Krytyka czystego rozumu | ||||||||
Autor | Immanuel Kant | |||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Kraj | Niemcy | |||||||
Uprzejmy | filozofia | |||||||
Tytuł | Kritik der reinen Vernunft | |||||||
Tłumacz | A.Tremesaygues i C.Pacaud | |||||||
Redaktor | PUF | |||||||
Data wydania | 1781 | |||||||
Numer stron | 856 (1 st wydanie, w języku niemieckim) | |||||||
Chronologia | ||||||||
| ||||||||
Krytyka czystego rozumu , w języku niemieckim, Kritik der Reinen Vernunft , to praca przez Immanuela Kanta , opublikowane w 1781 roku i zmieniony w 1787 r . Uważa się, że jest to jego główne dzieło, najczęściej czytane, być może najtrudniejsze, komentowane, studiowane i najbardziej wpływowe. Źle rozumiany u swoich źródeł, szybko rodzi kontrowersyjną literaturę.
Książka ta bada i konfrontuje możliwości i ograniczenia rozumu i metafizyki w celu „ujawnienia źródeł i stanu możliwości tej metafizyki” .
Po pierwszej publikacji Kant nadal stara się wyjaśnić problematykę, która ją niesie, czyli granice rozumu. To doprowadziło w szczególności do innej pracy zatytułowanej Prolégomènes à tout métaphysique Futur , co pozwoliło mu na przeprowadzenie remontu jego dzieła w drugim wydaniu, wzbogacony o nową przedmową, w 1787 roku W pierwszej tercji XX th wieku , Filozofia Kanta jest filozofią panującą na większości europejskich uniwersytetów. Już młody Schelling pisał w 1795 r.: „ Krytyka czystego rozumu jest jako taka, nie do zdobycia i niepodważalna […] Krytyka pozostanie czymś wyjątkowym, dopóki istnieje filozofia” .
Rozdział ten opiera się na planie badań Georgesa Pascala, specjalisty filozofa i autora popularnej książki pt. „ Poznać myśl Kanta”, która od czasu pierwszej publikacji w 1947 roku była wielokrotnie wydawana.
Kieruje Kantem nie odrzucenie konkluzji metafizycznych, ale ich niepewność i słabość ich argumentacji, która rodzi w nim chęć ich ocalenia poprzez krytyczne badanie możliwości rozumu.
Podczas gdy w innych dyscyplinach, takich jak logika, matematyka czy fizyka, uznajemy prawo do przekraczania granic doświadczenia, jak to jest, zastanawia się Kant, że z metafizyką nigdy nie osiągamy tego samego stopnia pewności, ponieważ dotyczy ona przedmiotów najważniejszych ku naszej ciekawości. „Fakt, że nie jest wymagana żadna odpowiedź, nie wystarcza, aby zdyskwalifikować pytania, a pozorna obojętność współczesnych w rzeczywistości maskuje nieuznane i nieuzasadnione stanowiska metafizyczne. Krytyka czystego rozumu „nie jest niczym innym niż ten trybunał”, to znaczy ustanowienie reguł wykonywania rozumu zewnątrz doświadczeń " .
Kant napisał dwie przedmowy do Krytyki czystego rozumu (1781 i 1787), w których wyjaśnia swój ogólny projekt (aby metafizyka przestała być polem bitwy między filozofami i przeciwstawnymi sobie szkołami), a także odwrócenie, którego chce wprowadzić do naszej koncepcji wiedzy (jest to słynna rewolucja kopernikańska ). Te przedmowy są niezbędne do zrozumienia tekstu, ponieważ dostarczają dwóch kluczy do zrozumienia Krytyki Czystego Rozumu .
Dlatego też pojawia się tutaj potraktowanie metafizyki w całej Krytyce : Kant chciałby uczynić ją nauką w taki sam sposób, jak matematyka czy fizyka . Ponieważ nie ma doświadczenia rzeczy transcendentnych, jeśli zatem chcemy położyć kres kłótniom filozofii , musimy szukać innej drogi dla metafizyki (rozumianej jako poznanie duszy , wolności i Boga ) niż chęć dokonania nauka o tym .
Podejście to jest opisane w ten sposób: „Krytyka musiała ujawnić źródła i stan możliwości tej metafizyki” , poprzez wydobycie na światło dzienne wspólnej zasady, która stanowi „czysty rozum”.
Przeniesiona do porządku filozoficznego, rewolucja kopernikańska , którą znały nauki fizyczne, polega dla podmiotu Kantowskiego na zastanowieniu się nad posiadaną wiedzą rozumową, a tym samym na osądzeniu, co rozum może, a czego nie może zrobić. Kant wychodzi od wiedzy przede wszystkim od kontrowersji (Logika, Matematyka, Fizyka), której celem jest określenie obiektów absolutnie a priori . Zastanawia się, dlaczego z Metafizyką nie jest tak samo . To na przykładzie matematyki i fizyki Kant rozumiał zmiany perspektywy, jakie tam zaszły w stosunku do postawy rozumu, który zamiast dać się posłusznie pouczyć doświadczeniem, kwestionował naturę, zgodnie z wymogami rozumu i w ten sposób odkrył swoje prawa.
Kant opiera się na przykładach Talesa i Galileusza . Thales jest pierwszym, który zauważył, że matematyka istnieje dzięki apriorycznych zasad i że są one wynikiem aktywności poznawczej z tematu . Z Thalesem Kant zrozumiał, że obiekty matematyczne są konstytuowane przez matematyka. Co do Galileusza , nie oparł swoich badań na prostej obserwacji zjawisk naturalnych, ale to z pytań, które sam ustalił a priori , starał się zrozumieć prawa naturalne. Innymi słowy, dzięki zainstalowaniu urządzenia eksperymentalnego mogła pojawić się współczesna fizyka .
Zauważenie, że „rozum postrzega tylko to, co sam wytwarza według własnych planów” polega na przejściu od metody empirycznej do racjonalnego badania, ale także od hipotezy realistycznej, która nie dopuszcza niż rzeczywistość, na której musi być nasza wiedza. wymodelowany na idealistyczną hipotezę, która zakłada aktywną interwencję umysłu. Na tym tkwi podstawa tej „rewolucji kopernikańskiej”, którą Kant pochlebia sobie wprowadzeniem do filozofii.
Wstęp wraz z dwiema przedmami (zwłaszcza z 1787 r.) jest najważniejszym fragmentem dla zrozumienia ogólnego projektu Kanta w Krytyce czystego rozumu . Ponadto to właśnie we wstępie wyeksponowano i zdefiniowano po raz pierwszy dwie podstawowe pary terminologiczne (najbardziej znane z myśli Kanta): sąd analityczny i sąd syntetyczny z jednej strony formujący a priori i a posteriori sądu , z drugiej strony.
Kwestia a prioriTo rozróżnienie między a priori i a posteriori zostało wprowadzone przez Kanta, który łączy je z rozróżnieniem między sądem analitycznym a sądem syntetycznym. Kwestia wiedzy, czy istnieje wiedza aprioryczna, staje się centralna w każdej teorii poznania.
„Wiedza mówi się a priori , jeśli jest niezależna od doświadczenia, a posteriori , jeśli od niego zależy” . Według Kanta istnieje nieomylne kryterium rozróżnienia wiedzy a priori : czy a priori jest jakakolwiek uniwersalna i konieczna teza, co do idei, że doświadczenie nie uczy nas, że rzecz jest taka lub tamta, ale że „nie może być inne jednocześnie. Zdania matematyczne są uniwersalne i konieczne, podobnie jak zdanie: „wszystko, co się dzieje, ma przyczynę” .
W koncepcji Kanta „wiedza a priori nie jest wiedzą poprzedzającą doświadczenie, ale wiedzą immanentną doświadczeniu, ponieważ istnieją ustalone warunki, bez których przedmiot nie mógłby być dla nas przedmiotem” .
TranscendentnyPrzez „transcendentalny” Kant określa „to, przez co możliwe jest poznanie a priori” . Dlatego „idealizm transcendentalny” będzie doktryną, dla której każdy przedmiot poznania jest określony a priori przez naturę naszej „władzy poznania”.
WyrokiMusimy zacząć od odróżnienia sądów analitycznych od sądów syntetycznych. Sąd jest analityczny, gdy zadowala się wyjaśnieniem treści pojęcia. „Kiedy mówię, że wszystkie ciała są rozciągnięte, jest to osąd analityczny, ponieważ nie muszę wychodzić poza koncepcję, że odnoszę się do słowa ciało, aby znaleźć połączoną z nim przestrzeń; Muszę to tylko rozbić, to znaczy uświadomić sobie różne elementy, o których zawsze myślę w nim, aby znaleźć ten orzecznik ” . W przykładzie: „singli nie są w związku małżeńskim”, łączę dwa pojęcia („singiel” i „nie w związku małżeńskim”), ale orzeczenie „nieżonaci” jest już zawarte w temacie zdania „singiel”. Sąd „celibaci nie są małżeństwem” nie jest więc wiedzą w ścisłym tego słowa znaczeniu: nie uczy nas niczego o świecie, jest tylko sądem analitycznym. (Orzeczenie jest już zawarte w podmiocie, a zdanie „osoby samotne nie są w związku małżeńskim” dlatego wyraźnie określało tylko to, co było ukryte).
Istnieje drugi rodzaj sądów: są to sądy syntetyczne. W przeciwieństwie do sądów analitycznych, które są z konieczności a priori (w tym sensie, że do ich sformułowania nie jest konieczne odwołanie się do doświadczenia, a jedyną operacją, jaką pozwalają na dokonanie, jest wypowiedź implicite), sądy syntetyczne wiążą ze sobą dwa pojęcia, które oczywiście nie są ze sobą powiązane. Sąd, w którym orzecznik dodaje coś do pojęcia podmiotu, będzie syntetyczny. Dla Kanta są to jedyne sądy, które właściwie są wytwórcami wiedzy. Jeśli na przykład w odniesieniu do stołu, który rzeczywiście jest zrobiony z mosiądzu, formułuję osąd: „ten stół jest zrobiony z mosiądzu”, jasne jest, że dzieje się tak tylko dlatego, że użyłem moich zmysłów (i , więcej właśnie od zmysłu zewnętrznego), że dochodzę do sformułowania tego sądu a posteriori . Z tej perspektywy możemy powiedzieć, że wyrok jest syntetyczny. Posługuje się syntezą dwóch pojęć (pojęcia „stołu” i „mosiądzu”), które niekoniecznie są ze sobą powiązane. Krótko mówiąc, to okrężna droga przez (wrażliwe) doświadczenie pozwoliła mi je zsyntetyzować.
Przede wszystkim „Wielkim odkryciem Kanta, tym, które nadało pełny zakres jego „rewolucji kopernikańskiej”, jest to, że istnieje trzeci rodzaj sądów, sądy syntetyczne a priori . Są one „uniwersalne i konieczne” , ale ponadto pozwalają nam poszerzyć naszą wiedzę, a sądy analityczne mogą je jedynie wyjaśnić lub doprecyzować” . Te syntetyczne sądy a priori zawsze inspirowały matematykę i fizykę, ale Kant zastanawia się, czy są one również możliwe w metafizyce.
Georges Pascal podsumowuje Krytykę w następujący sposób: „Możemy powiedzieć o Krytyce czystego rozumu , że jest ona inwentarzem a priori form umysłu, o ile jest władzą poznania” . Nasza „zdolność poznania” wywodzi się z dwóch źródeł o różnej naturze, z jednej strony z wrażliwości, to znaczy z wrażliwości lub „zdolności intuicji”, z drugiej zaś ze spontaniczności usytuowanej w intelekcie, inaczej nazywanym , „wydział pojęć”. Oba źródła mają tryby a priori .
A priori formy wrażliwościApriorycznymi formami wrażliwości lub czystymi intuicjami (niezależnymi od jakiegokolwiek doświadczenia) są „ przestrzeń ” i „ czas ”. Potrzebujesz czegoś w rodzaju czasu i przestrzeni, które jak uniwersalne ramy pozwalają postrzegać rzeczy. Przestrzeń (trzy wymiary) jest formą zmysłu zewnętrznego, czas formą niezbędną do postrzegania w czasie „stanów duszy”
Formy rozumienia a prioriA priori formami rozumienia są kategorie. „Pure kategorie lub koncepcje są sposoby ludzkiego umysłu zamówić różne podane w intuicji . ” Formy te same z siebie nic nam nie mówią, trzeba dodać wrażliwą intuicję, z której wynika, że uchwycenie za ich pomocą transcendentnej rzeczywistości jest wykluczone. Na przykład pojęcia substancji i przyczynowości są kategoriami.
Kant nadaje systematyczny charakter arystotelesowskiej tabeli kategorii, którą grupuje w cztery grupy (ilość, jakość, relacja, modalność) po trzy. Kategorie te są uniwersalnymi formami lub ramami niezbędnymi do uchwycenia zjawisk .
Kant zauważa, że poznanie zaczyna się od zmysłowego doświadczenia, nie sprowadzając się do niego, a kwestionowanie „ zjawiska ” musi być przeprowadzone z filozofii transcendentalnej (świadomej prymatu pojęć).
Uwzględnienie „ rewolucji kopernikańskiej ” doprowadzi do przyznania centralnego miejsca poznającemu podmiotowi. Kant sprawi, że rzeczywistość odwróci strukturę naszego umysłu „my tylko (a priori) wiemy to, co sami tam umieściliśmy” . Wyróżnia dwa źródła naszej wiedzy: „wrażliwą intuicję” i to, co dodajemy do niej „rozumieniem”. Ponieważ wiedza może wynikać tylko z połączenia tych dwóch korzeni, pozostaje zrozumienie procesu syntezy. Zobaczymy, że to właśnie „wyobraźnia” pozwoli w epistemologii Kantowskiej uprawomocnić stosowanie kategorii rozumienia do przedmiotów doświadczenia.
W pierwszej części poświęconej „Estetyce transcendentalnej” Kant bada, co dzieje się na najniższym poziomie naszego doświadczenia. Ten poziom jest wrażliwym, bezpośrednim, podstawowym poziomem doświadczenia. Estetyka transcendentalna to nauka o odczuciach, a ściślej nauka o warunkach wszelkiego doświadczenia zmysłowego (nauka o apriorycznych zasadach wrażliwości). Powstaje pytanie, jak jest to możliwe i jakie elementy są wymagane. W drugiej części zatytułowanej „Analityka transcendentalna” Kant kwestionuje ramy naszego myślenia, a mianowicie pojęcia i kategorie. Wreszcie trzecia część zatytułowana „Dialektyka transcendentalna” poświęcona jest badaniu mechanizmów, które wytwarzają błędy i złudzenia charakterystyczne dla metafizyki.
Przedmiotem Estetyki Transcendentalnej jest badanie „czystych intuicji”, czyli „ a priori form wrażliwości”, które są wyrażeniami ekwiwalentnymi.
Termin Estetyka pochodzi od starożytnego greckiego aisthêtikós (który postrzega poprzez zmysły, „dostrzegalny”). Kant podejmuje stare filozoficzne rozróżnienie na „rozsądne” i „zrozumiałe”, Wrażliwość będzie „władzą intuicji” , Rozumienie w greckim Logosie, a więc Logika, która stanie się „władzą pojęć”, zauważa Georges Pascal.
Wiedza i intuicjaPojęcie „intuicji” nabiera u Kanta niezwykle specyficznego zabarwienia, ponieważ stwierdza on „w jakikolwiek sposób i jakimikolwiek środkami ta wiedza może odnosić się do przedmiotów, w sposób, w jaki odnosi się bezpośrednio do nich i że każda myśl przyjmuje jako środek dotarcie do nich to intuicja” . Jednak intuicja jest tylko wtedy, gdy dany przedmiot jest nam dany.
Wręcz przeciwnie, rozumienie nie jest potęgą intuicji, może jedynie myśleć (wytwarzać reprezentacje) z przedmiotów dostarczanych przez wrażliwość, „wiedza wszelkiego rozumienia jest zatem wiedzą za pomocą pojęć nieintuicyjnych” . „Intuicja i pojęcia stanowią zatem elementy naszej wiedzy; tak, że ani pojęcia bez intuicji, która im w jakiś sposób odpowiada, ani intuicja bez pojęć nie mogą dać wiedzy” . Powstaje zatem pytanie: jak to jest, że zmysłowa intuicja może być określona przez aprioryczne formy rozumienia?
Zauważ, że jeśli dla Kartezjusza reprezentacja jest prosty obraz, Kant obejmuje „reprezentować” „jako akt jednoczący z dwóch sposobów, wiedząc, że to intuicja i myśli” .
ZjawiskoW punkcie wyjścia pojawia się doznanie, które wyzwala „intuicję empiryczną”, której przedmiotem będzie zjawisko. Dla Kanta „ zjawisko ” nigdy nie jest czymś więcej niż możliwym przedmiotem intuicji podmiotu, chociaż rzecz sama w sobie ( rzecz sama w sobie ) pozostaje dla nas niedostępna. Rzeczywiście w umyśle Kanta to przedmioty muszą być regulowane naszą wiedzą, a nie odwrotnie, maskując nam w ten sposób prawdziwą naturę rzeczy (noumenalne). Jednak zjawisko nie jest wygląd odpowiada dobrze na to, co naprawdę jest rzeczą, lecz filtrowane według koncepcji.
Kant zauważa, że to, co powoduje uporządkowanie różnorodności wrażenia w zjawisku, nie może samo w sobie być wrażeniami i że forma musi znajdować się a priori w umyśle i że uzasadnione jest myślenie o niej niezależnie od jakiegokolwiek wrażenia. Mówimy wtedy o formie a priori lub, co jest w umyśle Kanta odpowiednikiem, o „czystej intuicji”. ”.
SyntezaKant nadaje pojęciu syntezy na przemian dwa znaczenia, które należy wyraźnie rozróżnić, klasyczne znaczenie aktu polegającego na dodawaniu do siebie różnych przedstawień, aby wywnioskować z nich to, co jest wspólne, oraz sens nowy, którego jedność nie polega właśnie na tym połączeniu rozproszonego danego, ale na istnieniu uprzedniej spontanicznej jedności, którą Kant uwydatni w intuicjach przestrzeni i czasu. Heidegger w swoim komentarzu sugeruje nazwanie tej syntezy a priori , w celu odróżnienia jej od pierwszej, „syndozą”.
Czysta intuicjaTeza Kanta głosi, że istnieje aprioryczna rama, w której tylko przedmioty mogą, zgodnie z wyrażeniem Heideggera, „sprzeciwić się” i która pozwala na ich reprezentację. Ten szkielet jest tym, co Kant nazywa „czystą intuicją” (to znaczy a priori, a nie mieszaną z doświadczeniem). Według niego, nawet jeśli odbierzemy przedmiotowi wszystkie jego cechy zewnętrzne (jego kolor, jego twardość, jego podzielność), zawsze pozostaje coś: na przykład rozciągłość i figura, które stanowią czystą formę przedmiotu. , niezależnie od jakiegokolwiek doświadczenia, jakiegokolwiek doznania. Zanim pojawi się jako taki lub taki przedmiot, musi nadal spełniać warunek możliwego przedmiotu w ogóle.
W ten sposób Kant spróbuje pokazać, że w części poświęconej dedukcji transcendentalnej istnieje a priori rama intuicji, na którą złożą się aprioryczne formy wrażliwości – „ Przestrzeń ” i „ Czas ”. Dla Kanta istnienie tych czystych form intuicji warunkuje a priori ukonstytuowanie wiedzy syntetycznej przez podmiot.
Podsumowując, tak jak poprzez relacje przestrzenne reprezentujemy obiekty zewnętrzne, a poprzez relacje czasowe reprezentujemy stany wewnętrzne, tak wszystkie obiekty są umiejscowione w przestrzeni, a wszystkie nasze określenia są umiejscowione w czasie.
WyobraźniaLa Critique rozróżnia wyobraźnię produkcyjną i wyobraźnię reprodukcyjną. „Pierwszym jest transcendentalna moc syntezy, która umożliwia poznanie a priori ; jest częścią syntetycznej jedności wywodzącej się z „ apercepcji ” . Georges Pascal zauważa za Heideggerem, że to właśnie „Wyobraźnia” w pierwszej wersji Krytyki umożliwia syntetyczne połączenie wrażliwości i zrozumienia.
Znajdujemy się, zdaniem Michela Jeana, w sytuacji paradoksalnej, którą należy rozwiązać, ponieważ jeśli wielokrotnie stwierdza się, że istnieją tylko dwa źródła wiedzy, a mianowicie wrażliwość i zrozumienie, mówi się również w akapit przygotowawczy do transcendentalnej dedukcji, że „wyobraźnia” działa w taki sam sposób, jak dwa poprzednie, jak oryginalne źródło, fragment, który zniknie w drugiej wersji.
Estetyka transcendentna poświęcona jest zasadniczo badaniu dwóch form wrażliwej intuicji, a mianowicie „przestrzeni” i „czasu”, których pojęcia Kant eksponuje w dwóch podejściach, klasycznym ujęciu metafizycznym i ujęciu transcendentalnym.
Poprzez wystawę (z łacińskiego expositio ) Kant mówi, że słyszy „jasną reprezentację (...) tego, co należy do pojęcia”. O wystawie mówi się, że jest metafizyczna, skoro próbuje przedstawić tylko to, co jest a priori dane w pojęciu. Ta wystawa odbywa się w pięciu punktach:
Przestrzeń nie jest dla Kanta koncepcją zaczerpniętą z doświadczenia. Zawsze już tam jest i stanowi podstawę każdego zewnętrznego doświadczenia, które ją zakłada. W przeciwnym razie niemożliwe byłoby wyobrażenie sobie przedmiotu poza nami (na przykład podczas spaceru ulica, którą właśnie opuściliśmy) lub odróżnienie jednego obiektu od drugiego (bez przestrzeni przedmioty nie mogłyby zostać zlokalizowane).
Przestrzeń jest zatem „niezbędną reprezentacją a priori, która służy jako podstawa wszelkich intuicji zewnętrznych”. Możemy sobie wyobrazić pustą przestrzeń, pozbawioną przedmiotów. Ale nie możemy sobie wyobrazić obiektów bez przestrzeni. Dlatego, tłumaczy Kant, nie istnieje zależność przestrzeni od przedmiotów, ale zależność przedmiotów od przestrzeni, która stanowi ich podstawę i warunkuje ich możliwość.
Jest zasadniczo „Jeden”; Różnorodność, która w nim jest, opiera się w ostatecznym rozrachunku na ograniczeniach, może być tylko w nim pomyślana i nie może jej stanowić przez zgromadzenie.
Przestrzeń to czysta „intuicja”, a nie koncepcja skonstruowana z elementów prostszych od niej samej. Kant zauważa, że niemożliwe jest przedstawienie przestrzeni inaczej niż jako unitarnej. Jeśli pojęcie musi odnosić się do wielu obiektów, przestrzeń może odnosić się tylko do siebie. Z pewnością możemy oddzielić lub podzielić przestrzeń na różne części, ale można o nich tylko pomyśleć. Podobnie zasady geometryczne nie są wyprowadzane z pojęć ogólnych, takich jak ta po prawej stronie, a jedynie z intuicji. Co więcej, przestrzeń może być tylko intuicją, ponieważ zawiera w sobie nieskończoną wielość przedstawień, których nie może dokonać pojęcie, które jest tylko przedstawieniem „wspólnego charakteru” nieskończoności rzeczy, możliwych reprezentacji. To właśnie dlatego, kontynuuje Kant, z koniecznego i a priori charakteru przestrzeni, aprioryczne zasady geometrii, aksjomaty i postulaty są prawdziwe w sposób apodyktyczny (czyli zarówno uniwersalne, jak i konieczne) i mogą być konstruowane a priori . Gdyby przestrzeń nie miała tego statusu reprezentacji koniecznej a priori , to wszystkie te zasady, takie jak ta, która chce, aby przez dwa punkty mogła przechodzić tylko jedna prosta, nie byłyby już uniwersalne i konieczne, ale jednocześnie byłyby mają przeciwnie, względność indukcji i „przygodność percepcji”. To, że przestrzeń ma tylko trzy wymiary, nie byłoby już apodyktyczną zasadą geometrii według Kanta, a my powinniśmy jedynie zadowolić się stwierdzeniem „że nie znaleźliśmy przestrzeni, która miałaby więcej niż trzy wymiary”.
Przestrzeń to „nieskończona wielkość”. Przestrzeń, ponieważ może pomieścić nieskończoną ilość przedstawień, jest w istocie intuicją, a nie pojęciem.
Transcendentalna wystawa idei przestrzeniWystawa metafizyczna była próbą przedstawienia tego, co a priori zawarte jest w pojęciu. Wystawa transcendentalna stara się wyjaśnić, co w danym pojęciu (tu, przestrzeni) umożliwia a priori wiedzę syntetyczną . Kant uważa, że pojęcia przestrzeni nie można wyprowadzić z naszego konkretnego doświadczenia, ponieważ jest ono założone w samym tym doświadczeniu. Z tej przesłanki wyciąga wniosek, że przestrzeń, podobnie jak czas, „jest reprezentacją, a dokładniej „ a priori ” formą naszej wrażliwości . Kant będzie mówił o przestrzeni czystej formy zewnętrznej intuicji, poprzez którą podmiot formuje przedmioty i bez której nie mogłoby być dla niego przedmiotów. Rzeczywiście, zdolność uporządkowania materii wrażeń, z których wywodzi się dla nas kształt jakiegokolwiek przedmiotu, nie może być sama w sobie doznaniem, musi być a priori w umyśle, gotowa do zastosowania dla wszystkich.
Próbując zdefiniować przestrzeń, Kant opiera się na geometrii, która zauważa, że zakłada ona a priori wiedzę syntetyczną . Pisze: „nie da się wyprowadzić z prostego pojęcia propozycji wykraczających poza nie, jak to jednak bywa w geometrii. Rzeczywiście, twierdzenia geometryczne, jak na przykład to: przestrzeń ma tylko trzy wymiary, wszystkie apodyktyczne, to znaczy, że implikują świadomość swojej konieczności ” . Zatem nauki (matematyka i fizyka) byłyby niemożliwe, gdyby przestrzeń i czas jako formy aprioryczne nie były ich transcendentnymi fundamentami. „Weźmy na przykład następujące twierdzenie: dwie proste linie nie mogą zamykać żadnej przestrzeni ani zatem tworzyć figury; i starać się wyprowadzić analitycznie to twierdzenie z koncepcji linii prostej i liczby dwa ”. Z drugiej strony musimy najpierw mieć ramy przestrzenne, jeśli chcemy zrozumieć, jak różnią się dwa identyczne obiekty.
Tylko przestrzeń, jako czysta a priori forma zmysłowości, umożliwia taki „sąd syntetyczny”, który będzie zatem również a priori . Gdyby geometria nie korzystała z tej a priori czystej intuicji , byłaby to nauka empiryczna i wtedy byłaby nauką eksperymentalną. Geometria to nie tylko pomiary, ale przede wszystkim demonstracje. Kant opiera swoją demonstrację pierwszeństwa przestrzeni na przykładowym sukcesie geometrii. Ktokolwiek atakuje jego argumentację, kwestionuje uniwersalność geometrii.
Z tego, że przestrzeń przedstawia się jako wstępna intuicja, wynikają dwie ważne konsekwencje. Po pierwsze, przestrzeń istnieje w rzeczach tylko w takim stopniu, w jakim je postrzegamy. Po drugie, o przestrzeni i bytach rozciągłych możemy mówić tylko z punktu widzenia człowieka.
Jest to zatem intuicja pierwotna, to znaczy intuicja „dana lub zsyntetyzowana” w nas, przed jakąkolwiek percepcją przedmiotu, czymkolwiek on jest. Ta intuicja ma swoją siedzibę w temacie siebie: to jest, mówi Kant, „własność formalną że osobnik o zachorowanie przez obiekty . ” Wbrew pojmowaniu przestrzeń nie jest elementem umysłu, który stosuje do doświadczenia, ale raczej formą, w jakiej jest pierwotnie otwarta na doświadczenie zmysłowe. Przestrzeń nie jest koncepcją, konstrukcją umysłu, ale samym sposobem, w jaki przedmioty ukazują się nam: czystą intuicją pierwotnie w nas obecną.
Kant z biegiem czasu dokonuje podobnej analizy, którą podsumowuje Georges Pascal
Metafizyczna ekspozycja czasuMetafizyczna ekspozycja czasu, podobnie jak przestrzeni, rozwija się w pięciu punktach, z których każdy opisuje właściwość czasu.
Jak przestrzeń, czas „nie jest empiryczna koncepcja lub taki, który wywodzi się z każdym doświadczeniem . ” Zawsze już tam jest, przed doświadczeniem. W ten sposób możemy postrzegać czasowe relacje jednoczesności lub sukcesji tylko dlatego, że najpierw mamy reprezentację czasu
Jeśli możemy pominąć zjawiska w czasie, nie możemy wykluczyć czasu w odniesieniu do zjawisk w ogóle, pisze Kant. „Czas jest koniecznym przedstawieniem, które służy jako podstawa wszelkich intuicji” „Sam w sobie” – przekonuje Kant – „możliwa jest każda rzeczywistość zjawisk” . Czas jest więc warunkiem wszelkiej intuicji, nawet przestrzennej. Ta przewaga czasu nad przestrzenią będzie kluczowa w pozostałej części Krytyki .
Ponieważ jest koniecznym przedstawieniem a priori , czas umożliwia „apodyktyczne zasady dotyczące relacji czasu lub aksjomatów czasu w ogóle” . Jeśli mówię, że różne czasy nie są równoczesne, lecz następują po sobie, to afirmuję zasadę, która ma wartość apodyktyczną , to znaczy konieczną i uniwersalną.
Czas jest „czystą formą wrażliwej intuicji” , a nie „koncepcją dyskursywną” . Możemy sobie wyobrazić różne czasy jako części tego samego czasu, którego przedstawienie jest intuicyjne.
„Każdy zdeterminowany skala czasu jest możliwe tylko przez ograniczenia jednym czasie, który służy jako swego powstania . ” Mówienie o „częściach czasu” ma sens tylko wtedy, gdy mówimy o ograniczeniu pojedynczego czasu, nieskończonego z początku, nieskończonego, ponieważ jest intuicyjne.
Transcendentalna ekspozycja pojęcia czasuKoncepcje zmiany i ruchu są możliwe tylko poprzez i w reprezentacji czasu. Zmiana zakłada wiązanie w tym samym przedmiocie przeciwnych, sprzecznych predykatów. Jednak sam czas pozwala na racjonalne myślenie, które odbiega od zasady niesprzeczności: rzeczywiście można powiedzieć, że A i nie A znajdują się w tym samym miejscu, jeśli rozważymy je w różnym czasie. Czasu i przestrzeni nie można zatem uważać za byty istniejące same w sobie. Są to a priori formy wrażliwej intuicji. W doświadczeniu nigdy nie znajduje się niczego, czego nie dałoby się opisać w czasie i miejscu, ponieważ wbrew obiegowej opinii, a zwłaszcza temu, co później poprze Fichte, „relacyjny charakter” doświadczenia transcendentalnego może uwolnić się z „analizy” pojęcia czasu również nie ma wartości „obiektywnej” (w sensie „absolutu”).
Kant podkreśla uprzywilejowaną rolę czasu nad przestrzenią, zauważając, że czas jako forma zmysłu wewnętrznego jest apriorycznym warunkiem wszystkich zjawisk w ogóle, podczas gdy przestrzeń jest warunkiem jedynie zjawisk zmysłu zewnętrznego.
Z tych analiz wynika, że znamy tylko zjawiska, nigdy „ rzeczy same w sobie ”. „Oprócz naszej subiektywnej konstytucji, wszystkie czasowe i przestrzenne właściwości przedmiotów znikają wraz z samym czasem i przestrzenią” .
W odniesieniu do przestrzeni ma ona realne znaczenie tylko z punktu widzenia człowieka, to znaczy jako subiektywny stan naszych intuicji; bez tego, kontynuuje Kant, to nic nie znaczy. Przestrzeń zawiera rzeczy, ale tylko w takim stopniu, w jakim mogą się nam one wydawać; w żadnym wypadku nie zawiera rzeczy samych w sobie . Przestrzeń, ponieważ jest „warunkiem” wszelkiego doświadczenia zewnętrznego, ma rzeczywiście empiryczną rzeczywistość; ale ponieważ nie stanowi „podstawy” obiektów intuicyjnych, jest „idealnością transcendentalną”. Przestrzeń nie jest warunkiem możliwości „rzeczy w sobie”, a jedynie warunkiem ich zamanifestowania się naszemu umysłowi.
Tak więc cały postęp doświadczenia nigdy nie pozwoli nam wyjść poza granice doświadczenia. Tak też jest z naszym umysłem, z intuicją jaźni, która podlega tym samym subiektywnym warunkom, co intuicja świata.
Tego idealizmu transcendentalnego nie należy jednak mylić z idealizmem absolutnym, zjawisko to nie jest pozorem, ma rzeczywistość, której należy szukać w relacji podmiotu do przedmiotu, a nie w samym przedmiocie. Na końcu tego rozdziału znajdujemy ostrzeżenie Kanta uwalniające jego „estetykę” od subiektywnego idealizmu, jeśli przez subiektywne rozumie się „to, co dotyczy tylko jednostki”.
Nasze wyjaśnienia uczą nas zatem rzeczywistości (to znaczy obiektywnej wartości) przestrzeni [i czasu] [...], a jednocześnie idealności przestrzeni [i czasu] w relacji do rzeczy, gdy są one rozpatrywane w sami [...] Afirmujemy zatem empiryczną rzeczywistość przestrzeni, choć jednocześnie afirmujemy jej transcendentalną idealność ”.
Po Estetyce, która odkryła aprioryczne formy wrażliwości, a mianowicie: czas i przestrzeń, analiza transcendentalna jest drugim wielkim momentem teorii żywiołów i drugim źródłem, z którego wynika, z intuicją, wiedza ludzka. Jest ona fundamentalna, ponieważ zawiera z jednej strony słynną transcendentalną dedukcję kategorii, a ponadto rozwiązanie pytania, które leży u podstaw całej Krytyki : „jak są możliwe a priori sądy syntetyczne ?”. ” .
Podobnie jak estetyka transcendentalna zawiera w sobie ekspozycję metafizyczną i dedukcję transcendentalną.
Analityka pojęć najpierw tworzy obraz kategorii lub pojęć czystego zrozumienia . Dla Kanta jest to dwanaście pojęć a priori , które są podstawą wszelkiej wiedzy naukowej. Ta lista jest również, w oczach Kanta , wyczerpująca.
Ale żeby uzyskać ten obraz, mówi Kant, trzeba mieć wspólny wątek. Znajduje to w tabeli osądów:
Ilość | Jakość | Związek | Modalność |
---|---|---|---|
uniwersalny | Twierdzący | Kategoryczny | Problemy |
Osoby fizyczne | Negatywny | Hipotetyczny | Asertoryka |
Pojedynczy | Nieokreślony | Dysjunktywny | Apodyktyka |
Ilość | Jakość | Związek | Modalność |
---|---|---|---|
Jednostka | Rzeczywistość | Substancja - wypadek | Możliwość - niemożliwość |
Mnogość | Negacja | Przyczyna - skutek | Istnienie - nieistnienie |
Całość | Ograniczenie | Wzajemność | Konieczność - ewentualność |
Kant postawi więc sobie zadanie, podczas transcendentalnej dedukcji kategorii, ustalenia pochodzenia, a także tego, czy użycie kategorii jest zasadne, aby poznać znane z doświadczenia zjawiska, a jeśli tak, to w jakim stopniu.
Dedukcja logicznaKluczowym słowem jest słowo syntezy, które Kant pojmuje jako akt dodawania do siebie różnych przedstawień w celu wywnioskowania tego, co jest wspólne. Co więcej, przywołuje trzy możliwości wyjaśnienia możliwości, że kategorie mogą odpowiadać doświadczeniu, ponieważ „możemy tylko myśleć, to znaczy oceniać, nakładając a priori dane wrażliwej intuicji . Jak to się dzieje, że kategorie, bez których nie możemy myśleć, są odpowiednie dla przedmiotów, które daje intuicja? ” . :
Kant dostrzega niewystarczalność dedukcji logicznej, ponieważ nie można np. wyprowadzić pojęcia „drzewa” z równoczesnego porównania sosny z wierzbą i lipą, nawet w przypadku sosna, wierzba i lipa jako wielość drzew, a zatem mając o nich wstępny pogląd, zauważa w swojej interpretacji Krytyki Martin Heidegger .
„Kant nazywa” transcendentalną dedukcję „dowodem, który ustala, że przedmioty poznane w doświadczeniu z konieczności odpowiadają formom apriorycznym ” – pisze Georges Pascal. Tak jak rzecz może być nam dana tylko pod warunkiem czystych intuicji przestrzeni i czasu, tak my możemy ją poznać tylko pod warunkiem kategorii. Jednakże, jak zauważa Kant, „obiekty te niewątpliwie mogłyby się nam ukazać bez konieczności odnoszenia się do funkcji intelektu” , innymi słowy, równie dobrze moglibyśmy żyć w absurdalnym świecie.
Głębiej Kant pisze: „Chodzi o to, by wiedzieć, czy nie trzeba (najpierw) uznawać także pojęć a priori jako warunków, które same w sobie pozwalają nie intuicyjnie, lecz myśleć o czymś jako przedmiot w ogóle, bo wtedy wszelka empiryczna wiedza o przedmioty z konieczności są zgodne z tymi pojęciami, ponieważ bez ich założenia nic nie jest możliwe jako przedmiot doświadczenia” . Te a priori formy, które intuicyjnie przypisuje się temu, co jest „przeciw”, nie są jakościami empirycznymi, ale determinacjami przedmiotu jako przedmiotu w ogóle, podkreśla Martin Heidegger.
Synteza jest aktem, poprzez który intelekt tworzy połączenie w danej różnorodności, z tym wyjątkiem, że pojęcie połączenia implikuje pojęcie jedności; ponieważ ogniwo można sobie wyobrazić tylko wtedy, gdy tę różnorodność pojmie się jako całość. Dla Kanta ta jedność, którą zakłada każde połączenie, jest jednością „ myślę ”, transcendentalnej jedności „świadomości samego siebie”, która towarzyszy wszystkim naszym aktom przedstawiania. Kant będzie nazywał reprezentację tej „ chyba ” czystą lub oryginalną „ postrzeganiem ”.
Wynika z tego, że „syntetyczna jedność świadomości jest obiektywnym warunkiem poznania: to ona jednoczy w całość różnorodnych, aby stworzyć przedmiot” . Aktem, który sprowadza daną wiedzę do jedności „ apercepcji ” jest „osąd”.
Analiza zasad ma na celu pokazanie, w jaki sposób zasady zrozumienia można zastosować do doświadczenia.
Wprowadzenie„Jeżeli ogólnie zdefiniujemy rozumienie, władzę reguł, osąd będzie władzą 'podporządkowania' regułom, to znaczy decydowania, czy rzecz podlega, czy nie. danej regule” – pisze Kant. Otóż Kant zauważa, że jeśli intelekt jest pouczony regułami i samym osądem, wiedząc, czy taka a taka rzecz może być zawarta w regule, nie można się jej nauczyć, zalicza się to do „szczególnego daru” . Aby zaistniał pewien związek między heterogenicznością intuicji empirycznych a kategoriami intelektualnymi „potrzebny jest trzeci termin, jednorodny z jednej strony do kategorii, a z drugiej do zjawiska i pozwalający na zastosowanie od pierwszego do drugiego” . Kant nazywa " schematem " ten mechanizm, który jest jak produkt "wyobraźni", ani czystym obrazem, ani czystym pojęciem. "To wyobraźnia realizuje schematyzm" .
Przykładowy schematWidzenie domu nie wyczerpuje sensu pojęcia i podobnie treść pojęcia nie odnosi się bezpośrednio do tego domu. Ale jak tylko widzę dom, wiem, jak wygląda każdy dom. Ogólnego kształtu nie należy mylić z widzianym domem, ale mimo to jest podawany jako wiążący dla każdego domu. Nawet jeśli „schematu” pojęcia domu nie da się opisać, to jednak działa on „w domyśle” w każdym postrzeganiu domu.
O schematyzmie czystych pojęć rozumieniaSchematyzm ma na celu uczynienie sensownego i zrozumiałego jednorodnym poprzez mediację. Kant będzie się odwoływał do „jednoczącego charakteru czasu, który pełni w wyobraźni transcendentalnej rolę podobną do pojęcia w rozumieniu” . A więc m.in. ze schematem „substancji”, który wiąże się z trwałością rzeczywistości w czasie, ze schematem „przyczyny”, dążącym do uregulowanej sukcesji, ze schematem „wspólnoty” zakładającym uregulowaną jednoczesność, schemat „przyczyny” „konieczności”, która zakłada istnienie w każdym czasie. Widzimy, że schematy są a priori określeniami czasu. Ze swojej strony Georges Pascal podsumowuje: „Ponieważ wrażliwa różnorodność jest nam dana w czasie, każde zastosowanie kategorii wobec wrażliwych będzie przede wszystkim wyznacznikiem czasu” .
System wszystkich zasad czystego zrozumieniaKant rozwija tu system nie pojęć, ale zasad rozumienia . Zasady są regułami, które a priori nadaje sobie zrozumienie i które rządzą naszym doświadczaniem zjawisk. Istnieją cztery rodzaje zasad, z których każda odnosi się do czterech głównych kategorii zrozumienia:
Kategoria | Tytuł zasady | Sformułowanie zasady |
---|---|---|
Ilość | Aksjomaty intuicji | „Wszystkie intuicje są rozległe. " |
Jakość | Przewidywania percepcji | „We wszystkich zjawiskach to, co rzeczywiste, które jest przedmiotem doznań, ma intensywną wielkość, to znaczy stopień. " |
Związek | Analogie doświadczenia |
„Doświadczenie jest możliwe tylko poprzez przedstawienie niezbędnego połączenia percepcji. "
|
Modalność | Postulaty myśli empirycznej w ogóle |
|
Dialektyka transcendentalna jest trzecim wielkim momentem „krytyki czystego rozumu” po transcendentalnej estetyce i analityce. Kant bada tam nielegalne funkcjonowanie rozumienia ; rozwija teorię błędów i złudzeń rozumienia . Należy wyraźnie odróżnić dialektykę logiczną, która interesuje się błędami rozumowania w ich formalnym charakterze i lekceważy samą wiedzę , oraz dialektykę transcendentalną, która interesuje się błędami rozumu, wykraczając poza granice doświadczenia. W transcendentalne dialektyczne próby odróżniać noumenal i fenomenalne , a poprzez działanie tego podziału, to leczy się zło, które gryzie w powodu w tym samym czasie, ponieważ odkrywa go. Rzeczywiście, rozróżnienie między noumenalnym a fenomenalnym zapobiega do pewnego stopnia nieuprawnionemu ćwiczeniu rozumu. Jednak te złudzenia, ponieważ są związane z samą naturą ludzkiego rozumu, stale się powtarzają i są niemożliwe do rozwiania. Te iluzje czystego rozumu to paralogizmy , antynomie i ideał rozumu.
Celem wprowadzenia jest wyjaśnienie funkcji rozumu („Vernunft”) w rozwiązywaniu wielkich problemów metafizycznych bez utożsamiania tego rozwiązania z konstytucją „wiedzy metafizycznej”: dialektyka transcendentalna stara się zatem znaleźć odpowiedź na pytanie, które Kant postawił we wstępie do krytyki: „jak jest możliwa metafizyka jako nauka dążąca do zaspokojenia naturalnej tendencji rozumu?”.
Najpierw musimy odróżnić rozum od władzy sądzenia („Urteilskraft”), która pozwala na poddanie określonego przedmiotu pod predykat. „Przedmiot” rozumiany tutaj jako dowolna koncepcja lub dowolna osoba, której możemy przypisać jakość (lub orzeczenie). Jeśli na przykład powiem: „Sokrates jest śmiertelny”, to pod orzeczeniem („śmiertelny”) podciągam nazwę własną (Sokrates). Rozum pozwala również na poddanie pojęcia pod predykat. Tyle tylko, że robi to w inny sposób niż władza sądzenia. Jeśli powiem na przykład:
Rozum nie jest więc dla Kanta niczym innym, jak tylko zdolnością poddania jakiegoś zdania pod zdanie bardziej ogólne przez zdanie lub pojęcie, które służy jako termin pośredni. Jest to również wielka różnica między rozumem a zdolnością sądzenia, ponieważ ta ostatnia obejmuje niekoniecznie przechodzenie przez okres pośredni.
Kant próbuje w ten sposób określić funkcję rozumu. Ale jak rozum jest źródłem metafizyki? Dzieje się tak, ponieważ rozum stale dąży do podporządkowania wiedzy bardziej ogólnym regułom (lub „zasadom”, jak mówi Kant), aż w końcu dotrze do zasady, której nie można już podporządkować bardziej ogólnej zasadzie. Próbując w ten sposób zjednoczyć przez zasady wiedzę uwarunkowaną doświadczeniem i zrozumieniem, będzie ona realizowała ruch wychodząc od zasad immanentnych w kierunku zasad transcendentnych, to znaczy wykraczając poza wszelkie granice doświadczenia. Rozum ze swej natury zmierza do poznania „nieuwarunkowanego”, do „nieuwarunkowanego” („das Unbedingte”). Tym samym opuszcza jednak dziedzinę doświadczenia, której już nie bierze pod uwagę. Dlatego poszukuje zasady „absolutnej”.
Kant następnie wyjaśnia, w jaki sposób rozum dochodzi do różnych „pojęć” lub metafizycznych idei. Upraszczając, możemy powiedzieć, że rozum będzie szukał tych trzech bezwarunkowych Idei:
W błędami są błędami racjonalnej psychologii dotyczące, na przykład, od natury duszy .
Psychologia racjonalna jest w zasadzie jedną z trzech gałęzi metafizyki określonych przez Wolffa w jego systemie filozoficznym. Jest to dyscyplina, która a priori analizuje właściwości duszy , to znaczy bez uciekania się do doświadczenia. Jest to jeszcze jaśniejsze, gdy pamiętamy, że tradycyjnie podstawowym celem tej dyscypliny jest udowodnienie nieśmiertelności duszy, dowodem, który może być tylko a priori . Nie wolno zatem mylić racjonalnej psychologii z psychologią rozumianą jako empiryczne badanie ludzkiej psychiki.
Znaczenie krytyki racjonalnej psychologii polega na tym, że ta ostatnia twierdzi, iż zna swój przedmiot (duszę) poprzez niewrażliwą intuicję, a dokładniej poprzez czystą introspekcję. Jednak krytyka tej „psychologii metafizycznej” jest fundamentalna, ponieważ sama w sobie stanowi radykalne wyzwanie dla stanowiska Kantowskiego, zgodnie z którym intuicja może być tylko wrażliwa. To właśnie na tej idei pośrednio opiera się rozwiązanie pytania: „jak są możliwe sądy syntetyczne a priori ” Analityka. Odrzucenie racjonalnej psychologii jest więc poniekąd obroną jednego z fundamentów kantowskiej „teorii poznania”.
Antynomie pojawiają się wtedy, gdy rozum popada w nierozwiązywalne konflikty i nie potrafi rozstrzygnąć na korzyść jednej z dwóch możliwych przeciwstawnych tez szczegółowych.
PulaTen fragment Krytyki Czystego Rozumu ma bardzo szczególne znaczenie, ponieważ wewnętrzne i nierozwiązalne sprzeczności dwóch pierwszych antynomii stanowią dla Kanta sam dowód słuszności jego „rewolucji kopernikańskiej”, a rozstrzygnięcie pytania „jak są możliwe syntetyczne sądy a priori „stanowią w tle jedyną możliwą definitywną odpowiedź pozytywną.
Antynomie są ważne również z innego powodu. Kant posługuje się niezwykle oryginalnym „procesem” rozwiązywania swoich sprzeczności, opartym na rozróżnieniu zjawisk i noumenów, a rozróżnienie między tymi dwoma pojęciami prowadzi go do wyjścia poza niektóre z najstarszych „kłótni” metafizyki. Kant spróbuje zatem rozwiązać antynomie, przechodząc do „wyjścia poza”; wyjaśnia, że w odniesieniu do dwóch ostatnich antynomii każda z przeciwstawnych tez jest prawdziwa, ale za każdym razem z innego punktu widzenia. Te z „dogmatyzmu metafizycznego” są prawdziwe, jeśli rozum jest umieszczony „z punktu widzenia” noumenów, te z empiryzmu są również prawdziwe, gdy rozum jest umieszczony „na poziomie zjawisk”. Kant stara się więc tutaj osiągnąć pokój między empiryzmem a dogmatyzmem.
Wreszcie trzecia antynomia nabiera jeszcze innego istotnego znaczenia, ponieważ pozwoli na rozwój filozofii moralnej w Krytyce rozumu praktycznego .
Wystawa czterech antynomiiPierwsza antynomia dotyczy skończoności lub nie świata.
Drugi dotyczy istnienia lub nie prostej niepodzielnej całości.
Zasada rozwiązania pierwszej i drugiej antynomii jest identyczna. W obu przypadkach Kant pokaże, że tezy i antytezy są sprzeczne, czyli wzajemnie się wykluczają. Wykorzysta jednak ten fakt jako punkt wyjścia negatywnego dowodu (a dokładniej dowodu przez absurd) słuszności rewolucji kopernikańskiej. Pierwsza i druga antynomie wychodzą od zasady, że Świat i rzeczy, które go tworzą, są poznawalne same w sobie, a nie tylko według ram (czyli a priori transcendentalnych form naszego doświadczenia (por. Estetyka transcendentalna )). Ale z drugiej strony teza ta prowadzi do sprzeczności nie do pokonania, co wyraźnie pokazują dwie pierwsze antynomie. Kant konkluduje zatem, że teza, zgodnie z którą „przedmioty mogą być poznane same w sobie”, jest nie do utrzymania.
Trzecia antynomia dotyczy istnienia lub nie wolności.
Czwarta antynomia odnosi się do istnienia lub nie Boga.
Zasada rozwiązania trzeciej i czwartej antynomii jest również identyczna. Kant wyjaśnia, że teza i antyteza tych dwóch antynomii są sprzeczne (a nie sprzeczne, w przeciwieństwie do dwóch pierwszych antynomii). Rzeczywiście, można, zdaniem Kanta, potwierdzić zarówno tezę, jak i antytezę. Tylko my będziemy musieli spojrzeć z innej perspektywy. Teza ta będzie prawdziwa z noumenalnego punktu widzenia, to znaczy, jeśli rozważymy rzeczy same w sobie, pomijając aprioryczne formy wrażliwości. W tym przypadku pojęcie wolności i pojęcie bytu, którego istnienie jest absolutnie konieczne (Bóg w rzeczywistości) będą zatem pojęciami, którym nie można przypisać żadnej rzeczywistości empirycznej (Kant mówi o Ideach transcendentnych, aby określić ten rodzaj precyzyjnego „pojęcia” ). Nie obserwujemy Boga ani wolności, gdy obserwujemy zjawisko empiryczne. Oczywiste jest, że takie koncepcje nie będą przydatne dla samej wiedzy naukowej. Z drugiej strony antyteza będzie fenomenalnie prawdziwa, to znaczy, jeśli rozważymy przedmioty tak, jak są nam dane w doświadczeniu. Antyteza będzie wtedy prawdziwa w ramach nauk fizycznych.
Ideałem jest Idea reprezentowana w postaci osoby. Innymi słowy, Ideał jest personifikacją Idei. Na przykład Bóg jest uosobieniem koncepcji istoty posiadającej wszystkie możliwe cechy. Ideał to idea, którą często mylnie uważa się za przedmiot rzeczywisty, gdy jest tylko ideą regulującą.
W tym rozdziale Kant również w dość systematyczny sposób obala wszelkie możliwe dowody na istnienie Boga. Mówi, że można je zredukować do trzech:
Dowód ontologiczny opiera się na jedynej „koncepcji” Boga, aby wnioskować o jego istnieniu. Argument jest następujący:
Kartezjusz przedstawia tego typu argument w Medytacjach metafizycznych : Bóg jako bezmiar mocy i nieskończona doskonałość jest rozumem „to znaczy przyczyną jaźni”, dlatego jego koncepcja zakłada istnienie, ponieważ zdolność do istnienia jest doskonałością większą niż nie możliwość istnienia.
Saint-Anzelm mówił o Bogu jako o „tym, o którym nie można pomyśleć nic większego” .
Dowód kosmologicznyDowód kosmologiczny jest dowodem opartym nie tylko na a priori koncepcji Boga, ale na istnieniu świata a posteriori . Można go sformułować w następujący sposób:
Jest to argument Leibniza a contingentia mundi („poleganie na przygodności świata”) .
Dowód fizyczno-teologicznyDowód fizyczno-teologiczny opiera się na „obserwacji” przyczyn ostatecznych:
Argument ten, popularny w XVIII -tego wieku, została wprowadzona przez Arystotelesa i zawiera, między innymi, przez Woltera .
Redukcja wszystkich dowodów do argumentu ontologicznegoKant eksponuje te trzy argumenty i pokazuje, że wszystkie sprowadzają się do pierwszego (argument ontologiczny ).
Po zaobserwowaniu przygodności świata argument kosmologiczny musi zakładać istnienie bytu koniecznego; jest wówczas zobowiązany do odwoływania się do dowodu ontologicznego , który wyprowadza z „pojęcia” Boga, że istnieje.
Co do argumentu fizyczno-teologicznego , to z „obserwacji” celów w przyrodzie wnioskujemy z tej „obserwacji”, że do istnienia świata potrzebny jest stwórca (argument kosmologiczny ) i że ten stwórca koniecznie musi istnieć (argument ontologiczny). ).
Obalenie argumentu ontologicznegoOdrzucając argument ontologiczny, Kant zamierza zatem obalić również wszelkie możliwe dowody (w rzeczywistości „wymienione przez niego”) na istnienie Boga. Jego argument będzie zatem polegał na ustaleniu, że istnienia Boga nie można wywnioskować z samej jego koncepcji.
„Byt nie jest prawdziwym predykatem” – zapewnia Kant. Przez „rzeczywisty orzeczenie” musimy rozumieć „orzeczenie o rzeczy” ( res ). Konieczność istnienia nie jest własnością samych rzeczy, własnością, która może należeć lub nie do ich pojęcia; jest to tylko „modalność” sądu.
Kant podaje przykład 100 talarów . 100 możliwych talarów to samo w sobie nie więcej, ani mniej niż 100 talarów realnych. Oczywiście jesteśmy bogatsi, jeśli mamy 100 talarów realnych niż 100 talarów możliwych, ale dzieje się tak dlatego, że w rzeczywistości mając tylko 100 talarów możliwych, często faktycznie mamy 0 talarów (lub jakąś inną liczbę niż 100), a że 0 jest mniejsze niż 100. Same w sobie 100 możliwych talarów i 100 talarów rzeczywistych mają dokładnie taką samą wartość „nominalną”.
Fakt, że istnieje 100 talarów realnych, niczego nie dodaje do ich koncepcji : ich koncepcja nie otrzymuje dodatkowej własności z racji ich faktycznego istnienia w kieszeni jednostki; istnienie nie jest więc właściwością, która jest „rzeczywiście” lub „obiektywnie” zintegrowana z pojęciem „100 talarów”, istnienie (konieczne lub nawet przypadkowe) jest tylko pewną relacją, jaką stwarza sąd między pojęciem „sto talarów” i fenomen (wyczuwany przez tego, kto ocenia rzeczywistość stu talarów).
Dlatego nie można zasadnie powiedzieć, że istnienie należy „rzeczywiście lub obiektywnie” do pojęcia Boga: robienie tego oznacza pomieszanie treści pojęciowej z egzystencjalnym aspektem rzeczy. Argument ontologiczny jest zatem nieważny; a w swoim upadku pociąga za sobą wszystkie inne argumenty, które ostatecznie sprowadzają się do niego.
Metodologia transcendentalna, czyli transcendentna teoria metody, określa metodę, do której musi się odwołać rozum, gdy podejmuje się krytykowania samego siebie.
Kant precyzuje tutaj, że czysty rozum pełni podwójną funkcję. Pierwsza jest negatywna: wyznacza słuszny obszar naszej wiedzy, a zatem dotyczy tylko pola teoretycznego. Drugi jest pozytywny: dotyczy praktycznego użycia rozumu i otwiera skończony byt rozumny na sferę wolnego i moralnego działania. Z drugiej strony dyscyplina czystego rozumu jest sama w sobie krytyką czystego rozumu; rozum służy tu do ograniczenia teoretycznych pretensji rozumu.
Dla Kanta kanon jest „zestawem a priori władz do uprawnionego używania” władzy poznania. W tym sensie nie ma kanonu czysto teoretycznego rozumu. Nie może istnieć żaden kanon czystego rozumu w jego spekulatywnym użyciu, a jedynie dyscyplina lub „organon” (patrz wyżej ). Kanon czystego rozumu dotyczy więc tylko czystego rozumu w jego praktycznym zastosowaniu.
„Opinia to twierdzenie ( Fürwahrhalten ) świadome tego, że jest niewystarczające zarówno subiektywnie, jak i obiektywnie. Jeżeli twierdzenie jest wystarczające tylko subiektywnie, a jednocześnie uważane jest za obiektywnie niewystarczające, nazywa się to przekonaniem. Wreszcie twierdzenie, które jest wystarczające zarówno subiektywnie jak i obiektywnie, nazywa się wiedzą. Subiektywna wystarczalność nazywana jest przekonaniem (dla siebie), obiektywna wystarczalność nazywana jest pewnością (dla wszystkich). Nie poprzestanę na wyjaśnianiu pojęć tak łatwo zrozumiałych. „Kant
Architektura czystego rozumu dotyczy zdolności (czyli zdolności) czystego rozumu do systematyzowania wiedzy naukowej. Kant wyróżnia między innymi dwie gałęzie architektury czystego rozumu: metafizykę natury i metafizykę wolności.
Kant potwierdza tutaj istnienie trzech epok czystego rozumu. Pierwsza dotyczy metafizycznego dogmatyzmu; odpowiada czterem tezom antynomii. Chodzi tu o „dzieciństwo rozumu”. Druga epoka to empiryzm, który „ilustrują” Hume i Locke . Odpowiada on czterem antytezom antynomii. Wkraczamy z nimi w „dojrzewanie rozumu”, dorastanie, które jest także okresem tułaczki i nomadyzmu, ponieważ nie ma już żadnej wiedzy zapewnionej, ostatecznej. Trzeci wiek odpowiada krytyce samego Kanta; jest to wiek „dojrzałości rozumu”. Krytyka historycznie składa się z syntezy dwóch poprzednich epok; chce osiągnąć trwały pokój między tymi dwoma nurtami, a co za tym idzie, w filozofii.
„Krytyka rozumu, widziana jako prosta propedeutyka, miała odnieść sukces według pewnych spadkobierców, system rozumu, właściwa nauka wywodząca się z jednej zasady” . Fichte i Schelling widzieli w Krytyce jedynie środki „wszczęcia badań nad możliwością, znaczeniem takiej nauki” . Sam Kant zbuntował się przeciwko tej interpretacji i publicznie przypomniał, że filozofia Fichtego nie stanowi prawdziwej krytyki.
Por. Neokantyzm
Por. Fenomenologia
Jesteśmy winni filozofowi Maurice Clavel , ważny Esej, opublikowany w 1980 roku na temat myśli Kanta, zatytułowany „ Krytyka Kanta”, gdzie autor twierdzi, że znajduje „niewypowiedziane” Krytyki… gdzie chodzi o uwolnienie jej od uprzedzeń, które przykrywają to.
Roger Verneaux , znawca myśli Immanuela Kanta , opublikował cenioną przez jego rówieśników recenzję: Critique de la Critique de la raison pure de Kant , new. wyd. I. Bitonti, pref. JM Meyer, Paryż, edycji IPC - Wydziały uwolnić Filozofii i Psychologii , 2014 ( 1 st ed 1973).
Jezuita Benoît Stattler ( 1728-1797) opublikował swój Antykant w 1788 roku.
Wprowadzenie
Transcendentalna teoria elementów
Wprowadzenie
Wprowadzenie
Transcendentalna teoria metody