W Rwandzie muzyka jest niewątpliwie głównym kanałem przekazu tradycji ustnej . Wszystkie formy komunikacji w przedkolonialnej Ruandzie odwoływały się do muzyki: od kołysanek po piosenki towarzyszące dziecięcym zabawom , od wojennych pieśni młodych mężczyzn trenujących amatorero po pieśni radosnego imbyina , życie Rwandy było przerywane. przez muzykę.
Oficjalne ogłoszenia poprzedziło uderzenie w bęben ingoma . Ten sam zestaw bębnów przerywane życia dworu królewskiego: król Rwandy obudził dźwięk indamutsa bębna The umugendo rytm towarzyszy mu na tournee w jego królestwie, a on poszedł do łóżka na dźwięk inanga cytra .
Wszystkie warstwy ludności śpiewały i tańczyły, a każda z nich odcisnęła swoją tożsamość w stylu śpiewu lub tańca: taniec ikinimba wieśniaków, piosenka amazina y'inka hodowców bydła, piosenka myśliwska Amahigi ...
Pieśń i taniec łączą się w formie imbyino . „Czysty” taniec ujawniają tancerze imparamba i inkaranka , którzy jednak akompaniują sobie instrumentami. Róg i bęben, któremu towarzyszyły klaskanie w dłonie i okrzyki zachęty dla pierwszych, bęben i te same okrzyki zachęty dla innych. Tancerze intore prezentują również czystą formę taneczną, jednak przeplataną pieśnią wojenną i trąbkami amakondera .
Współczesna rwandyjskie muzycy są inspirowane tym bogatym dziedzictwem, świadomie lub nie, aby swoje piętno na scenie muzycznej XXI -go wieku .
Moglibyśmy przytoczyć Cécile Kayirebwa , Ben Kayiranga , Tom Blisko , Mani Martin , Faycal , Kizito Mihigo , Dream chłopcy , miejskich chłopców , Riderman "Rusake" , panno Jojo , panno shanel , etc.
Od wojen i masakr w latach 90. diaspora rwandyjska stale się rozrastała, a muzyka rwandyjska stopniowo przedostała się na międzynarodowe festiwale.