszych despotów wszelkiego rodzaju, jeśli cię usłyszą, nie mogą cię zbytnio obwiniać; to jest zarzut, jaki zawsze wysuwałem przeciwko waszym zasadom. "
Krótko mówiąc, Monteskiusz, „Robin” „dobrej szlachty mieszczańskiej”, dla Alphonse’a Dupront broniłby jedynie interesów grupy społecznej, do której należy: ta „francuska filozofia nauki o społeczeństwach ludzkich” byłaby jedynie rezultatem o „długiej burżuazyjnej cierpliwości”, aby ustanowić swoją suwerenność przez „uporządkowanie rzeczy”, to znaczy przekomponowanie świata w celu powstrzymania, a nawet zduszenia „różnorodnej płodności osobliwości”.
Z tego punktu widzenia najbardziej wymowna jest paralela z teorią „pierwszego wielkiego doktrynera du racisme”, hrabiego de Gobineau . Jak zauważył Michel Leiris , „ekonomiczne i społeczne korzenie uprzedzeń rasowych pojawiają się bardzo wyraźnie” u Gobineau: należąc do szlachty, miał on dla niego „bronić europejskiej arystokracji zagrożonej w jej kastowych interesach przez rosnącą falę demokratów, dlatego uczynił arystokratów przedstawicielami rzekomo wyższej rasy, którą nazwał Aryjczykiem i której wyznaczył misję cywilizacyjną. „I faktycznie znajdujemy w Monteskiuszu, kiedy sprzeciwia się masowemu wyzwoleniu niewolników, tę „nienawiść do demokracji”, jak pisze Jacques Rancière , która należy do jednej z wielkich form historycznej krytyki „faktu demokratycznego”. „aby ją powstrzymać, aby „zachować” „ rząd najlepszych ” i bronić „porządku własności”:
„Kiedy jest wielu wyzwoleńców, prawa cywilne muszą ustalić, co są winni swojemu szefowi, albo umowa frankowania ustala te obowiązki za nich. Uważamy, że ich stan powinien być bardziej uprzywilejowany w państwie obywatelskim niż w państwie politycznym, ponieważ nawet w rządzie ludowym władza nie może wpaść w ręce ludzi niższych. "
Ten argument polityczny, który ogranicza prawa wyzwoleńców, nakładając na nich obowiązki wobec ich „szefa”, jest zatem tylko sposobem na uznanie i potwierdzenie autorytetu, który legitymizuje de facto przemoc i wyzysk, które Monteskiusz usprawiedliwia, co więcej, wychwalając sprawiedliwość „wzajemności”. konwencji”, zgodnie z którą wolny człowiek mógł wybrać, „dla swej użyteczności” ( L'Esprit des lois , XV, 6), mistrza. Według Monteskiusza to „bardzo łagodne niewolnictwo” miałoby „słuszne pochodzenie” i „zgodne z rozsądkiem”. Sade widział w tym „wzajemnym porozumieniu” między panem a niewolnikiem, wspieranym przez Monteskiusza, nic innego jak „ sofizm ”:
„Czy na świecie istnieje większy błąd niż ten?” Sprawiedliwość nigdy nie była stosunkiem przyzwoitości rzeczywiście istniejącym między dwiema rzeczami. "
Również Condorcet , za kawalerem de Jaucourt , potępił ten „sofizm”, konkludując:
„Jeśli człowiek zrzekł się swoich praw, to bez wątpienia staje się niewolnikiem; ale także jej zaangażowanie samo w sobie staje się nieważne, jak skutek nawykowego szaleństwa lub wyobcowania ducha, spowodowanego namiętnością lub nadmiarem potrzeby. Tak więc każdy człowiek, który w swoich konwencjach zachował prawa naturalne , które przed chwilą wyjaśniliśmy, nie jest niewolnikiem, a ten, kto się ich wyrzekł, czyniąc nieważne zobowiązanie, ma również prawo domagać się swojej wolności, tak jak niewolnik uczynił przez przemoc. Może pozostać dłużnikiem, ale tylko dłużnikiem wolnym od swego pana. Nie ma zatem przypadku, w którym niewolnictwo, nawet dobrowolne w swoim pochodzeniu, nie mogłoby być sprzeczne z prawem naturalnym. "
Wreszcie niewola, według Monteskiusza, może okazać się „konieczna” dla dobrobytu podbitych terytoriów. To właśnie na tym ekonomicznym argumencie Michèle Duchet nalega: jeśli Monteskiusz trzymał się „zasady”, to dlatego, że „interesy kolonii wymagały utrzymania niewolnictwa” w celu „zapewnienia ludziom pracy w kopalniach i ziem” "nasze kolonie "takie" godne podziwu ". Ta legitymizacja „przestępstwa”, jak pisał Condorcet , dla interesów ekonomicznych, co można zauważyć w wielu ówczesnych słownikach, została podjęta pod zwierzchnictwem Monteskiusza nawet w ramach zgromadzeń kolonialnych, aby utrzymać tę opresyjną instytucję, i została mocno potępiona. , w szczególności przez Kawalera Louisa de Jaucourt w swoim artykule na temat „Traite des Nègres”, opublikowanym w Encyklopedii :
„Można powiedzieć, że te kolonie zostałyby wkrótce zrujnowane, gdyby zniesiono tam niewolnictwo Murzynów. Ale kiedy tak jest, czy musimy z tego wywnioskować, że ludzkość musi zostać strasznie skrzywdzona, aby nas wzbogacić lub zapewnić nasz luksus? Prawdą jest, że sakiewki rabusiów byłyby puste, gdyby całkowicie stłumiono kradzież: ale czy ludzie mają prawo wzbogacać się w okrutny i kryminalny sposób? Jakie prawo ma złodziej do okradania przechodniów? Komu wolno stać się bogatym, unieszczęśliwiając innych? Czy może być uzasadnione pozbawianie gatunku ludzkiego jego najświętszych praw tylko po to, by zaspokoić jego chciwość, jego próżność lub jego szczególne namiętności? Nie ... Niech europejskie kolonie zostaną zniszczone, zamiast powodować tak wielu nieszczęśliwych ludzi! "
Również Condorcet stanowczo potępił konieczność i prawowitość tej „przemocy” i „degradacji” człowieka, której daleko poza „walką o byt” dokonuje „mniejszość” uprzywilejowana do zaspokojenia „nowego świata potrzeb”. ":
„Twierdzi się, że nie można uprawiać kolonii bez czarnych niewolników. Przyznamy się tutaj do tego zarzutu, przyjmiemy tę absolutną niemożliwość. Jasne jest, że nie może uczynić niewolnictwa legalnym. Rzeczywiście, jeśli absolutna konieczność zachowania naszej egzystencji może upoważnić nas do naruszania praw drugiego człowieka, przemoc przestaje być uprawniona z chwilą, gdy ta absolutna konieczność ustaje: ale nie ma tu mowy o takiej konieczności, ale tylko o utracie fortuny kolonistów. Tak więc pytanie, czy ten interes czyni niewolnictwo legalnym, jest pytaniem, czy wolno mi zachować moją fortunę przez przestępstwo. "
To właśnie to ekonomiczne uzasadnienie niewoli sprawiło, że Diderot powiedział, że Monteskiusz „nie był w stanie poważnie zająć się kwestią niewolnictwa”:
„Zaprawdę, używanie go jest poniżającym powodem, nie powiemy, aby bronić, ale walczyć nawet z nadużyciami tak sprzecznymi z rozsądkiem. Kto usprawiedliwia tak wstrętny system, zasługuje od filozofa na pełne pogardy milczenie, a od Murzyna na dźgnięcie. "
Aby zrozumieć, jak pisze Diderot , przez jaką „ekstrawagancję” Monteskiuszowi udaje się „przekształcić tak dziwne barbarzyństwo w akt człowieczeństwa”, należy uwzględnić jego teoretyczny postęp.
Instytucja niewolnictwa jest centralna w głównym dziele Monteskiusza O duchu praw , ponieważ poświęcone są jej cztery księgi: Księgi XIV, XV, XVI i XVII badają odpowiednio relacje między prawami w ogólności. prawa niewolnictwa domowego i niewoli politycznej w różnych klimatach. W jego Pochwała Monteskiusza , Marat , wielki wielbiciel Monteskiusza, stanowi to po prostu: „Civil lub służebność krajowe nie zależą od klimatu mniej niż niewoli politycznej. "
W księdze XV L'Esprit des lois Monteskiusz najpierw obala fałszywe uzasadnienia (lub uzasadnienia tradycyjne) prawa do zniewolenia (XV, 2-5): niewolę kontraktową, prawo podboju, nawrócenie religijne i obyczaj. W dalszej części jednak wyszczególnia „naturalne” lub realne powody, które uzasadniają niewolę (XV, 6-7), przed stwierdzeniem konieczności jej ograniczenia (XV, 8-9) i zaproponowaniem „prawnego uregulowania jej nadużyć”. i niebezpieczeństwa (XV, 10-19). Ale nigdy nie potępia niewolnictwa w sposób powszechny i nie proponuje jego ostatecznego zniesienia. Kilka rozdziałów Księgi XV poświęcono nawet możliwym uzasadnieniom handlu niewolnikami (rozdziały 3 do 5, 9).
Z „gorzką ironią” można zauważyć, że w księdze XIV Monteskiusz, by postawić swoją naturalistyczną tezę o niewolnictwie, odwołuje się do „słońca nauki”. „Wiedza fizjologiczna”, którą mobilizuje, inspirowana teoriami fibrylarnymi i klimatycznymi, powinna umożliwić mu ustalenie, z perspektywy naukowej , związku między namiętnościami i charakterami ludzkimi z klimatem, aby pokazać „ilu ludzi jest różne ". To właśnie na podstawie badania „pod mikroskopem, symbolicznego narzędzia rewolucji naukowej nowożytnych”, „modyfikacji języka owczego poddanego” zmianom temperatury, Monteskiusz zamierza „podkreślić zmiany temperatury. do temperatury powietrza ”:
„Zaobserwowałem zewnętrzną tkankę owczego języka, która na pierwszy rzut oka wydaje się być pokryta sutkami. Widziałem pod mikroskopem na tych sutkach małe włoski lub rodzaj puchu; między sutkami znajdowały się piramidy, które uformowały się na końcu jak małe pędzelki. Wydaje się, że te piramidy są głównym organem smaku.
Zamroziłem połowę tego języka i na jego widok stwierdziłem, że sutki znacznie się zmniejszyły; nawet kilka rzędów sutków zatopiło się w ich pochwie. Zbadałem tkankę pod mikroskopem, nie widziałem już żadnych piramid. Gdy język odtajał, sutki na jego widok zdawały się unosić; a pod mikroskopem małe kępki zaczęły pojawiać się ponownie. "
Ta „baza eksperymentalna”, bardzo krucha dla współczesnego naukowca, daje mu w rezultacie obraz wyjaśniający, który pozwala mu zbadać, wśród „czynników fizycznych, które determinują organizacje ludzkie” (religijne, prawne i polityczne), suwerenny wpływ wywierany przez klimat (zimny, umiarkowany i gorący). Marat podsumowuje tezę naturalistyczną Monteskiusza w następujący sposób: klimat zmieniałby „stopień niewoli lub wolności różnych ludów ziemi. Tak więc w „gorącym klimacie” „większość kar” byłaby „mniej trudna do zniesienia” i „niewola mniej nie do zniesienia niż siła umysłu potrzebna do postępowania”. Upał drażniłby ciało i czynił mężczyzn niezdolnymi do jakiejkolwiek pracy bez obawy przed zemstą. Niewolnictwo w krajach o gorącym klimacie „dlatego powoduje mniej wstrząsów” (XV, 7). Podobnie, rzekome tchórzostwo południowców sprzyjałoby niewoli politycznej, a ich ekstremalna wrażliwość na zmysłowość rodzi niewolę domową związaną z poligamią; ich lenistwo usprawiedliwiałoby niewolę cywilną. Aktywna lub bierna natura mężczyzn dałaby początek wolnemu lub służalczemu charakterowi (XIV, 2). Jeśli dla Monteskiusza istnieją niewolnicy „z natury”, to jest to zatem w zupełnie innym sensie niż Arystotelesa : niewolnik z natury nie jest człowiekiem krzepkim, zdolnym do pracy egzekucyjnej, nie nadającym się do rozważań i do dowodzenia, jest człowiek niezdolny do pracy z powodu swojego lenistwa, bez obawy przed karą. Tu pojawia się powód tolerancji dla instytucji niewolnictwa, która jednak była przedmiotem na początku XV księgi zasadniczego potępienia.
W ten sposób, poddając człowieka „imperium klimatu”, Monteskiusz przyznaje się do determinizmu lub „ślepej śmierci”, której pochodzenie, całkowicie zewnętrzne wobec samego człowieka, znajduje się w naturze: „Powody, dla których ludzie są zawsze podporządkowani tej najwyższej sprawie , który robi, co chce, i używa tego, czego chce. "
Ale jest więcej. Jak zauważa Céline Spector w księdze XXI, Monteskiusz „przechwytuje argument opatrznościowy”, by utrzymywać, że za pomocą pewnego rodzaju „mechanizmu regulacyjnego” zasobów naturalnych i ludzkich losy ludzi na Ziemi byłyby naturalnie zrównoważone : gdyby na Południu potrzeby są mniejsze, udogodnienia są liczne; odwrotnie, jeśli na północy potrzeby są liczne, zasoby są mniejsze; „Równowaga, według Monteskiusza, jest utrzymywana przez lenistwo [które natura] dała narodom południa oraz przez przemysł i działalność, które dała narodom północy” (XXI, 3). „Potrzeba wolności” byłaby zatem proporcjonalna do potrzeby bogactwa, a ludy południa byłyby „w stanie przemocy”, gdyby nie były niewolnikami. „Służebność kolonialna” jest w rzeczywistości naturalizowana i legitymizowana, „bez jakiejkolwiek innej formy procesu”.
Jeśli Monteskiusz odrzuca naturalizm Arystotelesa (XV, 7) w celu zastąpienia go inną przyczynowością, która sama w sobie jest naturalistyczna , to jednak w obu z nich znajdujemy, jak pisze Bruno Guigue, „tę samą strukturę”, która organizuje „przestrzenny rozkład” między” wolność „i „niewolę”, ta sama asymetria „w „reżimach politycznych”, ten sam dualizm, który wyklucza ucisk w nas i usprawiedliwia go u innych” oraz „ta sama zasada nierówności”, która uzasadnia „geopolitykę niewolnictwa”. W przypadku Monteskiusza to „przedsiębiorstwo racjonalizacji” prowadzi nawet do zarysowania „prawdziwego kodeksu postępowania niewolniczego”.
Pozycja Monteskiusza wobec niewolnictwa jest najbardziej niejednoznaczna. To „artykulacja wartości i norm” z „względami klimatycznymi” lub opatrznościowymi rodzi wiele problemów interpretacyjnych. Co więcej, choć odrzuca pewne usprawiedliwienia dla niewolnictwa, to jednak przyznaje pewną formę naturalności niewolnictwa, legitymizując je raz po raz, nawet w najbardziej brutalnej praktyce, odwołując się do potrzeby handlu w koloniach, nie mówiąc nic o jej niewolnictwie. "okrucieństwo". Cała dwuznaczność krystalizuje się w odniesieniach do „natury”, których używa w L'Esprit des lois . Jak precyzuje Jean Starobinski , w całym L'Esprit des lois „pojęcie natury ” jest „podwójne”, przeciwstawne, sprzeczne, a nawet paradoksalne: niewolnictwo jest zarówno przedstawiane jako „nienaturalny zwyczaj”, jak i usprawiedliwione „powodami naturalnymi”. Jeśli Monteskiusz podkreśla relację między człowiekiem w jego środowisku a wewnętrznym porządkiem człowieka, to nigdy nie teoretyzuje tego.
W konsekwencji te naturalne, opatrznościowe, ekonomiczne czy polityczne uzasadnienia, które są sprzeczne z powszechnością prawa naturalnego, nie pozostawiają miejsca na kwestionowanie: jaką wartość uznać w ironii słynnego rozdziału V księgi XV „De l'sclavage des nègres”, a nawet chociaż niewolnictwo w L'Esprit des lois jest uznawane za fakt natury i legitymizowane w najokrutniejszej formie? „Ale dlaczego, jak pisze Brunetière , będziemy oburzać się na niewolnictwo […], jeśli same zjawiska historyczne i społeczne są uwarunkowane innymi zjawiskami, na których nie możemy zrobić nic więcej, jak tylko obrót ziemi wokół jej osi lub na ochłodzenie słońca? "
Ćwiczenie akademickie z komentarzem literackim, niezależnie od jej mocy, najczęściej zachowuje tylko rozdział V XV Book of The Spirit of Laws , aby zilustrować pozycję Monteskiusza na „niewoli Murzynów”.
Możemy się tylko zdziwić, widząc, jak „ten wybitnie klasyczny, wręcz kanoniczny tekst jest oferowany uczniom szkół średnich”. Taki „status” powinien jednak zasługiwać na „szczególną uwagę”, „rygor” w wyjaśnieniu i użyciu. Ale zdajemy sobie sprawę, przeciwnie, „że jest prezentowana w sposób bardzo niedbały, bez najmniejszego szacunku dla jego integralności”. Taka przypadkowość rodzi pytania: dlaczego najbardziej naukowe prace, których tematem jest ten tekst, są tak obce szerokiej publiczności i nauczycielom szkół średnich?
Co więcej, analiza skupiona na tym pojedynczym rozdziale, wyizolowanym z Ksiąg poświęconych niewolnictwu w L'Esprit de lois , podobnie jak ta zaproponowana przez René Pommier , ma dwie główne wady: ten tekst jest podany jako „ostatnie słowo Monteskiusza” na temat tej instytucji mając na uwadze, że chodzi o„ odrzucenie rzekomych źródeł prawa do niewolnictwa ”, a ogólna argumentacja L'Esprit des lois zostaje usunięta z „prawdziwego pochodzenia ”prawego niewolnictwa, które według Montesquieu miałoby być oparte „na charakter rzeczy” (XV, rozdz. VI i VII), co usprawiedliwia najgorsze nadużycia. Teza przyrodnika, że nawet najbardziej zagorzali wielbiciele Monteskiusza w jego czasach, jak Marat , nie omieszkali zauważyć:
„Klimat modyfikuje również stopień poddaństwa lub wolności różnych narodów ziemi. Różnorodna temperatura powietrza, mająca tak zdumiewający wpływ na siłę ciała i śmiałość ducha, jest rzeczą prostą, że tchórzostwo narodów Południa uczyniło ich prawie wszystkich niewolnikami; podczas gdy odwaga ludów Północy sprawiła, że prawie wszyscy byli wolni. "
Co więcej, kwestia użycia przez Monteskiusza ironii , której modalności są trudne do opisania, o czym świadczy chociażby analiza logiczna J. Depresle'a i Oswalda Ducrota , nie jest bynajmniej rozwiązana w jedynym stwierdzeniu, jednoznacznym znaczeniu „anty-niewolnictwo” w tym rozdziale V, chyba że przyjmiemy retorykę aksjomatyczną lub koinowskiego podzielaną „prawie wszystkich czytelników” Monteskiusza, jak robi to Rene Pommier. W tym miejscu należy zauważyć, że „wszystkie opisy ironii, które wywołał ten słynny rozdział, różnią się w sposobie, w jaki opisują ironiczne odwrócenie”.
Condorcet , w przypisie zamieszczonym na dole strony 41 swoich Refleksji o niewolnictwie Murzynów , daje przerażającą ilustrację tej trudności w odwróceniu ironii i jej konsekwencji, które mogą być tragiczne:
Jakiś czas temu mieszkańcy Jamajki zebrali się, aby opowiedzieć o losie mulatów i dowiedzieć się, czy skoro fizycznie udowodniono, że ich ojciec był Anglikiem, nie chodziło im o to, by korzystać z wolności i praw, które powinny należeć każdemu Anglikowi. Zgromadzenie skłaniało się ku tej partii, gdy gorliwy obrońca przywilejów białego mięsa wpadł do głowy, aby twierdzić, że Murzyni nie są istotami naszego gatunku i udowodnić to autorytetem Monteskiusza; potem przeczytał tłumaczenie rozdziału L'Esprit des lois sur l'esclavage des Nègres. Zgromadzenie nie omieszkało przyjąć tej krwawej ironii przeciwko tym, którzy tolerują to straszne użycie lub wykorzystują je dla prawdziwej opinii autora L'Esprit des lois ; a Mulaci z Jamajki pozostali w ucisku. "
Ta anegdota, jak relacjonuje Condorcet, pokazuje, że „krwawa ironia” tego tekstu była co najmniej nieskuteczna w zwalczaniu „opresji”. To wyjaśnia, dlaczego Condorcet nigdy nie daje Monteskiuszowi godnej „reklamacji” przeciwko niewolnictwu, jak to czyni w dalszej części tej anegdoty dla Le Gentil i, nieco dalej, dla Bernardyna de Saint-Pierre .
Co więcej, nie wszystkie argumenty w tym rozdziale wywodzą się z odwrotnego zwrotu, a tych, których można odwrócić, takich jak „oznaki ironii są często niepewne” lub dwuznaczne, nikt nie odwraca ich w ten sam sposób. Jak i po co odwrócić np. argument ekonomiczny o kosztach importu towarów z kolonii, zwłaszcza, że według Monteskiusza „żegluga po Afryce” jest „konieczna”, aby zapewnić „ludzi na ziemie Ameryki” i moja praca ”? Oto on:
„Gdybym miał popierać to prawo, musielibyśmy zrobić z Murzynów niewolników, oto co bym powiedział:… Cukier byłby zbyt drogi, gdybyśmy nie sprawili, by roślina, która go produkuje, pracowała przez niewolników. "
Według René Pommiera Monteskiusz „odwraca porządek rzeczy”: „normalnie”, pisze, cena cukru „powinna zmieniać się w zależności od” kosztu „pracy ludzkiej”. René Pommier miałby rację, gdyby standardem , powszechnie akceptowanym i przez cały czas, był, jak pisze Helvétius , „ludzkość”, która nakazuje przede wszystkim „miłość wszystkich ludzi”, a nie „związaną z nią nadzieję zysku”. do żniwa”. Jednak w logice „wielkiego handlu”, którego „konsumpcja ludzi” jest „tak wielka”, zamiast podnosić cenę cukru, to koszt ludzkiej pracy jest obniżony, a niewolnictwo jest nieuniknioną konsekwencją taniości. .
Nawet jeśli ten argument może wydawać się bardzo cyniczny, to jednak jest „najsilniejszy” w tym tekście, jak napisał sam René Pommier , ponieważ ma tę zaletę, że obnaża ekonomiczne korzenie niewolnictwa. Rzeczywiście, dla wielu rolników, plantatorów i handlarzy „istnienie kolonii” i „prosperity handlu” faktycznie zależały od „utrzymania niewoli”. Powody, dla których niektóre słowniki biznesowe nie mówią więcej, by usprawiedliwić niewolnictwo „Murzynów”, pod zwierzchnictwem Monteskiusza i bez najmniejszej ironii:
„Trudno w pełni uzasadnić handel Murzynami; ale mamy niezbędną potrzebę kultur cukrów, tytoniu, indygo itp. Cukier, mówi pan de Montesquieu , byłby zbyt drogi, gdyby fabryka, która go produkowała, nie była zmuszana do pracy przez niewolników. "
W izolacji ten argument ekonomiczny ma „pełną i całkowitą racjonalność”. I w obliczu tego „racjonalnego wyglądu” wyjaśnienie ironią okazuje się „niewystarczające”.
Swoją pracą w „grubości” tekstu, przez „kolejne warstwy”, aż do jego ostatecznej wersji, Catherine Volpilhac-Auger proponuje podejście o wiele bardziej opłacalne dla interpretacji niż lektura ironiczna. Oto argument zawarty w pierwszym szkicu:
„Cukier byłby zbyt drogi, gdybyśmy nie sprawili, że roślina, która go produkuje, pracowałaby przez niewolników i gdybyśmy potraktowali ich trochę humanitarnie”. "
„Proces” przepisywania pokazuje, że ten argument ekonomiczny kryje w swoich poprawkach element, który można wykorzystać do jego analizy. Usuwając ostatnią tezę, „… i jeśli byli traktowani z odrobiną człowieczeństwa” Monteskiusz przywrócił „racjonalną pełnię argumentowi”, „oddając mu właśnie czysto ekonomiczny urok. Z perspektywy niewolnictwa wymóg związany z „człowieczeństwem” traktowania niewolników byłby oczywiście sprzeczny z racjami, które nim rządzą.
Co więcej, godne uwagi jest to, że Monteskiusz nadał temu argumentowi zwięzłość, której siła przekonywania czerpie znacznie mniej z jednostkowości niż ze stereotypu czy „uprzedzenia”. Ta prostota jest bardzo podobna do tej, którą można znaleźć w komercyjnych słownikach, które podejmują swoją argumentację w sposób dydaktyczny lub pedagogiczny . To, co Monteskiusz daje do odczytania, to stwierdzenie, które od tekstu po słowniki, które je podejmują, zostało zamrożone, przeciętna wiedza lub wyobraźnia , należąca do pewnego rodzaju katalogu idei przyjmowanych lub akceptowanych, takich jak słowniki, które zapożyczyły jego argumenty od niego i te, z których Monteskiusz mógł się zaczerpnąć, jak Universal Dictionary of Commerce (1723) Savary'ego przed L'Esprit des lois (1748):
„Trudno w pełni uzasadnić handel Murzynami; Prawdą jest jednak, że ci nędzni niewolnicy zwykle znajdują swoje zbawienie w utracie wolności i uzasadnieniu chrześcijańskiego nauczania, którego im udziela się, wraz z niezbędną potrzebą, jaką mają do uprawy cukrów, tytoniu. , i c. łagodzić to, co wydaje się nieludzkie w biznesie, w którym ludzie są Kupcami innych ludzi i kupować ich wraz z bydłem, aby uprawiać swoją ziemię. "
Charakterystyczne dla takich wypowiedzi, jak pisze Jean Dubois , jest to, że zakładają , iż czytelnik przyjmuje je takimi, jakimi są dane, czyli jako prawda na dany temat. A kiedy przeanalizujemy, jak sugeruje J.-P. Courtois, urządzenie wypowiadające stworzone przez Monteskiusza w odniesieniu do progresji argumentacyjnej, możemy zauważyć, że „każdy argument” ma swoją własną „publiczność” i że ta „publiczność” przechodzi z „ uniwersalny” do konkretnego. Co więcej, „tej postępującej uszczegółowieniu publiczności” odpowiada „odwrotny postęp” argumentacji, który ze swej strony przechodzi „od najbardziej akceptowalnego racjonalnego do najmniej akceptowanego racjonalnego. Argument ekonomiczny mający najbardziej „ogólną” „racjonalność” i najbardziej „powszechną” publiczność.
Należy zatem zauważyć, jak czyni to J.-P. Courtois, że rozdział V księgi XV L'Esprit des lois , w zależności od dokładnego miejsca, w którym został znaleziony i urządzenia, z którego wypowiada Monteskiusz, proponuje konkretną konfigurację: Monteskiusz ustępuje miejsca właścicielowi niewolników w sporze poświęconym pochodzeniu i uzasadnieniom niewolnictwa. Zbudowany z argumentów już wyjaśnionych i innych argumentów, które zostaną wyjaśnione poniżej, ten rozdział ma funkcję osi lub zawiasu w argumentacji Monteskiusza. W związku z tym pojawia się kilka pytań: dlaczego Monteskiusz oddaje tutaj głos fikcyjnemu właścicielowi niewolników, który wysuwa argumenty, które Monteskiusz przynajmniej częściowo obalił? Czy ta częściowo sprzeczna argumentacja zmienia ogólną argumentację L'Esprit des lois ? Wreszcie, można jeszcze zastanawiać się nad skutecznością tekstu, który „paradoksalnie” pozwala lub upoważnia, swoim uproszczeniem lub „stylem”, na odzyskanie go do przeciwnych celów, a mianowicie do utrzymania instytucji niewolnictwa z pewnych powodów. To chyba cała jego ideologiczna siła .
Marksistowski filozof Louis Althusser opisuje go jako „ libertyna ” rozdartego między idealizacją kwestii feudalnej kontroli i równowagi a pragnieniem parlamentarnej wielkości.
Z drugiej strony Monteskiusz wzywał do sojuszu uprzywilejowanych (burżuazji i arystokracji) przeciwko aspiracjom ludowym. Monarchia jako preferowana formuła Monteskiusza, pod warunkiem, że nie degraduje się do monarchii absolutnej, zauważa potrzebę „stałych i ustalonych praw” oraz pośrednich uprawnień między monarchą a jego poddanymi, zapewnianych przede wszystkim przez szlachtę i duchownych (co podlega klasycznej strukturze feudalnej).
Prace Louisa Desgravesa i Pierre'a Gascara pokazały, że w przeciwieństwie do Voltaire'a był człowiekiem dobrze zintegrowanym ze społeczeństwem swoich czasów i w żaden sposób nie buntującym się przeciwko swojemu światu: arystokratą i dobrym katolikiem, spadkobiercą i dobrym zarządcą swojego majątku akademik zatroskany o swoją reputację, przyzwyczajony do „ salonów ”. Jego myśl wymyka się radykalnemu, a czasem dogmatycznemu charakterowi filozofii Oświecenia . Jej niekonsekwencje i niejasności są oznaką dzieła pozbawionego ducha systemu, próbującego łączyć rozum i postęp z tradycjami i innymi „irracjonalnościami”, jakie niesie ze sobą historia.
Dla wielu prawników Monteskiusz jawi się jako jeden z pierwszych współczesnych komparatystów prawa. Prawo porównawcze jest więc dyscypliną zadłużoną Monteskiuszowi. Pisma tego myśliciela otworzyły także nowe pola dociekań w różnych dziedzinach, takich jak filozofia i nauki polityczne .
Keynes uważał Monteskiusza za „największego francuskiego ekonomistę, którego można uczciwie porównać do Adama Smitha ”.
Joseph Pilhes dokonał aktu hojności od Monteskiusza z anonimowej argumentacji swojej sztuki Le Bienfait w 1782 roku. Syn Monteskiusza, nieświadomy epizodu, odkrył go podczas wystawiania sztuki w Comédie-Française wwrzesień 1784(patrz na ten temat Journal de Paris ,16 września 1784, s. 1101 i kompletne dzieła Montesquieu , Paryżu, Belin, 1817, tom pierwszy, 1 st strony, s. viii ). Ale to tylko legenda, Monteskiusz nigdy nie postawił stopy w Marsylii, gdzie znajduje się ta anegdota, która nie jest oparta na żadnym dokumencie . Zawdzięczamy również Monteskiusz w Marsylii (1784) Louisowi-Sébastienowi Mercierowi .
Montesquieu nagroda , przyznawana od 1989 roku przez Stowarzyszenie Historyków francuskiej idei politycznych, hołd tytułowej myśliciela nagradzając najlepsze tezę o historii idei politycznych w języku francuskim.
W 1959 roku hiszpański hodowca róż Pedro Dot zadedykował mu różę zwaną ' Montesquieu ' .
Banknot 200 franków Monteskiusz (1981-1994)