Zbrodnia i kara

Zbrodnia i kara
Obraz poglądowy artykułu Zbrodnia i kara
Okładka pierwszego tomu wydania tomowego z 1867 roku.
Autor Fiodor Dostojewski
Kraj Imperium Rosyjskie
Uprzejmy Powieść
Orginalna wersja
Język Rosyjski
Tytuł реступление i наказание
Redaktor Rosyjski Posłaniec
Miejsce publikacji Moskwa
Data wydania 1866
wersja francuska
Tłumacz Wiktor Derely
Redaktor Plon
Miejsce publikacji Paryż
Data wydania 1884
Chronologia

Zbrodnia i kara ( rosyjski  : Преступление и наказание ) to powieść przez rosyjskiego pisarza Fiodora Dostojewskiego , w odcinkach w 1866 roku i jako osobny edycji w 1867 roku pierwowzorem powieści psychologicznej , jest uważany za jeden z największych literackich dzieł . Z Historii .

Powieść przedstawia morderstwo starszego lombardu i jej siostry przez Rodiona Raskolnikowa , byłego petersburskiego studenta, który popadł w biedę, i jego emocjonalne, psychiczne i fizyczne konsekwencje dla mordercy.

Geneza powieści

Idea zajęcia się pewnymi tematami tego, co stanie się Zbrodnią i karą, sięga okresu, gdy Dostojewski przebywał w więzieniu (1850-1854), w szczególności odkrycia pewnych szczególnych cech psychicznych skazanych. Jest to w liście do brata Michaiła The9 października 1859 że Fiodor Dostojewski po raz pierwszy wyraźnie o tym wspomni:

„W grudniu zacznę powieść… Może pamiętacie, że opowiadałem wam o powieści wyznaniowej, którą chciałem napisać po wszystkich innych, mówiąc, że jeszcze muszę tak żyć – nawet. Teraz postanowiłem napisać to bez zwłoki... W tę powieść włożę serce i krew. Wrzuciłem go do kolonii karnej, leżącego na boku, w bolesnej minucie żalu i zniechęcenia... Ta spowiedź definitywnie utrwali moje imię. "

Fiodor Dostojewski , List do Michaiła Dostojewskiego z 9 października 1859 r.

Ta idea wczesnej ciąży powieści nie jest jednak jednogłośnie akceptowana. Opierając się na fakcie, że Dostojewski po raz pierwszy wyobraził sobie swoją relację jako wyznanie w pierwszej osobie przez samego przestępcę – pomysł, który z opóźnieniem porzucił – i broniony przez niektórych biografów, bezpośredni związek powieści z katorgą jest kwestionowany przez innych , jeśli nie jest całkowicie ignorowane.

W grudzień 1859Dostojewski wrócił do Petersburga po dziesięciu latach zejścia na Syberię . Na początku lat 60. XIX w. pisarz rozwinął intensywną działalność literacką (pisarstwo Souvenirs de la maison des morte ), redakcyjną (przygotowanie edycji jego dzieł, m.in. Upokorzony i obrażony ) oraz publicystyczną (redaktor i współreżyser Le Temperatury ). WCzerwiec 1862Dostojewski jedzie w podróż do Europy Zachodniej; wSierpień 1863, odbył drugą podróż. Ani śladu prac nad powieścią przypominającą Zbrodnię i karę . W 1864 roku pisarza dotknęło kilka żałob:14 kwietnia, jego żona Marie Dmitrievna; 10 lipca 1864 (22 lipca 1864 rw kalendarzu gregoriańskim ), jego brat Michaił; 25 września 1864 (7 października 1864 rw kalendarzu gregoriańskim ), jego przyjaciel Apollo Grigoriev . Sytuacja finansowa pisarza, już niepewna, pogarsza się i staje się nie do utrzymania; grozi mu więzienie za długi.

W 1865 r. Dostojewski próbował wszelkimi sposobami uzyskać trochę pieniędzy i zadowolić swoich wierzycieli. Sprzedaje swoje prawa do utworów jeszcze nie napisanych. Tak więc od lata datuje się jego kontrakt Leonina z wydawcą Stellovskim.

Od 7 sierpniapracuje nad nowatorskim projektem o nazwie Les Poivrots . 25 września 1865 rz Wiesbaden napisał list do Michaiła Katkowa , redaktora Rosyjskiego Posłańca , w którym zaproponował mu opowiadanie , które, jak sądził, mógłby mu dostarczyć w ciągu trzech tygodni: „psychologiczną relację zbrodni” .

„Akcja jest aktualna, w tym roku. Młody człowiek, wykluczony z uniwersytetu, skromnego pochodzenia, żyjący w skrajnej nędzy, przez lekkomyślność, brak stanowczości w zasadach i pod wpływem tych „źle przetrawionych idei”, dziwacznych w powietrzu, postanowił wydostać się z jego smutna sytuacja od razu. Postanowił zabić staruszkę, wdowę po doradcy tytularnym, pracującą jako lichwiarz. Stara kobieta jest głupia, głucha, chora, chciwa, ceni Żydów, jest zła i pożera sąsiada, dręczy i wyzyskuje własną młodszą siostrę. „Ona jest bezużyteczna”, „dlaczego ona żyje?” "," Czy to komuś przyda? ”, Itp. Te pytania sprawiają, że młody człowiek traci rozum. Postanawia ją zabić, obrabować; [...] "

Fiodor Dostojewski , List do Michaiła Katkowa .

W grudzień 1865, pisze ponownie do Katkowa, w którym Dostojewski potwierdza otrzymanie 300 rubli , ale wydaje się, że wątpi w chęć wydania przez Katkowa. Bardzo zawstydzony, prosi ją, aby nie dotykała wiadomości, którą mu wysłał.

W późniejszym liście do Aleksandra Wrangla Dostojewski wyjaśnia swoje trudności finansowe i mówi, że w końcu” Listopad 1865, choć już dużo pisał, niezadowolony ze swojej pracy dla The Russian Messenger , spalił wszystko i zaczął wszystko od nowa.

Opublikowanie

Crime et Châtiment po raz pierwszy pojawił się jako serial w Le Messager Russe w 1866 roku .

W 1867 r. Dostojewski opublikował w Petersburgu pierwsze oddzielne i nieco zrewidowane wydanie. Za życia pisarza powieść doczeka się czterech wydań. Sytuacja finansowa Dostojewskiego jest na tyle niepokojąca, że ​​musi on scedować prawa do drugiej edycji Zbrodni i kary na swoich wierzycieli.

Przyjęcie

Z Luty 1866Dostojewski zwierza się w liście do Wrangla: „Dwa tygodnie temu w styczniowym numerze „ Posłańca rosyjskiego” ukazała się pierwsza część mojej powieści . Nazywa się Zbrodnia i kara . Słyszałem już wiele entuzjastycznych opinii. Są tam śmiałe i nowe rzeczy. "

Powieść odniosła wielki sukces od momentu publikacji:

„  Zbrodnia i kara zapewnić popularność pisarza. Mówiliśmy tylko o tym wydarzeniu literackim w roku 1866; cała Rosja miała tego dość. Kiedy ukazała się książka, moskiewski student zamordował lombarda w warunkach podobnych do wyobrażonych przez powieściopisarza. "

Eugène-Melchior de Vogüé , Le Roman Russe, 1886, s.254.

Tylko Le Contemporain (konkurent „ Rosyjskiego Posłańca” ) wypowiedział kilka zarzutów wymierzonych w rzekomy brak wiarygodności powieści: „Czy kiedykolwiek widziano studenta, który zabił kogoś w celu kradzieży? » , pyta na przykład krytyk Grigorij Elisiejew .

Inne świadectwa idą w tym samym kierunku:

„W 1866 r. czytaliśmy tylko Zbrodnię i karę (...) . Miłośnicy literatury wypowiadali się tylko o tej powieści, często narzekając, że wywołuje ona bolesne uczucie duszenia się, do tego stopnia, że ​​nerwowi czytelnicy prawie zachorowali, a flegmaci zmuszeni byli całkowicie zrezygnować z czytania. "

- Mikołaj Strachow.

We wstępie do powieści Pierre Pascal precyzuje jednak: „ Zbrodnia i Châtiment po raz pierwszy przyjęto jako powieść detektywistyczną  : najbardziej przerażającą ze wszystkich, wyjaśnił E.-M. de Vogüé w rosyjskim Roman  ; wciąż porównywalny z Émile Gaboriau wciąż wypowiada się Jules Legras w swojej Literaturze w Rosji . [...] Dopiero dziś pojawiło się niezwykłe, niemal niewyczerpane bogactwo dzieła. "

Postacie

streszczenie

Rodion Romanovich Raskolnikov to 23-letni bez grosza były student prawa. Z powodu braku pieniędzy musiał zrezygnować ze studiów i mieszkać w osławionej dzielnicy Petersburga. Znękany biedą izoluje się od reszty świata. Po sprzedaniu swojej ostatniej własności, zegarka ojca, rekinowi pożyczkowemu, przyszedł jej do głowy pomysł: czy morderstwo jest moralnie tolerowane, jeśli prowadzi do poprawy kondycji ludzkiej? Postanowił na jakiś czas zamordować rekina pożyczkowego, ale jego plan nie idzie zgodnie z planem i popełnia podwójne morderstwo. Ogarnięty wyrzutami sumienia i poczuciem winy, uświadamia sobie, że nie można mu wybaczyć i że nigdy nie będzie wielkim człowiekiem, jak ma nadzieję. Raskolnikow przechodzi od zbrodni do kary .

Po kilku dniach chorowania i leżenia w łóżku, przybity gorączką, Raskolnikow wyobraża sobie, że wszyscy, których spotyka, podejrzewają go o morderstwo; świadomość jego zbrodni niemal doprowadza go do szaleństwa. Ale poznaje Sofię Semionovnę, młodą prostytutkę, w której się zakochuje. Dostojewski wykorzystuje tę relację jako alegorię Bożej miłości do upadłej ludzkości i odkupieńczej mocy miłości. Ale Raskolnikow zostaje odkupiony tylko przez wyznanie morderstwa i deportację na Syberię .

Szczegółowe podsumowanie

Pierwsza część

Na początku lipca Raskolnikow, były student z Petersburga bez grosza przy duszy, wymyka się z domu, by pożyczyć pieniądze od starej lichwiarki Aleny Iwanowny: obiecuje srebrny zegarek ojca. Transakcja nie jest zbyt atrakcyjna. Załatwiwszy sprawę, spaceruje i postanawia wstąpić do kabaretu.

Tam poznaje Semiona Zacharicza Marmeladowa, zawziętego alkoholika : były urzędnik porzucił pracę po trudach znalezienia jakiejś i wypił całą swoją pensję; zgodził się również na prostytucję swojej córki Soni, od której tego samego dnia wyjechał, by odebrać wystarczająco dużo, by kontynuować pijacką sesję. Długa opowieść Marmeladowa ze szczególnym uwzględnieniem tyrady Sądu Ostatecznego , w której sam siebie oskarża: obraz nędzy i tchórzostwa ludzkiej kondycji. Raskolnikow odwozi Marmeladowa z powrotem do jego slumsów, gdzie zostaje „przyjęty” przez Katerinę Iwanowna, jego zdesperowaną i bardzo rozgniewaną suchotniczą żonę . Raskolnikow zostaje brutalnie zwolniony.

Następnego dnia Raskolnikow otrzymuje list od matki informujący go o zbliżającym się przekazaniu pieniędzy, a także o zbliżającym się małżeństwie Duni, siostry Rodii, z Piotrem Pietrowiczem Łużynem. Raskolnikow jest od razu wrogo nastawiony do narzeczonego, choć jeszcze go nie zna.

Wychodzi i rozmyśla o swojej wściekłości, gdy wędruje na chybił trafił po Petersburgu; traci panowanie nad sobą z podejrzanym nieznajomym - którego Raskolnikow wydaje się mylić ze Swidrygajłowem - który podąża ulicą za pijaną dziewczyną i grozi mu. Pierwsza wzmianka o Razoumikhine, który mieszka w pobliżu.

Raskolnikowa od kilku miesięcy prześladował sen: zabić starego lichwiarza. Drzemie w parku pod zaroślami i ma koszmar  : jako małe dziecko widzi małą klacz biczowaną na śmierć przez jej pijanego właściciela i jego pijących towarzyszy. Interpretuje to jako zapowiedź zabójstwa starego pożyczkodawcy.

Zbiegi okoliczności mnożą się: w tawernie Raskolnikow podsłuchuje rozmowę dwóch „klientów” lichwiarza, którzy zastanawiają się nad możliwym morderstwem; Raskolnikow, przesądny, widzi to jako znak losu. Teraz pozwala się prowadzić silniejszej od siebie ręce, która prowadzi jego kroki do zbrodni (wszystko jest już z premedytacją w najdrobniejszych szczegółach). Następnego dnia śpi cały dzień, po czym w godzinie zbrodni ogarnia go „niezwykłe, gorączkowe i pozornie niespójne poruszenie. Chowając siekierę pod płaszczem, idzie zadzwonić do starej kobiety.

Zabija starą Alenę Iwanownę, samotną w domu, a potem zaczyna grzebać w jej rzeczach, żeby ją ukraść. Ale przyrodnia siostra starej kobiety, prostaczka Elżbieta Iwanowna, weszła w tej chwili przez otwarte drzwi. Zaskoczony Raskolnikow zabija ją siekierą. Wpada w panikę i zamyka drzwi; potem przybywają Koch i Pestriakov (klienci rekina pożyczkowego): podejrzliwi (drzwi są tylko zamknięte na zatrzask, idą szukać woźnego, co pozwala Raskolnikowowi uciec niezauważonym. Potem wraca do domu. dyskretnie wkłada siekiera z powrotem na swoje miejsce i kładzie się w swoim łóżku, nie mogąc zasnąć.

Druga część

Dzień po zbrodni, kiedy nie usunął jeszcze wszystkich dowodów, Raskolnikow otrzymuje wezwanie z komisariatu. Postanawia tam udać się na miejscu mimo niepokoju i rosnącej gorączki. Tam spotyka komisarza Nikodima Fomicha i jego porucznika Ilię Pietrowicza, który wyjaśnia powód swojego wezwania: jego gospodyni złożyła skargę o niespłatę długów. Podczas gdy Raskolnikow składa zeznanie, ogarnięty gorączkowym delirium, postanawia wyznać wszystko komisarzowi; wtedy uświadamia sobie, że ten ostatni omawia to ze swoim porucznikiem; dlatego postanawia odejść, ale mdleje. Szybko odzyskuje przytomność, ale obawia się, że wzbudził podejrzenia, po czym szybko wraca do domu, aby wyeliminować dowody zabójstwa.

Postanawia więc pozbyć się skradzionych siostrom Iwanownych kawałków i myśli o wrzuceniu ich do rzeki, ale po drodze zmieniając zdanie woli zakopać je w dyskretnym miejscu, pod kamieniem. Po krótkiej wędrówce pojawia się (przypadkiem czy nie?) W pobliżu domu swojego przyjaciela Razoumikhine. Idzie do domu swojego przyjaciela, nie wiedząc właściwie dlaczego, i zastaje go tłumaczącego niemieckie książki, aby zarobić pieniądze. Razoumichin oferuje mu pieniądze, aby mu pomóc, ale Raskolnikow odmawia i odchodzi, jest coraz bardziej chory. Wraca więc do domu i słyszy, jak Ilia Pietrowicz bije jego gospodynię na klatce schodowej. Służąca Nastassia przynosi mu zupę, pyta ją o to, co się przed chwilą stało, odpowiada, że ​​na schodach nie było hałasu. Raskolnikow ma halucynacje, traci przytomność.

Raskolnikow budzi się po pewnym czasie choroby, odkrywa przy swoim łóżku Razumichina, Nastassię i urzędnika przynoszącego mu pieniądze w imieniu matki. Razoumikhine opowiada mu, jak go znalazł i jak załatwił sprawę ze swoją gospodynią. Uczy go też, że podczas delirium opowiadał o ukrywanych przez siebie fragmentach wiary w obecności policji (bez świadków tej sceny, którzy nie wiedzieli, do czego się odnosi). Spanikowany Raskolnikow chce uciec, ale zasypia. Kiedy budzi się sześć godzin później, znajduje Razoumikhine, który kupił mu nową garderobę za część pieniędzy otrzymanych od matki.

Wchodzi Zossimov, który przychodzi zbadać stan Raskolnikowa, a następnie zaczyna dyskutować ze swoim przyjacielem Razumichinem o morderstwie sióstr Iwanowna. Dowiadujemy się, że policja aresztowała malarza, przyjaciela Razoumikhine, który pracował w mieszkaniu poniżej.

Dyskusję między Razoumikhine i Zossimovem przerywa przybycie pana Loujine'a, który się przedstawia. Przyjęcie jest chłodne, zwłaszcza Raskolnikowa, który wścieka się na Loujine'a i prosi go o odejście. Ten ostatni jest wykonywany. Raskolnikow następnie wścieka się na Razumikhina i Zossimova i odprawia ich.

Raskolnikow wychodzi ze swojego mieszkania, zdecydowany skrócić dyskomfort, który dręczy go od czasu zbrodni. Wędruje ulicami Petersburga, ląduje w kawiarni i spotyka sekretarza komisariatu policji Zamiotowa. Następuje dyskusja na temat zbrodni i morderstwa. Zachowanie i słowa Raskolnikowa są najdziwniejsze. Opuszcza bar z zamiarem popełnienia samobójstwa, ale spotyka Razoumikhine'a, z którym kłóci się i odmawia zaproszenia na przyjęcie u niego. Przybywa na most i widzi, jak kobieta rzuca się, a następnie zostaje wyłowiona, co odwodzi go od tego samego. Postanawia iść na komisariat i przechodzi przed budynkiem sióstr Iwanowna, idzie w górę i odkrywa mieszkanie w budowie. Wychodzi z tego miejsca i idzie dalej, jakby ogarnięty delirium.

Opuszczając budynek, bohater widzi przejechanego przez konia pijanego mężczyznę: Semiona Zacharowicza Marmieładowa. Niesie go z pomocą przechodniów do swojego domu. Marmeladow zmarł później, pozostawiając rodzinę samą. Raskolnikow oferuje swoją pomoc i pieniądze swojej żonie Katerinie Iwanownej. Wychodzi z mieszkania obiecując, że wróci, jedna z dziewczyn dogania go, by zapytać o imię i adres. Wyjeżdżając, postanawia udać się na zaproszenie towarzyszącego mu w domu przyjaciela Razoumikhine. Dwaj przyjaciele widzą światło w szafie Raskolnikowa. Ten, bojąc się, że to policja, zaprasza przyjaciela, by poszedł za nim, ale odkrywa swoją siostrę i matkę, które czekały na niego w jego mieszkaniu i ponownie zemdlały.

Trzecia część

Raskolnikow chłodno odprawia matkę i siostrę i zasypia, podczas gdy Razumikhin, całkiem pijany i zakochany w Awdocji Romanownej, towarzyszy im z powrotem do ich tymczasowego mieszkania. Obiecuje im, że wrócą do Raskolnikowa sam, pierwszy raz zaraz po ich opuszczeniu, a drugi nieco później z przyjacielem doktorem Zossimovem. Dotrzymawszy słowa, idzie spać z Zossimovem w budynku Raskolnikowa, aby monitorować jego stan.

Następnego dnia Razoumikhine udaje się do Avdotia i Pulchérie, aby otrzymać ich wiadomości. Wywiązała się długa dyskusja na temat stanu fizycznego i psychicznego Raskolnikowa oraz jego życia w ciągu ostatnich trzech lat. Każą Razumichinowi przeczytać list, który Awdotia otrzymała dziś rano od Loujine'a, który wyjaśniał, co wydarzyło się podczas spotkania tego ostatniego z Raskolnikowem, a także, co młody człowiek zrobił poprzedniego dnia. Następnie idą całą trójką do młodego mężczyzny.

Przybywają do mieszkania i widzą Zosimowa przy łóżku Raskolnikowa, któremu wydaje się, że radzi sobie znacznie lepiej. Zaczyna od przeproszenia matki i siostry za zachowanie poprzedniego dnia i wyjaśnia, co zrobił poprzedniej nocy, zwłaszcza u Marmeladowa. Następnie czyta list Loujine'a i podtrzymuje swój sprzeciw wobec małżeństwa Loujine'a z jego siostrą; co więcej, ostro krytykuje to drugie.

Sofia Semionovna Marmeladova przychodzi poinformować go o swoim zaproszeniu na pogrzeb Semiona Marmeladova (pogrzeb możliwy dzięki darowiźnie Raskolnikowa) oraz o zaproszeniu Kateriny na posiłek pogrzebowy. Młody mężczyzna odprawia następnie swoją matkę i siostrę, które spotka się wieczorem o 18 z Loujine i mówi Soni, że przyjdzie i zobaczy się z nią po południu. Następnie udaje się z Razoumichinem do Porfiri Pietrowicza, poznanego ze swoim przyjacielem i sędzią śledczym w sprawie sióstr Iwanowna. Raskolnikow chce odzyskać rzeczy, które zostawił lichwiarzowi, a także dowiedzieć się, co wie o nim Pietrowicz.

Raskolnikow i Razoumichin przybywają do domu Porphiri Pietrowicza; Obecny jest także Zamiotow, sekretarz komisariatu. Odbiór Pietrowicza jest dość dziwny, wydaje się, że ma wątpliwości co do Raskolnikowa. Potem zaczyna się gra pytań i odpowiedzi między Pietrowiczem a młodzieńcem; sędzia śledczy próbuje go złapać, wypytując go o jego działania (tj. Raskolnikowa) z ostatnich dni, a także jego wizję morderstwa. Dowiadujemy się, że Raskolnikow napisał kilka miesięcy wcześniej artykuł o zbrodni, w którym rozróżnia dwa typy ludzi: „zwykłych” ludzi, którzy nie mają prawa zabijać i „niezwykłych” ludzi, którzy ze swojej strony mogą zabijać w nazwa wyższej zasady (właśnie w tym rozdziale narrator przywołuje takie postaci jak Napoleon , Izaak Newton , Johannes Kepler, a nawet prorok islamu Mahomet). Ta wizja wydaje się bardzo interesować sędziego śledczego. Raskolnikow i Razumikhin odchodzą.

Raskolnikow poczuł się coraz bardziej rozgorączkowany i wrócił do domu (w rzeczywistości, gdy dwoje młodych ludzi udało się do tymczasowego domu Duni i Pulcherie, Raskolnikowa ogarnął strach na myśl, że Porfir żywi wobec niego podejrzenia i że się wtedy przygotowuje. przeszukać jego dom, a następnie postanawia wprost wrócić do domu, aby upewnić się, że nie ma gdzieś śladów), podczas gdy Razoumikhine wraca do domu sam, matka i siostra przyjaciela. W domu młody człowiek zasypia i marzy o mieszkaniu sióstr Iwanowna. Kiedy się budzi, patrzy na niego mężczyzna, Arkadi Iwanowicz Swidrygajłow, były pracodawca jego siostry, chce z nim porozmawiać.

Czwarta część

Swidrygajłow chce przekonać Raskolnikowa, by interweniował u niego u jego siostry, z którą chciałby choć raz się zobaczyć. Oznajmia mu, że Marfa Pietrowna, której ducha, jak twierdzi, spotkał trzykrotnie, przewidziała w testamencie darowiznę w wysokości 3000 rubli dla Duni, a on sam proponuje mu zapłacić 10 000 rubli, aby ułatwić mu rozstanie. … z Loujine, bo nie pochwala perspektywy tego związku. Zwierza się Raskolnikowowi, że planuje wyjazd.

Razumikin Raskolnikow idzie na zaplanowane spotkanie z matką i siostrą. Jest tam Loujine, który buntuje się przed jego obecnością, ponieważ wyraźnie prosił, aby nie przyjeżdżał. Czując się urażony, tłumaczy Duni, że to będzie jego brat albo on, ona musi wybrać. Kłótnia narasta, aż w końcu Loujine zostaje zwolniony: nikt nie chce słyszeć o małżeństwie między Dunią a nim.

Oto Loujine oszołomiony tym, co się właśnie stało, ten, który myślał, że dwie kobiety, Dunia i jego matka, będą wiecznie wdzięczne za jego dobroć. W sypialni Dunia oskarża się, że dała się uwieść bogactwu Loujine. Raskolnikow opowiada mu o rozmowie ze Swidrygajłowem i obiecanych pieniądzach. Razoumikin słysząc to zaczyna snuć plany dla całej rodziny: zainwestować w wydawnictwo. Raskolnikow nagle żegna się z matką i siostrą.

Raskolnikow udaje się do Soni, aby jej powiedzieć, że już jej nie zobaczy. Konfrontuje ją ze swoją wiarą religijną, którą uważa za słabość. Zobowiązuje ją do odczytania mu epizodu zmartwychwstania Łazarza w Ewangelii Jana. W końcu mówi jej, że wie, kim jest morderca starego lichwiarza i że jutro przyjdzie i powie jej o tym. Za drzwiami jest Swidrygajłow, który wszystko słyszał.

Raskolnikow przybywa do Porfiriusza, aby odzyskać przedmioty zastawione u staruszki. Porfiriusz topi go w dwuznacznej przemowie, która sugeruje Raskolnikowowi, że ten próbuje go złapać. Na koniec Porfiriusz oznajmia, że ​​ma „małą niespodziankę” za ścianą, ale jakieś zdarzenie przerywa ich rozmowę.

Wprowadzany jest Nikołaj, który oskarża się o zbrodnię na miejscu Mitki. Raskolnikow wraca do domu, obawiając się, że mógł zostać zdemaskowany przez Porfiriusza, którego rozumowanie wydaje się rozszyfrować jego umysł i motywy. Przechodzi przez mężczyznę „pojawiającego się z ziemi” poprzedniego dnia, który przychodzi przeprosić za złe myśli: to jego Porphyre ukrył się za ścianą działową.

Część piąta

Loujine i André Lebeziatnikov zostają zaproszeni na uroczystość pogrzebową u Katarzyny Iwanowny. Dwaj mężczyźni nie chcą iść. Loujine prosi André o znalezienie Soni w związku z pewnym romansem. Kiedy przybywa, Loujine oferuje jej 10 rubli jako własną darowiznę, ponieważ chciał pomóc wdowie, swojej teściowej.

Tych, których oczekiwano jako głównych gości na pogrzebie, nie ma. Z drugiej strony widzimy przyjeżdżającego Polaka (jednego z lokatorów Amalii Iwanowny), dwóch jego rodaków, pracownika kancelarii, starca i przewodnika. Przy stole dwie kobiety (czyli wdowa i jej gospodyni) najpierw zaczynają sobie opowiadać lekkie dowcipy, potem poważnie traktują swój ostry dialog i przychodzą, by sobie nawzajem obrażać i grozić. Wdowa omal nie zdeptała czapki, którą miała na sobie Amalia, gdy nagle ktoś otwiera drzwi i zatrzymuje się w progu: Loujine.

W tym momencie Katarzyna Iwanowna biegnie w kierunku Łużyna, aby szukać przed nim obrony. Ten, wściekły i przychodzący w innej sprawie, zauważa wdowie, że nie może z drugim łączyć się w wieczne spory. Natychmiast oskarża Sonię o ukradzenie mu banknotu 100 rubli, gdy była w jego domu (na jego zaproszenie). Całe społeczeństwo (czyli goście przy stole) wpada w zakłopotanie i zaczynamy wypowiadać bzdury i groźby. Zrozpaczona Catherine prosi Loujine o przeszukanie Soni. Odmawia i chce zadzwonić na policję. Po czym wdowa sama zaczyna przeszukiwać kieszenie swojej synowej. Nagle na ziemię spada złożony na osiem banknotów. Twarz Loujine'a rozjaśnia się, a Amalia sugeruje, że Sonia powinna trafić do więzienia. André też zjawił się przypadkiem kilka minut po przybyciu Loujine'a. Na widok tej sceny André powiedział: „Co za podłość! ”. Wyjaśnia, przed publicznością, jak Loujine delikatnie włożył tę notatkę do jednej z kieszeni Soni (nie zauważając tego), kiedy wychodziła na urlop. Nowy nieład i potężniejszy zgiełk. Loujine uciekł. Sonia wraca do domu chwilę później. Tymczasem Raskolnikow jedzie nie do swoich slumsów, ale do Soni.

Raskolnikow, kiedy wróciła do domu, poczuł się bardzo słaby i jakby się czegoś bał. Kiedy dwoje młodych ludzi trochę się odezwało, nagle Sonia zauważyła, że ​​nie czuje się swobodnie. Po niejasnych słowach Raskolnikow wyznaje Soni (tak jak jej obiecał), że jest mordercą Elżbiety. Sonia traci spokój i myśli przez chwilę, że po prostu oszalał. Ale po chwili zdaje sobie sprawę, że mówił prawdę. Raskolnikow wyjaśnia mu, że zabił, aby ratować matkę i siostrę, które pogrążyły się w ubóstwie. Po czym zapewnia Sonię, że nie o to chodzi: mówi jej, że zabił dla niego, tylko dla siebie (żeby poczuć się jak Napoleon). Sonia natychmiast wybucha płaczem i obiecuje Rodii, że pojedzie za nim do kolonii karnej na Syberii, jeśli zostanie odkryty. W międzyczasie wpada André Lebeziatnikov.

Lebeziatnikow przyjeżdża, by znaleźć Sonię w jej domu. Była w towarzystwie Raskolnikowa. André mówi im, że wdowa Katarzyna Iwanowna straciła zdrowie psychiczne, wychodząc żebrać na ulicy i przebierając swoje dzieci za akrobaty. Po czym wszyscy wyruszyli w stronę nieszczęsnej kobiety. Gdy się do niej zbliży, nikt nie może jej zabrać do domu. Rzeczywiście, twierdziła, że ​​gra na katarynce. Zdyszana, poza sobą, biegnąc wściekle za swoimi dziećmi, upada na ziemię. Natychmiast krew wytrysnęła z jego ust. Fhisik zostaje zabrany do Soni i chwilę później umiera. Rozdział kończy dialog prowadzony przez Rodię i Swidrygajłowa, w którym ten ostatni przywołuje pewne wyrażenia, jakie Rodia wypowiadał w rozmowie z Sonią przed przybyciem Lebieziatnikowa.

Część szósta

Raskolnikow wraca do domu, gdzie znajduje go Razumikhin. Po powrocie do domu ten opowiada mu, że jego matka, Pulcherie Aleksandrowna, poważnie zachorowała, ponieważ nie akceptuje pomysłu błagania o pieszczoty syna. Razoumichin poinformował go również, że Dunia niedawno otrzymała list. Ze swojej strony Rodia mówi swojemu przyjacielowi, że Dunia przyszła do niego przedwczoraj. Minutę później Razoumikhine żegna się z domem przyjaciela. Ten ostatni po chwili namysłu postanawia udać się i raz na zawsze skończyć z sędzią śledczym Porphyrem. Ledwo na schodach spotyka go Rodia. Ten przychodzi do niego w interesach. Porfiry powiedział, że będzie tylko czas na papierosa.

Porfir przede wszystkim robi aluzje, zwracając się do Raskolnikowa i mówiąc mu, że Mikołaj (Mikolka) przybył, by przyznać się do zabicia starego lichwiarza. Po czym sędzia śledczy śmieje się złośliwie i mówi wprost Rodii, że to on jest mordercą. Raskolnikow jest zaskoczony, ale natychmiast pogrąża się w głębokiej udręce, a nawet przerażeniu. Porfir w tym samym momencie wygrywa drzwi.

Raskolnikow postanawia odwiedzić Swidrygajłowa. Ten ostatnio bardzo go intryguje, zwłaszcza po pewnych aluzjach... Obaj panowie spotykają się przypadkiem w kabarecie, gdzie długo rozmawiają na różne tematy.

Obaj mężczyźni wciąż są razem iw tym momencie zaczynają mówić o Duni. Swidrygajłow opowiada mu, jak żyła jego siostra jako guwernantka, kiedy jeszcze żyła Marfa. Rodia kilkakrotnie wydaje się być zła, ale nie ucieka się do przemocy. Swidrygajłow mówi mu również, że ledwo przyjął narzeczoną, która miała zaledwie 16 lat.

Raskolnikow i Swidrygajłow idą do domu Soni. Nie ma jej w domu. Niedługo potem Swidrygajłow idzie na spotkanie z Dunią. Raz z nią przyprowadza ją do domu. Swidrygajłow rozmawia z córką swojego brata i nagle oświadcza jej, że jest gotowy do całkowitego posłuszeństwa jej i podróżowania z nią gdziekolwiek. Nagle Swidrygajłow próbuje wykorzystać dziewczynę. Protestuje i grozi mu rewolwerem. Celuje go w głowę i strzela, ale kula tylko drapie jej włosy. Po czym strzela ponownie, ale kończy rzucając zaciętą bronią. Swidrygajłow podchodzi do niej i próbuje z nią więcej rozmawiać. Każe mu odejść. Ten ostatni, wściekły i rozgoryczony, zgadza się i namawia Dunię, by podeszła do drzwi.

Swidrygajłow wychodzi z domu i idzie do kabaretu. Następnie udaje się do hotelu na nocleg. Nagle, po przybyciu, gdy spał, ma sen, w którym widzi młodą dziewczynę ogarniętą przerażeniem. Próbuje ją uspokoić, niosąc ją do łóżka. Nagle się budzi. Wychodzi z hotelu, idzie zabłąkać się nad Newą, widzi dzwonnicę, podchodzi do niej, spotyka stojącego wokół żołnierza, zwraca się do niego kilka słów i popełnia samobójstwo strzelając sobie w prawą skroń z pistoletu Duni.

Rodia opuszcza dom, by udać się do rodziny, gdzie odnajduje tylko matkę. Mówi jej, że wkrótce będzie musiał podróżować za daleko, aby zarobić na życie i obiecuje wrócić za dziewięć miesięcy. Ta ostatnia we łzach obdarza go swoim błogosławieństwem i żegna się z nim. Potem wraca do domu i ze zdziwieniem stwierdza, że ​​czeka na niego Dunia. Rodia mówi swojej siostrze, że czas się kończy i że musi iść i oddać się. Dwie osoby zabezpieczają drzwi. Dunia wraca do domu, do Soni.

W jej domu rozmawia z nią trochę, ale nagle mówi jej, że najwyższy czas iść i zadenuncjować się. To właśnie robi: idzie w kierunku komisariatu. Sonia szykuje się do wyjazdu z nim, ale on jej broni. Na ulicy oddaje się długiej medytacji i zastanawia się, komu lepiej by się zadenuncjował. Natychmiast postanawia opowiedzieć wszystko monsieur Poudre. Ale na posterunku policji nie może znaleźć Poudre w swoim biurze. Chwilę później wpada. Rodia zmienia zdanie i postanawia nic nie mówić. Schodzi po schodach. Na ulicy, niedaleko komisariatu, spotyka Sonię. Uśmiecha się gorzko i wraca na komisariat. Proszek po ponownym obejrzeniu każe przynieść trochę wody:

„- To ja…” zaczął Raskolnikow.
- Pij.
Młody człowiek odepchnął szybę i cichym, łamiącym się głosem wygłosił następującą deklarację:
- To ja zamordowałem siekierą, żeby ukraść stary lombard i jej siostrę Elżbietę.
Ilia Pietrowicz otworzyła usta. Ludzie biegli ze wszystkich stron. Raskolnikow odnowił swoją spowiedź ... ”

Fiodor Dostojewski , Zbrodnia i kara, VI, 8.

Epilog

Raskolnikow, choć korzystał z okoliczności łagodzących, został następnie skazany na 8 lat więzienia na Syberii („praca przymusowa drugiej kategorii”). Razoumichin żeni się z Dunią. Pulchérie Alexandrovna zmarła wkrótce po tym, jak jej syn został zatrzymany, nie wiedząc dokładnie, co stało się z jej synem. Sonia regularnie odwiedza młodzieńca i informuje o tym Dunię i jej męża.

Rodia zachoruje; zabierają go do szpitala więziennego. Podczas choroby miał okropny sen, w którym zdawał się widzieć świat spustoszony przez zarazę, która przybyła z Azji. Ludzie i rzeczy, wszyscy zginęli. Wydaje mu się jednak, że widzi kilku, którzy przeżyją (są wybrańcami). Pewnego pięknego poranka, niedługo po chorobie, poszedł do pracy nad rzeką, gdzie został ustawiony piec. Nagle wychodzi z hangaru i siada. Tam, bardzo daleko w stepach, widzi namioty nomadów. Sonia pojawia się u jego boku i są sami. Rodia rzuca się do jego stóp i całuje ich. Sonia wreszcie uświadamia sobie, jaką miłość czuła do niej Rodia. Sonia znowu choruje, ale ogarnia ją tak nieskończona i szlachetna miłość do Rodii, że zapomina o swoich cierpieniach. Rozpoczyna się regeneracja Raskolnikowa.  

Analiza

Poza Losem Raskolnikowa powieść, z dużą galerią różnorodnych postaci, porusza tematy takie jak dobroczynność , życie rodzinne , ateizm , alkoholizm , wyrzuty sumienia i poszukiwanie tożsamości z bystrym spojrzeniem Dostojewskiego na społeczeństwo rosyjskie swoich czasów. Nawet jeśli Dostojewski odrzucał socjalizm , powieść jest także krytyką kapitalizmu, który w tamtym czasie panował w społeczeństwie rosyjskim.

Raskolnikow wierzy, że jest „supermanem” i że nie bez powodu mógłby dokonać nikczemnego czynu – zabójstwa lichwiarza – jeśli może to zmusić go do czynienia dobra. Często cytuje Napoleona , wierząc, że miał rację przelać tyle krwi: „Gdyby pewnego dnia Napoleon nie miał odwagi, by rozprawić się z nieuzbrojonym tłumem, nikt nie zwróciłby na niego uwagi, a on pozostałby nieznany. " Raskolnikow wierzy, że może on przekroczyć granice moralne zabijając lichwiarza, kradzież jego pieniędzy i używanie go na dobre. Twierdzi, że gdyby Isaac Newton lub Johannes Kepler musieli zabić jedną lub nawet sto osób, aby oświecić ludzkość swoimi pomysłami, byłoby warto. Prawdziwą karą Raskolnikowa nie jest obóz pracy, na który został skazany, ale męka, którą znosi przez całą powieść. Ta udręka objawia się w postaci paranoi, a także uświadomienia sobie, że nie jest „supermanem”, ponieważ nie jest w stanie znieść tego, co zrobił.

Psychologiczny ból, który ściga Raskolnikowa, jest tematem bliskim Dostojewskiemu i znajduje się w innych jego pracach, takich jak Zeszyty w piwnicy i Bracia Karamazow (jego zachowanie jest bardzo podobne do zachowania Iwana Karamazowa). Zadaje sobie cierpienie, zabijając lombard i żyjąc w degradacji, podczas gdy oferuje mu uczciwe, ale wspólne życie. Razumikhin, w tej samej sytuacji co Raskolnikow, żył znacznie lepiej; Tak więc, podczas gdy Razumikhin oferuje jej pracę, Raskolnikow odmawia i przekonuje policję, że jest mordercą, chociaż nie ma na to dowodu. Na przestrzeni ostatnich czterech części coraz większe cierpienie Rodiona Romanowicza zdaje się wynikać w równym stopniu z winy samej zbrodni, jak ze świadomości bohatera tego, co czynił dla dobra (odebrania światu jednostki żyjącej na lichwa ubogich, których społeczeństwo nie zamierza karać, a mianowicie na mocy prawa) zaciera się przed niewinną ofiarą, która wynika z psoty (siostra lichwiarza, którą Raskolnikow przyjął ze współczuciem i która go sprowokowała). oburzenie) konfrontuje się z własną nieważnością wobec zła społecznego, które, jak sądził, symbolicznie walczy, nie czyni z niego w żaden sposób proroka moralności nadczłowieka, Napoleona czy Mahometa  ; zbrodnia zostaje skonfrontowana z oburzonym osądem ciała społecznego, z dezawuacją innych jako siebie wobec etyki, której broni, z własną anodycznością, gdy tylko dowiaduje się o nieszczęściach Marmeladowów lub własnych matek i siostra Raskolnikowa lub banalnej złośliwości Łużyna lub Swidrygajłowa. Podczas gdy Raskolnikow wydaje się chcieć poddać iluzję swojej indywidualnej wszechmocy (podczas gdy wie, że jest słaby, biedny i zdesperowany) reszcie świata, gdy popełnia podwójne morderstwo, jest to jego własna świadomość jako jedna osoba wśród innych w ogrom ciała społecznego i jego sytuacji, który umie wyrazić tylko niezrozumienie, smutek lub obojętność w obliczu psoty, co unieważnia jego próbę zmiany świata, pozostawiając mu tylko wybór poddania się, aby istnieć społecznie . Nieustannie próbuje przekraczać granice tego, co może lub czego nie może zrobić (przez całą historię mierzy się z ogarniającym go lękiem i próbuje go przezwyciężyć), a jego deprawacja (w odniesieniu do jego irracjonalności i paranoi ) jest często interpretowany jako wyraz jego transcendentnej świadomości oraz odrzucenie racjonalności i rozumu . Jest to częsty temat refleksji w egzystencjalizmie .

Raskolnikow wierzy, że wielcy ludzie mogą sobie pozwolić na przeciwstawienie się moralności i prawu, tak jak robi to zabijając kogoś. Dostojewski posługuje się też Sonią, by pokazać, że tylko wiara w Boga może uratować człowieka od jego zepsucia, czym różni się Dostojewski od wielu innych egzystencjalistów . Chociaż ta konkretna filozofia jest unikalna dla Dostojewskiego, ponieważ kładzie nacisk na chrześcijaństwo i egzystencjalizm (dyskutuje, czy Dostojewski jest prawdziwym egzystencjalistą), podobne wątki można znaleźć w pismach Johna Paula Sartre'a , Alberta Camusa , Hermanna Hessego i Franza Kafki .

Powieść polifoniczna

W 1929 r. historyk i teoretyk literatury Michaił Bachtin opublikował w Leningradzie ważne dzieło analityczne Problemy dzieła Dostojewskiego, w którym bronił idei, że:

„Dostojewski jest wynalazcą powieści polifonicznej. Wynalazł zupełnie nowy gatunek romansu. Dlatego jego twórczość nie daje się zamknąć w żadnych ramach, nie jest posłuszna żadnemu ze znanych wzorców historii literatury, które przyzwyczailiśmy się stosować do powieści europejskiej. "

Michaił Bachtin , Poetyka Dostojewskiego, rozdz. 1.

Ta „polifonia”, którą Bachtin przeciwstawia powieści „monofonicznej”  (lub „homofonicznej” ), jest niezbędnym wymiarem, aby docenić Dostojewskiego na poziomie artystycznym. W ten sposób Bachtin odrzuca jako niekompletne odczyty ideologiczne, które tradycyjnie czyni się z Dostojewskiego. Według niego polifonia przewija się przez całą twórczość Dostojewskiego (z wyjątkiem pierwszych powieści).

„Wielokrotność głosów oraz niezależnych i odrębnych świadomości, autentyczna wielogłosowość samych w sobie głosów, stanowią w istocie fundamentalną cechę powieści Dostojewskiego. W jego pracach pojawia się nie wielość postaci i przeznaczeń w jednym i obiektywnym świecie oświeconym przez wyłączną świadomość autora, ale wielość „ równowartościowych  ” świadomości  i ich uniwersum, które bez scalania się łączą w jedność. danego wydarzenia. Główni bohaterowie Dostojewskiego są bowiem w koncepcji artysty nie tylko przedmiotami dyskursu autorskiego, ale podmiotami własnego, bezpośrednio znaczącego dyskursu. Słowa tych bohaterów nie wyczerpują jego zwykłe funkcje: charakterologiczne, „anegdoty”, pragmatyczne, ale nie sprowadzają się też do wyrażenia osobistej pozycji ideologicznej autora. "

Michaił Bachtin , Poetyka Dostojewskiego, rozdz. 1.

Zbrodnia i kara oczywiście nie są wyjątkiem. Wśród wielu innych przykładów analityk podaje:

„Wspaniały sędzia śledczy ds. Zbrodni i kary , Porphyre Pietrowicz (to właśnie on kwalifikuje psychologię jako 'miecz obosieczny') nie opiera się na psychologii sądowej, ale na szczególnej intuicji dialogicznej, która pozwala mu wniknąć w niedokończone i nierozwiązana dusza Raskolnikowa. Trzy spotkania Porfiriusza z Raskolnikowem nie są klasycznymi policyjnymi przesłuchaniami, nie dlatego, że nie odbywają się „zgodnie z zasadami” (co Porphyre nieustannie podkreśla), ale dlatego, że zrywają z samymi podstawami, tradycyjnymi psychologicznymi relacjami sędziego śledczego i śledczego. zbrodniarz (co podkreśla Dostojewski). Te trzy spotkania to autentyczne i cudowne dialogi polifoniczne. "

Michaił Bachtin , Poetyka Dostojewskiego, rozdz. 2.

Adaptacje

W kinie

W telewizji

W Teatrze

Literatura

Manga

Nowoczesna adaptacja nazwana Syndrome 1866 autorstwa Naoyuki Ochiai została zredagowana przez wydawnictwo Futabasha i ukazała się w 2007 roku.

Wydania francuskie

Uwagi i referencje

Uwagi

  1. Według Jacquesa Catteau, nawet ta „spowiedź” odnosi się do innego tekstu.
  2. Zobacz artykuł Le Joueur (powieść) .
  3. Ten projekt został odrzucony i nigdy nie ujrzy światła dziennego; zostanie połączone w Zbrodnię i Karę . Podobno z tego wywodziła się postać pijaka Semiona Marmeladowa.
  4. Pismo zostało utracone. Pozostaje tylko szkic.
  5. List do Wrangla pochodzi z 18 lutego 1866 r.
  6. Wtedy zrezygnował z pierwszoosobowej narracji, zmienił imię bohatera, plan itp.
  7. Według Virgila Tanase 2012 , s.  150, Dostojewski był bardzo naznaczony próbą ataku na Aleksandra II przez Dymitra Karakozowa on4 kwietnia 1866 r. Jej emocje były takie, że zakwestionowała publikację kolejnego numeru telenoweli.
  8. Według Josepha Franka 1998 , s.  96, ogłoszenie wydarzenia pogrążyło Dostojewskiego w panice. Ale wydarzenie miało inne, poważniejsze konsekwencje: ustanowienie okresu „białego terroru” w następnych miesiącach, aresztowania pisarzy i dziennikarzy, zakaz współczesności itp. Katkov odgrywa w tym okresie mroczną rolę ...
  9. w czerwcu Katkow wymaga modyfikacji nowego, zwłaszcza rozdział 9 od drugiej części (rozdział 4 z 4 -go  części w ostatnim wydaniu) i odmawia nadmiernego idealizacji Sonia. Według Virgila Tanase'a chyba raczej strach przed cenzurą porusza Katkowa. Pojawi się kilka próśb o modyfikacje ze strony Katkova.
  10. Leonard Grossman 1993 , s.  322 zawiera szczegółowy opis incydentu.
  11. Virgil Tanase 2012 , s.  149 wskazuje, jak incydent, już wówczas odnotowany, umocnił Dostojewskiego w przekonaniu, że jego „idealistyczna” koncepcja literatury była słuszna, gdyż pozwoliła mu opisać zbrodnię jeszcze nie popełnioną.
  12. Marmeladow był mocno zainspirowany Aleksandrem Iwanowiczem Issajewem, pierwszym mężem pierwszej żony Dostojewskiego i notorycznym alkoholikiem. (Na przykład: Joseph Frank 1998 , s.  117).
  13. Według Jacquesa Catteau 2005 , s.  978 lub Joseph Frank 1998 , s.  118 Katerina Marmelodova ma wiele cech pierwszej żony Dostojewskiego.
  14. 1865 , jeśli wierzyć absolutnie współczesnemu bohaterowi, który Dostojewski chciał umieścić w swojej powieści.
  15. Pamięć osobista Dostojewskiego ( s.  87 wyd. LGF).
  16. Dzwonek w drzwiach mieszkania lichwiarza: „święta” chwila, która zostanie kilkakrotnie „ożywiona”.
  17. Przetłumaczone na język francuski pod tytułem La Poétique de Dostoïevski.
  18. W dość kompletnym przedstawieniu powieści Jean-Louis Backès (op. Cit.) Wielokrotnie podkreśla walory i wady przekładu (lekkość, nadmiar lub brak słów, niekonsekwencje itp.).

Bibliografia

  1. „  50 najbardziej wpływowych książek wszechczasów  ” , w bazie danych otwartej edukacji
  2. „  The Greatest Books  ” na thegreatestbooks.org
  3. „  100 największych powieści wszechczasów  ” , w The Telegraph
  4. "  100 klasycznych książek do przeczytania, wybranych przez naszych czytelników  " , na Penguin
  5. Joseph Frank 1998 , s.  112 i 115.
  6. Leonid Grossman 1993 , s.  294.
  7. Fiodor Dostojewski 1998 , s.  583.
  8. Leonid Grossman lub Virgil Tanase .
  9. Joseph Frank 1998 , s.  113.
  10. Leonid Grossman 1993 , s.  297.
  11. Leonid Grossman 1993 , s.  298.
  12. Karen Haddad-Wotling 1996 , s.  24 i 112.
  13. Fiodor Dostojewski 2000 , s.  114.
  14. Fiodor Dostojewski 2000 , s.  126.
  15. Fiodor Dostojewski 2000 , s.  133.
  16. Fiodor Dostojewski 2009 , s.  35.
  17. Virgil Tanase 2012 , s.  150.
  18. Fiodor Dostojewski 2000 , s.  256.
  19. Leonid Grossman 1993 , s.  301.
  20. Joseph Frank 1998 , s.  92.
  21. Cytowane przez Josepha Franka 1998 , s.  92.
  22. Wprowadzenie do zbrodni i kary , s.  14.
  23. Zbrodnia i kara , s.  103 , wyd. LGF
  24. Zbrodnia i kara , s.  595.
  25. Donald Fanger 2005 , s.  1020.
  26. Michaił Bachtin 1998 , s.  35.
  27. Michaił Bachtin 1998 , s.  122, 138, 325 ....
  28. Michaił Bachtin 1998 , s.  106.

Bibliografia

Dokument użyty do napisania artykułu : dokument używany jako źródło tego artykułu.

Zobacz również

Powiązane artykuły

Linki zewnętrzne