W 1930 roku , znaczących fizyków jak Albert Einstein i Richarda TOLMAN , przewidywał możliwość wystąpienia cyklicznego modelu wszechświata jako wiecznego alternatywa dla modelu rozszerzającym się Wszechświecie. Jednak praca Tolmana w 1934 r. Pokazała, że te pomysły wydawały się nieskuteczne z powodu drugiej zasady termodynamiki : ta mówi, że entropia może wzrosnąć tylko w układzie zamkniętym.
Koncepcja nowoczesnego cyklicznego wszechświata została wprowadzona przez Johna Wheelera .
Według fizyka Johna Wheelera nasz wszechświat byłby potomkami dziesiątek wszechświatów poprzedzających go, które następowałyby po sobie cyklicznie. Każdy wszechświat skompresowałby się do Wielkiego Kryzysu , a po tym skurczeniu z popiołów starego powstałby nowy, większy i potężniejszy wszechświat . Zgodnie z modelem cyklicznym historia wszechświata byłaby kaskadą coraz większych i starych wszechświatów. Te wszechświaty podążają za sobą, ale niekoniecznie są do siebie podobne, ponieważ są odłączone. Z fizycznego punktu widzenia rządzące nimi prawa są niewątpliwie różne.
Zgodnie z tym modelem, zajęłoby miliony lat przed przesunięciem ku czerwieni ( przesunięcia ku czerwieni ), wskazując, że galaktyki oddalają się, zamienia się przesunięcia niebieskiego ( blueshift ), wskazując, że galaktyki zbliżają.
To właśnie ta teoria dała początek modelowi Wszechświata Ekpyrotycznego , modelu Steinhardta- Turoka (2004)
i Bauma-Framptona (2007).